![]() |
Cytuj:
I bylo jeszcze toche duzo snow o laskach hehe ;p |
Niektorym to tylko laski w glowie :P A czy przyjazn sie nie liczy?
|
Taube, bardzo ciekawe wypowiedzi...
Pamiętam, kiedyś miałem taki krótki koszmar.... To było gdy oglądałem telewizje ( dokładnie jakiś ciekawy film ) i gdy była reklama zasnołem.... Śniło mi się nic.. w ogole wszędzie ciemno i nie mogłem się ruszyć, próbowałem ruszać rękami, palcami ale to nic nie dawało, w końcu myślałem że umarłem aż w końcu się obudzilem :o? spałem okolo 10 minut =) |
@up
Ja BARDZOOOOOOOOOOOO rzadko (chyba 3 razy w zyciu) mialem takie cos, ze jak ide spac zamykam oczy i nie umiem sie ruszyc noga palcem nic! ale wiem ze leze, co dzisiaj robilem tylko ze nie umiem sie ruszac ;p ciekawe przezycie ale to po okolo 3-5s mija =/ ;p @ down O.o anyway kiedy ogladalem na TVP 2 jakis tam film dokumentalny ze choroba polegala wlasnei na takim czyms co ja mam ale nie mialem takich objawow. |
@up, upup
Moim zdaniem jest to tak zwany letarg.Czyli tak jakby swiadome przejscie do snu.Zazwyczaj tego nie czujemy ale czasem.....sie zdarza Nie jestem tego pewien ale takie jest moje zdanie |
Najpierw:
Taube, proszę, skomentuj ten sen!!! A oto ten sen: Byłem chyba w powietrzu. Tak jakby niematerialny. Była jakaś biała sala z drewnianym stołem i krzesłami dookoła. Na krzesłach siedzieli ludzie, i omawiali, czy Karol Wojtyła ma zostać biskupem. Podali szczegółowy plan jego wczorajszego dnia, choć dziwne, że ów plan zupełnie się nie różnił od mojego planu rzeczy, które wczoraj robiłem. W tym momencie, muszę powiedzieć że zdałem sobie sprawę że to tylko sen. Potem się kłócili, czy Karol Wojtyła będzie dobrym biskupem... w momencie podania odpowiedzi obudziłem się... A oto jeszcze sen który tydzień temu zaczął mi się śnić, aż do dzisiaj, bo dzisiaj miałem tamten sen: Byłem na wielkiej alei w środku Tokio. Szedłem chodnikiem. Padał deszcz i była burza. Byłem ubrany w cylinder i garnitur a w ręce trzymałem taką diamentową jakby laskę. Nie mogłem zrozumieć, czemu jestem tak ubrany. Potem śni mi się, że potykam się o kamień. Niby nic, ale obudziłem się za biurkiem ze szkła i stali w nowocześnie urządzonym gabinecie. Za oknem są moi koledzy. Rozmawiają o czymś, ale nie wiem o czym. Znowu jestem ubrany w taki strój jak wtedy. I na tym kończy się sen. |
@Mattiz
Oszczedze Taube nerwow i odpowiem za nia. Na samym poczatku tematu ktos napisal ze podczas snu mozg laczy rozne fakty w nielogiczna calosc. Obejrzales sobie "Karol, czlowiek, ktory zostal papiezem" i tera masz sny ztym zwiazanym, bo w to ze masz zdolnosci patrzenia w przeszlosc to watpie. |
@mattiz
1. Podświadomie chciałbyś zostać księdzem, a Karol Wojtyła jest twoim autorytetem. 2. Strasznie kręci cię robienie kasy; chcesz rozkręcić biznes w Japonii. @down: widzisz, analiza snów nie jest taka trudna, trzeba tylko wiedzieć czego szukać. (Będzie ze mnie niezły psycholog ;)) |
Rzeczywiście, bardzo lubię Japonię i chciałbym tam pojechać. Zgadłeś, że lubię ekonomię i chciałbym mieć biznes w Japonii. Co do drugiego - kiedyś chciałem, ale teraz już nie chcę.
|
Ja zawsze jak mam sen to jestem jakby to ujac "Zwolniony". Moje rucha sa takie jak slimaka ... :P
|
Edit: Skasowac, nacisnąłem nie tam gdzie trzeba.
