Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Petycja (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=82088)

Keel 27-06-2006 13:36

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez czuk85
Świat się rozwija i tego nie zatrzymasz, takie jest prawo postępu. Sport dzieli się na fizyczy i umysłowy i tak zapewne pozostanie.

I tak powinno zostac, bo wedlug mnie w takim CS'ie nie trzeba duzo myslec, ale to tylko moja opinia.

Vanhelsen 27-06-2006 13:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Keel
Ale narazie za FIFE nie placa.

A ty myślisz, że każdy kto sie pisze na WCG dostaje kasę? Nie, płacą tylko tym, co wygrywają, tak samo jest w realnym footbolu, wygrywasz znaczący mecz, dostajesz kasę, zajmujesz 1 miejsce na WCG, dostajesz kasę... FIFA nie zastąpi prawdziwej nogi, i to jest prawda, ale czy my gadamy o tym, czy e-sport ZASTĄPI sport? nie, my gadamy o tym, czy można e-sport wpakować do jednego worka ze sportem...
Cytuj:

Keel chyba nie zdajesz sobie sprawy ile jest osób interesujących się zawodami w gry komputerowe na świecie, nie jest to poprostu nagłaśnianie przez media. Ale czasami na progamie Hyper można obejrzeć takie imprezy.
I to jest najwieksza wada, cisza w mediach... Jak polska daje, za przeproszeniem (_!_) na mundialu to każdy o tym nawija 24/h 7dniw tygodniu, ale jak już Polak zajmuje III miejsce w najwiekszym turnieju WCG, to w najlepszym przypadku mamy drobną wzmianke, gdzieś pod koniec wiadomości... a przecierz są tacy których to interesuje...

EDIT:
Cytuj:

I tak powinno zostac, bo wedlug mnie w takim CS'ie nie trzeba duzo myslec, ale to tylko moja opinia.
No sorry, ale jesli gra się tylko for fun, to prawda, ale spróbuj grać "nie myśląc" na większym turnieju... W CSie/WIII/SC/ET myślenie odgrywa WIELKĄ rolę...
Jest tu p[rzytoczony podział na sport umysłowy i fizyczny. Dla waszej wiadomości, jest to podział czysto teoretyczny (prawnie jest sport albo go nie ma) i jesli już e-gamming zostanie wpakowany do sportu, to zapewniam was, że wyląduje w sporcie umysłowym, obok szachów...

Ponawiam swoje pytanie, bo jakoś wcześcniej odpowiedzi ani słychu, ani widu:
Co Wam przeszkadza w uznaniu e-gammingu jako sport, co to zmieni w waszym życiu...

Keel 27-06-2006 13:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek
Pozatym nie odpowiedziales mi na pytanie: co robi masa juniorow i mlodzikow grajacych w pilke za DARMO, zamiast siedziec w domu i pykac w fife?

Ja odpowiem. Graja dlatego aby miec lepsza kondyche i zabic wolny czas. Graja takze z roznych powodow, ale nie chce mi sie ich pisac;P.

emilok 27-06-2006 13:41

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Caerlionne
No to keal mnie teraz ;D

Bach bach bach.
Padłeś.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek
Emilok - mialbys szacunek dla ludzi uprawiajacych gaming i ucichnalbys. Oni w niczym sie nie roznia od pilkarzy, koszykarzy czy innych sportowcow pokroju szachistow czy snookerzystow.

Matek jak to się nie różnią od innych 'graczy'??
Oni grają w wirtualnym świecie. Ich gry 'niema'. Niewiem jak można taką różnicę przeoczyć.
Ja nie odbieram osobą uprawiającym e-gaming miana cyber sportowca, gamera, e sportowca; jednak póki co nie są oni sportowcami i nazywanie ich tak może ubliżać ludzą preferującym tradycyjne podejście do tematu.
Widzę, że tu sami znawcy tematu jak Gmoch piłki.

DDoS 27-06-2006 13:44

Nie trzeba myśleć <lol2>, zagrałbyś z taką osobą co gran na turniejach to byś zobaczył. Ty byś pewnie wszedł i odrazu strzelał gdzie popadnie.
- taktyka!
To tak jakbyś walczył w wojnie ale przy monitorze, trzeba myśleć.

"Twój kubek jest już pełny i nic więcej nie wleje się"
Cup and Mug theory.

Jeżeli nie rozumiesz sentencji trudno :P.

W definicji sportu nie ma nic na temat czy to realny świat czy wirtualny. Nie ma różnicy czy grasz w szachy na stole czy w komputerze na turnieju. No cóż wy to najlepiej byście się zamkneli na świat i bronili przed postępem. Jak wam nieodpowiada jedźcie do Afryki do jakichś plemion, będziecie mieli spokój.

