Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Polska polityka - dyskusje wszelakie. (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=193403)

Ashlon 29-09-2008 01:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2280661)
Policja, wojsko i sady oplacane z dobrowolnych skladek. Zreszta, najwieksze bezpieczenstwo zapewnia bron w rekach ludzi. Nalezy zniesc wszelkie ograniczenia samoobrony

Wprowadzenie dobrowolnych skladek na wojsko, policje i sady rownaloby sie likwidacji panstwa. Czemu? Wiekszosc ludzi po prostu nie mialaby ochoty na to placic (a) "nie chce mi sie" b ) "po co placic?" c) "obronie sie lepiej sam"). Nawet bardzo optymistycznie zakladajac, ze jakies 40% ludzi placiloby na to dobrowolnie - fundusze jednostek mundurowych spadlyby analogicznie do 40% obecnych, bylyby niedobory i brak wydolnosci, kilkanascie % z wyzej wymienionych 40 z powodu niespelnionych oczekiwan zrezygnowaloby i system obronny by sie rozsypal. W XVIII wieku bylo podobnie - niewielka czesc obywateli placila na utrzymanie wojska, przez co Rzeczpospolita bylo stac na wystawienie "az" 20 tysiecy zolnierzy, przy czym same Prusy mialy 180 tys. Chcesz powtorke z rozbiorow? Swoja droga - poglady liberalne czy wymieniony przez ciebie minarchizm wygladaja bardzo ladnie na papierze, ale tak samo jak utopia - w teorii wszystko pieknie, ale urzeczywistnic sie tego nie da.

Piotrek Marycha 29-09-2008 02:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2280960)
Niby dlaczego? W USA, w stanach w ktorych na mieszkanca przypada ponad 1 sztuka broni jakos nie ma z tego powodu zamieszek

Poważnie? od 20-30 lat toczą sie nieprzerwane starania o zaostrzenie prawa do posiadania broni w USA, które zawsze są blokowane na szczeblu federalnym przez NRA.
W USA rocznie ginie od broni palnej ok 30 tys. cywilów, malutko nie? ot takie przecietne polskie miasteczko. Zniesienie zakazu posiadania broni to tylko chwyt pupulistyczny, a skutek moglby byc wprost odwrotny do zamierzonego. Takie "wyrównanie" jest iluzoryczne. Zobacz jak to wyglada praktyce, k? bo jakos rok temu pewien popapraniec nie mial problemów z zabiciem 33 osób na uniwersytecie w Virginii.
znalezione:
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez gdzies w necie
wszelkie pomysły zwiększenia bezpieczeństwa ludności poprzez ułatwienie dostępu do broni palnej czy zaostrzanie kar są tyleż medialne, ile tanie, niekłopotliwe, ale i zupełnie nieskuteczne. W przeciwieństwie do programów realizujących postulat nieuchronności kary (czyli bazujących na zwiększaniu skuteczności organów ścigania), które wymagają dużych nakładów pracy i finansowych, nie są medialne, a działają dopiero w dłuższym okresie (przynajmniej dłuższym niż kadencja rządu i parlamentu)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez gdzieś w necie
wprowadzenie powszechnego dostępu do broni nie poprawi bezpieczeństwa, a raczej je pogorszy, gdyż z jednej strony bandyci zaczną zakładać, że napadany jest uzbrojony, a więc staną się znacznie bardziej brutalni, z drugiej zaś mało kto będąc napadniętym odważy się strzelić do człowieka nawet w obronie własnej - o ile w ogóle zdąży. Ponadto przybędzie jeszcze jedno źródło zaopatrzenia świata przestępczego w broń - kradzieże i włamania do domów, co spowoduje spadek cen broni na czarnym rynku i jeszcze częstsze jej wykorzystywanie w napadach. Poprawi się natomiast poczucie bezpieczeństwa (powszechnie mylone z poziomem bezpieczeństwa). Ale to kategoria socjologiczna i emocjonalna, nieuchwytna statystycznie, tylko wyłącznie sondażowo. Wydaje mi się wszakże, że dobre samopoczucie nawet milionów ludzi to jeszcze nie powód, żeby dawać im do ręki jakieś śmiercionośne zabawki

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez gdzieś w necie
znając poziom kulturalny i intelektualny społeczeństwa polskiego można spodziewać się w takim przypadku znacznego wzrostu incydentów z użyciem broni palnej (powszechnie wiadomo, że znaczna większość zabójstw w Polsce to efekt kłótni rodzinnych, a nie porachunków przestępczych) a także wypadków z bronią, przypadkowych postrzeleń itp. Kto lat temu trzydzieści kilka mieszkał na osiedlu wojskowym w tzw. "zielonym garnizonie" wie zapewne, o co mi chodzi, a to, o czym piszę, było jedną z głównych przyczyn, dla której władze wojskowe zabroniły trzymania żołnierzom zawodowym broni w miejscu zamieszkania

imho zwlaszcza argument ostatni jest niepodważalny
Cytuj:

Dlatego jestem za prawem do secesji - ci, ktorzy nie radza sobie bez opieki panstwa moga sobie dalej zyc w panstwie opiekunczym.
Ale wolnosciowcy powinni miec prawo do secesji na swojej ziemi.
i jakbyś niby to rozwiązał -.^?
Cytuj:

I tu sie mylisz. Dlaczego rolnicy sieja po tym, jak zbiora? Poniewaz to sie oplaca. Przyroda jest zyskowna.
ale ochrona środowiska jest zupełnie nie zyskowna, wiec mozna sie domyslic do czego by to doprowadzilo