|
Co dziwniejsze, ja w ogóle nie ma snów :(
|
Cytuj:
|
O matko.... O_o... nie ma mnie kilka dni i wszyscy mnie wołają... :P
no to hmn.. od początku? Cytuj:
ludzki mózg jest odwieczną zagadką :), ja jedynie mogę się powoływać na orientację w przestrzeni jeśli gdzieś byłam, bądź miałam mapę w rękach.. to już podbiega chyba pod déjavu, bądź po prostu jakieś bardziej mentalne rzeczy ;) Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
to jest taki strach, że coś co dobrze znamy nagle stanie się czymś innym, że nie potrafimy odnaleźć tego, co jest dla nas oczywiste.. chyba takie sny są dość częste w dzieciństwie – gdy nie mamy jeszcze większej pewności siebie :) dokładnie ich znaczenia nie znam bo (i tu gwoli wszelkich pomówień ;P) specem jednak nie jestem, a mówię na wiedzy pobieżnej, skojarzeniach psychologicznych i własnych snach :) hmn.. kto by się nie bał nagle zgubić drogę do domu? to są jedne z najbardziej stresujących dziecko snów :) gdyż znajdując się w jakimś obcym miejscu nie wie gdzie jest i nie myśli o własnym domu, a gdy ten jest tuż obok i wszystko jest takie samo, stoi na wyciągnięcie ręki.. a jednak nie można się do niego dostać – to gorsze niż marchew na patyku przed osiołkiem! :P a te ostatnie sny ;) to pewnie po części wynik twojej sympatii do tej aktorki Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
fiu.... no to ten długaśny post skończony XD d.Taube |
I znów sen mi się powtórzył. Znowu ten "pocałunek życia"...
|
Ja przez bardzo dlugi czas nie zapamietywalem swoich snow... Dopiero nie tak dawno zaczalem pamietac co mi sie snilo, i po przeczytaniu posta Taube, w ktorym pisze, ze w snie mozg porzadkuje pewne fakty, stwierdzilem ze to w duzym stopniu racja. Gdy sie obudzilem, usiadlem na lozku i zaczalem przypominac sobie co mi sie snilo. Okolo 70% rzeczy, ktore mi sie snilo ma odniesienie do jakichs wydarzen z niedalekiej przyszlosci... Niektore sa bardzo mocno powiazane, a niektore mniej.
|
Już nie mam zamiaru spać serio. Znowu "poftórka"...
|
@up qwa ty to masz szczescie z tymy snami =/
Pamietam jeszcze za dziecinnstwa jak snilo mi sie ze, Lecialem statkiem kosmicznym w ktorym miscilo sie przedszkole (tylko). Byly 2 pokoje w jednym byla sala wszystkie dzieci siedzialy i sluchaly Najgorszej Pani w przedszkolu nikt jej nei lubil poprostu =/ Wszedlem do 2 pokoju i lezal na stole wulkan :) co sie potem okazalo AKTYWNY XD Odrazu wybuchl, a stateczem sie rozlecial =/ Snilo mi to sie 2x w te sama noc hihi =] =* |
Hmm...
Ale miałem badziewny sen dzisiaj Byly takie walki dzieci, na śmierć i życie... Pamietam jak rece łamałem innym dzieciom ;P |
@up ahahha wymiatasz plx ;d
Ps - Sadysta =/ |
Mam farta ze snami. Może to jest miłe uczucie, ale nie wiem czemu nie daje mi to spokoju, ja miewam niby prorocze sny czasami. Przynamniej ja to biore jako zbieg okolicznosci
|
Jak byłem mały, snilo mi sie ze pukal ktos do drzwi. Wtedy mieszkalem jeszcze w bloku. Nikogo nie bylo w domu. Nie otwieralem drzwi. Ale dzwonek nie przestawal dzwonic -,- No to postanowilem otworzyc te drzwi. Otwieram a tu dwuch kolesi w kominiarach. Próbowalem zamknąc drzwi lecz oni byli silniejsi. Dostalem czyms w leb i sie obudzilem :/ Pozniej znowu poszedlem spac i czesc II sie zaczela xD Siedze w domu juz ograbionym przez tych kolesi, placze i wolam o pomoc. Po chwili do domu wchodzi mój ojciec cały we krwi i pada na ziemie. I sie obudzilem ;s
Jakis rok temu mialem sen ze calowalem sie z tak piekna dziewczyna, ze opisac sie nie da xD Nagle wchodzi do pokoju siora, cos sie pruje do mnie i sen poszedl sie ***ac :baby: Te najciekawsze sny opowiedzialem ;p Ale ostatnio prawie wogole nie mam snów :/ |
OnlyM to może zamienimy się sanmi co? Może tobie się spodoba :P
|
ostatnio to mi się nic nei śni a moze po prostu tego nie pamiętam. ale doskonale pamiętam kosmzary z mojego dzieciństwa szczególnei gdy byłem chory a moj agorączka dochodziła do 40 C więc ciekawe one nei było dla dziecka które chodziło do przedszkola miałem może z 5-6 lat ale takich dzikich to ja nie miałem więc się podziele. Śniło mi się że nagle znajdowałem się na jakimś morzu i wokól było pełno okrętów ale nigdzie nie było żadnych ludzi same okręty takie jak mieli piraci a ja byłem wielkości tych okrętów i chodziłem po wodzie... Nagle zobaczyłem że wmoja strone leci jakaś wielka kula dosłownie jak księżyc wyglądała. Wydawała się tak ogromna i tak ciężka a można ją było podnieść jednym palcem. a wszytsko było w kolorze jakby zachodzącego słońca efektu... nei wiem co mnei przerażało w tym koszmarze chyba ogrom tej kuli i to że byłem tam zupełnie sam... Koszmar zniknoł gdy powiedziałem o nim mojej mamie... teraz to jest śmieszne ale wtedy wcale nie było...
