Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Smierc (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=43342)

Gufat III 27-07-2005 15:39

Mogę, bo przez długi okres czasu byłem niewierzący. Wiem co to znaczy nie wierzyć i wierzyć. Byłem Katolikiem, potem ateistą, przez krótki okres czasu byłem w sekcie, a teraz wierze w to co chcę.

Matek 27-07-2005 15:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gufat III
Mam zdanie, co nie przeszkadza mi spojrzeć obiektywnie na sprawę. Myślisz że jeśli ktoś ma swoje zdanie to nie może na daną sprawę obiektywnie spojrzeć? LOL.

Spojrzenie obiektywne - bezstronne spojrzenie na sprawę.


tak. jesli ktos ma wlasne zdanie to ne moze na sprawe obiektywnie spojrzec.

Myslisz, ze dlaczego prawnie zabronione jest wydanie wyroku i sadzenie przez sedziego, ktory cie zna?

Jesli masz swoje zdanie to mozesz probowac ocenic cos obiektywnie. Ale ci sie to nie uda. Zawsze twoja podswiadomosc podsunie argumety blizsze twojemu wczesniejszemu osadowi. I to nie jest moja teoria tylko ludzi 'madrych' :D

Cos takiego jak 'obiektywizm' nie istnieje w naszej rzeczywistosci

Cytuj:

Mogę, bo przez długi okres czasu byłem niewierzący. Wiem co to znaczy nie wierzyć i wierzyć. Byłem Katolikiem, potem ateistą, przez krótki okres czasu byłem w sekcie, a teraz wierze w to co chcę.
Po twoim wieku wnioskuje, ze zdazyles byc takze astronomem, prezydentem i politykiem:D

Masz 15 lat. jesli nawet twoja przygoda zaczela sie jak mialem 12 lat to wnioskuje, ze *******isz glupoty :cup: No chyba, ze dla ciebie dlugi czas to jeden miesiac:]

Gufat III 27-07-2005 16:44

Cytuj:

tak. jesli ktos ma wlasne zdanie to ne moze na sprawe obiektywnie spojrzec.
Może. Jeśli nie umiesz to Ci współczuję.
Cytuj:

Myslisz, ze dlaczego prawnie zabronione jest wydanie wyroku i sadzenie przez sedziego, ktory cie zna?
Mylisz sprawy, sąd to sprawa poważna, my dyskutujemy o własnym zdaniu, obiektywnym bądź subiektywnym. To jakby porównywać kłamstwo do morderstwa.
Cytuj:

Cos takiego jak 'obiektywizm' nie istnieje w naszej rzeczywistosci
Znów sie mylisz. Nawet ludzie chciwi, potrafiuą spojrzeć obiektywnie na sprawę mniejszej wagi. Ludzie zazwyczaj mają problemy z obiektywizmem w sprawach ważnych dla nich bądź dla bliskich im osób.
Cytuj:

Po twoim wieku wnioskuje, ze zdazyles byc takze astronomem, prezydentem i politykiem
Jasne byłem także Napoleonem i aktorem. A prezydent to polityk.
Cytuj:

Masz 15 lat. jesli nawet twoja przygoda zaczela sie jak mialem 12 lat to wnioskuje, ze *******isz glupoty No chyba, ze dla ciebie dlugi czas to jeden miesiac
Jesteś żenujący. Katolikiem byłem od urodzenia, ateistą i w sekcie mogłem być krótki czas, dokładniej w wieku 14 lat. W sekcie byłem trzy tygodnie. Jak masz pieprzyć takie bzdury, to do kolegów, nie do mnie.

Matek 27-07-2005 17:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gufat III
my dyskutujemy o własnym zdaniu, obiektywnym bądź subiektywnym.

Jesli zdanie jest wlasne to jak moze byc obiektywne?

Polecam Granice nalkowskiej

[/quote]
Jesteś żenujący. Katolikiem byłem od urodzenia, ateistą i w sekcie mogłem być krótki czas, dokładniej w wieku 14 lat. W sekcie byłem trzy tygodnie. Jak masz pieprzyć takie bzdury, to do kolegów, nie do mnie.[/quote]

No tak. jak byles w sekcje to mozesz ja obiektywnie ocenic. [brawo]
A jaka to byla sekta dzieciaku wiesz chociaz? MOcherowe berety chyba :D
A ateista ile byles - tydzien :D :D :D :D :D :D

milych snow dziecko :baby:

Gufat III 27-07-2005 17:02

Cytuj:

Jesli zdanie jest wlasne to jak moze byc obiektywne?
Moja pomyłka. Chodziło mi o odrzucenia własnego zdania.