Matek 27-06-2006 13:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez emilok
Oni grają w wirtualnym świecie. Ich gry 'niema'. Niewiem jak można taką różnicę przeoczyć.

Jesli ty twierdzisz, ze CSa nie ma, albo ze WarCrafta czy WCG nie ma, to juz twoj problem.

Gry w szachy tez nie ma. Tworzy sie w umysle gracza. Do dyspozycji masz tylko figury i jakas smieszna tablice.

EOT, moj punkt widzenia zostal przedstawiony.

Keel 27-06-2006 13:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez czuk85
Nie trzeba myśleć <lol2>

Przynajmniej trzeba sie mniej wysilic, niz przy takich szachach.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek
Jesli ty twierdzisz, ze CSa nie ma, albo ze WarCrafta czy WCG nie ma, to juz twoj problem.

Mi sie wydaje, ze jemu chodzilo, o to, ze to jest w swiecie WL a nie w RL

Matek 27-06-2006 13:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Keel
Przynajmniej trzeba sie mniej wysilic, niz przy takich szachach.

Hmm... nigdzie nie widzialem badan aktywnosci mozgu przy grze w szachy i CS. Masz jakies, czy znowu "jest ta, bo TAK! Mam 15 lat i jestem wszystkowiedzacy!" Argumenty ludzie, nie gdybanie;]

Cytuj:

Mi sie wydaje, ze jemu chodzilo, o to, ze to jest w swiecie WL a nie w RL
Gra istniej w swiecie realnym. Masz CDka, komputer itp, czyli narzedzia takie same jak pilka do nogi, do kosza czy do siatki, boisko;]

DDoS 27-06-2006 13:53

Ech staje się to jałową dyskusją. Wasz jeden argument jest niewystarczający. Wymyślcie coś nowego oprócz tego, że to sport może dziać się tylko w rzeczywistości.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Keel
Mi sie wydaje, ze jemu chodzilo, o to, ze to jest w swiecie WL a nie w RL

Nie morzna mówić, że e-sport dzieje się w tylko w wirtualnym, bo nie przenosi ciebie do tego świata IMHO, tylko ty w świecie realnym grasz w stworzonym świecie przez człowieka i robisz wszystko w realiu myślisz wykonujesz rozkazy przenosze tam.

Keel 27-06-2006 13:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek
Hmm... nigdzie nie widzialem badan aktywnosci mozgu przy grze w szachy i CS. Masz jakies, czy znowu "jest ta, bo TAK! Mam 15 lat i jestem wszystkowiedzacy!" Argumenty ludzie, nie gdybanie;]


W CS'ie raczej nie myslisz nad ruchem przeciwnika, a w szachach raczej tak.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez czuk85
Ech staje się to jałową dyskusją. Wasz jeden argument jest niewystarczający. Wymyślcie coś nowego oprócz tego, że to sport może dziać się tylko w rzeczywistości.

Hauhauhauhuah:D... A zes dowalil:D... Spadlem z krzesla;p

DDoS 27-06-2006 14:02

Nie wiem z czego miałbyś się tak roześmiać, nie przedstawiliście żadnego większego argumentu prócz tego że np. CS dziejes się w świecie wirtualnym. Co jest śmiesznym argumentem, bo miejsce gry czy to w szachach, piłce czy grze komputerowej nie ma znaczenia, liczy się czy ty wykonujesz czynności fizyczne lub umysłowe.

Ty myślisz właśnie, że np. w takim CS to tylko biegasz i szukasz przeciwnika i strzelasz. Lecz nie zastanwiasz się, badasz otoczenie, czy gdzieś się mógł ukryć, itp co będe pisał jak i tak nic z tego nie dotrze do Ciebie.

Matek 27-06-2006 14:02

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Keel
W CS'ie raczej nie myslisz nad ruchem przeciwnika, a w szachach raczej tak.

Poczekaj. To, ze TY w CS nie myslisz, nie oznacza, ze inni tego nie robia. Grajac REKREACYJNIE w pilke tez nie stosujesz sie do zalozen taktycznych;] Nie gra sie na pulapki offsidowe, nie realizuje zalozen przedmeczowych, nie wyprowadza sie mozolnie trenowanych akcji, nie pokazuje sie zoltych kartek (gra podworkowa). W CS i inne gry komputerowe jest tak samo: grasz rekreacyjnie olewasz wszystko i idziesz na przod, grasz w turniejach i jest juz inaczej.

