Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   Nebula (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=202)
-   -   Shadows World, Family Guys + kilku freedom figterow -.-' vs VIRIBIU UNITS (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=134780)

Elmer 22-06-2007 15:35

BZN!
http://img406.imageshack.us/img406/6...lajpg70ku5.jpg

nuttella1 22-06-2007 15:45

hehe widzialem to ;-)

Podroznik 23-06-2007 00:58

Moren- ja widzialem wojne wygrywana przez jednostke w liczbie 1 przyklad Aldora _Masakratus-Nemtor- pare lat temu gdy sie raczka trafialo z sd i mw, a o bocie mozna bylo pomazyc ;)

Bojren- siemasz- i w imie dawnej znajomosci- nic niepowiem- ale xaem to niedorozwoj- jego zona ponoc daje za gpki- a on sie cieszy ze ma duzo gp- z takimi niema co uwazaj bo wpadniesz w to samo bloto :p (niezebym xaema obrazl ale to czysta prawda )
Tak wogole czemu na gg domnie niepiszesz zawsze to jakeis newsy z tibi wpadaly ;p


A co do wojny- ludzi z sw znam od dawna z valori duzo osob czyli ponad 4 lata- jako jednostka militarna sw to kompletna klapa- moge wymienic pare osob ktore wogle niepodejda do walki itd, a uraz mam do paru osob wiec jesli Artas jak osatnio rozmawialismy przydalbym sie to jestem chetny ( z tym ze bije lodzi ktorych nielubie i ktorych nieznam ;p- niewale tam paru dawnych znajomych just-(mam duzo sd i niemam z nimi co zrobic ;/ a moje pvp hmmm kiedys to bylo cos :)

Pablofrs 23-06-2007 01:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Zygmunt (Post 1500143)
Tak tak, dojebalbys mi ale to nie tibia tu bot za ciebie nie napisze.

Kaziu sie rozpisal o narodowosciach. Kaziu w londynie poznaje narodowosci. Wsrod murzynow, zoltych, arabow i innych nasz kaziu polak ktory przyjechal z dupy puszczy pracowac jako spycho-koparka. Szef zyd mowi kaziowi ze zamalo zaladowal na garba. Nic dziwnego ze budzi sie w kaziowej glowce antysemityzm. Z workiem funtow kazio wroci za 30lat do polszy. Do zydow.
Do nas. A jakby tak poszperac w biografiach i rodzinnych albumach to i u kazia niejeden pejs by sie znalazl. Co by bylo gdyby Vu sie dowiedzialo? Kazio, maly kazio. Lec do roboty tee time dobiegl konca.


Brat hespiosa jest w porzo jak sie go ladnie poprosi to i sznikersa przyniesie i cole.

On gruby i maly. Hmm, moze nie mial wyboru. Ty glupi. Tez nie miales wyboru.

+

Cytuj:

Skoro nie musiales to czemu lizales? I nie mow, ze nie lizales bo jeszcze do dzis mnie zad swedzi. Skamlales, jak mala dziewczynka ze masz hunta.
Czas jak wiemy pracuje na korzysc takich jak ty, ktorzy swoim slodkim pierdzeniem o swojej wielkosci proboja zatrzec prawdziwe wydarzenia. To raz.
Dwa - jesli bycie falszywym nazywasz to, ze ktos stanal po stronie słabszych zdajac sobie sprawe ze dwa lata grania idzie w zapomnienie, a mimo to ma to w gleboko w kiszkach to jest to twoje krzywe zakompleksione zwierciadelko.
Trzy - Ty wielki castorze napewno nie jestes na tyle falszywy zeby bronic slabszych od siebie przed banda znudzonych patafianow - wrecz przeciwnie lepiej im jeszcze wsadzic nozyk w plecy. Wtedy sie jest wielkim! A teraz przewin sobie tematy i zobacz jak cie ludzie tu lubia.
Po czwarte wbrew pozorom to wlasnie SW ratuje was i wasza sztucznie przytrzymywana "braterskosc" ktora o kant mozna rozbic. Teraz sw potem moze jeszcze embraced i juz nic i nikt nie powstrzyma was przed biciem samych siebie. Wiec arthas powinien ladnie sowqu podziekowac, ze doszedl, dzieki temu albowiem moze sobie jeszcze pograc. Ty, tu sie zgodze nie musisz sowqu dziekowac, zawsze miales nosa i wiedziales komu co i kiedy polizac. Szorstki sposob bycia twojego "brata" Hespiosa przypadl ci do gustu. Mozna powiedziec ze wrecz sie zakochales. Mala anegdotka: Hespios siedzac na ts z oczywiscie nie zmutowanym micro w te oto slowa grzecznie prosi swoja siostre by zamknela okno, cyt: " ty ku...wo zamknij to okno".
Jak takiego nie kochac?? Przeciez ten czlowiek to przyklad oglady i dyplomacji. Brawa wiec dla ciebie kastorku, poleganie na samym sobie zawsze przynosi najlepsze skutki.
A my, ktoregos dnia popijajac piwko dowiemy sie z gazet ze hespios wypial na ciebie swoj sloneczny zad lub ze poszedl do wojska (choc to malo prawdopodobne bo z "D" nie biora) i znowu wrocisz do szeregu. Znowu bedziesz soba czyli nikim.
Koleś to jest tylko gra więc opanuj się trochę bo sie zachowujesz jak jakiś przypał 12 letni, którego życie to tibia i to właśnie widzę po twojej mądrej wypowiedzi... to jest tylko gra i w niej można robić WSZYSTKO na co sie ma ochotę, a ty tak to przeżywasz jakbyś nie miał nic innego do roboty... oczywiście jesteś bardzo odważny w wyzywaniu innych ale prawda jest taka ze jesteś zgarbionym małym ****em, który na rl jakby kogoś spotkał to by lachę robił byle tylko w morde nie dostać. Nie gram na nebuli ale w*****a mnie masakrycznie taki typ ludzi jak ty (czyt. jestem kozak bo ich nie znam to mogę sobie powyzywać przez internet mama i tata nie widzi ale cool!) dlatego właśnie powstał ten post.
Pilnuj się, bo za takie podejście do innych ludzi kiedyś ci ktoś maskę oklepie.

Rzekłem.

Podroznik 23-06-2007 01:28

PAblofrs~~ Nie nie on serio ma to 30 lat~~ ale troszke go los pokrzywdzil i naprawde zonaty jest (wspolczocia dla zony-ale tak to jest ze niektore sa slepe..) szkoda chlopa- tak jak sowiego- tibia to ich zycie pewnie do usranej smierci- ja podejzewam ze miedzy sowim a xaemem cos zaiskrzy- niepowiem wam co bo to zbyt zboczone bybylo xD obaj lubia dominowac i wladze- oj alez to by bylo ciekawe :) hehe

nuttella1 23-06-2007 01:48

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Podroznik (Post 1504274)
PAblofrs~~ Nie nie on serio ma to 30 lat~~ ale troszke go los pokrzywdzil i naprawde zonaty jest (wspolczocia dla zony-ale tak to jest ze niektore sa slepe..) szkoda chlopa- tak jak sowiego- tibia to ich zycie pewnie do usranej smierci- ja podejzewam ze miedzy sowim a xaemem cos zaiskrzy- niepowiem wam co bo to zbyt zboczone bybylo xD obaj lubia dominowac i wladze- oj alez to by bylo ciekawe :) hehe


i kurwa co z tego ze ma 30 lat? jakas obsesja na punkcie sowiego? jego sprawa co robi w co gra i co lubi i naprawde nie lezy to w twoim interesie. Nie kazdy jest takim idealem jak ty mlody nie grajacy w tibie nie uzalezniony od niczgo GZ and OUT PLX

Podroznik 23-06-2007 02:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez nuttella1 (Post 1504295)
i kurwa co z tego ze ma 30 lat? jakas obsesja na punkcie sowiego? jego sprawa co robi w co gra i co lubi i naprawde nie lezy to w twoim interesie. Nie kazdy jest takim idealem jak ty mlody nie grajacy w tibie nie uzalezniony od niczgo GZ and OUT PLX