Co do reszty postu - sam pokazujesz jakim jesteś dzieciakiem piszać takie pierdoły. Nie traktujesz ludzi poważnie, więc nie oczekuj że będą traktować poważnie Ciebie. To co napisałeś jest żałosne. Życzę powodzenia w kontaktach z ludźmi. Pa.

Pogromca pk 27-07-2005 18:07

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek Uciekaido
Masz 15 lat. jesli nawet twoja przygoda zaczela sie jak mialem 12 lat to wnioskuje, ze *******isz glupoty :cup: No chyba, ze dla ciebie dlugi czas to jeden miesiac:]

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek Uciekaido
milych snow dziecko :baby:

Gratulacje Matek, raz jeszcze pokazałeś, że jesteś najbardziej niedojrzałym 20-latkiem, jakiego dane mi było poznać. Nie znam was, ale z tego co widze Gufat mimo różnicy wieku zachowuje się bardziej poważnie niż ty.
Jest mnóstwo ludzi w wieku 12 lat, którzy w swoim życiu zdążyli przeżyć więcej niż ty, nie pytaj w jaki sposób.
Wyzywanie od dzieci ludzi, którzy mają inne poglądy niż ty, albo po prostu wtedy kiedy kończą ci się argumenty - weszło ci w nawyk.
Ludzie tacy jak ty, wywyższający się nad innymi z powodu swojego wieku, nigdy nie dorosną.

Ablue, pecte canem, canis est et plermanet idem.

Sprawdź sobie, co to znaczy. :)

Matek 27-07-2005 18:46

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Pogromca pk
Nie znam was, ale z tego co widze Gufat mimo różnicy wieku zachowuje się bardziej poważnie niż ty.


Dodatek A: Tak stwierdzenie, ze w ciagu 6 lat (to i tak na wyrost) Gutaf byl ateista, katolikie, wierzacym, byl w sekcie (ktorej nawet nazwy nie pamieta) jest bardzo powazne. Och, ach ech... Pewnie zdazyli go jeszcze obrzezac :D

Pozatym: tutaj mamy klasyczny przypadek obiektywnego ocenienia osoby:D Z Pogromca gryziemy sie odkad pamietam. Wiec jak mogl powiedziec, ze jestem dojrzaly jak ciagle ja jade po nim a on po mnie;D Jesli to jest obiektywizm - to tak. Zawsze jestem obiektywny:D



Cytuj:

Jest mnóstwo ludzi w wieku 12 lat, którzy w swoim życiu zdążyli przeżyć więcej niż ty, nie pytaj w jaki sposób.
Wskaz mi 1 (slownie JEDNO) takie dziecko, potem zapoznaj nas razem, skonfrontujemy kto przezył wiecej. Jak znajdziesz - masz u mnie 1000 (slownie: TYSIAC) zlotych. Daje moje slowo.

Cytuj:

Wyzywanie od dzieci ludzi, którzy mają inne poglądy niż ty, albo po prostu wtedy kiedy kończą ci się argumenty - weszło ci w nawyk.
Tak? Hmm... jedyne osoba jaka zbesztalem rowno z ziemia to ty. Wiesz za co. A co do Gutafa - patrz Dodatek A. Po drugie - jakie argumenty?? Obaj przedstawialismy swoje spojrzenie na swiat. Ja jescze nie uzylem ZADNYCh argumentow bo po co? Ja nie zrozumie jego widzenia swiata on mojego
Poprostu rozmieszylo mnie jego wyznanie (odsylam do Dodatku A)

Cytuj:

Ludzie tacy jak ty, wywyższający się nad innymi z powodu swojego wieku, nigdy nie dorosną.
Zauwaz ze z innymi dyskutuje inaczej niz z toba i Gutafem. Zreszta... notki mowia same za siebie:D Nie lubie fanatykow to ich olewam i nie szanuje. Odbija sie na Tobie. A gutaf... patrz Dodatek A

Cytuj:

Ablue, pecte canem, canis est et plermanet idem.
Czemu porownujesz siebie do psa?
"Figlio di puttana, sai che tu sei un pezzo di merda?" :cup:


Cytuj:

Gratulacje Matek, raz jeszcze pokazałeś, że jesteś najbardziej niedojrzałym 20-latkiem
Teraz mialem sie rozplakac czy rozesmiac bo nie wiem?

