Chelsea pokazała angielską konsekwencję. Twarda, męska gra, przy której Barcelona była bezradna. Essien i jego niemożliwy gol ? No to chyba nie widziałeś reszty jego goli. Bo większość to MEGA fart. Poza tym, liga angielska to nie LM. W zwykłej lidze porażka mało znaczy, jest jeszcze 37 innych kolejek i można to odrobić. A w LM przegrywasz - w sumie odpadasz.
I tutaj dochodzimy do sedna. Jak, do cholery, można wykorzystać okazje, jeżeli te zabiera drużynie sędzia ?

Zdefiniuj mi angielska konsekwencje,bo po Chelsea(strzelili nam bramke jak na treningu gdy mielismy liczbena przewage),Manchesterze(nie isniejemy w finale) czy reprezentacji(nie istniejemy wcale) takiego czegos nie widac,wyjatek stanowi Liverpool wczasie pamietnego meczu z Milanem. No i jak sie ma jedna sytuacja zabrana przez sedziego do trzech innych gdzie powinien byc gol? Co do sedziego,w pierwszym meczu powinien byc karny dla FCB,wiec jezeli chodzi o pomylki arbitrow to 1-1.

Ale według nich na SB Cheslea należało się 10 karnych, a poza tym i tak nie byliby wstanie wyeliminować Barcy bo przecież ta ma prota od UEFA.

Primo. Bodajże panowie ze stacji Sky Sports udowodnili, że powinny być 4 karne. Więc jest 4:1. w pomyłkach.
Secundo. Angielska konsekwencja w wykonaniu Chelsea - nie dali grać Barcelonie. Była kompletnie bezradna, rozbita. Masa pomyłek sędziowskich i strzał życia Iniesty ich uratował.
Angielska reprezentacja i jej konsekwencja - nie przegrali, afaik, żadnego meczu w eliminacjach.
Angielska konsekwencja = solidność, siła, twarda walka. I to pokazała Chelsea. No ale banda paniusiek z pORCELANY ciągle twierdzi, że była lepsza i że to im należał się awans. Tja.
Najbardziej adekwatny komentarz.

Tak dawanie brytyjskich komentarzy w potyczce hiszpansko-brytyjskiej jest bardzo adekwatne :D i jeszcze wyliczenia panow z brytyjskiej telewizji,popisales sie nie powiem.W skrocie to tak samo jakbys spytal kogos z SLD na kogo glosowac. Jezeli Iniesta mial strzal zycia to gola Essiena opisac sie nie da,bo nie jest problemem strzelic z 16'tki gdy ktos ci wysuwa i masz wolne pole do strzalu,ale oczywiscie to mniejszy fart niz bramka Essiena z 30+ metra z pozycji jaka mozna nazwac cwiercwolejem,gdy zawodnik ci wchodzi nakladka.Wracajac do angielskiej konsekwencji,od druzyn z taka liga nie wymaga sie wygrywania grupy eliminacyjnej bez porazki,tylko pokazywania sie na turniejach gdzie zawodza,prawdopodobnie spowodowane jest to tym ze anglicy coraz czesciej sa wypiernani z zesplow przez znacznie lepszych obcokrajowcow. Posiadanie najlepszej ligi nie idzie w parze z posiadaniem dobrej reprezentacji,bo chociaz indywidualnosciami moga sie poszczycie o tyle w ostatnich latach (od 98) nie byli kandydatem do trofeum czy to w mistrzostwach Europy o Swiata nie wspominajac.Co do Chelsea,przerywanie akcji faulem/wybiciem na aut/destrukcja w czystej postaci rzeczywiscie bylo konsekwetne,ale akcja jaka przeprowadzila barcelona grajac w 10 nie powinna miec miejsca,wiec jednak konsekwencji braklo.A czy to nie anglicy slyneli z walki do ostatniego gwizdka?

Jakby Chelsea cały mecz grała konsekwentnie to by Iniesta nie strzelił.

K.Jay

Ale faul to faul, ręka to ręka. Co tutaj ma narodowość do rzeczy ? Jak piłka dotknęła ręki, to gołym okiem to widać, jak ktoś kogoś sfaulował, też to widać. Oni to pokazali, wyszły 4 karne - o co ci chodzi ?

Tak, tak, twój stary.

Piłka fuksiarsko mu tam spadła, itp. itd. Obydwoje zaliczyli strzały życia - tyle tylko, że Essien ma, hm, szczęście do szczęśliwych goli ? Praktycznie każdy jego strzał = fuksiarski gol.

No tak, co widać po Youngu, Barrym, Lescocie. Nie wspominam już o Rooneyach, Ferdinandach czy innych Carragherah. Aktualnie Anglicy mają cholernie mocną kadrę ze świetnymi zawodnikami.

