Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Dyskusje polityczne wszelakie (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=231682)

ruszek 12-08-2011 21:12

Z tym że np. w Ameryce bano by się zrobić takie zamieszki, chcesz komuś zdemolować auto - dostajesz od właściciela kule w łeb i tyle. Jeśli ci chuliganie będa mieli broń - no cóż, policja wtedy też będzie mogła jej użyć :)


Właściwie to policjanci dostali tam pozwolenie na użycie pałek dopiero po 3 dniach, więc pozwolenie na użycie broni dostaliby pewnie miesiąc po :|

Hakuoh 12-08-2011 21:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ruszek (Post 2816183)
Z tym że np. w Ameryce bano by się zrobić takie zamieszki, chcesz komuś zdemolować auto - dostajesz od właściciela kule w łeb i tyle. Jeśli ci chuliganie będa mieli broń - no cóż, policja wtedy też będzie mogła jej użyć :)


Właściwie to policjanci dostali tam pozwolenie na użycie pałek dopiero po 3 dniach, więc pozwolenie na użycie broni dostaliby pewnie miesiąc po :|

Amerykańskie prawo zostało stworzone przez przestępców z Anglii, więc tam jest na pół istna samowolka.

Wprowadzenie posiadania broni, tym bardziej w UK nie jest takie bardzo proste. Pierw należałoby nauczyć czarnych jak rozróżniać rasizm, bo kryją się tym określeniem zawsze, kiedy coś wychodzi przeciwko ich oczekiwaniom. Gdybyś zwiedził nie centrum, a obrzeża Londynu zobaczyłbyś mnóstwo gett i gangów każdej rasy. Ułatwienie dostępu do broni palnej zwiększyłoby jedynie ich zasięg i skalę zagrożenia. Polecam obejrzeć film Shank z 2010 roku. Co prawda wróży Londyn w roku 2015, ale część scenariusza jest opartych na prawdziwym szarym życiu.

Policja ma prawo do użycia broni w przypadku zagrożenia życia bądź strzelaniny (zresztą to jedno i to samo).

janek@ 12-08-2011 22:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ponczus (Post 2816177)
@janek@
a w jaki sposób spłacilismy te długi? Zaciągając nowe. Na lepszych warunkach ale jednak nowe. Ciekawą rzecz pokazałeś, wyraźny wzrost długu był za czasów IV RP, nie masz może tego wykresu tak do 2010 roku? Chciałbym zobaczyć czy nadal pomimo kryzysu dług tak szybko rośnie, czy przyśpeiszył.

Zapominasz że prawo do posiadani broni byłoby ogólne, więc nygusy też miałyby pukawki. Bo wiesz ale w UK różnica między praworządnym obywatelem a nygusem akurat w trakcie zamieszek sprowadzała się do naciągniętego kaptura na głowę.

Spłaciliśmy je w dużej mierze dzięki (i tak nieudolnej) prywatyzacji spółek. Dług przyspieszył i ma się dobrze, mamy już 860 mld, nie pamietam gdzie widziałem, za rządów Tuskaczenki rekordowo się zadłużamy.

Jeżeli chodzi o bronie, juz pisałem. Jeżeli Ty będziesz miał broń, a ja nie to dla Ciebie nie będzie strachu by mnie zabić, jeżeli ciebie i tak nie złapią a max dostaniesz za to 25 lat. Gdybym ja miał też broń, a ci by groził stryczek to oczywiste jest, że nie ryzykowałbyś tak pochopnie, poza tym nie byłbyś głupi, by się narażać na zabicie mnie ponieważ i mój sąsiad miałby broń. Czy kiedykolwiek słyszeliście o nawalankach w teksasie, np strzelaninie? Ja nie, w za to w innych stanach gdzie jest zakaz noszenia broni już tak. Tutaj działa psychologia, po prostu i nie da się tu prościej wytłumaczyć. Tak samo było z pasami w samochodach, kiedy nie było nakazu ich zakładania każdy się bał o własne życie, byleby nie pizgnąć w drzewo i polecieć 100 m dalej, teraz ludzie "ah poza*******am 3000 km / sec co mi tam, mam pasy, pewnie są sprawdzane działają nic mi się nie stanie", po tym ilość wypadków wzrosła.

Poza tym jestem zwolennikiem noszenia broni także ze względu na kobiety. Co jak co, ale jeżeli gwałciciel będzie myślał, że ofiara ma w torebce berete to raczej nie powinien on w ogóle startować - kule są śmiertelne dla każdego, a każdy nawet dziecko potrafi je użyć.

Socjaliści myślą, że ludzie to kretyni i dlatego trzeba ich kontrolować ... wiecie, prostowanie bananów, mówienie że ślimak to ryba, zakazy, nakazy, kto się przejmuję prawem... najwyżej zresocjalizują. Skoro ludzie to kretyni to może wróćmy do jaskin... Nawet gdyby, to co z tego? Gdyby istniał normalny ustrój to drogą naturalnej selekcji i tak wyginą, teraz walczymy z tym i wychodzimy na tym coraz gorzej. Myślicie, że ludzie dlaczego są na najwyższym stopniu łańcucha pokarmowego? Bo potrafili logicznie myśleć, potrafili przetrwać i ci którzy sobie dali radę stworzyli wioski, potem kraje, potem monarchie. Kiedyś nas chińczycy będą hodować do jedzenia, wspomniecie moje słowa (oby tylko w niebie).

Gdyby selekcji nie było, nie byłoby nas, bylibyśmy wszyscy plantonem przy jakimś źródełku z ciepłą wodą i rozmawialibyśmy jakby to było, gdybyśmy mogli grać w tibie ... gdybyśmy mieli ręce oczywiście.

