Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Bodek i narkotyki. (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=152135)

Zenuś 27-10-2007 21:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Eivrel (Post 1714934)


A dla mnie:
1. osoba, która mówi, że nie można wypowiadać się na temat narkotyków jeżeli nigdy się ich nie spróbowało jest hipokrytą, jeżeli przed użyciem trutki na szczury nie spróbuje jej w celu upewnienia się czy faktycznie działa.

tu nie chodzi o to czy to probowales czy nie tu chodzi o to ze ludzie niemajacy pojecia o tym narkotyku pisza to co slyszeli czyli czesto bzdury. ludzie nawet nie maja pojecia ze marihuana nie prowadzi do uzaleznienia. od tego nie mozna umrzec. jedyne zagrorzenie jakie moze wynikac z palenia jest takie ze ktos moze stwierdzic ze skoro maryha to czemu nie biale? a potem kompot bo w sumie mocniej wali no nie? ale to wynika z gupoty ludzkiej a nie lekkich narkotykow typu marihuana czy hasz. palenie papierosow jest stokroc gorsze dla naszego zdrowia niz marihuana.

wiadomo ze stany jakie wywoluja te narkotyki nie kazdemu sie podobaja i moga doprowadzic do tragicznych konsekwencji ale tu znowu mozna to porownac do alkoholu.

Dark Sven 27-10-2007 21:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Zenuś (Post 1715062)
tu nie chodzi o to czy to probowales czy nie tu chodzi o to ze ludzie niemajacy pojecia o tym narkotyku pisza to co slyszeli czyli czesto bzdury. ludzie nawet nie maja pojecia ze marihuana nie prowadzi do uzaleznienia. od tego nie mozna umrzec. jedyne zagrorzenie jakie moze wynikac z palenia jest takie ze ktos moze stwierdzic ze skoro maryha to czemu nie biale? a potem kompot bo w sumie mocniej wali no nie? ale to wynika z gupoty ludzkiej a nie lekkich narkotykow typu marihuana czy hasz. palenie papierosow jest stokroc gorsze dla naszego zdrowia niz marihuana.

Ni chuyah nie moge cię zrozumieć...

Wydaje mi się, że jakby nie patrzeć marihuana także może uzależnić. Nawet nie ze względu na swoje działania tylko na człowieka, który od wielu rzeczy może się uzależnić.

PanKracy 27-10-2007 22:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Zenuś (Post 1715062)
tu nie chodzi o to czy to probowales czy nie tu chodzi o to ze ludzie niemajacy pojecia o tym narkotyku pisza to co slyszeli czyli czesto bzdury. ludzie nawet nie maja pojecia ze marihuana nie prowadzi do uzaleznienia. od tego nie mozna umrzec. jedyne zagrorzenie jakie moze wynikac z palenia jest takie ze ktos moze stwierdzic ze skoro maryha to czemu nie biale? a potem kompot bo w sumie mocniej wali no nie? ale to wynika z gupoty ludzkiej a nie lekkich narkotykow typu marihuana czy hasz. palenie papierosow jest stokroc gorsze dla naszego zdrowia niz marihuana.

wiadomo ze stany jakie wywoluja te narkotyki nie kazdemu sie podobaja i moga doprowadzic do tragicznych konsekwencji ale tu znowu mozna to porownac do alkoholu.

Mnie też wkurzają ludzie którzy nie mają pojęcia o narkotykach (oraz o tym co piszą) i powiem ci ze ty należysz do tej grupy. Jak możesz pisać że papierosy są 100x gorsze od marihuany, nie wiedząc nic o tym? Wypalenie jednego skręta z marihuaną to tak jakbyś wypalił paczke papierosów. Mało tego - nie widziałem jeszcze człowieka palącego papierosy, który sie "zawiesza" tak jak to sie dzieje w przypadku palenia marihuany. Poza tym, marihuana często jest hodowana w warunkach sztucznych, czyli rośnie sobie w jakimś plastiku, dostaje litry nawozów, ma zapewnione sztuczne światło, przez co bardzo różni się ona nie tylko wyglądem ale i jakością. Twój tok myślenia jest bardzo okrojony, wiec zanim wdasz sie w dyskusje dowiedz sie cos na jej temat

