asdada
 

Nevonowi się udało : D

Ciekawe co by bylo jakbys Ty byla na jego miejscu.
Wiec potepiam Twojego posta:p

furora smierdzi i same boty tam ganiaja mam nadzieje ze ich pousuwaja a jak tak sie stanie to w highscores zniknie z 200 osob ;d pozdro (moze i wiecej)

No cóż, może i padł ten biedny Nevon, być może Vision robi PA, huntuje za nic i ma pionków. Ale bez winy to On chyba jednak całkiem nie jest, co?

1) Kradł loota na co był dowód z tego co się orientuje, twierdząc, że 'sorry stary gdybym wiedział, że to Ty tu expisz to bym tego nie robił, ale wiesz, zwykle expi tu ziomek który mnie nigdy wpuścić nie chc ...' - Nevon złodziej? Więc teoretycznie, Jego zdaniem loota jednym kraść mozna, drugim nie ... tak?

2) Nie raz była sytuacja jak biegał na akcje, a na vt Vision / Dusk konta nie ma, możliwe, że ze względu na powyższą sytuacje - nie wiem, widziałem jak kiedyś do Niego pisali w Thais depo, żeby nie biegał na te akcje, bo to tylko przeszkadza. Nie posłuchał, później na akcji strapował chyba Varaberga, ten padł. Znów punkt mniej dla Nevona?

3) Co do ostatniej akcji, że też odwołam się do jednego z wcześniejszych postów w tym temacie, 'Infamia mówił że nie mozna nikogo bić bez zgody lidera' czy jakoś tak. Nevon tej zgody nie miał, dlatego padł.

Ale oczywiście większość z Was powie, że to tylko biedne dziecko grające w Tibie, które zostało niesprawiedliwie potraktowane przez Vision.

Pozdrawiam.

Tak przegladam sobie forum od jakiegos czasu i znalazlam bardzo ciekawa osobe, tak tak jest nim Furor001.A o to kilka jego wypowiedzi:

Skoro przejeli server kto moglby im tego zabronic?Gdybys umial grac w Tibie pewnie tez bys byl u nich w guildi i robil tak samo, wiec nie pierdol.

A sam zabijasz przypadkowe osoby.Czyli zachowujesz sie jak oni, czyli karasz ich za te same czyny ktore wykonujesz.

Tak oczywiscie dokladnie 0 pvp a gdy zdobywali server to kto gral ich postaciami?

Dobra wiecej szukac mi sie nie chce.Zrobilam postac na furorze 3 lvl, popytalam ludzi na temat Furor seby otoz znalo go bardzo duzo ludzi ale zdanie raczej nie takie jakie powinno byc.Bardziej sie z niego smiali niz mieli szacunek.A wiec Furorze potraktuj ta gre bardziej dla zabawy ;) a co do tego aby utrudnic gre dusk/vis/sun nie orientuje sie komu jeszcze i czy napewno im wszystkim, ZYCZE POWODZENIA ;)

Nom ciekawe czy jakby np. Has'ek a nie mial zgody to by padl;) Nie.
Annko, Skoro Vision przejelo server to sama sobie odpowiedz czy ich zachowanie bylo dobre.
Nigdy bym do Vision nie poszedl. A jesli jakims cudem bylbym w Vision nie robilbym PA bo sam wiele razy tego doswiadczylem. Szanuje innych graczy i krytykuje tych ktorzy nie przestrzegaja zasad.
Mamy team to mamy team.Zabijam przypadkowe osoby? te "przypadkowe osoby" o ktorych mowisz sami gadaja na nas ze my "zydy" itd. bo chca sie podlizac zVisom;) Oczywiscie bylo kilka przypadkow gdy wbijalismy sie w jakiegos 100+ ze sqlem.
Czy Vision ma pvp? to bot ma pvp a nie oni. Dobrym przykladem jest Dark Weest. Ale w jego przypadku bot nie mial pvp:p bo zle go ustawil.
Tak wiec mysle ze ludzie i tak tu beda grac bo server jest serverem.
Ale zrobienie postaci na Furorze nie ma wiekszego sensu na dzien dzisiejszy:)

hahaha potwierdzam to co seba mowil oni walcza ale tylko jak im witek napisze jakies ciekawe scrypty i na wojnach hackuja i rookuja zeby zwiekszyc se szanse na wygranie wiec :D

