Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Alkohol.... :/ (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=54107)

Wojus 28-10-2005 15:54

Żeby nikt, jak to już się wcześniej stało, nie zarzucił mi że mówie o ogóle... Mówie o moim otoczeniu/mieście (5tyś mieszkańców) !

Cytuj:

(metale) w większości, są oni naprawde rozwinięci i kulturalni. Jak się przechodzi obok większej grupi Skate'ów, to prawie na 100% cie zaczepią, a metale nie.
100% prawda...
Metale (bardzo nie lubie tego określenia, ale skoro wszyscy to wszyscy...) raczej nigdy nie szukają zaczepki, bawią się między sobą, mają z tego radoche i nikomu nic nie przeszkadza.

Hip-hopowcy (często są nimi speudokibice, huligani itp):
Owszem, potrafią się bawić między sobą, mieć imprezy, ale czasami gdy idą większą grupą i spotkają jakąś mniejszą grupe innej subkulruty/wogule innych ludzi, poprostu ich zaczepiają, spuszczają w******l !


Cytuj:

Rzadko się spotyka nawalonych metali
Tutaj nie moge się zgodzić.
Osobiście chodzę tylko i włącznie na rockoteki - więc obracam sie w środowisku "metali" - bardzo często spotykam ludzi leżących gdzieś na ławeczce/rzygających/or smth like that, lecz jak wyżej napisałem, imprezy są bardzo spokojne, nie ma bójek ani nic. :)
Co do "hip-hopowców" to nie wiem czy piją dużo czy mało, więc sie nie wypowiadam na ten temat.

Ashlon 28-10-2005 17:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Thero
Widać, nie zrozumieliśmy się. I to nie ja pisałem tą historię (którą zresztą uważam za kompletną bzdurę).

Mozliwe. Sorry, ale nie chcialo mi sie wertowac tych kilku stron w poszukiwaniu jednego posta.
Cytuj:

Czemu piszesz "według twojego rozumowania[...]"? Nie, wcale tak nie uważam. W Rosji jest wielu bogatych ludzie. Jasne, że tam jest bieda, ale bieda jest na całym świecie; o ich "inności" według mnie świadczy to, że jest tyle grup przestępczych, że jeżdżąc po ich drogach musisz płacić miejscowym gangom, że mają strasznie tanie używki, inną mentalność. To rozumiem pod określeniem "inność". A skoro co drugi sąsiad jest w doskonale zorganizowanej grupie przestępczej to nie wydaje mi się, żeby jadł korę z drzew ;-)). Bezkarność także panuje, ale to już inna bajka. A teraz coś odkrywczego: Obydwaj wiemy gówno o Rosji i nie ma sensu się wykłócać o cokolwiek, o czym nie mamy praktycznie pojęcia. No chyba, że tam mieszkałeś i wiesz jak to naprawdę wygląda. Zgodzisz się ze mną?
Bo jak pisze cos na forum, to wg mojego rozumowania, a nie wg czyjejs opinii (ktora moze byc dla mnie ewentualnie argumentem).No i to o korze z drzewa bylo o krajach afrykanskich. Zgodze sie rowniez, ze obaj wiemy gowno o Rosji ;)

Cytuj:

U mnie neguje się wszystko wszystkimi możliwymi sposobami. Gdyby Mezo zaczął śpiewać z Liberem czy innym Doniem o Kubusiu Puchatku wszyscy by o nich gadali... albo stwierdzili "Ale ze mnie tru hip-hopowiec, czuje, ze to mi sie nie podoba, ale mam gust, eno.". ;-))
Mezo juz spiewa z tymi wszystkimi liberami, jednak to i tak sa buce.

Cytuj:

Nie, i nie zamierzam. Ale bardziej uszanuję batmana, który się w domu zaleje niż idiotę z krokiem w kolanie, który po pijaku będziesz na ulicy wszystkich zaczepiał.
Hm, chodzilo mi o cos innego - bo gosciu w spodniach z krokiem moze byc kulturalny, a metal moze zaczepiac. Myslalem o tym, ze na ulice wylewa sie wiekszosc skejtow (tych "dobrych" i tych "zlych"), natomiast wiekszosc metali zostaje w domu, przez co trudno porownywac, nie majac punktu odniesienia.

