Panie!! Od przenoszenia tematow to sa moderatorzy.
Dlaczego piszesz 2 posty pod rzad zamiast wyedytowac.
Dlaczego w kolejnym temacie zadajesz te same pytania, na miłosc Boską, przestań albo bede veri evul!!.

Bez przesady wcale tak zle sorce nie maja.

Idziemy od poczatku

Lvl 30+ najlepiej jest dobic na rotach bo do tego czasu poprostu za slabo wali sie z hmmkow i szkoda ich na cokolwiek.

Na lvl 30+ przerzucacie sie na cos wiekszego
Moj kumpel lata sobie na dwarf guardach z gfb i hmm i nawet niezle mu to wychodzi. Kaska zwraca mu sie za wiekszosc runek.

Lvl 40+

Mozecie zaczac chodzic na DL hunty, Necroski z blokerem i ciagle w wolnych chwilach lac sobie cyce, guardy i podobne shity.

lvl 50+

Necro solo plx:) Mozna tak na luzie dojechac do 70 lvl. Moim zdaniem najszybsza forma expienia dla sorca na tym lvl.
W miedzyczasie jakies wyloty na demonki:)

Lvl 60+

Dodatkowo loicie vampirki, mozecie sie bawic na POH z burst arrows, lejecie smoczki, GSy itp.

Lvl 70+

No tutaj to juz bajeczka. Najlepiej explozje ( wiem ze niektorzy mowia ze cienizna ale sie nie zgadzam ) i mozna bic w sumie wszystko ( np Hero na podwojnym resie, biegacie jak palek tylko zamiast boltow leca xpl ).
Mam kumpla na Eterni 70+ co razem z palkiem chodza solowac sobie DLe na podwojny respawn, mysle ze dobry exp i dla pala i dla sorca nie mowiac juz o loocie. Robi sie 2 liderki, palek przejmuje i sorc robi 2 nastepne i lejecie palek z kuszy a sorc z hmm


Caly problem polega na tym ze kiedys przed wszystkimi updatami jak jeszcze Dinozaury zyly na Tibi sorc dochodzil do 27 ( albo 28 ) lvl i robil 2 berserkery ewentualnie dsy i lecialo sie z blokerem na hunta. Teraz kiedy exp z summonami nie jest taki prosty wszyscy zaczeli narzekac i bluzgac na CIP.


Osobiscie gram ryckiem bo poprostu podoba mi sie to ze rycek szybko bije kasiorke bo w tym jest niezastapiony. Kiedys gralem palkiem. Z sorcem nie mialem nigdy doswiadczenia ale patrze na to jak graja koledzy ktorzy zdecydowali sie prowadzic maga. I zaden z nich nie zaluje teraz wyboru:)

Pozdro


P.S jak cos napisalem zle to plx nie bic mnie:P

Dużo ludzi się wypowiada, że spoko te utrudnienia, że gra jest ciekawsza itp. Może i macie racje, ale dlaczego akurat ucierpieli magowie ? Co po kolejnych update tracił knight czy palek ? Niewiele, jeżli nawet nie nic. A sorc i druid co update to w pupe dostawali. I to jest niesprawiedliwe. Owszem na levelu 50+ są to silne postacie. Ale jak dotrwać do takiego lvl'u bijąc ciągle roty, ghule, DS'y itp ? Zwariować można. A po wyprawie to ledwie kasy na blanki starcza, bo z takim cap'em o loocie nie ma co marzyć. I tak jakieś pół roku gry z ciągłym deficytem kasy, słabym eq i na nudnych stworach. Inne profesje na podobnych lvl'ach już dawno biją silniejsze potwory, mają wypasiony eq i bawią się... bawią... bawią. Myślę, że doszłam swoim sorkiem całkiem daleko... ale już mam dość. Nudzi mi się!!! Nie chce mi się grać, pacc się marnuje i tyle. Popieram więc tych, co mówią, że updaty były nie za dobre.

Co traci rycek???

Wlasciwie ta profesja nic nie stracila

Co traci palek???