Pozatym: od kiedy to fakt, ze nie myslisz o ruchu przeciwnika oznacza, ze nad gra nie myslisz? Zastanawiam sie, czy obronca druzyny A przewiduje jak zachowa sie obronca druzyny B. Juz widze, jak sie meczy intelektualnie rozwiazujac ten problem.

Ale chcecie myslenia, prosze bardzo: turnieje gier RTS. Tam sie mysli, nawet ciezej niz w szachach. A jak ja gram w jakiegokolwiek RTSa to nie mysle, ale ja gram REKREACYJNIE.

Pozatym, ktos kto stwierdza, ze w CS sie nie mysli jest dla mnie zwyklym laikiem, ktory gada o grze o ktorej nie ma pojecia i widzial ja co najwyzej w sklepie na polce. To nie Quake ludzie.

emilok 27-06-2006 14:02

Ojeju, powiem coś cichym głosikiem, aby nikt nie słyszał :
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez wiki
E-Sport (Electronic Sport) to sport elektroniczny, czyli inaczej granie w gry komputerowe, które od niedawna urastają do rangi poważnej dziedziny przemysłu rozrywkowego. Interaktywne gry zespołowe (np.: Counter-Strike, Battlefield, America's Army, Call of Duty, FIFA, Quake, Tactical Ops oraz inne gry typu Multiplayer), wykorzystujące równocześnie rozwój grafiki komputerowej jak i Internetu, są nawet stosowane przez poważne instytucje (np.: US Army) w szkoleniu pracowników. Dla rzeszy młodych graczy E-Sport staje się sposobem na życie, niestety w Polsce ta raczkująca dziedzina sportu jeszcze nie przybrała formy zorganizowanej.

Czyżby na wikipedii były błędne dane, lub co gorsza petycja odniosła skutek? :D
To wg was, czy się akcja dzieje w rzeczywistości czy w świecie którego niema niema znaczenia, na szczęście ludzie którzy za to odpowiadają mają dojżalsze zdanie.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek
Jesli ty twierdzisz, ze CSa nie ma, albo ze WarCrafta czy WCG nie ma, to juz twoj problem.
Gry w szachy tez nie ma. Tworzy sie w umysle gracza. Do dyspozycji masz tylko figury i jakas smieszna tablice.
EOT, moj punkt widzenia zostal przedstawiony.

Widzę, że Tobie trzeba wszystko pisać jasno na białym, twierdząc że tej gry niema mam rację, pokaż mi proszę rozgrywkę (właściwą grę) a nie jakieś pudełka, płytki czy inne rzeczy.

Oerta 27-06-2006 14:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Keel
W CS'ie raczej nie myslisz nad ruchem przeciwnika, a w szachach raczej tak.

mylisz się,przytocze przykład:
Ide i myśle,czy on czai się za ścianą,może na dachu,albo jest gdzieś za mną.
Trezba przewidzieć ruchy i gdyby jeszcze było tego mało,neiwidzisz gdzie on jest i musisz myśleć błyskawicznie!Bo jak nie to keal.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Keel
Hauhauhauhuah
... A zes dowalil
... Spadlem z krzesla;p

Brak argumentów...?

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wieszok
Nein, petycja dotyczy wpisania e-gammingu jako dyscypliny sportowej a nie dofinansowania. Chodzi o uznanie go jako sportu, wtedy dofinansowanie leci automatycznie (jak się nie mylę)

Mój błąd sorry.

Keel 27-06-2006 14:07

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez czuk85
Nie wiem z czego miałbyś się tak roześmiać, nie przedstawiliście żadnego większego argumentu prócz tego że np. CS dziejes się w świecie wirtualnym. Co jest śmiesznym argumentem, bo miejsce gry czy to w szachach, piłce czy grze komputerowej nie ma znaczenia, liczy się czy ty wykonujesz czynności fizyczne lub umysłowe.

Ty myślisz właśnie, że np. w takim CS to tylko biegasz i szukasz przeciwnika i strzelasz. Lecz nie zastanwiasz się, badasz otoczenie, czy gdzieś się mógł ukryć, itp co będe pisał jak i tak nic z tego nie dotrze do Ciebie.

Jak dla Ciebie nie jestem argumentem, ze to sie dzieje w swiecie WL to dla mnie nie jest argumentem to zaznaczone na czerwono

DDoS 27-06-2006 14:12

Miałem rację nic nie dotarło do Ciebie, jesteś jak Giertych:

Idzie manifestacja "Giertych musi odejść" - krzyczą ludzie.
Giertych w wiadomościach - "Oni nie strajkują przeciwko mnie, tylko w związku ze szpitalami czy coś innego".

