Widzicie wszyscy? Już wiem czemu nam to nie wychodzi. Nie zastosowaliśmy się do tego punktu :P Jutro napisze me odczucia :D (dla debili tłumacze że ja sobie żartuje). :)

a mnie ciekawi to że na tym forum tak wszyscy o tym piszą że niby to jest oczywiste, ale nikt nie nakręci filmiku i pokaże co i jak... można by chociaż było podyskutować czy to prawdziwe. ale nie! bo przecież przeciętny użytkownik takiego forum nie potrafi zrobić takiego porządnego fotomontażu!

G*** wiecie to sie nie wypowiadajcie -.-'... Dla wszystkich zainteresowanych polecam www.energyforum.pl ;] Pozdro dla ezoterykow. PSI Ball zazwyczaj jest niewidzoczny -.-', jest to kula skumulowanej energii. A jesli nie wierzycie, wasza strata, wasz problem. To tak jak nie wierzyc w medycyne ale spoko... a te wasze pomysly z rozwalaniem czegos energia sa smiechu warte -.-' Tak samo jak z ogrzewaniem termometru... Psi Ballem mozecie np. doladowac czakry etc. Energia jest to rzecz naturalna tak jak wszystko inne xDD. Przeczytajcie sobie forum, a nie negujecie wszystko z gory. Czy ktos tam pisze ze wczoraj do jego domu przylecialo 2000 orkow z modyfkatorem do rozwalonego pyska i zaczeli spiewac disco-polo? Nie. Wiec badzcie otwarci na swiat.

Nasz problem, nasza sprawa, nasza strata, gówno Ci do tego.
Ile ludzi Psi Ball już uratował? -.-' -.-' -.-' -.-' < Rofl

Ja i tak jakoś nie jestem przekonany do czegoś takiego :P
Gdzie ostatni raz widzieliście tworzenie Psiballa? Już wiem w tym zakładzie który znajduje się w Koninie :P

@ Bastash

Twoja sprawa, Twoje zdanie itp.
Może teraz załóż na każdym ezo~ forum konto i pobluzgaj na ludzi, jakimi są debilami.

Psi Ball, nie wiem, ale zapewne sama ta pseudo-energia wielu pomogła. Słyszałeś może o bioenergoterapi? Nawet na chrześcijańskich stronach można o tym czytać (ale tam oczywiście to wszystko jest mocą złego i doprowadza do opętania), jak bioenergoterapia pomaga ludziom, a w przypadkach 1 na milion dzieje się po terapii coś złego (właśnie dlatego jest ona dziełem szatana i Kośćiół tego zakazuje). Oczywiście to Kościół. Klasyczna medycyna też może doprowadzić do śmierci, więc według nich najlepiej zachorować na katar i umrzeć.

@ Dolor

A widziałeś filmik, do którego link wrzucił tu jakiś mod?
Jak chcesz to negować, to skomentuj film, a nie piszesz takie bzdety.

@ Dark Horseman

Nikt z nich nie wejdzie albo wejdą i zaraz wyjdą, bo nie będzie tam takiego trollowiska, jak tutaj.

@ Spectro

Są już 2 filmiki, które pewnie przegapiłeś.
Podyskutować jak narazie się nie da, bo większość postów to "psie jajka, lol, spadłem z krzesła" albo "ja zrobiłem wczoraj kamechameche i walnołem nio kolege".

Może Cię to zdziwi, ale tak nie zrobię, bo nie jestem osobą na takim poziome. Dziwię się, że nasi czarnoksiężnicy dalej próbują mi wmówić rzeczy, w które nie wierzę. To tak jakbyś Wierzejewskiego chciał przekonać, że geje i les to ludzie.

Bioenergoterapia to już jednak jakaś tam medycyna. W to akurat jestem w stanie uwierzyć ale w Psi Ball'a? E-e.

Weź wyjdz. Nie skomentuje twojego zachowania myślisz, że to czego nie widzisz to odrazu nie istnieje. To tak jak ci durni ludzie nie wierzyli w istnienie Aury dopuki nie udało się sfotografować jej i wszystkim gula skoczyła. Tak samo nie wierzono w LD i OOBE, a teraz każdy profesjonalny instytut (typu A. Monroe) może ci za odpowiednią opłatą udzielić kilku lekcji i pokazać jak dojść do stanu OOBE (czyli projekcji astralnej).

