![]() |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
a najgorsze jest ze pozniej czlowiek ktory naprawde umie cos robic zastepowany jest w pracy przez kolesia ktory nie umie nic prucz opisania budowy pantofelka.
Mnie smieszy coroczna sytuacja gdy tumany , zwykle tumany pchaja sie do liceum i maja tak takie problemy ! a jak sie jakos fartem przepchaja przez liceum i niedaj boze wepchna sie i przejda tez tak samo przez studia... a pozniej ida do pracy do urzedow itp. gdzie nie umieja nic , bo nadal sa tumanami , tylko ze teraz zna pare wzorow fizycznych itp. co mu sie jna 99,9 % do zycia nie przyda. I przez takich mamy to co mamy , czyli zle pracujace urzedy i inne publicze instytucje... Wedlug mnie Liceum powinno wprowadzic wymog , ze jak nie masz minimum 4.3+ sredniej to nawet nie startuj , technikum powiedzmy od 3.4 + a nie ze kolesie co w 3 gim mieli srednia 2.60 ida do liceum i co śmieszniejsze zdaja do drugiej klasy... u nas nnowa nauczycielka od przedsiebiorczosci nam opowiadala , ze ludzie z zawodowek to albo tumany co chca szybko skonczyc szkole i isc do roboty , albo duzo mądrzejsze osoby ktore mysla przyszlosciowo i chca miec dobry fach w reku. duzo rzeczy nam opowiadala , i uwazam ze ma racje. Po takim liceum ja nie mam nic , nic nie umiem (potrzebnego do zycia) a po zawodowce chociazby umiem pracowac w jakims zawodzie a jak wam wiadomo zwykly pracownik prace znajdzie , moze za gorsze pieniadze ale ja wole zarabiac mniej i miec prace niz byc bezrobotnym kolesiem ktory skonczyl studia. najlepiej robia ludzie ktorzy zaczynaja od zawodowki , pozniej liceum takie pozawodowe i na koniec studia. Wtedy maja i zawod i papiery wiec wtedy jest lepiej. |
Cytuj:
|
Cytuj:
jak jestes inteligetny i dobrze sie uczysz to powodzenia , ucz sie i badz dobrym lekarzem ale jak jestes tumanem ktory na sile chce byc lekarzem dlatego ze tak mu powiedzieli rodzice/chce duzo zarabiac , to po co? tylko po to by pozniej sluzba zdrowia cierpiala przez personel ktory na sile pchal sie z klasy do klasy? |
wybor szkoly sredniej zalezy tylko od ciebie, jak chcesz byc lekarzem, to po cholere pchac sie na sile do samochodowki?
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Chodzi o to zeby wybierac zawod patrzac na swoje mozliwosci fizyczne , umyslowe i psychiczne. Cytuj:
a zawodowki nie sa oblegane dlatego ze kazdy teraz chce skonczyc studia. kazdy powinien patrzec na swoje mozliwosci , tak jak ja bym powiedzial ze chce byc lekarzem , i na sile pojde bede oszukiwal/dawal lapowki/po znajomosci a pozniej przezemnie beda cierpiec/umierac pacjenci. I jaki w tym sens? |
Cytuj:
Inna sprawa, ze po technikum mozna dokonac obrotu o 180 stopni i z tym profilem na studiach nie miec nic wspolnego, czego ja sam jestem doskonalym przykladem... ;P |
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
bardzo szanuje tych ludzi ktorzy sa zdolni i sie ucza , ale nie moge scierpiec tumanow pchajacych sie do liceum , czy na studia. a takich napewno jest duzo. --- Albertus dodał 1 minut i 50 sekund później --- Cytuj:
Dla mnie duzo glupsi sa ludzie ktorzy byli takimi samymi (moze troche mniej) przygłupami a poszli do liceum. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Sorry, ale jakieś 80% tych z zawodówki to albo jełopy, gdzie nigdzie ich już nie chcieli, albo zwykłe nieuki nie mające pojęcia, że mogą stworzyć sobie lepszą perspektywę życia, choćby w technikum. Zawsze lepsze to niż robota na budowie za 1500 złoty. Jeśli tak sobie wyobrażasz zawodówkę, płynącą miodem to GL. |
ehh , ale jak ktos nie nada sie do niczego wiecej niz budowa czy cos. TO PO CO MA SIE PCHAC NA SILE tam gdzie bedzie robil wiecej szkod i wogle bedzie mial problemy??
