Srutututu :D.

Jakby był wcześniej aktiv to też by go wyjebali jak prawie każdego z nas :(.
A to że nie był aktywny to nie zwracali nawet na niego uwagi, a on doszedł do nich wtedy gdy oni byli w dołku (zapewne wiedział już, że będzie sojusz)
Bardzo dobre posunięcie taktyczne :cup:

watpie w to ze cokolwiek wiedzial ;d

Heh...
Powiem tak, Simon wywalil wszystkich z wiadomych powodów, ja wam powiedzialem co o tym mysle, ale walczyc z nimi chcialem dalej, wystarczylo sie tylko postarac, jak to zrobil Larus i Ja, bo niewiem czy wiecie, ale Larus w Inmates nie byl wczesniej, doszedl dopiero gdy wy zostawiliscie Inmates samych z La Onda, co bylo hmm.. [niehonorowe?] bo to wkoncu dzieki La Onda i Inmates, mieliscie szanse na jakąkolwiek walke na Aurei.
To dzieki nim wojna byla przez jakis czas wygrana, a kiedy wy sie odwróciliscie, poprostu niektorzy czlonkowie, ktorzy mieli swiadomosc tego ze gdyby nie Inmates to np. taki Larus nigdy by na tego 'pacca' nie zarobil, postanowili dołączyc a teraz, wy o tym spamujecie, co z tego ze nie walczyl przez jakis czas, ja prawie wcale nie mialem doswiadczenia [moze dalej nie mam] w walce, ale mam przynajmniej swiadomosc tego, dzieki komu moge spokojnie wyjsc z PZ'ta, i wiem ze ludzi ktorzy mogli zostac neutral, a i tak postanowili walczyc po mojej stronie, sa prawdziwymi sojusznikami, godnymi szacunku.
I nie, ani Ja ani nikt inny niewiedzial o jakims sojuszu, to wyszlo pozniej, Ja i inni walczyli w tej wojnie na przegranej pozycji, a jednak walczyli bo wkonu bylo za kogo...
A jezeli ktos zacznie spamowac, ze jest 'sfochowany' czy jak tam sie to nazywa, za to ze Simon powywalal wiekszosc z gildi, to zastanowcie sie, tutaj chodzi o ludzi, nie o Gildie, moze Simon olewal Gildie i całą spolecznosc ktora walczyla w barwach Inmates, ale to nie on byl prawdziwym leaderem a gildia to tylko znacznik tego po ktorej jestes stronie, wojna sie skonczyla, i jak juz Simon na poczatku mowil, po wojnie wyleca ludzi z ranga 'Soldier' [chyba ze on sam postanowi ich zatrzymac], po tym zdarzeniu wystarczylo stworzyc gildie wlasna, ale oglaszanie sie odrazu 'neutral', i nie oszukujmy sie, glownie z powodu chorej przyjemnosci czerpanej z Expienia [nikogo nie chce obrazic :P] bylo tylko wyrazem braku szacunku dla strony ktora musiala walczyc dalej.

/Koniec tego ;p
[Sorry za post dlugi aka 'B']

Zobaczcie moze na date dolaczenia Larusa do gildi, bo nie tylko on w tym czasie doszedl do Inamtes, pozniej wracali tez inni.
Ja Ci Skoki mowilem ze NS was wyjebie z serva, nie sluchales:/ Lider ci sie wlaczyl to teraz zaluj.
Mnie Adde ojebal ze 3 razy na bycie free, ale dalej wolalbym byc z nim niz z toba.
;)

Hail old good times _/

Wyobraz sobie, ze akrat Twoje zdaniedosyc NIESZCZEGÓLNIE narusza moją dumę :)

100 player uzbieraja ? haha oni beda zbierac 666 playerow

Dobrze gadacie nazbieraja ludzi i wtedy bedzie :kat:

21:47 You see a dead human (Vol:10). You recognize [CHAR]Valixivox Xardas[/CHAR] . He was killed by [CHAR]Tavy[/CHAR]