Tu byla mowa o jego facecie Xaemie jak mi sie zdaje ;p i wiesz niewiem ile masz lat ale wnioskuje ze tez pewnie po 25 skoro tak reagujesz i nieuwazasz ze dziwnie to wygloda facet bez rodziny, zony, znajomych w rlu siedzi i napiernicza w gierke- jakas patologia- i to wcale niejest normalne ze w takim wieku czlowiek tak robi- rozumiem godzine dwie...- ale sam wywnioskuj jak czasem pisze milony ha spedzone na tsie i ja mysle ze w tym nieprzesadza ;(

nuttella1 23-06-2007 02:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Podroznik (Post 1504331)
Tu byla mowa o jego facecie Xaemie jak mi sie zdaje ;p i wiesz niewiem ile masz lat ale wnioskuje ze tez pewnie po 25 skoro tak reagujesz i nieuwazasz ze dziwnie to wygloda facet bez rodziny, zony, znajomych w rlu siedzi i napiernicza w gierke- jakas patologia- i to wcale niejest normalne ze w takim wieku czlowiek tak robi- rozumiem godzine dwie...- ale sam wywnioskuj jak czasem pisze milony ha spedzone na tsie i ja mysle ze w tym nieprzesadza ;(

mylisz sie mam 16 ale po prostu szanuje sowiego co do xaema nie lubialem wrecz nienawidzilem go dopuki nie zaczal sie przeciwstawiac vu czyli poi gdzie moim zdaniem fajnie dowodzil nikogo nie zostawil zawsze sie kilka razy pytal czy all zrobili przeciez mogl miec to w dupie jak i obecna wojna. Nie taki czlowieka jak go maluja :)

Uszolotek 23-06-2007 11:19

Cytuj:

Koleś to jest tylko gra więc opanuj się trochę bo sie zachowujesz jak jakiś przypał 12 letni, którego życie to tibia i to właśnie widzę po twojej mądrej wypowiedzi... to jest tylko gra i w niej można robić WSZYSTKO na co sie ma ochotę, a ty tak to przeżywasz jakbyś nie miał nic innego do roboty... oczywiście jesteś bardzo odważny w wyzywaniu innych ale prawda jest taka ze jesteś zgarbionym małym ****em, który na rl jakby kogoś spotkał to by lachę robił byle tylko w morde nie dostać. Nie gram na nebuli ale w*****a mnie masakrycznie taki typ ludzi jak ty (czyt. jestem kozak bo ich nie znam to mogę sobie powyzywać przez internet mama i tata nie widzi ale cool!) dlatego właśnie powstał ten post.
Pilnuj się, bo za takie podejście do innych ludzi kiedyś ci ktoś maskę oklepie.

Po pierwsze on moze na tym forum pisac co mu sie podoba i nikt mu tego nie zabroni, chbya ze Moderator :)
Po drugie nie wiem czym sie tak bulwersujesz ... Nie wszystkie jego posty biez na powaznie bo po prostu ta sa zarty i tyle. Zobacz sobie forum Nebuli z czasow wojny VU - Ordo, tam to mialbys nad czym plakac :)
Po trzecie to jest temat o wojnie a ty napisales ze nie grasz na Nebuli to po co piszesz tego typu offtopici skoro nie wiesz kto jaki jest.

Pozdrawiam

Maksym89 23-06-2007 11:58

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bjoern Shu (Post 1501355)
Xaems Ja Cie Kocham! :( Powiedz Ze Ty Mnie Tez !

On nawet własnej żony nie kocha. On woli "miłość" za pieniądze.

Może Pawełku opowiesz nam o tym szczegółowo? :)

Artas 23-06-2007 12:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Podroznik (Post 1504234)
Moren- ja widzialem wojne wygrywana przez jednostke w liczbie 1 przyklad Aldora _Masakratus-Nemtor- pare lat temu gdy sie raczka trafialo z sd i mw, a o bocie mozna bylo pomazyc ;)

Bojren- siemasz- i w imie dawnej znajomosci- nic niepowiem- ale xaem to niedorozwoj- jego zona ponoc daje za gpki- a on sie cieszy ze ma duzo gp- z takimi niema co uwazaj bo wpadniesz w to samo bloto :p (niezebym xaema obrazl ale to czysta prawda )
Tak wogole czemu na gg domnie niepiszesz zawsze to jakeis newsy z tibi wpadaly ;p