myslicie jak typowa dzisiejsza mlodzierz , ide do szkoly tam bo ida wszyscy , chociaz ze po tej szkole pracy nie dostane itp. Bo ja nie wiem co kto ma po liceum... (jak sie na studia nie dostanie) , technikum to inna sprawa , technikum nie jest glupie ale uwazam ze tam tez powinny isc madrzejsze osoby niz ida na ogol (przynaimniej moi koledzy) dla mnie kojazy sie ze jak ktos kto skonczy technikum powinien byc powiedzmy brygadzista na budowie i mowic kto co ma robic a ludzie po zawodowce powinni pracowac. tylko najgorsze jest jak i jedni i drudzi sa na tym samym poziomie , tylko ze tamten zna troszke teorii na tematy nie zwiazane z zawodem... nie myslcie tylko o sobie bo to sie obruci przeciwko wam... kazdy z 4 ludzi bedzie myslal tylko o sobie jeden zostanie lekarzem , drugi majstrem na budowie , trzeci urzednikiem w urzedzie pracy a czwarty przyznaje renty.(jest tym orzecznikiem itp.) zakladajac ze kazdy z nich to tuman ktory przepychal sie z klasy do klasy mamy taka sytuacjie Zwykly pracownik lamie noge na budowie u majstra ktory jest na tyle glupi ze kazal zle costam rozstawic czy cos , pracownik idzie do szpitala a tam lekarz idiota ktory nie sluchal na wykladach tylko przepychal sie po znajomosci , zle zlozyl mu noge , zdenerwowany majster wywala kolesia z roboty ktory mowi ze to wina majstra bo zle zlecil zrobienie czegos co zakonczylo sie wypadkiem , facet idzie do urzedu pracy gdzie tuman urzednik nie moze mu znalesc roboty bo wlasnie popija kawke z kolezanka z pracy a ma w dupie prace , siedzi tam po znajomosci i mowi do kolesia zeby przyszedl pozniej bo teraz nie ma pracy dla budowlanca (jednoczesnie sprowadzajac budowlancow z za granicy) w miedzy czasie zle poskladana noga sie odzywa i koles staje sie inwalida , idzie zalatwic rente gdzie tuman ktory byl przepychany z klasy do klasy , mowi ze jest na tyle zdrowy ze moze pracowac i leci w H... i o to jak 4 tumanow zmarnowalo zycie dla czlowieka ktory musial utrzymac rodzine |
Cytuj:
jesteś w błędzie czasami po dobrej zawodówce masz więcej, dużo więcej niż po technikum . Sam chodzę do technikum elektronicznego i uważam że to syf, po prostu poszedłem do technikum bo to te 'dobre technikum' |
Cytuj:
Albertus pisz w Wordzie albo wlacz sobie funkcje autokorekty, bo te twoje orty w*****ajace sie robia. Raz moze sie zdarzyc, ale nie 3 orty w kazdym zdaniu. Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Zresztą ty nie odpowiadaj jak to u ciebie i w ogóle nic nie wymyślaj, wszyscy wiemy że masz spaczone dzieciństwo ; |
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
a kto powiedzial o jakies stoczi w polsce? lol
|
Cytuj:
|
Ludzie mając papiery spawacza jeszcze zależy na jakie metody (im więcej tym lepsza kasa) wiem bo robię rozliczenia miesięczne dla spawaczy to min. 3.5K a maksymalnie brygadzista wyciąga 7.5K na miesiąc wiec nie mówcie mi tu o małych sumach hehe. A po drugie mając uprawnienia spawalnicze nie trzeba wcale robić w stoczniach np. firmy typu MOSTOSTAL jest ich wiele w Polsce właśnie w takiej robię i nie robią tylko mostów jak wskazuje nazwa poczytajcie o tym sobie. pozdro
P.S. dobrze ze szkołę mam już za sobą :D |
A ile popracujesz jako spawacz?
