jed@
Elo.
Witajmy po radosnej stronie życia
xD


Ale...
...O kurczę..normalnie wielki Crimmish próbował zrobić gildię. Miało powstać na nowo kkthxbye...Ale już Crimmish usunął ją.

Jakich kurde imprezach :O?
Pisze sobie na forum, bo po to ono jest ;) i w dupie mam Twoje zdanie, tak samo jak i Ciebie.
Co do levela: Ty tez nie ;).
A no wbilem 140 na Titanii, nie wierzysz to mozemy sie kiedys umowic na gg i sobie tam pogadamy.
Godnosc? Ty mowisz o godnosci? Osoba ktora wystawila na probe przyjazn miedzy mna a Filipem (ktora i tak przez ciebie szlag trafil)z powodu jakiejs posranej gierki? Mysl czlowieku...

@Kiniol
Widocznie mnie nie znasz ;]

@Nuriel
Wystarczylo pierwsze open battle na ktorym Wanted uzylo bota, a my dostalismy oklep, by podlamac morale druzyny. Potem wszystkie problemy przyszly "lawinowo".

Naprawdę łatwo się tłumaczyc. Szczerze mówiąc, jeżeli nie dopuszczaliście mysli, że Wanted będzie stosowac wszystkie chwyty, czy to czyste, czy nieczyste ( i watpię, żebyście Wy zamierzali inaczej ;)), to już na starcie przegraliście wojnę. Ale zwalanie winy na bota? Wystarczy obejrzec niektóre open battle, żeby zobaczyc że i bez bota Wanted daliby radę.

Śmieszą mnie też ludzie (akurat nie mówię o Tobie - chyba :P), którzy byli w Wanted, robili dokładnie to co Oni, a po odłączeniu się nagle stali się "czyści" - i nie ma co gadac, Puni/LA stosowało wszystko to, co Wanted, a może i więcej, no ale Wanted było bardziej zgrane. Tyle :P

Tylko, ze napisanie posta zajmuje mi okolo 2 minut, a Wanted granie w Tibie pare godzin dziennie ^.-. Diametralna roznica. Bylem w wojnie praktycznie od samego jej poczatku wiec stfu noobie ^^. Z reszta bodajze Urbexx sam powiedzial ze uzywaja bota ^.-.

@Nuriel
Hum, widac, ze nie grales nigdy 100+ i nie walczyles w wojnie... Wyjdz sobie na open battle to zobaczysz jak to jest jak przeciwnik uzywa bota. My bez bota musielismy M WALLOWAC przeciwnika zeby go wziasc w trapa i machnac combo. Wanted z botem nie musialo tego robic. Wystarczylo, ze wszedles im w pole widzenia combo lidera i juz leciala w ciebie salwa sdkow. Dlatego tez mielismy kupe w majtach jak trzeba bylo wyjsc do przeciwnika i m wallowac ich. Akurat mankament taki byl, ze Dragoholikus kupil za 300k i inva do Wanted Korsarza Kosiarza ktory byl ich szpiegiem. Niestety Drago dalej nie dal mu ani kasy ani inva. Hrhrhr, i tu jest dla niego plus ;). Wykorzystal go i olal. I bardzo dobrze :).

Podtrzymuje stanowisko, że w dupie byłeś i gówno widziałeś ... Korsarz Kosiarz to rl Draga i nie obiecywał on mu żadnej kasy ani żadnego inva. A, że wy jesteście lamusami (byliście) i przyjmowaliście każdego, kto się napatoczył to już wasz problem - nie nasz. A co do bota - pierdolisz farmazony, a wy też bota mieliście. Tylko, że nawet z niego pożytku nie umiecie zrobić i tyle. Jak chcesz wciskać, że nie mieliście i, że nie mam dowodów na to, o tak samo Ty nie masz dowodów na to, że Wanted niby miało.

Pozdrawiam ...

