Grue lepiej szybko odpowiedz bo ja tu widzę ze to zaważy na czyjejś przyszłości =P
A ja tam wydałem tyle co na podstawke i TBC reszte mam for free(jak sie kombinuje to sie ma)

Odpowiem wam ile zarabiam na przykładzie grudnia (niech bedzie ze sie chwale wali mnie to hehe)
Wypłata: 1800zł
Kasa za poligon: 695zł
Nagrodówka: 400zł
Gratyfikacja urlopowa: ~900zł

; )
Nie licze za służby i wyprowiantowanie, bo neiwiem ile tego było (ok. 400zł chyba).
A normalnie w miesiącu to wypłata, za służby itp spokojnie 2100zl wychodzi ; )
Nie jest zle ogolnie heh ; )
Pozdrawiam i zycze szczesliwego nowego roku wam tutaj obecnym ; )
Grue

i na cholere sie tu uczyc?

Osz ty, odliczając kasę na wowa to zostaje ci 2k miesięcznie, nie wiem czemu ludzie tak pi*rdolą, że kasy szkoda... -50zł od pensji to nie jest nic wielkiego imo.

O ile ktoś pracuje ;)

Teraz każdy kto gra w WoWa pójdzie do wojska i bedziemy po raz kolejny wojskową potęgą :D

Ja będę pewnie po studiach w mcdonaldzie dolewał do shake'ów.

Przepraszam, że poruszam stare tematy (bo wchodzę tu raz na kilka dni) ale nie mogę się powstrzymać, żeby nie skomentować historii druid vs. mage. Już takie bzdury piszecie, że nie wiem czy się śmiać czy płakać. Obydwie klasy maja swoje silne i słabe strony, ale dużo leży w kwestii umiejętności gracza. Dla mniej doświadczonych graczy polecam druida, świetny char można nim grać jako clicker, jest dobry w dpsie i healingu - w tankowaniu jest okej, bo nie ukrywam, że inne klasy jednak lepiej sobie radzą. Mag trochę bardziej już polega na skillu, w pve ostatnio nie radzi sobie najlepiej dużo klas potrafi łatwo outdpsnąć przeciętnego maga. W pvp jest dobry ale dominuje niestety lamerski arcane spec. Na obydwóch klasach nie da się nudzić ze względu na różnorodność, którą oferują różne spece, tyle, że druid musi zbierać trzy różne geary a mag nie (już nie wspomne o pvp gearze i pve gearze). Historia z śmiertelnością fire to kolejna bzdura, oczywiście, że może na arenach ciężko ujechać oraz clicker to wszędzie indziej będzie miał trudno ale zdolny gracz nie ma najmniejszych problemów. Co do levelowania, feral radzi sobie dobrze nawet 58-80 tego nie można wykluczać, maga w arcane levelować do 60 nie polecam, jedynie fire albo frost. No i jak już coś wspominałem, magiem powinno się mieć dużo keybindów ze względu na ilość użytecznych spelli, problematyka tej rozmowy też leży w tym co chcesz robić pvp czy pve, ale czym byś nie grał, keybindy to podstawa. Feral lepiej radzi sobie z gankerami a już nie wspomnę o frost magu. Mimo wszystkiego czuje, że druid najlepiej by Ci pasował.

To tak samo jakby nowy gracz się spytał kim grać: Warriorem czy Palem. Oczywiście wiadomo że wybór pada na Pala (wg mnie), bo zawsze może się uleczyć podczas walki i iść dalej. Także nie potrzebuje takiego super hiper eq do levelowania jak war. Ale wg mnie Pal to tylko i wyłącznie do heala albo do tanka. Jeśli nowy gracz chciałby być DPS'em to radziłbym warka niż szpanerskiego rogala bo do niego trzeba większego skilla. Co do druid vs. mage ja też jak pan up poleciłbym bym druida. Początkowemu graczowi trudniej jest ubić 3 mobki lub 2. Trzeba w takiej sytuacji troche pokombinować. A druid to cat form + stealth i w razie czego leczenia jak spadnie hp poniżej 50% i jedzie dalej.


Jutro albo pojutrze zakupie WoW'a i ponownie zacznę. swoją przygodę :). Jak na razie Dosiego Nowego Roku!

P.S: Bardzo udupili shama podczas tych updejtów?

Creatnąłem maga. Zobaczymy ;)

Btw szczęśliwego.

Co jest, wchodzę na WoW'a normalnie, próbuję wejść na postać a tu wyskakuje takie coś:
O co tu chodzi?