Matek 27-06-2006 14:12

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez emilok
Widzę, że Tobie trzeba wszystko pisać jasno na białym, twierdząc że tej gry niema mam rację, pokaż mi proszę rozgrywkę (właściwą grę) a nie jakieś pudełka, płytki czy inne rzeczy.

Ekran monitora. Widzisz, jest.

Keel 27-06-2006 14:15

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez czuk85
Nie wiem z czego miałbyś się tak roześmiać, nie przedstawiliście żadnego większego argumentu prócz tego że np. CS dziejes się w świecie wirtualnym. Co jest śmiesznym argumentem, bo miejsce gry czy to w szachach, piłce czy grze komputerowej nie ma znaczenia, liczy się czy ty wykonujesz czynności fizyczne lub umysłowe.

Ty myślisz właśnie, że np. w takim CS to tylko biegasz i szukasz przeciwnika i strzelasz. Lecz nie zastanwiasz się, badasz otoczenie, czy gdzieś się mógł ukryć, itp co będe pisał jak i tak nic z tego nie dotrze do Ciebie.


Do Ciebie tez nie dociera...

Oerta 27-06-2006 14:17

Keel podaj jeden powód dlaczego sport nie może być w świecie wirtualnym.

Keel 27-06-2006 14:20

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Oerta
Keel podaj jeden powód dlaczego sport nie może być w świecie wirtualnym.

Zeby nie bylo, ze mnie zatkalo, ale teraz wychodze z domu, a jak wroce to Ci odpowiem.

Vanhelsen 27-06-2006 14:22

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Keel
Ja odpowiem. Graja dlatego aby miec lepsza kondyche i zabic wolny czas. Graja takze z roznych powodow, ale nie chce mi sie ich pisac;P.

I myslisz, że uznanie e-gammingu jako sportu zmieni oblicze ziemii, tej ziemii? Że przez to, horda młodzików zacznie grać w FIFE?...
Cytuj:

Oni grają w wirtualnym świecie. Ich gry 'niema'. Niewiem jak można taką różnicę przeoczyć.
Ja nie odbieram osobą uprawiającym e-gaming miana cyber sportowca, gamera, e sportowca; jednak póki co nie są oni sportowcami i nazywanie ich tak może ubliżać ludzą preferującym tradycyjne podejście do tematu.
Ale co rozumiesz przez pojęcie "niema"... trudno by było zrobić, by CS "był"... Chyba nie damy graczom kompletu gunow i niech się dzieje wola nieba... Po to są właśnie te gry WIRTUALNE bo nie da się inaczej tego przedstawić... Teoretycznie można by bawić się w paintball, ale czy to będzie to samo co CS?... Nawet jeśli tak, to jak zastąpisz np: WarCrafta?... Choć jeśli miał bym przeć w zaparte, to ci powiem, że CS, WIII czy inne gry "są"... gdzie? Na płytce, na kompie, jak mi powiesz, że ich tam niema...
Cytuj:

Przynajmniej trzeba sie mniej wysilic, niz przy takich szachach.
Why? Taktyka to taktyka, przy opracowywaniu taktyki wysliasz się tak samo, tyle, że przeciwnik może mieć większy poziom (wtedy wysilasz sie bardziej) lub mniejszy (wtedy masz taktykę w 20sekund)...
Cytuj:

W CS'ie raczej nie myslisz nad ruchem przeciwnika, a w szachach raczej tak.
Rotfl'n'lol... Powiedz mi ile Terro może wykonać kombinacj na takim Daściku? Parenaście na pewno ich jest. A teraz jako CT musisz opracować plan, na tyle, by wyeliminować Terrorce jak najwięcej jego kombinacji, musisz przewidywać jego ruchy, by samemu stanąc w dogodnym miejscu do strzału... W WarCrafcie myślenia jest jeszcze więcej... Plansza nie ogranicza się do jednejdrogi, zaś rasa do jednych jednostek. Nie wiesz czy gracz zajdzie z prawej czy z lewej, durzym oddziałem piechoty czy małą ilością mocnych smoków. Musisz opracować sobie technigę by podglądać jego ruchy, analizować jego rozbudowę, analizować to co on robi, i jeszcze samemu budować na tyle, by go pokonać... Powiedział bym, że daje tyle samo do myślenia co szachy, a czasem nawet więcej...
Cytuj:

Hauhauhauhuah:D... A zes dowalil:D... Spadlem z krzesla;p
Tyle, że co dowalił? Ma rację... zapieracie się przy tym, że to świat Wirtualny, a my wykazaliśmy już parę powodów, dla których ten argument jest niewystarczający...
Cytuj:

Czyżby na wikipedii były błędne dane, lub co gorsza petycja odniosła skutek? :D
Wiki do takich cyctatów jest prawdę mówiąc byczymszitem ponieważ każdy może edytować i pisać co chce...

emilok 27-06-2006 14:29

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek
Ekran monitora. Widzisz, jest.