Cytuj:

Nie zabral. W sklepie dokonuje dobrowolnej transakcji. Umawiam sie ze sprzedawca, ze kupie okreslone produkty za okreslona cene.
Logika nie boli
Dałem taki przykład żebys zrozumiał że to też jest transakcja, płacisz podatki ale w zamian za to dostajesz służbę zdrowia, policje, infrastrukture, i oplacana jest z tego administracja. Oczywiscie powiesz ze nie jest to dobrowolna transakcja, no ale cóż... jakieś 100 lat temu kiedy prawo coraz bardziej zaczynalo chronić człowieka nikt pewnie nie przypuszczał że ludzie jednak zatęsknią do średniowiecza, kiedy ktoś mógł w środku miasta zdechnąć z głodu a nikt by nawet nie zwrócił uwagi na to.

Cytuj:

Czy naprawde sadzisz, ze szpital, ktory nie pomogl by na wezwanie, utrzymal by sie na rynku? Zreszta, gdyby ceny byly ustalane rynkowo, to kazdego pracujacego bylo by stac na pogotowie. Konkurencja. Walka, przez obnizanie cen.
Czy naprawde sądzisz że szpital może być dochodowym interesem? Całkowita prywatyzacja szpitali w takiej wersji oznaczała by kosmiczne ceny nawet za najbanalniejsze zabiegi. Bo takie są koszta urządzeń i leków.

Cytuj:

To juz problem dla tych, ktorzy chcieli by na tym zarabiac.
Jest duzo rozwiazan. Wlasciciel drogi ustawialby bramki przy wjezdzie na droge i pobieral oplate/sprawdzal winiete.
bramka co kilkaset metrów i za kazdym razem opłata, cool
Cytuj:

Niby dlaczego? Moze mi wytlumaczysz? Jest to wrecz naturalne - odgorny, narzucony program nauczania to jedna wielka glupota!
teraz każda szkoła na tym poziomie wydaje ten sam dokument, który z założenia ma świadczyć ze jego właściciel posiadł jakis zakres wiedzy, wiec teraz masz tylko 3 opcje - podstawowe, średnie i wyższe na danym kierunku, więc jak ty sobie wyobrazasz ze kazda szkola uczyla by sobie czego tam chce, i wydawala swoj dokument?

Cytuj:

Ale ja nie uwazam, ze czlowiek glupszy to czlowiek gorszy. Po prostu stwierdzam, ze wiekszosc ludzi ma mentalnosc niewolnika, co zauwazyl juz Nietzsche.
tylko że w minarchizmie nadal pozostały by lokalne szczeble władzy, więc problem mentalnosci niewolnika zostaje, bo ludzie nadal musieliby decydowac w jakiś tam organach kolegialnych o sprawach jakiegoś tam większego obszaru
Cytuj:

Przykladem prywatnego wojska jest amerykanska Blackwater.
nie mozna ich nazwac prywatnym wojskiem jezeli i tak pracuja tylko i wylacznie dla rządu Stanów Zjednoczonych
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez http://kronikamerykanska.blox.pl/2007/03/Blackwater-psy-wojny-cz2.html
Dlatego przeciwaga dla nich sa najemnicy, ktorzy nie majac na swych beretkach panstwowych insygniow rowniez teoretycznie reprezentuja tylko grupe interesow.

osobiscie mnie to przeraża...

Vanhelsen 29-09-2008 04:27

I kolejny pomysł na państwo które działa tylko na papierze. Chcesz dobrowolnych składek w POLSCE?!! To jest kraj pełen zawistnych i egoistycznych ludzi! Przyjrzyj się naszemu sejmowi! Myślisz, że Ci ludzie, którzy pchają się do koryta kiedy się da, będą chcieli płacić DOBROWOLNE składki?!!
Jak tak to gratuluję zaufania, wybacz, ale ja wolę być "uciskany i wykorzystywany" przez demokrację niż polegać na widzimisie polaczków...

Tak samo z bronią, przytaczasz tutaj prawo USA?! Gdzie pić można od 21 lat, prowadzić od 16 a posiadać broń palną w wieku 12 lat?!! Pamiętasz sytuację gimnazjalisty z Wrocławia sprzed paru lat i jego krzesła? Teraz wyobraź sobie, co by dzieciak zrobił gdyby miał legalnego glocka...

Posiadanie zezwoleń na broń jest dla mnie jak najbardziej słusznym przepisem i NIGDY się nie zgodzę na takie coś jak jest w stanach. Możesz mnie nazywać kim chcesz, ale nie dam "gówniarzom" broni do rąk...

Moim zdaniem demokracja jest całkiem spoko, mamy u siebie całkiem dobry system, to, co bym w nim zmienił to powrót do ateńskiego progu finansowego oraz ograniczenie ilości partii. To co się u nas nie sprawdza to ludzie w tym systemie. Powiedzcie mi, ile czasu do diabła można gadać o tym czy uciąć ile i którym SBkom emerytury! Czy to tak na prawdę trudno zebrać ten motłoch na 3-4 dni do sejmu i po ludzku, bez gwizdania i buczenia pogadać?!
(od tego zbierania też bym zaczął, obowiązkowa obecność w sejmie)

spider-bialystok 29-09-2008 07:19

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha (Post 2280991)
Poważnie? od 20-30 lat toczą sie nieprzerwane starania o zaostrzenie prawa do posiadania broni w USA, które zawsze są blokowane na szczeblu federalnym przez NRA.
W USA rocznie ginie od broni palnej ok 30 tys. cywilów, malutko nie? ot takie przecietne polskie miasteczko. Zniesienie zakazu posiadania broni to tylko chwyt pupulistyczny, a skutek moglby byc wprost odwrotny do zamierzonego. Takie "wyrównanie" jest iluzoryczne. Zobacz jak to wyglada praktyce, k? bo jakos rok temu pewien popapraniec nie mial problemów z zabiciem 33 osób na uniwersytecie w Virginii.

