Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Konkursy (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=111)
-   -   Tibia i magiczny ołówek! [Komentarze] (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=51235)

Czlowiek Pajak 09-10-2005 23:14

Ikoron najlepszy :)
 
Według mnie praca Ikorona jest super ;)

tomo 09-10-2005 23:15

Moze nie bede oryginalny, ale tak jak wczesniej wykrece sie brakiem czasu ;)

bryndii 09-10-2005 23:22

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez tomo
A skad zazwyczaj wychodza nogi? Z d^py :P Z ta noga zreszta jest podobnie :) btw. ja patrze na oryginal, nie na skan, wiec moze na skanie rzeczywiscie pewnie rzeczy powychodzily smiesznie, ale akurat zgieta noga na oryginale wyglada poprawnie :P


Ale dziekuje za rzeczowa opinie ;)

Jeszcze tylko prosze o taka ocene od x/10 tzn od 1 do 10 i ide spac ;p

ale przyuwaz ze noga wystaje nie z pupy bo patrzac na obrazek wydaje mi sie ze on nie ma miednicy mowie Ci przyjrzyj sie pracy i to przemysl ;) a co do ocen to ogolnie nie umiem oceniac ja tylko komentuje :]

Dementia 09-10-2005 23:30

Dementia dicit:
 
Bryndii> Po cześci zgadzam się z Karmazynowym Zwierzem. Otóż rzeczywiście, zauważyłam niejednokrotnie w Twoich odpowiedziach na prośby ocenienia artu, kompletną z góry do dołu, od lewej do prawej i po ukosach, przejażdżke po pracy. Myślę, że gdyby naprawde zależało Ci na tym żeby ktoś poprawił swój rysunek, ocena pisana bylaby w zupełnie innym tonie. Twój aktualny ton wypowiedzi sugeruje, raczej irytacje dzielem niż chęć jakiejklwiek pomocy, tudziez wsparcia. A irytacja w tym momęcie, raczej zniechęca autora krytykowanej pracy nie tylko do poprawiania jej ale i równiez wywoluje irytacje Tobą. Gdybyś rzeczywiście chciał doradzić komuś a nie wyeliminować go z 'rozgrywki' dało by się to odczuć. Nie wątpie w Twoje doświadczenie, widać to po Twojej pracy, ale jak to mawia pewna wspaniała artystka, "Zapomniał wół, jak cielęciem był". Pewnie w każdej chwili, nawet teraz, możesz przypomnieć sobie jak byłeś młodszy i zaczynałeś rozwijac swój dobrze zapowiadający się talent. I teraz, gdy masz to przed oczami, możesz przypomniec sobie, jak bolesna była własnie taka krytyka, jaką teraz stosujesz - przykre wytykanie błędów przez doświadczonego artyste i porównać, jak muszą czuć się osoby krytykowane przez Ciebie - doświadczonego atryste. Milton Erickson, jeden z najbardziej znanych terapełtów na świecie mówił, że ludzie którzy nie potrafią znależć wiecej niz 20% pozytywnych rzeczy w czyims dziele, sa jak otwarta ksiega, rozlozona mapa na ktorej naniesione sa wszystkie kompleksy, porazki i zle dosiwiadczenia. Szkoda ze widac to tak bardzo, bo ja wolalabym zeby czlowiek taki jak Ty, był dla mnie wieksza tajemnica. Nie lubię gdy ktos tak bardzo obnaza sie przed innymi.
Przegladajac zachodnie fora, zauwazam ze ludzie w pewien szczegolny sposob udzielaja sobie krytyki. Miast wyspiewywac litanie bledow drugiej osoby, mowia co ich zdaniem mozna byloby naprawic i w jaki sposob tego dokonac. Czyli stosuja tzw. Rame Rozwiazania. Pomagaja rozwiazac problem, a nie zostawiaja czowieka zmiazdzonego pod glanem. Czy oznacza to, ze maja mniej kompleksow? Byc moze tak, bo to inne spoleczenstwo.
Jak sadzisz, co jest bardziej pozyteczne? Objazd jak po lysej kobyle bez podawania drog rozwiazania, czy zyczliwe, motywujace uwagi pomagajace rozwiazac jakis problem? Jesli sadzisz ze ktos motywuje sie do pracy przez siniaki na ciele i kopy w tylek, to oznacza ze uwazasz ze cale forum to masochisci dla ktorych jedynym sposobem rozwoju, jest bicie palka po glowie. Jestesmy normalna spolecznoscia ktora rzadza normalne mechanizmy, czyli pozytywna, zyczliwa motywacja. Bo pozytywna motywacja, jest motywacja pasji. Pasji i zamilowania. A motywacja unikania ciosow jest mantra biedy i nikogo i niczego nie nauczyla procz odpowiadania atakiem na atak. Pozwol nam motywowac sie w taki sposob, aby rozwijala sie nasza pasja, jesli tego nie potrafisz a nie mozesz powstrzymac przez sprawianiem komus lomotu, to sprawdz na innych forach czy bedzie to dzialalo lepiej. Bo my tu nie chcemy sie klocic. Chcemy sie rozwijac...