Ręce opadają.
Masz rację.
Koniec mojego udziału w tej dyskusji.

DDoS 27-06-2006 14:33

Wikpedia jest tworzona przez ludzi, którzy tam zaglądają i tak proszę:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sportowiec

Jest na Wiki koniec dyskusji :D.

Caer 27-06-2006 14:59

No cóż, każdy przedstawił swoje racje, nikt nie jest w stanie nikogo przekonać. Argumenty, ani jednej, ani drugiej strony, do nikogo nie przemawiają. Myślę, ze w tej dyskusji nie zostanie powiedziane nic nowego, dlatego kończe w niej swój udział :) Ja przedstawiłem swój argument. Dla mnie jest on wystarczająco mocny, dla innych gówno znaczy. Kwestia poglądów. Owych poglądów dyskusja na forum raczej nie zmieni. ;P

Cytuj:

I myslisz, że uznanie e-gammingu jako sportu zmieni oblicze ziemii, tej ziemii?
Uważaj z takimi cytatami, bo możesz zostac uznany za heretyka ;d

@Down:
Teraz to żeś namieszał ;p

Vanhelsen 27-06-2006 15:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez emilok
Widzę, że Tobie trzeba wszystko pisać jasno na białym, twierdząc że tej gry niema mam rację, pokaż mi proszę rozgrywkę (właściwą grę) a nie jakieś pudełka, płytki czy inne rzeczy.

Look: "rozgrywką" w tym p[rzypadku jest to, co dzieje się na monitorze. Gracz oddziałowywuje na komputer (jak to brzmi ^^) i efekt widać w postaci zmian na monitorze. Gracz w nodzie oddziałowywuje na piłkę i efekt widać w postaci gola, Komputer tutaj zastępuje piłke, lotkę czy inne elementy...

Keel 27-06-2006 16:26

Z calego tematu wywnioskowalem(glownie od tych co uwazaja CS'a za sport), ze kazda czynnosc jest sportem...A wiec koncze dyskusje tutaj.Moj argument" CS to nie sport tylko e-sport.Tyle mialem do powiedzenia.

Dziekuje

DDoS 27-06-2006 16:40

No to CS to sport, bo e-sport to sport :D.

Koniec dyskusji.

styku 27-06-2006 16:56

Cytuj:

no to wyobrazmy sobie takich "sportowcow" skoro "moze dziac się w swiecie nierealnym" to czemu tibia nie moglaby byc sportem? bedzie wiecej takich ludzi co bija rodzine krzeslem z powodu czegos co istnieje tylko na ekranie
tak, tak wiem ze 'tu chodzi o CS'a" ale to i tak uzaleznia jak jak i inne gry, jezeli nie gra, to sam komputer wciaga...
1. Przestancie Tibie porownywac do czegokolwiek, to tylko nieudany MMORPG (bylby udany, gdyby nie rzesze milosnikow H'n'S'ow...) i nie mialby prawa wystapic na jakimkolwiek turnieju. Poprostu nie ma predyspozycji. Co innego CS czy chocby ET.
2. Bicie kogokolwiek krzeslem nie ma nic wspolnego z Tibia, tu chodzi o zjechana psyche tego dziecka. W tym wypadku to Tibia ztriggerowala takie zachowanie, ale to wszystko kreci sie wokol psychiki - takie same zachowania moze wywolac film/muzyka/ksiazka/SPORT (co zreszta czesto mamy okazje zaobserwowac...)

Cytuj:

I tak powinno zostac, bo wedlug mnie w takim CS'ie nie trzeba duzo myslec, ale to tylko moja opinia.
Trzeba duzo myslec jezeli grasz z Prawdziwym Graczem. Jezeli grasz z kims na poziomie przedszkola, fakt za duzo myslec nie musisz.

Cytuj:

Matek jak to się nie różnią od innych 'graczy'??
Oni grają w wirtualnym świecie. Ich gry 'niema'. Niewiem jak można taką różnicę przeoczyć.
Ja nie odbieram osobą uprawiającym e-gaming miana cyber sportowca, gamera, e sportowca; jednak póki co nie są oni sportowcami i nazywanie ich tak może ubliżać ludzą preferującym tradycyjne podejście do tematu.
Widzę, że tu sami znawcy tematu jak Gmoch piłki.
No, ty za to znasz temat...
Dopoki gracz MYSLI, STRESUJE SIE, WYSILA SIE w swiecie realnym, to sport JEST w swiecie realnym. A kolorowe obrazki na ekranie komputera to tylko skutek uboczny...