To teraz pomysl ilu morderstwom, pobiciom, kradziezom, gwaltom itd. zapobiegl rewolwer noszony przy sobie.
Kawalek o nieuchronnosci kary - jasne, najlepiej zrobcie kary tygodniowego pozbawienia wolnosci, przeciez przestepca boi sie tylko nieuchronnosci kary.
To, ze ktos moze tej broni naduzywac nie jest argumentem za tym, by wszystkich pozbawic mozliwosci obrony.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha (Post 2280991)
i jakbyś niby to rozwiązał -.^?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Secesja_(politologia)
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha (Post 2280991)
Dałem taki przykład żebys zrozumiał że to też jest transakcja, płacisz podatki ale w zamian za to dostajesz służbę zdrowia, policje, infrastrukture, i oplacana jest z tego administracja. Oczywiscie powiesz ze nie jest to dobrowolna transakcja, no ale cóż...

To caly czas jest kradziez.
To, ze dres zaprosi cie na impreze, po tym jak cie skroi, wcale nie znaczy, ze cie nie okradl.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha (Post 2280991)
Czy naprawde sądzisz że szpital może być dochodowym interesem? Całkowita prywatyzacja szpitali w takiej wersji oznaczała by kosmiczne ceny nawet za najbanalniejsze zabiegi. Bo takie są koszta urządzeń i leków.

Oczywiscie, ze moze byc . Kosmiczne ceny to skutek interwencjonizmu panstwowego.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha (Post 2280991)
bramka co kilkaset metrów i za kazdym razem opłata, cool

Niby dlaczego? Mieszkancy mogli by wykupic winiety i po problemie.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha (Post 2280991)
teraz każda szkoła na tym poziomie wydaje ten sam dokument, który z założenia ma świadczyć ze jego właściciel posiadł jakis zakres wiedzy, wiec teraz masz tylko 3 opcje - podstawowe, średnie i wyższe na danym kierunku, więc jak ty sobie wyobrazasz ze kazda szkola uczyla by sobie czego tam chce, i wydawala swoj dokument?

Ale jakie znaczenie ma papierek? Zadne. Licza sie umiejetnosci, nie papierek.

Ashlon 29-09-2008 10:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2281012)
To caly czas jest kradziez.
To, ze dres zaprosi cie na impreze, po tym jak cie skroi, wcale nie znaczy, ze cie nie okradl.

Dziwne - ale wytlumacz mi jedna rzecz. Czym sie rozni osoba, ktora przez 20 lat placi skladki do NFZu, nagle okazuje sie, ze ma raka i poddawana jest leczeniu, od osoby, ktora przez 20 lat skladek nie placi, wykryto u niej raka i cala sume placi dopiero po wykryciu? Pierwsza osoba jest okradana, a druga nie? Zapewne powiesz, ze nie kazdy ma raka - tak, to prawda, ale zazwyczaj pieniadze ze skladek zdrowotnych nie ida na zmarnowanie, bo przeciez nie tylko za raka sie placi - nawet glupia wizyta w zwyklej przychodni z powodu grypy jest oplaca z tych skladek wlasnie. Co wiecej, gdyby wprowadzic platna sluzbe zdrowia, wydaje mi sie, ze wiekszosc ludzi chorych na choroby nowotworowe nie byloby stac na wydatek kilkudziesieciu tysiecy zlotych. I co wtedy maja zrobic? Oszczedzac przez pol zycia? Ale przeciez to niczym sie nie rozni od placenia skladek przez te pol zycia wlasnie...

Cytuj:

Niby dlaczego? Mieszkancy mogli by wykupic winiety i po problemie.
Tak, zatrzymywanie sie co xx km i oplacanie winiet spowodowaloby, ze z Wroclawia nad morze jechalbym nie 7h, a 17. A koszt niewiele roznilby sie od tego, co placimy na drogi obecnie.

Cytuj:

Ale jakie znaczenie ma papierek? Zadne. Licza sie umiejetnosci, nie papierek.
Oczywiscie, ze papierek ma zadne znaczenie, ale ty chyba nie rozumiesz, po co wymyslili takie "papierki". Wyobrazasz sobie teraz rekrutacje w jakiejs firmie? Zamiast sprawdzic matury i zaswiadczenia ze studiow o ukonczeniu nauki na jakims poziomie, firma musialaby organizowac setki roznych sprawdzianow. Ponadto - popatrzmy chociaz na przyklad prawa jazdy. Co by sie dzialo na naszych drogach, gdyby kazdy bez jakiegokolwiek przygotowania wsiadl do samochodu i jechal? Obecnie prawo jazdy swiadczy o tym, ze dana osoba ma za soba nauke jazdy (min. 30h) i pozytywnie zdala egzamin, swiadczacy o jej umiejetnosciach jazdy. Sa lepsi i gorsi, myslacy za kierownica i ci niemyslacy, ale wycofanie takiego "papierka" oznaczaloby kompletny chaos na drogach.

