Moja Głupota
 

klupilem 2 chain armor za 200gp sztuka i wywalilem przypadkowo do kosza :(

moze sie powtarzam ale nie czytam wszystkich stron a wiec bylem se na rynku i jakis gosc do mnie podchodzi i mowi "czy umiesz klonowac rzeczy??"a ja nie a on to ho naucze cie to poszlismy na blaty czy jak to sie nazywa patrze a tam ludzi chyba z 5 i on pokazuje wyciagnijcie caly swoj eq bo innaczef wasza posatc zginie on wyciaga i pisze clone mowi zeby trzymac ctrl i pisac clone no to ja podchodz i napoczatek wylozyem 20gp i tak pisze clone a on ze nie trzymalem (hehe ciekawe z kad wiedzia??:D:D:D)i wzielem trzyamjac kontrol pisze clone i wiecie co sie stalo loguje ise jeszcze1 podchodze do gosci i mowie zeby mi oddali a oni ze kto inny zabral;/n00b:D


RoB nie napisla czegomoj kumpel rl =on przychodzi do mnie i mowie ej jak sie atc w tibi??a ja lol:Dhehe tych wpadek bylo wincej =ael jestem dumny z siebie ze nigdy nie wipilem trucizny:D
nadal szukam gildi:/

Mi się to samo zdarzyło, ale na mainie :P

Moją najgłupszą rzeczą było wystawienie na stół w depo cooper shielda i jakiś kolo spytał się mnie czy umiem jednocześnie ''tańczyć'' i pisać lol no to ja się kręce i tu nagle logłem się, potem nie logowałem się przez 20 minut żeby nie wyjść na kretyna :p

Ja często wypijam truciznę a potem się leczę mając 1 hp.

Moja czesto glupota to to iz nie daje noobka ktorzy sepia PLZ FREE EQ ignora tylko naiwnie licza ze cos im dam i spama mi zapodaja ...

Hmm, kiedy zaczynałem grać nie wiedziałem jak sie wchodzi po drabinie y chyba 6 charów nowych robiłem.

Ja pamiętam swoją pierwszą postać na Galanie:p 6lv Carlin Sword w ręce wchodze po skrzynkach do Mino na skale i podchodzi koleś wywalił skrzynie do wodyX( no to siłuje się z Minusiem :evul: zostało mi 18hp.. mino miał koło 30.. i co zrobiłem ???? pociągnąłem kompa z reseta :baby:

ok nie ja ale tez warto dzisiaj:

21:26 Pencik of Rook [12]: you heavy spike sword ;p

nikt mnie jeszcze tak nei nazwal lol :D

a ja się niestety dałem wrobic w mino na skale. i... zabrał boxy i ded. potem tam dalej chodziłem, aż za 3-cim razem się udało, jednak chciałem zabic tego gościa na mainie na mainie. ale to był rookstayer :( no ale trudno się mówi, tylko 500gp w plecy :p

Kupiłem klucz od training room'a za 200gp, bo dałem sobie wmówić, że to klucz od ghoula. Wiem byłem oostrrym nOObem :baby:

kolejna dawka ode mnie:


17:50 Ksynoks [10]: masz spike sword na mainie?

;)

ja jak jakis pojeb bawilem sie swoim pierwszym cc i ofc mialem kicka ;(

Moim starym rookstaylerem kiedyś expilem an rotach z lukiem. Dobra loocik ladny, coper shield i katana, to mowie jeszcze raz oczyszcze ten room z 6 rotami (chyba) wchodze i zaczynam walczyc, to one mnie trapnely i zabily >,< A najgorsze , ze mialem bp lf....

Moim starym charem [CHAR]Limonka Knight[/CHAR] dałem się nabrać na "klonowanie"

Ciekawe :)

ja miałam kilka śmiesznych wypadków:

- expie sobie gdzieś w podziemiach (nie wiem dokładnie gdzie) i mam około 2 capa a chcę zabrać loot z jakiegoś potworka. No więc wyłażę na powierzchnię (liną oczywiście;f) i zostawiam bp. Wchodzę na dół biorę baga z lootem na miejsce bp. Szczęśliwa z udanego polowania kieruję się do wyjścia z dzióry, ale nagle orientuję się że lina została w plecaku xD.
Biedna czekałam w tej dziurze aż zaloguje się jakiś kumpel. Po około pół godziny ktoś mnie wyciągnął. Znajomi mnie wyśmiali a wszędzie walały się scrolle z moimi notatkami i inne śmieci z mojego plecaka, lecz niestety katana, plate shield, wędka i łopata tajemniczo zniknęły. Najzabawniejsze było to że moja lina leżała przed dziurą jakby na złość xD.


- pewnego razu wracam z wasp tower, jestem otruta jak każdy kto z tego miejsca wyjdzie ;). Podchodzi jakiś noobek i daje mi slime jako antidotum. Oczywiście dałam się nabrać, ale w porę dobiegłam do świątyni. Uff... Idę na targ sprzedać kilka rzeczy, tam nabrałam się na klonowanie xD. Mace i 2 legion helmety odeszły w niepamięć. Ale trudno, idę na rotwormy. Wchodzę, ale tam pusto jak nigdy. Przybiega jakaś ekipa. Zastawiają mi wejście do dziury. Jakiś ziomek leci a za nim
kilka rotów. Puszczają go do dziury a przy tym roty rzucają się na mnie.
Nie minęło kilka sekund a skończyły mi się life fluidy. Natychmiast zobaczyłam piękny i znany nam napis :). Jednak ten dzień był zabawny pod wieloma względami.

pozdrowienia

Hmm... za czasów kiedy byłem jeszcze newbie nabrałem się na wejście do ognia obok Training Roomu pod pretekstem sklonowania itemów poprzez jakiegoś buga ;P No cóż, wydawało mi się to wtedy podejrzane, jednak chęć zyskania większej ilości itemów była niestety większa...

Ok jestem gotów by to powedzieć:

Najgłupsza rzecz jaką zrobiłem na rooku, wziąłem te cholerstwo od slythi, zrobilem postać na harmonii, hmm co by tu jeszcze...Żałuję :) Pzdr,

Hah, a ja napisałem najgłubszego przez "p", ale byłem wtedy głupim newbiem. :d

Vial

Zabic Apprentice Sheng'a i pasc na energi podczas zbierania loota ;p