A co do wojny- ludzi z sw znam od dawna z valori duzo osob czyli ponad 4 lata- jako jednostka militarna sw to kompletna klapa- moge wymienic pare osob ktore wogle niepodejda do walki itd, a uraz mam do paru osob wiec jesli Artas jak osatnio rozmawialismy przydalbym sie to jestem chetny ( z tym ze bije lodzi ktorych nielubie i ktorych nieznam ;p- niewale tam paru dawnych znajomych just-(mam duzo sd i niemam z nimi co zrobic ;/ a moje pvp hmmm kiedys to bylo cos :)

1.Co ma Masakratus do Aldory?^^
2.Ile ty masz lat jeżeli gadasz na Sowiego i Xaema?
3.Kiedyś niby taki kolega bo potrzebna była ochrona na nebuli a teraz po nich ciśniesz.
4.I Wanna See Your Pvp ^^

Zygmunt 23-06-2007 12:45

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Pablofrs (Post 1504260)
+



Koleś to jest tylko gra więc opanuj się trochę bo sie zachowujesz jak jakiś przypał 12 letni, którego życie to tibia i to właśnie widzę po twojej mądrej wypowiedzi... to jest tylko gra i w niej można robić WSZYSTKO na co sie ma ochotę, a ty tak to przeżywasz jakbyś nie miał nic innego do roboty... oczywiście jesteś bardzo odważny w wyzywaniu innych ale prawda jest taka ze jesteś zgarbionym małym ****em, który na rl jakby kogoś spotkał to by lachę robił byle tylko w morde nie dostać. Nie gram na nebuli ale w*****a mnie masakrycznie taki typ ludzi jak ty (czyt. jestem kozak bo ich nie znam to mogę sobie powyzywać przez internet mama i tata nie widzi ale cool!) dlatego właśnie powstał ten post.
Pilnuj się, bo za takie podejście do innych ludzi kiedyś ci ktoś maskę oklepie.

Rzekłem.

Szczecin, Rydla 93 I pietro zapraszam. Przyjedz, ale wez odrazu ze soba worki na smieci.


Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Maksym89 (Post 1504695)
On nawet własnej żony nie kocha. On woli "miłość" za pieniądze.

Może Pawełku opowiesz nam o tym szczegółowo? :)

Jasne, dla ciebie wszystko. Oto moja opowieść:

Ktoregos pieknego lata, wybralem sie na wakacje. Celem mojej podrozy byla
licząca niewiele ponad 22 tysiące mieszkańców gmina Olecko, lezaca we wschodniej części województwa warmińsko-mazurskiego.
Po ulokowaniu sie w dwu-gwiazdkowym Hotelu COLOSSEUM przy ul. Gołdapskiej 12, wybralem sie na zwiedzanie miasta i poznawaniu tubylcow.
Zwiedzania miasta zaczalem od Placu Wolności, zwiedziłem tez ul. Grunwaldzka i Młynową. Po 5 min zwiedzania z przykrością stwierdziłem, że niestety, ale dobrnolem do rogatek miasta i przywitala mnie szeroko usmiechnieta dupa puszczy.
Zawiedziony, wrocilem do Hotelu COLOSSEUM. Jak na prawdziwego turyste przystało, nie poddałem sie. Spytałem recepcjonisty, czy zna jakies mile dziewczyny, ktore bylyby chetne towarzyszyc mi w moim pobycie w Olecku.
Odpowiedział, ze zna Marte ktora czesto pomaga gosciom hotelu oswajać sie z tubylcami. Zauroczony opowiescia pracownika hotelu, poprosiłem by ja sprowadził. Niewiele ponad godzine pozniej, uslyszalem pukanie do drzwi. Poprawilem wloski i w te pedy otworzylem drzwi do pokoju. Oczom moim ukazała sie Marta. Wesoła, wyzywajaco ubrana nastolatka. Pomyslalem: "no najpiekniejsza to ty nie jestes", ale ze wzgledu na to, ze jestem milym czlowiekiem postanowilem poznac ja blizej. Jako rzeczowy facet spytałem o cene uslugi. Odpowiedziala 19.95 EURO i 2,80zł. Mysle ok, czemu jednak tak nie rowno? Chyba trafilem na promocje?! Przeliczajac w pamieci swoje zaskorniaki doszedlem do jedynego wniosku - stac mnie. Byl jedak jeden problem, Marta nie pachniala zbyt ladnie. Ja z moimi fobiami jak detektyw monk nie dalem rady. Grzecznie aczkolwiek stanowczo poprosilem by wyszla. Chwile potem uslyszalem ponowne pukanie do drzwi. Tym razem to byl pan Jacek recepcjonista Hotelu, ktory z pretensjami spytal mnie, czy wiem co najlepszego zrobilem. Odpowiedzialem ze nie. Co sie okazało panna Marta to siostra jednego z szefow tutejszej maffi Olecka. Szef tej maffi ksywa Hespios wysyła ja by zarabiała na ulicy na PACC i snikersy. Pan Jacek ostrzegl mnie, ze musze jak najszybciej oposcic miasto bo bede HUNTED. Nie wiedzialem co to znaczy, ale brzmialo to zlowrogo. Spakowalem manatki i wrocilem do Szczecina. Smutny i zawiedziony przygodami z Olecka usiadlem do komputera. Moj syn gral w gre zwana Tibia. Zaciekawiła mnie. Mysle, pogram i ja. Zalozylem chara na swiecie zwanym nebula. I nie uwierzycie, macki maffi z Olecka siegnely nawet tu. Teraz juz wiem co znaczy hunted.
Jaki jest moral z tej opowiesci?
Czasami lepiej zatkac nos i zaplacic niz byc hunted.
Oto moja historia z jedynej platnej milosci, do ktorej tak naprawde nie doszlo. Panie Maksym89.

