Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   RPG (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=26)
-   -   League of Legends (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=226565)

Yoh Asakura 02-01-2011 04:31

"The Infinity Edge of casters"

+155 do AP, pasyw: +30% do AP.

Jeżeli jakikolwiek caster bazujący na manie złoży w ciągu 20 minut Arch Staffa + nową Zhonyę i dostanie support od teamu, insta win.

@Edit:
ponieważ Ryba mówi, że nie jestem pro, postanowiłem to sprawdzić w praktyce: tryhard na normalu, w drużynie bez tanka, pełnym kretynów (malz z clarity i teleport, teleportu nie użył ani razu) i kompletnie nie pasujących do siebie picków, picknąłem sobie Shaco. Poszedłem do jungli w wersji tryhard, wyprzedziłem duo linie w levelach, byłem praktycznie na równi z midem i solo topem. Efekt końcowy: 11/2/9, win, scarrowani by Shaco. Malz, Anivia, kennen, Tristana i pro Yoh vs Tryn, Swain, Nasus, Katarina i Lux. Trynde niszczyłem nawet na jego ulti, moje boxy były narzędziem zniszczenia (inteligentne wykorzystanie chain stuna, o którym taki erverse pewnie nigdy nie słyszał) i często byłem wyzywany od "omg noob lucker", podczas gdy wszystko było obliczone tak, by box podłożony na początku walki uruchomił się w odpowiednim momencie i przechylił szalę na moją stronę. Nie mówię już nawet o akcjach, w którym nurkowałem pod turreta po Lux i w sprytny sposób omijałem root Swaina (refleks w naciskaniu R ftw/). Padłem raz dlatego, że po zabiciu tryndy w ich jungli przy lizardzie dobiła mnie Lux z ulti, drugi raz dlatego, że podczas solowania Barona zleciał się cały mój team i oczywiście w tak niezgrabny sposób, że zaraz przyleciała cała 5 wrogów. Generalnie mój pierwszy tryharding od dawna na duży plus, ciągle po przyłożeniu się do gry jestem w stanie pociągnąć drużynę do zwycięstwa ;)
I to zdziwienie wrogów, kiedy Shaco nurkuje po kogoś pod turreta, zabija jednego i po magicznym wykorzystaniu ulti (które rzadko który Shaco umie wykorzystać) aggro nagle przeskakuje na miniona/klona, a Shaco naciera znowu, nie będąc atakowanym przez turreta...
Eh, to doświadczenie i doskonała znajomość mechaniki gry robią swoje, chyba częściej będę się przykładał do gry ;)

Luker's 02-01-2011 09:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2795461)
"The Infinity Edge of casters"

+155 do AP, pasyw: +30% do AP.

Jeżeli jakikolwiek caster bazujący na manie złoży w ciągu 20 minut Arch Staffa + nową Zhonyę i dostanie support od teamu, insta win.

@Edit:
ponieważ Ryba mówi, że nie jestem pro, postanowiłem to sprawdzić w praktyce: tryhard na normalu, w drużynie bez tanka, pełnym kretynów (malz z clarity i teleport, teleportu nie użył ani razu) i kompletnie nie pasujących do siebie picków, picknąłem sobie Shaco. Poszedłem do jungli w wersji tryhard, wyprzedziłem duo linie w levelach, byłem praktycznie na równi z midem i solo topem. Efekt końcowy: 11/2/9, win, scarrowani by Shaco. Malz, Anivia, kennen, Tristana i pro Yoh vs Tryn, Swain, Nasus, Katarina i Lux. Trynde niszczyłem nawet na jego ulti, moje boxy były narzędziem zniszczenia (inteligentne wykorzystanie chain stuna, o którym taki erverse pewnie nigdy nie słyszał) i często byłem wyzywany od "omg noob lucker", podczas gdy wszystko było obliczone tak, by box podłożony na początku walki uruchomił się w odpowiednim momencie i przechylił szalę na moją stronę. Nie mówię już nawet o akcjach, w którym nurkowałem pod turreta po Lux i w sprytny sposób omijałem root Swaina (refleks w naciskaniu R ftw/). Padłem raz dlatego, że po zabiciu tryndy w ich jungli przy lizardzie dobiła mnie Lux z ulti, drugi raz dlatego, że podczas solowania Barona zleciał się cały mój team i oczywiście w tak niezgrabny sposób, że zaraz przyleciała cała 5 wrogów. Generalnie mój pierwszy tryharding od dawna na duży plus, ciągle po przyłożeniu się do gry jestem w stanie pociągnąć drużynę do zwycięstwa ;)
I to zdziwienie wrogów, kiedy Shaco nurkuje po kogoś pod turreta, zabija jednego i po magicznym wykorzystaniu ulti (które rzadko który Shaco umie wykorzystać) aggro nagle przeskakuje na miniona/klona, a Shaco naciera znowu, nie będąc atakowanym przez turreta...
Eh, to doświadczenie i doskonała znajomość mechaniki gry robią swoje, chyba częściej będę się przykładał do gry ;)

Całą twoja skromność... właśnie podobno masz tam jakąś drużynę... wież co może mały spar? Zobaczymy jaki z ciebie i twoich znajomych "PrO TeAm"...

Rybzor 02-01-2011 12:09

Omg joh nie wiem czy ci ktoś to już mówił (pewnie nie) ale ty po prostu ociekasz zajebistością!

Erverse 02-01-2011 13:29

Soraweczka mistrzu, nie oglądam tyle hotszota co ty i nie wiem co to jest chain stun ; / może mi to wyjaśnisz na język nie-maniaków-hotszota, wtedy Ci powiem czy wiem co to jest, czy może jednak nie?