spider-bialystok 29-09-2008 16:51

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2281060)
Dziwne - ale wytlumacz mi jedna rzecz. Czym sie rozni osoba, ktora przez 20 lat placi skladki do NFZu, nagle okazuje sie, ze ma raka i poddawana jest leczeniu, od osoby, ktora przez 20 lat skladek nie placi, wykryto u niej raka i cala sume placi dopiero po wykryciu? Pierwsza osoba jest okradana, a druga nie? Zapewne powiesz, ze nie kazdy ma raka - tak, to prawda, ale zazwyczaj pieniadze ze skladek zdrowotnych nie ida na zmarnowanie, bo przeciez nie tylko za raka sie placi - nawet glupia wizyta w zwyklej przychodni z powodu grypy jest oplaca z tych skladek wlasnie. Co wiecej, gdyby wprowadzic platna sluzbe zdrowia, wydaje mi sie, ze wiekszosc ludzi chorych na choroby nowotworowe nie byloby stac na wydatek kilkudziesieciu tysiecy zlotych. I co wtedy maja zrobic? Oszczedzac przez pol zycia? Ale przeciez to niczym sie nie rozni od placenia skladek przez te pol zycia wlasnie...

Przeciez pisze wyraznie, ze kazde odebranie wlasnosci bez zgody wlasciciela to kradziez. Kazde. Nie uwazasz tak?
Wygorowane ceny uslug medycznych to wynik interwencjonizmu panstwowego.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2281060)
Tak, zatrzymywanie sie co xx km i oplacanie winiet spowodowaloby, ze z Wroclawia nad morze jechalbym nie 7h, a 17. A koszt niewiele roznilby sie od tego, co placimy na drogi obecnie.

Wolny rynek ma to do siebie, ze rozwiazuje problemy pod klienta, wiec nie martw sie, biznesmeni beda stawac na glowie, by podroz byla szybka i przyjemna.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2281060)
Oczywiscie, ze papierek ma zadne znaczenie, ale ty chyba nie rozumiesz, po co wymyslili takie "papierki". Wyobrazasz sobie teraz rekrutacje w jakiejs firmie? Zamiast sprawdzic matury i zaswiadczenia ze studiow o ukonczeniu nauki na jakims poziomie, firma musialaby organizowac setki roznych sprawdzianow. Ponadto - popatrzmy chociaz na przyklad prawa jazdy. Co by sie dzialo na naszych drogach, gdyby kazdy bez jakiegokolwiek przygotowania wsiadl do samochodu i jechal? Obecnie prawo jazdy swiadczy o tym, ze dana osoba ma za soba nauke jazdy (min. 30h) i pozytywnie zdala egzamin, swiadczacy o jej umiejetnosciach jazdy. Sa lepsi i gorsi, myslacy za kierownica i ci niemyslacy, ale wycofanie takiego "papierka" oznaczaloby kompletny chaos na drogach.

Prawo jazdy to nic nie znaczacy swistek. Znam ludzi, ktorzy nie maja prawka, a prowadza 100x lepiej niz te, ktore maja plastik.
Sam jestem kierowca i wiem, ze egzamin na prawko to jedna wielka szopka, ktore z rzeczywistoscia ma niewiele wspolnego.
Jakie znaczenie ma matura? Zadne, prawie kazdy ja zdaje.
Na wolnym rynku wyksztalcily by sie lepsze i gorsze szkoly. Nie beda potrzebne zadne odgorne, narzucone, panstwowe egzaminy. Ukonczenie elitarnych szkol bedzie plusem samym w sobie, bez zadnej panstwowej tytulomanii.

Vanhelsen 29-09-2008 17:07

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2281255)
Prawo jazdy to nic nie znaczacy swistek. Znam ludzi, ktorzy nie maja prawka, a prowadza 100x lepiej niz te, ktore maja plastik.
Sam jestem kierowca i wiem, ze egzamin na prawko to jedna wielka szopka, ktore z rzeczywistoscia ma niewiele wspolnego.

Tylko widzisz, gdyby nie przepis z prawem jazdy, to na drogach był by cały ten wysyp ludzi którzy nie mają i nie umią jeździć. Tu mam takie samo podejście jak przy zezwoleniu na broń.
A czy matutra ma znaczenie? To inna sprawa, można być kimś i nie mieć matury, sam znam takich ludzi, ale matura jest po to, by móc na szybko określić co ktoś umie a czego nie. Choćby przy rekrutacji na studia.

Piotrek Marycha 29-09-2008 18:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2281012)
Oczywiscie, ze moze byc . Kosmiczne ceny to skutek interwencjonizmu panstwowego.

czyli firmy farmaceutyczne i medyczne kapitalizm omija, czy co?
Btw, chcialbys być leczony lekami które nie przeszły ŻADNYCH testów? i nie mow ze zeby utrzymac sie na rynku to trzeba by bylo robic testy, bo w kazdej dziedzinie sa firmy idące w jakość, a w inne niski koszt produkcji, a tygodnie czy miesiace badań nad bezpieczeństwem leku drastycznie podwyzaja cene, a tak poza tym te wszystkie przepisy i testy to przeciez ten twoje znienawidzone wtrącanie sie w dzialanosc firmy...
Cytuj:

Niby dlaczego? Mieszkancy mogli by wykupic winiety i po problemie.
taak, i jakbys ustalil dokladnie po jakich ulicach ktos moze jezdzic, a po ktorych nie?
Cytuj:

Ale jakie znaczenie ma papierek? Zadne. Licza sie umiejetnosci, nie papierek.
boże gdzie ty żyjesz... papierek nie ma znaczenia?to zamiast isc na studia, to skombinuj sobie liste podrecznikow na dany kierunek, i ucz sie sam, ciekawe czy prace dostaniesz, powodzenia
Cytuj:

I kolejny pomysł na państwo które działa tylko na papierze.
idealne podsumowanie tego tematu

spider-bialystok 29-09-2008 20:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wieszok (Post 2281271)
Tylko widzisz, gdyby nie przepis z prawem jazdy, to na drogach był by cały ten wysyp ludzi którzy nie mają i nie umią jeździć. Tu mam takie samo podejście jak przy zezwoleniu na broń.

