RotflRotfl'n'lol ;)Wolność mości panie, wolność jest w tym kraju, przynajmiej teoretycznie... Tak, pierwsze wrażenie, słeet, ale liczy się chyba yntelekt a nie to jak kto się ubiera... End of argumenty? ;]No fakt, biedna dziewczyna chce zrobić wrażenie na facetach wyglądem, ale zapomniała, że żaden facet nigdy nie leciał na wygląd...
Co się złego stanie? Odetnie się dziecku takie coś, jak ekspresja własnego siebie przez ubiór... A co do Japoni, to wiesz jaka to jest dla mnie argumentacja? Przykład b.podobny: Rząd chce wprowadzić nakaz używania świateł samochodowych przez cały rok, bo tak jest w wielu państwach UE jak Finlandia, Szwesja, Estonia... Tylko niech oni pomyślą dlaczego tam jest taki nakaz...

Wiesz Ghost. Też jestem zajęty. Moja dziewczyna nie nosi raczej opasłych swetrów i golfów (no chyba, że w domowym zaciszu - tak prywatnie ; ) Ale też nie nosi się jakoś wyzywająco i to mi się najbardziej podoba. Gustowny ubiór i stosowny do sytuacji i miejsca w jakim się znajduje. Sam się tak nie ubieram bo na dobrą sprawę wyglądam zawsze tak samo chyba, że sytuacja wymaga założenia garnituru.

Telefony komórkowe. Na lekcji ściszyć ew. zostawić sobie wibracje i sprawa załatwiona. Używanie komórki na lekcji to wg. mnie brak szacunku do nauczyciela. Wysłanie sms'a czy wykonanie telefonu w trakcie przerwy nikomu nie szkodzi i bynajmniej groźne nie jest.


Mundurki. Zdecydowanie nie. Ja tak jak Dobo nie zawsze ze szkoły idę prosto do domu i nie mam zamiaru paradować w mundurku gdzieś na mieście z resztą kto jak się ubiera to jego indywidualna sprawa ale nadal uważam, że uczeń powinien wyglądać przynajmniej stosunkowo schludnie, przede wszystkim czysto i pachnąco (tak, tak! W XXIw. są ludzie, któzy mają z tym problem!)

Kary i nagrody. Praca społeczna w postaci 2 godzin grabienia liści. Bzdura - od tego są panie sprzątaczki w woźni w szkole, którzy dostają za to pensję i jest to w ich obowiązku. Czemu niby mamy ich w tym wyręczać? Skuteczniejszymi karami byłoby jakieś zawiadamianie rodziów o występku przez dyrektora, a rodzice już wyegzekwują karę od rozwydrzonego dzieciaka. (chyba, ze rodzice nie lepsi od włąsnych dzieci - wtedy trzebaby już zastosować jakieś kary wychowawcze wymierzane przez wychowawcę ucznia np. odpytywanie przez 2 kolejne lekcje) A nagrody? Jakie nagrody? Bo wątpię, że materialne, co? Pochwała od wychowawcy na forum klasy? Super!

Płacenie za wyrządzone szkody i wandalizm. To było jest i będzie. Puste hasła. Prawda, że nie zawsze uda się złapać wandala czy nawet tego, któy przypadkowo coś zrobił, ale płacenie za zbitą szybę czy kafelkę w kiblu przecież i tak funkcjonowało.

Przytulanie. To nic zdrożnego. Codziennie się z kimś przytulam choćby na "dzień dobry" i "do widzenia". Co prawda księża wtedy na mnie bardziej krzywo patrzą niż zwykle ale przytulanie się czy nawet buziaczek to nic złego - nie propaguję wtedy pornografii, golizny czy jakiego wyuzdania albo zboczenia seksualnego.

Szkoły dla zuych dzieci. Takie placówki staną się tylko wlęgarnią huliganki, marginesu społecznego i "elementu", z którym raczej nikt nie chce mieć do czynienia bo nawet tych, któzy coś tam przeskrobali ale da się ich jeszcze "zresocjalizować" będą wtedy na straconej pozycji już do końca życia. Przecież funkcjonują zakłądy poprawcze, które mają za zadanie upilować recydywistów i co groźniejszych młodocianych przestępców. Jak tu już Dobo napisał po takich placówkach można wysyłać ich z miejsca tylko do specjalnie przeznaczonego do tego więziania bo z tych ludzi już nic nie będzie. Zostaną napiętnowani i uczciwe życie straci dla nich jakikolwiek większy sens.

Na koniec podsumowałbym to jakąś puentą i mam na nią pewną koncepcję.
Tak, tak! Bo Roman ma miliardy pomysłów, ale niestety bardzo znikomy procent z nich jest choć trochę udany...

Jestem za Giertychem i tyle:P
Mogl jeszcze wprowadzic 8kl podstawowki i 4 licea.
Jest to bardziej wskazane bo agresja w 1 kl gimnazjum siega sufitu sali gimnastycznej. Takie dzieciaki chca byc 'dominujacymi samcami', a to prowadzi do bojek...
A w liceum juz spx... Dotego w 1 liceum starego szkolnictwa już tego nie bylo bo się z tego wyrastało...

Mundurki i Tarcze na piersiach to jest to!:P:P:P

Teraz my mamy faze z tekstów w klasie 'A Roman powiedział...':D

Pracowałem rok w podstawówce i mogę ci szczerze powiedzieć, że gówno wiesz. :-)
Gnojki z gimnazjum się przerzucą do podstawówki i będą razem z szóstymi klasami tworzyć wielką, kochającą się w tyłki rodzinę, popieram. :-P

Jako nauczyciel??
Wiesz jeśli tak, to sam huja wiesz bo rok w gimnazjum nic ci nie da. Powiedz to mojej profesorce w gimnazjum pracujacej tam 20 lat:) (6? lat w gimnazjum a reszta w starym systemie)... Ona powiedziała co jest nie tak i się z nią w pełni zgadzam, wczoraj mieliśmy lekcje wychowawczą.

