@Edit 2: Oj wypraszam sobie, calfre zaczęła kłótnię pisząc kolejny post o mnie, mój poprzedni post nikogo nie obraża, [tylko stwierdza fakt i opisuje ogólną społeczność botterów, ale widzę, że ms (nie mr) nicole lady czuje się botterem, bo tak się żuca do mojego opisku] ani nie prowokuje. Chyba że jakiś botter poczuł się urażony. Nawet nie zwróciłam się bezpośrednio do żadnego z pana\pani botterów. A co do kompleksów czy słyszałeś, żebym się kiedyś na coś żaliła? Bo ja nie, a ty to cały czas robisz; "ulka plxxx odpisz na posta, bo nie mogę sie doczekać co napiszesz" - kompleks aerie (oznacza, że nie możesz żyć bez moich odpowiedzi, bueheh). I widzę, że znów się z wszystkim powtarzasz, nie możesz czegoś nowego wymyślić? Ciągle to samo, nudne to zaczyna być. A co do kaski nigdy nie musiałam jej kupować, w przeciwieństwie do innych osób, które nie były na tyle zdolne żeby ją zdobyć samemu\ej w grze. Bez odbioru.
@Edit 3: (lol) @yuzek: wiem ale bot to będzie zawsze coś niepożądanego w tibi i botterzy tak samo, więc wiadomo, że każdy botter będzie urażony bo go nie chcą, ale skoro botter nie widzi nic w tym złego, to już nie mój problem. Wracając do lady nicole, powiązywanie rl z tibią to ostatnia deska ratunku dla tych którym już brak konkretnych argumentów. RL nie ma nic do tibi poza tym, że ludziki pikselowe to normalni ludzie i powinno się ich traktować w normalny sposób tak jak traktuje się osobę w rl
@Edit 4: O nieee wielki (nie)grający dextero się odzywa, a dodaj sobie cały czas online wszystkich hidden twoich charów i wyjdzie, że grasz tyle samo co ja albo achin. Nie odzywaj się nawet co do tego, bo to śmieszne, że gracie tyle samo a innym to wyrzucacie i czepiacie się rl, które nie ma tu nic do rzeczy. A co jeszcze, to nie wina achina tylko pewnego transwestyty xP, który bardzo lubi to co robi w grze.