Artas 23-06-2007 12:49

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Zygmunt (Post 1504801)
Czasami lepiej zatkac nos i zaplacic niz byc hunted.

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA
Rozjebało mnie to HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAAHHAHAAHHA

Webi 23-06-2007 12:49

hehehe, oprocz dwoch bledow ortograficznych moze byc :)

Driger 23-06-2007 13:01

hah .. bardzie ciekawe opowiadanie ;o .. czekam na ciag dalszy xd

Fajnie ze sie tak podjaralismy ze to wojna niby itp .. a sam hinogoos powiedzial "to nie jest wojna" , "to byla jedna akcja pk" .. czy jakos tak .. chyba ze on nic o tym nie wie ?

A co z zieger vigrosem ? .. niektory ze to hack ale mi na to nie wygladalo , wygladalo to jakby wpadl ubic pewnego rsa z ue , ale niespodziewanie mu z kanalow z ratow 5 noobkow 10 lvlowych wyszlo ;D .. tez bylem tam , bylismy na masowym mordzie ratow ..

Przynajmniej ma teraz odpoczynek , chyba ze ma inne konto jeszcze xd

nuttella1 23-06-2007 15:48

Od dzis jestem Twoim fanem panie Xaemus :D:D:D

Maksym89 23-06-2007 20:15

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Zygmunt (Post 1504801)
Szczecin, Rydla 93 I pietro zapraszam. Przyjedz, ale wez odrazu ze soba worki na smieci.




Jasne, dla ciebie wszystko. Oto moja opowieść:

Ktoregos pieknego lata, wybralem sie na wakacje. Celem mojej podrozy byla
licząca niewiele ponad 22 tysiące mieszkańców gmina Olecko, lezaca we wschodniej części województwa warmińsko-mazurskiego.
Po ulokowaniu sie w dwu-gwiazdkowym Hotelu COLOSSEUM przy ul. Gołdapskiej 12, wybralem sie na zwiedzanie miasta i poznawaniu tubylcow.
Zwiedzania miasta zaczalem od Placu Wolności, zwiedziłem tez ul. Grunwaldzka i Młynową. Po 5 min zwiedzania z przykrością stwierdziłem, że niestety, ale dobrnolem do rogatek miasta i przywitala mnie szeroko usmiechnieta dupa puszczy.
Zawiedziony, wrocilem do Hotelu COLOSSEUM. Jak na prawdziwego turyste przystało, nie poddałem sie. Spytałem recepcjonisty, czy zna jakies mile dziewczyny, ktore bylyby chetne towarzyszyc mi w moim pobycie w Olecku.
Odpowiedział, ze zna Marte ktora czesto pomaga gosciom hotelu oswajać sie z tubylcami. Zauroczony opowiescia pracownika hotelu, poprosiłem by ja sprowadził. Niewiele ponad godzine pozniej, uslyszalem pukanie do drzwi. Poprawilem wloski i w te pedy otworzylem drzwi do pokoju. Oczom moim ukazała sie Marta. Wesoła, wyzywajaco ubrana nastolatka. Pomyslalem: "no najpiekniejsza to ty nie jestes", ale ze wzgledu na to, ze jestem milym czlowiekiem postanowilem poznac ja blizej. Jako rzeczowy facet spytałem o cene uslugi. Odpowiedziala 19.95 EURO i 2,80zł. Mysle ok, czemu jednak tak nie rowno? Chyba trafilem na promocje?! Przeliczajac w pamieci swoje zaskorniaki doszedlem do jedynego wniosku - stac mnie. Byl jedak jeden problem, Marta nie pachniala zbyt ladnie. Ja z moimi fobiami jak detektyw monk nie dalem rady. Grzecznie aczkolwiek stanowczo poprosilem by wyszla. Chwile potem uslyszalem ponowne pukanie do drzwi. Tym razem to byl pan Jacek recepcjonista Hotelu, ktory z pretensjami spytal mnie, czy wiem co najlepszego zrobilem. Odpowiedzialem ze nie. Co sie okazało panna Marta to siostra jednego z szefow tutejszej maffi Olecka. Szef tej maffi ksywa Hespios wysyła ja by zarabiała na ulicy na PACC i snikersy. Pan Jacek ostrzegl mnie, ze musze jak najszybciej oposcic miasto bo bede HUNTED. Nie wiedzialem co to znaczy, ale brzmialo to zlowrogo. Spakowalem manatki i wrocilem do Szczecina. Smutny i zawiedziony przygodami z Olecka usiadlem do komputera. Moj syn gral w gre zwana Tibia. Zaciekawiła mnie. Mysle, pogram i ja. Zalozylem chara na swiecie zwanym nebula. I nie uwierzycie, macki maffi z Olecka siegnely nawet tu. Teraz juz wiem co znaczy hunted.
Jaki jest moral z tej opowiesci?
Czasami lepiej zatkac nos i zaplacic niz byc hunted.
Oto moja historia z jedynej platnej milosci, do ktorej tak naprawde nie doszlo. Panie Maksym89.

O fak ale jesteś wspaniały :)
Po prostu urzekła mnie twa opowieść. Po dłuższym namyśle zmieniam swoje zdanie. To nie Tibia cie tak popierdoliła , ty po prostu sie takim urodziłeś.

Finix 23-06-2007 20:27

@Zygmunt aka Xaem~

A wiec drogi 30~latku z twojej opowisci stwierdzam ze sam nie majac rodziny musisz obrazac rodziny innych. Czyzbys zazdroscil innym normalnego zycia rodzinnego? Ta opowiescia pokazujesz ze nie masz jakiegokolwiek poziomu i pokazujesz jaki ty jestes fajny bo potrafisz jechac po czyjejs rodzinie. Tylko przed tym zastanow sie sam nad soba.

nuttella1 23-06-2007 20:51

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Finix (Post 1505930)
@Zygmunt aka Xaem~

A wiec drogi 30~latku z twojej opowisci stwierdzam ze sam nie majac rodziny musisz obrazac rodziny innych. Czyzbys zazdroscil innym normalnego zycia rodzinnego? Ta opowiescia pokazujesz ze nie masz jakiegokolwiek poziomu i pokazujesz jaki ty jestes fajny bo potrafisz jechac po czyjejs rodzinie. Tylko przed tym zastanow sie sam nad soba.


Aniol sie zrodzil i przylecial z nieba chwala Ci panie. Najmniej swiety czlowieku najpierw popraw siebie i zobacz wokolo jakich masz friends potem innym zwracaj uwage.

Finix 23-06-2007 21:00

Skomentowalem tylko wypowiedz Xaema. Bo wypowiedzi typu "twoja mama" lub "twoj stary" sa niestosowne w wypowiedziach miedzyludzkich zwlaszcza ludzi "starszych".


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 00:30.

Powered by vBulletin 3