@ Andrew aka Sting

Zaskoczyles mnie :o i chyba rozczarowales. Nie grales poltora roku jak nie wiecej i nie wiesz jak sie sytuacja miala zrobilismy to co zrobilismy znajac wszystkie mozliwe konsekwencje ryzyko bylo wliczone, ze wyszedl najgorszy scenariusz to trudno i tak czasem bywa moze nauczka na przyszlosc? Nie wiem zobaczymy wszyscy ktorzy tu pisza i graja wiecej niz 2 lata na tym serverze powinni wiedziec ze Aurea to Aurea i tu w ciagu jednej godziny nawet jednej minuty Ci ktorzy siedza w tych Pz'tach zaraz moga sie wysypac i wyjebac tych ktorzy expili i kozakowali przez dluzszy czas. Ja Wam gwarantuje ze predzej czy pozniej i tak wrocimy i mowie tu o mnie i moich najlepszych kumplach tak nawiasem mowiac denerwuje mnie to ze kazdy Polak ktorego NS czy dawny ROM zabijal to odrazu bylo mowione ze FAG FAG FAG, nie chcemy dluzej brac odpowiedzialnosci za wszystkich Polakow, teraz moze takich ludzi z ktorymi bym poszedl a nazywaja sie OLD FAGIEM jest moze z 30 maksymalnie nie zdziwilbym sie jakby bylo mniej. Pozatym na tym serverze i tak nie ma czegos takiego jak lojalnosc, tylko w niektorych przypadkach reszta troszczy sie tylko o swoja dupe i nawet real friend moze mi wbic noz w plecy (metafora taka zeby nie bylo ze sie chce na real zabijac o Tibie). Takze wszyscy tutaj co spamuja o 'FAGU' itd zastanowcie sie wyzywacie nas a noz przyjdzie chwila zwatpienia i bedziecie potrzebowac naszej pomocy. :-) A Ty Andrew wtedy pojdziesz sobie do Adde a nie bedziesz ze mna :).
A co do tego ze nie pomoglismy Inmates to sami byli winni tzn Simon jego polityka wobec nas i to ze nas wyjebal z gildi. I wyszla decyzja taka jaka wyszla pod wplywem emocji na chwile obecna pewnie zla ale coz. ;>

PS. Nata :*

Nie musze grac zeby wiedziec co sie dzieje :)

Myslalem ze jakos bardziej sie rozpiszesz =p. I zgadzam sie z Toba tez tesknie za bardzo dawnymi czasami ;).

Wiesz na szacunek sobie trzeba zasluzyc to jak oni nas traktowali nie bylo na pewno okazywaniem szacunku a zrobilismy w tej wojnie duzo i zasluzylismy na ten szacunek. :) ' jesli chcesz zeby Cie szanowali szanuj innych'

Skoki TY moj "herosie" :*************

Wyjebali was TYLKO z Guild... ale chyba nie powiedzieli nic takiego że nie chcą być z wami..?
A co jaraliście się że mieliście 'Soldier of the Inmates'?

@Issytarus~

Moze zrobisz nam wszystkim przysluge i powiesz kim ty wkoncu jestes? bo bardzo mnie to ciekawi ty moj anonimowy kozaku ;>

Dziecko apdejtu trafiło chyba w samo sedno tego nieporozumienia 8o

nie nazywaj mnie kozakiem bo ja nim nie jestem !!one
lamus, sry larus nim jest tutaj od tygodnia i masz odpowiedziec, jak sam napisales jestem anonimowy i tak raczej zostanie a oprucz tego jestem osoba ktora jak widac nie pierdoli glupot i cos wie ale nie chce sie ujawniac to wszystko na moj temat :D

Nie ma co wiecej pisac skokosie :p Lubie Cie ale w*****les nie tylko mnie :>

Ja jestem kozak, a Ty zwykła anonimowa pizda. ;) Nothing more to say.

Nie ma to jak jebac z kogos i nie przyznac sie do swojego nicku.
Moze jak japcok jeszcze podasz sie za kogos innego...
Raks Ci mowi ze kozak z ciebie a ty jedziesz po Larusie no kurwa bys sie spojrzal na siebie cwaniaku najpierw.
Nie bede Cie jechal bo jeszcze ktos mi bedzie plakal ze insultuje Cie i nie bede sie klocil o takich jak ty.