Cytuj:

Ułatwienie dostępu do broni palnej zwiększyłoby jedynie ich zasięg i skalę zagrożenia. Polecam obejrzeć film Shank z 2010 roku. Co prawda wróży Londyn w roku 2015, ale część scenariusza jest opartych na prawdziwym szarym życiu.
Nawet gdyby mieli broń i do siebie strzelali to bardzo dobrze, wręcz bosko. Nie musiałbym im cipsów fundować w więzieniu. Jeżeli ktoś jest debilem i ryzykuję bawiąc się w westerny niech ginie, mnie to nic nie obchodzi, jednego gówna mniej. Gorzej jeżeliby strzelali do niewinnych, aczkolwiek wątpie by bez pretekstu od tak napadali. Btw, zawsze za takie coś miałby zapewniony stryczek, zrozum jesteś gangesem masz broń, jak jej użyjesz i kogoś zabijesz - zdechniesz albo przez sąsiada, który posiada broń albo przez sąd, chyba ktoś musiałby być samobójcą by tego dokonać. W usa do siebie strzelają, bo wiedzą, że musieliby zabić z 20 by ich skazano na karę śmierci, a ta powinna być wykonywana natychmiastowo bez pierdu pierdu dla każdego mordercy.

Konduktor 13-08-2011 08:44

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez janek@ (Post 2816188)
Socjaliści myślą, że ludzie to kretyni i dlatego trzeba ich kontrolować ...

Otóż nie. :) Socjaliści po prostu doskonale sobie zdają z tego sprawę i idealnie trafiają w gusta większości.

Duch Niespokojny 13-08-2011 11:40

No niestety, Konduktor trafił w sedno. Dopóki ludzie nie nauczą się myśleć, żaden ustrój czy system ekonomiczny nie będzie dobry. A ja tego na pewno nie dożyję.

Voon 13-08-2011 22:07

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Hakuoh (Post 2816186)
Amerykańskie prawo zostało stworzone przez przestępców z Anglii, więc tam jest na pół istna samowolka.

Nazwiska, bo jak na razie bredzisz. Samowolka jest do tego momentu, gdy nie wchodzisz drugiem w drogę. A może w takim wypadku powinni rządzić nami przestępcy, bo prawo amerykańskie było całkiem ok?

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Hakuoh (Post 2816186)
Wprowadzenie posiadania broni, tym bardziej w UK nie jest takie bardzo proste. Pierw należałoby nauczyć czarnych jak rozróżniać rasizm, bo kryją się tym określeniem zawsze, kiedy coś wychodzi przeciwko ich oczekiwaniom. Gdybyś zwiedził nie centrum, a obrzeża Londynu zobaczyłbyś mnóstwo gett i gangów każdej rasy. Ułatwienie dostępu do broni palnej zwiększyłoby jedynie ich zasięg i skalę zagrożenia. Polecam obejrzeć film Shank z 2010 roku. Co prawda wróży Londyn w roku 2015, ale część scenariusza jest opartych na prawdziwym szarym życiu.

Po ogólnym dostępnie do broni gangi rozrosły by się tylko tam, gdzie pozwoliliby im obywatele, uzbrojeni obywatele. Nikt nie lubi być rypanym na kasę czy też czuć się niebezpiecznie, więc gangi nie rozrosłyby się a może nawet skurczyły. Skali zagrożenie broń by nie zwiększyła, bo co to za zagrożenie gdy ja mam broń i ktoś ma broń. Napadając musi zakładać też porażkę, czyli śmierć. Zagrożenie to jest teraz, gdzie koleś którym mnie napada kupił/dostał broń nielegalnie a ja o swoją legalną broń muszę prosić.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Hakuoh (Post 2816186)
Policja ma prawo do użycia broni w przypadku zagrożenia życia bądź strzelaniny (zresztą to jedno i to samo).

A gdy atakuje Cię tłum czarnuchów z cegłami i rurami to nie ma zagrożenia życia? To dlaczego policjanci nie mogli użyć nawet pałki?

Hakuoh 13-08-2011 22:15

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Voon (Post 2816263)
Nazwiska, bo jak na razie bredzisz. Samowolka jest do tego momentu, gdy nie wchodzisz drugiem w drogę. A może w takim wypadku powinni rządzić nami przestępcy, bo prawo amerykańskie było całkiem ok?

Wystarczy fakt z historii kolonialnej.

Cytuj:

A gdy atakuje Cię tłum czarnuchów z cegłami i rurami to nie ma zagrożenia życia? To dlaczego policjanci nie mogli użyć nawet pałki?
Zapomniałem dodać, że chodzi o przypadek, kiedy przestępca ma broń w ręku.

Voon 13-08-2011 23:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Hakuoh (Post 2816268)
Wystarczy fakt z historii kolonialnej.

Zapomniałem dodać, że chodzi o przypadek, kiedy przestępca ma broń w ręku.

1. Akurat to też nie jest do końca prawdą, bo poza 'przestępcami' na nowy ląd udawali się ludzie, którzy zamierzali tam zarabiać. No i kiedy też ustanowiono to prawo, bo o ile mi wiadomo to trochę później niż w czasach wczesnej kolonizacji.

2. Ja oczywiście rozważałem przykład, gdy oni te cegły ciągają na sznurkach, za sobą, i oczywiście nie w celach ataku, gdy cegła byłaby bronią. Tak ciągają, dla zdrowotności.

janek@ 15-08-2011 16:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Konduktor (Post 2816197)
Otóż nie. :) Socjaliści po prostu doskonale sobie zdają z tego sprawę i idealnie trafiają w gusta większości.

Skoro są, to najwyraźniej system, który funkcjonuję przez ostatnie 20 lat wychodzi nam bokiem. ;)

Widać to szczególnie w Angli, młodzi w moim wieku niczym innym się nie zajmują oprócz chlaniem do jasnego rana, a ich najwyższą ambicją to pracowanie za ladą w sklepie. Socjalizm = zastój, więcej socjalizmu = zacofanie. Widać to jak czarne na białym. :D

janek@ 17-08-2011 19:05

O to jak nas ta Euro chołota kosztuję VVV

Ukryty tekst:
Cytuj:

INFO: Jak wylicza w tygodniku "Najwyższy CZAS!" p. Tomasz Cukiernik, w 2011 r. Polska otrzyma z UE 72,3 mld zł, podczas gdy całkowity koszt bycia członkiem Eurokołchozu w tym roku po stronie polskiej wyniesie łącznie 117,8 mld zł.

