Oby bylo lepiej, ale boje sie zeby nie powtorzyla sie sytuacja z Nebuli.
Tam tez najpierw polacy wykurzyli z serva szwedow, a teraz polacy na siebie walcza.

@Konzbi

Co ty gadasz ze Shandow Ridixx konczy grac. Gadalem z nim i zapewniam ze nie odchodzi :)

Pozdro B)

Axelku narazie nie chce nikogo chwalic ale wiesz szpiedzy sa wsrod nas i co wymienie naszych dobroczyncow a Ng ich wybiej noobcharowi spokojnie dam yarde jeszcze o naszych dobroczyncach ludzie uslysza !!

Peero tu sie mylisz. Narazie wszyscy z ET maja jeden cel. Wywalic szwedow z Obsidi. Ale zobaczymy gdy juz to sie uda i czy dalej bedzie taki spokoj bo mi sie wydaje ze nie;p

Jezeli chodzi o Strach to ja bede gral w wiekszym strachu gdy Et wygra. Bo teraz wiem przynajmniej ze Mentor siedzi w Pz;p

Święte słowa :) Po co ich ujawniać ;)

oj nie wiem??
 

oj nie wiem czy poradzicie sobie z ng ale jak narazie to widze ze jednak szanse sa wyrownane acz kolwiek szczerze mowiac zmienilem z zdanie do ng

jak pod spodem napisal gosciu mial racje chca wypedzic polakow a powinno sie szwedow:P


pzdr :P

Et chce wywalic ng z obsidii a nie szwedow >.< jak zwykle utozsamiaja ludzie te wojne z wojna pl vs swe >.<

aha p.s. torche mnie to wqrza ... wojna was niedotyczy badz dotyczy w malym stopniu , ale od rauz mowie - za to kiroy was po wygranej wonie protectorowac nie bedzie... ja tam nie wierze w "protectorow" bo trza meic kumpli ktorzy zawsze pomoga, chyba ze ewentualnie zostaniecie kumplami :P

A do tych ktorych wojna dotyczy w malym badz niewielkim stopniu jak na przyklad axel czyli z levelem jak tyo powiedzial konzbi medium. Otoz jesli et wygra to na pewno odzyskacie swoje pieniadze :) z reszta qrde ja juz tu chyba nie zawitam ;d w tibie nie gram od pol roku a na forum sie ciagle udzielam :d

Powiem wam tylko, że wojnę będzie bardzo ciężko wygrać. A już cholernie ciężko będzie wygonić NG z servera. Polacy, po tylu przegranych wojnach nie posprzedawali charów (nie w 100%, ale szacunek dla tych, którzy tego nie zrobili), nie usunęli Tibii z kompa i nie olali całkowicie sytuacji na serverze. Co więcej - wciąż walczą i póki co z naprawdę niezłym skutkiem. Członkowie NG na pewno nie porzucą swoich charów, w które włożyli mnóstwo pracy. Poza tym przewaga liczebna jest po stronie NG. Oczywiście, liczą się umiejętności w walce PvP, jednak ilość graczy też ma duże znacznie. Nie wiem jakie ET ma plany, jeśli uda się wygrać wojnę. Być może ma zamiar rozliczyć się z wszystkimi, z którymi ma na pieńku. Nie wnikam. Jednak myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby zjednoczyć się. Świetnie byłoby po wygranej wojnie zapomnieć o niewyjaśnionej sprawie bohów, o tym, że ktoś kiedyś próbował zająć expowisko, a zamiast tego WSPóLNIE walczyć o swoje. Oczywiście najpierw trzeba wygrać wojnę, co, jak już powiedziałem, będzie niezwykle trudne.

Czekam na kolejne fragi. :cup: Ale pamiętajcie - nic na siłę.
Pozdro.

Pepsi, jak Mr Mannow dotknie ziemii to stawiam flaszke. xD!

przypomne Ci to :D

Panowie

Nie chce dzielic skory na niedzwiedziu, ale mam nadzieje ze po ewentualnej ( powtarzam ewentualnej) wygranej przez poslkich HL nie bedzie mialo miejsca kolesiostwo i bronienie swoich kolegow z klasy za wszelka cene, tylko sprawiedliwe rozpatrywanie wszelkich spraw odnosnie pa, pk i wymuszen.