To wszystko przez Imfanię, odkąd przejął lidera Vision poziom intelektualny tej gildii poleciał na łeb na szyję : ) Nie to co my, my mamy Opi Kleksa - osobę prawą i sprawiedliwą : P

P.S.
Nie miałem konta i nie chciało mi się zakładać, a wypadałoby zdementować pogłoski rozsiewane na mój temat przez Lion Lith-a. Tak więc to nieprawda, nie jestem psem. W żadnej tego słowa znaczenia postaci : )

Pozdrowienia dla Duskiness.
Dla Vision i Sunblade nie, bo to boty : )

To wiadome ze wywalac z expa mozna, przeciez jak ktos wygral wojne to nie bedzie czekal np 2 godziny az mu noob skonczy expic. Powinno sie to po prostu robic bardziej kulturalnie, "wyjdz bo teraz ja chce poexpic" i tyle. A nie jakies kurwowanie czy huncenie.

Jesli jest kulturalny to pozwoli skonczyc expic innemu graczowi. Albo sie zapyta czy by go wpuscil na okreslona ilosc czasu. A nie jak tutaj, tu sie nawet nie pytaja, odrazu sql idzie albo prowokacje robia: idzie 50+ wbija sie na expa i nie chce zejsc. Po czym gracz odpala sql przybiaga Vision i wywala z expa gracza +tp do temple i + hunt za uwalenie ich czlowieka;)

...
 

Wiesz co to jest 200 lvl?...
mozecie mowic ze nic ale jednak jak dla mnie hard jest pasc..
I nie,nie mam 200 lvla..troche wiecej no lifowalem : /

--- Jety dodał 4 minut i 34 sekund później ---

vision nie ma pvp tak?
czlowieku ogarnij ze trzymamy wladze na servie i jeszcze z nikim nie przegralismy..walczylismy na wielu wielu serverach i to z powodzeniem wiec morda psie.....I w ogole co to gadasz o hasku?...Jestes az tak przyjebany ze nie ogarniasz roznicy pomiedzy załozycielami vision a ich czlonkami?....zerowiec...w dupie byles gowno widziales ;)) jestes totalnym zerem na tym servie i chyba tylko siebie robisz w chuja ze cos mozesz...idz sciagac majtki,ema..


Inaczej z kretynem sie nie da poprostu

--- Jety dodał 1 minut i 52 sekund później ---

Nie po to sie walczyło zeby teraz czekac na respa itp ;))
to jest wladza dzieciaczku...nic innego...malo widze ze masz w tej glowce...
Jak dla mnie to ta gra jest tylko po to zeby przejac kontrole i ogarniac innych...ofc walczyc ciagle ;DD

o Has'ku pisalem jako przyklad idioto:p
A czy ja musze byc KIMS na tym servie?8o
Nie moge nic bo to Vision rzadzi a to ja mam hunta wiec zastanow sie nastepnym razem jak inaczej mnie pojechac bez powodu:p
Jak dla was wladza to wywalanie z respow rozdawanie huntow prowokacje to mowie to do wszystkich ktorzy to teraz czytaja! zVisy teraz same sie przyznaly do robienia PA itd:p
"Jak dla mnie to ta gra jest tylko po to zeby przejac kontrole i ogarniac innych." <-----ten koles leci tylko na blache jak cale Vision.
Przynajmniej my z waszych memberow jaja se robimy uwalajac ich;)
Zreszta jak Zoodix pisal wczesniej wy musicie hackowac itd zeby ulatwiac wygranie wojny.
Pamietam juz kiedys jak Apff na edron probowaliscie rookowac co pasterz zdradzil wtedy Duskiness.
Wy nie macie szacunku i wiekszosc chcialaby was zwalczyc tylko ze wola expic i pelno osob to potwierdzilo nawet ludzie bedacy u was.

skoro przejeli server mozna powiedziec ze ten server byl ''ich'' czyli mogli robic z nim co chca.Jesli ty sobie kupisz nowy np. telefon, mozesz z nim robisz doslownie wszystko rzucac nim, sprzedac go, oddac.Na tym polegaja gry internetowe ludzie walcza o swoje i ze soba walcza.Uzywaja PA, niech uzywaja ich wybor jakie maja zamiary, wyzywacie sie od idiotow debili a w rl ciche myszki pewnie.