Cytuj:

Z tego co napisałeś wywnioskowałem, że pieprzysz głupoty (sarkazm) ;-)). Mnie też dotknęła mania siedzenia przed kompem, jak odszedłem i zacząłem z powrotem wychodzić na dwór wcale nie odczułem jakby mi czegoś miało brakować. A ja swój "nałóg" zwalczam już bardzo długo, dawno doszedłem do wniosku, że "od tak" mi się nie uda.
Wiesz, nie bylem uzalezniony od fajek itp, wiec nie wiem, jak sie to rzuca, ale po "marnych" doswiadczeniach z kompem ( i kiedys tibia) moge ustalic, jak to jest.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Baron Kaldrick
Oj, Nekro, Nekro, jak Ty mało o życiu wiesz. =P

Wiesz, ze nie przebywam z reguly w srodowisku metali, wiec nie jestem zbyt poinformowany. Mozna odebrac to z lekka nutka ironii, ale, co jak co, stereotyp goscia, ktory slucha metalu jest taki, iz siedzi on czesciej w domu niz taki dres/skejt/punk itp. ;)

Gufat III 28-10-2005 18:15

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez kaczi
Witam.
Chciałbym tu przedstawić problem, który stał się już problemem bardzo rozległym.
Chodzi o alkohol. Nie tylko wśród młodzieży, lecz w całym naszym narodzie.

Najlepiej obrazują to tekst słów Pezet-noona: "W tym kraju pijesz gdy się cieszysz, pijesz gdy jesteś smutny, ludzie zmienili miłość do życia, w miłość do wódki." Niestety, trzeba się pogodzić.
Polacy stali się strasznie spijaczałym krajem. Można spojrzeć na ulicę. Pełno "meneli", którzy najczęściej wpadli w taki stan poprzez alkohol. Ostatnio, gdy wracałem do domu, grupka 4 takich osobników podeszła do mnie, i się spytała czy nie mam pożyczyć 2zł, bo im się pić chce...
Ale również jest tak samo z osobami, które prowadzą normalny tryb życia.
Przyjeżdza gość. Czym się go wita? Oczywiście wódką. Oczywiście do tego są przystawki typu sałatki itp., lecz wódka to podstawa.
Jeszcze dwa lata temu, nie było nawet takiej myśli, aby było np. wesele bez alkoholu. Teraz jest już z tym lepiej, lecz nadal pełno jest alkoholu.
I wkońcu trzeba podjąć trudny temat: Pijąca młodzież.
Chodzą już nawet takie 12 latki przez miasto, ledwo stojąc na nogach.
W wieku 12 lat... Również mój kuzyn chwalił że wypił dwa piwa, ma 10 lat...
Wiadomo, to zawsze było, póki nasze prawo nie zostanie zmienione, bo jest oczywiste że "Zakazany owoc lepiej smakuje". Jakby alkohol byłby dostępny od lat 15, było by mnie młodzieży zalanej. Ale niestety, tylko młodzieży.

A co wy myślicie na ten temat?

A ja myślę że BULSZIT. Gdzie 12 latki pijące? Jaka miłość do wódki? To capi ocenianiem całego narodu po zachowaniach grupy ludzi. A pić piło się zawsze i to obficie taki kraj. Co więcej - nie słyszałem o weselach bez alkoholu.

szoopa 28-10-2005 21:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Baron Kaldrick
Byłem na Woodstocku i naprawdę spitych ludzi widziałem z 10-15. Ludzi podchmielonych, owszem, było w chvj, ale Woodstock to nie jest siedlisko rozpusty i pijaństwa, jak coponiektórzy twierdzą...

Tez tam bylem i wiem ze prawda jest to co mowisz. Jednak ja chyba inaczej odbieram czlowieka pijanego - pijany nie znaczy lezacy na ziemi i nieprzytomny. Dla mnie to poprostu odmienne zachowanie... Odmienne bardzo.
A z tymi 10-15 to troche przesadziles... Widziales jak czesto jezdzila pokojowa sluzba? Moze nie po "martwych"... Ale tak mi sie zdawalo
Sorry za offtop

Evul Tibian 28-10-2005 21:41

Obok tradycyjnego chleba i soli zawsze byla voodka ;)

OnlyM(PL) 28-10-2005 21:53

Cytuj:

(metale) w większości, są oni naprawde rozwinięci i kulturalni. Jak się przechodzi obok większej grupi Skate'ów, to prawie na 100% cie zaczepią, a metale nie.
No racja, nie dawno byl w chorzowie koncert ARMII (wstep darmowy huhu)
pelna kolturka.
No i tak odprowadzamy kolezanke obok mniejsca gdzie byl koncert i idze 3 mlodych skeatow? no i oczywiscie przechodzi do mojego qmpla i hmm... udezyl go z bara no i oczywiscie jak to moj kolega juz chcial startowac( to nie jego wina on juz taki od urodzenia ;p).
Ale jakos dziewczyny go powstrzymaly.

Thero 29-10-2005 08:28

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez OnlyM(PL)
No racja, nie dawno byl w chorzowie koncert ARMII (wstep darmowy huhu)
pelna kolturka.
No i tak odprowadzamy kolezanke obok mniejsca gdzie byl koncert i idze 3 mlodych skeatow? no i oczywiscie przechodzi do mojego qmpla i hmm... udezyl go z bara no i oczywiscie jak to moj kolega juz chcial startowac( to nie jego wina on juz taki od urodzenia ;p).
Ale jakos dziewczyny go powstrzymaly.