Oznacza, że w tym roku Polska dołoży do interesu, jakim jest członkostwo w UE, aż 45,5 mld zł.

Koszty po stronie polskiej można podzielić na trzy grupy. Po pierwsze, koszty związane z samym uczestnictwem w UE, czyli składka unijna oraz koszty regulacji unijnych, które w 2011 r. łącznie wynoszą około 36,1 mld zł. Po drugie, koszty poniesione przez polski sektor publiczny w związku z istnieniem unijnych dotacji, czyli biurokracja oraz współfinansowanie projektów dotacyjnych wraz z obsługą kredytową, które wynoszą 41,8 mld zł. Po trzecie, koszty poniesione przez beneficjentów dotacji unijnych (m.in. firmy, samorządy, organizacje itp.), czyli koszty związane z przygotowaniem wniosków (także tych odrzuconych) oraz koszty prefinansowania i współfinansowania samych dotacji – łącznie 39,9 mld zł - wylicza w "Najwyższym CZAS-ie!" red. Cukiernik.

źródło: Najwyższy CZAS!

Ashlon 18-08-2011 15:03

W duzej mierze artykul jest sluszny. W sprawie skladki, kosztow regulacji i kosztow ponoszonych przed administracje (czy to na szczeblu samorzadowym, czy panstwowym) w celu uzyskania dotacji unijnych - pelna zgoda.

Pozostaja jednak kwestie:
- kwestia kosztow ponoszonych przez przedsiebiorcow w celu uzyskania dotacji - coz, przedsiebiorca nie jest zobowiazany do wystapienia o udzielenie dotacji, a podjecie takich krokow (jak w sumie wszystkich, bedac przedsiebiorca) wiaze sie z ryzykiem - mozemy zyskac, ale mozemy tez stracic (wlasnie koszty zwiazane z ogolnopojeta papierkologia). Oczywiscie mozna powiedziec, ze skoro ponosimy koszty zwiazane z czlonkowstwem w UE (czyli np. obowiazek dostosowywania sie do prawa unijnego, ktore jest wazniejsze niz prawo krajowe!), to powinnismy z dotacji czerpac korzysci. Pelna zgoda, jednakze koszt ten powinien byc podciagniety pod grupe 1.

- kwestia ogolnopojetej biurokracji - jest to problem istotny, ktory w duzej mierze nie istnialby, gdyby nie nasze czlonkowstwo w UE. Jednakze pieniadze przeznaczone na biurokracje (koszt utrzymania urzedowych nieruchomosci i ruchomosci, a takze wyplaty dla pracownikow) wprawdzie sa duzym obciazeniem dla panstwa, jednakze w duzej mierze z tego panstwa "nie wyplywaja" (badz tez nie sa tzw. zmarnowanymi korzysciami, jak koszty zwiazane z regulacjami unijnymi). Pieniadze wydane np. na utrzymanie elewacji urzedu moga trafic do miejscowej firmy budowlanej, koszt biurka w urzedzie napedzi dzialanie polskiej firmy meblarskiej, a urzednik swoja pensje wyda w osiedlowym sklepie spozywczym. Trzeba jednak wziac pod uwage kwestie, ze firma budowlana moze nie byc polska (czyli tylko czesc pieniedzy trafi do polskiego 'krwioobiegu' w postaci podatkow, reszta wyplynie za granice), a dodatkowo pieniadze sa wydawane w sposob 'centralny'.

- wspolfinansowanie projektow dotacyjnych - tutaj chodzi o czysto formalna obsluge dotacji unijnych, czy wspolfinansowanie z pieniedzy z polskiego budzetu inwestycji finansowanych przez UE? Jesli drugi wariant, to sytuacja jest podobna do wspomnianej wyzej.


Ale Unia nie jest glupia - jednym z warunkow otrzymania dotacji unijnych np. na projekty uzytecznosci publicznej jest koniecznosc ustawienia swoistej ''tablicy pamiatkowej'' z tekstem mowiacym o finansowaniu danego projektu z pieniedzy wspolnotowych. Inaczej - nici z kasy. Jest to o tyle korzystne propagandowo, poniewaz zmarnowanych korzysci i kosztow poniesionych czy to przez administracje, czy przez przedsiebiorce, szybko nie widac. Natomiast nowy most widoczny jest od razu. Nie wspominajac juz o fakcie, ze statystyczny glupi polaczek mysli, ze UE to niekonczacy sie worek z pieniedzmi, ktore dobrzy Niemczy, Francuzi czy Portugalczycy oferuja nam, nie oczekujac niczego w zamian.


Na samo zakonczenie dodam, ze artykul nie porusza takze waznej kwestii zwiazanej z korzysciami plynacymi z czlonkostwa. Po pierwsze, z artykulu wynika, iz autor wzial pod uwage jedynie "suche" srodki finansowe plynace z instytucji unijnych. Nie skupil sie natomiast, po pierwsze, na Polakach pracujacych za granica, ktorzy pracujac poza Polska, zarabiaja pieniadze i wysylaja je do Polski. Pieniadze te nie napedzaja zachodnich gospodarek, lecz nasza. Po drugie zas zapomnial o czyms takim, jak korzysci plynace ze wspolnego rynku. Polski eksport opiera sie w glownej mierze na krajach czlonkowskich Unii Europejskiej, a nasza akcesja do tego panstwa zdecydowanie dzialania ulatwia. Ot, chociazby nie ma koniecznosci uzyskiwania wszelkich zwiazanych pozwolen, uprawnien i zgod, ponoszenia kosztow zwiazanych w wozem towarow czy po prostu ulatwiony jest transport. Pytaniem pozostaje, czy w miejsce tych rzeczy nie weszly inne, typowo unijne.