To po co chcesz pokazac ze jestes lepszy od nich?

Moga robic co chca w tym sie z Toba zgodze ;)
Nie chce byc od nikogo lepszy:) ja robie swoje nigdy nie bede kims na furorze bo mi nie zalezy na lvlu i pozycji:p chce uswiadomic innym to co zVisy chca ukryc przed innymi graczami Furory.
Ostatnio mi pisali "kup 5kk u mnie na allegro wtedy bys mogl normalnie expic"8o
Powiem tak : Visy zrobily z Furory sposob na kase. Proste.
Ale jak ktos chce normalnie pograc na tym serverze to nie moze...
Ja stoje po stronie tych ktorzy zostali przez zVisow zhunceni za free zniewazeni itd...tyle ze ja walcze. Odegralem sie juz 21 razy co wynika z moich fragow a ze podoba mi sie uwalanie tych kozakow to robimy to dalej;)

Spokojnie nie kłóćcie się ! Dla nich sprawa wygląda tak że czują się jak polacy i Polska w latach 80 ! Nic nie można , nic nie ma na trade , bezprawne katowanie ludzi! Sebastiana mogę porównać do Lecha Wałęsy . Chce walczyć o wolność . Za Furorę za swój dom ZA DEMOKRACJE !

!! NIE PODDAWAJCIE SIE WALCZCIE.

Jestem Mateusz nawiasem mowiac;) ale Milloo nie musisz ironizowac jak to zwykle bywa bo nie wiadomo kto dostanie next hunta za nic;)

Seba furora, oglądasz Pogromcow Mitów? Jak się zaczyna to Adam mówi 'odrzucam rzeczywistość i tworzę własną', rzecz w tym, że ty robisz tak samo, zabiłes NOOBów w większości którzy padli przez swoją głupotę, a robisz się na pogromce vision, boga pvp, wybawce serwera i męczennika w jednym. Prawda jest taka, że w żaden sposób nie możecie nawet uprzykrzyc im gry, jedynie rozweselić, bo od czasu do czasu mogą się wyżyć, coś porobić. Ziom przemysł to co piszesz i zastanów się nad tym 2x, poważnie, nic do ciebie nie dociera.

Ja sie robie na pogromce Vision?:D hehehehhh
Nom rozweselamy ich tym ze niektorzy jak po nas wpadli to musieli po blessy latac:p + pokazali brak rozumu a my mamy na nich fragi i sety z niektorych.
Napewno Neltharion sie cieszyl jak stracil swojego full seta:p
Wiec watpie czy ich rozweselamy bo taki Rixari po deadzie 30 min klnal przed dp w thais:)

Zaznaczam, ze nic nie tracicie nie czytajac posta.

Zaczne od tego, ze bardzo popieram ten nowo zalozony PK Team,

nie jako mścicieli za przeszlosc, a ludzi ktorzy jeszcze potrafia grac w

ta gre i sie dobrze bawic. Napisalem "jeszcze", poniewaz nie wiele jest takich

osob, ktorzy graja w Tibie juz dluzej niz dwa lata i czerpia z niej przyjemnosc.