Pogromca pk 27-07-2005 18:51

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek Uciekaido
Wskaz mi 1 (slownie JEDNO) takie dziecko, potem zapoznaj nas razem, skonfrontujemy kto przezył wiecej. Jak znajdziesz - masz u mnie 1000 (slownie: TYSIAC) zlotych. Daje moje slowo.

Mam pisać imię, nazwisko i adres zamieszkania? Jeśli tak, to po więcej informacji zapraszam na prywate wiadomości albo coś.

>>Tak? Hmm... jedyne osoba jaka zbesztalem rowno z ziemia to ty.

Nie zbeształeś, a rozśmieszyłeś.

>>Czemu porownujesz siebie do psa

Biedaczysko, 20 lat i nie zrozumiał porównania? Umyj, uczesz psa, psem jest i psem pozostanie - w twoim przypadku oznacza to, że nawet jeśli dorośniesz, twoje podejście (dziecinne) do innych nie zmieni się.

>>Teraz mialem sie rozplakac czy rozesmiac bo nie wiem?

Twoja sprawa, podobno prawda boli, więc sugeruje płakać.

Gufat III 27-07-2005 19:08

Co do dodatku A. Matek rozpiska specjalnie dla Ciebie.

12.03.1990-Katolik, wtedy miałem chrzciny, jeśli dobrze słyszałem.
12.03.1990-początek 2003 - katolik
Początek 2003-początek jesieni 2003 - ateista
Początek jesieni 2003 - pare tygodni później, powiedzmy połowa jesieni 2003 - sekta
Połowa jesieni 2003 do teraz - wiara w Boga

Dalej to jest tak nieprawdopodobne że nie mieści sie w Twoim światopoglądzie?
Cytuj:

Wskaz mi 1 (slownie JEDNO) takie dziecko, potem zapoznaj nas razem, skonfrontujemy kto przezył wiecej. Jak znajdziesz - masz u mnie 1000 (slownie: TYSIAC) zlotych. Daje moje slowo.
Popaytrz choćby na zieci które były kiedyś w obozach koncentracyjnych. Przeżyły wiele wiele więcej niż Ty. Zechcesz zobaczyć żyjące dziecko, tak? Pojedziemy do Afryki, gdzie dzieci cierpią głód i muszą kraść żeby przeżyć, a i czasem kraść nie ma co. Tylko nie wiem jak tam przyjmą bufona z pełnym brzuchem, który myśli że dużo przeżył :-)
Cytuj:

Pozatym: tutaj mamy klasyczny przypadek obiektywnego ocenienia osoby Z Pogromca gryziemy sie odkad pamietam. Wiec jak mogl powiedziec, ze jestem dojrzaly jak ciagle ja jade po nim a on po mnie;D Jesli to jest obiektywizm - to tak. Zawsze jestem obiektywny
Ale ja jestem obiektywny, bo Cie nie znam i pierwszy raz Twój nick na oczy dzisiaj zobaczyłem. I wiesz co? Trudno mi stwierdzić coś jednoznacznie bo znam Cie za mało. Nie powiem CI teraz co o Tobie myśle obiektywnie, bo jestem w to zamieszany bezpośrednio - aby Cie ocenić obiektywnie musiał bym jeszcze raz wszystko przeczytać, zresztrą nawet jakbym Cie ocenił, nikt by nie uwierzył iż była to obiektywna ocena, fajnie, co?

Pogromca pk 27-07-2005 19:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gufat III
Popaytrz choćby na zieci które były kiedyś w obozach koncentracyjnych. Przeżyły wiele wiele więcej niż Ty. Zechcesz zobaczyć żyjące dziecko, tak? Pojedziemy do Afryki, gdzie dzieci cierpią głód i muszą kraść żeby przeżyć, a i czasem kraść nie ma co. Tylko nie wiem jak tam przyjmą bufona z pełnym brzuchem, który myśli że dużo przeżył :-)?

Do kogo ty mówisz...
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matel Uciekaido w privatte message
NO to zeczywiscie duzo przezyl;]
Ja nie mam reki, nogi, resztki mozgu tylko bo reszte wyzarl mi alkohol...
I nie mysl, ze zartuje... bo ja sobie kompletna breche puszczam;]


Gufat III 27-07-2005 19:20

Cóż, to sie nazywa idiotyzm :-)

Współczuje mu nawet.