_WrD_ 02-01-2011 13:50

Zhonyas Ring wywalony, na jego miejsce 2 itemki: jeden to ten, który Yoh podał na górze strony, drugi to +100 AP, +50 armor, dający pasyw usuniętej Zhonyi (stajesz się untargetable). Nerf Exhausta (teraz nie blinduje, ale zmniejsza dmg z ataków), wardy wróciły takie jakie były, buff Dragona i Barona, cofnięcie nerfa Olafa i Garena. O remake'u Evelynn nie mówili nic...

Erverse 02-01-2011 14:20

To, że stajesz się untargetable przez zhonye to nie jest pasyw ;p

_WrD_ 02-01-2011 15:26

No, aktyw, pojebało mi się. Chodziło o dodatkową właściwość ;p

rentonB 02-01-2011 15:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2795342)
Nikt ci nie broni robienia swojego teamu, klanu.

Przecież jest ich cała masa, rejestrujesz na ESL i jedziesz. Masz w EU chociażby SK Gaming czy Demigio, Dimigio czy jak to się tam nazywa.

Na US CLG, China Hero, itp, itd.

Z Season 2 powinien wejsc clan system, i specjalny chanel Clan Wars, poprostu wchodzisz wybierasz odpowiedni ladder i ci szuka. Clan Elo to tez byl by dobry pomysl.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2795456)
Oj Rybciu, widzę, że używasz ratingu i ELO wtedy, kiedy to dla ciebie jest wygodne, a jak Revils spada o 100, to nic się nie stało, przecież to jest losowe :(

Boisz się, że ten plebs cię rozniesie na drobne strzępy ;)

Bardziej niz przeciwnikow boje sie wlasnego teamu.'
Oczywiscie chodzi o SOLO

Cytuj:

Nerf Exhausta (teraz nie blinduje, ale zmniejsza dmg z ataków), wardy wróciły takie jakie były, buff Dragona i Barona, cofnięcie nerfa Olafa i Garena.
Zapomniales dodac ze exhaust obniza teraz sile wszystkich umiejetnosci o 33%, wkoncu efektowne tez przeciw casterom.

Yoh Asakura 02-01-2011 16:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez _WrD_ (Post 2795504)
Nerf Exhausta (teraz nie blinduje, ale zmniejsza dmg z ataków),.

To nie jest nerf. To jest remake. Bardzo dobry remake.

_WrD_ 02-01-2011 21:12

Widziałem junglującą AP Eve z Doran's Ringiem. Szło jej nieźle, ale jak każda AP Eve która nie ma Lich Bane i przynajmniej 400 AP, lamiła. Jedyne co potrafiła zrobić to dobijać wrogów z 10% hp. Podczas teamfightów stała w krzakach i czekała, aż wrogowie zaczną uciekać z niskim hp. Fajne 4v5. Nadal nie wiem, czemu ludzie grają AP. A potem narzekają, że Eve jest do dupy i potrzebuje buffa. 'Do dupy' to mało powiedziane, jak gra się AP.

Yoh Asakura 02-01-2011 21:18

A jeszcze nie tak dawno temu wychwalałeś pod niebiosa AP. Ale potem ja ci podałem build dla evki ;)

_WrD_ 02-01-2011 22:22

Jedyna rzecz, za którą jestem ci wdzięczny, mój ty XXXLOLKING69XXX :*

@edit
Przez tych debilów nigdy nie wyjdę na 1300. Właśnie grałem w teamie z kolesiem, który grał Cassiopeią pierwszy raz. Testować championów na ranked! Oczywiście wziął mida, 0/5. Morde solo na topie przeciw Shenowi - 0/3. Bot - 0/1 i 1/3. A ja nic nie mogłem poradzić, gdy szedłem zgankować Shena to Morde, ten noobchar bez cc, oczywiście ginął, a Shen uciekał z 5% hp. Dwa ranki pod rząd przegrane przez kompletnych kretynów (Ashe z Malady, KK!).

Rybzor 03-01-2011 09:58

Dont worry ziom, to się często zdarza. Przegrać 3-4 ranki z automatu bo ma się w teamie debili :P

Btw kupilem sobie nidale. Bardzo micro-intensive champ. Ale fajnie się gra : P. W pierwszej grze zrobiłem 5/5/20. Jeszcze się nie nauczyłem KSować ;<.

Btw joh ty chyba tym grałeś, jakie bierzesz pod to spele?

_WrD_ 03-01-2011 14:29

Nidalee trzeba tak micrować jak Zergami w Starcrafcie. Zdecydowanie nie dla mnie :P

Erverse 03-01-2011 14:50

Nida jest zajebista ; ) najlepszy jest zonk gościa, który schodzi za turreta na 0 hp i się recalluje, gdy tu nagle leci włócznia z dupy :D

ja zawsze brałem flash+ghost

rentonB 03-01-2011 15:08

Cleanse must have, inaczej spadasz od 1 stuna.

Yoh Asakura 03-01-2011 18:14

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez rentonB (Post 2795731)
Cleanse must have, inaczej spadasz od 1 stuna.

Srust have, cleanse to syf, o wiele lepszy jest quicksilver, który usuwa absolutnie wszystko, łącznie z ulti warwicka i inne rzeczy

Na Nidalee Ghost i Flash, chociaż Flash przestał już być taki niezawodny jaki był po nerfie.

Erverse 03-01-2011 18:37

Co oni w ogóle zrobili z tym flashem?

_WrD_ 03-01-2011 21:04

Nie unikasz spelli, a tylko zmieniasz miejsce. Na przykład, spada ulti Karthusa. Kiedyś sposobem na uniknięcie go był Flash w odpowiednim momencie. Teraz to nie działa.

Yoh Asakura 03-01-2011 21:10

Walić ulti karthusa, nie można już nurkować tak fajnie jak kiedyś.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 01:33.

Powered by vBulletin 3