Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Rok szkolny (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=220523)

Vil 27-10-2009 01:48

ctrl+c ctrl+v i daj sie pomeczyc innym ?

Slythia 27-10-2009 01:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil (Post 2674527)
ctrl+c ctrl+v i daj sie pomeczyc innym ?

Mam zrobić opracowanie doświadczenia 'wyznaczanie modułu younga' i zacięłam się na wyznaczaniu niepewności wielkości fizycznej złożonej w przypadku pomiarów nieskorelowanych.

Litawor 27-10-2009 02:12

A co studiujesz i na którym roku, jeśli można wiedzieć?

Z zadaniem raczej Ci nie pomogę :)

Albertus 27-10-2009 02:39

Daj zadanie ;D chętnie zobaczę czego się uczą na studiach

Rybzor 27-10-2009 02:49

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2674547)
Daj zadanie ;D chętnie zobaczę czego się uczą na studiach

Ja ci mogę dać takie z gimnazjum. Też cie powinno zaciekawić.

CytrynowySorbet 27-10-2009 16:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2674547)
Daj zadanie ;D chętnie zobaczę czego się uczą na studiach

Co cIĘ to interesuje skoro i tak nic takiego nie będzie ciebie dotyczyło? Jeszcze ci w główce zamiesza.

@top: Czy was też denerwują nauczyciele od religii? (mówiąc dokładniej: księża). Już po prostu słuchać nie mogę niektórych pierdół jak oni je przedstawiają, tym bardziej że nasz ksiądz to fanatyk ojca Rydzyka...

@down: Na wypisanie się potrzebuję zgody rodziców, dla których taki argument będzie śmieszny. Ogólnie religia nie jest zła (6 za siedzenie w 1szej ławce, a zeszyt pisze mi koleżanka z ławki xd), ale czasem mnie krew zalewa jak on ględzi o OJCU RYDZYKU NAJBIEDNIEJSZYM I NAJWSPANIALSZYM KSIĘDZU W POLSCE.

Corgar Frizz 27-10-2009 16:42

Nie możesz słuchać, wypisz się z religii. Najmądrzejsze wyjście. Chyba że potyczki słowne z ludźmi tego typu sprawiają ci przyjemność.


Corgar Frizz

domin3x 27-10-2009 17:00

Co do religii - mam opętaną katechetkę i nie widzę większego sensu uczęszczania na ten przedmiot, ale... mama wypisała karteczkę na pierwszym zebraniu, że chodził będę. Teraz w sumie nie ma nic przeciwko, żebym się wypisał, ale to jest możliwe dopiero na koniec semestru albo nawet roku szkolnego. Planuję w najbliższym czasie przejść się do dyrektora i nawkręcać mu, że "nagle przestałem wierzyć w boga i nie mogę słuchać tych bredni", albo coś w tym stylu. Oby się udało;s

Erhion 27-10-2009 19:49

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Slythia (Post 2674534)
niepewności wielkości fizycznej złożonej w przypadku pomiarów nieskorelowanych.

Yyy? Poczułem się głupi. :D

Szkoła jak szkoła, zostało mi raptem 5 miesięcy (nie licząc wolnego ofc.) do matury. Kurwa jak to leci.

CytrynowySorbet 27-10-2009 19:52

W ogóle dawać ludzie starać się, bo na maturę z polskiego wybrałem temat o języku internautów i SMSowców i na pewno wykorzystam to forum xd

Lechista 27-10-2009 21:18

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Slythia (Post 2674534)
Mam zrobić opracowanie doświadczenia 'wyznaczanie modułu younga' i zacięłam się na wyznaczaniu niepewności wielkości fizycznej złożonej w przypadku pomiarów nieskorelowanych.

W jakim to języku? : >

Slythia 27-10-2009 21:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lechista (Post 2674978)
W jakim to języku? : >

Fizycznym ;D.

Udało mi się skończyć to zadanie! Niestety, przez głupi błąd w obliczeniach dostałam jedynie 4 ;x.

Koszyk 27-10-2009 21:29

"Jedynie 4" ja bym chciał dostawać "jedynie" czwórki :p nie mniej jednak lenistwo jest silniejsze oddemnie i zazwyczaj nie chce mi sie robić czegokolwiek.