Pal jest dobrym dpsem, zwłaszcza na 80 lev :> A początkujący to ja nie jestem, miałem po prostu dylemat pomiędzy tymi klasami. Anyway, w końcu mam cat forma (bear form to była mordęga, nawet w GLs) i zaczyna się zabawa. Herbalism rox, instant hot bez wychodzenia z forma, do tego bardzo dobry rox _/

@up
Tym postem, przekonales mnie do zrobienia sobie herby na 450 :P Jakoś nie mogłem się do tego zebrac, jako że skinning juz mialem uznalem ze mi to wystarczy, no coz, ruszam na podbój herbalismu :d

NO KU**A KOLEJNY SPEC -_-
Obudź się, paladyni zawsze mieli dobry dps aż do endgame(TBC), wtedy ssali to prawda aż do wotlka i teraz nawet w endgamie są silni.
Ja już bodajże 20 paladynem byłem w stanie rozjebać 3 elity naraz (Loch Modan, tauren z 2 orcowymi guardami), palem jesteś teraz w stanie rozwalić WSZYSTKO. Warr wbrew pozorom jest bardzo ciężki to grania a rogue właśnie byłby proponowanym wyborem w starciu warr vs rogue, bo rogue jest prosty i je też prosto, może uciec z walki bez problemu(chociaż po co uciekać jak on i tak JE), vanish ratuje nawet przed wysokolvlowym gankerem (zwiększa poziom stealtha na 10sec.). W mojej opinii Warrior to jest ostatnia z tych trzech klas, którą bym polecał nowemu graczowi, za dużo się pada, instancje to głównie tank (chyba, że jest się pro i będzie się fury dpsem ;) ja takim warriorem na niskich instancjach osiągałem 50% damage done) i generalizując jak już wspomniałem, wbrew pozorom nie jest to łatwa klasa i nie ma się nią prościutkiej gry.

@Dawergo: Naprawdę zajebista sprawa, nie pamiętam dokładnie ile leczy ale naprawdę warto (nie pamiętam czy 2k/cały hot czy 2k/tick) coś takiego.

szczerze to nie wiem, ja po oplaceniu akademika zyje za 350 zlotych na miesiac na dziennych.

Nawet Blizzard nie wie, jak strasznie pomógł mi w queście The Den, otóż jednego klucza pilnowała grupka mobów, w tym elit, jako że nie mogłem sobie z nimi poradzić moim rouge'm (wykrywali stelcha :() stanąłem jak najbliżej mogłem i odpaliłem rakiete (którą dostawało się na święta), ku mojemu zdziwieniu rakieta wspaniale przyjmowała obrażenia, odciągnąłem ich jak najdalej mogłem, wyłączyłem rakietę i szybko wziąłem klucz :)

to ostatnio kumpel mial problem. Jest w wotlk taki boss ktory jak zabije wszystkich graczy to odlatuje. No on nie wiedzial o tym i polecial na tego smoka trashin racerem i smok odlecial. I byl problem bo cala grupa stoi i tylko wtf gdzie boss xD

@Vrael:
Co do przeżywalności fire maga.
Na arenie takie klasy jak DK czy rogal są w stanie wyciągnąć taki burst dmg, że jest z tobą kapa.
A jak spotkasz 2* DK to możesz zbierać manatki
Ogólnie teraz w pvp jest dość trudno dla maga, z tego powodu, że nie tylko jest clothem, ale i nie ma tak potężnego bicia jak sporo klas dostało.
No sorka, ale w res gearze (nie cały, częśc jest z TBC, ale...) dostać kryt z sinistera - 8500. Ze zwykłego sinistera. Ambushe siadają 10k+.
Ja o takim czymś tylko mogę marzyć...

Top ja chyba jakiś inny jestem, bo lvluje prot warrkiem i jest to łatwe, proste i piękne.

Dwa słowa: Arcane Barrage. Nikt nie karze ci siedzieć w fire.

Co do warr prot - potwierdzam.

Czy Ty w ogóle czytasz co ja piszę? Napisałem, że na arenach rzeczywiście jest nim ciężko. A co do prot speca, możecie mieć rację, ale w Arms albo Fury już się nie ma takiej małej 'nieśmiertelności' i przy większym pullu bywa ciężko. W sumie może źle na to spojrzałem, ja głównie siedzę w pvp, może i warriorzy sa 1buttonerami ale jeśli chce się być wysoko to trzeba naprawdę mieć talent tą klasą(albo zajebistego partnera xD). A co do zwykłej gry i tak z tych trzech klas polecałbym wpierw paladyna potem rogala i na końcu dopiero warriora, ze względu na jego słabe zdolności ratowania własnej dupy.

Sprzedaje postac, http://infobot.pl/r/ZJ4 licze na 700-800 zl :D życzcie mi szczescia