![]() |
ahhahaha :D
|
odechciewa mi sie grac wtedy gdy mam kicka i pade przez znakomita jakosc internetu w polsce :/
i jeszcze skile w dol i trzbeba odrabiac ;( tragedia |
Mi sie odechcialo grac w Tibie jak zaliczylem deda a na drugi dzien HACK, mialem wtedy 19 sorca i go usunelem.
|
Ja miałem inną:
Xantera.Miałem knighta na 11 lvl.Siedze u Sama naglewbieg gosc (palek) i mnie leje.Ja wylogowałem sie.Sprawdzam i ......dead.Po tym miałem taka manie ze, w Thais chodziłem kanałami.Tak sie bałem :D Moje pocżatki: Elera.Ide sobie palkiem 10 lvl ( wtedy bylem żóltodziobem bo nie wiedziałem kim jest paladyn,co robi i z kad wźiąść lepszy eq ).Ide nagle wybiega red skull i leje mnie a ja w nogi.....Wbiegam na teran depo w Carlin tam pełno high lvl stoi w rżądu Ja: help! Player Killer I...buch we mnie.Myślałem ze roztrzaskam kompa |
eh po dedzie ja naprzyklad akurat niedawno padlem jakis kolo 100+ lv walnal ue pod dp:/ spadla mi goldenka i crus helmet ale nadal gram:D
|
A ja sobie spokojnie expiłem na guardach w kopalni (jeszcze tibia 7.6) tak sie niefortunnie złożyło że nie miałem paca ani bohów bo spyliłem je już nie pamiętam dlaczego. W kązdym razie miałem 57 poziom rycerzem. Wychodze z kopalni a tutaj 120 ek 130 rp i paru 50 msów. Zaczeli mnie pekować. Do kazzo prubowałem uciec ale niestety blokowali to prubowałem na dywan na hills bo tam jest pz terz prawie w trapa. Finał był taki że po 15 minutach uciekania (bo miałem w pizdu run i biegałem tak żeby utrudnić wtrafienia we mnie)zginołem przed samą bramą carlin bo dobiegł jeszcze 130 ms ;/. Straciłem 10 bp uh dragon lance bp ringów różnych explo manaski itp ;/
I odechciało mi się grać ;p |
Kochany Fire Devil :p
Od czasu, gdy mogę summonować monka, łaziłem sobie dla zabawy w Carlin na Fire Devila.
Ale oczywiście żal mi było tego expa, którego zabieram Monk, więc postanowiłem że będę go bił sam. Nie wziąłem oczywiście pod uwagę, że gdy miałem lagi, padał Monk który go bloczył. I dlatego dziś: Character Deaths May 30 2007, 15:11:51 CEST Died at Level 28 by a fire devil May 30 2007, 13:21:27 CEST Died at Level 29 by a fire devil Od teraz będę się z nim dzielił :p Grać mi się nie odechciało, tylko strasznie szkoda straconego expa i skilli. Na szczęście po wszystko co wypadało zdążyłem przyjść :) |
Wiecie co jest najgorsze??
Sorrki Wyslalem Ta Jeszcze Pzez Przypadek Zanim SkoŃczyŁem ...
|
Wiecie co jest najgorsze??
1. Hack - wyobraźcie sobie, że macie całkiem dobrą postać. Wchodzicie na swoją postać a tu kompletna pustka.
2. Ban - nierozumiem co złego jest np. w teleportowaniu. Jeśli mamy zapier..lać w tą i z powrotem to może to nas odechciewać od gry. No, ale niestety kady GM musi pilnować porządku. 3. "You are death" - znacie to?? Z tym spotyka sie chyba kazdy gracz. Moim pierwszym dedem bylo zabicie przez szczura na 1lvl. Weszlem do kanalow i nie wiedzialem jak zaznaczyc rata aby w niego walic :D:D:D. Jednak troszke nie podobaja mi sie moje ostatnie dedy: a) May 28 2007, 20:43:12 CEST Died at Level 26 by a wyvern Niestety walilem wyverne i zbrali mi prad ;(;(;( b)May 20 2007, 13:09:07 CEST Died at Level 23 by a minotaur archer Jakis noob lurnal do mnie 3 mino archery a mnie zablokowal LAG ( od lagow i freezow tesh sie odechciewa grac) c)May 18 2007, 14:08:56 CEST Died at Level 23 by an orc berserker Moj kumpelchcial zebym z nim poszedl na zerka. On jest taki Newbie. Zamiast na mnie poczekac poszedl on samemu. Jak po 1/2 min. przyszlem zauwazylem ze moj kumpel zamiast atakowac zerka tlyko ucieka przed nim i chowa sie za skrzynki i pisze: "no teraz mnie jush nie walnie". Ale Zerk tylko podszedl rozwalil skrzynke i zabil go. Potem zarzucil Haste i zaczal mnie gonic. Moj kumpel zaraz przed smiercia do mnie napisal: "k***a ! czem,u zajebales skrzynke????" Myslalem ze jabne ze smiechu. Jednym slowem rekord swiata.:cup: |
...
Cytuj:
Cytuj:
|
Ja opisze mego 13 sorca....
Chce wbić z 13 na 14. Udaje sie. Ded. Znów wbijam 14. Udaje sie. Ded. I przez tydzien nie mogłem wbić 14.... Ale wbiłem 23 :D |
Mi odechciewa się grać po przeczytaniu newsa z nowym update. Pacc- taaaaak pacc.
|
Gdy w jakis glupi sposob padne , albo jak spotkam jakiegos naprwde za******
nooba i sie odechciawa grac z takimi ludzimi |
Sa dwie opcje:
Expisz sobie spokojnie i na hama wbija ci sie noobek. I zastanawiasz sie, kto go zrobil? I masz dosc grac z takimi ludzmi. Druga. Siedzisz sobie spokojnie i nagle bije Cie SUPER MASTAH EVUL 10 Sorc(przyklad) To ty go bijesz. A on: Relog :). Przychodzi do Ciebie 140level i juz sobie pograles :) (Druga opcja jest dobra jak chcesz przestac grac w Tibie, przyjamniej dziala na Aldorze :D) |
mi grac sie odechciewa tylko po hacku...cale szczescie tylko raz, ale stracilem 1200k+ i 30 lvl w doł ;/
|
A mi po bezsensownych 2-3 deadach pod rząd >.<
|
Jun 03 2007, 07:15:32 CEST Killed at Level 105 by Say'ko
Jun 07 2007, 21:41:59 CEST Killed at Level 67 by Fefiso |
mi sie odechciewa kiedy ktoś na chama mi się wbija na respa i mowi ze byl pierwszy, az mnie ponosi aby mu skuć "pysk".
Najbardziej odechciewa mi sie grac kiedy mecze lvl na "rzułfiah" |
Hack jednego chara, a za moment 2 deady w ciągu 2 godzin na drugim..
Albo wbijasz kolejny raz (dzieki netowi.. -.-) upragniony lvl i nagle podbiega do ciebie kilku noobkow na lvl 2 razy nizszym od ciebie.. i oczywiście dead :( |
Nooby, nooby i jeszcze raz nooby...
Stoje se spokojnie pod depo robiąc runy. Podchodzi PK i we mnie nawala no to ja szybko spadam do pz ale niestety n00by blokują wejście i tylko pragną mojej śmierci X( . Niestety dedłem i straciłem steel helmet, leather boots, bp a w nim bp of IH, wędka, łopata, lina a reszty nie pamiętam :D Gdybym tylko zrobił screena... to zacząłbym wybijać ich po kolei :evul: |
| Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 22:28. |
Powered by vBulletin 3