Wasza kochana,
-De.

PS: Jak sądzisz, co przyjemniej przylega do dloni? Karabin czy pędzel?
Ciekawe, czy masz wystarczjaco duzo wyobrazni, na przetestowanie innych sposobow udzielania krytyki...

bryndii 09-10-2005 23:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dementia
Bryndii> Po cześci zgadzam się z Karmazynowym Zwierzem. Otóż rzeczywiście, zauważyłam niejednokrotnie w Twoich odpowiedziach na prośby ocenienia artu, kompletną z góry do dołu, od lewej do prawej i po ukosach, przejażdżke po pracy. Myślę, że gdyby naprawde zależało Ci na tym żeby ktoś poprawił swój rysunek, ocena pisana bylaby w zupełnie innym tonie. Twój aktualny ton wypowiedzi sugeruje, raczej irytacje dzielem niż chęć jakiejklwiek pomocy, tudziez wsparcia. A irytacja w tym momęcie, raczej zniechęca autora krytykowanej pracy nie tylko do poprawiania jej ale i równiez wywoluje irytacje Tobą. Gdybyś rzeczywiście chciał doradzić komuś a nie wyeliminować go z 'rozgrywki' dało by się to odczuć. Nie wątpie w Twoje doświatczenie, widać to po Twojej pracy, ale jak to mawia pewna wspaniała artystka, "Zapomniał wół, jak cielęciem był". Pewnie w każdej chwili, nawet teraz, możesz przypomnieć sobie jak byłeś młodszy i zaczynałeś rozwijac swój dobrze zapowiadający się talent. I teraz, gdy masz to przed oczami, możesz przypomniec sobie, jak bolesna była własnie taka krytyka, jaką teraz stosujesz - przykre wytykanie błędów przez doświatczonego artyste i porównać, jak muszą czuć się osoby krytykowane przez Ciebie - doświatczonego atryste. Milton Erickson, jeden z najbardziej znanych terapełtów na świecie mówił, że ludzie którzy nie potrafią znależć wiecej niz 20% pozytywnych rzeczy w czyims dziele, sa jak otwarta ksiega, rozlozona mapa na ktorej naniesione sa wszystkie kompleksy, porazki i zle dosiwiadczenia. Szkoda ze widac to tak bardzo, bo ja wolalabym zeby czlowiek taki jak Ty, był dla mnie wieksza tajemnica. Nie lubię gdy ktos tak bardzo obnaza sie przed innymi.
Przegladajac zachodnie fora, zauwazam ze ludzie w pewien szczegolny sposob udzielaja sobie krytyki. Miast wyspiewywac litanie bledow drugiej osoby, mowia co ich zdaniem mozna byloby naprawic i w jaki sposob tego dokonac. Czyli stosuja tzw. Rame Rozwiazania. Pomagaja rozwiazac problem, a nie zostawiaja czowieka zmiazdzonego pod glanem. Czy oznacza to, ze maja mniej kompleksow? Byc moze tak, bo to inne spoleczenstwo.
Jak sadzisz, co jest bardziej pozyteczne? Objazd jak po lysej kobyle bez podawania drog rozwiazania, czy zyczliwe, motywujace uwagi pomagajace rozwiazac jakis problem? Jesli sadzisz ze ktos motywuje sie do pracy przez siniaki na ciele i kopy w tylek, to oznacza ze uwazasz ze cale forum to masochisci dla ktorych jedynym sposobem rozwoju, jest bicie palka po glowie. Jestesmy normalna spolecznoscia ktora rzadza normalne mechanizmy, czyli pozytywna, zyczliwa motywacja. Bo pozytywna motywacja, jest motywacja pasji. Pasji i zamilowania. A motywacja unikania ciosow jest mantra biedy i nikogo i niczego nie nauczyla procz odpowiadania atakiem na atak. Pozwol nam motywowac sie w taki sposob, aby rozwijala sie nasza pasja, jesli tego nie potrafisz a nie mozesz powstrzymac przez sprawianiem komus lomotu, to sprawdz na innych forach czy bedzie to dzialalo lepiej. Bo my tu nie chcemy sie klocic. Chcemy sie rozwijac...