Zenuś 27-10-2007 22:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez PanKracy (Post 1715124)
Mnie też wkurzają ludzie którzy nie mają pojęcia o narkotykach (oraz o tym co piszą) i powiem ci ze ty należysz do tej grupy. Jak możesz pisać że papierosy są 100x gorsze od marihuany, nie wiedząc nic o tym? Wypalenie jednego skręta z marihuaną to tak jakbyś wypalił paczke papierosów. Mało tego - nie widziałem jeszcze człowieka palącego papierosy, który sie "zawiesza" tak jak to sie dzieje w przypadku palenia marihuany. Poza tym, marihuana często jest hodowana w warunkach sztucznych, czyli rośnie sobie w jakimś plastiku, dostaje litry nawozów, ma zapewnione sztuczne światło, przez co bardzo różni się ona nie tylko wyglądem ale i jakością. Twój tok myślenia jest bardzo okrojony, wiec zanim wdasz sie w dyskusje dowiedz sie cos na jej temat

piszesz mi tu o skrętach(pierwszy raz slysze ze skret jest porownywalny do paczki papierosow- bajka), piszesz rowniez o chemi zawartej w marihuanie tylko ze nie wiesz o tym ze marihuana dzieli sie na dwie grupy: chemiczne i czyste. chemiczne rzeczywiscie maja silniejszy wplyw na wizje jakie powstaja w glowie czlowieka i czesto mozna sie przy niej "zwiesic" ale napewno nie jest bardziej uzalezniajaca od papierosow. zas czysta marihuana nie jest wcale toksyczna jedynie samo to ze wdychanie dymu jest w jakis sposob niezdrowe(stanie przy ognisku jest rownie niezdrowe).

Mało tego - nie widziałem jeszcze człowieka palącego papierosy, który sie "zawiesza" tak jak to sie dzieje w przypadku palenia marihuany
zle mnie zrozumiales tu nie chodzi o te zwiechy tylko o to ze papieros jest bardziej uzalezniajacy i toksyczny od marihuany


edit: piszac to wszystko nie chce w zaden sposob zachecac do palenia marihuany. szczerze mowiac nawet nie jestem za zalegalizowaniem lekkich narkotykow. wedlug mnie kazda uzywka jaka by nie byla (uzalazniajaca czy nie ) jest zla i powinna byc zabroniona. uwiezcie mi ze widok narkomanow (niezaleznie co brali) bywa naprawde przykry szczegolnie jesli ma to miejsce w najblizszym otoczeniu (nie to ze ja znam takie chore otoczenie xD).

Scream 27-10-2007 22:48

omg, cudowny temat xD

kilka faktow -

1. marichuana jest znacznie bardziej szkodliwa od papierosow - raczej ciezko mowic tutaj o smierci z przedawkowania, ale powoduje raka. (z tym, ze marichuany pali sie znacznie znacznie mniej niz tytoniu, o czym niektorzy zapominaja :>)

2. alkochol to w 100% narkotyk - ale nie mowi sie o tym glosno, bo to brzydkie slowo. Pozatym to narkotyk znacznie mocniejszy i grozniejszy dla zycia, a takze latwiej sie od niego uzaleznic niz w przypadku marichuany.

co do szkodliwosci samej marichuany - sam czasami przypale, kiedy jest jakas impreza - mozgu mi od tego nie wypalilo, z wyslawianiem sie nie mam problemow - no i nie cpam niczego mocniejszego ;d

PanKracy 27-10-2007 22:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Zenuś (Post 1715192)
Mało tego - nie widziałem jeszcze człowieka palącego papierosy, który sie "zawiesza" tak jak to sie dzieje w przypadku palenia marihuany
zle mnie zrozumiales tu nie chodzi o te zwiechy tylko o to ze papieros jest bardziej uzalezniajacy i toksyczny od marihuany