Armia? Przecie to White Metal? MROK.
Btw. Dziwne, że wasz kolega chciał się bić, ale wy go zatrzymałyście. Chciałbym zobaczyć taką silną dziewuchę. No chyba, że to on jest maminsynek? ;¤))

@Nekromanta
W życiu nie widziałem kulturalnego skate'a. A co do fajek, też nie paliłem. Uważam nasze wykłócanie się, za zamknięte, zgodzisz się ze mną? ;-))

Matek 29-10-2005 08:57

Wiecie co - ostatnio bylem na koncercie hh z kumplami. No i po koncercie wracamy sobie do domu. Niestety zachaczyl nas Jasiu - syn dentysty. Zaczal sie rzucac, bluzgac i wyzywac. Chcial nasz zbic wiec ucieklismy. Bo wszyscy wiedza, ze synowie dentystow sa ŹLI.

Przestancie pieprzyc jacy sk8towie sa zli. Tak jakby to byla roznica - sk8 czy czlowiek. Jesli dla was slowo juz dzieli czlowieka na dobrego i zlego, wspolczuje wam zycia, bo musi byc bardzo plytkie.

Lemef 29-10-2005 09:13

Ja tam pije piwo :P
Jak mowiono " Nic Co Ludznie Nie Jest Nam Obce" lub "Chwytaj Dzien Jutro Mozesz Go Stracic "

Shanhaevel 29-10-2005 09:51

@up
A co ma piernik do wiatraka?

Gufat III 29-10-2005 10:34

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Thero
Armia? Przecie to White Metal? MROK.
Btw. Dziwne, że wasz kolega chciał się bić, ale wy go zatrzymałyście. Chciałbym zobaczyć taką silną dziewuchę. No chyba, że to on jest maminsynek? ;¤))

@Nekromanta
W życiu nie widziałem kulturalnego skate'a. A co do fajek, też nie paliłem. Uważam nasze wykłócanie się, za zamknięte, zgodzisz się ze mną? ;-))

ROTFL!!!!

Rozróżniajcie sk8 od hip hop ziomów bo to sie robi żałosne, moi państwo. Prawdziwi skate to spokojni ludzie, a takich znam i są naprawde OK, w przeciwieństwie do tej kultury HH którą utożsamia się z skate'ami... Oczywiście wszedzie znajdzie się ktoś agresywny/wulgarny, ale...

Rozróżniajcie, rozróżniajcie!

OnlyM(PL) 29-10-2005 12:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Thero
Armia? Przecie to White Metal? MROK.
Btw. Dziwne, że wasz kolega chciał się bić, ale wy go zatrzymałyście. Chciałbym zobaczyć taką silną dziewuchę. No chyba, że to on jest maminsynek? ;¤))

@Nekromanta
W życiu nie widziałem kulturalnego skate'a. A co do fajek, też nie paliłem. Uważam nasze wykłócanie się, za zamknięte, zgodzisz się ze mną? ;-))

OMG.... NIE MY TYLKO KOLEZANKA, OK? A kolezanka tylko go szarpnela DELIKATNIE za ramie i to byl znak zeby sie nie bic, understood?
I z niego to nie jest maminsynek, widzialem z kim i ile sie on bil od podst do teraz i mowie ci ani razu nie przegral -.- wiec nie nazywaj go tak i zastanow sie co piszesz.

I pomysl ilu jest kulturalnych skatow a ile nie -.-

]v[ichal 29-10-2005 13:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gufat III
To capi ocenianiem całego narodu po zachowaniach grupy ludzi. A pić piło się zawsze i to obficie taki kraj.

No sorry , ale zrobiles to samo. Nie wolno oceniać zachowania kraju po zachowaniu jednostki , ale w Polsce sie pije , taki kraj. :-)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Thero
W życiu nie widziałem kulturalnego skate'a.

To chyba znaczy , że mało jeszcze w życiu widziałeś. ;-)

Rethfing on Aldora 29-10-2005 18:57

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek
Przestancie pieprzyc jacy sk8towie sa zli. Tak jakby to byla roznica - sk8 czy czlowiek.

Bo jest różnica. Czy normalny człowiek zacznie Cię wyzywać, lub nawet Cię pobije tylko dlatego, że ubierasz się inaczej od niego ?? Mnie kiedyś zaczął jakiś skejcik wyzywać jak byłem na metala ubrany. Może byłem od niego o 20-30 cm wyższy, a on miał ze 12 lat... Kumpel mi opowiadał, jak był na koncercie w Gliwicach bodajże. Ktoś tam jechał do ślubu, i wyskoczyły jakieś skate'y i zaczęli "żebrać" o wódke. Czy normalny człowiek/metal zrobiłby coś takiego ?? I don't really think so...