Wasza kochana,
-De.

PS: Jak sądzisz, co przyjemniej przylega do dloni? Karabin czy pędzel?
Ciekawe, czy masz wystarczjaco duzo wyobrazni, na przetestowanie innych sposobow udzielania krytyki...


De> mushe przyznac ze Twoj komentarz mi dal bardzo duzo do zrozumienia poczulem sie jak stalin, co do neglizowania sie moja dziewczyna mi dzis powiedziala ze ja jestem chyba exfibicjonista :P . Hmm..patrzac sie na moja przeshlosc zauwazylem ze jedyna osoba ktora mnie chwalila byla moja mama :P heh ale mnie to smieshy wole miec wytyczone od gory do dolu i w inne strony moje błędy, po za tym przeprasham jezeli kogos skrzywdzilem swoim komentarzem, nie mialem tego na celu (naprawde mam dobre serce: jak dzis ogladalem pensjonat pod roza to sie wzrushylem i mi bylo zal biednej kobiety mieshkajacej na dworcu, zrobilo mi sie smutno i poczulem uczucie zalu) ale hmm....moja maxyma jest "per aspera, ad astra" = przez bole cierpienia do gwiazd. W sumie wiem ze jezeli mnie ktos zjechal to to bylo motywacja do bardziej wytezonej pracy do osiagniecia lepshych efektow, mushe przyznac ze czasami bylem troshke "niemily" (moze to niestety to ze opieram sie czasami na teoriach Nitzschego).
za to przeprasham postaram sie to zmienic ale nie obiecuje ze zawshe moja krytyka bedzie pozytywna, moze poprostu bedzie mniej dosadnie przekazana, po za tym nie uwazam zebym znowu kazda prace tak ostro komentowal, wytyczam bled, ale raczej staram sie powiedziec co moze zrobic zeby poprawic prace reshte pozostawiam domyslom tworcy.

postaram sie komentowac delikatniej ;)

a co do pytania co lepiej przylega w dloni wole nie odpowiadac, poniewaz osobiscie nie lubie malowac, a zawshe chcialem zostac wojskowym :evul:

yours bryndii

Firebird 10-10-2005 00:15

Pomocy ! Czas Sie Konczy!
 
Błagam o szybką pomoc mam jeszcze 35 minut na załączenie mojej pracy tylko niewiem JAK mam postawić obrazek w moim poście!! :(
Prosze o pomoc bo nad pracą siedzialem kilkanaście (albo i lepiej) godzin a teraz okazuje sie że niumiem wstawiac obrazków!!! Jak naciskam "wstaw obraze" to mi wyskakuje jakieś okno i chce zebym coś tam wpisał!