To jest temat dyskusyjny.
Jak nie bedziesz miał na papierosy (a jestes od nich uzależniony) to ich po prostu nie bedziesz palił, chyba że bedziesz chodził po ulicy i niedopałki palił.
Jak nie bedziesz miał na maryche (a jestes od niej uzależniony) to będziesz próbował za wszelki sposób zdobyć te pieniądze, mimo że jest o wiele droższa od papierosów i nie będziesz zważał z czyjej kieszeni są te pieniądze (obcej czy kogoś z rodziny).
Z twoich słów wynika: "ludzie nawet nie maja pojecia ze marihuana nie prowadzi do uzaleznienia", że po prostu nie masz o tym pojęcia, albo próbujesz wciągnąć innych w to bagno. I teksty typu "marihuana nie uzależnia, spróbuj, nic ci nie będzie" imo to takie motto dilerów. Spróbujesz, a potem już wiesz jak to działa-jesteś uzależniony od tego środka i od dilera.

morwis 27-10-2007 23:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez PanKracy (Post 1715246)
To jest temat dyskusyjny.
Jak nie bedziesz miał na papierosy (a jestes od nich uzależniony) to ich po prostu nie bedziesz palił, chyba że bedziesz chodził po ulicy i niedopałki palił.
Jak nie bedziesz miał na maryche (a jestes od niej uzależniony) to będziesz próbował za wszelki sposób zdobyć te pieniądze, mimo że jest o wiele droższa od papierosów i nie będziesz zważał z czyjej kieszeni są te pieniądze (obcej czy kogoś z rodziny).
Z twoich słów wynika: "ludzie nawet nie maja pojecia ze marihuana nie prowadzi do uzaleznienia", że po prostu nie masz o tym pojęcia, albo próbujesz wciągnąć innych w to bagno. I teksty typu "marihuana nie uzależnia, spróbuj, nic ci nie będzie" imo to takie motto dilerów. Spróbujesz, a potem już wiesz jak to działa-jesteś uzależniony od tego środka i od dilera.

jakoś pierwszy raz o takim zjawisku słyszę o.o co innego jakbyś pisał o brauniarzu... pozatym co do szlugów to u mnie w szkole nie raz spotkałem się z tym jak ktoś sępi od innych, ewentualnie zbiera po kolegach/koleżankach i leci do sklepu obok i kupuje se na 'sztuki'

Zenuś 27-10-2007 23:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez PanKracy (Post 1715246)
I teksty typu "marihuana nie uzależnia, spróbuj, nic ci nie będzie" imo to takie motto dilerów. Spróbujesz, a potem już wiesz jak to działa-jesteś uzależniony od tego środka i od dilera.

kurde wydało sie :D fuk ide sie zwiesic
aha bym zapomnial -panie kracy, przepisuje panu dwie dawki dozylne hery i jedna lyzke koki. jako ze ma pan 16 lat 2 razy w tygodniu przez najblizszy rok.
recepta przypisana przez: Dr dilo Zenus

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gadziu (Post 1715277)
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHA
Tak, marihuana prowadzi do uzaleznienia, wiec pan zenus nie ma racji. Uzaleznienie psychiczne nie jest jednak na tyle silne by powodowalo wystepowanie wyzej wymienionej sytuacji. Pomyliles chyba palacza z helupiarzem.

dobra zgadzam sie ze wystepuje cos takiego jak uzaleznie psychiczne od maryhy (ale to juz naprawde zalezy od czlowieka bo nie zawsze takie cos wystepuje) ale nie jest to uzaleznie fizyczne ktore wystepuje u palaczy tytoniu i jest duzo bardziej grozne

Gadziu 27-10-2007 23:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez PanKracy (Post 1715246)
Jak nie bedziesz miał na maryche (a jestes od niej uzależniony) to będziesz próbował za wszelki sposób zdobyć te pieniądze, mimo że jest o wiele droższa od papierosów i nie będziesz zważał z czyjej kieszeni są te pieniądze (obcej czy kogoś z rodziny).

