Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   dyskalkulia?co o niej sądzisz (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=112766)

Chessterr 24-01-2007 20:44

Spójrzcie, przebieg rozmowy z kolesiem z gry PLEMIONA.PL:


tomekolo77 dziś o 18:45
niezwracaj uwgi na błędy bo mam dysleksje
Fish dziś o 18:20
założycielem jak już.

Fuzja? Za wcześnie, na razie zapraszajmy.
tomekolo77 dziś o 18:08
Musimy coś zrobić żeby nasze plemie miało więcej członków np. połączyć sie z ajkimś innym plemieniam bo potrzebujemy ok. 100 członków żeby myśleć o czołówce niewiem to nie ja jestem załorzycielem

Quezacoatl 24-01-2007 20:47

@Kolidos
GZ ja do dzisiaj nie umiem jej wyrecytować. (Co nie przeszkadza mi w uczeniu się matematyki na poziomie rozszerzonym)
Wykucie się tabelki na pamięć to co innego niż przeliczanie (tj. rozpisywanie) każdego mnożenia. Jeżeli tylko czasami nie wiesz ile to 4*4 to na mój prosty umysł coś w tym dziwnego. Albo coś wiesz i pamiętasz albo i nie, nie ważne to ile ci wyjdzie jak to wyliczysz w słupku, jak pamiętasz jaka to liczba to nie masz się nawet nad czym zastanawiać. A jeżeli czasem po prostu wypada ci to z głowy, to to już jest coś zupełnie innego niż jakaś dyskalkulia.

Kolidos 24-01-2007 21:36

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 1219998)
@Kolidos
GZ ja do dzisiaj nie umiem jej wyrecytować. (Co nie przeszkadza mi w uczeniu się matematyki na poziomie rozszerzonym)
Wykucie się tabelki na pamięć to co innego niż przeliczanie (tj. rozpisywanie) każdego mnożenia. Jeżeli tylko czasami nie wiesz ile to 4*4 to na mój prosty umysł coś w tym dziwnego. Albo coś wiesz i pamiętasz albo i nie, nie ważne to ile ci wyjdzie jak to wyliczysz w słupku, jak pamiętasz jaka to liczba to nie masz się nawet nad czym zastanawiać. A jeżeli czasem po prostu wypada ci to z głowy, to to już jest coś zupełnie innego niż jakaś dyskalkulia.

Jeden z testów, Pani psycholog dyktywowała mi 10 liczb, a ja je miałem powtóżyć z pamięciu od tyłu. Nie mogłem zapisać itp. Na 3 próby zrobiłem jeden błąd. Dys~~ polegają na tym, że ktoś zna zasdę, ale "nie potrafi" jej zastosować.

Hellraiser 24-01-2007 21:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez p.l (Post 1219736)
żadna dyskalkulia tylko umysł humanistyczny i do tego leniwy.

Ja posiadam taki ^^

Eivrel 24-01-2007 22:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Hellraiser (Post 1220155)
Ja posiadam taki ^^

Też takiego nie mam ^^

Zotemut 24-01-2007 22:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez PiXik (Post 1215401)
mnie ominie ten genialny pomysł pisania matury z matematyki, wymyślony przez jakiegoś psychola ,nie napalaj się pisząc komus po 10 notek dziecko:)

Nie napalam się.
Lubię pisać tyle notek, moja sprawa.
Masz coś do tego?
Jeśli to niezgodne z prawem, pozwij mnie do sądu. ;)