Jak juz mowilem Olkowi powtorze to na forum:
Rzadko sie zdarza ogladac Dorpaza czy Azareda z czacha, i nie zdarza sie Apitow bez czachy. I niechcial bym i pewnie wiekszosc graczy z polski by nie chciala zeby Hl ktorzy wygraja (ewentualnie) z NG zamienili sie w niszczycieli siejacych chaos i postrach na Obsidii.

Z powazaniem i sympatia bo wieli naszych HL jest milymi i sympatycznymi choc mlodymi ludzmi :P

Jestem w nieco niezrecznej sytuacji bo bardzo lubie Vanego, Trevliga, Fox, Kage i Dorpaza ale lubie tez polakow chociaz nie bede moich sympati tu wymienial ;)
Jest to nieco tak jakby sie pobil Booka z Olkiem albo Gara z Wiki i mam zajac stanowisko. Oczywiscie pozycja Manowa jako poprzeczki nie do przeskoczenia jest niedopuszczalna ( i czasem zastanawiam sie czy Mannow naprawde istnieje czy jest tylko charem kontrolowanym przez np 3 lub 5 ciu graczy) i jest on tylko po to zeby pewni gracze mogli polowac a inni nie mogli.

No nic rozgadalem sie i zupelnie nie na temat a chodzilo mi tylko o to zeby po zmianie wladzy nie nastapil okres anarchii gdzie tylko jedna grupa ludzi np koledzy z klasy noooo powiedzmy Fin'era stanowili prawo na swererze i mogli tepic kogo sobie tylko zechca.
Z calym szacunkiem do naszego milego Fin'er :P

Piotrek

tak p.s.
http://img295.imageshack.us/img295/4315/lolst4.jpg

ja z kiroyem oraz yunichim nie dopuscimy do powstania kolejnej furory. znam ich na tyle zeby wiedziec, ze pkowanie 15 lvli na party w ab (pozdro Ima~) nie jest w ich stylu. chociaz jak narazie nie wygrali ;) kiroy wyslalbym Ci cos ale priorytetem jest dla mnie archin w tej chwili. mam nadzieje ze inni rodacy wspieraja :p

Piotrek, takich sytuacji napewno nie bedzie, znam kiroya, rybe i pepiego dostatecznie dobrze by uwazac, ze dawno dorosli do wladzy ;) oraz wiem, ze jesli jakis mentor zacznie prowadzic znowu swoje akcje zostanie ukarany, jesli nie przez nich to przeze mnie.

trzymam strone archina a on moja, jesli ktokolwiek z ng bedzie mial ze mna problem wiem, ze moge na niego liczyc. rowniez waldorio zadelkarowal ze przeciwko mnie walczyl nie bedzie. jedno jest pewne - ja niczego nie mam zamiaru zaczynac. zyjemy w zgodzie i nam z tym dobrze. watpie zeby archin byl aktywny w wojnie z powodu hacka, zajmujemy sie wspolnie odrabianiem kasy kiedy tylko mamy oboje czas. (demona)

btw.
awo, jak zes to zrobil ?:D

A moze bys sie tak na cos przydal Suv? Np wizalbys wystawil Archina w demoni zeby go ET ubilo, co ty na to? Za poprzednia wojne nalezy mu sie nauczka :p

Anga, ty to masz pomysly. :evul:

Witam Wszystkich!
Jestem mile zaskoczony z powodu panującej wojny z NG :) (która to już z kolei :D ) Do tej pory Obsidie ustawiała "grupa trzymająca władzę" czyli jednym słowem NG. Bardzo wierze i mam taką nadzieję iż wojna skończy się dla Nas pozytywnie ;) Wiele szczęścia i udanych frago-trapów życzę naszym Rodakom!:cup:

@Konzbi!
Kóńńik co ty tutaj robisz? =* Wracaj i wbijaj lvl! Co do Twojego pytania to wojna może troszke potrwać, ale równie dobrze może się skończyć bardzo szybko. Nie będę tutaj bawił się w proroka.