Ale teraz mamy rok 2009 i Anglia pod wodzą Capello jest świetnym zespołem.

No i walczyli do ostatniego gwizdka. W ostatniej minucie wywalczyli karnego, bo jakiś dupek z Far$y dotknął piłki ręką. No ale sędzia niczego nie widział...

No i grała konsekwentnie. Gdyby arbiter też konsekwentnie prowadził ten mecz, to Barcelona mogłaby oddać i 3 takie strzały życia. Ale nic by im to nie dało przy wyniku 5:3 :)

Też pierdzielisz głupoty. Gdyby, gdyby, gdyby... Gdyby Barcelona zagrała pierwszym składem było by 5:8.

Nie pierdzielę, tylko mówię, jakby było. 4 karne jak nic. Lampard się nie myli.

4 wg pajacow ze skysport, Anelka dwa razy sie wywrocil bo nie zasluguje na miano pilkarza i jest slaby,a braki pilkarskie chcial nadrobic rownie kiepskim aktorstwem. Reki byly,no ale to sytuacje sporne,tylko Pique nadawala sie na karny bo byl ruch reka,u tego drugiego nie bylo.

Nie lubie takich tekstow na necie,jak bardzo cos chcesz o tym powiedziec zapraszam na cmentarz do Kalisza bedziesz mogl powiedziec nad jego grobem takie frajerskie teksty.

Z tym ze mozna powiedziec ze Iniesta potrafi byc precyzyjny nie ze szczescia a z wyszkolenia technicznego jakim Iniesta przewyzsza Essiena,nie wspominajac o duzo latwiejszej pozycji do strzalu, ale nie zostawia watpliwosci fakt ze gol Iniesty padl w konsekwencji klarownej akcji i ladnego wysuniecia pilki a nie kilku glowek i fuksa ktory opisalem 2x.

Na mistrzostwach tez mieli mocny sklad,ale tylko z nazwisk. Zalap wkoncu.

Przez eliminacje mozna isc na burza i tak ida,ale reprezentacje rozlicza sie z wystepow w rozgrywkach miedzynarodowych a nie eliminacji,ktore powinny byc formalnoscia. Jezeli zagraja dobrze w RPA to napewno to powiem,a jak slabo sie zaprezentuja to pewnie az zal mi bedzie pisac,chyba ze zostana upokorzeni.
Dlatego uwazam ze za pomoca powtorek powinien byc zlikwidowany wadliwy czynnik ludzki,jakim jest decyzja sedziego. Pamietajmy tez ze nie kazdy gol to karny chociaz jestem pewny ze Lamps by trafil.Nie nalezy za to winic sedziego a system,tak samo jak zalu na sluzbe zdrowia nie powinno sie wylewac na lekarzy a na nfs/rzad.
Co do sedziego patrz wyzej,co do karnych tez.

@Faytah

Jak to się dzieje że słaby Anelka, który swoje braki nadrabia nurkowaniem, mimo swoich lat, zostaje królem strzelców PL ?

Co do Essiena, troche racji jest. Strzela dużo szczęśliwych bramek. Lecz sztuką jest w sekundę złożyć się do 'takiego' woleja i zapierdolić bramkę z 25m wielkiej Barcelonie.

@Yoh

Cieszę się że się wstawiłeś za angielskim footballem. Ale oni tego nie pojmą i tak.
Dla nich to był antyfootball i murowanie bramki. Zapatrzeni kibice Barcy nie zrozumieją że granie otwartej piłki z Dumą Katalonii to samobójstwo. (Patrz finał LM.) Niechce mi się już tego wałkować. To raczej wynika z przezwyczajenia, z tego że Barca waliła w dupę każdego pokolei, przyszedl czas na Chelsea i nie mogliście nic. ; )

No, a jakby na CN podyktowali te 2 karne dla Barcy które były wyraźne było by 5:5! A gdyby R10 nie odszedł, a drużyne by prowadził Pep, to jestem pewny, że strzeliłby hat-tricka i by było 8-5 jou!

Gdybanie sranie w banie, powiedz mi ile było..

Ja myslalem, ze ten polfinal to juz tak zamierzchla przeszlosc, ze nikt sobie juz nim glowy nie zawraca. Widac jednak ludzie nie maja problemow i stwarzaja sobie wlasne, wyimaginowane. xd

@Reprezentacja Anglii

2002 - odpadła z Brazylią, która była bezsprzecznie najlepsza w tamtym czasie, a i tak nie była to jakaś straszna klęska.

2004 - przegrana z gospodarzem, po karnych. Do tego nieuznany gol, co podłamało ich psychicznie.