Wedlug mnie jezeli osoba grajaca w te gre nie jest uzalezniona [Uzaleznionymi

osobami nazywam ludzi, ktorzy loguja do gry codziennie od kilku lat (nawet

pogadac z kolegami)], to moze, czerpac z niej przyjemnosc tylko wtedy, gdy

liczy zarobiona gotowke na niej. Tibia niestety skonczyla sie dla mnie jak i dla

wiekszosci graczy kilka lat temu. CipSoft'owi udalo sie stworzyc cos, czym

bylem zauroczony jak niczym innym wczesniej. Pamietam czasy, gdy pierwszy

raz zalogowalem do tibii i zobaczylem przed moja postacia, ludzika kolegi

podpisanym nick'iem, o ktorym slyszalem dzien w dzien podczas rozmow z

kolegami w szkole. Dla mnie bylo to cos nie wyobrazalnie wspanialego,

ze moge pojsc z prawdziwym kolegą gdzies przez komputer i wspolnie

przezywac te same emocje. Bedac w glebokim uzaleznieniu, juz po

opanowaniu techniki wchodzenia po drabinie i uzywania niegdys dziwnie

wygladajacego przedmiotu zwanego Lina, stwierdzilem, ze ja nie potrafie

rozmawiac z ludzmi, ktorzy nigdy nie poznali klimatu tej gry.

Zawsze milej spedzalo mi sie czas, rozmawiajac o Tibii niz o Sexie z

dziewczyną. Moje uzaleznienie usrawiedliwialem sobie tak, ze przeciez ja

nie mam nic innego do roboty; nie podrywam dziewczyn, bo jestem taki

brzydki, ze balbym sie wysmiania; jestem malo inteligentny wiec, do nauki

sie nie nadaje, i najczesciej uzywane stwierdzenie; jeszcze jest czas.

Najzabawniejsze jest dla mnie to, ze przebywając w roznych miejscach,

obserwowalem pracujacych ludzi i zastanawialem sie, ze gdybym pracowal

w takim zawodzie, kiedy bym mial czas na zalogowanie sie i zobaczenie

czy moja postac stoi w tym samym miejscu w ktorym ja zostawilem.

CipSoftowi nie ulepszejac gry, w tych czasach bedzie ciezko utrzymac sie

na wyjatkowo dobrej pozycji. Przez Kazdego Tibijczyka, ktoremu polecam

WOW'a, zostaje wysmiany, nie wiedzac czemu, skoro to jest to samo

tylko, ze lepsze. Najprawdopodobniej zostalbym dluzej przy grze CipSoftu,

gdyby nie to, ze ta gra ktora ma sprawiac przyjemnosc denerwuje.

Jestem przekonany, ze większość spolecznosci Tibijskiej potrafi policzyc

wiecej porazek, niz sukcesow. Oczywiscie, mozna sie z takiej smierci w

grze smiac, ale jezeli umieram przez to, ze CipSoft nie zapewnil odpowiedniego

polaczenia z moim komputerem albo przez to, ze moja mlodsza siotra w nocy

zaplakala i zmusila mnie do zostawienia postaci na 2 min po czym po

zalogowaniu okazalo sie, ze jestem w Swiatyni, to powiedzialem dziekuje -

w konkurencyjnych grach np. WOW (chociaz nie sadze, zeby Blizzard wiedzial

o istnieniu CipSoftu takie rzeczy sie nie zdarzaja.


Sebastian jak moge wywnioskowac z jego nicku, napisal wyzej o zasadach,

otoz chcialem Ci Sebastianie uswiadomic, ze CipSoft stworzyl swoje zasady,

ktorych gracze musza przestrzegac, ale nie wspomnial w swoim regulaminie o

moralnosci, dlatego Tibia ma u mnie jeszcze jednego minusa. Gracze

moga robic co chca, bo w pelni na to zasloguja, ile ja czasu spedzilem na

ogladaniu i doslownie kolokwialnie mowiac jaraniu sie walkami gildii "Vision" i

"Duskiness". Pozniej byl Dempah. Zawsze po cichu liczylem, na

przegrywajacych w wojnach. Przywowalem postac Dempaha poniewaz bardzo

z nim mi sie skojarzyl Furor Seba. Tylko, ze Dempah nic nie mowil o swojej

potędze, sami ja dostrzeglismy, i dlatego Sebastian nie ma szans juz na

poprawienie swojej opinii i zyskaniu chwaly, chwaly, której tak wedlug mnie

pozada.


Zahaczyłem wyzej o moralnosc w Tibii. Wiemy, ze Smierc w grze sprawia,

iz jestemy w podswiadomosci troszeczke przygnebieni. Skoro, nasze czyny

bola, inna osobe, to zabijenie w Tibii jest nie zgodne z nasza wiara i sprzeczne

z zasadami praw czlowieka ? Jednak bardziej mnie interesuje to, czy PK w tibii

jest nie po chrzescijansku. Co wy o tym sadzicie ?