Jak dla mnie bedzie trwała 2 metry max 2,5

p.s. suv wlasnie qrcze nie mam pojecia ;d pewnie mam jakies wewnetrzne psie ;s

Weź Ty mi tu nie przypominaj o flaszcze... :confused:

@ Dodi

Muahaha jeżeli ET wygra wojne to możesz mnie nazywać Sir Parkaz 2 :D :D :D

@ Ghost111

No to by było cholernie po świńsku.... ;/. Ja tam myśle, że :cup: Olek:cup: ma większe umiejętności niż "tylko" wystawienie Archina na Demonii...

i brdzo w stylu waldoria to jest :P

przypomne "historie obsidii" waldorio i fosils bbro rozpcozela sie wojna i obaj sa w ng (fosils to polak) dzialo sie to pod koniec jakies tam wojny ale jeszcze przed powstaniem Boom . W ng byli wtedy rowniez z Polakow vixi,kiroy,szikaka KATMAI I YUNICHI.

Pierwszy battle fosils wbil rsa na jakims noobie i fragujac kogos, nastepnego dnia przychodzi do neigo mannow i mowi "boh or die" fosils bohy oddal i padl (mial 80+ lvl podczas gdy mannow rowniez byl cos kolo tego p.s. suv mial chyba 20 ;d). jaka byla przyczyna ? "brak udzialu w wojnie". I potem na dniach zostali wyrzuceni papuzki nierozlaczki na demonach katmai i yunichi (p.s. ng team nie mial farta a katmai z yunkiem wrecz na odwrot). I pewnego razu keidy sobie siedzieli na demcach wpadły NyGusy i yunek padl , katmai o dziwo przezyl :P. Najlepsze jest to ze kazdy z wyzej wymienionych byl wowczas w ng ;p

Hehe Widze Awo ze bawisz sie w nauczyciela historii, choc owa historia doskonale znana starym graczom z Obisidi.
Mysle ze to moze posluzyc jako znak dla Suva ze ta ich przyjazn z Archinem moze sie tak samo szybko zakonczyc jak sie rozpoczela, no ale jak zwykle w takich przypadkach czas pokaze..

ja jednak trzymam strone Suva ;) wiem ze jest on spoko kolesiem bylem jeszcze z nim w gildi "Rydzyk Squad" czy jakos tak to szlo ;p a wogole wiem ze w tibi da sie znalesc pare osob ktorym da sie zaufac ;) jezeli ktos keidys gral na valori to bedzie wiedzial o kogo chodzi Hail of Cook! ;)

archin mnie nie wystawi. ng mialo sporo okazji m.in na demonii do zabicia mnie. tj. stalem bijac wrl, a ngersi pomimo tego ze mieli mnie na combo to jeszcze byli tak ustawieni, ze ucieczka byla niemozliwa. oraz mam powazne podstawy by sadzic, ze azared mnie bardzo lubi :D powiedzial mi to najbardziej lubiany przeze mnie szwed, ktorego znam prawie rok i wiem, ze by mnie nie oklamal. azared moze nie jest jakims mistrzem jesli chodzi o gre, ale swoje slowo w ng ma, tak samo jak archin i waldorio. poza tym azared jest slodziutki :D zawsze usmiechniety ;)
poza tym, ja nie jestem jak fosils, on sharowal z ojcem i w ng byl tylko dla wladzy. wiem, bo go znalem od 20 lvlu.
anga, jesli et tknie archina, dolaczam do ng i pomagam im wszystkimi mozliwymi srodkami, poniewaz mam pewnosc, ze jesli ng tknie mnie, on zrobi dla mnie to samo.

Suv czyli mówisz że ng ma nie ruszać Archina, mimo wojny, bo ty go lubisz? żal.pl rzekłbym i jakoś nie wydaje mi sie żebyś był szczególnym zagrożeniem la ET :)

@Igrexou
Wpierw przeczytaj pare stron wcześniej... Mu chodziło o to jakby ET zabilo Archina podczas expienia z Suvem na demoni [ ;

@Suv
Obys tylko nie byl kolejnym Pephym. ;<

Tez znalem fosilsa od 20 lvla~ mniej wiecej i dla mnie sharowanie z ojcem byloby dosyc fajne ;D pamietam jak dostal w listopadzie czy tam pazdzierniku po wywaidowce szlaban na 2 dni bez compa za 30+ jedynek >.<

@up
chyba zeby byl kolejnym pephym :P

Nie oceniajmy Archina jako tego najgorszego i fałszywego przyjaciela tylko dlatego że jest w NG. Chyba nie wszyscy tam są źli ?