Zgadza się, nie grałem 100, nie brałem udziału w wojnie ale nie przeszkadza mi się to śmiac z tłumaczeń, że oni mieli bota a my nie. Nikt Wam nie przeszkadzał załątwic sobie bota ( i tak mieliście, z Waszej strony też to parę osób przyznało ), a jesli chcieliście walczyc o wolną Azurę (pusty śmiech) uczciwie - no to odpadliście na starcie..

Jak widze twoje posty to nie wiem czy smiac sie z twojej glupoty czy plakac ze w polsce sa tacy idioci ...
Co z tego ze Wanted mialo bota ?? Puni tez nie bylo swiete wiele osób z puni bota uzywalo moze ty akurat nie uzywales ale inni tak ...

@Werek/Anuskka
No to nie wiem skad ty takie info wytrzasnales ;).
Filip spotkal sie z Drago za namowa Dzedaja i wlasnie na tym spotkaniu dogadali sie co, jak i za co ^^.

Czy ja mowie ze my bota nie mielismy?
U nas mialo z 9-10 osob ktore nie byly nastawione na walenie combo przez combo lidera.

Z reszta u nas bot pojawil sie po kolejnej masakrze na pustyni Ankh. Troche za pozno ;P.

@Fredd
OK! Mr TP!

sensownie mowisz

tak tak ciri, te twoje gadki ze musieliscie mwallowac to zachowaj dla siebie. zdjelismy kogos w biegu? nie? raz falzer dostal combo w biegu to dziwnym trafem odrazu uh polecial (widac na filmie) wiec wiesz

No i widzisz sam przyznales ze tez mieliscie bota. Nawet z botem gówno zrobiliscie bo przegraliscie ta wojne :P W Wanted tez pewnie kilka moze kilkanasie osób nie uzywalo bota. Przegraliscie wojne bo nie potrafiliscie sie zgrac przyjmowaliscie byle kogo do gildi i póżniej byly takie wyniki wojny. Wanted potrafi sie zgrac. To jest ich glówna przewaga dzieki której wygrali ta wojne.
I jesli myslisz ze sie zalamalem tym ze dostalem Tp na poi to sie mylisz tibia to tylko gra i te twoje teksty wogóle na mnie nie dzialaja. Jezeli ci sie podoba to sobie je pisz ile chcesz :P

@Ciri

To był jeden z Twoich żałosnych postów. Ostry imprezowicz się z Ciebie zrobił. :D

Przyjaźń? Wszystko to była decyzja Johnego. Poza tym nie wiem czy można nazwac przyjacielem kogoś, kto go ojebał na 100k. A jak tam 100k mosiura? Zapewne tą kasę też oddałeś. :)

Widzę, że macie tutaj lepszy kabaret niż u Piotra Bałtroczyka :D Jutro dzień św. Mikołaja, zróbcie komuś prezent, np. podzielcie się posiłkiem z dziećmi z domu dziecka ;] A za 18 dni i kilka godzin Wigilia Bożego Narodzenia więc podajcie sobie dłonie i skończcie tą beznadziejną wojnę :o

Ich największa przewaga to level.

zeusik skoncz juz z tym :D wiemy ze ty 24h offline i w ogole nic cie nei obchodzi tibia itp. w sumie mimo ze nam przypominasz co powinnismy zrobic w prawdziwym zyciu


kurwa kolejny jebany znawca, skad sie tacy biora? 0 polotu, 0 pomyslow, tylko "no liferzy" "hajelewele i huj". grembol, ciebie tu trzeba! o!

I tu sie mylisz. Fakt w wojnie sopro zalezy od lvla ale najwazniejsze jest zgranie gildi jezeli tego zgrania nie ma to gildia w której sa same h lvle moze przegrac wojne z teoretycznie slabsza od siebie gildia.