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHHAHA
Tak, marihuana prowadzi do uzaleznienia, wiec pan zenus nie ma racji. Uzaleznienie psychiczne nie jest jednak na tyle silne by powodowalo wystepowanie wyzej wymienionej sytuacji. Pomyliles chyba palacza z helupiarzem.

gorgi 27-10-2007 23:58

Czy temat nie zboczył z kursu trochę? Wydaje mi się, że tak.
Po co jeden drugiego przekonuje o swojej racji? Jeden pali, drugi nie. Proste
Nie podoba ci się, że palę to powiedz to (ew. napisz) i tyle, tylko powiedz lub napisz wszystko odrazu, żeby nie było potem niepotrzebnego gadania, albo spamu :p
A i pozatym, u mnie na podwórku prócz mnie każdy popala, i nie ma u nas żadnego typa który by "chodził i brał pieniądze od rodziny, albo obcego (pozatym obcy są źli)"
Tyle.

Ville 28-10-2007 00:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Zenuś (Post 1715062)
ludzie niemajacy pojecia o tym narkotyku pisza to co slyszeli czyli czesto bzdury(...) ludzie nawet nie maja pojecia ze marihuana nie prowadzi do uzaleznienia.

Czlowieku, wejdz sobie na pl.wikipedia.org - wpisz uzaleznienia i przeczytaj definicje uzaleznienia psychicznego...

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Zenuś
(nie to ze ja znam takie chore otoczenie xD).

No to po cholere rzucasz jakimis stereotypami? Wyjdz i zamknij drzwi za soba...

Ja w drugiej klasie gimnazjum tez slyszalem teksty typu "Papierosy szkoda na pluca a marihuana je oczyszcza..."

Scream 28-10-2007 00:48

h
 
marichuana prowadzi rowniez do uzaleznienia fizycznego, ale tylko przy dlugotrwalym uzywaniu :>

a do psychicznego uzaleznienia napewno nie doprowadzi nas palenie raz na miesiac/dwa :]

Gadziu 28-10-2007 00:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Scream (Post 1715461)
marichuana prowadzi rowniez do uzaleznienia fizycznego, ale tylko przy dlugotrwalym uzywaniu :>

a do psychicznego uzaleznienia napewno nie doprowadzi nas palenie raz na miesiac/dwa :]

w obu przypadkach gowno prawda
a przy tworzeniu wiarygodnych bzdur pomaga jeszcze pisanie slowa 'marihuana' poprawnie ;>

Pablofrs 28-10-2007 01:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ripper (Post 1713962)
Jak ktoś chce, to niech ćpa. Co wam do tego?

Spoko a jakby np. twoj brat cpal to tez bys mial na to wyjebane?

Popierdolony jestes i takie jest moje zdanie.

Gadziu 28-10-2007 01:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Pablofrs (Post 1715486)
Spoko a jakby np. twoj brat cpal to tez bys mial na to wyjebane?

Popierdolony jestes i takie jest moje zdanie.

to juz bylby egoizm

@down
brzmi to jak wyznania zbuntowanego emo-cpuna. bez sensu

Emily Firehair 28-10-2007 01:08

Pale od 2-3 lat. Pije jak jest okazja i jak mam ochote. Nie jaram, bo zygam za kazdym razem. 'Mocniejsze' narkotyki wchodze w gre, ale bardzo rzadko. Przebywam w otoczeniu osob, ktore cpaja i mysle, ze mam na ten temat swoje zdanie, ktorym sie z wami nie podziele, poniewaz nie ma to tu sensu. A, ochoty tym sie dzielic tez nie mam.
Tej calej wypowiedzi nie sluchalam, ani takiego zamiaru nie mam. Dlaczego? chuje muje dzikie weze

Ville 28-10-2007 01:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gadziu (Post 1715471)
w obu przypadkach gowno prawda
a przy tworzeniu wiarygodnych bzdur pomaga jeszcze pisanie slowa 'marihuana' poprawnie ;>

