;]
 

wg mnie kolosalne znaczenie ma ilosć run...... palladyn przy dobrych skillach potrafi dosć szybko zjechać soca gdyć ten ma strasznie mało hp do tego jescze dowala sd.... co do soca to racja....na najlepszy attack...ale ciężko czasami trafic z sd....ale juz sd wejdzie..... xd sam mam soca 42 / 50mlev i wydaje mi się ze pall mimo wszsytko jest nieco lepszy z uwagi na mozliwosć comba (bolts+sd) i więcej hp...no i wkoncu powód ekonomiczny...... boltsy znacznie tansze nież sd ;p

Gadka szmatka, jak takis madry to se zrob palka i do pekowania przystąp.

@Topic: Mozliwosci jest duzo, ja podejrzewam lag

aff
 

Dziwne, zapewne paladyn miał badziewne skille i małe umiejętności pvp. Wcale nie potrzeba SD żeby zabić maga, tym bardziej 20 poziomów słabszego. Być może ten paladyn nie miał UH a sorcerer miał mlvl +50 (jak jeden mój znajomy masta gangsta :D ) i dostał kolo wpierdy. Liczą się skille i umiejętności pvp, nie tylko level i profesja panowie ;)

Paladyn level 40 na pvp powinien miec skille 80, wtedy nie spotka go porażka u sorcerera. Wielu mówi, że sorcerer jest najpotężniejszy, ale dla mnie to bzdury. Chcecie znać moje zdanie? Najpotężniejszy jest high level knight (np. +60 ze skillami +85, dobrym eq i boh no i pacc sie przyda). Taki rycerz doganiając paladyna może zrobić z niego kefir zanim ten cokolwiek zrobi. Dzięki jego ogromnej pojemniści może nosić ogromy zapas uh, chociaż na tych skillach wątpię, że będzie często ich używał w walce solo, Ale jeżeli gracz nie potrafi dobrze doganiać i umiejętnie sie leczyc, to klapa, może się zchować w dp i to nie tytlko jeśli chodzi o rycerza.

Ten Pall to jakis noob. Jak taki idiota mógł przegrać. Znaczy jest jeden sposub :] albo mu sie skończyly uhy albo kolejnego bp nie zdązył otworzyć innego wyjscia nie widze :D no chyba ze specjalnie mu sie poddał bo filmik krecili ale to już głupota

Sorcerer w takiej walce ma niesamowitą przewagę wynikającą z tego, że:

- nosi tarcze :)
- ma mocne runki (sd, explo)
- może zsummonować np. orca leadera, a wtedy pallowi będzie ciezko

Jeśli użyjesz explo to szansa ze nietrafisz jest praktycznie zerowa

1. Utani + bohy latasz gdzie chcecsz
2. Sorc mial aimbota wiec niemusial celowac z runek
3. pal mial kicka
4. Pal bym kompletnym idiota ktory pewni kupil chara

- i co z tego że nosi tarcze? To nie knight z 90 shieldem...
- pal też, fakt że bije słabiej ale za to ma więcej HP
- w tym czasie kiedy sorc traci mane na summona (brak mana shieldu), pal zabija sorca...

I tak uważam że najlepszy na PvP knight hlvl, oczywiście z bardzo dobrymi skillami, i obładowany runami. Po prostu nie sposób go zabić.

ehm pall to idiota>new owner lub cos sciemniles bo to niemozliwe zeby 46 lv palek zostal pokonany przez sorca na 26 lv-.- i to jeszcze z bohami i utani hurem
nawet jakby mial bota to by palek niemugl dednoc chyba ze by byl takim ibecylem zeby sie nieuchac przy yelow hp :baby:

Sorcerer zawsze będzie lepszy bo ma UE i sd .
ja tam 12lvlv paladyna pokonałam a mam prawie 11

Sorcerer lepszy
 

Według mnie sorcerer jest lepszą profesją od palladyna, gdyż na h lvl pallak zadaje małe hity nawet przy bardzo dobrych skillach 180 - 190 max.(w potwora) :( , a sorc przy h lvl i dobrym mlvl w czlowieka moze nawet walnac ok. 300 a z UE w czlowieka nawet 400!!! :p A więc sam osądź kto lepiej expi i zadaje większe obrażenia... ;)

pall powinien wygrac
 

pall co moze zrobic :
-szybkie kombo z belta i sd'a(power belta, niech zawsze nosi)
-uciekac ciagle i co chwila pojawiac sie na ekranie sorc uderzajac beltem w sorca
-atuten najwiekszym aplka jest to ze ucieka walac na dystans i to jest jego glowna bronia jakby latal w kolko to by runem nie trafil sorc
Takie tam rady starego dziada:D