-> duskiness

Dokladnie to mialem na mysli piszac tamtego posta :)

Przypomniała mi się jedna z ostatnich akcji, gdzie padł Drago na Edron.. a potem wpadli Wanted (Marjola i Ecrusher, reszta później) i w dwójkę ustawili całę Puni :) To też przewaga lvla? ;) Puni miało dwóch najlepszych sorców, Minavanda (pvp) i Sandrę (mlvl), na 1 trójcę h lvl, 2 (Falzer i Sandra) był z Puni ;)

Ich największa przewaga to zgranie. Tak twierdzę i tak twierdzic będe ;)

A co do Zeusa - coś w tym jest ;) Zresztą... jak nie macie większych problemów tylko te dotyczące kto miał bota a kto nie, to pojedźcie sobie odwiedzic jakikolwiek zakład dla niewidomych albo niepełnosprawnych. I jeśli ktoś po takiej wizycie stwierdzi, że i tak ma gorzej, bo wczoraj padł, to jest po prostu idotą ;)

Sry za OT

1. Bylem akurat po spotkaniu z siwym, kamykiem, jackiem itd, baaardzo trudnym spotkaniu. xD Rano jak sie obudzilem nawet nie pamietalem zebym cos takiego w nocy napisal ;).

2. O'rly? Kiedy ja go wyjebalem? Sam mi pozyczyl na Avengera i praktycznie to on ciagle z nim biegal. Przez jakis tydzien, dwa a moze nawet trzy :). Mialem mu ta kase oddac, ale doszedlem do wojny i nie mialem mozliwosci zarabiania, bo trzeba bylo jeszcze wydawac siano na blessy, uhy itd itp. Dopiero po tym jak sie dowiedzialem ze to on byl szpiegiem powiedzialem mu, ze nie oddam mu kasy. 300k za blessy i aol w zamian za 100k.

3. Spytalem sie Kamila czy moge oddac mu jak wroci do Tibii. Nie protestowal :*.

@Sigg
A ja wygralismy 1 ob? Jak ktos wchodzil nam na ekran m walle mu na plecy i otaczalismy go. Po tym jak mieliscie bota magowie nie wchodzili wam na ekran, bo z utamo vita skladaliby sie na 2-3 salwy.

@All
Liczy sie:
- zgranie
- level
- bot
- szpieg.

Jak ktos nie wierzy, ze level sie liczy to moge wrzucic wam filmik z masakry na POI u nas na Titanii, gdy nasz 222EK stal sobie u przeciwnika i wybijal im sorcow / podtrzymywal im locka.

Ja bym to ułożył tak -

Zgranie
Doświadczenie/Skill
Level
Bot/Szpiedzy/InnyWojennySyf

w tej kolejności... ale co ja tam wiem ;)

pfff... największą przewagą Wanted jest level. Gdyby nie te kilka (klikaset w porównaniu do LA members) hp więcej na pasku, lista fragów wyglądałaby o wiele inaczej.

- Gdyby nie te kilka/kilkanaście/kilkadziestiąt leveli więcej u Wanted, wielu z nich na wielu bitwach nieprzetrwałoby wiele combossów, co za tym idzie, padliby, co przyczyniłoby sie do trudniejszego zabijania Punishersów oraz trudniejszej obrony swojego teamu.

- Gdyby nie te kilka/kilkanaście/kilkadziestiąt leveli mniej u Punishersów, wielu z nich na wielu bitwach przetrwałoby wiele combossów, co za tym idzie, nie padliby, co przyczyniłoby sie do łatwiejszego zabijania Wanted oraz łatwiejszej obrony swojego teamu.

Gdyby nie przewaga levelowa, Punishersi zdołaliby zabić więcej członków Wanted, a Wanted nie zabiłoby tylu Punishersów, to chyba oczywiste.

I żeby było jasne, nie uważam, że pvp i zgranie sie tu nie liczy, ale imao obie strony mają równie dobre pvp, i są równie pomysłowi na bitwach, tylko jedna strona z racji wyżeszego levela (czyli więcej hp, większa siła ognia) miała ułatwione zadanie.