Wylansowany 27-10-2009 21:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2674703)
@top: Czy was też denerwują nauczyciele od religii? (mówiąc dokładniej: księża). Już po prostu słuchać nie mogę niektórych pierdół jak oni je przedstawiają, tym bardziej że nasz ksiądz to fanatyk ojca Rydzyka...

No to rzeczywiście masz pecha. Ja na szczęście tak nie mam, ale ponoć mój katecheta gra w CS'a i Metina i niektóre klasy potrafiły z nim całe lekcje przegadać o grach komputerowych, więc nie jest źle.

CytrynowySorbet 27-10-2009 21:41

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Wylansowany (Post 2674998)
No to rzeczywiście masz pecha. Ja na szczęście tak nie mam, ale ponoć mój katecheta gra w CS'a i Metina i niektóre klasy potrafiły z nim całe lekcje przegadać o grach komputerowych, więc nie jest źle.

LOL@ myślałem że gry są złe bo się w nich zabija. Zazdrościć tylko :x

Askaral 27-10-2009 21:49

Gry to pewnie tez zlo, w kazdym razie ja sie dowiedzialem na ostatniej religii ze joga to wielkie zuo, tak samo jak halloween i oczywiscie harry potter. Moim zdaniem nie powinno bc w ogole takiego przedmiotu jak religia bo to co ksieza czesto wygaduja jest zalosne.

Miesiao 27-10-2009 21:59

A ja się od katechety dowiedziałem że słuchanie rocka, metalu czy innej ciężkiej muzyki to grzech i kwalifikuje się pod przykazanie "Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną." A i mówił, że w domu starców w Holandii robi się ludziom eutanazje za to, że są staży, a tak się złożyło że osoba z mojej rodziny pracuje w domu starców w Holandii i jak się jej zapytałem czy to prawda to się okazało, że żeby w Holandii człowiek dostał eutanazje musi najpierw wystąpić o zgodę do dwóch niezależnych lekarzy.

Dark Sven 27-10-2009 22:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2674703)
@top: Czy was też denerwują nauczyciele od religii? (mówiąc dokładniej: księża). Już po prostu słuchać nie mogę niektórych pierdół jak oni je przedstawiają, tym bardziej że nasz ksiądz to fanatyk ojca Rydzyka...

U nas nie pójscie na religie oznacza sporą strate. Ksiądz sobie coś opowiada, a ostatnie ławki cały czas coś kombinują. Ostatnio nawet 5-, bo przeszedł patent z demotywatorami, że Jezus jest odpowiedzią na wszystko ; p...

Vil 28-10-2009 11:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lechista (Post 2674978)
W jakim to języku? : >

W jezyku fizycznym na poziomie 1 (dobrze zgadlem?) roku studiow.

Wbrew pozorom nic skomplikowanego, czego normalny student nie jest w stanie pojąć.

Albertus 28-10-2009 14:56

Dzis odbyly sie otrzesiny.


Nasza klasa miała je robić i mieliśmy wszystko zaplanowane ale pani Dyrektor odrzuciła 3/4 konkurencji dlatego ze był podtekst erotyczny wiec zrezygonowalismy i postanowilismy inaczej sie z tym rozprawic.


Stanęliśmy grupka 15 osób w końcówce sali i gwizdaliśmy, buczeliśmy przy przedmowie. Gdy były konkurencje z muzyka to zagłuszyliśmy cala sale swym śpiewem "zloty pierścionek" , "stoję na ulicy" , "bo ja kocham tanie wina" czy
"To były piękne dni" później była moja solówka "Beata z albatrosa" która skutecznie zagłuszyła konkurencje. na koniec dochodzi do tego mój indywidualny popis gdy była konkurencja z jedzeniem jogurtu z zawiązanymi oczami ( 1 karmi druga je) a ja wyleciałem przed wszystkich i rzuciłem się na te jogurty które ze smakiem zjadłem. Gdy była przemowa końcowa stałem obok tej co przemawiała i jadłem cytrynę surowa która została z konkurencji oraz ukradłem 3 papiery toaletowe które tez zostały. Ona gadała a wszyscy patrzyli na mnie i się śmieli ;D


Zrobiłem z siebie parę razy durnia w fajny sposób , ogólnie pierwszaki śmieli się na potęgę patrząc na nas i krzyczeli do pani Dyrektor ze otrzęsiny w naszym wykonaniu wyszły by perfekcyjnie... ;D


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 18:28.

Powered by vBulletin 3