Pozatym wyjątek potwierdza regułe :)

@ Co do Azareda... ja go lubie za jego piękne i kollorowe outfitty :D

Dla mnie to głupota expić na demonii podczs wojny wiedząc, że gildia przeciwna lubi sneaki :>

A mi sie ta historia przydala :D nie znalem tych opowiesci xD , co do Suva , szanuje jego decyzje nie chce walczyc nie musi , nie moglexpic pare miesiecy niech sie teraz nacieszy :D ja po 3 dniach nie moglem wytrzymac bez expa :D

@Suv
Przez swoją długą przygodę z ta grą wiem że tylko naiwni wierzą w prawdziwą przyjaźń w tej grze. Backstabing zdarza się wszędzie.

Nie miejcie jednak nadziei że ktoś kto ma 160+ lvl odejdzie z servera (Dorpaz). Prędzej będzie walczył do końca kasy na blessy. Fakt faktem że suv teraz nie padnie ale jeżeli wbił by 130lvl to tak się stanie i możliwe że archin się za nim wstawi ale dla mannowa to się nie będzie liczyć. Just have fun...

Name: Evo'Hawk
Guild membership: Disciple of the Next Generation :o :o

siema witam : jesli ktos ma za niski lvl aby walczyc to am mdla was inna zabawe :) looknijcie na konto azareda i zobaczcie liste jego kumpli :) Ng z nudow zabija naszych rl kumpli :) wiec jesli komus sie nudzi i lubi popekowac sobie to zachecam do wybijania jego ziomkow :D


Ludziki nadal prosimy o wsparcie po 1 czy 2 k ale z tego uzbiera sie wieksza kupa :D wierze w Was xD


Wuja Kiroy:cup:

Name: Voltomix
Guild membership: Eternic of the Eternal Team

ET tez sie wzmacnia :p Przeciez moze B)

Ja nie oceniam Archina jako tego najgorszego, ale sam mialem przyjaciela w ng. Zapewnial mnie on o swojej pomocy w przypadku klopotow z ng itd itd.
Tym przyjacielem byl Vinnare dotad gdy nie wyszlo szydlo z worka. Vinnare ojebal moja chatke i poprostu zjechal sobie level. Ale to nie on byl poszkodowanym, bo jak pewnie wiekszosc z was wie Vinnare to Elite Tediie, pewnie spacerujac po Edron zauwazyliscie sliczna E-plate u Tediie'go? Otoz jak sie dowiedzialem od pewnej osoby, ta E- plate dostal/pozyczyl od Suva.
Mowie ci niedziw sie jak nie dostaniesz juz spowrotem tej zbroji.

Zapytacie co to ma wspolnego z Archinem, otoz ma i to wiele. Archin rowniez zapewnia Suva o swojej pomocy i ze zawsze beda kumplami, ot tacy przyjaciele na dobre i na zle, gowno prawda! Archina hak wydaje mi sie dziwnie podejrzany, niby haka mial az tu nagle wbija po 200k expa+ itd, ciekawe za co kupil amunicje. Zorganizowano nawet akcje dobroczynna na rzecz biedaka, a wiecie z czym mi sie to kojarzy? Ze skurwysynkim za przeproszeniem sposobem wzbogacenia sie jeszcze bardziej niz juz sie jest bogatym, zaraz zapewne Suv i inni nieco bardziej obiektywni wszystkiemu zaprzecza, fakt nie jestem pewien jak bylo w prawdzie, ale takie jest moje zdanie i pewnie nie tylko moje.

Mowie ci suv to tobie jako kumplowi, pakujesz sie w gowno, z ktorego potem juz mozesz nie wyjsc. Nie badz naiwny! Ja sie przejechalem na takim mysleniu i do teraz bardzo tego zaluje. Nie badz kolejnym madrym polakiem po szkodzie..