Ty zazdroscisz a oni sie poprostu boja ;)

Jety czego mam zazdroscic?;) wymysl cos lepszego:p
Jarku'Gru nie pozadam chwaly nie chce byc uwazany za kogos kto kreuje sie na superbohatera Furory;) po prostu "walcze" o prawa innych i chce pokazac ze jesli sie chce to mozna sie postawic w najrozmaitszych sytuacjach;)
Niektorzy sami zdecyduja czy mialem racje:p wiadomo ze nic wiekszego nie zwojujemy na Furorze ale wbijajac fraga na ludziach ktorzy zawsze kozaczyli i stosowali PA wiem ze wykonalem swoja misje zemsty ale jeszcze czuje lekki niedosyt;) chce by kazdy mogl miec taka mozliwosc. I caly czas o to w tym wszystkim chodzi. Pozwolcie ze idac w slady Jarka'Gru tez napisze krotka historie z mojego zycia na Furorze:

5 lat temu idac przez kopalnie krasnoludow i przemierzajac bezdroza Furory wyszedlem na powierzchnie by zaczerpnac troche swiezego powietrza, po czym natrafilem na minotaury. Spotkalem tam innego podroznika ktory zmeczony walka z nimi zapytal sie mnie o jedzenie. Niestety nie mialem nic przy sobie. Po dluzszej rozmowie wspolnie postanowilismy stawic czola minotaurom. Ledwo uszlismy z zyciem ale swietnie sie dogadywalismy.
Postanowilismy ze zostaniemy przyjaciolmi. Pierwsze zdobywanie doswiadczenia w walce, pierwsze skarby, pierwsze porazki i wzloty.
Po dlugich zmaganiach moj nowo poznany kolega wbil poziom 20,
po czym udal sie na desert questa. Niestety zostal wrobiony przez bande zlodziei i zostal okradziony z poziomu i zbroi. Nie wiedzielismy co z tym dalej zrobic. Po dluzszej chwili spotkal on elitarnego rycerza na poziomie 90.
Poprosilismy go wiec o pomoc, a on ukaral bandytow oddajac koledze cenna zbroje. Powiedzial ze gdy zostaniemy napadnieci albo okradzeni wtedy niezwlocznie nam pomoze. I tak oto poznawalismy coraz to nowych ludzi ktorzy stali sie rowniez naszymi towarzyszami w podrozy po Furorze.
Zdobywalismy coraz to nowe poziomy i uczylismy sie na bledach.
Minely 2 lata. Nastaly czasy nowej wojny ktora zmusila nas do zaprzestania wspolnych polowan. Zawsze bylismy przeciwni stosowaniu przemocy w stosunku do innych podroznikow. Na Femor Hills walczac z goblinami zostalem napadniety przez zlego czlowieka. Moj kolega natychmiast przybiegl. Ten czlowiek prosil by go nie zabijac. I nie wiem czemu nie potrafilem mu odebrac zycia, a przeciez probowal mnie zabic. I tak to juz sobie pomagalismy.
Byl on dla mnie zawsze przykladem wojownika o dobrym sercu i determinacji.
Jakis czas temu zostalem upokorzony przez ludzi silniejszych od bandytow ktorzy napadali nas niegdys. Moj kolega powiedzial ze najlepiej bedzie jesli sam zdecyduje co mam zrobic. Postanowilem walczyc. On chodzil na smoki z innymi przyjaciolmi i dalej przemierza bezdroza Furory. Teraz gdy przypominam sobie jakich wspanialych ludzi poznalem ile przygod przezylem lza mi sie w oku kreci...ale prawdziwi rycerze nie placza?...