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez pl.wikipedia.org
Przyjmowanie marihuany, podobnie jak każdej innej używki może prowadzić do uzależnienia. W odróżnieniu od niektórych narkotyków "twardych" (np.: opiatów, kokainy, czy amfetaminy.) nie występuje uzależnienie fizyczne. Przy stałym używaniu może pojawić się jednak uzależnienie psychiczne. Odpowiada za to głównie efekt euforyczny i uczucie odprężenia występujące po zażyciu marihuany. Przy braku dostępu do używki osoba uzależniona odczuwa stan zaniepokojenia i niepewności, występujące przy wszystkich używkach działających euforycznie. Uzależnienie to jednak ustępuje po trwałym odstawieniu środka i nie powoduje długotrwałych efektów ubocznych, tak jak uzależnienie fizyczne.

Gadziu ja wiem ze skoro palisz to uwazasz sie za eksperta w tej dziedzinie ale czasem sie zastanow co piszesz...

Cytuj:

Pale od 2-3 lat. Pije jak jest okazja i jak mam ochote. Nie jaram, bo zygam za kazdym razem. 'Mocniejsze' narkotyki wchodze w gre, ale bardzo rzadko. Przebywam w otoczeniu osob, ktore cpaja i mysle, ze mam na ten temat swoje zdanie, ktorym sie z wami nie podziele, poniewaz nie ma to tu sensu. A, ochoty tym sie dzielic tez nie mam.
Tej calej wypowiedzi nie sluchalam, ani takiego zamiaru nie mam. Dlaczego? chuje muje dzikie weze
Emilka to byla wypowiedz typu "wiem ale i tak wam nie powiem"... skoro nie powiesz to po co piszesz?

@down
osobiscie mialem na mysli co innego, ale z tym co tutaj piszesz to sie zgadzam.

Gadziu 28-10-2007 01:44

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ville (Post 1715543)
Gadziu ja wiem ze skoro palisz to uwazasz sie za eksperta w tej dziedzinie ale czasem sie zastanow co piszesz...

piekny samoboj w twoim wykonaniu
pisales o uzaleznieniu fizycznym. psychiczne wystepuje, ale fizyczne nigdy

tak wiec chyba nie mam nad czym sie zastanawiac ;>

Vanhelsen 28-10-2007 02:39

Imo, temat zaczyna stawać się bezsensowny... To jest pewne, że Gadziu, jako "ćpun" będzie za legalizacją dragów, powód dość oczywisty, by łatwiej się w nie zaopatrzyć, ta, (nazwijmy tylko) "normalna" część forum jest przeciw, bo chce uniknąć najaranych "Gadziów" na osiedlu. Tutaj każdy jest świętą krową i w tej sprawie opinii raczej nikt nie zmieni.
Co do definicji, lecąc za Wikipedią mamy 3 różne definicje, choć tak naprawdę każdy ma własną. Wychodzę z założenia (może błędnego) że "normalni" idą za "definicją policyjną" (Narkotyk - wszystkie substancje psychotropowe, które aktualnie są nielegalne) i ja m.in. tak odczuwam pojęcie narkotyku. Podciąganie pod narkotyk każdego środka środka psychoaktywnego dla mnie jest bezsensowne... wybacz, ale podciągnięcie kofeiny pod narkotyk powoduje, że kawa, herbata, cola, red-bull, czerwony 3-bit, czerwony Airways, sok z guarany są narkotykami... tia.....

Rotherdamie 28-10-2007 02:03

NIE PALE, NIE PIJE, NIE CPAM, NIE KOKSUJE- dlaczego? Bo złe dla zdrowia. Szczególnie nie chce koksu brać ,bo od tego ponoć mięsnie póżniej sflaczeją. Zeby mieć 8 letnia faze od wachania grzybów ... ehhhhhhhhhh ... dzieci zal mi was. Jak spotkałem ćpuna w szkole (juz papierosy sie znudzily teraz trawką zajeżdza) co mnie namawiał do palenia to mu kopa sprzedałem ,bo nie chce wygladać potem jak smiec i wrak człowieka.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 09:34.

Powered by vBulletin 3