"nie chcem ale muszem" ;s to jak narkotyki ... btw grasz po to zeby zapełnić nadmiar wolnego czasu którego i tak nie ma ;P po to żeby poznać nowych ludzi , mieć przygody etc.. (najfajniejsze przygody są jak sie jest newbie :P) normalnie aż tęskno do tamtych czasów .. chlip niemoge sry <kwiiiiii,kwiiiiii> :)

EDIT
pograjcie w cs'a :P , gram dopiero 2 dzień .. dopiero zacząłem o.O fajnie nawet :P

Jak chce poznać nowych ludzi to ide do Pubu, baru albo dyskoteki.... A w CSa grałem 2 lata i na razie starczy :)

Widzisz pawelekthedruid cos ci powiem... i reszty... Popieram ze tibia zzera czas ale jednak jest cos w niej takiego wciagajacego no ale ja narazie nie gram poltora miesiaca bo mam bana na konto:D i wcale mi sie niechce powracac do tych czasow...
No ale co do ciebie tak bardziej to ty chyba jestes mocno uzalezniony od tibi a dlaczego??? dlatego ,,Noob'' rzadko (przynajmniej u mnie) spotykane slowo szczegolnie na forum a ty takiego zwrotu uzyles takze wiesz co to oznacza:)

Ja tam rok temu miałem faze na Tibie... Byłem młody i głupi, teraz gram z nudów i idzie mi znacznie lepiej :D

Proste
 

Gramy dla zabawy i patrzymy jak rozwija sie "Nowy Świat"

Gram dla zabawy oraz po to aby byc najlepszy choc to trudne :) , kazdy w zyciu chce byc w czyms najlepszy ja chce byc najlepszy w tibie oraz w Cs'a obecnie klan top 20 cb 5on5 ominous

wysilcie sie i pomyslcie dlaczego w to gramm...dlaczego zawsze wracam nie przychodzi wam do glowy słowo przyjaciele?
Uwazam ze w tej grze najlepsza strona jest ten dolny czat
ludzia z neta czesto bardziej ufamy niz rl friends
taki jest urok tej gry
ale chodzi o komercje

tibia nie ma sensu, bo to jest bzdetna pozbawiona muzyki z dupną frafiką żmudna nawalana w której praktycznie nie masz można sie rozwijać w jakimś szerszym zakresie, zdobywanie expa w tibi jest naprawde meczące a nabicie 100lvl jest możliwe i wykonalne dla ludzi którzy powoli zatracaja kontak z rzeczywistością i mają na to naprawde kupe czasu, w tibi nie trzeba być dobrym żeby coś osiagnąć ale trzeba mnieć poprostu ogrom czasu, prąd za darmo i płaski monitor( to na oczy) a jedyna satysfakcja z gry jest taka że jak stoisz pod depo i masz wyzszy lvl od wszystkich do okoła czujesz sie ważny Tibia to dno ale odziwo w nią gram

ja grałem w tibie... ale odczuwałem coraz większe uzależnienie od tibii to przestałem wogóle przez jakiś miesiąc siadać przed kompem a kiedy powróciłem do grania w tibie to se tak pomyślałem nad tym i już wiem czemu gram w tibie:
-dla zabicia czasu
-mogę się tam wyżyć (jak mnie kolega nabił w szkole to ja poprostu go w tibii zabiłem i kwita)
-poznaje tam dużo nowych kolegów i koleżanek
-z ciekawości ?? (chodzi mi tu o to że jak ja gram sobie i np. ide z kolegą na jakiegoś hunta np. GS i wpierw siedzimy i przeżywam całą walke napięty jak szczypior a potem po zabiciu GSa wypada knight armor np. no i łapie fazee ciesze się i wogóle) to jest główny powód :D dlatego jestem knightem

Ja gram dużo dosyć w Tibie ale jak chche to moge przestac, jakos sie nie uzależnilem:)

Niby tibia to taki pozeracz czasu, ale ja jednak mam czas na :
Expienie(56 lvl i 64 magic lvl)
Dziewczyne i inne zwiazane z nia atrakcje :>
Szkole i nauke w domu
Kolesi
Gre w pilke,kosza itp.
Trzeba umiec tylko dobrze zagospodarowac swoim czasem :)

Hehe każdy nałogowiec tak mówi ;)

nie kazdy miec moze --
@ Edit
Sry moze miec kazdy ale nie kazdy ma tyle odwagi

Ja bardzo chcialbym cofnac czasi nie zaczac grac tibie... niestety to nie mozliwe, tibia mi nic nie dala.. tylko zarala.......... ze sredniej 4.0 zrobila sie 2.7 O.O... wiec powiedzcie czy warto jeszcze w to grac ?

:) mi z 4.43 na 3.34 :D zmobilizowałem się..przestałem grać w tibie i odrazu oceny w góre poleciały :)

powiem ci jedno... weź swój modem od neta postaw na jakimś stoliku potem o stolik się potknij i masz neta z głowy... następnie idź grać w noge potem troche jeszcze pobiegaj idź spać a kiedy rano wstaniesz nie będziesz dał rady zasiąść przed kompem więc idzesz spać dalej... (mini poradnik :D) jak byś tak robił conajmniej tydzień to już byś niczego nie widział w tibii... Boże dzięki Ci za sport :D

Apropo wyciągniecia się z nałogu jest do tego poradnik.
Ja już nie gram w tą gre i czuje sie z tym bardzo dobrze.
Po prostu jak się już nie gra to dopiero widać jaki błąd się popełniło...

Ehhh... właśnie. Dlaczego? Dlaczego gram w coś, co mnie czasem wkurza? Wiecie czemu? Bo to jest naprawdę fajne. Co prawda, czasem męczące (train, expienie). A dedy tak wku*****, że ma się mysli samobójcze (nie pk'ujcie! Pomyślcie co się dzieje w psyhice waszej ofiary!). Ale Tibia jest ciekawą grą. Można poznać nowych ludzi, pogadać, pośmiać się. Wspólne hunty, rozmowy, zabawy itp. itd. To jest własnie fajne! INNI GRACZE (nie licząc noobów, thiefów, looterów, idiotów <-- to głównie polacy... niestety. Ci ludzie nie umieją grać w Tibię, to porpostu tępe małe cioty nie znające dobrej zabawy.)!!!

Mówicie ,że tibia pogorszyła wam średnie ,zaniedbujeie obowiązki ,a patrzcie na innych ,godzą swoje życie z tibią i mają szczęście w życiu,sztuka nie polega na tym by sie oderwać tylko zrobić przerwe i nauczyc sie pożadnie grać, bo taki pożeracz czasu to stanie przed depo.

tibia jest beznadziejna najpierw jestesmy oczarowani maine nabijamy lvl a potem PACC i co tracimy?
CZAS,PIENIADZE,PRZYJACIÓŁ i inne rzeczy