![]() |
Ludzie teraz coś wykorzystują 7 % mózgu chyba więc w ramach ewolucji za 1000 lat powiedzmy będe mieli już 35 % powiedzmy co bedzie w tedy teraz już zaczynają się własnie pokazywać ludzie z np. 10 % ci co lewitują a jak człowiek osiągnie 100 % omg... co to będzie
|
Cytuj:
|
No masz racje ale szkoda chciałbym żyć w 4200 np. :P
|
Te o zużywaniu iluś tam % swojego mózgu to takie pierdoły według mnie. Mam kumpla, no już nie mam bo to ciota, który się interesował medytacją, wychodzeniem do świata "astralnego", lewitacją i takimi tam. No i kiedyś z nim gadałem, coś tam mówił, że człowiek zużywa 11% "potęgi" swojego mózgu, a ja mu na to, że osiągnie 100% i będzie uber-człowiekiem. On mi na to, że nie, bo on zużywa jakieś 35 (EEK!), ale żebym się kiedyś nie zdziwił jak mnie w snach nawiedzi lol. Albo jeszcze mi opowiadał, że kiedyś udało mu się wejść w stan lewitacji, polatał chwilę i poszedł spać lol2. On po prostu już tak zdebilał, że nie ma w co wierzyć. Np. nie chodzi do Kościoła, ale wierzy w Boga. Uważa, że w ogóle chrześcijaństwo jest po***ane.
|
To, że masz/miałeś kumpla idiotę nie znaczy, że to nie jest prawdą...
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Jak chcecie to nie wierzcie, ale jak raz se siedziałem przy kompie to jakoś dziwnie się poczułem i nie dotykałem krzesła :D :D :D samw to nie wierze(morze mi się przyśniło :evul: )
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Taa dalej nie wierzcie. Niektórzy to jak niewierny Tomasz w bibli... |
Cytuj:
|
Ten temat, a w szczególnośći odpowiedzi na niego to jedna wielka komedia. Jakiś lolasek pyta sie czy w magie wierzycie i stawia ją obok lewitacji.... Później banda kompletnych laików zaczyna porównywać magije do sztuczki z łyżęczką eh? następny pisze coś o węglach chociaż temu do ideii magi troche bliżej. Oczywiśce nie obeszło się bez wtrącenia przez paru 12 latków tekstów o harrym poterrze.. tfu! Następny znawca neguje szamanizm, który przez całe wieki kultywowany był na całym świecie, nie wyłanczając polski moi wy mili "fachowcy"
Głupcy! Głupcy! Głupcy! Cytuj:
psychokineza - oddziaływanie na przedmioty siła umysłu np, wyginanie łyżeczek, "przepalanie" drucików itp. * telekineza - przesuwanie przedmiotów * lewitacja - umiejętność unoszenia przedmiotów lub osób * teleportacja - przenoszenie przedmiotów, zjawisko występujące na seansach mediumistycznych. Może zamiast dyskusji o zginaniu łyżeczki przy pomocy zapałki i kładzeniu się na deske nabitą gwoździami sprecyzujemy pojęcie magji? Ja proponuje taką definicje na dobry początek: Cytuj:
|
Kiedyś w średniowieczu istniała magia. Była dlatego, że panowały tam olbrzymie zmiany powietrza, i wogóle atmosfery. Dzisiejsza "magia" to iluzja. Nie ma magi (no chyba, że nowe pierwiastki które znajdują się w człowieku mogą "uwalniać" się z organizumu człowieka tworząc nadprzyrodzone rzeczy). Iluzja zaś to nic innego jak "okłamanie" zmysłu człowieka.
|
@koczko
Telekineza to nie tylko przesówanie przedmiotów. To również np. wpływanie na wynik rzutu kością. @up Zaraz mi pewnie jeszcze powiesz że oieronautyka też nie istnieje -.- A jak chcesz pisać posty to takie które coś wnoszą do tematu... Taaa "zmiany powietrza i wogóle", jassne. Niema to jak precyzja wypowiedźi która nam wszystko wyjaśniła O.o |
@up
Może wpływanie na wynik rzutu w kościach nie zostało wymienione, ale i tak zalicza się to wszystko do psychokinezy. Hmm ciekawe że wszyscy ci którzy napisali całą mase siana w pare godzin nagle zaprzestali dyskusji. Ludzie myślenie nie boli naprawde więc nie rezygnujcie gdy macie napisać coś konstruktywnego i na temat !!! pozdro |
Z racjonalnego punktu widzenia magia nie istnieje i w nią nie wieżę, ale wiezę w potęge ludzkiego umysło. Jak już ktoś pisał, przeciętny człowiek korzysta z ~10% tkanek mózgowych. Przy tych 10 już wiele możemy, jestesmy zdolni do abstrakcyjnego myślenia, bezproblemowo radzimy sobie w trudnych sytuacjach, umiemy myśleć w trzecz i czterech wymiarach. (To ostatnie to troche żadziej ale też ;)) Ale nikt nie wie, co kryje się pod tymi 90%... skoro te 10 daje nam tak wiele, co by człowiek potrafił kontrolując 20%? 30% 50%? Napewno wiele. Czy był by w stanie lewitować, wyginać łyżeczki czy przenosić przedmioty telekinezą? Nie wiem, i to jest trudne do udowodnienia, ponieważ w tych przypadkach trzeba zapanowac nad materią bez użycia siły fizycznej, ale czy tepatia była by już możliwa? Chyba bardziej niż te pozostałe "bajery"
Lance ma po cześci prawdy, w średniowieczu wiele nieznanych zjawisk atmosferycznych i fizycznych, niepojętych na tamte czasy wyjaśniano sobie magią. Jestem pewien, że gdy człowiek osoągnie tą większą ilość % to będzie mugł bardziej zapanowac nad swoim ciałem, stać się bardziej "przystosowanym" do potrzeb jakie przed nim będzie stawiać świat, ale magia jako ta magia a la Potter to nie, nie istnieje... Na pewno nie w postaci ludzi w długich szatach latających z różdżkami, laskami i innymi bajerami, choc co prawda wydaje się to bardzo interesujące, ale cóż, nie zawsze się ma to co się chce ;) aVe |
Ludzie ale wy jesteście śmieszni. Ludzki mózg wykorzystuje 10% mozliwości. Ok. Ale co wy sobie wyobrazacie? Ze 100% pozwoliłoby latać, czy wyginać łyzeczki? Nie, reszta mózgu pozwalała by na to co teraz, tyle ze w większym stopniu. IQ byłoby większe, zwiększyłąby się zdolność pojmowania, liczenia. A nie jakieś duperele. Myślicie ze mózg umiałby naginać prawa fizyki? Niby w jaki sposób? Lol.
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 00:56. |
Powered by vBulletin 3