Vanhelsen 25-01-2007 00:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Kolidos (Post 1219985)
Hm... mam orzeczenie z poradni o dyskalkuli... Polega to na "głupich" (podobnie jak w dyslekcji, czy tam dysortografi) błędach w mnożeniu, dodawaniu itd. Wielu z Was powie "skup się", o to chodzi, że się skupiam i to bardzo, sprawdzam pracę, ale nie znajduję błędu, który jest bardzo rażący dla "normalnego" człowieka. I nie pisać mi tu, że jest to kolejny wymysł. Nie długo również i na dyskalkulie przyjdzie moda taka jak na reszte dys~~. Na egzaminach nie mam żadnych udogodnień, trzeba pracować, a wszystko da się pokonać.
Jest dzień kiedy liczę wszystko bez problemu, ale jest dzień kiedy głupie 4 x 4 muszę sobie rozpisać itd. Tylko nie piszcze, że wynika to z braku znajomości tabliczki mnożenia, bo tak jak napisałem w inny dzień potrafię ją pięknie wyrecytować.

To nie nazywa się dyskalkulia ale skleroza... i to się leczy lekami a nie zasłania papierkiem... >.<"

Kolidos 25-01-2007 15:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wieszok (Post 1220637)
To nie nazywa się dyskalkulia ale skleroza... i to się leczy lekami a nie zasłania papierkiem... >.<"

Czego bez podstawnie oskarżasz, że się zasłaniam papierkiem?! A może jednak mam tą dyskalkulię?! I tak jak już powiedziałem, na egzaminach nie mam rzadnych ulg, więc nie widzę tu żadnego zasłaniania się. Chłoptasiu masz takie pojęcie o chorobach zaczynających się na "dys" jak Lepper o rządzeniu ( z szacunkiem dla Pana Leppera). Zajmij się lepiej C++, a jak sobie nie radzisz to chociaż HTML, też słabo? Hmmm to zassaj taki fajny program o nazwie Eli.
Teraz czekam na bluzgi z twojej strony, tylko nie wynoś się honorem, że ty nie bluzgasz itd.

Zotemut 25-01-2007 16:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Kolidos (Post 1221361)
Czego bez podstawnie oskarżasz, że się zasłaniam papierkiem?! A może jednak mam tą dyskalkulię?! I tak jak już powiedziałem, na egzaminach nie mam rzadnych ulg, więc nie widzę tu żadnego zasłaniania się. Chłoptasiu masz takie pojęcie o chorobach zaczynających się na "dys" jak Lepper o rządzeniu ( z szacunkiem dla Pana Leppera). Zajmij się lepiej C++, a jak sobie nie radzisz to chociaż HTML, też słabo? Hmmm to zassaj taki fajny program o nazwie Eli.
Teraz czekam na bluzgi z twojej strony, tylko nie wynoś się honorem, że ty nie bluzgasz itd.

Ale biegasz Panie Szejku i się bujasz "MAM DYSKALKULIĘ!".

Kolidos 25-01-2007 16:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Zotemut (Post 1221388)
Ale biegasz Panie Szejku i się bujasz "MAM DYSKALKULIĘ!".

Skąd wiesz? Napisałem tylko, że mam orzeczenie z poradni. Myślisz, że nie spotykam się z takimi głupimi hasłami jak "nie umie obsługiwać kalkulatora ashusahusa" ?

Ashlon 25-01-2007 16:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Kolidos (Post 1221361)
Czego bez podstawnie oskarżasz, że się zasłaniam papierkiem?! A może jednak mam tą dyskalkulię?! I tak jak już powiedziałem, na egzaminach nie mam rzadnych ulg, więc nie widzę tu żadnego zasłaniania się. Chłoptasiu masz takie pojęcie o chorobach zaczynających się na "dys" jak Lepper o rządzeniu ( z szacunkiem dla Pana Leppera). Zajmij się lepiej C++, a jak sobie nie radzisz to chociaż HTML, też słabo? Hmmm to zassaj taki fajny program o nazwie Eli.
Teraz czekam na bluzgi z twojej strony, tylko nie wynoś się honorem, że ty nie bluzgasz itd.

To nie jest choroba, tylko niedorozwoj. W moich oczach prawdziwy dys~ pracuje nad soba, a nie zali sie, jaki to on jest chory i skrzywdzony ;)


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 10:12.

Powered by vBulletin 3