![]() |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
@down Ta, kto nigdy nie ściągnął nic pirackiego, niech pierwszy rzuci kamień. |
Cytuj:
Każdy kto łamie prawo, praw sam się pozbawia. |
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Ja sciagam, owszem, lecz tylko po to by sprawdzić czy gra warta jest pieniedzy. Niby sa wersje demo.. Ale ja wole w ten sposób. Sciągam, sprawdzam czy fajne. Fajne? Kupuje. Nie fajne? Kasuję i zapominam o grze.
|
Ja, kiedykolwiek kupuje grę, czytam jej recenzje( zwykle z CD-A), oglądam trailery, gram w dema, czytam na forach, czy warto- i zapada decyzja.
Pozatym pół roku czekania od premiery i macie wielki hit za 20-30zł. |
A Wy, tepe masy, nie pojmujecie chyba tego, ze sciagajac z neta gre nikogo nie okradacie (pomijam fakt, ze w zaleznosci od sposobu sciagania jest to legalne). Uczen, lat 18, dochody na poziomie 'mamo daj pare zlotych'. Jej dochody na poziomie 'nie, bo na chleb nie starczy'. Ale kompa mam, zycie. Gra - 99,00zl. Mam do wyboru - popatrzec na nia w sklepie (bo nie stac mnie na kupno), badz sciagnac z internetu (ew. pozyczyc od kogos [w 99,9% pirata]). Wybieram druga opcje. Nikogo nie okradam, nikt przeze mnie nic nie stracil (bo i tak bym gry nie kupil), ale tak, jestem przestepca, do pieca ze mna. To jeden przyklad, ale podobnych mozna wymienic dziesiatki. Jesli kupuje oryginalne gry to tylko dla opcji multiplayer, nie stac mnie na nic poza to. No i jak wspomnialem na poczatku drogie dzieci moje prawniki - samo posiadanie owych piratow dla wlasnych celow jest wbrew pozorom - legalne.
|
Jest wiele gier, które niby mają pr0 hiper evul zabezpieczenia do ew. gry w multi... Nic bardziej mylnego... Istnieje wiele sposobów na obejście tych "zapór" i niekoniecznie możemy grać tylko na serwerach pirackich, na oryginalnych też da radę, i kupowanie gry dla trybu multi nie zawsze się sprawdza.
|
Cytuj:
Pozatym instalując grę program, zwykle jest licencja, którą akceptujesz. Zwykle w licencji jest wzmianka o zakazie kopiowania czy rozpowszechniania, i czerpania korzyści z ich produtku, który jest nałożony przez twórce. Instalując, akceptujesz licencję, a łamiąc jej poszczególne punkty, łamiesz prawo. Jesteś przestępcą. |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Po prostu apeluję o trochę rozsądku i samokrytycyzmu, a nie jakichś usprawiedliwień z dupy wyjętych. To nie jest do końca uczciwe (nawet nie mówię, że legalne), przyznajcie się (a kamieniem rzucał nie będę, bo prawa nie mam). |
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Wielki MarIuSzzo, producenci wyznaczają cenę gry, i jedyną legalną formą jaką możesz zdobyć ten produkt jest zapłacenie tej ceny. Internetowo bądź w sklepie. Ścąganie gier ze stron które nie mają prawa zamieszczać tam tych gier, jest przestępstwem.
Po coś te ceny wkońcu są, a pozatym gdyby tacy jak Ty nie wyrządzali szkód twórcom, to Oni by nie piszczeli w mediach o piratach, że trzeba z nimi walczyć. |
Nie będę się włączać do dyskusji, która ani nikogo nie nawróci ani większego sensu nie ma i powiem tylko, że tęsknię za czasami, kiedy pirata (na PSXa jeszcze!) trzeba było sobie kupić : ) Co drugą niedzielę na giełdę na Świebodzki szukać tych wszystkich Crashów : D
|
@MatiCFC
Twoja krucjata jest po prostu przezabawna. Owszem, idea szczytna, postawa prawa, ale szczerze, większość w Twojej obecności wpisuje komendę /care 0. Bo w zasadzie, jak ktoś nie ma zamiaru kupić grę, tylko ją ściągnąć, to tak zrobi. I w dupie będzie miał Twoje "jesteś przestępcą", bo w porównaniu do fizycznej kradzieży, ściąganiu pirata nie towarzyszą wyrzuty sumienia i wątpliwości. PS: Kod:
/care 0 |
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Wielki MarIuSzzo, to, że z innymi krajami jest inaczej, to prawda, żeby nie szukać daleko, mój 2 dom, w Danii, tam to jest bezsprzecznie karalne. Sciąganie, kupowanie, rozpowszechnianie. Polskie prawo? Trudno obronić, dziury jak w autostradach. Sad true. W większości krajów to wszystko jest zabronione. Im więcej luk dot. poractwa w prawie danego państwa, tym bardziej produkty dostępne dla społeczności. A to bezsprzecznie jest strata dla twórców, wkońcu nie bez powodu wołają do walki z piractwem, największe firmy. Na konsole powstaje wiele więcej gier, z roku na rok, dlaczego, wiadomo, piractwo jest trudniejsze, to też twórcy zarabiają więcej kasy. Czyli szkodzi. |
Cytuj:
Ludzie jeśli nie stać was na gry oryginalne (ta, jasne, w takich tematach zawsze się okazuje, że połowy nie stać) to wypierdzielać roznosić ulotki. Mam gdzieś, że zanim zbierzecie na grę minie rok (w sumie to lepiej, gra stanieje : )) A jeśli nie chcecie, to przynajmniej przyznajcie, że jesteście złodziejami, bo tu nie ma co w bawełne owijać. Cytuj:
|
@Wielki Mariuszo:
Ściągając może i nie jesteś złodziejem - ale paserem na pewno. Tak czy siak, prawo łamiesz. In your face. |
Cytuj:
|
Ale nie kradniesz temu, kto nielegalnie to na stronach zamieszcza, bo to ciągle własność twórcy. To jemu to odbierasz. A ten posiada to, rozprowazone po świecie za określone ceny. Posiadają to w postaci multimedialnej.