Za to teraz jest wysyp ludzi, ktorzy maja plastik i nie umieja jezdzic.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wieszok
A czy matutra ma znaczenie? To inna sprawa, można być kimś i nie mieć matury, sam znam takich ludzi, ale matura jest po to, by móc na szybko określić co ktoś umie a czego nie. Choćby przy rekrutacji na studia.

I w ten oto sposob dotarlismy do czasow tytulomanii, gdzie nawet idiota moze miec tytul naukowy %-)
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha
boże gdzie ty żyjesz... papierek nie ma znaczenia?to zamiast isc na studia, to skombinuj sobie liste podrecznikow na dany kierunek, i ucz sie sam, ciekawe czy prace dostaniesz, powodzenia

Nie wiem czy wiesz, ale sa ludzie sukcesu (wynalazcy i biznesmeni), ktorzy nigdy zadnych studiow nie ukonczyli.
Jak oni to zrobili? Bez papierka? Niemozliwe! %-)
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha
taak, i jakbys ustalil dokladnie po jakich ulicach ktos moze jezdzic, a po ktorych nie?

Nie ja, a ich wlasciciel.
Ulice sa stworzone do poruszania sie, wiec zapewne po wszystkich mozna by sie poruszac
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha
czyli firmy farmaceutyczne i medyczne kapitalizm omija, czy co?

Zacznijmy od tego, ze w Polsce nie ma wolnego rynku.

Bambuko 29-09-2008 20:42

widać żeby być wynalazcą bądź biznesmenem nie trzeba kończyć studiów. ale nawet dzisiaj nie trzeba tego robić! ale "papier" poświadcza umiejętności. tak samo jak "plastik" prawo jazdy. pewnie, że są lepsi czy gorsi kierowcy, ale ci beznadziejni są eliminowani przez egzaminy. co z tego, że wielu bez "plastiku" jeździ lepiej?

Slythia 29-09-2008 20:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2281488)
Za to teraz jest wysyp ludzi, ktorzy maja plastik i nie umieja jezdzic.

To najlepiej całkowicie wyeliminować prawo jazdy? Ok, usiądę za kierownicą, ale to Ty odpowiadasz za zniszczenia oraz blokadę ruchu ; ).

Wiem, że nie o to chodzi, lecz pełno jest, zwłaszcza młodych osób, które uważają, że są najlepsi we wszystkim - czyli także w prowadzeniu samochodu, a tak naprawdę nawet nie potrafią tego poprawnie robić. Strach pomyśleć, co by było, gdyby dostali się za kierownicę.

spider-bialystok 29-09-2008 21:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Slythia (Post 2281530)
Wiem, że nie o to chodzi, lecz pełno jest, zwłaszcza młodych osób, które uważają, że są najlepsi we wszystkim - czyli także w prowadzeniu samochodu, a tak naprawdę nawet nie potrafią tego poprawnie robić. Strach pomyśleć, co by było, gdyby dostali się za kierownicę.

Ale takie osoby jezdza, o ile maja samochod. Zdac ten glupi egzamin to zaden problem, bo to jedna wielka szopka.

Slythia 29-09-2008 21:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2281564)
Ale takie osoby jezdza, o ile maja samochod. Zdac ten glupi egzamin to zaden problem, bo to jedna wielka szopka.

Może i żaden problem, może i jest ciężko. Nie wiem. Ale mimo wszystko, wychodząc z egzaminu, człowiek cokolwiek! wie. I to cokolwiek jest ważne.

spider-bialystok 29-09-2008 21:15

Wazne, aby panstwo po raz kolejny moglo zarobic na ludziach.

Slythia 29-09-2008 21:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2281581)
Wazne, aby panstwo po raz kolejny moglo zarobic na ludziach.

A niech sobie zarobi. Może, dopóki mnie czegoś nauczy. Jeśli uznam, że te kursy są niczym, to będę zła ; ).

Poza tym, czy tą kasę państwo zgarnia?!

@down
Ja się nie znam, prawko mnie dopiero czeka...

spider-bialystok 29-09-2008 21:29

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Slythia (Post 2281586)
A niech sobie zarobi. Może, dopóki mnie czegoś nauczy. Jeśli uznam, że te kursy są niczym, to będę zła ; ).


Poza tym, czy tą kasę państwo zgarnia?!

A WORDy to jakie sa, jak nie panstwowe?
Jesli tobie to odpowiada to ok, ale niektorym moze to nie odpowiadac, wiec chyba cos jest nie tak, chyba, ze wedle mysli lewicowej uwazasz, ze "kolektyw ponad jednostka".
To, ze Panstwo Polskie zabiera obywatelowi ponad 70% dochodow,, a tobie to odpowiada to nie oznacza wcale, ze panstwowa kradziez jest dobra i moralna.

Ashlon 29-09-2008 21:41

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2281610)
Jesli tobie to odpowiada to ok, ale niektorym moze to nie odpowiadac, wiec chyba cos jest nie tak, chyba, ze wedle mysli lewicowej uwazasz, ze "kolektyw ponad jednostka".