Voon 18-08-2011 16:53

Być może nie porusza kwestii korzyści, bo te są mierne w porównaniu do strat jakie mamy. Gdzieś czytałem czy słyszałem, że dofinansowania projektów odbywają się na zasadzie, że ja 60% procent a Unii resztę, ten artykuł obalił to kompletnie, pokazując, że bez Unii i armii urzędników (bo te zadania można powierzyć obecnym) ewentualne dotacje z budżetu państwa byłby większe niż Unijne (redystrybucje dochodów oczywiście neguję). Jedyną korzyścią płynącą z Unii jest wolna wymiana towarów i ludzi, ale do wolnej wymiany handlowej nie potrzebujemy Unii, która dodatkowo żre kasę, państwa mogłyby zawiązać wspólnotę wolnego handlu, która jest korzystna dla wszystkich.
To dość mało jeśli po drugiej stronie stoją liczne regulacje, podatki czy częściowa niemożliwość o samodecydowaniu przez państwa członkowskie.
Unii nikt nie będzie bronić bo bez niej po prostu da się obejść.

Ashlon 18-08-2011 17:43

Wlasnie problem UE lezy w tym, ze nie za bardzo wiadomo ani czym jest, ani czym chce byc. Z jednej strony ma dobre podwaliny pod postacia wolnego przeplywu towarow, pieniedzy, uslug i ludzi, wspolny rynek i strefe Schengen, co powoduje/powodowalo owocna wspolprace gospodarcza. Z drugiej strony ma nadbudowke w postaci wspolnotowego wymiaru sprawiedliwosci i europejskiej policji, a takze wyposazona jest w instytucje, ktore czynia z niej ni organizacje miedzynarodowa, ni panstwo. Niekontrolowana rozrasta sie niewiadomo w jakim kierunku.


Jak juz jestesmy w temacie UE, wczoraj pojawila sie zabawna informacja, wedle ktorej Niemcy i Francja chca powolac ''rzad'' eurowaluty i oblozyc panstwa... kolejnym podatkiem. Zabawne, ze nikt nie widzi, ze cala Europa zdycha wlasnie z powodow wysokich podatkow.

poldek_p 18-08-2011 18:15

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2816623)
Pieniadze wydane np. na utrzymanie elewacji urzedu moga trafic do miejscowej firmy budowlanej, koszt biurka w urzedzie napedzi dzialanie polskiej firmy meblarskiej, a urzednik swoja pensje wyda w osiedlowym sklepie spozywczym.

Zapachniało mi tu mitem rozbitej szyby

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2816623)
Ale Unia nie jest glupia

Zależy co my nazwiemy Unia? Jeżeli władze w tym min parlament europejski to się nie zgadzam.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2816623)
Jak juz jestesmy w temacie UE, wczoraj pojawila sie zabawna informacja, wedle ktorej Niemcy i Francja chca powolac ''rzad'' eurowaluty i oblozyc panstwa... kolejnym podatkiem. Zabawne, ze nikt nie widzi, ze cala Europa zdycha wlasnie z powodow wysokich podatkow.

No wysokie podatki to tylko czubek góry lodowej. Unia (Europa ) upada przez socjaldemokratyczne modele państwa , poczynając od gospodarki po przyrost naturalny

janek@ 18-08-2011 18:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2816636)
Wlasnie problem UE lezy w tym, ze nie za bardzo wiadomo ani czym jest, ani czym chce byc.

Chcą być bankiem Europy, które z pożyczonych pieniędzy nalicza odsetki, a i tak ów te wędrują do nich spowrotem przez import przez kraję zapożyczone samochodów, komputerów czy innych takich. Ktoś 50 lat temu miał niezły pomysł na rządzenie Europą, a my daliśmy się wprobic w to jak kompletni kretyni niestety... Jeżeli wcisną nam swoją walutę jak np Grekom czy Włochom to będzięmy leżeć i kwiczeć, zniszczą nas bardziej niż ZSRR przez te 50 lat, w których Polska było podległa. Teraz i tak nie jest za wesoło, bo kontrolują nam nowelizacje ustaw itd itp po podpisaniu traktatu Lizbońskiego.

Zrobili z nas 2 kolonie, tyle.

n0_name 18-08-2011 19:25

Cała Polska czeka na podwyżke VAT

Gtyk 18-08-2011 21:08

Cytuj:

Być może nie porusza kwestii korzyści, bo te są mierne w porównaniu do strat jakie mamy.
Ja powiedziałbym raczej, że ich nie porusza, bo to populistyczny serwis nastawiony na jedną opcję polityczną, ciężko od nich spodziewać się więc obiektywizmu ;) Ale jak dla kogoś to jest wyznacznik prawdy, no to cóż można rzec... ;) Co najwyżej zaproponować weryfikację w bardziej wartościowych źródłach, np. naukowych, a nie wypocinach dziennikarzyn ;)

Voon 19-08-2011 00:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gtyk (Post 2816658)
Ja powiedziałbym raczej, że ich nie porusza, bo to populistyczny serwis nastawiony na jedną opcję polityczną, ciężko od nich spodziewać się więc obiektywizmu ;) Ale jak dla kogoś to jest wyznacznik prawdy, no to cóż można rzec... ;) Co najwyżej zaproponować weryfikację w bardziej wartościowych źródłach, np. naukowych, a nie wypocinach dziennikarzyn ;)

Mimo, że nie miałem z nim dużo kontaktu to jako głos drugiej strony Najwyższy Czas sprawdza się całkiem dobrze. Reprezentują i piszą to, o czym nie pisze chyba nikt inny, bo jak na razie mamy zewsząd wręcz preany jaka to Unia dobra i ile daje. Jeśli masz jakieś inne źródła czerpania wiedzy niż zdroworozsądkowa obserwacja to liczę, że je ujawnisz, abyśmy w niewiedzy nie żyli.

