Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   11 września. Niewygodne fakty. (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=192611)

janek@ 23-09-2008 15:22

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wieszok (Post 2275690)
Ja osobiście ufam tym wszystkim powodom, dlaczego wieże się zawaliły. Dla mnie wydaje się być prawdziwe, że konstrukcja jaką posiadało WTC przy uszkodzonej izolacji termicznej mogła nie wytrzymać temperatury płonącego paliwa samolotowego, powyginać się, ulec osłabieniu i po prostu powiedzieć "pas" pod naporem wyższych pięter. Tu raczej nie można przyrównywać do pożaru jakiejś kamienicy, bo taka kamienica nie ma nad sobą dodatkowych 20-30 pięter które powodują gratisowe obciążenie.
Dla mnie to jest w pełni logiczne, i przyjmowalne wytłumaczenie tej sprawy. Ale oczywiście, kto wlatywał to już inne pytanie
(...)
Budynek powstał w latach 70tych i przystosowany był do kolizji z ówczesnymi samolotami,

No i po prostu mamy uwierzyć(rządowi USA), że 20% objętości składającego się z litej wysokojakościowej stali, którą się wykorzystuję do dziś od tak się stopiło? Problem w tym, że temperatura spalania owego paliwa nie jest wystarczająca do stopienia tej rozmiarów stali nawet bez ochrony termicznej . Większość paliwa spaliła się w momencie uderzenia (fireball) - pozostała ilość paliwa nie byłaby w stanie zasilić zbyt potężnego pożaru. Świadcząc po dymie wydalającego się z dziury i ludziach którzy "w niej" jeszcze byli, nie był to jakiś hipermega wysokotemperaturowy pożar. Ponadto pożar trwał zaledwie 2 godziny do całkowitego zawalenia się wierz. To jest z resztą nie możliwe aby cały budynek składający się z 10 mln cegieł i 100 tys. ton stali złożył się jak domek z kart, aż do najniższych kondygnacji budynku.

Już nie raz próbowano zawalić ten budynek, w 1993 roku w garażu północnej wierzy eksplodowało ponad 700 kg materiałów wybuchowych, które spowodowało zniszczenia na 7 pięter. Mimo zniszczeń zdanych w krytycznym miejscu budynku, nadal stał.

Po drugi primo.
Samoloty tamtych czasów wcale nie były mniejsze niż 747 itp. Przykładem jest Boeing 707, skonstruowany w 58 roku.

Slythia 23-09-2008 15:28

Może i USA coś kręci, lecz jaką mamy gwarancję, że ten filmik jest w 100% prawdziwy? Czy czasem teorie w nim przedstawione nie zostały naciągnięte, byle by udowodnić tezę? Czy ktoś tak naprawdę sprawdzał wszystkie argumenty? Wątpię...

Ciekawie to wygląda. Większość osób w tym temacie krytykujących USA bezkrytycznie przyjmuje założenia autora filmu. A z tego, co zauważyłam, i w nim są nieścisłości.

Snagoth 23-09-2008 15:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Slythia (Post 2276234)
Może i USA coś kręci, lecz jaką mamy gwarancję, że ten filmik jest w 100% prawdziwy? Czy czasem teorie w nim przedstawione nie zostały naciągnięte, byle by udowodnić tezę? Czy ktoś tak naprawdę sprawdzał wszystkie argumenty? Wątpię...

Ciekawie to wygląda. Większość osób w tym temacie krytykujących USA bezkrytycznie przyjmuje założenia autora filmu. A z tego, co zauważyłam, i w nim są nieścisłości.

tak, sa niescislosci w filmie, zgadzam sie z tym, dlatego tak jak juz mowilem, ktos kto sugeruje sie jedynie tym filmem nie powinien sie wypowiadac bo po prostu narazi sie zbłaźnienie. Jak ktos obejrzal ten film i go to zainteresowalo (tak jak bylo to u mnie dawno temu) to proponuje poszukac w sieci informacji na ten temat, poczytac, zweryfikowac z tym co sie wczesniej juz czytalo i samemu zdecydowac.. w co sie wierzy. Tylko nie na podstawie samego filmu, ale takze informacji z innych zrodel.

mieszko265 10-12-2008 20:52

Pożar zawalił budynek?
 
