Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Skuteczne Ciosy,Sztuka Walki (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=176232)

Bardownik 28-05-2008 17:44

Dopóki chodziłem to byłem dosyć spokojny...
Przykro mi, ale niestety nie mieszkam w takim miejscu gdzie afiszowany spokój wychodzi na dobre.
Uspokajam się pisząc, na treningach wyżywam się fizycznie...

Znasz może temat tego o czym piszemy?
Jeżeli tak (mam szczerą nadzieję) to nie pisz mi proszę:

Cytuj:

A Ty widzę, że ziąm który wie jak się za przeproszeniem "naku*wiać".
"Skuteczne ciosy" co ja ma napisać? Mam wam wypisywać jakieś super-mega-wyjebis*e ciosy, które powalą każego kto się do was dowali na ulicy?
Wiem z własnego doświadczenia co najlepiej działa. Nie moja wina, ze niektórzy kochają jedynie słodką teorię, a praktyki, która u nich leży, poprostu nie pojmują.

Gelt 28-05-2008 18:04

Nie wyjmuj zdań z kontekstu. Jeśli go nie zrozumiałeś, to przykro mi :'(

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bardownik
Przykro mi, ale niestety nie mieszkam w takim miejscu gdzie afiszowany spokój wychodzi na dobre.

Wow : O Ja tez nie mieszkam w takim miejscu i jakoś moi spokojni koledzy nie mają problemów : ) (teraz będziemy się prześcigiwać kto ma gorzej ==")

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bardownik
Sam chodziłem (i będe jeszcze chodził) na Kyokushin przez 6 lat.

Przyda Ci się.

kołbaś 28-05-2008 18:58

Jak wiadomo najlepsza obrona to atak wiec bierz spoooory rozbiek i z sporego zamachu w krocze. Jak sie zegnie to znaczy ze facet, wiec sobie odpusci, jak nie zegnie znaczy pedalek sadomasochista wiec takiemu juz w pyte lejesz jak chcesz. btw taktyka sprawdzona i dziala w 100%!

Bardownik 28-05-2008 19:01

@Gelt
Z tego co wyczytałem, to co napisałem odbierasz jako coś czym się chwalę.
Więc jak tu nie wyrywać czegoś z kontekstu (?)

Ja bardzo się cieszę, że Twoi koledzy nie mają problemów. Ja jednak mam i gdybym siedział cicho już dawno miałbym totalnie przesrane.
A uwierz mi, ja sobie wrogów nie lubię robić. I to co się aktualnie dzieje nie jest wynikiem jakiegololwiek wybuchu agresji bądź złości.
Co do treningów: też tak sądzę i wcale temu nie zaprzeczam; brakuje mi ich

@kołbaś
to samo pisałem wyżej, tylko ze nie w krocze bo to nie do końca czyste jest ^^ Noooo, przydaje się kiedy ktoś wyskakuje z czymś czego obrońca nie ma (bez skojarzeń xd)

kołbaś 28-05-2008 20:31

przydaje sie na zwykly street fight przy pelnym zaskoczeniu przez skina ktory chce nasza wlasnosc(ipoda, kome etc)

Bardownik 28-05-2008 20:47

no tu się zgodzę
jak ktoś chce odebrać własność to bez litości (aczkolwiek trzeba się liczyć z tym, że na 80% możesz przegrać sprawę w sądzie ;])
no chyba, że nie masz kompletnie szans; nawet nie ma co myśleć o honorze, oddajesz co masz i uciekasz, to może życie zostawią

Gelt 28-05-2008 20:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bardownik (Post 2082309)
@Gelt
Z tego co wyczytałem, to co napisałem odbierasz jako coś czym się chwalę.
Więc jak tu nie wyrywać czegoś z kontekstu (?)

Przeczytaj to 10x. Potem poprzednie posty. I zastanów się co piszesz ^__________^

Btw, a kto Ci kaze czekać na policje.?o.O

W jednym musze sie zgodzić: przy ilości 3+ nie ma co probować nawet. Przy 2 w sumie tez trzeba miec zimna krew.

Bardownik 28-05-2008 21:02

@up
Czytam, czytam... dajmy spokój


Są dwie możliwości:
a) zwiejesz- psy dorwą Cię po złożeniu skargi- kurator, poprawczak, więzienie, areszt; do wyboru do koloru (a znajdą jak cholera)
b) zwiejesz- dorwie Cię ten, który wcześniej oberwał... mała wzmianka, on nie będzie już jeden

Gelt 28-05-2008 21:31

Za bardzo ufasz policji. Mój szwagier wiele razy zwiewał, wcześniej uderzając co najmniej jednego (yawara rox) i jakoś go policja nie znalazła : P

Zalezy gdzie Cie napadna itp. itd. Najprawdopodobniej nigdy go nie zobaczysz. A jeśli, to skąd pewność, że będzie z kolegami.?

Snopeczek 28-05-2008 23:05

Gelt, zapomniałaś, że Bardownik to nap******acz z ciemnej bramy, który życie zna na wylot, a w swojej gangsterskiej dzielnicy jest gitem. On ma tę pewność.

Bardownik 29-05-2008 17:21

Rodzina rodziny w rodzinie...
To się prawie nigdy nie końcy na jednej burdzie. Zawsze znajdzie się ktoś komu się nudzi

Policji nie ufam. Wiem jednak, że jak się przywalą to życie jest już do końca spaprane

@up
W ciemnych bramach nie siedzę, wręcz przeciwnie, uwielbiam słońce i nie mieszkam na jakiejś zaniedbanej dzielnicy. Git też nie jestem, nie zasłużyłem sobie jeszcze na jakieś specjalne uznanie, na którym aż tak bardzo mi nie zależy.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 17:34.

Powered by vBulletin 3