Dla tego jest najlepiej sie skupic na tym w jednym poradniku wyczytalem zeby upasc na ziemie i trzec reka o chodznik/ziemie zeby poczuc kazdy kamyk itp. w ten sposob skupisz sie na tym

[quote=CzOpKeRs
ale te "swiadome sny" to poprostu sa sny ktore pamietamy.
[/QUOTE]
Boshe co za... Ehhh...
Świadome sny to takie w których wiemy że to sen i możemy je kontrolować.

Mialem takie sny na wakacjach (smerfy) no ale to pominnmy rodzice mi nie wiezyli ale co tam...starsi...

Fajnie by było kontrolować sny (jeździłbym Fordem Mustangiem '67 ech... :) ). Problem w tym, że od kilku lat (pewnie więcej) nie pamiętam co mi się śniło, więc nie mógłbym świadomie po przebudzeniu cieszyć się z tego co mi się przyśniło (piękny ten Ford co? :) ). Podobno coś bredzę w nocy, więc chyba postawie dyktafon obok siebie. Niestety raczej nic nie będzie słychać (chyba że mocny filtr wstawie), bo głośno chrapię (ostatnio braciszek przeniósł się do salonu na kanapę bo wytrzymać nie mógł :) ).

P.S.
Pamiętam jak kiedyś raz przyśniło mi się, że ktoś chce mnie zabić, ale nie wiadomo jak uświadomiłem sobie, że to sen i po prostu spokojnie obudziłem się :)

ja mam czeesto takie sny ze np cos sie dzieje i ja mam kontrole nad wszyskim raz mi sie snilo ze dinozaury atakuja nasze miasto (dla tych ktorzy grali w tekena -pzremienilem sie w gundzaka(niepamietam jak sie pisze-taki robot) i rozwalilem wszystkie dinusie)potwm sen sie zkonczyl glupie nie?XD

albo innym razem ze jacys naukowcy stworzyli jakby pol czlowieka pol jaszczura i ja z nim lata lem po swiecei i kradlem konsole do gry typu ps2 nintendo gmecube xbox itp i to bylo takie realistyczne ze jak sie obudzilem to nie wiedzialem czy to byl sen XD mam 12 lat a to bylo kilka lat temu XD


nie bede wiecej pisal; nie chce przynudzac ale wydaje mi sie ze snimy o wiele wiecej a nie pamietamyprawie nic tylko 1-2 sny a nimy okolo 6-7 godz jak sie spi 12 bo tak jakos mi wyszlo


ps dzieki jak ktos to czytal XD

wlasnie pzreczytales opowiesz niedorozwoja $%#*(%#@(

Sen zapamiętasz jeśli w jego trakcie się obudzisz (nie kontrolowana pobudka)

Jeśli nic cię nie obudzi to poprostu go zapominasz (kończy się i przepada)...

RAz mi się śniło że byłem na wojnie (często mam takie sny z wojną itp.)

Przegrywaliśmy wojne w pewnym momęcie usłyszałem dźwięk TV w świecie rzeczywistym (chyba nie do wiary leciało) i wtedy miałem całkowitą kontrole nad snem ;O (i tak przegrałem bo ją straciłem ^^ za dużo myśli naraz weszło ...).

Ale też chciałbym mieć tak codziennie, że kontroluje sny ^^ wtedy mógłbym spełniać swe zachcianki w RL ^^ (War plx).

To ja jestem nie normalny. zawsze szłyszę itd.:)

Z tego co przeczytałem, to przy świadomych snach umsył odpoczywa. a przy fazie alfa(albo beta:P).
Mam kumpla, który się tym kiedyś zajmował(i jeszcze okultyzmem i demonologią:]) i mówił, że wtedy ciało odpoczywa, a umysł myśli.

ja uważam, że najwyżej jedna osoba w tym temacie mogła mieć LD bez ćwiczenia. więcej tylko z ostrym treningiem.:)

Przy świadomych snach umysł nie odpoczywa, może któraś półkula (lewa chyba), i nie faza tylko stan. Alfa. Beta to stan normalny.

@up: a która jest taka, że ciało odpoczywa, a można normalnie myśleć?
faza gamma?(wybierz prawidłową odpowiedź: alfa beta gamma delta epsilon dzeta eta theta jotta kappa lamba mi ni ksi??)

EDIT: a może zrobić grupę, o sprawach "umysłowych i paranormalnych"??
lepsze by było:)

Alpha i Theta.
PS: Ale się rozpiasałem.

LOL?
Jak można niemieć snów? Każdy ma sny tylko ich nie pamięta -,-

A co do snów, nie da się ich kontrolować... Są to reakcje mózgu na zdarzenia, coś co nas odwraca, kiedy mózg odpoczywa...

??? Widać tylko ja jestem taki nienormalny, ze (prawie) zawsze pamietam co mi się śniło. Ba! Ja czasem (ale niezbyt często) pamiętam nawet 2 sny które mi sie śniły...