Wogle większość nauczycieli pracujących 5 lat w szk nic sie nie zna na szkolnictwie;( ;(

W liceum tak, bo to normalne jest, ze prawie dorosla, inteligentna mlodziez sie tak nie zachowuje. Idz do zawodowki (tej gorszej), zobaczymy twoja reakcje.
Szaliki klubowe i gazrurki, to jest to! ;)

Ale, co jak co - "przymusowe roboty" dla szkolnych debili sa dobrym pomyslem.

@2xup
Jako konserwator, miałem okazję obserwować zachowania na każdej przerwie i części lekcji, nic pozytywnego. Pomijam fakt, że sam byłem obiektem mniej lub bardziej subtelnej szykany. ;]
Teraz pracuję w fuzji liceum-gimnazjum i jakichś większych problemów nie ma.

Zresztą, pomyśl kilka minut (bo na krótszy czas w twoim przypadku nie liczę) i zgadnij, co się stanie, gdy bandyci z gimnazjum połączą się z bandytami z podstawówki i zaczną wywierać wpływ na młodszych. :-)

gdyby nie ta sytuacja w Gdańsku to nic by sie nie zmieniło

Rodzice to marna kara, nieraz są zbyt zajęci/ zbyt pobłażliwi.
U mnie w szkole woźny nosi garnitur :p . Wszyscy którzy palą w okolicy szkoły, wychodzą na blauki (bardzo rzadkie przypadki) lub zostają przyłapani na śmieceniu, tudzież uszkadzaniu szkolnej własności zostają spisani. Woźny "zaprasza" takich pechowców na tzw. godzinki, by następnego dnia przyszli do szkoły o godz. wcześniej (co potrafi dać w kość, np. o 5 wstawać), i wykonują różne prace. Zwykle przynoszą butle z wodą mineralną do "wodopojów" oraz papierowe ręczniki do kibli. Dla najbardziej opornych pozostaje zeskrobywanie gum do żucia spod ławek. Niestety jednak taki system działa tylko w szkołach, z których uczniowie naprawdę nie chcą wylecieć, bo inaczej mogliby to normalnie olać.
Wniosek:
Nie ma złotego środka na uzdrowienie naszego systemu edukacyjnego, niemniej jednak warto się starać. Niestety rząd powinien więcej się zastanawiać nad reformami, zamiast dać szalonemu wujowi G robić co mu się żywnie podoba.

bo nic raczej w zachowaniu uczniow sie nie zmienilo, i nie zmieni.

@Quezacoatl:
Dlatego napisałem, że alternatywą mogłoby być np. takie pytanie. Po dwie 1 z każdego przedmiotu zrobiłyby swoje chyba, że komuś to totalnie zwisa, fruwa i powiewa. To jak to się odbywa w Twojej szkole faktycznie ciekawie wygląda i rzeczywiście może przynosić skuteczne efekty.

wychowawczyni czytała nam nowe WSO...parodia za ucieczke całej klasy nikt nie będzie miał wzorowego zachowania,chociaż i tak ono jest niedostępne( u nas w klasie;))przy nagannym zachowaniu zbiera się rada nauczycieli,czy coś takiego i za np w pierwszym roku czy drugim mogą się zgodzić,żebyś zdał ale za rok jeśli powtórzy się to samo to peszek...

U nas w szkole jest takie coś jak Prace społeczne,sam we wtorek będę grabił liście,albo Odśnieżał(k..a śnieg na początku listopada?;l) Kumpel rok temu owych miał 50. To za wiele nie pomaga.

Jak to ktoś zauważył, sprawa nie jest w TV bo jest ważna, tylko jest ważna bo była w TV...

Ten Romek, to skąd on się w ogóle wzią?

Co kolwiek zrobią, patologiczne zachowanie nadal zostanie, zycie młodych ludzi nie skupia sie tylko w szkole, ale także poza nią. Nadpobudliwe osoby były, są i bedą. Zawsze zdaży się coś, co da powód aby media miały o czym pisać. Romek gór nie przesunie i tym samym nie utemperuje dzisiejszej młodzieży.

Z tego co wiem, to od razu nie zdajesz.

Lecz w liceum do którego się dostałem, są tylko 3 naganne na całą szkołę. W tym ja.

Oh, musiałeś sie tym pochwalic. I co, jesteś dumny?

Może nie widać tego po moich postach, ale ja przez kilka lat pod rząd miałem poprawne zachowanie. Obniżali mi z bardzo dobrego za każdym razem bo miałem inny światopogląd niż moi nauczyciele. Stwierdzili, że to cecha psychola, że ktoś myśli inaczej niż ogół ludności i dlatego jak psychola traktowali mnie poprawnym zachowaniem.

Takie coś powinni zmienić, a nie wprowadzać mundurki!

rasizm i nacjonalizm nie jest wybitnie dobrze postrzegany :)

Nie mówię tu o nacjonalizmie i rasizmie, chodzi raczej o to, że wielu samych siebie okłamuje, wg. mnie to najgorszy typ oszusta, ale wiecie, o tym można powieść napisać.

I w końcu się odwal od moich poglądów, przypisujesz mi najgorsze cechy jak popieranie razizmu. Niedługo napiszesz, że marzę o powrocie komunizmu, a Hitler to mój idol.