Chyba sie oczy psuja i po jakims czasie odpadasz? Wiem, ze robota dobrze platna, ale chyba nie stala. |
Cytuj:
|
Cytuj:
@przyszli spawacze Podczas pracy zamykajcie jedno oko. Będziecie mogli pracować 2x dłużej ;) |
Cytuj:
Polacy umieja zrobic wszystko co cenia zagraniczni. Bylem w belgi na paru miejscach gdzie wykanczali w srodku , i bylo duzo polakow i paru z nich wlasnie bylo po zawodowce , przynaimniej z tymi co gadalem. pieniadze mieli 10 euro na godzine (100 euro dziennie) wiec chyba nie tak zle , w Polsce masz tak samo tyle ze 10 zlotych (100 dniowka) policz ze pracujesz 25-30 dni w tygodniu to wychodzi ladna sumka , a jak by byc elektrykiem albo hydraulikiem to wogle zarobki byly by ladniejsze. W piekarni gdzie ja pracuje jest sytuacja jest kierownik i 2 pod nim. 1 z tych pod nim pokonczyl wiele szkol ale nie wie co do czego , a tamtych 2 jest po zawodowce... efekt? Jak jest ten co duzo szkol skonczyl to ja musze za niego duuuzo roboty odpier... a jak nie ma mnie to bieze najmlodszego piekarza. tamci kierownicy tez musza za niego wypisywac rozne rzeczy bo on nie wie ile surowca potrzeba itp itd. Wiec po co ktos taki pchal sie w takie miejsce? To pozadny chlop bo da sie z nim pogadac , ale napewno odnalazlby sie w innym miejscu (nie koniecznie jako kierownik) |
I tak do emerytury będziesz zapieprzał 10 godzin dziennie za 3000 zł miesięcznie? Studia może i nie dają na początku wielkiej kasy, ale potem masz szanse zarobić więcej, a po zawodówce zostaniesz "robolem" na całe życie.
|
Cytuj:
|
ooo no ale ktos sie w koncu znalazl z tym samym pogladem < albertus > ze powinno sie isc do takiej szkoly, po ktorej bedzie sie dobrym w danym zawodzie =)
|
Cytuj:
UP. No pewnie ze tak , u nas nauczycielka od przedsiębiorczości , kobieta interesu (specialnie duro ja sprowadzil bo sie zna na rzeczy) mowi ze jak ktos bedzie dobry w tym co robi to bedzie cenionym i dobrym pracownikiem i ze lepiej pojsc do slabszej szkoly ale byc dobrym w swoich fachu. |
Cytuj:
|
Z drugiej strony, wydaje mi sie, ze ciezka praca mozna zdobyc umiejetnosci w zawodzie w ktorym poczatkowo myslimy nawet ze sie nie odnajdziemy. Duzo zalezy od samej jednostki.
Zacznij cos robic, po jakims czasie zacznie ci wychodzic. Potem przyjdzie satysfakcja, nikt ci jej nie odbierze [!] |
Cytuj:
Cytuj:
maths rox jak dla mnie szkola nie ma az takiego wplywu na to ile bedziemy zarabiac i co bedizemy robic w przyszlosci. ja w przyszlosci od starych przejmuje firme i jesli gdyby moja nauka zakonczyla sie juz w gimnazjum to raczej twoja 'robolowa terora' poszlaby sie je**c a to tak jesli ktos jest bystry i ma leb na karku to i po podstawowce daleko zajdzie |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
PS. szkola ma troche do zarobkow ale najbardziej chęci , znajomosci i glowa na karku. |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 10:49. |
Powered by vBulletin 3