Cytuj:

W CS'ie raczej nie myslisz nad ruchem przeciwnika, a w szachach raczej tak.
ROTFL.

Cytuj:

Widzę, że Tobie trzeba wszystko pisać jasno na białym,
Jak mu wyjasnisz jasno na bialym to napewno nie zrozumie. To ja Ci teraz wyjasniam czarno na czarnym!

Cytuj:

Ręce opadają.
Masz rację.
Koniec mojego udziału w tej dyskusji.
Rece Ci opadaja? Zwiotczenie miesni? A nieee, to tylko brak argumentow...

Cytuj:

Z calego tematu wywnioskowalem(glownie od tych co uwazaja CS'a za sport), ze kazda czynnosc jest sportem...A wiec koncze dyskusje tutaj.Moj argument" CS to nie sport tylko e-sport.Tyle mialem do powiedzenia.

Dziekuje
Owszem, kazda czynnosc - w ktorej:
a) Mamy rywalizacje
b) Doskonalimy sie
c) Wykonujemy wysilek fizyczny/umyslowy
I jeszcze pare innych punktow...

Panowie CS'owie, zostalismy na zgliszczach, wszyscy heretycy padli i grzecznie podziekowali, to jak... robimy offtopa? ^.^

Vanhelsen 27-06-2006 17:13

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Keel
Z calego tematu wywnioskowalem(glownie od tych co uwazaja CS'a za sport), ze kazda czynnosc jest sportem...A wiec koncze dyskusje tutaj.Moj argument" CS to nie sport tylko e-sport.Tyle mialem do powiedzenia.

Dziekuje

zapraszam do encyklopedi i już w/w definicji słowa sport ;)
Cytuj:

Panowie CS'owie, zostalismy na zgliszczach, wszyscy heretycy padli i grzecznie podziekowali, to jak... robimy offtopa? ^.^
Tak sportowym klimatem zakończając:łiii arr tee czeeempioons, łiii arr tee czeeempioons ! :):cup:

Dan the Automator 27-06-2006 17:36

Cytuj:

Swoimi postami pokazujesz tylko, ze nie zaslugujesz na moj szacunek. Dlatego z malej.
Och, srogo ;-). Nie zasługuje bo nie zgadzam się z tobą? Też mocne.

Jako że nikt nikogo nie przekona, ja tylko dodam od siebie, że nie chce dożyć czasów, kiedy to na miano sportowca będzie zasługiwał piłkarz, jak i ktoś kto symuluje piłkarza przed komputerem.

emilok 27-06-2006 17:38

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez styku
No, ty za to znasz temat...
Dopoki gracz MYSLI, STRESUJE SIE, WYSILA SIE w swiecie realnym, to sport JEST w swiecie realnym. A kolorowe obrazki na ekranie komputera to tylko skutek uboczny...

http://forum.pclab.pl/style_emoticon...lies/rotfl.gif, czyli szkoła to też sport??
Lekcje to taki 'skutek uboczny'.
Cytuj:

Rece Ci opadaja? Zwiotczenie miesni? A nieee, to tylko brak argumentow...
A umię pan czytać więcej niż 3 linijki, nie? Okulista wita.
Cytuj:

Owszem, kazda czynnosc - w ktorej:
a) Mamy rywalizacje
b) Doskonalimy sie
c) Wykonujemy wysilek fizyczny/umyslowy
I jeszcze pare innych punktow...
Patrz odpowiedź do pierwszego cytatu.
Cytuj:

Panowie CS'owie, zostalismy na zgliszczach, wszyscy heretycy padli i grzecznie podziekowali, to jak... robimy offtopa? ^.^
Ja mogę o sobie powiedzieć że jestem 'pan cs'owiec', jak narazie to jedynymi heretykami są tutaj osoby dla których niema granicy pomiędzy światem rzeczywistym, a "kolorowymi obrazkami". Przykro mi.

Te wasze tłumaczenie na zarzut wirtualnego świata wygląda jak do tej pory tak : ale to się nieliczy!! Naprawdę, niema co polemiki nawet zaczynać.



ps. niemogłem się powstrzymać.

Matek 27-06-2006 17:41

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez emilok
Te wasze tłumaczenie na zarzut wirtualnego świata wygląda jak do tej pory tak : ale to się nieliczy!! Naprawdę, niema co polemiki nawet zaczynać.ps. niemogłem się powstrzymać.

