Ja jestem po pisemnych, w sumie już mam wakacje. xD

Rozszerzoną pisałeś? Nie była aż taka trudna, może uda sie wyciągnąć 70%. ; P

Ciężko skomentować

Ej, rozumiem zeby ten wiersz Tetmajera to byl jakis dziwny i niezrozumialy i wtedy mozna miec jakies wątpliwosci . Ale ten byl naprawde przystepny i nie potrzebowal az tak glebokiej interpretacji jak "Oda do mlodosci". Teraz wszyscy szukaja dziury w calym. Mam nadzieje, ze nie bedzie drugiej matury z polaka, bo ta "byla za trudna". To absurd...jak ktos mial napisac o Lalce to napisal. Nie robilo mu roznicy czy ona snila czy marzyla na jawie.
Fragment fragmentu ;P :"Już mrok ogarnął ziemię... Panna Izabela jest znowu sama w swoim gabinecie; upadła na szezlong i obu rękami zasłoniła oczy.[...]"
szezlong - kanapa z jednym oparciem.
Mi tu nawet pasuje, ze mogla zasnac, w ogole nie wiem o co tyle szumu. Moze rozgoryczeni rodzice maczali w tym palce? Wszystko jest mozliwe.

@Tovob Lard
Klasyczne pierdolenie, które posłuży jako wymówka dla matołów - "Źle napisałem maturę, bo w temacie był błąd!". Czy to było marzenie senne, czy zwykłe nie jest istotą tematu (czytałem i całość i fragment, jak ktoś potrafi TAK marzyć na jawie to pozazdrościć, nie trzeba ćwiczyć LD)...

Ja się tylko dziwiłem z kolegą, jak oni z tego tyle punktów wyciągną. Temat był raczej łatwy i zbyt wiele nie można było tam napisać - najwyżej przetrawić tekst dodając komentarze i odwołać się parę razy całości.

@up
Wiesz nie zdzwiłybym się, po 30 czerwca, zasypem cke petycjami, ludzi którzy niezdali owego egzaminu, domagając się powtórki. :)

Czescia tematu byla takze, ANALiza. Z tego zapewne bedzie duzo punktow ;)

Użyłem zwrotu "przetrawić" na miejscu "przeanalizować".
PS: Mmm, anal.

Czy w jakimkolwiek szkolnym podreczniku od historii zawarto miedzywojenna historie Wegier :|? O ile dzisiejszy test byl stosunkowo prosty, to tematy wypracowan - absurdalne.

Tak jak juz ktos zauwazyl, w tym roku matury humanistyczne sa trudne, a przedmioty, po ktorych wybieramy sie na uczelnie techniczne, latwiejsze.
Tym oto sposobem, polski byl trudny, wos, historia itp. Biologia byla prosta i jutro zobaczymy, czy matma, a pojutrze fizyka, takze takie beda ;)

No i jestem po.
Nigdy jakis wybitny z matmy nie bylem, ale ta matura (rozszerzona) wydala mi sie trudna.
Nie mam co liczyc na zaden dobry wynik. Ide na UW :D

No matma wcale nie byla taka trudna, 4 zadania sprawily mi trudnosc z czego 3 nie zrobilem do konca ;P W pewnym momencie wydawalo mi sie, ze ona byla robiona pod katem takim, zeby wszyscy zdali ;D Ale zobaczy sie o 15 czy dobrze myslalem ;]

no sprawdzilem to tak 60%, jestem zadowolony aczkolwiek moglo byc lepiej. Jedno zadanie skopalem a moglem dobrze zrobic.

Spodziewałem się trudniejszej matmy rozsz. Wcale nie było tak źle :)

Bylo wspomniane o problemach terytorialnych, trudnych stosunkach z sasiadami, ukladem z Polska, wymuszonym wstepie do koalicji hitlerowskiej, partyzantce na terenie Wegier, wejsciu armii czerwonej, Imre Nagy'm i rewolucji '56. Niestety, nie przypomnialem sobie w ogole tego i dlatego wybralem temat nr 1. Wg mnie byl "mozliwy do napisania". Szkoda, ze w tescie zrobilem takie durne bledy i mam poprawnie jakies 20-22 na 30 mozliwych. Ale to przedmiot dodatkowy, ciekawe jak mi wypr. zalicza :)

Omg, jak tak patrze sobie na egzamin maturalny z historii, ten podstawowy, to się zastanawiam czy bym go w ogóle zdał na 30% o.0. Historii na maturce mówimy niet :f

A ja matme kompletnie zawalilem. Popelnlem kilka bledow, wynikajacych z nieuwaznego przeczytania polecen itd. Po maturze myslalem ze lajt i bedzie z 50+%. Teraz sprawdzam z rozwiazaniami i jak zdam to bedzie dobrze. Najlepsze jest to, ze z tego co licze to mam 14 pkt, mam nadzieje ze urwalem jeszcze gdzies jakis punkcik, chociaz 1. :/

Naszczescie wzialem matme jako przedmiot dodatkowy :)
Ide na gospodarke przestrzenna na UW, gdzie wymagaja tylko gegry i angola :)

No ja nie narzekam ale poczekam na wyniki aby nei zapeszyc ;)

Ja z matmy liczę na 60% gdzieś 4,5 zadania nie zrobiłem w tym jedno praktycznie z winy arkusza :/, no a jednokładności to ja nawet w szkole nie miałem zal.pl.