a teraz moze coś śmiesznego... czasem w nocy śni mi się ze schowałem gdzięś czy dostałem od kogoś kaski dosyć sporo i rano gdy się tylko obudze biegne by sprawdzić czy ta kaska tam jest a tu się lipa okazuje... Raz to się nawet z mamą pokłuciłem że mi kase dawała a ja jej nie mam XD |
@Yarpen Zigrin plx0r tylko jak :S
Apropo to cos mi sie snilo tylko nie pamietam ;p Odrazu jak sie obudzilem to wiedzialem a 5 min pozniej w ogole zapomnialem =/ |
I znów ten sam sen, może trochę zmieniony bo były inne wydarzenia ale końcówka ta sama. Ja się ide leczyć...
|
a ja dzisiaj mialem sen ze sprzedawalem pralke na allegro XD haha
|
lolz a ja mialem sen ze mi siore helikopterem porwali i strzelalem do nich z m60, dostalem w lab z miniguna i sie obudzilem XD
|
Ja miałem sen, że pobiłem największego bossa mafii w Polsce ;)
I chodziłem wystraszony przez reszte snu... Teraz nawet się boję, że zaraz jakąś kulke dostane ;) |
@Yarpen Zigrin
Ja czytalem, ze wiekszosc powtarzajacych sie koszmarow ma zwiazek z poprzednim wcieleniem, np. byl taki przypadek, ze koles caly czas snil ze kogos zabija, poddal sie hipnozie i okazalo sie, ze byl gestapo. A u ciebie to nie wiem, moze w poprzednim wcieleniu uratowales komus zycie w taki sposob (?) |
Kolejny sen z serii Emma Watson...
Tym razem spotykamy naszych bohaterów :P Coś się wydarzyło. Niepamiętam co. Wiem, że coś jej się stalo... Byliśmy w pociągu towarowym... Akurat jeden kontener był pusty, więc tam się znaleźliśmy... Jej coś było... Mówiła, że jej zimno. Kazałem jej zdjąć kurtkę (która btw. normlanie bardzo mi się podba) bym mógł zobaczyć co jej jest... Nie cchaiala. Powiedziała, że jej zimno i tyle. Zauważyłem krew na ramieniu i klatce. Mówiła, że jej zimno... W końcu zdjęłą. Patrze, jakieś zakarzenie się wdało. Okryłem ją swoją kurtką i jescze jej. Ona przytula się do mnie, więc ją objąłem. Mówiła, że zimno. I tak zdawało się, że sen trwał 5 h i przez cały czas było jej zimno i cały czas ją trzymałem. Na końcu załkała i się obudziłem... |
@UP : Ty jestes od tej aktorki uzalezniony? Zachowujesz sie tak, jakby to byla twoja dziewczyna ;)
|
Czy znalazł ktoś lekarstwo na zauroczenie. POzatym ja bardzo mało siedzę na jej stronach i obecnie mało mnie interesuje... I nie wiem skąd te sny. Ja ide do psychiatry jutro chyba i hipnoza lub pokoik...