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
|
To jest fakt, ściągając i nie rozpowszechniając nie jest się złodziejem.
Jednak czegoś nie rozumiem, w większości ludzkich przypadków jeśli coś mi się podoba, doceniam coś to jestem w stanie 'wynagrodzić'/'wspomóc' twórców. Biorą twój tok myślenia i idąc od tyłu ściągasz byle gówno bo jest darmowe. To tak jak w samochodach, kupujesz kradzione porsche bo jest dużo tańsze, jednak mimo tego, że masz porsche to wstyd się takim czymś pokazać znawcom/kolekcjonerom. @up: Polskie prawo dopuszcza kopie danego pliku na wypadek uszkodzenia oryginału. Niestety, ciężko jest udowodnić, że posiadałeś/nie posiadałeś oryginału. Sad but true. A jeśli wpadną na chatę i zobaczą stosy płyt i dwa komputery non toper ściągające i wypalające płyty to na pewno zabulisz |
Cytuj:
|
Polecam przeczytać te nartukuł, wyszukane kilkanaście minut temu w goglach
http://news.torrent.pl/old/prawo/pir...sy_prawne.html Nie chce mi się tego streszczać. To co o tym sądze już pisałem: W większości krajów to wszystko jest zabronione. Im więcej luk dot. poractwa w prawie danego państwa, tym bardziej produkty dostępne dla społeczności. A to bezsprzecznie jest strata dla twórców, wkońcu nie bez powodu wołają do walki z piractwem, największe firmy. Na konsole powstaje wiele więcej gier, z roku na rok, dlaczego, wiadomo, piractwo jest trudniejsze, to też twórcy zarabiają więcej kasy. Czyli szkodzi. Polecam przestudiować artukuł z linku. @Down: Nom. |
Mam tylko jednego oryginała na jakieś 100 gier pirackich. Naprawdę ciężko 14-latkowi znaleźć kasę na super wypasioną grę za 150zł, która nawet na starego kompa nie wejdzie bo kupił go na komunię. Dlatego ściągam z neta stare gierki, tych nowych nie - i tak nie pójdą. JESTEM PRZESTĘPCĄ
|
Cytuj:
Cytuj:
Cytuj:
#down Zacznijmy od tego, ze trudno ocenic samemu gre jesli sie w nia nie gralo. Czasem nawet po demowkach. Inna sprawa to ta, ze ja w swojej dotychczasowej 'karierze' albo gralem w gry z gazet, albo w kupione. Te sciagniete z internetu moge policzyc na palcach jednej reki. |
No to wtakim razie po co ściągasz coś, co poprostu jest słabą grą? Bo jakby zasłużyła, to byś kupił, jak wyżej napisałeś. Coś jest krapem, to tego nie tykam.
|
Cytuj:
|
Cytuj:
|
Cytuj:
Pozdrawiam, ten_co_pyskuje, lol. |
Cwaniakujesz ty, ja ci tylko pokazałem, że tak czy siak przestępcą jesteś.
|
Cytuj:
|
Cytuj:
A teraz pozwolisz, ze sie pozegnam, mam jeszcze pare spraw do zalatwienia przed snem, inna sprawa jest to, ze w moim mniemaniu temat ktory poruszylem zostal wyczerpany. |
Cytuj:
Cytuj:
|
Cytuj:
Całę te wasze flejmy o piractwo są gówno warte, piraci byli byli , są , i będa i chwała za to Bogu. Nie będe płacil 2x tyle co u sąsiadów w którą pogram 2 dni. |
idąc Twoim głupim tokiem rozumowania, to co, bez gier, jak nie masz kasy na kupno, a nie ukradniesz, to umrzesz czy jak ? :D
|
Cytuj:
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 06:29. |
Powered by vBulletin 3