Mam takie pytanie czy idzie się odwołać po fakcie, że miało się źle wydrukowany arkusz?? W pierwszym zadaniu ten wykres wielomianu przechodził mi tylko przez 1 z 3 punktów zamiast przez wszystkie, przez to po jakiś 15 minutach rozmyśleń doszedłem do wniosku że z 1 miejscem zerowym i f(0) = 90 nie jestem w stanie zrobić tego zadania (znaczy doszedłem do wniosku że nie potrafię) dopiero jak wyszedłem to dowiedziałem się od kumpli jak zadanie było banalne jeżeli wykres przechodził przez wszystkie m.zerowe 5 linijek roboty i miałbym 8% do przodu.

Co do matury moim odczuciu te próbne były trudniejsze co prawda nie zrobiłem jednokladnosci, tego z odległościami w funkcji kwadratowej, reszty prócz dziedziny w logarytmach, pkt b w geo przestrzennej, pierwszego zadania.

Dzisiaj fizyka pewnie będzie prosta :)

Jeżeli miałeś źle wydrukowany arkusz to jak najbardziej masz prawo się odwołać do CKE, pogadaj z dyrekcją twojej szkoły, powinni Ci w tym pomóc...

p.s. 40-55% :/

nie zgloszenie komisji uszkodzonego arkusza jest jednoznaczne z uznaniem go za odpowiedni do pracy z nim : ] teraz reklamacji napewno juz nikt ci nie przyjmie. Przeciez gdy by tak bylo, uszkodzony arkusz byl by prawdziwym losem na loteri, przegladam, widze ze za trudne, i decyduje nie zglaszac komisji uszkodzenia w nadzieji na przyjecie reklamacji w nadzieji na to ze przyjma moja reklamacje pozniej : ]

Nie tylko ty miales ten problem, chyba dotyczy on wszystkich arkuszow.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos....html?skad=rss

Zastanawiam sie, co z tym zrobia. Jest on prawie niemozliwy do wykrycia na samym poczatku, gdzie poszukujemy bledow w druku, nie zas bledow w zadaniu.

U mnie normalnie byly na wykresie 3 miejsca zerowe ;p

@Slythia: Nie o to chodzi, jak dobrze zrozumiałem, Sesefowi chodziło o to, że u jego wykres był "obcięty", było widać tylko 1 z 3 miejsc zerowych...
Zresztą ten problem opisany wyżej dla mnie jest wielkim naciąganiem... Wystarczy odrobina logiki i skojarzeń, że skoro na pokazanym fragmencie są 3 miejsca zerowe a dalej wykres ostro ucieka to nie będzie ich więcej, co prawda może istnieć funkcja o takim samym fragmencie ale np 5 miejscach ale czy na prawdę trudno było się domyślić? (p.s. nie mówię tak, dla tego, że zrobiłem zadanie się wycwaniłem, nie zrobiłem zadania, ale po prostu domyśliłem się, że więcej miejsc raczej nie będzie...)
Rozumiem, gdyby była mowa o tym, że np coś było słabo wydrukowane, brakująca strona itp, ale gdy jest to usterka taka, że np: wykres jest ładnie ucięty i WYGLĄDA na poprawnie wydrukowany to co?... Oczywiście nie wiem jak wyglądała ta usterka u Sesefa


p.s. Rozszerzona fiza to jakiś banał :D tym bardziej zadane z temperaturami :D

Zapewne masz racje. Nie widzialam tego arkusza i nie zamierzam go ogladac. Nie chce juz wiecej myslec o maturze, raz w zyciu starczy.

Czyli w tych 20 sekundach kiedy kodowałem prace mam się domyślić ze wykres był przesunięty itp bez czytania zadania.

Co do usterki wykres miałem w całości ładnie narysowany (dobrze odbity) tylko że ta krzywa nie przechodziła przez miejsca zerowe -3 i tam chyba - 6 przechodziła tylko przez to środkowe -5. Niestety mnie uczono że jak nie przechodzi to nie przechodzi i nie można tego traktować że przechodzi bo często są takie haczyki właśnie na maturze itp.

Co do fizyki prosta była, ale niestety kilka poważniejszych i głupich błędów się wkradło, miałem tylko śmiech z osób co wychodziły z podstawy (cyklotron, termodynamika, siatka dyfrakcyjna, zadanie z tramwajem)

No i dziś zakończyłem matury 2008 :)

Historia wojenna, uklady miedzynarodowe ( koalicja hitlerowska itp ) + koalicja powojenna - jak najbardziej. Ale okresu miedzywojennego nigdzie opisanego dokladnie nie widzialem ( kto rzadzil, ustroj, itepe ) - a byla to stosunkowo znaczaca czesc tego tematu.

No i po angielskim, 17/20 \o/
Teraz jeszcze trzeba napisać pracę z polaka i w końcu luz! xD