@up

Nie tweirdze ,ze lvl sie nie liczy, lecz... Podczas tej wojny praktycznie prawie kazdy z ekipy Wanted zrobil conajmiej 10lvli ,a co wytrwalsi nawet 30~ (patrz Siggurdius).

Punishersi/LA tez mieli okazje do expienia, lecz ich nie wykorzystywali.

Gdy wojna sie zaczynala obie gildie mialy porownywalne lvle ,a nawet w pewnym momencie Punisherow srednia lvlowa byla wieksza(moment gdy gildia Numenor dolaczyla do wojny(6~ x 140~lvle)).

ty hasano piszesz jakby level zalatwial sprawe. pewnie masz czesc racji, ale zwroc uwage ze to nie my mamy dwoch 140 ms, 180 ms i najwyzszego knighta. sila palkow znacznie zmneijszyla sie w tym updacie a przeciez najwyzsze osoby od nas to palkowie. na poczatku wojny sytuacja przeciez byla wyrownana, a we/g niektorych to nawet oni wygrywali we fragach

pozatym nie przypominam sobie akcji zeby ktos od nas bedac w trapie przezyl. kazdy padal tak czy siak i juz. i to jest oczywisite. nie wiem skad bierzesz swoje teorie.

Skoro sprowadzamy wszystko do lvla, w takim razie Punishers zachowali się idiotycznie bo wydali wojne wyższym lvlow od siebie i wiedzieli, że muszą przegrac ;)

Na jedno wychodzi :P

mhm...
Widze,ze ostra trwa dyskusja na temat wygrania wojny przez nas :)
Ja tam ciesze sie, ze juz jest po wszystkim bo wreszcie bede mogl na weekendzie spokojnie sobie pogac ;p
Co do wygranej wojny:
Jak byscie zauwazyli to LA mialo o wielu wiecej magow, co przyczynilo sie do ich duzego comba. Nawet ja bedac w trapie nigdy nie wytrzymalem wiecej niz 30 sec~~ czy Urbexx. Wiec glownie to bylo porazka na pierwszym ob. My swoich magow mielismy okolo 10~, ktorzy mogli aktywnie grac.
Co do Lvli moim zdaniem nic nie maja do znaczenia, gdyz kazdego od sciagali w sec >.> Poprostu oni nie umieli wykorzystac tego.
Na kazdej akcji kiedy robili massa, zabijajac od nas kogos w ich szeregi wkraczala panika, co bylo widac na wielu akcjach(elfy,carlin,edron 2x)
poprostu nie wiedzieli co pozniej zrobic ;p No coz h im w d ;)
@siggu
przestan pisac bzdury :) i nie dyskutuj z Ciri to moze sobie pojdzie na forum Titani i poryje tam czache;p
Dobra spadam bo czekaja wyklady na mnie z metrlogii i programowania, cya

Mylisz sie. Twoje teorie sa bledne a jezeli nie wierzysz to sobie poszukaj filmów z wojny na furorze tam Vision teoretycznie slabsza gildia bo byly tam miejsze lvle zniszczyla gildie Duskiness w której byly same najwyzsze lvle z serwa. Jak obejrzysz te filmy to pewnie przyznasz mi racje ze zgranie w gildi jest najwazniejsze. Filmów z tej wojny na furorze jest sporo w dziale filmy:)

Heheh... Dobrym pomyslem Wanted bylo sharowanie paru magow ktorzy mimo, ze mieli low levele (60+-) to i tak byli bardzo przydatni.

Bzdura rotfl i to totalna.

Co Ty gadasz?!! Zwiększenie obrażeń meele i to znaczne nazywasz osłabieniem?!? lol! Dodatkowo bardziej powrzechne power bolty, infernal bolty, enchanted speary + shield oraz assassin stary. nc

W tym update (czerwcowym) została, i to znacznie, zwiększona siła knightów oraz pałków, a osłabione zostały profesje magiczne.