Nie czytalem reszty postow ale moze przy snie sie udezyles w tyl glowy?

Aleś wyskoczył... A założysz się, że się da?

e tam caly smak,dźwięki itd to poprostu wyobraźnia.Jak ktos ma slaba wyobraznie i po prostu nie umie odczuć czegos w wyobrazni to nie bedzie tego czuł w śnie.
PS : Mialem kiedys sen ze jezdzilem na wózku inwalidzkim przy radioaktywnej rzece.Przezylem bo bylem w dobrym humorze :P.Jak sie obudzilem to wiem dlaczego mi sie akurat to snilo.Bolała mnie noga :D.Widzicie sen moze byc kontrolowany przez rzeczy z zewnątrz.Jeszcze mialem sen(chyba z rok temu)ze byla taka kilometrowa napompowana zjeżdżalnia.Kiedy zjechalem to jakas baba mi mowila do mnie brawo<wiecie tam byla taaaka kolejka...>Kiedy sie obudzilem to sie dowiedzialem ze jakas baba na podworku ma nieposlusznego psa Brawo i drze sie zeby przyszedl :P.

no to co muwicie to nie LD ale i tak pogadać można... to jeśli chodzi o dziwne przypadki snów to mi sie zdażyło ze śniłem o jakiś garażach xD i normalnie moglem chodzić po domu tylko widzialem sen bo śniłem to sie nazywa pół sen ale ja sie mogłem ruszać dziwne to było bo w śnie poruszałem sie myślami a tak to fizycznie (ciałem)ale sen sie szybko skończył (czas wcale nie szedł szybciej jak to w snach bywa) bo sie obudziłem pół godziny puzniej bo w śnie walneło mnie auto... :confused: Jeszcze z tego co pamietam miałem sen w którym strzleałem sie z ludzmi znajomymi itp. i jak np. dostalem z shotguna to sie budziłem i tam gdzie dostałem mnie bolało... miałem ten sen 2 razy pod rząd w tą samą noc.. ;)

no ja tylko teraz dopisze że ....em.... ostatnio mam coś zbyt kolorowe sny .

Ale wracając do kontrolowanych snów, ostatnio (wczoraj ^^) miałem sen w którym spałem -> spałem -> spałem ( 3 razy spać w 1 śnie czyl i ogólnie 4 razy się obudziłem ... normalnie koszmar). Więc W tym ostatnim (najwcześniejszym) wiedziałem że to sen .... byliśmy z klasą w zoo po chwili ktoś wpadł na pomysł by nauczyciela wrzucić do klatki z papugami .... no to wrzuciliśmy a ... (o rany ciarki przechodzą) na "naszych" oczach go pożarły żywcem (w tej chwili na kompie leciał u mnie Resident Evil: Armagedon (przysnołem przy nim.... 5 razy oglądałem ^^) Po czym nagle się obudziłem. Wtedy to już mysłałem że jawa (czyli że już nie śnie) . Wychodze z pokoju a tu mi ten nauczyciel wychodzi z kibla.....kolejna pobudka (o rany łzy mi lecą ;( ) Wstaje na kanapie (to już byłem pewny na 99,99999999999% że to prawdziwy świat). Patrze na zegarek a tu za 5 minut 8 a ja mam do szkoły lecieć. To szybko biore plecak i biegne do szkoły ( do szkoły mam akurat 5 minut). Biegłem jak by od tego zależało moje życie ;O . Potem jak dobiegłem okazało się że spóźniłem się o 5 sekund -.- obracam się a tu qwa wybuch nuklearny -.- i budze się w już w życiu normalnym ^^ A na ekranie kompa Racoon City - nuked ...

To potwierdza że się słyszy przez sen i to co się słyszy to oddziałowuje na jego treść.

kiedyś jak byłem mały miałem fajnie ułożony sen (to co mówili w RL słyszałem w śnie i fajnie to wyglądało). Znaczy się pierw było wszystko idealnie przygotowane by słowa w RL właśnie takie padły - chodzi mi tu o to że jak bym przewidział przyszłość (bardzo bliską), a dokładniej co zachwile będzie powiedziane... .

Dobra ide spać ... Racoon City plx plx (Me want M16 and fight with zombies and and ....and Evul Teacher Ghoul ^^ ).





EDIT:

Sry, ale ja lubię chaos więc tak też piszę ^^

To ja tez kiedys takmiewałem, że jak ktoś zapuścił telewizor czy coś gadał a ja spałem to miałem taki sen jakby te wszystkie głosy się zgadzały we śnie z tymi w rl tyle, że występowały w innym otoczeniu. Na przykład leciał w TV jakiś film przyrodniczy to mi sie sniło, że z ciotka Kunegundą polujemy na tygrysy a wtedy kiedy narracja w filmie była to ciotka mi opowiadała o tygrysach itp. (to był tylko przykład ale podobne rzeczy mialy miejsce)