Gtyk 19-08-2011 01:02

Jeżeli kogoś naprawdę interesują takie tematy jak gospodarka Unii, problemy, zagrożenia to jest pełno opracowań naukowych na ten temat, nie hurraoptymistycznych, tylko oddających rzeczywistość. Przyznam szczerze - tematy gospodarcze nigdy do moich ulubionych nie należały. Jeżeli ktoś chce się w to wgłębić, to można poczytać np liczący jak dobrze pamiętam około 400 stron raport NBP na temat uczestnictwa Polski w tzw. strefie euro. http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/publikacje/o_euro/re.html tu link dla zainteresowanych, ale z tego, co widzę, chyba nie działa. Mam gdzieś na dysku pdf, w razie potrzeby mogę wrzucić ;) Ale to trudna lektura, nie udało mi się przebrnąć przez całość.

Do tego liczne pozycje książkowe opisujące mechanizmu jednolitego rynku wewnętrznego, wspólnej polityki handlowej, czy też fundusze strukturalne. Szczerze przyznam, że wątpię, żeby chciało się to komuś tutaj czytać, ale w razie zainteresowania, mogę wyszperać w materiałach ze studiów jakieś najważniejsze pozycje.

A tego typu serwisy, jak zacytowany wyżej naprawdę nie oddają rzeczywistości. Zwykły populizm. Mamy swoje założenie, że Unia jest zła, to pokażemy ludziom, że właśnie taka jest. Więc pokazuje się z góry założony obraz rzeczywistości i wszelkie fakty (albo i nie) układa się tak, żeby go potwierdzić, pomijając bardzo ważne, ale kolidujące z wizją aspekty. Przedstawił to częściowo już w swoim poście Ashlon.

No i tak laicko dodam jeszcze od siebie, że jeżeli mam dwie przeciwstawne opinie, jedną pana Cukiernika, doktoranta przygotowującego pracę o zarządzaniu publicznym w Nowej Zelandii, który wybitnie ma tendencje w kierunku polityki JKM, mówiącą, że Polska traci na członkowstwie w UE, a z drugiej opinie profesorów, czy profesorów uniwersyteckich UAM, z którymi mam zajęcia, siedzących w tej tematyce bardzo głęboko, których prace i opinie są znane i szanowane nie tylko w Polsce, piastujących np funkcje doradcy komisji spraw zagranicznych sejmu, twierdzących, że UE mimo wszystkich swoich, licznych mankamentów, jest tworem korzystnym i dającym Polsce zyski, to zwykła logika i rozsądek nakazuje mi wierzyć tym drugim ;)

poldek_p 19-08-2011 11:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gtyk (Post 2816678)
No i tak laicko dodam jeszcze od siebie, że jeżeli mam dwie przeciwstawne opinie, jedną pana Cukiernika, doktoranta przygotowującego pracę o zarządzaniu publicznym w Nowej Zelandii, który wybitnie ma tendencje w kierunku polityki JKM, mówiącą, że Polska traci na członkowstwie w UE, a z drugiej opinie profesorów, czy profesorów uniwersyteckich UAM, z którymi mam zajęcia, siedzących w tej tematyce bardzo głęboko, których prace i opinie są znane i szanowane nie tylko w Polsce, piastujących np funkcje doradcy komisji spraw zagranicznych sejmu, twierdzących, że UE mimo wszystkich swoich, licznych mankamentów, jest tworem korzystnym i dającym Polsce zyski, to zwykła logika i rozsądek nakazuje mi wierzyć tym drugim ;)

To pewnie ci sami profesorowie są (byli) wielkimi zwolennikami euro w Polsce . Argumentum ad numerum nie raz zawodził i będzie zawodzić. Dodatkowo nie traktujmy tego sporu JKM vs ekonomiści, bo jest całą masa ekonomistów popierających postulaty Korwina. A jest w dużej mierze dlatego ,że w środowiskach naukowych istnieją (jak wszędzie) pewne mody . Zresztą słysząc wywody pana Kołodki i walke pana Krugmana o pakiety stymulacyjne ,który nic nie dają , średnio wierze tym mainstreamowy ekonomistom .

Litawor 22-08-2011 21:40

Nie lubicie GW, to macie "Liberte!":
http://www.liberte.pl/idee/1869-jaki-liberalizm-.html

Więcej takich lektur przydałoby się tutejszym liberałom, których pojęcie o liberalizmie zwykle nie wykracza poza to, co wyczytają na blogach i usłyszą na YT.

poldek_p 23-08-2011 10:02

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Litawor (Post 2817035)
Nie lubicie GW, to macie "Liberte!":
http://www.liberte.pl/idee/1869-jaki-liberalizm-.html

Więcej takich lektur przydałoby się tutejszym liberałom, których pojęcie o liberalizmie zwykle nie wykracza poza to, co wyczytają na blogach i usłyszą na YT.

Jak ja nie nienawidzę pojęcia neoliberalizm . Wszyscy ,którzy używają słowa neoliberalizm to albo idioci nie wiedzący o co chodzi albo ludzie chcący oczernić pewne koncepcje. Dlaczego szanowny pan profesor nie mówi monetaryzm ? Jako naukowiec tak by wypadało , chociaż są też naukowcy ,których ich ten twór wyraźnie prześladuje przede wszystkim pan Kołodko , który chyba nie potrafi powiedzieć 3 zdań bez słowa neoliberalizm.
Bardzo fajny artykuł w kontrze to pana profesora :
http://www.blog.gwiazdowski.pl/index...tent=1&id=1006

Litawor 23-08-2011 11:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez poldek_p (Post 2817050)
Dlaczego szanowny pan profesor nie mówi monetaryzm ?

Bo neoliberalizm to szersze pojęcie, wychodzące poza nauki ekonomiczne, a monetaryzm to konkretna doktryna (teoria?) ekonomiczna. Te terminy nie są synonimami.

A co do polemiki Szahaja z Gadomskim, to po dwóch tekstach przytoczonych na blogu nastąpiła jeszcze odpowiedź Szahaja:
http://wyborcza.pl/1,76842,10142051,...przeciwko.html
To jakbyś był zainteresowany.