Anonimka 29-10-2005 19:27

alkohol.
 
hejka. Hm, piszesz o czymś co jest niestety w naszym swiecie codziennoscią. Ale nie powiem, że nie potrzebnie, bo i ja uwazam, ze wylewac mysli na papier czy forum powinno się zawsze.
Tak. I ja spotkałam sie z tym bzdurnym problemem. W mojej klasie 99% dziewczyn pije i pali. (Ten 1 nieznaczny procent to ja i dwie kumpele na 15 dziewczyn w klasie;/) Podkreslam dziewczyn. Do czego to doszło..? Wiem, ze dziewczęta mają takie same prawa jak i chlopcy, ale moja kultura osobista nie pozwalaby robic z siebie żula, mendy i jakieś prostytutki, ktora ubiera się w za krotkie jaskrawe spodniczki, nakłada toooony makijażu na twarz, w ręce puszka piwa, papierosek i mysli, ze tak jest fajnie. Masakara!
Wychodząc z domu widzę liczne grupki 'nachlanej' mlodziezy, slysze same przekleństwa (oj nie powiem, bo i mi się zdarza, hehe), czuję zapach alkoholu, tytoniu... A wszystko dla szpanu. Bo tak jest fajnie, modnie i roolez.
A ja mam głęboko gdzieś mode, ktora (miejmy nadzieje) niedlugo przeminie.

Wiesz, jeszcze jedno: Nie wiem jak was, ale mnie nie fascynują takie osoby. Mówimy SZPAN. A ja np. nie chciałabym mieć tak "modnego" chłopaka, ktory zaliczył wszystkie laski w szkole, swietnie sie ubiera, wali tone żelu na włosy, pije, pali, ma tzw. znajomosci... A tak naprawde, w srodku jest zwykłym pustym człowiekiem....

Rethfing on Aldora 29-10-2005 20:34

Anonimka powiedziała o wiele mądrzej niż ktokolwiek z tematu. Całkowicie się z Tobą zgadzam. Mam kumpla, takie frajera, sam sobie zasłużył na traktowanie jak jakiegoś udupa (sry). Odkąd jest największą ci*tą w klasie, zaczął jarać grude, pić wódke i ogólnie sie menelić. Tacy ludzie mnie dobijąją. Co do damskiego makijażu. Prawda dziewczyna wygląda ładniej ze starannie podkreślonymi oczami, i z może błyszczykiem na ustach (mimo że przeszkadza w całowaniu lol), to jednak bez przesady. Pudry, kremy, jakies fluidy czy inne pierdoły to przesada. Mam również kumpele w klasie. W budzie poryta, jednak 1v1 (=P) całkiem fajna. Niestety, makijaż i solarium nie jest jej obce. Za 10 lat będzie wyglądać jak stara baba, to samo robi z ludźmi alkohol i fajki. Teraz co do żelu na włosach chłopaków... To wygląda p***lsko... Do tego większość ubiera bluzeczki obcisłe do paska od spodni, dzwony i takie tam... Jak O-Zone normalnie Lol !

szoopa 29-10-2005 21:56

Czyzbyscie wyczerpali temat ze z niego zbaczacie? :>
Aczkolwiek rzeczywiscie bardzo czesto alkohol idzie w parze z "pustymi barbie" ktore maja tona makijazu na mordzie i głowę ciagle maja spuszczona, bo te wszystkie malowowidła za dużo ważą i ciążą...

Arthus Drag'Tail 30-10-2005 06:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Anonimka
A wszystko dla szpanu. Bo tak jest fajnie, modnie i roolez.

G**** prawda... Ja nie pije dla szpanu, bo niby przed kim?? Poprostu lubie...
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Anonimka
A ja mam głęboko gdzieś mode, ktora (miejmy nadzieje) niedlugo przeminie.

Na palenie, cpanie i picie? Te 2 pierwsze moze tak, ale picie- nie sadze... W naszym kraju od zawsze pilo sie i pic bedzie... Moze nie przez 10-12 latkow, ale bedzie..

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Anonimka
A tak naprawde, w srodku jest zwykłym pustym człowiekiem....

Takich ludzi jest masa...

Badzo 30-10-2005 08:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shanhaevel
@up
A co ma piernik do wiatraka?


Aby wytworzyć piernik, potrzeba jest mąki, która wytwarzana jest w wiatraku ;P

@Alkohol

Taka jest Polska, tu pić będzie sie zawsze i nic tego nie zmieni..

szoopa 30-10-2005 11:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Arthus Drag'Tail
G**** prawda... Ja nie pije dla szpanu, bo niby przed kim?? Poprostu lubie...

No dobra. Jestes madry - Ty tak nie robisz.
To teraz wyjdz na ulice i zobacz ile 12-13 latkow stoi gdzies na placyku z browcem w reku. Po co to robia? Ja innej opcji jak "dla szpanu" nie widze...

kaczi 30-10-2005 11:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez szoopa
stoi gdzies na placyku z browcem w reku.

It's me ! It's me! :P

Ja tego nigdy nie robiłem dla szpanu. Bo niby przed kim?