Czytam to forum i ciągle słyszę że nie ma na swiecie wieżowców oprócz WTC które zawaliły sie na skutek pożaru. To mam jedno pytanie czy tam był tylko pożar? Popatrzcie sobie na filmiki jak potężne samoloty "lądują" w wieżach, jakie niesie to za soba zniszczenia (ogromna wyrwa), jakiej musiał dokonać dewastacjii i jak głęboko wbił się lecąc ponad 500 km/h i ważąc kilkaset ton.I to paliwo które płoneło przeciskając sie przez najmniejsze szczeliny. To nie był tylko zwykły pozar kilku pieter w którym płoną żaluzje,meble biurowe i wykładzina.To po pierwsze a teoria z wysadzeniem budynku smieszy mnie bo jak oglądałem kontrolowane wyburzania to robi sie to na sazadzie że usówa sie pierwszą dolną płytę zostawia się tylko filary nośne i je wysadza jednocześnie żeby budynek stracił podpore i wtedy juz składa sie prościutko w dół. Nikt nigdy nie robił tego od najwyższych pięter. A wię reasumując wybuch samolotu, pożar i ogromne obciązenie w postaci wyższch pięter spowodowało zawalenie się tego budynku. I całe szczęscie że konstruktorzy tak projektuja budowle że nie wala się one w bok tylko składają w dół. Bo tak się teraz buduje że nic nie jest wieczne (próćz piramid)i nawet jeśli WTC bedzie stało 200 lat to i tak przyjdzie czas zeby je wybużyć i postawic coś innego. Pozdrawiam piszcie i zadawajcie pytania nie jestem zwolennikiem teorii spiskowej biore świat na swój zdrowy rozsądek i na to co widzę.

Erhion 10-12-2008 20:59

Up:

Tu nie chodzi tylko o wyburzenie.Jest wiele innych dowodów.

Poza tym dla mnie te wieże wyburzono. Za ładnie opadły - jak przy kontrolowanym wyburzeniu.

Articuno 10-12-2008 21:30

Samolot raczej nie mozę takiego budynku zawalić, bez jaj. Są dowody prawdziwe lub mniej, żę były tam pdłożone ładunki wybuchowe na różnych piętrach...
Eh, prawdy i tak się nigdy nie dowiemy, ani ile jest zła tam gdzie powinno być dobro.

Czarna_Mamba 10-12-2008 21:41

Pomimo mojego uwielbienia dla USA, wierzę we wszelkie teorie spiskowe. Dla mnie 'ktoś' pomógł wieżom zawalić się. Tym co mnie najbardziej przeraża, to traktowanie przez mocarstwo życia ludzkiego jak śmieć, który można bez zmrużenia oka wyrzucić, chcąc dojść po trupach do celu.

Snagoth 10-12-2008 21:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez mieszko265 (Post 2371382)
Czytam to forum i ciągle słyszę że nie ma na swiecie wieżowców oprócz WTC które zawaliły sie na skutek pożaru. To mam jedno pytanie czy tam był tylko pożar? Popatrzcie sobie na filmiki jak potężne samoloty "lądują" w wieżach, jakie niesie to za soba zniszczenia (ogromna wyrwa), jakiej musiał dokonać dewastacjii i jak głęboko wbił się lecąc ponad 500 km/h i ważąc kilkaset ton.I to paliwo które płoneło przeciskając sie przez najmniejsze szczeliny. To nie był tylko zwykły pozar kilku pieter w którym płoną żaluzje,meble biurowe i wykładzina.To po pierwsze a teoria z wysadzeniem budynku smieszy mnie bo jak oglądałem kontrolowane wyburzania to robi sie to na sazadzie że usówa sie pierwszą dolną płytę zostawia się tylko filary nośne i je wysadza jednocześnie żeby budynek stracił podpore i wtedy juz składa sie prościutko w dół. Nikt nigdy nie robił tego od najwyższych pięter. A wię reasumując wybuch samolotu, pożar i ogromne obciązenie w postaci wyższch pięter spowodowało zawalenie się tego budynku. I całe szczęscie że konstruktorzy tak projektuja budowle że nie wala się one w bok tylko składają w dół. Bo tak się teraz buduje że nic nie jest wieczne (próćz piramid)i nawet jeśli WTC bedzie stało 200 lat to i tak przyjdzie czas zeby je wybużyć i postawic coś innego. Pozdrawiam piszcie i zadawajcie pytania nie jestem zwolennikiem teorii spiskowej biore świat na swój zdrowy rozsądek i na to co widzę.

