![]() |
trudne pytanie...
Zaliczyłem w swoim życiu 3 deady i to PK.
jeden pyskował i kumple wysłali go na rooka a drudzy zapłacili kase i mają nadal swoje lvle. Denerwuje mnie taki tym na 30+ lvlu który myśli że jak ma skile 60/60 i jest paladynem to mu wszytsko wolno ale niestety nie... ja mam lvl 23+ i jestem paladynem, duzo trenowalem wiec mam większe skile od niektórych high lvlowcow... i gdy podchodzi typ i zaczyna bic to jak mu oddam to ucieka i nie rozumie takich ludzi... chce sie pobic zaczepi i ucieka:/ to jest dla mnie dziwne.. ale odbiegłem od tematu.. kiedyś zginołem i straciłem firesworda w druidzie (2 postać) miałem nie grać już w tibie ale za 4 h znowu zdobywałem expo :) Jaki morał z tego..? "Nie wkładaj brudnych skarpetek do lodówki" POzdro dla Wszystkich |
Dzisiaj w ab latal arcanist nie wiadomo skad, jacys high lvl bili sie z nim, ale ciagle sie leczyl i im nie wychodzilo, pytam sie jednego czy zabic (mialem Sd, to nie bylo problemu) mowi zebym walil, no to 2 sd i nie ma arcanista. No to wszyscy sie rzucaja na mnie i dead :/
|
mi się ostatnio odechciało grać jak zaszedłem sobie z kumplem knajtem do kopalni koło kazo. biegamy sobie itd. killujemy dwarfy, roty, kumpel knajt 24 lvl ja sork 17 lvl no i wpadam na genialny pomysł - idziemy niżej na guardy i soldy. party mode właczone. na poziomie -3 spotykamy laseczkę z polski paladin lvl 9. pyta czy mamy linę. nas jest dwóch więc kumpel mówi że jak coś to go ropuje i dał jej swoją. podchodzimy do dziury i ja mówię kumplowi ,,skacz, 3 sek Cię ropuje i mówisz mi czy jest coś koło zejścia`` wraca i mówi że dwa guardy i sold. no to mu dałem linę i mówię 10 sek i mnie wyciągasz. i hop na dół. lecą gfb jeden za drugim. wykończyłem je dość szybko. minęło kilka sekund dosłownie i schodzimy spowrotem na dół. poszliśmy w jedną stronę. wracamy no i idą na nas soldy. no to znowu z gfb w nie naparzam. a co mi tam, w tym momencie wcześniej wspomniana laseczka podbiega do solda i... obrywa z gfb. sold nie żyje, laseczka klnie. i wali we mnie ze strzał. piszę że sorry itd, i się uham, a ona dalej. wali we mnie z hmm itd, a ja nic tylko się uham i próbuję wyjść. no i po chwili jakiś jej znajomy przybiega i się przygląda. mi się zaczeły uhaki kończyć, więc w laseczkę z sd, może jej przejdzie jak straci 85 hp, a jej kumpel ją uha... no i już wiedziałem że padnę. zdążyłem tylko kumplowi powiedzieć żeby wiał. no i zaliczyłem deda. to to jeszcze pikuś. ale wypadł mi dragon shield na któego zbierałem przez tydzień hajc... grać się odechciewa przez noobów któzy widzą że wali się mocno w potworki no i jeszcze sami się pod ostrzał pchają... no ale się nie zraziłem, postałem pod depo tydzień, zrobiłem plecak SD, plecak gfb i kilka plecaków z hmm i odkupiło się tarczę... ale... no juz koniec. brak słów d-;
pozdrawiam, z wyjątkiem pani L. paladyna któy się pcha na linię ognia (-; |
to ja opowiem jak mi sie grac odechcialo.