Ok, tobie nie odpowiada egzamin na prawo jazdy - w takim razie wycofajmy go, ale ty wezmiesz odpowiedzialnosc za szkody, ktore spowoduja nieodpowiedzialne osoby. A wiesz, co jest najsmieszniejsze? Jesliby postepowac wedlug twojego rozumowania - kazdy, nawet bez jakiegokolwiek doswiadczenia moze usiasc za kierownica i to, ze spowodowal wypadek bedzie "na porzadku dziennym". Obecnie osoba, ktora usiadla za kierownice BEZ PRAWA JAZDY od razu jest uznawana za winna, chociazby z tego powodu - ze nie ma wymaganego doswiadczenia z nauki jazdy. Gdyby wycofac na prawo jazdy ludzie mogliby robic kursy, albo ich nie robic. Wyszloby na to, ze nikt by nie robil, bo nie byloby to potrzebne. Czyli w imie wolnosci jednostki mozna pozwolic jej na zabijanie innych osob (nawet jesli zostanie ukarana - zabita nagle nie zmartwychwstanie)? Bez obrazy, ale dla mnie to idiotyzm.


Moze teraz zmienimy temat z tej czysto teoretycznej dyskusji i porozmawiamy typowo o polskiej polityce - ostatnio glosna jest sprawa porwania Polaka. Czy myslicie, ze ma to zwiazek z zaangazowaniem Polski w sprawy na bliskim wschodzie?

Piotrek Marycha 29-09-2008 21:49

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2281488)
Za to teraz jest wysyp ludzi, ktorzy maja plastik i nie umieja jezdzic.

weź mi nie sciemniaj, chyba w łape dałeś jezeli uwazasz ze zdanie prawka jest banalne, jest tez mozliwosc ze go wcale nie masz
Cytuj:

Nie wiem czy wiesz, ale sa ludzie sukcesu (wynalazcy i biznesmeni), ktorzy nigdy zadnych studiow nie ukonczyli.
Jak oni to zrobili? Bez papierka? Niemozliwe! %-)
Szczescie + pomysłowość a czasem zbieg okolicznosci, przeciez nikt nigdy nie powiedzial ze wyzsze studia są gwarancją sukcesu, a ich brak jest gwarancją ze tego sukcesu nigdy nie odniesiesz

Cytuj:

Nie ja, a ich wlasciciel.
Ulice sa stworzone do poruszania sie, wiec zapewne po wszystkich mozna by sie poruszac
super, wlasciciel bedzie mogl sobie zamknac drogę bo ma taki kaprys...
Cytuj:

Zacznijmy od tego, ze w Polsce nie ma wolnego rynku.
niestety wolny rynek nie zniknie z Polski bo ty tak napiszesz, albo dlatego że jakaś grupa ludzi uważa ze rynek powinien byc jeszcze bardziej wolny niz jest

spider-bialystok 29-09-2008 23:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2281633)
Ok, tobie nie odpowiada egzamin na prawo jazdy - w takim razie wycofajmy go, ale ty wezmiesz odpowiedzialnosc za szkody, ktore spowoduja nieodpowiedzialne osoby.

Ale co to wogole za argumenty? Szkody wywolane przez osoby z prawkiem sa mniejsze niz przez te bez? Czy ten plastik lamie prawa fizyki?
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2281633)
Jesliby postepowac wedlug twojego rozumowania - kazdy, nawet bez jakiegokolwiek doswiadczenia moze usiasc za kierownica i to, ze spowodowal wypadek bedzie "na porzadku dziennym".

Nie doszlismy jeszcze (na szczescie) do tego, ze aby odpalic samochod trzeba bedzie pokazywac prawko. Teraz osoba bez prawka tez moze jezdzic. Mam znajomych, ktorzy jezdza bardzo dobrze i czesto, a prawka nie maja.
Znam historie dzieciaka z mojego miasta, ktory w wieku 14 lat jezdzil na taksowce by utrzymac rodzine. Na szczescie chlopak mimo mlodego wieku byl madry i mial gdzies durne panstwowe przepisy.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2281633)
Czyli w imie wolnosci jednostki mozna pozwolic jej na zabijanie innych osob (nawet jesli zostanie ukarana - zabita nagle nie zmartwychwstanie)? Bez obrazy, ale dla mnie to idiotyzm.

Czy my mowimy o zabijaniu, czy o karaniu ludzi za to, ze nie przeszli przez glupi egzamin?
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha
weź mi nie sciemniaj, chyba w łape dałeś jezeli uwazasz ze zdanie prawka jest banalne, jest tez mozliwosc ze go wcale nie masz

Zalozysz sie? ;D
Zapraszam, przyjedz i sprawdz czy mam, mozesz nawet ze mna pojezdzic i sprawdzic ;]
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha
super, wlasciciel bedzie mogl sobie zamknac drogę bo ma taki kaprys...

Teoretycznie wlasciciele linii lotniczych moga miec kaprys i sparalizowac ruch swiatowy %-) Ale jakos tego nie robia, co?
Mysl logicznie. Nikt ci nie zamknie drogi (a jednoczesnie narazi sie na wielkie starty), bo "ma taki kaprys".
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha
niestety wolny rynek nie zniknie z Polski bo ty tak napiszesz, albo dlatego że jakaś grupa ludzi uważa ze rynek powinien byc jeszcze bardziej wolny niz jest

Nie masz pojecia czym jest wolny rynek, ale nie martw sie. Przytlaczajaca wiekszosc ludzi na swiecie tez tego nie wie.