Omasz.... mialem nadzieje ze nie bede musial wdawac sie w dyskusje z osoba 'znajaca prawdziwa prawde' ale jednak...

w skrocie... mowisz ze wieeeelkie samoloty walnely z wieeeeeelka przedkoscia i sila w maluskie WTC + wieeeeelki pozar i dlatego wszystko 'klaps' (specjalnie to przejaskrawienie, nie brac tego tak strasznie do siebie)... tylko zauwaz to ze:

- budynek byl budowany w taki sposob by przetrwac uderzenie bardzo podobnego samolotu (starszy model, nie chce mi sie szukac nazwy)... a nawet 2 czy 3!...
- stal z ktorej wtc zostalo zbudowane miala certyfikat jakosci ktory zapewnial wytrzymanie temperatury wiekszej niz maxymalna temperatura spalania paliwa odrzutowego
- samoloty budowane sa z bardzo lekkich materialow... budynek zas zbudowany byl ze zbrojonego zelbetonu.. samolot 'rozpruł' sie doslownie o ten żelbeton... do tego zawsze ludzie pomijaja fakt wielkiej kuli ognia za budynkiem po uderzeniu samolotu... 3/4 paliwa splonelo w tym wybuchu ktory mial miejsce po za budynkiem (za nim, jak juz wspominalem [za budynkiem wzgledem uderzenia])... sytuacje ta mozna porownac do wystrzelenia drewnianego samolotu z duza predkoscia w strone metalowych krat... samolot roztrzaska sie o kraty, ktore ledwo to poczuja (mowie o calym budynku bo wiadomo ze samo uderzenie mialo swoja sile itd).


Cytuj:

Oryginalnie napisane przez mieszko265
To mam jedno pytanie czy tam był tylko pożar?

a ja mam drugie pytanie, czy w budynkach o ktorych chyba nawet ja pisalem byl tylko pozar? Przytoczylem chyba przyklad budynku w ktory uderzyl samolot (nie chce mi sie szukac teraz ale to chyba byl samolot z amunicja) czyli paliwo lotnicze i uderzenie jest... budynek sie dlugo palil... i wcale sie nie zlozyl...

zreszta.. takie tlumaczenie moje to i tak jak grochem o sciane..

Piotrek Marycha 10-12-2008 23:13

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Hakuoh (Post 2267528)
Osama pracował z Amerykanami. Władze mówią mu tak: "Ej, zrób zamieszanie u nas to my najedziemy na was z wojskami bo potrzebujemy od was ropę."

wprawdzie z geografii matury nie pisalem ale w afganistanie chyba nie ma ropy o.O
Cytuj:

Dla mnie te wypowiedzi Osamy są archiwalne, a on sam już jest zjadany przez robaki. Stany potrafią conajwyżej zagrozić palcem, nic więcej.
no pewnie! a amerykanie wynajeli jasnowidzow zeby osama wiedzial co sie stanie 5 lat po swojej smierci i zeby o tym powiedzial na nagraniu :S

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Czarna_Mamba (Post 2371465)
Dla mnie 'ktoś' pomógł wieżom zawalić się.

tylko czemu ten 'ktoś' to zawsze rząd USA? o.O, tak kochacie te teorie spiskowe, a nie wpadliscie na to ze rząd z prezydentem na czele wcale nie musi wiedziec o wszystkim?

tak jeszcze nawiasem mowiac żałosne jest wiązanie 9/11 z wojną w Iraku...

Lord Dreathan 10-12-2008 23:44

Powiem tak: Po obejrzeniu 911 Loose i Fahrenheit'a 9/11 zacząłem się zastanawiać nad wydarzeniami z 11 września. Polecam obejrzeć szczególnie Zeitgeist ("pierwszą część" imo można jednak ominąć), zdradzać szczegółów nie będe - najlepiej zobaczyć to samemu :)



P.S
Tutaj filmy dla ludzi zainteresowanych wszelkimi teoriami konspiracyjnymi http://prawda2.info/prawda.php

Dragon-Fly 11-12-2008 08:13

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha (Post 2371636)
wprawdzie z geografii matury nie pisalem ale w afganistanie chyba nie ma ropy o.O

...

tak jeszcze nawiasem mowiac żałosne jest wiązanie 9/11 z wojną w Iraku...