Bylo to kilka dni temu...poszedlem sobie na fibule zeby rotki natrzaskac i moze cos mocniejszego w stylu bh, dawno tam nie chodzilem. wziolem kilka parceli kluczyk bp uh i poszedelem. latam sobie po rotkach az tu nagle widze zlurowanego ds (jestem knihgtem) no i dupa zaczynam wiac....no i zabraklo mi netu w kablu na jakies 3 minuty. kiedy sie pojawil ja sie pojawilem w swiatyni :/. niewiele myslac zasuwam spowrotem na fibule w nadzieji ze nikt mi nie za...bal k-legsow, p-amy, i innych stuffow ktore mi wypadly...niestety....zostawil tylko parcele bo pewnie nie mogl juz uniesc :/. FUCK. od tego czasu nie gram. nie wypada knihgtowi biegac z chain legsami na 29 lvl (a juz prawie 30 -ty mialem). Dlatego tez przestalem grac :(. Pozdro dla wszystkich uczciwych. Cya @Edit: kurcze moze bym se pogral jeszcze...moze ktos z dan00bi mi sprzeda niedrogo p-amy i k-legs ? |
:(
...a ja nie moge dojsć do 60dist.....cały czas mam 59 i kiedy wydaje sie byc blisko 60 gine.... :P...jedna z akcji po ktorej odechciało mi sie grać miało biejsce w banku w thais....miałem wówczas chyba ok 15-16lev i posdzedlem wymienić złoto na platynki (miałem hcybga z 700gp)..jak wiadomo w wejściu mieści sie tylko jedna osoba...zadowolony chce wyjsc a tu zaczą mnie napie***ć pk (Visurin The Archer - świat Rubera) zaczol pokować we mnie z łuku ..ja po 1 byłem wtedy od niego o 4lev gorszy, nie wspominając o skillch i miałem przy sobie tylko speary i 5sztoów hmm..... raz kochana exura vita ale to i tak nie pomogło......straciłem plate armora, 700gp, expa, i po skily z dist, shield..... teraz ja mam 21lev on 17 i tylko czekam aż sie spotkamy....
|
mi sie odechcialo grac jak : bylem sobie sam na cycach(paladyn 12 lv i skille 54/32)bilem cyce rowno i dokladnie kilka strzal okolo 5-10 strzal i cyc lezy.
nagle zobaczylem wchodzi do ds 11 lv paladyn i krazy wokolo trumny i ds go goni i on go po chwili walnal do zoltego zycia. myslalem ze tez tak potrafie gosc wyszedl i ja tam wszedlem patrze ds mnie zaczyna gonic i kraze wokolo trumny i zabralem mu do czerwonego zycia nagle przyszlo mi do glowy zeby sprawdziec gosci co tam leza sprawdzam a tam gosc ma halberd uciekam uciekam i jestem caly happyzbieram backpack i halberd lecz backpack jest zaciezki otwieram go i tam jest 16 sudden dead strzelam i ma minimum zycia ds zebralem halberd i 14 sd ktore unioslem chcialem sie ropnoc ale wchodzi gosc uh na ds ds mnie jedenym atakiem zalatwil i jestem caly w rozpaczy. nie gralem w tibie przez kilka minut i przyszedl mi do glowy pomysl . jesli sd tak mocno wali zrobie se sorcererea jest on w tej chwili na 13 lv i 43 mlv pozdro dla wszystkich tibijczykow.:) pk.thiefy.hackerzy smierdza!!!!!!!!!! |
Ja trenowałem z moim kumplem - Fasulem (knightem -25 lv) i jego kumpelką (pall - 18 lv).
I poszłem na chwile na wyższe piętro ,a tam nagle 2 kolesi na 6 levlach ( :)) ) wiało, a ich gonił mój (były) kumpel - Suxema. (To był sprzedany char Fasula, a ja myślałem ,że on przez TibiaMC gra i mie Suxema zabił :(:( |
Ja trenowałem z moim kumplem - Fasulem (knightem -25 lv) i jego kumpelką (pall - 18 lv).
I poszłem na chwile na wyższe piętro ,a tam nagle 2 kolesi na 6 levlach ( :)) ) wiało, a ich gonił mój (były) kumpel - Suxema. (To był sprzedany char Fasula, a ja myślałem ,że on przez TibiaMC gra i mie Suxema zabił :(:(. A co najgorsze, to to ,że miałem 2 uhy w bp i POTWORNE Z....... LAGI!!. I co - nieużyłem ich. Klikałem na sobie i nic!! ;( X( Spadłem przez to na 12 levla ;(. A Fasul był kawałek podemną :( |
:(
mi sie raz zdazylo pasc przez monka i nie chce mi sie grac po tym incydencie jest mi poprostu wstyd ze padlem od tego :(
|
LoL
Ty co ja mam powiedziec jak mnie 4 razy schakowali wypadlem z blue robe z c arma i nawet raz z calego k seta O.o
|
:(
a tak wogule hackneli mnie z postaci :
bibuvet : 36 pall skille 70 Lord sinczen : 20 knight skille 50+ kivena : pall 28 lvl skille 65 lord slimak : 20 druid skille ok. 20 ehhh WQrzyc sie mozna X( X( X( |
ehhh mi się odechciało grać po pierwszym dniu w carlin. moja pierwsza postać na trimerze została zabita w kanałach carlin przez rotworma, na 8 lvlu. wszyscy moi znajomi grali na trimerze to i ja zostawiłam tamtą postać i się przeniosłam. założyłam postać o 9 rano, po całym dniu grania z krótkimi przerwami :) o godzinie 16 już miałam postać na 8 lvlu i poszłam do carlin. kolega przyszedł po mnie i mówi 'chodź ze mną' a ja zamiast na FOLLOW trafiłam w ATTACK... środek miasta a ja z czachą... zaraz poprawiłam na stop attack, ale czacha została... a jeszcze inteligentnie nastawiłam na follow i to wyglądało, jakbym go goniła... oczywiście rzuciło się na mnie z 5 kolesi. kolega mowi 'pisz że to pomyłka' no to ja im po angielsku sorry, mistake, i`m following him, to część odpuściła, ale już wychodzimy z centrum, jeszcze jeden koleś zawalił mi jak miałam hp na czerwonym... kolega potem relacjonował że wrzucił moje ciało do wody... jeszcze wtedy nie wiedziałam, że to może uratować moje bronie :) szczęśliwa byłam jak zobaczyłam z powrotem moją katanę, prosto z rooka :)... w końcu ja jeszcze noobek jestem, nie? :)...