Dla Demonica Seby z Furory
Twoj przyjaciel Wojownik dobra.

mw2 > tibia

ktoś tam pisał, że furora to nie jest server do gry, według mnie po to jest tyle serverów w tej grze, żebyś mógł wybrać ten najlepszy dla siebie
do tego cipsoft wprowadził możliwość przeniesienia się, więc jeśli już wybrałeś zły server, również możesz go zmienić, więc posty typu ten server nie jest dla ludzi itd są bezsensowne

jeszcze coś widziałem ktoś pisał ile to on ludzi nie zfragował, nie ma czym sie chwalić, to nie tibia 7.6, teraz wystarczy kogoś z fista walnąć i frag gotowy, więc wypisywanie tych fragów z dumą również zbytniego sensu nie ma

Kazdy z nas zapewne mial podobne historie i przezycia jak Jarek i Seba. Jak zaczalem czytac Wasze opowiesci to szczerze mowiac chcialo mi sie smiac ze sposobu w jakim o tym mowicie. Patrzac na to z 2 strony biorac pod uwage slowa, jakich uzyliscie do opisania swoich przygod wskazuja na to ze kiedys ta gra posiadala prawdziwy klimat. Niestety bezpowrotnie go stracila.

Niemniej jednak mile wspomnienia pozostana na zawsze w naszych sercach xD a takze prawdziwi przyjaciele z ktorymi na pewno utrzymujecie nadal kontakt, mimo tego ze przestali grac ;)

serwer nie powinien sie nazywac furora bo tam nikt bez znajomosci furory nie zrobi hmm wymyslcie jakas ciekawa nazwe moze hunteria czy cos ;d

Tak jest na każdym serwerze znawco wiec zamknij już ryj bo gadasz 3/3 w każdym swoim poście. Jestem w 100% pewny, że gdybyś z nimi wtedy walczył to robiłbyś to samo, aczkolwiek z mojego przypadku wiem, że problemy są tylko wtedy gdy pomimo o3mywania wiadomości od high-leveli~ nie wychodzisz dalej z respa. Imargama nazywasz PA? Może i czasem ściągał kase z ludzi, ale bardzo często pomagał ludziom których nie znał/ledwo znał jak np. mi.

I zebyś mi nie odpisał ze wchodze w dupe Visionom, odszedłem z furory 2 lata temu ze wzgledu na to, że moi znajomi z WRA zmienili serwer

Wychodzilem z respow tylko wtedy gdy pisali czy bym ich wpuscil na 2-3h ale niektorzy odrazu sql odpalali. Juz mowilem ze jestem przeciwny PA i nigdy go nie uzywalem i nie bede uzywal wiec naucz sie czytac;)
Tak imargam uzywa/uzywal PA i to w nadmiarze a wielu to potwierdzi.
Stoi 100+ ze skullem w thais to podlatywal Ima z innymi i go uwalali bo im sie nudzilo;) "moze czasem i sciagal kase z ludzi" <-- to tylko jeden z jego grzechow.
Jak szedlem na boat w thais zaczal mnie lac to tylko sie zapytalem "za co" i odrazu hunt "bo sie zapytalem". I jak to wytlumaczysz? no jak?:D
I przez pewien czas bylo wiele takich sytuacji.
Servera nie zmienie bo zostaje na Furorze do konca i zawsze tu gralem o/

Marenfirius
Mar 03 2010, 23:38:30 CET Killed at Level 100 by Odius Hard, Shozena Shaeyalan, Szyychu and Zodie Lee.

Kolejny z Vision do kolekcji;)

tez mowilem ze zawsze bd gra na furo xd no i niegram wgl teraz tylko otsy bo tam mozna sie pona*******ac bez lipy

a
 

7 . Nie zabijaj

Ten 90 ek co wam pomógł to był Imargam :blush:

Ja mam sie tłumaczyć? Hahaha,weź wyjdz i zamknij drzwi. Odpowiadam tylko za siebie,przedstawiam ci jak wygląda sytuacja bo nie jesteś obiektywny ale chociaż powiedziało ci to ponad 10~ osob nadal tego nie zauważasz :baby:

Ja Ci powiedzialem jak wyglada sytuacja na Furorze i przedstawilem dowody na to ze ludzie uzywaja PA. Nie mowilem ze Ty masz sie tlumaczyc tylko ze nie mozesz wytlumaczyc czemu oni tak robia i skoncz gadac bo przekrecasz zdania celowo omg...;)