I tak sie składa, że Wanted składa sie głównie z h lvl palków, a w następnej kolejności knightów, i z tyloma hp, przy obniżonej sile ognia magów, żeby sfragować kogoś na bitwie, trzebabyło sie nieźle namęczyć.

Dragoholikus na open batle! Był w trapie nie do wyjścia, Punishersi oraz m walle na otwartej przestrzeni ze wszystkich stron. I co? NIedało sie commbnąć. To samo pod statkiem w Carlin.

Spójrz na to z drógiej strony - magów łatwiej zfragować ; )

Nieprawda.

Najnowszą wojne Duskinessi wygrywają +/- 80:20 :D
Stan z przed tygodnia.

------

To ja może jeszcze podam przykład:

Pamiętacie tomba battle ? Vincente za swoim 116 lvl padł tam na combo gfb. Ciekaw jestem, czy padłby gdyby miał level, jaki ma przeciętny pallek z Wanted (Urbexx 216, Drazharm 176, Drago 175, Hammpion 165, Wican 151, Wymar 151, Fauron 140 <- w porównaniu z nimi Vincente nie ma żadnego levela).

Zabicie tylko jednego 116 palka, spowodowało dostęp do reszty członków punishersów, a w konsekwencji dead Matte Moo, Falzera, Wolfa, Warumsa, Sathan Bella, i jeszcze mogł być Zangief, ale daliście mu uciec.

@up

Piszesz o tym, że więcej magów = więcej fragów dla wroga ;) To dlaczego tego nie wykorzystywaliście? Na wojnach zazwyczaj Wanted lało Was od najsłabszego do najmocniejszego (zazwyczaj ofc) dlatego traciliście ludzi do comba.. Wy na to nie wpadliście..

Podam przykład ;) Limehit - podczas wojny który miał lvl? 70 z hakiem? a jaki miał stosunek fragów do deadów? Całkiem niezły jak na takiego "łatwego do sfragowania, osłabionego przez up maga" ;)

No ale nic, zawsze będzie tak, że przegrany się usprawiedliwiał a wygrany tłumaczył że to zalezy tylko od jego skilla :P

Ps. hmm o ile się orientuje, to raczej Falzer jako najlepszy lvlowo knight na Azurze powinien bronic dostępu do innych a nie odwrotnie :D

e tam, nieudało sie go sfragować bo nie, wiadomo że nie walczył on w 1 lini, tylko krył sie za placami Urbexxa i innych. Tak samo jak Puni nie sfragowało Limehita, tak Wanted Pelefanta. Do rzeczy.

sam ? :P

-
Jeszcze raz, żeby wszystko było jasne. PVP ważniejsze jest od levela, ale w tej wojne, obie strony miały takie same/podobne pvp, dlatego wygrała gildia, któa ma większe lvle.

@Hassanoo
Ja nie pisze o tej sytuacji co jest na furorze tylko o tej która miala miejsce okolo rok temu wtedy duski dostaly ostro po dupie od vision