Rincewind 30-10-2005 11:26

Ja codziennie jak ide i wracam ze szkoly na piechotke (dla zdrowia) to przechodze przez kilka placykow, na ktorysz rozni ludzie czsem sobie cos popijaja a jeszcze nigdy nie widzialem 12-13 latka z browarem.

Anonimka 30-10-2005 11:54

puste barbie...
 
Macie racje, przepraszam, ze zboczyłam troche z tematu.
Ale skoro juz zaczęlismy o tym rozmawiac, to chcialam jeszcze dodac, ze smiac mi się chce, jak widzę moje "Szanowne koleżanki" poubierane w zakrotkie bluzeczki spod ktorych wylewają się litry tłuszczu :D
Paranoja po prostu.
Rzeczywiscie ładnie wygląda błyszczyk na ustach czy ładnie podkreslone oczy. Ale po co fluid? puder? Nie no - rozumiem. Sama przeciez dziewczynką jestem. Wszystko jest dla człowieka, ale w odpowiednich ilosciach, prawda?

Muszę też skomentować wypowiedz jednego z użytkownikow powyzej, ktory napisal: "G**** prawda... Ja nie pije dla szpanu, bo niby przed kim?? Poprostu lubie...". Ojj, zapewne 'dla kogo' to masz. Chociaz by dla towarzystwa. Lubisz? Jakos trudno mi w to uwierzyc, ale w porządku. Twoja sprawa, nie moja. Tylko tak myslę... Kiedys musial byc ten pierwszy raz. 'Zakazany owoc lepiej smakuje'?:P A moze jednak ten szpan?

Fajne to forum^^ pozdrawiam serdecznie.

Dark Sven 30-10-2005 12:01

@up
Filipinka plx???

a tak do tematu to moi kumle 1-2 gim,. nontoper chleja i pija blech....

Cystof 30-10-2005 12:02

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez szoopa
(...) wyjdz na ulice i zobacz ile 12-13 latkow stoi gdzies na placyku z browcem w reku. Po co to robia? Ja innej opcji jak "dla szpanu" nie widze...

Uwierz nie wszyscy piją dla szpanu, 90% pewnie tak ale reszta to poprostu lubi. Nie można wszystkich od razu zaszufladkować, powiedzieć że nie ma innej opcji koniec kropka. Dla pozostałych jest to z deka niesprawiedliwe.

Yarpen Zigrin 30-10-2005 12:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez OnlyM(PL)
No racja, nie dawno byl w chorzowie koncert ARMII (wstep darmowy huhu)
pelna kolturka.
No i tak odprowadzamy kolezanke obok mniejsca gdzie byl koncert i idze 3 mlodych skeatow? no i oczywiscie przechodzi do mojego qmpla i hmm... udezyl go z bara no i oczywiscie jak to moj kolega juz chcial startowac( to nie jego wina on juz taki od urodzenia ;p).
Ale jakos dziewczyny go powstrzymaly.


Byłem w Chorzowie na koncercie Metallici i był spokój. Idealny prawie wręcz.

Byłem na koncercie jakiegos hiphopu to bluzgi, pijani jak cholera, bijatyki...

Metal rulzzz. Emma Watson też :P

Anonimka 30-10-2005 13:22

notka.
 
Czy ktoś mi może łaskawie wytłumaczyć o co chodzi z tym 'wystawianiem notek'?
Z góry dzięki :) 1`

M!n3k 30-10-2005 13:38

Hehe... U mnie w Toruniu jest szczyt szczytów. Obok mnie mieszkają bardzo dobrzy sąsiedzi. Piją ile wlezie i palą. Starszy ma 40 lat a wygląda na 80. Naprzeciwko mojego domu stoją dwa bary z piwskiem i wódką. Przychodzą tam tłumy biednie ubranych straszych dziadków i wydają wszystko, co mają - na piwo. Po prostu walają się naokoło bloków młodzi i starzy ludzie, nie mający pojęcia o otaczającym ich świecie. W dużej mierze to bezrobotni. Dają wspaniały przykład dzieciom młodszym ode mnie (a także mi i moim kolegom -.-).
Rozumiem, że jedna szklanka piwa pomaga na nerwy, ale nie całe beczki!

OnlyM(PL) 30-10-2005 13:49

@up
Masz racje, w chorzowie to tez pelno pijakow chodzacych do miejscowych barow i w wiekszosci sa oni bezrobotni.

Calkiem niedawno czekamy sobie na tramwaj, zeby dostac sie na trening ;p
Przychodzi taki Pan kolo nas i mowi "Hey, chlopcy moze chcecie kupic <wyciagnal jakis tam zagerek na reke> za 2zl?"
Oczywiscie odmowilismy. Pomyslalem ze to zenada, sprzedawac wszystko co sie ma tylko po to zeby kupic sobie PIWO! Zal mi ich i tak samo ich nie nawidze.