Mogę i w to uwierzyć,ale głupio się nazywa,i dlatego kojarzy się z jakimiś tam czarami czy "kamehamkami" Na moje człowiek potrafi bardzo wiele,ale odkryjemy to dopiero za kilka lat...

>Daniel
No patrz jakie jaja, powietrze istnieje, nie widzę go a jednak w nie wierzę.
Powiedziałem, że nie wierzę w Psi Ball, to nie wierzę w Psi Ball. Zrób nawet zdjęcie, pokaż mi to na żywo, złam mi tym Psi Ball'em rękę a ja i tak nie uwierzę. Mam do tego prawo?

Kto powiedział, że to łamie ręce? To zwykła odczuwalna energia. Po 2. masz prawo w to nie wierzyć ale nie wierzyć w coś normalnego to idiotyzm. Więc z tego wynika, że z własnej nieprzymuszonej woli zaliczasz się do grona idiotów. Tak więc gratuluje wybrania własnej "ynteligentnej" drogi, a ja ci nie mam zamiaru na niej stawać. Bye

Wymieniłem to, jako podkreślenie mojego braku wiary.

Skoro mam prawo, to po cholere to 'ale'? Idź na jakąkolwiek zatłoczoną miejską ulicę i przeprowadź ankietę. Zobaczysz ilu idiotów żyje obok Ciebie.

Nawet nie wiesz jak wspaniale się z tym czuję.

Dziękuję. : *

Eluffeczka.

Rozumiem, że nie jesteś jakimś dzieckiem neo, tylko po prostu wierzysz wyłącznie w świat fizyczny(zakładam, że do religii podchodzisz tak samo). Ok. Ale mam jedno zastrzeżenie. Skoro temat nie został usunięty, to znaczy, że spełnia jakieśtam normy. Piszemy tu o takich czarach, więc wypowiadać się powinni głównie zainteresowani, a nie negujący (chociaż temat jest typu "co o tym myślicie?"). Do tego właśnie najgorsze jest to, że bardziej lub mniej kulturalnie robicie gówno z tego tematu. Większość "casterów" nic nie pisze, bo boi się wyśmiania po każdym poście dotyczącym tematu. Ok, może niewierzysz i ABSOLUTNIE NIC Cię nie przekona, więc po co, co post musisz to powtarzać? Może w abnormal byłoby lepiej, bo tam jest mniej "niewierzących".

Może Psi Ball to głupia nazwa. Na podstawie takich bioenergoterapi ja jestem wstanie uwierzyć, że taki "czarodziej" używa do tego jakiejś (właśnie tej) energii.
Jeśli to medycyna jako-taka, to znajdź mi (Twoim zdaniem) logiczne wytłumaczenie czegoś takiego. Nie będzie to opisane zbyt dokładnie, bo mało mamy wiedzy na ten temat. Może te wszystkie grzybki i wizualizacje są niepotrzebne. Ja tam wierzę, że w taki czy inny sposób umysł ma wielkie możliwości. Potrzebne jest tylko chciejstwo (silna wola).

Jednak LD i OOBE nie są chyba zbyt dobrze zbadane. Nie wezmą oni raczej jakiegoś sprzętu na plan astralny, jednak w istnienie tego wierzę.

Nawet jeśli pokażesz Boga niewierzącemu, on i tak nie uwierzy. Po prostu nie chce. Tak sobie zakodował i już.
Masz prawo do takiego zdania. Chociaż jeśli ktoś by CI złamał rękę taką kamehamehą, to raczej byś w to uwierzył.
Odpowiedziałeś na pytanie w temacie i w tej sposób wyczerpałeś swoją kwestię. Po co dalej wbijać mlvl flame strike'em?

Nie nazywałbym ich odrazu idiotami, ale fakt jest taki, że takimi sprawami mało ludzi się interesuje (szczególnie zabieganych za kasą czyt. dorosłych).