Na wiekszych potworkach moze sie latwo rozsypac po zmianie celu
Zwlaszcza jak sie chodzi na behemoty na laggu:)

Co traci sorc???

Nic, tylko trzeba wiecej myslec. Hero dalej mozna lac na 28 lvl tylko co jakis czas trzeba ihnac DSa, na 30+ mozesz necro z blokeremi palkiem bo samemu bys nie zabil.
Trzeba narobic runek, znalezc blokera i jest najs:)

Popatrz na rycka.

Z duzych potworkow poza cycem, guardem, wszystkimi typami minoskow, zerkiem, liderem i smokiem nic solo nie ubije bez duzej straty UH. I tak zawsze. Najlepiej ma palek ktory moze wlasciwie spokojnie na duzym lvl solowac hero, necro, bk, dl


Pozdro

Owszem, gra jest ciekawsza (i trudniejsza) po update'ach, ale rzeczywiscie sorcowie i druidzi za mocno zostali uposledzeni... Jak myslicie, dlaczego na prawie wszystkich swiatach najwyzsze lvle maja rycki i palki? poniewaz te postacie sa najlatwiejsze i najszybciej sie nimi expi. Natomiast jest moze jeden swiat, gdzie dominuje sorc (bodajze Calmera z Ingekiem), a to dlatego ze palek/rycek straci pierwsze 3-4 dni po wyjsciu z rooka na trening, a potem juz tlyko expi, i expi, i expi... A sorcowie i druidzi musze praktycznie caly czas inwestowac w mlvl, bo sorc bez mlvla jest tlyko miesem armatnim (co z tego ze masz 100 lvl jak tlyko 30-40 mlvl?). Dlatego na tibi jest mniej sorcow/druidow, ale dla takich maniakow magii jak ja ;) to tylko mobilizuje. To prawda, jak zgine to mam ochote wywalis monitor razem z calym sprzetem za okno (mlvl...), ale zazwyczaj sie powstrzymuje, kupuje BP SDkow i niech sie strzeze to (lub ten) co mnie zabilo, bo moj gniew to jest sila, z ktora nalezy sie liczyc. Zreszta gniew kazdego sorca na lvlu 30+ to jest potega

Podpalacz masz racje.Mag i druid to w innych grach mądre i inteligentne postacie.Dlatego tez nimi trzeba inteligentnie grać.Teraz daje przykład,idziesz na edron dragon cave.Spotykasz tam 3 smoki ble ble ble zabijasz je zostaje 0.Potem masz respa jest jeden ds/lidery go okładają i dostajesz kombo i padasz czemu padłeś? nie myślałeś wystarczy zchować się za ścianą i masz w dupie f-wave i GFB smoka i z luzem go lejesz.Zginełeś wiesz jaki popełniłeś błąd i go 2 raz nie popełnisz.Teraz gra sorcerami i druidami wymaga logicznego myślenia musisz się dostosować do akcji,jak znajdziesz taktyke odpowiednią to nigdy nie padniesz.Ale każdym należy myśleć więc każdym gra się trudno bo jak idzie bloker na DL to nei idzie afk cały czas uważa żeby nie dostać f-wavem,a pal też musi uważać żeby DL go nei pacnoł.Wg mnie każdy coś stracił ale chyba najmniej knight,ale to tibia i nic nie ma za darmo.

Edit:Tez racja Gremlin.Ale expienie na rotach 4 ever to za durzo.Do 27 kiedy summonujesz monki to już góra(chociaż możesz dłużej),możemy robić dużo expa,dużo kasy,jak zdobędziemy 28 możemy summonować DS i chodzimy na dragi a z blokerem na DL,29 podobgnie ale lider a na 30 FE który się rzadko przydaje(Pekowanie,necro solo).

re: Kto co stracil
Rycerz:
Dosyc upierdliwie sie blokuje niektore potworki, duzo trudniej tez sie solo bije potworki strzelajace

Paladyn:
Musi bardziej uwazac na huntach, ale zwykle jesli ma taki sam lvl jak bloker to nie sa to przypadki az tak niebezpieczne (pomijajac Behemoty :) )

Sorc/Druid:
Musi miec tez jako taki lvl a nie tak jak Podpalacz wspomnial ze robil sorc 28 lvl i juz caly czas na hunty z blokerem.
Duzo czesciej tez sie uzywa mana shield.

re: Sytuacja sorca po update
Na niskich lvl to w sumie faktycznie do bani (tzn wrocilo do normy). Ale o dziwo "trudnej" sytuacji na kilku serverach pojawilo sie wielu sorcow z najwiekszym lvl, a na pozostalych zaczynaja deptac paladyna/rycka na pierwszych miejscach.

