A ja ostantio na mmo czytałem fajny temat, że Arthas został zabity, a prawdziwym królem liszem stał się Kael'Thas Sunstrider, który przeżył Magister Terrace!

Rótfl

Z książek i komiksów Warcrafta :D i wiem że na mmo champion jest dużo kłamstwa.

Jak Sargeras jest założycielem to jak nie mógł byc to plan legionu :D.

Ja czytałem, że Lich King, to naprawdę Illidan, którego tak naprawdę nie zabiliśmy : o

Teraz Ty nie czytasz ze zrozumieniem. KIEDY DUSZA SARGERASA ZNALAZŁA SIĘ W CIELE MEDIVHA, nie żądził on już Burning Legionem. A Sargerasa już nie ma, jedynie jego dusza gdzieś się włóczy :P

Wiem, że to nieładnie wtrącać się w sprawy dorosłych (:D), ale chciałem pogratulować użytkownikowi Frezko umiejętności czytania & pisania.
I, na Boga, paLadyn, a nie palladyn. Jedno 'L'.

A teraz wypowiem się o nadchodzącym Katakliźmie. Cóż, z jednej strony mi się podoba, z drugiej nie. Zacznę od tego, co mi się NIE podoba.
No tak. Tauren paladyn. Jeszcze trolla druida czy undeada huntera zrozumieć mogę, ale to już lekka przesada (podobnie jak NE mage). Nie wiem, dlaczego i z jakiej dupy to Blizz wziął, ale ok. "Sun God". Taa. Paladyńskie Światło a światło Słońca to co innego... Niech jeszcze zrobią draenei rogue.
Dalej... Początek trailera. "As the terrible war against the Lich King continues..." Co?! Skoro Arthas nie został pokonany w drugim dodatku, czemu, do cholery, nazywa się on Wrath of the Lich King?! Blizzard zrobił nas w chuja, wydawając go, i tyle.
No, to tyle z tego, co mi się nie podoba, jednak reszta jest do przejścia.

Dobrze, że gobliny, które znamy z gry, pozostaną neutralne. W pierwszej chwili myślałem, że do Hordy dołączyły te gadgetzańskie. Worgeni też całkiem całkiem, a jeśli to z zamianą w "ludzia" i na odwrót jest prawdą, może być ciekawie.
Azeroth, stary Azeroth. To mi się podoba. Blizzard wraca do korzeni, do klasycznego WoWa. No i w końcu będzie można latać! Nowy Orgrimmar (w końcu wieże Zeppów będą tuż przy bramie :D), nowe Undercity. Nowy Azeroth!
Dużo smaczków, całkiem możliwe, że wrócę.

Ja tez. Tylko jeszcze nieiwem jako kto. Albo dobije 80 lockiem, albo zaczne nowa klasa (worgeni!!!!)... Tylko musze robote zmienic :p

@WrD którego boga? Obie formy są dopuszczalne. Całe tomy na ten temat napisano czy przez jedno czy przez dwa i dano sobie spokój.

Chcę w tym miejscu podziękować Blizzardowi za wprowadzenie Worgenów. Wydrenuje to olbrzymią część huntardów, upośledzonych palladynów i hunterów bez peta. Tak jak DK przyjął w swe szeregi większość opóźnionych w rozwoju dzieci, tak teraz worgeni zrobią to samo.

Z kolei gobliny to jakaś pomyłka. W dodatku tlumaczenie Blizza że horda potrzebuje czegoś małego i smiesznego mnie zniszczyło.

Zobaczymy jak będzie wyglądał ten path of titans i mam nadzieję na kontynuowanie podziału nie tylko na normal/heroic ale też easy/hard.

A kto powiedział że Arthas jest Lich Kingiem? Lich King ma tylko postać Arthasa. Zresztą bodajże w czasie pojedynku z Yoggim się trochę wyjaśnia o co chodzi.