Ty, wielce oswiecony. A moje posty czytasz? NA KAZDY wasz argument przytoczylem przyklad, ze w klasycznych sportach mamy DOKLADNIE TO SAMO. Tylko wy ciagle "e-sport nie mozebyc sportem, bo dzieje sie w swiecie rzeczywistym!!oneone". Smierdzi projekcja;]

Vil 27-06-2006 17:51

Ostatni cytat i zwijam manaty bo ta dyskusja prowadzi donikad:

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek
Pozatym, ktos kto stwierdza, ze w CS sie nie mysli jest dla mnie zwyklym laikiem, ktory gada o grze o ktorej nie ma pojecia i widzial ja co najwyzej w sklepie na polce. To nie Quake ludzie.

To, ze przy CS Quake wydaje sie chaotyczna strzelanina nie znaczy ze tak jest w rzeczywistosci, moze to kwestia konwencji ( Quake z tego co wiem jest nastawiony bardziej na 1v1 wiec trudno na pierwszy rzut oka zauwazyc tam jakies powazne myslenie taktyczne ).


Podsumowujac: dyskusja z gatunku " czy Redd's to piwo czy tylko napoj alkoholowy ", nie ma sensu sie klocic o to czy jest to "sport" czy "e-sport" ( bo kogo to k**** obchodzi ), warto raczej sie skupic nad tym, czy wolimy dac mozliwosc rozwoju ludziom ktorzy chca ten e-sport wspoltworzyc ( -> niech scena wyjdzie z undergroundu i niech nikogo nie dziwi 20 latek profesjonalnie < nie nalogowo > grajacy w gry komputerowe ), czy moze wolimy zeby nawaleni %% rozbijali sie o 3 nad ranem na ulicach. Pzdr.

Was to nie boli ze ktos bedzie sobie gral i pojedzie na WCG.

Dan the Automator 27-06-2006 17:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil
nie ma sensu sie klocic o to czy jest to "sport" czy "e-sport" ( bo kogo to k**** obchodzi )

Nie chce być złośliwy, ale chyba większość osób które sie tu wypowiedziały nie ma tego "gdzieś"... ;-)

Vanhelsen 27-06-2006 18:10

Tak to wszystkich co piszą, że e-sport to nie sport: pytanie, więc co do cholery robi tam fragment "sport" ?!
e-sport teoretycznie jest gałęzią sportu, więc co wam stoi na przeszkodzie podpisać petycję, dac możliwość rozwoju tym którzy się e-sportem interesują... czy to zmieni jakoś świat? Czy dzieciaki grające dla rozrywki z nogę zaczną grać w FIFę, bo to będzie przecierz sport już... Czy na olimpiadzie pojawi się FIFA, CS? Jakoś szachy sportem są długo, a na olimpiadzie ich nie ma, więc czego sie bojicie? Że zamiast "Kawiarenka internetowa" będziecie mieć szyld "Centrum Rekreacji Sportowej"? Tak się NIE stanie... Jedynie co WY zauważycie innego, to to, że będzie o tych troche głośniej, a jak uda ci się wygrać wielkiej rangi turniej to będziesz miał wzmiankę na świadectwie... nic więcej na tej ziemii się nie zmieni...

styku 27-06-2006 19:20

Cytuj:

Och, srogo ;-). Nie zasługuje bo nie zgadzam się z tobą? Też mocne.
Nie zaslugujesz bo masz krzywe nogi i smierdzi Ci z oczu ;-P
A tak na serio podejrzewam, ze jakies inne (tzn. powazne ;)) powody by sie wygrzebalo ^.^

Cytuj:

, czyli szkoła to też sport??
Lekcje to taki 'skutek uboczny'.
Tutaj juz sam ROTFL nie wystarczy...
Czytaj na glos i powoli:
Cytuj:

Dopoki gracz MYSLI, STRESUJE SIE, WYSILA SIE w swiecie realnym, to sport JEST w swiecie realnym. A kolorowe obrazki na ekranie komputera to tylko skutek uboczny...
Zdaje sie, ze ja tu mowilem tylko o tym co JEST a co NIE JEST w swiecie wirtualnym... Co ma do tego szkola, powiedz prosze?
To tak jakby z tekstu "uwazam ze Giertych jest madry" wynikal naturalny kolor muminkow...

Cytuj:

A umię pan czytać więcej niż 3 linijki, nie? Okulista wita.
A nie chwal sie ze umiesz czytac. A tak juz pomijajac takie bledy, to moje zdanie juz poznales. A z okulista sie widzialem - zabronil mi czytac wiecej niz trzy linijki na raz.

Cytuj:

Patrz odpowiedź do pierwszego cytatu.
Idac za Twoim tokiem rozumowania, sportem mozemy nazwac kopanie dolow, koszenie trawy czy rabanie drzewa. Ale tak to jest jak sie niepotrafi dostrzec subtelnych roznic pomiedzy sportem/czyms co sportem mozna nazwac, a rzeczami zupelnie z tym nie zwiazanymi.