Thero 30-10-2005 13:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Gufat III
ROTFL!!!!

Rozróżniajcie sk8 od hip hop ziomów bo to sie robi żałosne, moi państwo. Prawdziwi skate to spokojni ludzie, a takich znam i są naprawde OK, w przeciwieństwie do tej kultury HH którą utożsamia się z skate'ami... Oczywiście wszedzie znajdzie się ktoś agresywny/wulgarny, ale...

Rozróżniajcie, rozróżniajcie!

Ja wrzucam wszystkich do jednego worka, skate, czy udawany skate. Ważne żeby słuchał odmiany hh (Hip-hopolo - odmiana hh, która wprowadza wiele zmian... : P).

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez OnlyM(PL)
OMG.... NIE MY TYLKO KOLEZANKA, OK? A kolezanka tylko go szarpnela DELIKATNIE za ramie i to byl znak zeby sie nie bic, understood?
I z niego to nie jest maminsynek, widzialem z kim i ile sie on bil od podst do teraz i mowie ci ani razu nie przegral -.- wiec nie nazywaj go tak i zastanow sie co piszesz.

I pomysl ilu jest kulturalnych skatow a ile nie -.-

No okay, ale skoro ten twój kumpel taki fifarafa to dziwne, że nie odpowiada na zaczepki bo... go dziewczyna powstrzymała. I nie zamierzam go oceniać bo go w życiu nie spotkałem; tylko pytałem...
Btw. nie mam zamiasu myśleć "ilu jest kulturalnych skatow a ile nie" bo nie wiem ilu jest, a ilu nie. Proste?

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Anonimka
hejka. Hm, piszesz o czymś co jest niestety w naszym swiecie codziennoscią. Ale nie powiem, że nie potrzebnie, bo i ja uwazam, ze wylewac mysli na papier czy forum powinno się zawsze.
Tak. I ja spotkałam sie z tym bzdurnym problemem. W mojej klasie 99% dziewczyn pije i pali. (Ten 1 nieznaczny procent to ja i dwie kumpele na 15 dziewczyn w klasie;/) Podkreslam dziewczyn. Do czego to doszło..? Wiem, ze dziewczęta mają takie same prawa jak i chlopcy, ale moja kultura osobista nie pozwalaby robic z siebie żula, mendy i jakieś prostytutki, ktora ubiera się w za krotkie jaskrawe spodniczki, nakłada toooony makijażu na twarz, w ręce puszka piwa, papierosek i mysli, ze tak jest fajnie. Masakara!
Wychodząc z domu widzę liczne grupki 'nachlanej' mlodziezy, slysze same przekleństwa (oj nie powiem, bo i mi się zdarza, hehe), czuję zapach alkoholu, tytoniu... A wszystko dla szpanu. Bo tak jest fajnie, modnie i roolez.
A ja mam głęboko gdzieś mode, ktora (miejmy nadzieje) niedlugo przeminie.

Wiesz, jeszcze jedno: Nie wiem jak was, ale mnie nie fascynują takie osoby. Mówimy SZPAN. A ja np. nie chciałabym mieć tak "modnego" chłopaka, ktory zaliczył wszystkie laski w szkole, swietnie sie ubiera, wali tone żelu na włosy, pije, pali, ma tzw. znajomosci... A tak naprawde, w srodku jest zwykłym pustym człowiekiem....

3/15 * 100% = 300/15% = 20%
100% - 20% = 80% <-- jakie 99%? 0.o
Btw. Masz coś do krótkich spódniczek, flidu czy innych pierdół? Nie zgrywaj pacyfikatora. Jak chcą niech używają. Niektórzy są brzydcy i śmierdzą to muszą się malować i perfumować. Masz cos do żelu? Niektórzy chłopacy lubią postawić sobie włoski (i nie tylko na głowie). Ich sprawa... Czasem, bardzo rzadko, napiję sie piwa. No i co? Jestem już cool? Daj spokój takim bredniom jak "dla szpanu". Gdyby dzieciaki czuły nieludzką potrzebę zaimponowania innym paliły by, zamiast fajek czy marijuany, haszysz.
EDIT: Piszesz jakbyś conajmniej była "Dzieckiem z dworca zoo" (może ktoś czytał).

OnlyM(PL) 30-10-2005 14:00

Mozna policzyc poprostu srednia. Zauwaz ilu ludzi kojarzy skatow z ludzmi kulturalnymi a ile nie. ALE masz racje jest czesc skatow ktora jest mila dla innych. A i dlatego nie odpowiedzial, bo nie chcial zeby bil sie pod domem kolezanki, bylo dosc duzo ludzi na okolo i przynajmiej u nas jest tak ze przy dziewczynach nie wypada sie bic za takie cos. A na poczatku startowal do niego dlatego, ze to byl jego odruch. Zeby mu poprostu oddac bo troche kozaczyl.