Anga

To sprawa Suv'a z kim on się koleguje. :)

Ja powiem z własnego doświadczenia, że w Tibii przejechałem się na niejednym gościu, ale głównie byli to Polacy.
Jakiś czas temu miałem kumpla ( bo teraz już nim nie jest ) którego w Tibii znałem od 8-9 miesięcy. Razem byliśmy w kilku gildiach, zawsze pogadaliśmy, bylismy razem na paru wypadach itp itd.
Pewnego pięknego dnia, moja siostra swoim nobowskim 15 sorcem latała po trolach :D. Przyszło 2 ludzi pk no i niestety padła -.-. Zrobiłem reloga i zabiłem jednego z tych random pk'erów. Co się okazało? Ten którego zabiłem ( 12 palek ) był noob charem powyżej wspomnianego kolegi. Napisał mi tylko jedną wiadomość : "Gnoju nie żyjesz". Byłem lekko zdziwiony i nawet nie uciekałem, ale niestety za 2-3 minuty pojawił się swoim main charem i gadka wyglądała mniej więcej tak : 5 k or hunted 4 ever :) :) :)
Pytając się o reason zabicia siostry napisał : 4fun, pytając sie o powód mojego paymentu napisał : no przecież straciłem lvl na pallku :D

Po prostu ręce mi opadły...

Zastanawiam się jak to się dzieje, że wszyscy myślimy, że będzie dobrze (a może boimy się myśleć o tym co nas czeka?) nie patrząc na los naszych kumpli jak choćby Angatevon. Swoją drogą ciekawe co będzie jak tacy ludzie jak Raidrion zaczną doganiać niexpiącego Mannowa (chociaż ostatnio i on wbija exp). Tak sobie tak dzisiaj pomyślałem, że ET nawet przy wygranej wojnie nie ma szans objąć władzy na serverem. Obym się mylił.

Fin'er masz racje Suv sam ma prawo do wyboru z kim sie przyjazni a z kim nie, ale ja jako kumpel Suva zycze mu jak najlepiej i poprostu niechcialbym aby Suv skonczyl tak jak Angatevon, a wszystko idzie ku temu wlasnie.


@Kiroy

Co do wspierania naszych powstancow, oczywiscie ja juz wspomoglem was i zachecam innych aby tez to zrobili, bo ja wiadomo Ng oprocz przewagi liczebnej ma sporo pieniedzy, ktore sa niezwykle wazne podczas dlugotrwalych potyczek.

archin 200k+ expa wbijal np na gs island lootujac dla mnie fish finy. albo na d lair, to taki drogi exp nie jest. zainwestowal troche na mf w wrl i zarobil. a reszty nie chce mi sie komentowac bo czekam an resp w d hell teraz ;d

Dobra powiedzialem co sadze o tym a ty zrobisz co zechcesz, mi jedynie pozostaje miec nadzieje ze to co napisalem okaze sie nie prawda.
Btw mam nadzieje ze czasem pojawisz sie na msn ( gg nie uzywam juz od jakiegos czasu ) i pogadamy czasem, aha no i udanego lota z demon hunta :)


Pozdrawiam

Czemu wszyscy piszecie jak to moze byc zle i jak to Archin moze Suv'a "wyruchac". Ja naprzyklad mam kumpla z ktorym poznalem sie w tibi i znamy sie ~3 lata i zabil mnie tylko raz :D jak zamienilem sie miejscem na battle :D:D ale to stare czasy ;p I chce podkreslic ze dalej z nim gadam i nawet go na obsidie ostatnio zaciagnolem ;p Wiec nie rozumiem dlaczego wszyscy mowicie "no Suv on pewnie cie wystawi" etc. nikt chyba nie napial ze moze mu np dupe uratowac jak by sie NG szykowalo na niego, a to tez mozliwe :)

PS: powodzenia w wojnie , ale ja nie wiem czy tak wiele sie zmieni jak wygracie ;) Chyba ze mentor juz jest dosyc bogaty i juz nie bedzie "sprzedawac" paccow etc. Ale tak czy tak wygrajcie

A i bym zapomnial Gryszek wez ty nie opowiadaj tego co Ci powiem jako twoich wlasnych sytuacji :)
Bo np. jakiego 2 chara ci Vany zabil :) (nie wiem czy to napisales tutaj czy w zdjeciach z tym Vanym;p)