Gadka szmatka.. Wszystko zalezy od dmg zadanego przez bolty/arrowsy, poniewaz pall czesto nie trafia, a bolty latwo bloknac nawet druidem.
Mialem kiedys taka sytuacje ze pallek na hero bil mnie dla beki (101 dist) i nie mogl trafic, za to ja go z explo zjechalem do red. Jak pallek ma fuksa i mu bolty wchodza ladnie to ma duze szanse..
Ale podam przyklad, ze pallek z 90+ dist walil we mnie 20 boltow, 15 trafil a max byl za 50 a reszta srednio za 20~ (btw mam 26 shieldinga =D). Co do walki sorc vs pall..

Widzialem duel sorc 30+lv vs 50+lv pall. Jak sorc uzywal hmmek only, a pall boltow to sorc przegral (kiepskie pvp :P) ale przy drugim podejsciu wystarczyly 2x E-wave (tez mial fuksa ze mu weszlo 200+ z E-wave bo jak wiadomo dmg w Tibii jest losowy i nigdy nie wiadomo ile wejdzie =D) i pallek juz na red byl, i nie wiedzial co sie dzieje ;-).

Tak wiec wszystko zalezy od tego czy beda nam wchodzic hity.. taka prawda. Reszta to czyste pvp (bez botow offkoz).

Dodam jeszcze na koniec ze to poniekad prawda, ze sorc z lv 60~ ma wieksze doswiadczenie w grze i wiadomosci o niej niz 60lv pall.. (o ile zadna z postaci nie jest kupiona). Widzialem kiedys pod depo jak 80+ pallek pytal sie gdzie jest Fibula (chyba jedyne co umial to expic na guardach...)

Zycie sorcem zaczyna sie po szescdziesiatce : )

Tak samo jak najta...

Osobiście obstawiam na sorca a to z tego powodu że ma runy sd.Niby nic takiego ale jak ma się celność w strzelaniu to może być ciekawie:) :) :)

Celnosc ci malo da. Polowa noobow jedzie na aimbotach, a bez tego w stodole nie trafia.

Nie zapominajmy też o tym, że mag potrafi też używać burst arrows, którymi na 60 lvlu i 60 magicu może zadawać w pvp podobne obrażenia jak palek z ~75 dystem. W dodatku sorc zawsze z bursta trafi, a pall nie.
Przykładowo
Ja (66 lvl 64 magic) jedynie z burstów i hmm, zjechałem do reda 73 palka z ~90 dystem (on też używał hmm) szybciej niż on mnie. A różnica w hp jest dosyć spora.
Ponadto wystarczy, że sorc zjedzie palka do yellow, i wykorzystując nieuwagę przeciwnika po prostu dobić go z ue. Jedyną wadą sorca w takim pojedynku jest mała ilośc cap, która nie pozwala na długą walkę, i jeżeli sorc nie wykorzysta szansy na początku, potem ma już ciężko.

@up

Hity na sorca strzelającego z luku będą odpowiednio większe...
Chyba o tym zapomniałeś. W takim wypadku 3 bolty + 2 SD i sorca nie ma.

Hyh
Swojego czasu zwiewalem przed 103rp ktory walil z sd + bolts (moge nadmienic ze nie mialem eq, tylko medusa shield na sobie, powod - red skull ;>) Wszystko zalezy od tego czy czlowiek wie kiedy sie leczyc.
U mnie vita leciala po kazdym sd, poniewaz bylem juz nauczony poprzednimi doswiadczeniami kiedy to majac 220hp~ zamiast vity dalem utani gran hur i w tym momencie oberwalem sd od 115rp (headshot ;>).

Sorc za advence lvl dostaje malo hp. Pare razy porzadnie wywalic tak zeby sie nie zdazyl uhnac i po sorcu (np. power bolt>sd>i tak w kolko) w koncu sie ze stresuje i padnie (tyle ze trza czekac az dobre hity pojda) B) No i cza biegac :p

p.s. Tez jestem palem :p

P o z d r o A l l :]