|
Ja miałem kiedyś bardzo debilny sen. Otóż śniło mi się, że jestem na innej planecie (sztucznej - zero trawy,gleby etc.), ogólnie jedno miejsce jakie z niej pamiętałem to była dokładna replika placu przy ratuszu w Koszalinie. No i nagle BUM zgasło sztuczne światło, obudziłem się w jakimś budynku na planie kwadratu z dziedzińcem w środku (nie wiem czemu ale zawsze jak wspominam ten sen to jest to najważniejszy szczegół) zbudowany był cały z jakiegoś hi-tech materiału a.la ten statek w Nowej Nadziei. I tam jest po prostu piekło, pełno strzałów pistoletów, zamieszki, walki - idiotyzm. W końcu po czasie błąkania się spotykam jakąś rebeliantkę, która proponuje przyłączenie się do nich i walkę o odzyskanie CZEGOŚ (mogło to być wszystko xP). Biore pistolet do łapy i... koniec, a pamiętam jeszcze, że walka toczyła się tak, że promień strzału leciał przez cały dziedziniec... krótko mówiąc jakby dwa fronty w dwóch częściach budynku.
A nie mówiłem, że debilizm? Pierwszy raz opisuje ten sen xP |
@Nekromanta Nie tylko on :P
Ale mi niestety nic mi sie o niej nie sni :S |
Ja wczoraj miałem bardzo głupi sen:
Normalnie z rodzinką byłem na wakacjach nad morzem. Ok wszystko sie skonczylo i jechalismy do domu. Już widzę moj blok, a przed nim jakis czarny, dziwny samochód. Juz zacząłem sie denerwować. Poszlismy na górę. Wchodzimy do domu, a ja patrzę, i widzę jak ta pani z W11 okrada mój dom!! :). Kazała nam stanąć pod scianą. Trochę staliśmy, a ona powiedziała: Chyba wezmę te ściany :D i się obudziłem |
@ up MUAHAHAHHAHAHAH LOL ROTFL BRB XD
Ja najbardziej hmmm "dziwny sen" mialem taki, ze zamienilem sie w dziewczyne i wystepowalem w poroniolu XD. Jak sie obudzilem to sie dziwilem czego ja nie wymysle i sie troche smialem ;p |
Ja jak bylem młodszy do sie kazdego potwora bałem we snie. Normalnie kładłem się na ziemię i zamykałem oczy. Teraz probuję sie sprawdzic i się leję z tym potworem. Zazwyczaj jest to w stylu matrixa. O, przypomniał mi się jeden z wielu moich chorych snów: Idę sobie przez jakies pole, a tu nagle wystakuje gigantyczny dinozaur, który zjadł słońce, beknął na ziemie i ziemia była skarzona. Potem naukowcy chodzili z odkurzaczami i to czyscili :D i sie obudziłem. Jak przypomną mi się jakies jeszcze chore sny to napisze :D
@edit przypomniał mi sie najgorszy sen jaki mialem w życiu. Jeszcze mi ciarki przechodzia. Mianowicie: Ide sobie z tatą, dziadkiem i siostrą. Nagle wielki wybuch. Niebo zrobilo sie fioletowe. Zaczął padać śnieg. Ja z tatą dziadkiem i siostrą wskoczylismy do klatki schodowej, która była obok nas. Tata i dziadek zaczeli zakrywac usta i nosy. Powiedzieli, żebym tez tak zrobil, bo atakuje nas ufo. Zobaczylem na niebie pełno pocisków i zapytałem tatę: Czy do końca życie będziemy musieli tak oddychać? Odrazu znalazłem się na skrzydle atakującego statku. Skrzydło się urwało. Potem znalazłem się w pomieszczeniu gdzie byli sami naukowcy, którzy mowili: On nie przeżyje. Teraz pociski z gazem będą się rozpryskiwać. Na wielkim monitorze zobaczylem moją głowę, która się rozprysła... Obudziłem się cały spocony. Ten sen uważam za najgorszy, bo przeraził mnie wielki wybuch na niebie i te pociski... i ta predkosc z jaka lecialem na tym skrzydle... i widok mojej głowy... COMMENT PLX |
Proszę miałem kontyunację snu oraz co było przed nim. JUż wiem co jej było. Została napadnięta i coś jej podano i dźgnięto nożem. Potem już wiecie. I znowu załkała i zaczęła płakać z całych sił. Przepraszała za coś, mówiła, że nie chciała i czy jej wybacze i tak się zaczęła we mnie wtulać... Ja nie wiem co tam robiłem i tak przez cały czas. Btw. jutro ide się leczyć...
|
@up masz racje idz sie lecz :P
@2xup AKCJA AKCJA I JESZCZE RAZ AKCJA tak trzymac!!1 |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 16:12. |
Powered by vBulletin 3