Ghostcrawler to mówił? xD Nie przejmuj się tym.
Lorowe tłumaczenie jest takie:
W czasach gdy Deathwing panoszył się po azerothie, gobliny służyły mu jako niewolnicy. Teraz, gdy powrócił i zażądał od nich znowu posługi (niewolnictwa), te uciekły do Hordy (do której im o wiele bliżej niż do alliance). Nikt nie chce być niewolnikiem.
Do tego trzeba wziąść pod uwagę, że taureni kontakt z night elfami mają od długiego czasu. Pierwsyz był podczas War of the Ancient, a taureni zostali włącznei do cenarion circle zanim malfurion jeszcze zapadł w sen. O ile nie zostało sprecyzowane kiedy to dokładnie było, to na pewno było to dość dawno. Główną boginią Nelfów jest Elune - Bogini Księżyca (tego większego, bo w Azerothie są dwa ;P). Taureni są bardziej słoneczną rasą. Do tego Bóstwa słońca i księżyca są oczyma Earthmother. Więc Taureni z tej dwójki raczej ku słońcu się skłaniali. Łącząc to z cytatem, którym załączyłem można zacząć łączyć to do sensownej kupy. A przynajmniej tak mi się wydaje :P.

Witam,

dzisiaj sobie uaktywniłem triala i powiem Wam, że samemu to nudnawo się gra,a niektóre ograniczenia mojego konta trochę bolą...

Czy ktoś z Was może nie dawno zaczął gre, albo po prostu szuka kogoś z kim można by porozmawiać? Albo może ktoś chce od nowa zacząć bo jeśli mi się spodoba to chyba sobie kupie podstawke a później TBC. Grał będę magiem, warrem lub druidem. Frakcja obojętna choć lepiej się czuje w Hordzie.

P.S: Bardziej by mi pasował jakiś serwer RP.

Ja gram na serwerze PvP - MAgtheridon. Jak chcesz to tam wpadnij, pogadać zawsze można. Nick - Eerion.

Grue wracaj na Anachronosa xD

Whatever, to nie zmienia faktu, że Blizzard zrobił nas w jajco. Lich King powinien zostać pokonany w WotLK.

Eerion - szczerze mówiąc, nawet dla taurena rogue znalazłoby się lore'owe wytłumaczenie ;) Dla mnie tak czy tak jest to bezsensowne.

Btw, kiedy Cataclysm ma mieć premierę? Tzn, wiem, że "when it's done", ale może jest znana jakaś dokładna data? :D

Chyba źle zrozumiałeś trailera. To "As the terrible war against the Lich King continues blabla" znaczy, że my w tej chwili walczymy z LK i jego armiami, a tymczasem Deathwing już planuje kataklizm, o którym jeszcze nie wiemy (no dobra, Highborne'si coś wyczuwają).

Luty / Marzec / Kwiecień 2010, na temat tych miesięcy są spekulacje.

byly ploty na mmo champion ze na koniec stycznia, chociaż wg mnie to malo prawdopodobna data. Musi być jeszcze cos takiego jak Cytadelka + coś a'la SWP było. I mam nadzieje ze będzie to to pokarze ze blizz umie jeszcze wydać kontent na poziomie, którego ludzie zrobią z wielkim trudem, a nie każdy kto chce.

Please nieeeeeeee. To by był fail kompletny ._.

Chociaż... może jakiś Nerubiański raid... albo z Vrykulami... MECHAGNOMY!

A jeszcze przed dodatkiem ludzie płakali, że zwykli gracze będą mogli pokonać tak potężną istotę jak Lich King.

Możlwe, że źle zrozumiałem. Myślałem, że on to mówi w czasie, gdy kataklizm już się wydarzył, a nie kiedy Deathwing go planuje ;p
No to coraz mniej tych "minusików". Zachęcacie mnie do olania szkoły, eh :D

Obstawiamy ile bedzie mieć patch do Kataklizmu - nowe instancje, rasy, i stary świat zmieniony. 2gb?? 3 gb??

a ja mysle ze wiekszosc rzeczy bedzie na plytce ;)

A może będzie podzielone na kilka części :s

No tak, jak było 1,7(?)gb to ściągało mi się ponad 12h, 512 r0x.

Wy się Cataclysmem martwicie, a przed tym jeszcze przynajmniej 2 content patche do ściągnięcia ;)

Co do tego... czy mi się wydaje, czy PTR do 3.2.2 (onyxia) trwa dłużej niż PTR do 3.1 albo 3.2? ...

@up
No wlasnie, ani slychu ani widu...

Cataclysm wyjdzie w 2012, gdy będzie koniec świata!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

<irony mode on>To w WoW-ie będzie koniec świata? Boże mój 80 Paladin! Och nie. Idę Expić.<irony mode off>

Jaki fail?
Odbiłeś się od traszu i płaczesz? ;->
Kalecgos to był brain check.
Brutallus to był gear check.
A to, że M'uru był przej*any to inna piłka.

Ba, nawet dziś pugi 80ek wipują na Felmyście.