Cytuj:

Ty, wielce oswiecony. A moje posty czytasz? NA KAZDY wasz argument przytoczylem przyklad, ze w klasycznych sportach mamy DOKLADNIE TO SAMO. Tylko wy ciagle "e-sport nie mozebyc sportem, bo dzieje sie w swiecie rzeczywistym!!oneone". Smierdzi projekcja;]
Nie tylko Ty argumenty przytaczales, czuje sie niedowartosciowany ^.-

Cytuj:

Ja mogę o sobie powiedzieć że jestem 'pan cs'owiec', jak narazie to jedynymi heretykami są tutaj osoby dla których niema granicy pomiędzy światem rzeczywistym, a "kolorowymi obrazkami". Przykro mi.
Mnie tez. Kolorowe obrazki nie sa rzeczywiste, to tylko wytwor Twej wyobrazni, powieki staja sie ciezsze i ciezsze, chce Ci sie spac...

Cytuj:

Te wasze tłumaczenie na zarzut wirtualnego świata wygląda jak do tej pory tak : ale to się nieliczy!! Naprawdę, niema co polemiki nawet zaczynać.
Lol, nasze tlumaczenia swoja droga, ale co wasz 'zarzut' ma do sportu?

Cytuj:

Was to nie boli ze ktos bedzie sobie gral i pojedzie na WCG.
A widzisz, niektorych boli. I mam nadzieje ze bedzie Ich bolalo mocno i jeszcze bardzo dlugo.

Cytuj:

Jako że nikt nikogo nie przekona, ja tylko dodam od siebie, że nie chce dożyć czasów, kiedy to na miano sportowca będzie zasługiwał piłkarz, jak i ktoś kto symuluje piłkarza przed komputerem.
Rychlej smierci zycze xD (no offence!11!1;-))

Narazie tyle.

@down:
Gralbym, gdyby nie to ze nie lubie pilki noznej pod kazdym wzgledem (nie bijcie tylk... o kur*aaaAARGHH...)

Matek 27-06-2006 19:29

Od siebie tylko dodam, ze na WCG ruszyly eliminacje do turnieju FIFA 2006. Matek sie juz zapisal, kto gra z nim?:)

Vanhelsen 27-06-2006 19:59

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Matek
Od siebie tylko dodam, ze na WCG ruszyly eliminacje do turnieju FIFA 2006. Matek sie juz zapisal, kto gra z nim?:)

Ja byłem rad pchać się w WarCrafciku, ale niestety z powodu pewnych "kolizji" z MTG moja forma przepadła na czas mam nadzieje krótki i powróci do WCG 2007 ;)

Quezacoatl 27-06-2006 20:07

Conclusion:
 
e-sport - sport
1 - 0

;)
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil
Ostatni cytat i zwijam manaty bo ta dyskusja prowadzi donikad:

Teraz już wiesz dlaczego np. ja się do tej dyskusji nie włączyłem. B)

A teraz na serio.
E-sport będzie sportem prędzej czy później, wszelkie argumenty przeciw IMHO zostały obalone (w tym niektóre niedokładnie).
Mimo to przytoczę jeszcze jeden argument... Twierdząc, że e-sport nie może być sportem możecie skrzywdzić niektórych ludzi. Jeżeli ktoś nie nadaje się do wysiłku fizycznego, nie ma talentu ani umiejętności do gry w szachy itp. a jedyną rzeczą jaka mu dobrze idzie jest przechodzenie (wygrywanie) rozgrywek komputerowych. (oczywiście pomijając że jest on anemikiem o grubych okularach, bo przecież każdy kto korzysta z kompa tak wygląda, no nie? ach te stereotypy) Nie ma on szans sprawdzić się na arenie "sportu" ?
Kiedyś zostało powiedziane, że sport powinien zawierać tyle dyscyplin, by każdy mógł się w nim sprawdzić. Czy wy chcecie odebrać ludziom szansy zostania sportowcem, tylko dlatego ze jeżdżą na wózkach inwalidzkich?
IMHO smutny aspekt, ale ten argument jeszcze nie padł. (może uda się ożywić dyskusję :p )

Gandalf of Gray 27-06-2006 20:15

moje zdanie jest takie e-sport powienien byc zaliczany jako sport moze polska w jakiejs dyscyplinie wreszcie by sie wybila (ten mundial porażka), gdzies slyszalem ze w chinach w warcrafcie maja lige tak jak u nas w pilce
:P pod petycja sie podpisalem.. :P


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 12:30.

Powered by vBulletin 3