Bambuko 30-09-2008 00:14

a widzisz, ja się nie zgadzam, żeby jakaś rodzina była na utrzymaniu 14latka. i tutaj przydaje się państwo.

spider-bialystok 30-09-2008 08:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bambuko (Post 2281766)
a widzisz, ja się nie zgadzam, żeby jakaś rodzina była na utrzymaniu 14latka. i tutaj przydaje się państwo.

To wspieraj organizacje charytatywne.
Uwazasz, ze panstwo ma moralne prawo do tego by zabrac bogatemu i oddac biednemu? Usprawiedliwiasz kradziez?
Tak swoja droga to ja zachecam wszystkich do pobierania wszystkich mozliwych zasilkow itp. - przyspieszycie bankructwo panstwa :)

Vil 30-09-2008 09:44

Ja uwazam ze "moralne prawo" ma znaczenie wirtualne.

btw zaproponujcie wojewodztwo ktore mozemy przeznaczyc na rezerwat dla UPRowcow, niech sobie tam robia liberalny raj.

Bambuko 30-09-2008 10:09

misiu, ja nic nie usprawiedliwiam. twierdzę tylko, że bezrobocie, ubóstwo itd. to problem całej ludzkości, a nie tylko tych, których dotyka. umowa społeczna, jaką jest państwo, jest jedynym jego rozwiązaniem, a i tak niepełnym.

Piotrek Marycha 30-09-2008 14:22

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2281744)
Teoretycznie wlasciciele linii lotniczych moga miec kaprys i sparalizowac ruch swiatowy %-) Ale jakos tego nie robia, co?
Mysl logicznie. Nikt ci nie zamknie drogi (a jednoczesnie narazi sie na wielkie starty), bo "ma taki kaprys".

teoretycznie, ale np. mimo ze Europa jest jedynym rynkiem zbytu dla rosyjskiej ropy to Putin & spółka caly czas grożą ze przerwą dostawy, aby wywrzec presje na innych krajach, a linie lotnicze tego nie zrobia, bo są konkurencyjne firmy i klienci by nie zauwazyli nawet roznicy
swoją drogą prywatne drogi to chyba najgłupszy ze wszystkich pomysłow libertarianów
Cytuj:

Nie masz pojecia czym jest wolny rynek, ale nie martw sie. Przytlaczajaca wiekszosc ludzi na swiecie tez tego nie wie.
dobry pomysł, stworzyć jakiś nowy radykalny nurt, i calej reszcie ludzkosci wmówić ze jest głupią masą, a wy oświeconą garstką

spider-bialystok 30-09-2008 16:38

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha (Post 2281923)
teoretycznie, ale np. mimo ze Europa jest jedynym rynkiem zbytu dla rosyjskiej ropy to Putin & spółka caly czas grożą ze przerwą dostawy, aby wywrzec presje na innych krajach, a linie lotnicze tego nie zrobia, bo są konkurencyjne firmy i klienci by nie zauwazyli nawet roznicy

W tym rzecz :) Rosyjska ropa jest sprzedawana przez panstwowe firmy, a nie prywatne. Prywaciarz nigdy by sobie na cos takiego nie pozwolil.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Piotrek Marycha (Post 2281923)
dobry pomysł, stworzyć jakiś nowy radykalny nurt, i calej reszcie ludzkosci wmówić ze jest głupią masą, a wy oświeconą garstką

Wcale nie uwazam sie za oswieconego;)
Libertarianizm zaklada wolnosc i dobrowolnosc.
W libertarianizmie moga powstawac dobrowolne komuny, socjalemokracje itp.

Ashlon 30-09-2008 16:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2282101)
W tym rzecz :) Rosyjska ropa jest sprzedawana przez panstwowe firmy, a nie prywatne. Prywaciarz nigdy by sobie na cos takiego nie pozwolil.

Aha, czyli rosyjska, panstwowa firma z racji swojej dominacji na europejskim rynku ropy nafotwej moze sobie pozwolic na zastraszanie swoich klientow, natomiast gdyby w takiej samej sytuacji znalazla by sie firma prywatna - byloby inaczej? Smiem watpic :D

spider-bialystok 30-09-2008 19:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2282131)
Aha, czyli rosyjska, panstwowa firma z racji swojej dominacji na europejskim rynku ropy nafotwej moze sobie pozwolic na zastraszanie swoich klientow, natomiast gdyby w takiej samej sytuacji znalazla by sie firma prywatna - byloby inaczej? Smiem watpic :D

Jaki sens mialo by dla firmy prywatnej zastraszanie kogokolwiek?
Po prostu ceny ustalal by rynek. Nie potrzeba zadnego zastraszania, po prostu albo godzisz sie na cene i kupujesz albo nie.
Dostawca prywatny nie ma zadnego zysku w faworyzowaniu czy dyskyminowaniu tych czy innych klientow, bo ten mu sie podoba, a ten nie. Wazny jest zarobek.

Gangrel 30-09-2008 22:47

Przez straszenie swoich klientow monopolista na rynku ma mozliwosc windowania cen. Jesli pokaze ze moze, i odetnie, to odbiorcy beda mniej chetni to walki o ceny. Poza tym, jakby ktos nie zauwazyl, jedyne przypadki odciecia dostaw ropy badz gazu z rosji jedna awaria, gdzie zreszta przesyl tylko spadl, i odciecie dostaw dla Bialorusi i Ukrainy, ktore poprostu mialy dlugi wobec gaspromu.