Walki były wyzwaniem, a każdy kill przynosił niesamowitą ilość radości.
Dziś, po położeniu kolejnego bosa na hardzie czy w hard modzie, nawet nikt się nie uśmiecha, ok, next one please.

wrzucasz banke i masz w dupie xD

Nie chodzi mi o poziom trudności. Osobiście mam nadzieję, że ICC będzie cholernie trudne z jak najmniejszą ilością nerfów. Żeby duża ilość ludzi mogła obejrzeć walki tylko na yt.

Ale SWP w wersji Wotlk? Już to widzę... Lich King na czele Vrykuli w Howling Fjord: Icecrown Citadel was merely a set back!

IceCrown Citadel będzie tak samo skonstruowane jak ToC. Czyli masz zwykły poziom trudności, hard mode i insane. Zresztą można bardzo ładnie zauważyć jak zmienia się filozofia Blizza w WotLK. Z walk polegających na jednej czynności (Naxx, heroiki, początek Ulduar) przez walki polegające na kontroli pola (od Freyi do Yogga, Trial of champion), aż do ToC gdzie dps jest na którymś miejscu a najważniejszy jest mózg. Takie też będzie IC, czyli dla casuali ( :D ) normal 10/25, dla raiding guil HM 10/25, dla hardkorowych gildii insane achivementy.

Blizz nie wróci do czasów gdy stare naxx skończyło jakieś 0.00001% grających ludzi.

BTW. tygodniowe wipowanie na mimironie WCALE nie jest przyjemne.

Get a life. My Archimonda zdjęliśmy dopiero pod koniec 3 raid dnia (12h). Ale jacy byliśmy uradowani, że nam się to udało?!
A teraz? pfff

A czy Archimond miał instant killa na tanku ?

Nie wiem jakie masz źródło informacji, ale lepiej je zmień. Codziennie śledzę bluetracker i właśnie widziałem odpowiedź do tego przeciwną: Blizz nie ma w planach kontynuować podziału takiego jaki zastosowali w ToC. Więc źródło proszę. No chyba, że ci się po prostu pomyliło, to wybaczam.

Aha, i mam nadzieję, że nie będzie wersji LK HM - sama podstawowa walka ma być hard modem...

jak nie wiedziales co i jak to na archimondzie caly raid mial, jak wyjebal ciebie na 300 yardow do gory xD

Jak nie wiesz co robić na Thadiusie to wipujesz cały raid, a walka jest prosta że aż żal. Mimiron miał instant killa na tanku, i nie ważne czy tank był super graczem czy nie. Po prostu skubaniec odpalał skilla i tank obrywał za 150k.

@Cytrynowy Sorbet

Przejżałem do 17.09 blue trackera i nie ma słowa o tym co piszesz. Natomiast w poście o dyskusjach panelowych było dużo na temat systemu teleportów z ulduar oraz hard modów i wspaniałego przyjęcia jakie gracze zgotowali tym pomysłom.

Bo wiesz... nie bez powodu ma się specjalne skille na takie okazje. To samo z healerami.

Hehehe, tak jasne. Druga faza na mimironie, lasser baradge. Spytaj w gildii czy dadzą radę wyciągnąć tanka jak stanie w środku. Przy okazji popytaj ludzi jak ten skill wyglądał w pierwszym i drugim tygodniu Ulduar.

Miał instant killa na wszystkich, jeśli tank próbuje wejśc w portal do shatt, a jakiś stuknięty mag robi asspull :P.
A co do skilli - Archimonde wymagał mózgu i panowania nad sytuacją. DPS na nim wymagany był bodajże 600.

Jak już pisałem wcześniej, poczytajcie o konstrukcji walki z mimironem przez pierwsze dwa tygodnie ulduar, aż to tzw. nerfów.

Z tego co pamiętam to nie było szans by Archi zabił jednym strzałem tanka.

Kluczem do sukcesu była przeżywalność _całego_ rajdu.
Nikt nie mógł zginąć nie uciekając przed ogniem, tudzież źle kitując ten ogień odcinał pole manewru innym.
Nikt nie mógł zginać po air buscie, po prostu musiałeś umieć wylądować.
No i decurse. Nikogo nie interesowało ile mag zrobił dpsu, ważne było by skutecznie decursował.

Każdy zgon powodował soul charga, co zazwyczaj prowadziło do zgonu następnej osoby i w ten sposób rajd składał się jak kostki domina.
A jak nie miał nikogo w melee rangu to szedł finger of death w rajd za 30k. Biegamy.