P.S.
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,...e_Francji.html

Ashlon 23-08-2011 20:18

Teraz mala zmiana tematu - w wojewodztwie podlaskim zapewne jakas grupa nacjonalistyczna zamalowala litewskie napisy oraz litewska tablice pamiatkowa. Zaraz sie podniosl krzyk na Litwie, na czele z glosem tamtejszego premiera, ze jest to wrogosc wobec Litwy. Ja sie pytam - gdzie jest nasz szef MSZ, ktory wspomnialby, ze na Litwie ostatnio nie zamalowywano, ale wrecz zakazano odgornie stosowania dwujezycznych (tj. litewskich i polskich) tablic?


@edit: odnosnie artykulu - niezaleznie od tego, ile psow mozna wieszac na liberalizmie, niezaprzeczalna prawda jest, ze odejscie od jego tez powoduje - szybszy lub wolniejszy - upadek panstwa. Widac to nie tylko teraz, ale przyklady z historii mozna mnozyc.

Duch Niespokojny 25-08-2011 13:29

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez poldek_p (Post 2817050)
Dlaczego szanowny pan profesor nie mówi monetaryzm ? Jako naukowiec tak by wypadało

Naukowiec? Przecież on jest profesorem filozofii ;)

Litawor 25-08-2011 14:09

@Ashlon
Tekst nie jest krytyką liberalizmu, tylko krytyką utożsamiania go z jednym z jego nurtów.

janek@ 25-08-2011 15:52

Cytuj:

A tego typu serwisy, jak zacytowany wyżej naprawdę nie oddają rzeczywistości. Zwykły populizm. Mamy swoje założenie, że Unia jest zła, to pokażemy ludziom, że właśnie taka jest. Więc pokazuje się z góry założony obraz rzeczywistości i wszelkie fakty (albo i nie) układa się tak, żeby go potwierdzić, pomijając bardzo ważne, ale kolidujące z wizją aspekty. Przedstawił to częściowo już w swoim poście Ashlon.
A nie jest? Czy ograniczenia związane z Co2 czy produkcją cukru jest dla nas korzystne? Czy wprowadzenie wspólnej waluty, na którą nie bęziemy mieli absolutnie żadnego wpływu będzie dla nas korzystne? Często słysze opinie "a unia to fajna sprawa bo budują drogi" lub "super bo można dostać dotacje" - kompletny bullshit ciemnoty. Gdybyśmy pieniądze z tej ogromnej akcyzy przeznaczyli na infrstrukturę to mielibyśmy drogi takie jak na Chorwacji, a tutaj wszystkim opadają gięby, bo "OMG ona przecież w ue nie jest, jakim cudem mają takie drogi na takim górzystym terenie?". Nikt mi nie wmówi, że podnoszenie akcyzy dla LPG gazu jest jakoś bezpieczne dla środowiska, banda zkretyniałych hipokrytów z brukseli, którzy walczą z oddychaniem (co2), a podstawiaja kłody pod nogi najbardziej ekologicznemu środka napędu dla pojazdów. Nie wiem czy pamiętacie prostowanie bananów, gdzie kazano kupować droższe proste banany od tych ugiętych, a na dzień dzisiejszy ograniczenia związane z połowem ryb - gdzie to rybacy musieli wywalić za burtę około 100 mln ton ryb, pozdro.

Juz samo to mi wystarczy, by ją zdyskredytować i nie potrzebne mi jakieś tam przebrane i pogięte przez fikcję fakty, te info, które posiadam mi w zupełności wystarcza. Budują monopol dla swoich monopolistów (jak się burzyli, że nie mogliśmy sprzedać ich firmom swoich firm związanych z energetyką), żyją z odsetek kredytów dla biedszych państw. Dam sobie łeb ukręcić o to, że Adolf w grobie się teraz przewraca, widząc jak łatwo można kontrolować prawie całą unię, głupim traktatem. lOL

Cytuj:

Teraz mala zmiana tematu - w wojewodztwie podlaskim zapewne jakas grupa nacjonalistyczna zamalowala litewskie napisy oraz litewska tablice pamiatkowa. Zaraz sie podniosl krzyk na Litwie, na czele z glosem tamtejszego premiera, ze jest to wrogosc wobec Litwy. Ja sie pytam - gdzie jest nasz szef MSZ, ktory wspomnialby, ze na Litwie ostatnio nie zamalowywano, ale wrecz zakazano odgornie stosowania dwujezycznych (tj. litewskich i polskich) tablic?
Nie może, bo by z nim zrobili to samo co z Lepperem.
Unia to unia, według von tusakermenera polacy nie mają najmniejszego prawa oczekiwać jakichkolwiek zobowiązań wobec innych - jesteśmy najgorszym dnem, najgorsżą rasą, mamy siedzieć cicho i pracować za miskę zupy z niemiec z resztą.

Litawor 31-08-2011 11:52

Korwin-Mikke nie zebrał podpisów. Ale to nie szkodzi, wygra za 4 lata.

Tompior 31-08-2011 11:58

Sprawa nie jest jeszcze przesądzona, więc nie rozpowiadaj plotek :)

Litawor 31-08-2011 12:02

Nie wiem, czy zamierza się gdzieś odwoływać, ale strona PKW wyraźnie podaje, że zarejestrował komitety tylko w 19 okręgach.

Tompior 31-08-2011 12:16

Cytuj:

"Do tej pory 7 komitetów wyborczych: PO, PiS, PSL, SLD, PJN, Ruchu Palikota oraz Polskiej Partii Pracy - Sierpień 80 zarejestrowało swoje listy w ponad 21 okręgowych komisjach wyborczych. Ten próg mogą jeszcze przekroczyć dwa komitety: Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikke oraz Nowa Prawica" - powiedział PAP w środę przed południem sekretarz PKW Kazimierz Czaplicki.