Tutaj pokazałeś że wojną zacząłeś sie interesować pod koniec co widać też po twoich postach bo zacząłeś się udzielać na tym forum jak było po wojnie i widać też że nie brałeś nigdy udziału w żadnej wojnie chyba że noob charów... po pierwsze jak wojna sie zaczęła Urbexx mial 200 lvl a 16 lvl to spora różnica Drago mial 165 Hammpion 151 Wican 145 czy 146 Wymar 140 a fauron 125 czy jakoś tak.Więc tutaj się ostro mylisz...
moim zdaniem różnica lvli miała tutaj bardzo mało do wyniku wojny...
bo jednak Punishers i Dof też miało pare postaci z dużymi lvlami
na początku wojny:
Sandra (182) Heg (138) Abu (144) Patanou (140) Minavand (144) Falzer (190) Zangief (140) Franco(139) Dalipi(145) Polli ent(138)i pewnie jeszcze ktoś ale teraz nie mogę sobie przypomnieć a jednak sporo ludzi miało 120 -130 lvle i sporo osób było z 100 lvlami a tych poniżej 100 na początku wojny było mało..
Dla mnie tą wojnę Punishers przegrało bo:
-nie byli zgrani ..a w wanted sporo osób było po pierwszej wojnie z Dofem i byłi już zaprawieni a w Punishers było sporo nowych osób co ledwo wbili 100 lvl (przydupasy i rl Minavanda,Falzera i Patanou) i nawet nigdy za dobrze nie musieli przed nikim uciekać bo każdy się ich bał udeżyć idealny przykład "Kreebs" jak ktoś mu wszedł na żółwie zaraz Falzer albo Mina pisał nie posłuchałeś to po Ciebie wpadali...
-druga przyczyna to moim zdaniem szpiedzy.. bo żeby to był jeden szpieg to rozumiem ale tak na początku Leo potem Korsarz a na koniec Hawek(i w między czasie jeszcze pewnie ktoś)... w Punishersach po tylu szpiegach ciężko było o jakieś zaufanie a wtedy morale ekipy ostro spadają....
następnie to już inne czynniki jak bot czy różnica lvli choć moim zdaniem na początku wojny bardzo minimalna różnica to trzeba zaznaczyć.. ale kto zabraniał używać bota punishers i dof?? z tymi magami co oni mieli aż się prosiło o bota... i jak ktoś już napisał punishers też miało swoje szanse expienia nie wykorzystali i potem się to odbijało na nich...
Pozdrawiam

Nie żartuj sobie. Pisałem jakie levele mieli na końcu wojny, bo poprostu nie pamiętam jakie mieli na początku.

Po za tym idąć tym tropem myślenia, tylko potwierdzasz co mówie.
Bo mówisz, że na początku wojny Wanted miało dużo mniejsze levele, a przecież początek wojny należał do Punishersów. Potem gdy Wanted nabiło te kilka lvl więcej zaczęli wygrywać. Tak ??

A jeśli chodzi o H - levelów z LA, to tacy gracze jak Abu, Dalipi, Franco itd nie byl delikatnie mówiąc najaktywniejsi na tej wojnie, więc to nic im nie dawało. Zresztą takie lvl to w Wanted średnia.

Zresztą wystarczy spojrzeć
http://www.tibia.com/community/?subt...ist=experience

@down
No jasne, czyli gwiazdki osłabiły palka, racja!!
Wprawdzie sd jest nieco słabsze, ale samo powiększnie zwykłych hitów meele nadrabia to i to mocno (i prawie za free). Niewspominając już o exori con oraz możliwości noszenia shielda.
A assassin stray przydają sie gdy nie można kogoś zkommbować.
Krótko - w tym przypadku mam absolutną racje. :P


PS. nie porównywujcie mnie do jakiegoś tam maćka, czy grebola. Ja przynajmniej staczam bitwe na argumenty :P

tak, palkowie po updacie stali sie slabsi w pvp. przyklad: cena gwiazdek, trudno dostepne, bez dobrego dista nie pouzywasz, dodatkowo nie zawsze trafia. przed update drago itp walili sd za 300+ za kazdym razem, do tego dochodzily nawet zwykle bolty i taki palek byl naprawde kozakiem na wojnie.

nie bede rozszadzal co spodowowalo taki a nie inny obrot sprawy, na to skalda sie multum czynnikow, pozatym w/g mnie to jeszcze nie koniec zabawy

Niewidzialem Pelefanta na żadnej akcji więc jak miał paść?

Hassanoo jeżeli nie grałeś na Furorze a czytasz tylko forum to twoja wiedza na temat tamtej wojny wynosi ZERO, z resztą na temat tej również. Nie wypowiadaj sie na temat Furory. Kazuru przytoczył ci sytuacje gildi Vison kiedy pokonali Dusk, wtedy z serwera został wyrzucony 280ms, który zabijał kazdego maga z gildi wroga na ewave, na openach nie dalo sie go dogonić bo przelatywał ekran w ułamek sekundy. Na PM moge ci opisać sytuacje jaka teraz jest na Furorze i jak do niej doszło. Pardom za offtopa.