Matek 27-07-2005 19:24

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gufat III
Popaytrz choćby na zieci które były kiedyś w obozach koncentracyjnych. Przeżyły wiele wiele więcej niż Ty. Zechcesz zobaczyć żyjące dziecko, tak? Pojedziemy do Afryki, gdzie dzieci cierpią głód i muszą kraść żeby przeżyć, a i czasem kraść nie ma co. Tylko nie wiem jak tam przyjmą bufona z pełnym brzuchem, który myśli że dużo przeżył :-)

Primo: gdzie napisalem, ze duzo przezylem. Wcale tak nie uwazam. Patrzac na zycie innych ciesze sie ze mam takie a nie inne.:)
Secundo: OK:) Zwracam ci chonor. Przejechalem sie z tymi dziecmi. Pogromcy nie lubie tak bardzo, ze widzac jego posty wlacza mi sie w glowie cos co kaze pisac naprzeciw jemu. Czasmi zabardzo to mi sie udziela;) Jeszcze raz zwracam chonor dla ciebie. Po tej rozpisce widze, ze jako-tako bylo mozliwa twoja przygoda z wiara.

Cytuj:

Ale ja jestem obiektywny, bo Cie nie znam i pierwszy raz Twój nick na oczy dzisiaj zobaczyłem. I wiesz co? Trudno mi stwierdzić coś jednoznacznie bo znam Cie za mało. Nie powiem CI teraz co o Tobie myśle obiektywnie, bo jestem w to zamieszany bezpośrednio - aby Cie ocenić obiektywnie musiał bym jeszcze raz wszystko przeczytać, zresztrą nawet jakbym Cie ocenił, nikt by nie uwierzył iż była to obiektywna ocena, fajnie, co?
Ale jakas opinie juz masz wyrobiona? i czytajac drugi raz moje posty bedziesz je czytal z nadzieja, ze sie mylisz albo z nadzieja ze masz racje... tak wiec obiekcji nie ma;D

@Pogromca:
n/c

I naprawde nie zal mi tego kolesia o ktorym mi napisales :cup: :cup: :cup:

'nie mam reki ani nogi...' dajcie mi retke :evul:

I nie wiem kto tutaj gorszy... czy ja ze nie wzielek twojego PW na serio czy ty ktory nie masz za grosz szacunku dla PW...

prawdziwy katolik z ciebie... A zreszta... to i tak za duzo na ciebie;]

Gunir 27-07-2005 19:25

A ja w takie pierdoły nie wierze. Umierasz - koniec. Nie ma nic.

Gufat III 27-07-2005 19:29

Cytuj:

Ale jakas opinie juz masz wyrobiona? i czytajac drugi raz moje posty bedziesz je czytal z nadzieja, ze sie mylisz albo z nadzieja ze masz racje... tak wiec obiekcji nie ma;D
Owszem, mam już wyrobione zdanie. Co nie przeszkodzi mi w przyszłości obiektywnie ocenić Twoich dyskusji z Pogromcom, czy z kimkolwiek innym. Możesz mieć racje tak samo jak jej nie mieć.

Baron Kaldrick 27-07-2005 20:03

A ja się wtrące, mówiąc, że Gufat jak zwykle powtarza jeden argument, bierze sobie dane z kosmosu, żeby tylko się nie okazało, że nie ma racji. Matek robi sobie jaja na całości, czego panowie poważni Pogromca i Gufat zrozumieć nie potrafią, więc wyzywają go od dzieciaków i niedojrzałych 20latków. Pogromca gówno wie, ale wszędzie go pełno, razem z tymi jego pseudo-inteligentnymi łacińskimi wstawkami (tak dobrze znasz łacinę? Nie? To zamknij tą stronkę z cytatami, pff...). I ot, kolejny temat stacza się w stronę czczej kłótni.

Gufat III 27-07-2005 20:24

A czemu się stacza? Dzięki Twojej prowokacji? Bo do naszej małej dyskusji, nie ma co już dopowiedzieć. A może poprostu obraziłeś się o to co Ci Xaw na Gery przekazał? ;-) Nie ważne... Twoje zdanie jest subiektywne, bo mnie nienawidzisz/nie cierpisz, nie wiem dokładnie co, bo nie sprecyzowałeś mi na GG, dlatego nie odpowiem.

Pogromca pk 28-07-2005 09:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Baron Kaldrick
Matek robi sobie jaja na całości, czego panowie poważni Pogromca i Gufat zrozumieć nie potrafią, więc wyzywają go od dzieciaków i niedojrzałych 20latków. Pogromca gówno wie, ale wszędzie go pełno, razem z tymi jego pseudo-inteligentnymi łacińskimi wstawkami (tak dobrze znasz łacinę? Nie?