Podkreślił, że procedura rejestracji list kandydatów jeszcze się nie zakończyła. "Ta procedura dalej biegnie i potrwa minimum około tygodnia" - powiedział Czaplicki. Jak poinformował, do wtorku do godz. 24. okręgowe komisje zarejestrowały 258 list kandydatów na posłów, 75 list czekało na rozpatrzenie, a w stosunku do 10 list okręgowe komisje wezwały komitety do usunięcia wad w zgłoszeniach.

"Jeżeli chodzi o kandydatów do Senatu, to do północy było zarejestrowanych 380 kandydatów, a 129 czekało jeszcze na rozpoznanie" - powiedział sekretarz PKW.
Jak widać - nadal jest szansa (i to spora).

Ashlon 01-09-2011 10:45

W tym wypadku Litawor ma racje, juz jest po ptokach. Niestety, ale bez sprawnej struktury organizacyjnej nie da sie wygrac wyborow. Nie mowiac juz o organizacji - czy to nie dziwne, ze w ostatnie 2 dni w Warszawie zebrano 4000 podpisow, przy czym przez kilka poprzednich dni - ledwo dwa tysiace?

Slabo tez wygladala zbiorka podpisow we Wroclawiu na ul. Swidnickiej (przy rynku). Nie moge zaprzeczyc, ze osoby zbierajace nie byly uprzejme i nie rozmawialy z ludzmi, ale byly odrobine zachowawcze i niesmiale(?). Kompletne przeciwienstwo m.in. zlodziei z PO, ktorzy wrecz przyklejali sie do nogawki.

Nie mowiac juz o tym, ze wystarczylo zebrac podpisy w 21/41 okregach, zeby miec kupe czasu na dozbieranie ich w pozostalych. No, ale jak sie cos robi na ostatnia chwile, to sa wlasnie takie cuda.

Co teraz pozostaje? Wziac sie za budowe organizacji z prawdziwego zdarzenia, a nie bazowac na lapance ludzi przed samymi wyborami. Zeby osiagnac wynik 5% w skali kraju, trzeba osiagnac prawie po 10% w zarejestrowanych okregach, co jest niestety nierealne w sytuacji, gdy realne poparcie KNP wynosilo 3-5%. To i tak byl najlepszy moment na osiagniecie sukcesu wyborczego, szkoda tylko, ze zmarnowano to w tak glupi sposob.


Co pozostaje? Glosowac na idiote Palikota (nawet ma sensowne poglady gospodarcze, szkoda tylko, ze w sprawach swiatopogladowych jest nie do przyjecia, no i pajac), na PJNki (ktorzy maja nawet ciekawy program, ale wydaje sie, ze graja na utrzymanie sie przy korycie), albo na PiS (centrum tej partii przedstawia zarowno program gospodarczy, jak i swiatopogladowy, do przelkniecia, tylko jest wielka szansa, ze zamiast gospodarka, zajma sie Smolenskiem).

PO i PSL sie po tej kadencji, niestety, calkowicie skompromitowaly, a SLD lepiej niech wysle Napieralskiego z coreczkami po ksiazki, tym razem dla tatusia - moze w koncu ten czlowiek cos przeczyta.

Z nowosci:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...l?ticaid=1cf23

Ale i tak nie startuja w calosci kraju.

Duch Niespokojny 01-09-2011 13:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2817638)
nawet ma sensowne poglady gospodarcze, szkoda tylko, ze w sprawach swiatopogladowych jest nie do przyjecia

Jak Tobie się nie podobają jego poglądy na sprawy światopoglądowe, to czuję, że mnie one przypadną do gustu ;) A co konkretnie Ci się tutaj u niego nie podoba?

Ashlon 01-09-2011 14:37

No to polece wedlug tego, co znajduje sie w programie RPP:

a) Kosciol

-> Likwidacja finansowania Kościoła z budżetu, w tym likwidacja funduszu świadczeń kościelnych - argument moze i sluszny, rozwiazanie na wzor tego przyjetego w Reichu do przedyskutowania, ale dlaczego poruszana jest sprawa wylacznie kosciola katolickiego? To innych wyznan w Polsce nie ma? Przeciez to jest wyrazne dyskryminowanie jednej religii na podstawie obecnie panujacego trendu, aby dokopac katolikom. A czy nigdy np. odbudowa synagogi czy zboru nie byla dofinansowywana z budzetu panstwa lub samorzadu?

-> Lekcje religii powinny ze szkół wrócić do kościołów - tu sie nie zgodze, poniewaz uwazam, ze zarowno lekcje religii (katolickiej), jak i etyki ze szkol powinny zostac usuniete, a w ich miejsce powinien byc wprowadzony przedmiot religioznawstwa. Sam taki program mialem realizowany przez katechete i uwazam, ze je jest bardzo wartosciowy - i sam prowadzacy, i tresci na lekcji "religii" byly ok, wiec w sumie zaluje, ze zapisalem sie dopiero w 3 klasie liceum

-> Uchylenie decyzji komisji majątkowej - postulat jako calosc jest bzdurny. Wspomniane w programie wypaczenia powinny byc jak najbardziej zweryfikowane, ale sama w sobie komisja majatkowa jako organ, ktory mial zwrocic zagrabione prywatne mienie kosciolom roznych wyznan jest bledny.

-> Zakaz udziału osób duchownych w uroczystościach świeckich - dlaczego osoba duchowna, jako normalny obywatel RP, jest dyskryminowana?


Podsumowujac - dla mnie to jest gra pod publiczke, poniewaz wsrod mlodych osob (a czesc z nich ma prawa wyborcze) obecnie popularne jest plucie na kosciol. Nie wspominajac o tym, ze jest to troche dziwne w wypadku polityka, ktory wydawal wczesniej ultrakatolicka gazetke. No i wstawianie spraw kosciola jako glownego punktu programu jest conajmniej smieszne.

b) Sprawy swiatopogladowe:

-> Legalizacja związków partnerskich bez prawa do adopcji - to juz bylo poruszane tutaj wielokrotnie, ja wielokrotnie poruszalem ta kwestie, wiec nie ma co sie rozwodzic. Kategoryczne nie.