Szanowny Klop 30-10-2005 14:02

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez kaczi
Witam.
Chciałbym tu przedstawić problem, który stał się już problemem bardzo rozległym.
Chodzi o alkohol. Nie tylko wśród młodzieży, lecz w całym naszym narodzie.

Najlepiej obrazują to tekst słów Pezet-noona: "W tym kraju pijesz gdy się cieszysz, pijesz gdy jesteś smutny, ludzie zmienili miłość do życia, w miłość do wódki." Niestety, trzeba się pogodzić.
Polacy stali się strasznie spijaczałym krajem. Można spojrzeć na ulicę. Pełno "meneli", którzy najczęściej wpadli w taki stan poprzez alkohol. Ostatnio, gdy wracałem do domu, grupka 4 takich osobników podeszła do mnie, i się spytała czy nie mam pożyczyć 2zł, bo im się pić chce...
Ale również jest tak samo z osobami, które prowadzą normalny tryb życia.
Przyjeżdza gość. Czym się go wita? Oczywiście wódką. Oczywiście do tego są przystawki typu sałatki itp., lecz wódka to podstawa.
Jeszcze dwa lata temu, nie było nawet takiej myśli, aby było np. wesele bez alkoholu. Teraz jest już z tym lepiej, lecz nadal pełno jest alkoholu.
I wkońcu trzeba podjąć trudny temat: Pijąca młodzież.
Chodzą już nawet takie 12 latki przez miasto, ledwo stojąc na nogach.
W wieku 12 lat... Również mój kuzyn chwalił że wypił dwa piwa, ma 10 lat...
Wiadomo, to zawsze było, póki nasze prawo nie zostanie zmienione, bo jest oczywiste że "Zakazany owoc lepiej smakuje". Jakby alkohol byłby dostępny od lat 15, było by mnie młodzieży zalanej. Ale niestety, tylko młodzieży.

A co wy myślicie na ten temat?


Ja myśle że zamulasz.

Arthus Drag'Tail 30-10-2005 14:15

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Anonimka
Macie racje, przepraszam, ze zboczyłam troche z tematu.
Ale skoro juz zaczęlismy o tym rozmawiac, to chcialam jeszcze dodac, ze smiac mi się chce, jak widzę moje "Szanowne koleżanki" poubierane w zakrotkie bluzeczki spod ktorych wylewają się litry tłuszczu :D
Paranoja po prostu.

I znowu zbaczasz...

Cytuj:

Muszę też skomentować wypowiedz jednego z użytkownikow powyzej, ktory napisal: "G**** prawda... Ja nie pije dla szpanu, bo niby przed kim?? Poprostu lubie...". Ojj, zapewne 'dla kogo' to masz. Chociaz by dla towarzystwa.[...] A moze jednak ten szpan?
Nie... Towarzystwo z ktorym pijam rozumiem gdy powiem "nie"... Jak juz napisalem, pije bo lubie, a alkohol w niewielkich ilosciach dobrze dziala na organizm.

M!n3k 30-10-2005 14:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Szanowny Klop
Ja myśle że zamulasz.

Naprawde?
Ma się rozumieć, że ty w ogóle nie widziałeś na oczy 20 % naszej społeczności?

szoopa 30-10-2005 16:04

No dobra niech bedzie. Pijecie bo lubicie -.-'
A teraz sie zastanowcie czy bylibyscie w stanie bez tego zyc? :>
Odpowiedzcie sobie, nie mnie..

Anonimka 30-10-2005 16:05

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Thero
3/15 * 100% = 300/15% = 20%
100% - 20% = 80% <-- jakie 99%? 0.o
Btw. Masz coś do krótkich spódniczek, flidu czy innych pierdół? Nie zgrywaj pacyfikatora. Jak chcą niech używają. Niektórzy są brzydcy i śmierdzą to muszą się malować i perfumować. Masz cos do żelu? Niektórzy chłopacy lubią postawić sobie włoski (i nie tylko na głowie). Ich sprawa... Czasem, bardzo rzadko, napiję sie piwa. No i co? Jestem już cool? Daj spokój takim bredniom jak "dla szpanu". Gdyby dzieciaki czuły nieludzką potrzebę zaimponowania innym paliły by, zamiast fajek czy marijuany, haszysz.
EDIT: Piszesz jakbyś conajmniej była "Dzieckiem z dworca zoo" (może ktoś czytał).