@ down

Czytałem o czymś takim, ale ponoć są też naukowcy, którzy negują to zjawisko. Nawet niektórzy ezo mówią, że dzieje się to jedynie w naszym umyśle.
Co do LD, to to akurat dla mnie nie jest niczym niezwykłym. To tak jakby powiedzieć, że sny nie istnieją i nie wolno ich pamiętać, bo kaleczysz tym naukę. Już w przedszkolu chciałem mieć świadomy sen (często po obudzeniu byłem wkurzony, że to był tylko sen, a ja tego nie zauważyłem, mimo że np. latałem albo przedszkole atakowały smoki).
Ps. Mówiłem, że zbadane. W istnienie tego wierzy część naukowców (nie czytałem nigdy o jakimś oficjalnym ustaleniu, że to jest prawdziwe, aczkolwiek w to wierzę), jednak tak samo wiemy, że istnieje ciemna materia, a tak do końca jej nie zbadaliśmy. Tak samo jest z OOBE. Nie jest zbadany tamten świat. Wiemy o tym tyle, co jaskiniowcy mogli wiedzieć o składzie chemicznym człowieka.

Musze Cię rozczarować ale LD i tym bardziej OOBE są naukowo udowodnione. Czytałem, że jakiś czas temu naukowcy robili testy zamykali pięc osób które opanowały OOBE do różnych pokoi bez okien, aby nic nie mogły zobaczyć i kazano im w nocy wszystkim pięciu przejść do jednego pomieszczenia i zapamietać rodzaj i rozkład mebli. Ku ździwieniu naukowców te pięć osób miały te same wersji wypowiedzi na temat rozkładu mebli. Znali nawet takie szczegóły jak
"kawałek szmatki walającej się na biurku".

Co do LD to jest najnormalniejsza rzecz pod słońcem istnieją kilkutygodniowe kursy które zapewniają 99%towe osiągnięcie LD i częściowe, a nawet bardzo dobre (zależnie od przekonania osoby która uczestniczyła w konkursie) opanowanie sztuki świadomego śnienia.

Rzeczywiście wierzę praktycznie tylko w świat fizyczny, co do Boga to powiem coś kontrowersyjnego: w Boga wierzę z całym przekonaniem ale w Biblię już ciężko mi uwierzyć.

Skoro w temacie jest "Co o tym myślicie?", to piszę co o tym myślę, skoro ktoś podjął ze mną dyskusję, ja ją prowadzę.

Jak z każdego tematu na tym forum : )
Btw. bardziej "robimy" ; ]

Muszę to powtarzać, bo co chwila ktoś próbuje mi udowodnić, że się mylę. Być może jest to prawda ale mam takie zdanie jakie mam.

Nie podam Ci logicznego wytłumaczenia tego, ponieważ go nie znam. Po prostu w to wierzę. A w Psi Ball'a niestety nie.

Jak już wyżej powiedziałem złamanie ręki było swego rodzaju przenośnią. Wyliczałem stopniowo, aby okazać swój brak wiary w Psi Ball'a.

Ludzi niewierzących w Psi Ball'a idiotami nazwał ~Daniel. Powinienem był wstawić tam cudzysłów, żeby nie było wątpliwości.

Hmmm ja nie slyszalem o jako takich kursach z taka skutecznoscia... Jakies linki albo cos? Zobaczylbym czy to jakies wkrety czy normalne kursy. Bo ja sie samemu uczylem ;p.

OOBE ma się też, jak się przyćpa zbyt dużo DXM xD
IMHO przeciętny użyszkodnik takiego forum, nie potrafi kulturalnie dyskutować...
A może w Głoskowie? ;]
Według Kościoła Harry Potter, wprowadzając młodego czytelnika w świat magii i przemocy, prowadzi do Szatana :)
Nie konrowersyjnego, ponieważ Biblia była 'poprawiana' podczas Soboru w Nicei :) W jakimś procencie autentyczna jest, ale została odpowiednio dostosowana do potrzeb kleru :p
A tak jeszcze co do PsiBalla - energia faktycznie istnieje, więc pewnie i to jest możliwe, ale wg. mnie potrafi to może 0.000[...]01 % populacji świata :)
edit
@down
Nie pamiętam gdzie o tym czytałem, ale nie był to Kod da Vinci ;) Co do świąt pogańskich masz rację - nawet słynny dyngus, którego będziemy mieli za ~2 tygodnie, wywodzi się z tradycji pogańskich :) Kontynuując offtopa (dla zainteresowanych), należałoby się zastanowić nad dogmatem Trójcy Świętej, który jak słyszałem powstał podczas wcześniej wspomnianego przeze mnie soboru, na którym nawiasem mówiąc, ustalona została większość dogmatów chrześcijaństa - tak, tak - chrześcijaństwo jest bardziej nauką cesarza Konstantyna aniżeli Jezusa Chrystusa vel. Yeshui. Ale to już temat na osobny wątek i nie ma co kontynuować offtopa ;)