Łaciny ucze sie od roku w szkole, co nie zmienia faktu ze jej nie znam, a cytat pochodzi oczywiście ksiązki. Nie wiem na co liczyłeś.
<No comment, pfff, uhhh, kiss my hairy, angielskie wstawki itd., jak to niektorzy metalowcy w glanach ciezszych niz oni maja w zwyczaju mowić.>

@Pogromca:
>>czy ja ze nie wzielek twojego PW na serio czy ty ktory nie masz za grosz szacunku dla PW...

A w jaki sposób sie to objawia?

>>prawdziwy katolik z ciebie... A zreszta... to i tak za duzo na ciebie;]

Nie wiem co rozumiesz przez prawdziwy katolik, ale tu chyba objawia sie twoja "tolerancja religijna".

Starkey 28-07-2005 11:39

Gufat, ja nadal obstaje przy swoim, nie możesz być obiektywnym. To, że kiedyś byłeś "ateistą", wcale nie oznacza, że pojmujesz ich punkt widzenia, gdyby tak było, byłbyś nim nadal.
Ja też mogę zrobić rozpiskę, w co się bawiłem :P :
1989-2000-> TRU wierzoncy ;)
2000- 2003-> z perspektywy czasu wiem, że agnostycyzm( wtedy nie wiedziałem, jak się to nawet nazywa ;) )
2003-do dziś-> śmiało mogę powiedzieć, że ateista

Mimo tak " bogatego doświadczenia religijno- filozoficznego ;) :D, nie potrafię obiektywnie ocenić spraw wiary, bo jestem ateistą, oceniam je z punktu widzenia mnie- ateisty. Mogę próbować ocenić je obiektywnie, ale wiem, że to nie do wykonania i ocena ta będzie mniej, lub bardziej przesycona subiektywizmem.
Jeżeli twierdzisz, że będąc wierzącym umiesz oceniać sprawy wiary obiektywnie, to wybacz, ale jeszcze wiele musisz zrozumieć.

EDIT: Skoro nie twierdzisz, że do CIebie zawitała, to jakim sposobem możesz "obiektywnie" oceniać? Uważam, że w kwestii wiary obiektywizm jest absolutnie niemożliwy, ktoś zawsze albo jest za, albo przeciw.

Gufat III 28-07-2005 11:51

Gdyby było tak jak mówisz, Starkey, to nikt by nie mógł nic ocenić, bo każdy w coś wierzy. Obiektywizm, to mądrość która przychodzi z wiekiem. (nie mówie że do mnie już zawitała)

Matek 28-07-2005 12:07

Cytuj:

to nikt by nie mógł nic ocenić,
Madry czlowiek rozumie, ze wlasnie ocena onosi sie do jego subiektywnego wrazenia. Powiem jeszcze raz: nie ma obiektywizmu dlatego we wszystkich waznych sprawach decyzje sa podejmowane przez conajmniej kilkoro osob!

obiektywizm powstaje wtedy, kiedy spotyka siegrupka ludzi i debatuje. Wtedy mozna mowic o obiektywizmie - skonfrontowaniu kilku pogladow (np) i wyciagnieciu z nich cech bardzo podobnych, wspolnych.


Starkey ma racje: zaden wierzacy nie oceni obiektywnie ateizmu. Nikt z ateistow nie potrafi ocenic obiektywnie wierzacego.

Wytlumacze to w sposob mam nadzieje łopatologiczny jako, ze moja pasja jest psychologia.

KAZDY czlowiek tworzy tak zwana 'mape rzeczywistosci'. Owa mapa zalezy od tego jak bardzo u nas sa rozwiniete poszczegolne filtry. Np. jedni ludzi postrzegaja swiat przez pryzmat "Ja badz INNI". Filtrow jest wiele, ale szkoda mi miejsca na opisywanie ich tutaj.

No i chodzi o to, ze robiac cokolwiek: poruszajac sie. rozmawiajac a nawet myslac poslugujemy sie ta 'mapa rzeczywistosci' (Lesnik bedzie inaczej widzial las niz malarz czy artysta jak kiedys przeczytalem:))). Jesli zawsze poslugujemy sie ta mapa nasze widzenie swiata a wiec takze ocenianie bedzie 'filtrowane' przez 'mape rzeczywistosci' - inaczej mowiac - bedziemy widziec tylko te aspekty, ktore chcemy zobaczyc. Inne zostana odfiltrowane.

Na podstawie wyzszego widac, ze cos takiego jak 'obiektywizm' to puste okreslenie tego co rownie dobrze mozemy nazwac 'ja i tylko ja mam racje'. czyli zadufania w sobie:D


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 20:41.

Powered by vBulletin 3