Primo: O ile wiem, to w Afganistanie jest bardzo dużo zasobów typu złoto, kamienie szlachetne. Taki powód nie styknie?
Secundo: żałosny to stajesz się tY, polecam chociażby wikipedię :s

Lasooch 11-12-2008 13:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez sphinx123 (Post 2267769)
Mhm, zamiast pokonać wyspy w honorowej walce, lepiej zrzucić bombę i zmasakrować tych ludzi jak zwykłe robactwo? No to gz.

Na wojnie i w miłości wszystkie chwyty są dozwolone, face it.

I jeśli już broń jądrowa istnieje to rzeczywiście lepiej, że użyto jej wtedy. Vide Tzar Bomb.

Ukryty tekst:
O sile wybuchu świadczy fakt, iż fala uderzeniowa okrążyła Ziemię trzy razy oraz to, że był on widoczny z odległości prawie 900 km. Promieniowanie cieplne było w stanie spowodować oparzenia trzeciego stopnia w odległości 100 km od miejsca eksplozji. Grzyb atomowy miał około 60 km wysokości i 30-40 km średnicy. Bomba tej mocy jest w stanie zburzyć miasto wielkości Londynu . Była 4000 razy mocniejsza od bomb zrzuconych na Japonię podczas II wojny światowej . Szacuje się, że energia bomby Cara była dziesięciokrotnie większa niż łączna energia wszystkich broni użytych podczas II wojny światowej.


Btw, śmieszne są dla mnie (i, jak widzę, nie tylko) opinie ludzi przekonanych o jednym czy drugim rozwiązaniu, przeświadczonych, że to prawda. Dajecie sobą kociaki manipulować aż miło - czy to w tą, czy to w tamtą stronę.

Erhion 11-12-2008 14:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dragon-Fly (Post 2371770)
Primo: O ile wiem, to w Afganistanie jest bardzo dużo zasobów typu złoto, kamienie szlachetne. Taki powód nie styknie?

Wiesz jaki jest prawdziwy powód ataku na Afganistan? Nie żadne złoża czy coś innego. Po prostu tam jest jedyna droga, gdzie USA może pociągnąć ropociąg od kiedy Iran (czy jakieś inne państwo) im na to nie zezwoliło (w sensie poprowadzić ropociąg przez ich kraj).

Sza'hel 11-12-2008 15:17

Za tym zamachem stoi jakaś grupa w USA połączoną z Al-Kaidą tak samo jak zamach w Bombaju

Piotrek Marycha 11-12-2008 23:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dragon-Fly (Post 2371770)
Secundo: żałosny to stajesz się tY, polecam chociażby wikipedię :s

pretekstem ataku na Irak nie był 9/11, więc wtf? Bush mógł tam wjechac i bez burzenia WTC...

PS: wikipedia kłamie

Parys 12-12-2008 00:09

Ja tylko na chwilkę z taką małą dygresją: Wikipedia jako źródło informacji? Żadne wiarygodne raczej....

raf420 14-12-2008 18:05

Jak dla mnie to wyjdzie to najaw dopiero za 50-100 lat, więc wstrzymajcie się z jedzeniem cipsów, spotkamy się tutaj gdy wyjawią prawdę.

neopostman 14-12-2008 18:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez raf420 (Post 2377073)
Jak dla mnie to wyjdzie to najaw dopiero za 50-100 lat, więc wstrzymajcie się z jedzeniem cipsów, spotkamy się tutaj gdy wyjawią prawdę.

za 50-100 lat to
1) nas tu nie będzie
2) takie "wypadki" będą na porządku dziennym, więc komu zrobi to różnicę, że "50 lat temu wysadzili WTC"?
3) jak im zależy, żeby prawda nie wyszła na jaw to nie wyjdzie ; d.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 04:04.

Powered by vBulletin 3