Czytałam "Dzieci z dworca ZOO" i, ze tak powiem: gowno wiesz o moim zyciu, więc nie porównuj. Moze rzeczywiscie mam duzo wspolnego z Christiane F. ale to chyba nie twoj interes, nie sądzisz?
Nie mam nic do tzw. 'pierdół*'. Po prostu piszę, to co myslę. To chyba normalne na forum?
A co do tych procentów - wiesz, umiem jeszcze wykonywac obliczenia, ktorych nauczają w podstawowce. Ale nie sądziłam, ze ktos moze być tak hmm.. dokładny, ze będzie to obliczał. Poza tym, byłam przekonana, ze wszyscy wiedzą czym jest metafora i zrozumieją sens owego zdania. Cóż - pomyliłam się.
Heh, piszesz: "gdyby dzieciaki czuły nieludzką potrzebę zaimponowania innym paliły by, zamiast fajek czy marihuany - haszysz" (omijając fakt, ze maryska i haszysz to jedno ścierwo :D )To czy ja wiem? :confused: Wątpie, bo narkotyk, nie jest 'przyjemnoscią' ktorą mozna dostac za pare złotych w kazdym kiosku, sklepie czy od kumpla w szkole. Tutaj trzeba miec zaufane znajomosci. Papierosy czy piwo są duzo bardziej popularne i naprawde mozna dostac je w kazdym miejscu (Nawet dzieci nie mają problemu z kupieniem alkoholu.). Kłóciłabym się z tym, ze marihuane tak samo łatwo zdobyć.

Cystof 30-10-2005 16:08

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Anonimka
Kłóciłabym się z tym, ze marihuane tak samo łatwo zdobyć.

Oj zaskoczyłoby cię to jakie to proste :confused:

Arthus Drag'Tail 30-10-2005 16:34

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez szoopa
No dobra niech bedzie. Pijecie bo lubicie -.-'
A teraz sie zastanowcie czy bylibyscie w stanie bez tego zyc? :>
Odpowiedzcie sobie, nie mnie..

Odpowiedzialem sobie- odpowiem tobie- Tak. Pije rzadko, po 1- 2 piwach max, chociaz napilbym sie czesciej.

Rethfing on Aldora 30-10-2005 21:14

Ja też pił bym więcej. Ale po 1. Wiem, że nie wyjdzie mi to na zdrowie, po 2. Szkoda mi na to kasy. Okazjonalnie 1 na miesiąc, a ostatnio rzadziej. A pije bo lubie, ale jednak robie to naprawde rzadko. Do kogoś kto "wyklinał" Anonimke za te fluidy itd. Po co te pudry i żele ?? A przypadkiem człowiek nie wygląda najładniej tak jak wygląda naturalnie ?? Prawda, że dziewczyna z makijażem jest ładniejsza. Ale trzeba by było pomyśleć co ta dziewczynka ma w środku.
Większość zaczęła pić/palić, ze względu na kumpli. Kiedyś tam mu zaproponowali, żeby się napił. On tak zrobił, i już za kilka dni mówi: "Idziemy na browara?". Bo tak jest cool powiedzieć i w ogóle szpan. Nie mówie, że ze mną tak nie było, ale gz dla mnie i dla ludzi, którzy nie piją dla szpanu, a jeszcze większe gz, dla tych, którzy umieją się powstrzymać, też dla mnie lol.

Ashlon 30-10-2005 21:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Rethfing on Aldora
Do kogoś kto "wyklinał" Anonimke za te fluidy itd. Po co te pudry i żele ?? A przypadkiem człowiek nie wygląda najładniej tak jak wygląda naturalnie ?? Prawda, że dziewczyna z makijażem jest ładniejsza. Ale trzeba by było pomyśleć co ta dziewczynka ma w środku.

Sam sobie odpowiedziales na pytanie. Ty pijesz, bo lubisz/chcesz, dziewczyny sie pudruja dlatego, ze chca/lubia ladnie wygladac. Co jak co, ale na poczatku dziewczyne oceniasz po wygladzie, a nie po tym, co moze miec w sobie. Chyba
wieksze powodzenie bedzie miala ladna i wypudrowana, ale glupia dziewczyna, niz brzydka, ale madra?

Cytuj:

Większość zaczęła pić/palić, ze względu na kumpli. Kiedyś tam mu zaproponowali, żeby się napił. On tak zrobił, i już za kilka dni mówi: "Idziemy na browara?". Bo tak jest cool powiedzieć i w ogóle szpan. Nie mówie, że ze mną tak nie było, ale gz dla mnie i dla ludzi, którzy nie piją dla szpanu, a jeszcze większe gz, dla tych, którzy umieją się powstrzymać, też dla mnie lol.
Tak postepuja chyba szalone 13 i "elo-pr0 ziąsy"... Raczej pije sie, bo koledzy pija, wiec chce sie sprobowac, jak to smakuje, a nie dlatego, ze "inaczej bede gorszy". Co jest cool w powiedzeniu "idziemy na browara?". Tak samo cool moze byc "idziemy na piwo", "idziemy sie napic" jak i "idziemy do lekarza", bo wszystkie zdania oddaja dokladnie to, co chcemy zrobic ;) Co do konca wypowiedzi - mowisz tak, jakby 80% mlodziezy bylo nalogowymi alkoholikami ;)


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 21:08.

Powered by vBulletin 3