Bambuko 01-10-2008 00:29

jeśli ktoś ma monopol, to nie ma znaczenia, czy to firma państwowa, czy prywatna. stawia warunki i tyle.

Gangrel 01-10-2008 01:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bambuko (Post 2282644)
jeśli ktoś ma monopol, to nie ma znaczenia, czy to firma państwowa, czy prywatna. stawia warunki i tyle.

Owszem, ale może fakt bycia monopolistą w różnych celach wykorzystać.

spider-bialystok 01-10-2008 08:47

Na prawdziwym wolnym rynku powstanie monopolu jest praktycznie niemozliwe. Monopol to zasluga interwencjonizmu panstwowego.

Gangrel 01-10-2008 11:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2282728)
Na prawdziwym wolnym rynku powstanie monopolu jest praktycznie niemozliwe. Monopol to zasluga interwencjonizmu panstwowego.

Cholera, czytam twoje posty i z podziwu wyjść nie mogę. Dlaczego jeszcze nie masz tytułu profesora ekonomii, skoro jesteś taki genialny?

Bambuko 01-10-2008 14:17

prawdziwy wolny rynek to utopia, tak jak socjalizm. spójrz na ZSRR , przecież to nie był socjalizm taki, o jakim marzono. bo tamtego się po prostu nie da osiągnąć. z liberalizmem jest to samo. wystarczy spojrzeć na USA i obecną sytuację. powiesz, że tam rynek nie jest taki wolny, jak powinien i tylko potwierdzisz moje słowa. bo człowiek nie jest idealny i nigdy nie uda mu się coś perfekcyjnego.

spider-bialystok 01-10-2008 19:29

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bambuko (Post 2282841)
prawdziwy wolny rynek to utopia, tak jak socjalizm. spójrz na ZSRR , przecież to nie był socjalizm taki, o jakim marzono. bo tamtego się po prostu nie da osiągnąć. z liberalizmem jest to samo. wystarczy spojrzeć na USA i obecną sytuację. powiesz, że tam rynek nie jest taki wolny, jak powinien i tylko potwierdzisz moje słowa. bo człowiek nie jest idealny i nigdy nie uda mu się coś perfekcyjnego.

Co ma do tego socjalizm w ZSRR?
Socjalizm (narzucony, nie mowie o dobrowolnych komunach typu amisze) to niewolnictwo.
Libertarianizm to po prostu dobrowolne umowy miedzy ludzmi. Bez ingerencji panstwa czy osob trzecich.
To, ze jest to trudne do osiagniecia w obecnym niewolniczym swiecie nie oznacza, ze mam sie godzic na zlo.

Bambuko 01-10-2008 23:22

jakie zło człowieku, o czym Ty mówisz, i jakie czasy nie były trudne i niewolnicze. i socjalizm nic nie ma do libertarianizmu, mówię tylko, że na papierze wygląda równie pięknie (bo przecież utopijny socjalizm to też dobrowolne umowy między ludźmi).

spider-bialystok 01-10-2008 23:46

Czy to, ze panstwo odbiera czlowiekowi ponad 70% dochodow to nie zlo? Czy to, ze ludzie ida do wiezienia za to ze na wlasnym terenie uzywaja kupionych za wlasne pieniadze narkotykow, to nie zlo? Czy to, ze panstwo odbiera ludziom mozliwosc obrony (zeby miec rewolwer trzeba prosic panstwo o pozwolenie(!!)) to nie zlo?
Nie chce mi sie dalej wymieniac.

Vil 02-10-2008 00:03

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gangrel (Post 2282783)
Dlaczego jeszcze nie masz tytułu profesora ekonomii, skoro jesteś taki genialny?

bo teoria nie jest premiowana jakimikolwiek tytulami.

Vanhelsen 02-10-2008 00:38

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez spider-bialystok (Post 2283490)
Czy to, ze panstwo odbiera ludziom mozliwosc obrony (zeby miec rewolwer trzeba prosic panstwo o pozwolenie(!!)) to nie zlo?

Przeczytaj uważnie to co napisałem o broni parę postów wyżej... zrozumiesz...

Bambuko 02-10-2008 08:24

jeśli jadę metrem i wątpliwe jest, że ktokolwiek z współpasażerów ma własną broń, a jeśli ma, to ma ją nielegalnie i powinien liczyć się z odpowiedzialnością karną, to nie jest to złe.

spider-bialystok 02-10-2008 08:32

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wieszok (Post 2283514)
Przeczytaj uważnie to co napisałem o broni parę postów wyżej... zrozumiesz...

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wieszok (Post 2283514)
Tak samo z bronią, przytaczasz tutaj prawo USA?! Gdzie pić można od 21 lat, prowadzić od 16 a posiadać broń palną w wieku 12 lat?!! Pamiętasz sytuację gimnazjalisty z Wrocławia sprzed paru lat i jego krzesła? Teraz wyobraź sobie, co by dzieciak zrobił gdyby miał legalnego glocka...

Ale na pewno mial w domu noze. Mimo to ich nie uzyl. Histeryzujesz.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bambuko
jeśli jadę metrem i wątpliwe jest, że ktokolwiek z współpasażerów ma własną broń, a jeśli ma, to ma ją nielegalnie i powinien liczyć się z odpowiedzialnością karną, to nie jest to złe.

Zle jest cala "nielegalnosc" broni.
Jak mozna kogokolwiek karac za to, ze chce sie bronic...


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 05:53.

Powered by vBulletin 3