Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Zagłada ludzkości (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=119869)

Jochny 08-03-2007 09:08

Jak by miało walnąć to bym powtórzył numer z jackassa, a dokładniej nurkowanie w kupie -.- ewentualnie wyemigrował do stanów, kupił najnowszą broń (Ameryka, tam wszystko można kupić ^^) i załatwił parę zapyziałych spraw. xD

Zaraz będzie epidemia kopania bunkrów, na szczęście ja już mam. Zamurowany i zabetonowany, pewnie przetrwa to bombardowanie (mam nadzieję, nie zamierzam zginąć z tą cholerną planetą)

Lasooch 08-03-2007 16:52

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 1302263)
@Lasooch : tylko nie zaczynajcie znowu o bombach atomowych...;)

Aye aye, cap'n!

@Gangrel: nie zaczynajmy... ale mimo wszystko jak masz np. 30 000 głowic to możesz nieco większy rozpiernicz zrobić niż mając jedną, za to o mocy trzech takich, jak tamte co jest ich 30 000.

EOT, jeśli chodzi o bomby, to już było...

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Cafe (Post 1302532)
Nie ma sie co martwic, jak uderzy w ziemie, to nie zdąży nas nawet zaboleć :)

Zdąży. To natychmiastową zagładę spowoduje jedynie na pewnym (dużym) obszarze, na innych drastycznie zmieni się klimat (ewentualnie się potopimy), więc uwierz mi, jest szansa, że pocierpisz : )

@(znowu) Gangrel: mi się zdaje, że na takie kawałeczki to nie rozwali. W końcu było już tak z dinozaurami.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez alanhawk (Post 1304961)
Jakby to mialo pizgnac w polske to bym po 1 jaka fajna laseczke.....(niemusze pisac co bedzie dalej bo wiecie :D) a po 2 bym spieprzal do innego kraju :D o ile by mi zostalo na to z 1 -5 dni|| a i po 3 bym cos wypił :D a po 4 jakby lecialo juz na mnie z 100km odemnie to bym zrobil 360000 flipa z mojego bloku (15 Pięter :D)

'Niemusisz' pisać, za to musisz się nauczyć, jak piszemy nie z czasownikami. Zresztą, dzieciak jesteś, 'bym coś wypił :D', wierz mi, przez 22 lata będziesz miał dużo okazji do 'bym coś wypicia'. No i ucieczka do innego kraju by Ci dała tyle, co mi poniemiecki (z II WW) bunkier ukryty za moją skromną posiadłością we Wrocławiu (mieszkanie w domu po Niemcach, zbudowanym około roku 1905, niemal nieremontowanym, z tyłu widać ślady po kulach na ścianie leżącej parę metrów od rzeczonego bunkra).

MiodUs 08-03-2007 21:38

Co bym zrobił? Chciałbym skoczyć z samolotu do oceanu... uderzenie o wodę by mnie roztrzaskało... ale i tak chciałbym! B)

PauluSka 09-03-2007 09:00

zanim zdąży uderzyć to się wszyscy sami pozabijamy :P Mam na myśli wojny i inne nieporozumienia, które do tego doprowadzą :P Mam tylko nadzięję, że odbędzie się to szybko i bezboleśnie.

bollo 10-03-2007 15:59

Ja wiem co zrobić, mianowicie :
-Zrobić wielką zjeżdżalnie o średnicy 2km
- ustawić ją tam gdzie ma spaść kuleczka
- i ona odleci se na marsa czy gdzie i pos spraiwe

mondry sem, nie xD

a poważnie zostawmy to w rękach Boga

Voltfest 10-03-2007 18:15

Nie ma się co bać chłopaki, przecież, mamy MDW!!!

Wali z SD po 1400, to taka kometa czy tam asteroida czy co innego to dla niego pestka ;]

Voltfest 10-03-2007 18:16

Nie ma się co bać chłopaki, przecież, mamy MDW!!!

Wali z SD po 1400, to taka kometa czy tam asteroida czy co innego to dla niego pestka ;]

@edit:
Piep**ycie takie głupoty, niby wielcy znawcy jesteście, co wy ku*wa wiecie o bombach atomowych i innych rzeczach? :baby:

ops sry, przez missclick wygląda to jak wygląda

Bastash 10-03-2007 18:34

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Voltfest (Post 1310006)
Piep**ycie takie głupoty, niby wielcy znawcy jesteście, co wy ku*wa wiecie o bombach atomowych i innych rzeczach? :baby:

To nas oświeć geniuszu,

Zamor1 10-03-2007 20:24

Ja jako ten odwazny, wezme lapaczke i zlapie ta asteroide. Oł jea

Bambuko 11-03-2007 13:11

Co z pingwinami?
 