Ja po odejściu od chrześcijaństwa też dalej wierzę w Boga, ale nie takiego, jak tam jest opisany. Przykro mi się zrobiło, jak religię poprowadziła zakonnica (zastępstwo za księdza) i wciskała takie farmazony typu "Szatan to książę ciemności, jest nieszczęśliwy, a ktoś nieszczęśliwy nie może dać nam szczęścia. Tylko Bóg jest dobry i szczęśliwy i on może nam dać szczęście". Takie bzdety nam wciskała przez całą lekcje. Ktoś z jej rodziny powinien zarządać odszkodowanie od Kościoła (tak jak wypadki powodowane przez młodych są skutkiem grania na komputerze), za takie wypranie mózgu.

Tzn. według mnie jeśli ktoś w tym temacie uważa, że nigdy w to nie uwierzy, to po wypowiedzeniu swojego zdania powinien odejść. Jaką rację bytu ma ateista, który nie szuka Boga, na forum jakiejś religii?
Oczywiście mogę zrozumieć "nie macie dowodów, udowodnijcie to", ale "bauahahha, hamehameha" to jest przegin (nie mówię tego konkretnie o Tobie).

Mylisz się :P

Ale jednak jesteś wstanie uwierzyć w coś, co nie jest udowodnione/zbadane (nie mówię, że masz zaraz uwierzyć w Psi Ball'e).

Nom. Może podszedł do tego zbyt fanatycznie.

Może offtop, ale też takie rzeczy słyszałem (może to było w "Kodzie da Vinci" albo innej książce Dan'a Brown'a). Nawet na historii uczyłem się, że Jezus urodził się w marcu, ale święto obchodzimy w grudniu, bo po przesileniu zimowym było jakieś święto bóstwa solarnego (albo po prostu Słońca). Chodziło o to, żeby nowa religia nie zmieniła za bardzo starych świąt pogańskich i dobrze się przyjęła (zmieniono tylko nazwe, termin zostawiono).
Tak na dobrą sprawę, to ile Boże Narodzenie ma wspólnego ze strojeniem choinki i dostawaniem prezentów? Według mnie, to taki zabieg, żeby człowiek od najmłodszych lat kojarzył BN ze szczęściem, dlatego "Gdy się Chrystus rodzi, dostajemy prezenty".

PSI balla nie da sie normalnie zobaczyc lecz mozna go jedynie wyczuc. (choc kto wie..)
Jezeli ktos nie wierzy w PSI balla nawet tego nie probujac to przykro mi, ale jest ignorantem. Tak samo jest z ufo. Nikt jeszcze nie udowodnij jego istnienia dlatego wiara w to jest wysoce nie odpowiedzialne.

@to bastah
Oszczedz sobie wstydu i zostaw ten temat w spokoju k? Jezeli probowales i nie przynioslo to zadnych efektow (do tego trzeba troche wiary) to masz prawo w to nie wierzyc nie tracac przy tym w oczach innych.

Do wszystkich master sajanow.
Czy wy podczas "ladowania" energi zamykacie oczy?
Ostatnie pytanie: Co czujecie przy przeplywie "energi"?

Mi jakos trudno przychodzi mrowienie (chyba, ze trzymam rece nieruchomo).
Badz co badz w tej praktyce nie liczy sie efekt lecz same wrazenia.

P.S.
Wierzyc znaczy poczuc to.

@down
Nie wiem do tego jeszcze nie doszedlem. To tak jakbys sie pytal skad sie biezrze kolor swiatla.

pytanie za 100pkt do tych, ktorzy wierza w psi balla: skad bierze sie ksztalt i kolor psi balla?