Pol roku siedzenia na rotach po 1-2h dziennie to 180*5k expa (5k expa na godzine to bardzo cieniutko) czyli masz minimum 40 lvl wiec powinienes bez problemu dac rade chodzby na guardy sie przejsc albo z blokerem na DL) Czy moze pol roku przesiedziales robiac runy pod depo majac ciagle 15 lvl?

re: Caspius
Co do sorcow na pierwszym miejscu jest jeszcze Alfonzo na Secura ktory ma w sumie 4 najwiekszy lvl po Bubble, Wurzel i Pepelu. Ryckow tak duzo jest bo na starszych swiatach ciezko o runy, a taki rycek to moze na kilku BP UH niezle expic (60-100k expa na 1 BP UH to nic trudnego), a sorc potrzebuje mnustwo HMM.

Ja sądze że teraz jest ciekawiej od 30 lvl sorcem sie spoko gra mana shield + bloker (tylko jakis pożadniejszy :)) ) i nawet na demony mozna isc 8) jedyny problem to że ciągle kase na runki trzeba wydawać, albo najlepiej na rotach siedzieć i samemu tworzyć. 8o

**************************
Pol roku siedzenia na rotach po 1-2h dziennie to 180*5k expa (5k expa na godzine to bardzo cieniutko) czyli masz minimum 40 lvl wiec powinienes bez problemu dac rade chodzby na guardy sie przejsc albo z blokerem na DL) Czy moze pol roku przesiedziales robiac runy pod depo majac ciagle 15 lvl?
**************************

mag/druid moze bardzo szybko walczyc na czym innym niz roty.Tyle ze nie bez runow.Hmmy na przyklad tak trudno zdobyc ze na 30-40 lvlku wzasadzie nadal na rotach spedzasz czas a tylko czasami wychodzisz na hunta.Przykra sprawa.Poza tym nie tylko na starych swiatach ciezko o runy... ;(

Na demony mozna isc z kilkoma palami ktorzy strzelaja tylko z belt. Wiec nie mow mi ze nic lepszego se nie upoluje bez magow.

Szczerze mówiąc to ja także wolałbym wziąść sobie druida czy sorca na hunta niż "mafię" palków :P. No ale to już kfestia gustu (tak apropos ja jestem druidkiem ale nie ma tu mowy o faworyzowaniu) :]

tak no cip ze tak powiem utrudniaja zycie sorcowm i druidom ale exp na rotach to jak sie to mowi "nie wypioł nie przypioł" no ja huntuje na orc leaderach izerkach oraz cyclopolis i d guardy oczywiscie .
Co do summonow to ze nie moga ani schodzic w dol ani w gore ( w gore da sie ropnac ale tu trzeba kolegi pomocy ) to jest paranoje bo przeciez summonujemy wcale nie najsilniejsze potwory ;/ lol niech cipy cos z tym zrobia zeby te summony schodzily automatycznie z swoim panem wtedy zycvie stanie sie o wiele latwiejsze

odpowiedzi w tym temacie sa tak debilne, ze niewiem czy plakac, czy sie smiac.

