@up: widzisz, tak czasem jest, ze podczas dyskusji z Bergerem rozne rzeczy wyciaga to on, to ja z rekawa. ;)
Za ewentualne bledy przepraszam. Spedzilem 10h w szkole i na roznych zajeciach i padam z nog. Rowniez moja wiedza z zakresu historii najnowszej, nie moze sie rownac zapewne z zakresem wiedzy Bergera. Mimo wszystko, sprobuje sie starym zwyczajem wpierdolic. ;)
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez berger
(Post 993609)
@UP - Zgodze sie Allianci to sojusznicy ale nie tylko. Termin "alianci" stosowany jest przede wszystkim do członków koalicji antyhitlerowskiej podczas drugiej wojny światowej,
|
A wiec, jak slusznie Jinikao juz zauwazyl, sojusznicy.
Cytuj:
Było to takze synonim wojsk ktore ni były sprzymierzone z Sowietami (Panstwa bylego zwiazku radzieckiego).
|
O ile dobrze pamietam - a tego reczyc nie moge, gdyz historia najnowsza nigdy nie byla moja dzialka - wojska koalicji antyhitlerowskiej dosc dobrze wspolpracowaly z sowietami po rozpoczeciu dzialan na froncie wschodnim. Flota brytyjska, na ten przyklad, zajmowala sie eskortowaniem statkow transportujacych zloto i 'inne' (amunicja, zapasy, cholera wie co, nie chce mi sie sprawdzac) do Archangielska (pozdro zaloga ORP Garland) Nie wiem, czy bylo to scisle przymierze, jakie mozna bylo zaobserwowac chociazby podczas wojen Napoleonskich, ale mysle, ze taki termin mozna zaryzykowac.
Cytuj:
Studiujesz historie? nie ? tak myslalem... nie chce sie chwalic ale ja ak :D
|
Kwestia czasu. Ofc, jesli nie dostane sie w miedzyczasie do szkoly teatralnej. : (
Cytuj:
A jak tak bardziej komputerowo chcesz, to moge porownac moja wypowiedz do pewnej gry. C&C:Red Alert, tam byli Alianci vs Sowieci i nam blizej bylo do Aliantow bo oni walczyli razem z nami, i bili sie z czerwonymi ludzikami nazywanymi Sowietami (przyjzyj sie jak chodza ubrani Arc i Triad;p)
To jak bamboocha.... metafora taka:)
|
Red Alerta pamietam, pamietam, gralo sie. Chociaz zwykle C&C mialo chyba wiecej uroku (ach ten NOD!). Czy bylo blizej? No coz, jesli ta czesc wypowiedzi odnosi sie ponownie do rla - a nie do gry - to rosjanie nas 'oswobadzali' (ok, znam realia tego wyzwalania, nie dokonca trafny przyklad ;f), tam tez zostala sformowana zostala Armia Generala - bodajze - Andersa. Czesc politykow tamtych lat widziala takowoz nadzieje na przyszlosc Polski w naszym 'starszym bracie'.
I o ile pamietam, na terenie Eruopy nie doszlo po 45 roku do otwartego konfliktu i bicia czerwonych przez zachodnich kapitalistow.