![]() |
4v5 na ranked, wygrane <3. Kassadin miał 12 lvl w momencie zakończenia gry. Ogólnie to był disconnected i mu random champa dało ;;
http://img211.imageshack.us/img211/9972/beztytuufx.png |
Cytuj:
Ja się nie dziwię, że wygraliście, patrząc na buildy tych ludzi, to oni zbyt dużego skilla i pojęcia o tym, co mają robić, nie mieli. |
Eh zagrałem Janną na rankedzie 3x i miałem 3 winy, statsy sumując coś koło 6/5/55 łącznie i wydawało mi się, że wszystko dzięki mnie, a potem miałem 3 gry w dupę, bo albo żal team, albo jeden typ afk od początku. Żał.rus. Cała moja nadzieja, że wyhajciłem te winy poszła do piachu :<
|
Akali z Occultem. KK, BB.
|
Ja się bawię junglującą Akali i jest fajnie
|
Kurwa, brak słów. Mieliśmy leavera wteamie, ale gra była do wygrania - pięknie carrowałem Evelinką, Kennena i Pantheona zżerałem w dwie sekundy, w turretach było wyrównane - ale kurwa idioci zsurrenderowali. Już zbierałem na Madredsy to bym brał Udyra, ale debile się załamali psychicznie i dali surrender. Żal.com po prostu.
|
Kurcze, mój styl gry kompletnie nie pasuje do aktualnej mety, czemu ludzie nie mogą sobie spokojnie siedzieć na liniach do 50 minuty i farmić?
|
Dzisiejsza akcja top szczyt idiotyzmu w lolu: Jestem Janna i koleś dostał dota od morde, akurat maksowałem shielda 1st i miałem go wysoko, no a typ ma już jakieś 50 hp ale spierdziela do bazy jak opętany i mam go poza zasięgiem - nie mogę mu shielda dać. No i gonie go tak dobre parę sekund i jak już zdychał to musiałem flasza rzucić tylko po to, żeby wejść w range typa który mi ucieka lol! Waste flash na morona w teamie = bezcenne.
|
Też tak parę razy miałem. Ludzie myślą, że sobie biegnę za nimi dla jaj. Brainlessity niektórych mnie rozwala :p
A dzisiaj stwierdziłem że jungle Eve sux. O wiele lepiej się gra na lane, dzisiaj miałem 1st blood a potem double killa na 6 levelu. Do późnego mid game miałem 0 deathów, dopiero potem przeciwnicy inicjowali teamfighty tylko, jeśli byłem martwy, w związku z czym wszyscy dive'owali pod nasze turrety byle tylko mnie dopaść. Ech, to jest wada grania carry dpsem, zwłaszcza melee - gdy już masz taki osom dmg, że szczena opada, zawsze padasz pierwszy w tf. :/ |
I tak najlepszy był ten Cho :D
|
No chogat z rod of ages spownił mi cycuszki :3
|
http://img222.imageshack.us/img222/6...eownage.th.jpg
Co za idioci, kupowali przeciw mnie magic resisty. Ja pierdole, facepalm. |
Hm, macie w drużynie Lux, Fiddla i Swaina, ale to na pewno kontra na ciebie!
|
Chodzi mi o to, że widzieli jak ich miażdżę, ale nie kupowali armora, tylko magic resist.
|
Przecież tam był Warwick pod AP i Teemo z Malady.
Amumu skontrował jak mógł, Xin kupił FoN, bo całkiem nieźle na nim leży i boost do MSa też jest ważny, ma dość fajną synergię z jego pasywem. Reszta w ogóle nikogo nie chciała kontrować, więc czemu dorabiasz sobie ideologię? |
Wiesz, ja na ich miejscu mimo wszystko kupiłbym sobie trochę armora, zamiast płakać że ad eve jest op.
|
Wystarczy, że jedna osoba kupiłaby Frozen Hearta (Ryze albo Xin) i trzymaliby się razem ;)
|
Widze że świąteczny nastrój aż huczy... :D
Jezu szkoda że se nie pogram asz do poniedziałku... ile mnie ominie :P |
Pograłem sobie więcej janna na rankedach. Ogólnie dobrze szło (last 10 gier 8 winów miałem), teraz sobie przegrałem grę, bo jakiś idiota wziął sorakę ze smite jako last picka, podczas gdy ja już dawno wziąłem janne. Poszedł na mida, oddal towera prawie instant, no i koniec historii. Ban na internet dla takich lołuw. O tym, że miał itemy pod full ap nie wspominam xdd.
|
Ja się na własnej skórze przekonałem, jak Wardzioch koksi tą swoją Evką, po prostu mistrz team fightów.
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 08:50. |
Powered by vBulletin 3