Prosze o HELP i z góry dziekuje.

bryndii 10-10-2005 00:17

wejdz na http://imageshack.us/ potem uploaduj obrazek i wyskoczą Ci do niego linki i potem wypisujac posta kliknij obrazek z gorami na zoltym tle znajduje sie on pod opcjami wyboru rozmiaru czcionki i wyswietli Ci sie okno tam wklej odpowiedni link ( Direct link to image) i gra muzyka :D

Dementia 10-10-2005 00:23

Dementia dicit:
 
Bryndii> Bardzo się cieszę że zrozumiales moj kometarz. Należysz to tych 3% populacji, ktore motywuja sie poprzez bol i do jeszcze mniejszej ilosci, ktora jest w stanie, tudziez ma checi do tego, by poprawic swoj stosunek do innych, bez niepotrzebnej klotni i skakania sobie do gardel. Obserwowalam wiele miejsc dyskusyjnych i wiem, ze takie osoby jak Ty, to prawdziwy skarb.
Bardzo dziękuję za przemyslenie moich slow i zycze wygranej w konkursie (tym i jeszcze wiecej...) oraz odmrozenia tylka (no wiesz, zima idzie wielkimi krokami, a to prawdziwa udreka dla ekshibicjonistow :D )

Wasza,
-De.

Blacko 10-10-2005 00:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dementia
Bardzo dziękuję za przemyslenie moich slow i zycze wygranej w konkursie (tym i jeszcze wiecej...) oraz odmrozenia tylka (no wiesz, zima idzie wielkimi krokami, a to prawdziwa udreka dla ekshibicjonistow :D )

Wasza,
-De.

Heheheh,a kto wtykał główkę do zamrażarki?!? :D

limenu 10-10-2005 00:30

ja jak widze wiecej niz 10 linijek tekstu, to odechciewa mi sie czytac XD

a tak powaznie..

sa dobre i.. mniej dobre prace. To ze ktos po nich jedzie i nie pisze jak poprawic, jest zrozumiale. W koncu ludzie powinni sami myslec, a nie byc prowadzeni za raczke... jak to w LP odpowiadaja na pytanie "to jak mam to poprawic" "niewiem, to twoja praca".

Chodzi o to by samemy do czegos dochodzic, a wskazanie bledu jest duza pomoca. Mozna takze napisac, co zrobic, jak ktos sie pyta o uzyskanie danego efektu.

Dementia>15 lat? Albo jestes taka madra/y, albo ja jestem taki glupi :3 (co nie oznacze, ze nie zrozumialem tekstu :P)

bryndii 10-10-2005 00:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dementia
Bryndii> Bardzo się cieszę że zrozumiales moj kometarz. Należysz to tych 3% populacji, ktore motywuja sie poprzez bol i do jeszcze mniejszej ilosci, ktora jest w stanie, tudziez ma checi do tego, by poprawic swoj stosunek do innych, bez niepotrzebnej klotni i skakania sobie do gardel. Obserwowalam wiele miejsc dyskusyjnych i wiem, ze takie osoby jak Ty, to prawdziwy skarb.
Bardzo dziękuję za przemyslenie moich slow i zycze wygranej w konkursie (tym i jeszcze wiecej...) oraz odmrozenia tylka (no wiesz, zima idzie wielkimi krokami, a to prawdziwa udreka dla ekshibicjonistow :D )

Wasza,
-De.


hehhe....Demi> ale wiesh ja powiedzialem ze sie postaram delikatniej komentowac, ale nie powiedzialem ze nie bede wytykac bledow itp. za to na pewno postaram sie radzic jak co poprawic i co zrobic zeby sie praca miala lepshy efekt :D

(a co do statystyk to hmm...ponoc nie warto sie na nich opierac one kłamia, co do statystyk maja swoje plusy:
-duzo ludzi przebadanych w bardzo krotkim czasie
lecz maja takze minusy:
-nie wiadomo co jest prawda a co nie ! )


a jezeli chodzi o odmrozenie niektorych czesci ciala to hmm...raczej nie wchodzi w gre, poniewaz ma mi je kto ogrzewac :evul:

bryndii 10-10-2005 00:47

po za tym popatrz dementia jak skomentowalem Twoja pracke, tam nie bylo ani krzty sadyzmu, terroru, brutalnego komentu :P. Wyrazilem swoja oninie, powiedzialem jak mozna prace poprawic i odshedlem w zacishu mego cienia :P w głąb nieustannej ciemnosci goshczącej hektolitry shatanskiego nasienia :evul: (ale to zabrzmialo :P)