A co ty myslisz ze na innych światach nie ma PA? I oczywiście ze moge wytlumaczyc czemu -> z 2 powodów :
-Skonczyła sie wojna, zabijaja dla zabawy bo "expienie jest nudne"
-Dla pieniedzy, zabijanie 40-80 postaci lub po prostu ściaganie z nich rzeczy jest bardzo dochodowe

seba nie dawaj sie tym forum fajterom. To że nie obejmiesz władzy nad furorą ze swoją ekipą jest raczej wiadome, ale przynajmniej pajace boją sie pojedyńczo po thais chodzic i dzięki wam jest chociaż o czym pisac na forum ;)

Hahahaha co prawda to prawda. Byla taka sytuacja, ze podstawiali sie noobem na pt. Wybieglem po czym zabilem nooba i od wschodniej strony miasta wybieglo we mnie conajmniej 10 osob z v/d/s 200+ lvle ale mialem szczescie i ucieklem swoim marnym 70 knightem do temple. Ale sie usmialem wtedy xD A co do tego ze sie boja pojedynczo chodzic to nie jest do konca prawda! 300 knightami nie maja wiekszych zachamowan :berserk: :confused:

Furor to jest taka gra i tego nie zmienisz. Mozesz sobie polatac z pk teamem, pogadac na forum, ale nie masz wiekszego wplywu na bieg zdarzen. Jestes jeszcze na takim etapie, ze tibia wydaje ci sie jakims kurcze drugim swiatem, w ktorym chcialbys byc kims waznym i znanym, ale tibia to jest tylko gra, i do tego jedna z gorszych mmo ;]
Ale pociesze cie, ze kazdy kiedys mial taki etap, ze sobie planowal co bedzie robil, ze sobie liczyl levele i expa, ze mial aspiracje kiedys cos tam fajnego zrobic... ale to przechodzi. W koncu patrzysz na tibie z innej perspektywy, czas leci a tam sie dzieje ciagle to samo, ciagle te same problemy, te same gadki... tylko ludzie sie zmieniaja (niestety coraz glupsze sie wydaje to towarzystwo).

Dokładnie tak thoro napisał, kiedyś jak nie miałem pacca, przegrałem wojnę to pierwsze co myślałem to gdzie ja teraz będe grał (na arcani wypłacić się to ujma na honorze). A teraz? Żal mi kupic pacca za gp, co stwierdziłem, że skoro sprzedawca jeszcze na tym zarabia to te gp jest wymienialne na rl kasę i od kiedy je sprzedaje to mam facc. Btw polecam pokerstars.com

Kazdy chyba chce byc wazny. Ale ja nie chce byc kims na Furorze fragujemy itd bo chcemy zemscic sie na naszych oprawcach i to sie nam udaje;)
Czyli zabijaja niewinnych graczy bo ciagle expienie jest nudne. Zabijaja niewinnych graczy dla paymentow i zyskow. Czyli stosuja przemoc zeby zarabiac no ale tez traca przez nas kase na blessy:) Na Furorze dla koalicji liczy sie tylko kasa ale teraz jak jest nowy system antybotowy to bedzie jeszcze wieksze kozactwo bo beda starali sie sciagac ja z ludzi...Vision NIE zasluguje na szacunek i zawsze tak bedzie;)

2x@up

unibet lepszy ;d
ale ja tam wole sobie w rl pograc, wieksza beka jest ;p

co do tematu, to dlatego wole sobie popekowac niz tylko expic i expic, bo z tego bynajmniej jakas frajda. a ze pieniedzy szkoda na pacc to wiadomo. no ale jakby nie patrzec jak mam jakies luzne pieniadze to i tak wydam je na alkohol, to co mi szkodzi od czasu do czasu oszczedzic sobie watrobe i kupic pacca ;d

ahahahahah zawsze to samo, najpierw jazda po sobie kto jest większą pizdą w tibi, potem kto jest większą pizdą na realu, potem zaczyna się gadka kto więcej wypije, kto więcej krech pociągnie a potem powrót do tibi i dalej popadanie z jednej skrajności w następną.



Wisła vs Arka 1 1,7 zl z handicapem
Legia vs Odra 2x 2,2 zl

Polecam ;)~!