|
Pewnego razu szedłem sobie do Venore z Thais. Byłem niedaleko sklepu i zobaczyłem że na dachu leży bp . Wziąłem więc kilka szkrzynek i wszedłem zobaczyć co w nim jest. Niestety BP był pusty, a jakiś gościu podbiegł i odsunął szkrzynki :( . Powiedziałem mu że mu dam 17 ryb jak mi da zejść, lecz on zażądał całego ekwipunku. Zawołałem wieć help na ogólnym i na szczęście jakaś dobra dusza skombinowała krzesła i sciągneła mnie :) . W nagrodę obiecałem mu kilka run HMM. I przyokazji zobaczyłem że w Tibi są nie tylko chamy ale i też uczciwi gracze.
|
Mnie się odechciewa grać jak mam napis: You Are Dead. Później szybko wchodzę piszę do kumpli że jush nei będę grał w tibię a i tak jakieś 3-4 godzin pózniej wchodzę :P:P:P:P :D
|
Mi się odechciało grać po tym jak mój "przyjaciel" który mnie ratował i dawał runy czasami,zabił mnie dla kasy puszczając na dzień dobry sudden death i fire balle,a na koniec hmm i zabrał 19,5k i 2handeda teraz jestem bez kasy z lipnym uzbrojeniem i z scimaterem :( ale na szczęście sa i ludzie dobrzy.Kolega zaproponował mi pozyczenie spike sworda i zabicie Korat-oded(tak się zwał ten "przyjaciel") jesli nie odda kasy bedzie go zabijał za każdym razem kiedy go zobczy.Chyba zaczne grac na Calmerze bo tam mam więcej znajomych i niema takich numerów bo niema PvP
|
wracam z bh/cyc huntu do ab...
mam 16 lvl,targam lootbag a w nim bh shield,3 halberd,2 spell book,2 handed sword,z 7 mace,5 v-helmet i tak ide... a tu przed bramą ab leci jakis kajtek na 33 lvl podbija do baga... zabiera... ja ide dalej bo nie bede sie klucil z 33 lvl :/ koles leci za mna "hey..man!" podbija i zaczyna lac... zginolem next dnia pytam dla czego zabil a koles "sry,man...sorry" ale okazalo sie ze nie tylko mnie zabil... chyba ma jakas uraze do polakow tak wiec jak tylko bedzie online to :evil: :berserk: X( |
Sir Calix to ^$##*(
Mnie denerwują deady. Ale nową postać, którą niedawno zrobiłem, zabił Sir Calix (a co, wolno mówić chyba nick), za to, że broniłem sie przed jego kumplem, palkiem który mnie atakował... I nie grałem już w Tibie (przez ok. godzine). Potem postraszyli go moi koledzy, na szczęście.
PK = TEMPAK ------------------------------------------------------------------------ Mogrim Korotir ---> Titania ---> Sorcerer ---> 17 lvl ------------------------------------------------------------------------ Dajcie uśmieszki dla sorcererów, bo te są dobre dla knightów: :2handed: :topornik2: :miecz: :sword: |
MNie jak po 2 h treningu skil zrobi a taki wrzud podhodzi i patrze pk no i zara you are dead ale zarawracam:D
|
mi jakiś koles ukradł 20k ale gram dalej
|
ja dziś miałem problem bo poszedłem z 9 lvlem na hunt za darmola a on chciał po potworach sie przejść dawałem mu rużne żeczy a on mi sie pare razy odwdzieńczył. nawet ubiliśmy cyca i questa walneliśmy potem on poszedł na gobliny a ja zwiedziałem i witam huntera X( myślałem że to człowiek a to stwór zabił mnie i straciłem dobry jak na mól lvl loot naszczęście 10k zostawiłem w depo! :rolleyes:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 01:48. |
Powered by vBulletin 3