Dementia 10-10-2005 00:48

Dementia dicit:
 
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Blacko
Heheheh,a kto wtykał główkę do zamrażarki?!? :D

Jak by Ciebie, Blacko TAK sprali krzeslami tez bys wkladal glowe do zamrazarki :) A poza tym tak jest tak ciemno, cicho, spokojnie... Jak by postawić choinke to jak w swieta! Nawet nie ma klocacej sie rodziny.. Tylko Ty, snieg, nieustajaca mantra zamrazarki w rytmie szczekania Twych zebow... A czasem nawet jak sie bardziej wdlubac w zakamarki to i pudelko lodow sprzed paru lat, ktore 'przypominaja' smakiem czekoladowe, znalezc mozna!

I feel the darkness on my shoulder,
The frost is in my heart.
So cold my hair is frozen,
Touching my skin, my flesh.

(Within Temptation - Frozen)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez limenu
Dementia>15 lat? Albo jestes taka madra/y, albo ja jestem taki glupi :3 (co nie oznacze, ze nie zrozumialem tekstu )

limenu>Madra? Moze.. Ale jak bys mial matke - trenerke Neurolingwistycznego Programowania (Bogowie! KTO wymysla takie dlugie nazwy?!) tez by Ci krew taka 'filozofia', albo raczej takim mysleniem, przesiaknela ;D


Bryndii> A ja, nie powiedzialam, zebys ich nie wytykal :)
I nie skarżylam się ze to akurat MNIE najbardziej skrzywdziles ;}

A statystyki? Cóż. Opieralam sie na wlasnych doswiadczeniach... :)

Wasza oziębła,
-De.

limenu 10-10-2005 00:54

lingwistyczne programowanie to cos w stylu zmieniania ludzkiej psyhy poprzez gadanie madrymi i inteli.. intele.. intol... madrymi zdaniami? (:3

Blacko 10-10-2005 00:55

@Deme
Btw,czy wspominałem, że Twój avatarek jest słodki? ^.-

gorthang 10-10-2005 00:55

Hehe.. no i koniec czasu na zamieszczanie prac- 68 stron sie uzbieralo... odjac ze dwie na usuniete komentarze a i tak sporo zostanie. Powodzenia dla sprawdzajacych! (zycze cierpliwosci ;P)

limenu 10-10-2005 00:57

jescze trzeba wywalic z polowe na plagiaty.. dobra, ide spac. nara wam XP

bryndii 10-10-2005 01:00

ja sie cieshe ze nie naleze do jury i pewnie kilka osob tez sie z tego cieshy :P, po za tym tez wspolczuje hehe.....:]

Blacko 10-10-2005 01:03

Oj Bryndii,a co obiecałeś?!? :p

Dementia 10-10-2005 01:04

Dementia dicit:
 
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez limenu
lingwistyczne programowanie to cos w stylu zmieniania ludzkiej psyhy poprzez gadanie madrymi i inteli.. intele.. intol... madrymi zdaniami? (:3

Tak by to można w telegraficznym skrócie ująć.
Ale,
gdy zdecydujesz sie o tym dowiedzieć więcej, i nie musi byc to teraz, daj znać na gadu-gadu :}

Blacko> Dziękuję bardzo i klaniam się niziutko, lamiac sobie przy tym bolesnie kregoslup w kilku(nastu) miejscach. Woof-woof!
Avatarek został narysowany na życzenie pewnej osobki z Zahcon'u (konwent fantastyki w Toruniu). Odzwierciedla od moj stan fizyczny po trzech dniach w zimnych murach fortu.. :D

Polechtana,
-De.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 13:48.

Powered by vBulletin 3