Cytuj:

dr Kazimierz Borkowski napisał:
21 grudnia 2012 roku o godzinie 11:11 GMT ma dojść do zimowego przesilenia. Jest to dzień, w którym Słońce znajduje się w zenicie w najdalej na południe wysuniętej szerokości geograficznej. Nic nie byłoby dziwnego (do przesilenia dochodzi dwa razy w roku - letnie i zimowe), gdyby nie fakt, że dzień ten jest ostatnim w kalendarzu Majów. Nasz Układ Słoneczny ma wejść w tym dniu w tzw. równik Drogi Mlecznej (Galactic Equator), gdzie występuje niesamowite oddziaływanie pola
magnetycznego. Wywoła to zmianę biegunowości naszej planety, co może pociągnąć za sobą katastrofalne skutki dla życia na Ziemi. "Pole magnetyczne Ziemi, podobnie jak pole Słońca, co jakiś czas zmienia biegunowość. Z prac paleomagnetycznych wynika, że w okresie zmiany najpierw przez około 10 000 lat zmniejsza się natężenie pola dipolowego, następnie odbywa się nagła zmiana polarności biegunów i ponowny powolny wzrost natężenia (Carrigan i Gubbins 1979). Jedno z wielu takich zjawisk nastąpiło 66,5 mln roku temu (Harrison i inni, 1979) - na granicy kredy i trzeciorzędu - poprzedzone wyjątkowo długim (ok. 20 mln lat) okresem pola jednokierunkowego.
Wszystko super ale... Kiedy odwróconą się bieguny, pingwiny będą musiały zamieszkać na północy - nowym południu. Jak myślicie, czy wszystkim uda się bezpiecznie przepłynąć na antypody? Po drodze czekać będą liczne niebezpieczeństwa, jak pingwinożercze rekiny, tsunami i nadpływające z drugiej strony niedźwiedzie polarne. Powstaje także pytanie, czy Święty Mikołaj przeniesie się z całym swoim rynsztunkiem na przeciwny biegun, czy zostanie wśród pingwinów? Okażą się one równie wydajne jak elfy?

Murderer 11-03-2007 13:23

Moze by sie zabic? Po co odwlekac to co nieuniknione? ;d

Beawulf_Okrutny 11-03-2007 14:07

UP@

Zabijasz sie a tu nagle okazuje się, że nie będzie końca świata x . X

Chai Renn 11-03-2007 14:11

Co sie martwicie jak dedniemy to sie pojawimy w świątyni . joke , e tam gadaja gadaja a nic z tego nie bedzie

Xeradus 11-03-2007 15:55

Ja bym poszedł do spowiedzi.

Dark Sven 11-03-2007 20:39

Chyba jedyny mądry ^^.

Duch Niespokojny 11-03-2007 21:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gangrel (Post 1302835)
Jeśli coś wielkości małej góry(w skali światowej ofc) przywali w planete z prędkością zapewne dużo większą niż prędkość dźwięku(to tylko mój wniosek, nie sprawdzałem tego, ale sądzę że ta asteroida leci sobie dość szybko, inaczej nie przeszła by przez atmosfere) to zaraz po uderzeniu w Ziemię spokojnie ją rozwali na kawałeczki w ciągu minuty. A fejerwerki będą widzane na marsie, i to takie, że słoneczko zblednie.

Nie wydaje mi się, żeby asteroida wielkości 2 km mogła doszczętnie zniszczyć planetę o średnicy 12000 km.

MiodUs 11-03-2007 21:32

UP; no to dużo nie wiesz ^^ Discovery rox.

Satelity na orbicie zasuwają z prędkością 24 000 km/h. Taki asteroid'a może dowalać spokojnie 80 000. Kto ogląda ten wie ^^

Spectro 11-03-2007 22:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny (Post 1312221)
Nie wydaje mi się, żeby asteroida wielkości 2 km mogła doszczętnie zniszczyć planetę o średnicy 12000 km.

wystarczy 2km żeby zniszczyć wszelkie życie na planecie, ale nie żeby ją doszczętnie rozwalić. \ Żeby rozwalić polske wystarczyłoby jakieś 200m średnicy

Chesterkaa 11-03-2007 22:46

Pieprzenie glupot. A jak nawet nie to zapewne tego niedozyje ;]

janek@ 11-03-2007 23:05

I po co sie tak zalic?
Przeciez Kaczynscy ukradli ksiezyc to czemu by nie mieli ukrasc asteroidy?
Gdy walnie nas ten glaz to nic nas nie uratuje. No chyba, ze bedzie jadl kit kata to zrobi sobie przerwe XD.

Tak na serio... To skad wiesz czy ten meteor nie walnie w Krola planet Jowisza?
Wiele razy nas ratowal i czemu by nie mial jeszcze raz?

P.S.
Jedynym rozwiazaniem jest wystrzelenie wszystkich glowic w kierunku tej ateroidy. (rozsypnie sie na kawaleczko o srednicy 2m)


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 22:53.

Powered by vBulletin 3