-> Legalizacja miękkich narkotyków - tu pelna zgoda

-> Liberalizacja ustawy aborcyjnej - kompletnie na nie. Obecna ustawa jest kompromisem, nie widze sensu, aby liberalizowac zabijanie. Kategoryczne nie.

-> Finansowanie z budżetu liberalnej ustawy o in vitro - znowu kategoryczne nie. Nie mozesz miec dzieci? Mozesz zaadoptowac. Chcesz miec wlasne, korzystajac z drogich zabiegow? Plac sobie sam, a nie wyciagaj reke do wszystkich obywateli z powodu wlasnego chciejstwa. Nie.

-> Takie same pensje kobiet i mężczyzn - a to teraz sa inne? Pierwsze slysze. Jesli tak, to prosze dla mnie wprowadzic tak samo dlugi okres wychowawczy dla dziecka, jaki maja kobiety. Nie wspominajac o duzej ilosci innych ulg.

-> Dostęp do środków antykoncepcyjnych za darmo - i znowu nie. Po pierwsze, chcesz uprawiac seks, odpowiednio (we wlasnym zakresie!) sie zabezpiecz. Nie masz na to kasy? Nie uprawiaj seksu. Tabletki naprawde nie sa takie drogie, prezerwatywy takze. Nie widze powodu, dlaczego z pieniedzy panstwa ma byc utrzymywany czyjs poped seksualny.

-> Dostęp za darmo do internetu - raz, ze robi to nieuczciwa konkurencje na rynku dostawcow internetowych, dwa, ze internet taki bedzie i drogi, i gowniany.


d) Zmiany w polityce:

-> Likwidacja Senatu i ograniczenie liczby posłów do 360 - likwidacja Senatu to jest najgorsze z mozliwych posuniec. Juz lepiej albo utrzymywac go w takiej formie (naprawde wiele ustaw sejmowych jest tam poprawianych), albo przemianowac go na izbe samorzadowa, zwiekszajac jego uprawnienia - co jest wyjsciem najlepszym.

-> System mieszany w ordynacji wyborczej: 50% mandatów z systemu partyjnego, z metody większościowej, i 50% z okręgów jednomandatowych, a więc z systemu
niepartyjnego - do dyskusji

-> Kadencyjność funkcji politycznych – w tym partyjnych - nieprzemyslane, bo to nie jest przyczyna slabosci polskiej klasy politycznej

-> Finansowanie partii przez obywateli - pomysl dobry.


Ze znaczna czescia pogladow gospodarczych sie zgadzam (ale z wyjatkami, m.in. zmniejszeniem zamiast zwiekszeniem - i to znacznym! - wydatkow na wojsko i policje), natomiast, jak widac z powyzszego, znaczna czesc kwestii swiatopogladowych w mojej opinii jest na nie.

janek@ 01-09-2011 21:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny (Post 2817654)
Jak Tobie się nie podobają jego poglądy na sprawy światopoglądowe, to czuję, że mnie one przypadną do gustu ;) A co konkretnie Ci się tutaj u niego nie podoba?

Aborcja np i to mi wystarczy.

No ale dobra, widziałem ostatnio jego debatę z Mikkim i ma kapke podobne poglądy gospodarcze jak on. Niby program pjn układał Rybiński, ale raczej mi się nie widzi aby chcieli cokolwiek robić, to już więcej udziela się psl (a przynajmniej ich bardziej słychać).

Pozostaję tylko podziękować Januszowi o wbicie idei liberalnej i wolnej gospodarki.
Ciekawe czy w moim okręgu startuję.

Ashlon 01-09-2011 23:43

http://lazacylazarz.nowyekran.pl/pos...-nowego-ekranu

Ciekawe, co z tego wyjdzie - zebranie pod jednym sztandarem tyle komitetow moze przyniesc faktycznie ciekawy wynik.

Edit : wychodzi na to, ze nic nie wyjdzie ;)

Tompior 08-09-2011 09:07

Cytuj:

ZUS straszy Polaków pracujących za granicą, że zabierze im emeryturę, chyba że się zwolnią – informuje „Gazeta Wyborcza”.

Zakład wysłał do Polaków pracujących za granicą 25 tys. pism ostrzegających, że jak się nie zwolnią, to ZUS wstrzyma im emerytury, które wypracowali w Polsce.

Chodzi o to, że emeryci, którzy się nie zwolnili, muszą do końca września odejść z pracy. Jeżeli nie odejdą, to od 1 października ZUS zawiesi im emeryturę. Nowe prawo objęło też Polaków, którzy po przepracowaniu wielu lat w kraju wyjechali za granicę i tam pracują.

Poza tym ZUS żąda przedstawienia świadectwa pracy od pracodawcy, a np. w USA nikt takich dokumentów nie wystawia.
Jakim prawem? 0.0

Rybzor 08-09-2011 09:42

Polskim, Tampon, polskim!

Quezacoatl 08-09-2011 17:24

Co w tym dziwnego? Powinni im juz dawno zabrac te emerytury.
Jak sobie w polsce wypracujesz emeryture i potem odbierajac ja pracujesz, to masz prawo zarobic ilestam % emerytury dodatkowo przez prace. Niestety jak wyjedziesz za granice to tego juz za bardzo kontrolowac nie mozna. Wiekszosc z tych ludzi zarabia za granica drugie tyle co ich emerytura, ktora i tak z polski siorbia. Dlatego wyplaty emerytury zostana dla nich wstrzymane az przestana pracowac lub zaczna zarabiac tyle ile przewidziane w ustawie. Tak jest w kraju, i tak tez powinno byc zagranica.

Duch Niespokojny 08-09-2011 17:44

Czyli: Jak sobie "odkładasz" (opłacasz składki) w ZUS-ie, to ten łaskawie wypłaci Ci z tego ochłapy, pod warunkiem, że nie będziesz miał za dużo. Inaczej powiedzą, że Twoje własne pieniądze Ci się nie należą. Jasne, normalka.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 13:45.

Powered by vBulletin 3