2006 - ten sam przeciwnik co ostatnio, pewnie presja, bo znów porażka w karnych.

2008 - trener.

AKTUALNIE - powrót Lwów, powrót Beckhama (sentyment :D) i wielkiej piłki. Poziom bardzo wysoki.

2010 - czekam i wierzę.

http://www.pilka.pl/fabregas-anglicy...tow-podczas-ms

@LM

Był remis, więc Barcelona i tak nie okazało się lepsza, finisz kurwa.

Nie wiem, czy to było Sky Sports czy BBC. Ale tak czy siak - jeżeli takich ekspertów jak Lee Dixon (któremu de facto Puyol, Alves, Abidal mogą buty czyścić, jak im Lee pozwoli) pajacami, to powiem ci tylko tyle - wypie**alaj ignorancie, bo gówno wiesz o piłce nożnej.

Po co mam jechać do Kalisza, pośmiać się mogę tutaj :D


Ta, klarowna akcja. Wbijanie piłki na pałę, bo a nuż się uda.


A teraz mają i z nazwisk, i z gry. Zakap w końcu.


Eliminacje to tylko preludium. Na pewno dojdą co najmniej do 1/4.


Ale to wina sędziego, że nie zauważył 2 rąk i 2 fauli. Howard Webb byłby bezbłędny. :)

A gdyby nie handicap dla retardów dla Barcy od sędziów, to Blaugrana byłaby na 20 miejscu w La Liga i nie wyszłaby z grupy w CL.

Mimo że często nie zgadzałem się z wypowiedziami Yoha teraz muszę się zgodzić :p
Czy sens ma gdybanie, tym bardziej że ten mecz odbył się kilka miesięcy temu?

Co do gdybania. Ach pięknie by było gdyby, Filipe(ten z Depor) dał się namówić do gry w reprezie Polski :cup:

Ja ignorantem? To ty jestes wsluchany w tego kolesia tylko dlatego ze byl zawodnikiem Arsenalu.

Ciesz sie anonimowoscia internetu i spinaniu sie przez niego.

Rajd skrzydlem->wrzutka->zwod->podanie->gol. Dla porownania bramka Essiena glowka->glowka->pilka spada pod nogi Essiena-> strzal z trudnej pozycji i dalekiej odleglosci.

Jeszcze sie nie sprawdzili w tym roku na tle mocnej druzyny w meczu o stawke.
Tak jak Arsenal mial cos wygrac. Ta sama bajka ktory rok?
Bylo minelo,dlatego sadze ze sedzia powinien korzystac z powtorek w spornych sytuacjach.
Od teori spiskowych sa inne tematy. Wiem ze zmierzenie sie z prawda ze druzyna nie z wysp byla najlepsza w tym roku w champions league moze byc zatrudne dla zakompleksionego dziecka,ktore sra wyzej niz dupe ma.

Signed.
A jeżeli chodzi o Reprezentację Anglii, to imo najlepsza była w 2002 oraz za czasów Linekera, Adamsa, Robsona czy Pearce'a (1990).
@Faytah
Sprawdziłeś w Google?

K.Jay

Czy ty wiesz, kim jest Lee Dixon i jakim jest ogromnym profesjonalistą i specem od futbolu ?

Cieszę się. Razem z moim tatą. :)

Co nadal nie zmienia faktu, że dla Chelsea powinny być 4 sytuacje bramkowe, które odebrał im sędzia.

No stary, bić leszczów pokroju Osasuny w La Liga to nawet i Barka potrafi. Ciekawi mnie, czy w Premiership, w starciu z Hull City czy Stoke, które by im pokazały, co to znaczy gra w angielskim stylu, Far$a by grała swój radosny futobol. Bo mi się wydaję, że 3/4 zawodników zaraz by odniosło kontuzję. Po pierwszych 20 minutach.

Dla mnie nie jest zadnym autorytetem,dla ciebie moze to ktos wazny. Dla mnie jest tak istotny jak kazdy inny expert w telewizji relacjonujacej mecze.

Nie ma to jak ludzie,ktorzy niektore rzeczy moga powiedziec tylko przez internet:)
W ilu postach to jeszcze napiszesz? Taka jest pilka. I odejmujac dwa przypadki gdzie Anelka nurkowal i 1 przy ktorej w przypadku reki nie bylo ruchu reka daje 1. Zreszta sam w glebokim powazaniu mam poziom sedziowania w ostatnich latach.
Moze bicie Osasuny nie jest imponujace,ale zdominowanie Manchesteru i wydarcie zwyciestwa z jednym zawodnikiem mniej Chelsea juz tak.