Albertus |
09-09-2009 15:02 |
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Litawor
(Post 2643013)
Zaraz się tu dowiem, że Polska to w ogóle była potęga militarna i zapowiadało się na to, że podbijemy Europę, a nie zrobiliśmy tego wcześniej tylko z właściwej naszemu narodowi pokory.
Tylko że w krytycznym momencie zdradzili nas Brytyjczycy, którym nie chciało się wymyślić sposobu, jak tu dolecieć do Niemiec z tej swojej wysepki. Nie wzięliśmy tego pod uwagę, ale to też było spowodowane jedną z naszych szlachetnych cech - zaufaniem i przyjaznym nastawieniem wobec innych narodów.
Pewnie w sprawę zamieszani byli też Żydzi, ale ci spryciarze jak zwykle zatuszowali wszelkie dowody. A potem wymyślili Holocaust, żeby odwrócić uwagę świata.
|
moze militarna potega nie bylismy , ale napewno do najslabszych nie nalezelismy. Na wojnie liczy sie przedewszystkim odwaga , bo zwykly koles mogl rozwalic czolg , ogolnie teren mielismy dobry do walki z niemcami ( mowie o Polsce B , gdzie byla slaba infrastruktura) i gdyby nie rosjanie , slaba lacznosc i decyzja marszalka o armii poznan , z pewnoscia Niemcy mialy by duuuuzoooo wieksze straty a sama kampania mogla by sie przedluzyc o jakies 2/4 miesiace. Co dalo by duzo czasu dla naszych niby sojusznikow na zachodzie.
PS.
Sam Hitler mówił ze to najciężej walczyło im się z Polakami , co na pewno przyznałby każdy dowódca armii niemieckiej tamtych czasów.
|