temat chyba dosc stary, ale i tak musze skomentowac.
Bicie slabych potworow na malym lv przez magow - tak, to prawda. dlaczego tak jest? poniewaz na wysokich lv sorc jest zdecydowanie najlepszy i zadaje najwieksze obrazenia przez co najszybciej expi.
co do rotow - podstawa minimum do 30lv, jesli mamy facc to nawet do 40lv lub 45.
exp na rotach - z warhammerem idziemy na roty - na fibuli robimy od 8k(calkowicie zapchane) do 15k(sami na rotach) na godzine zarabiajac przy tym ~1k-1.5k
co do expa na niskich lv na ghulach, dsach, smokach, guardach.
ghule, guardy( z summonem) - exp gorszy niz na rotach, pozatym na ghulach zamiast zarabiac tracimy kase. na guardach zarabiamy, ale mamy bardzo malo exp, pozatym ryzyko deda
dragi( z summonami) - pojedynczy spawn nawet niewchodzi w gre, zbyt slaby exp, wiec mowie tu o wiekszych spawnach - exp lepszy niz na rotach, loot tez, ale za to ogromne ryzyko deda - i niech ktos niemysli ze jak jest ostrozny, to nie dednie - na malym lv mozemy pojsc na jedno combo, a jak atakuje nas 2+ dragi to mozna bardzo szybko dednac.
ds- tu exp bedzie wiekszy niz na rotach, ale beda ogromne straty w runach ( nieliczcie nawet na g-shield, wypada moze raz na 100), pozatym duze ryzyko deda.

hunty na cos silniejszego mozna zaczac od 35lv na pacc ( vampy, necro), na facc gdzies od 40lv(dl z ekipa, gsy solo boh + time ring). zrobienie tego 40lv dla kogos kto gra kilka h dziennie (3-4h+) to ok. 2 miechy.

sorce/druty coraz częściej wala z burst arrowsów przy dobrym magicznym i levelu niezłe hity wchodzą + inne runki jak hmm i potworki szybko padną

mają również utani gran hur żeby szybciej uciekać przed gsami (szkoda że tylko pacce )

Master Sorcerer
 

Mi tutaj chodzi o sorca tak to prwda od 8 do 20-30 lvl jest to meka na rotach ale nie poto sorcer zostal nazwany Master Sorcerer bo gdy jego lvl i m lvl bedzie duzy to sorcerer to jest ogromna potega. Taki 30 sorcerer spokojnie zabija 35 knighta z nakladaem uh i sd bo knight musi do niego podejsc zeby uderzyc w nas ale za duzo to on nie walnie chyba ze wlozy d lance lub w hamm czy g sworda i sword czy innego tam ringa i super skille wtedy mozemy oberwac ale zazwyczaj sd pojdzie za 150 i wyzej wiec 4 sd i knight widzi You are dead. a my 5-(przy bardzo dobrych skillach i stuffie)- 15( zazwyczaj)
Ja tak uwazam...

jeżeli się umie grać i celować runami to sorc od ~50 lvl nie ma sobie równych w walkach PvP ale jeśli chodzi o dobice tego levelu 50 albo przynajmniej ~30 (bo mozna na dragi z dsami chodzić) to się idzie z nudów zesrać roty,roty i roty oraz dla odmiany roty ewentualnie jak nam się znudzą roty to mamy alternatywne dwa wyjścia: spalać manę afk (niepolecane) albo siedzieć na rotach.
więc jak widać mag nie ma za dużej alternatywy na niskich lvl-ach ale za to na wysokich...

(-.-)

Dla odmiany od rotów można sobie podskoczyć na amazaonki.I przedewszystkim niemożna nigdy zapomnieć o manie, bo potem nic nie będzie z expienia przy użyciu hmm.Ja mam teraz 23 level i 32 mlevel i przerzuciłem się na cyclopy z użyciem hmm.Może troszkę kasy na tym trace ,ale nie jest to takie nudne jak roty.

Sorc nie jest aż taki zły,przecież od 35lvl z dobrym mlvl spokojnie moze expic na guardach a zloota mu sie za runki zwraca

Chciałem zaznaczyć że to przeważnie magów i druidów bierze sie na hunty i wojny. Ja swoim druidkiem na 25 lvl (36 m lvl i rośnie) expie w hell gate na dskach i ghoulach z hmm...

Tak dla twojej wiadomosci knighowi nigdy nieoplacalo sie solowac dragow