Powiedz mi co to ma do rzeczy ?
Widocznie Duskinessi są naabami więc padają od teoretycznie słabszych.
Na Azurze takie sytuacji nie ma. Zdolności PVP Alliantów = zdolności PVP Wanted. Dlatego NA PVP NIKT NIE ZYSKUJE, kapujesz? Wanted zyskuje na levlach.

Tak wanted nabiło te kilka leweli w jeden dzień odrazu po przegranym battle i odrazu zaczeli wygrywać tak??8o:D:baby:


Nie.
Początek wojny to tylko jedno battle które wygrało punishers a tak to tylko chowali się i dawali loga tak jak na Ofie.. Reszta to jedna wielka ich propaganda gdy zabijali ludzi takich jak Anuska czy Sir Szorts(a w tym czasie wiekszość wanted było offline) i dodawali ich jako fragi i twierdzili że wygrywają wojne :D
A nabicie tych lvli co podałeś (Urbexx 216) to ostatni tydzień jak exp był 2x a wojny już praktycznie nie było
Koleś nawet jak różnica była lvli to i tak nie była na tyle duża że to przeważyło kto wygrał tą wojnę...

żeby już Ci nie odpisywać bo mi się nie chce napisze Ci tak!! Różnica lvli (niewielka) nie była głównym powodem wyniku tej wojny(bo ty się ciągle upierasz że to główny powód a tak nie jest na pewno!! !! Na to składało się kilka ważnych rzeczy jak zgranie,szpieg,bot no i lvle ... i tyle w temacie...
Sigg
Ja się z tobą nie zgodzę na moje oko to już koniec wojny.
Ale każdy może mieć różne zdanie :)

Pozdrawiam

Przewaga leveli - gówno prawda. 15 hp różnicy nic nie daje, skoro na combo w ciało leciało jeszcze milion sd - czy by miał 100 lvl czy 120 i tak by padł. Zresztą w trapie i tak padali (no dobra, jak pisałeś, Drago w Carlin nie padł, ale to dlatego, że wszyscy go uhali. Magów sfragować jest łatwiej jedynie w trapie, na openie to prawie niemożliwe. Knighta wystarczy zaznaczyć na atak i odliczyć. Wszyscy w jednym momencie klikają hotkey i leży, proste. Sorc na utamo vicie ma znacznie więcej hp łącznie niż knight.
Mhmmm ... co tam dalej było ? Zgranie ... Owszem, najważniejsze. Gdybyśmy zgrania nie mieli, to byśmy nawet nie pojawiali się na openkach razem, więc ... co Ty gadasz ? Twierdzisz, że level to wszystko ... więc powiedz mi jak Punishers/Wanted zabijało innych noob charami ? Albo jak [GUILD]Exploding Carebears[/GUILD] to robią, że mają mmax ~70 lvle a fragują znacznie większych i jeszcze rzadko kiedy padają ? Co do palków na wojnie. Są teraz ZNACZNIE słabsi. Kiedyś taki palek szedł na wojnę i rzucał sd po 300. A teraz bije z nich po 70. Z exori con też po 70 ... może i z assassinów bije po ~200, ale raz na 5 hitów.

Pozdrawiam ...

Nie che mi sie po raz setny tłumaczyć każdemu z osobna. Przeczytaj jeszcze raz wszystkiem moje posty ze zrozumieniem, i dopiero sie wypowiedz. Thx.

Przeczytałem wszystkie Twoje posty i widzę w nich same bzdury i płakania dziecka, które nie mogło sobie na Azurze poexpić, bo głupie no lifery, które expią całe życie wygrały wojnę.

Pozdrawiam ...