wychodze z lozka
wchodze na te forum i rozsylam po nim spam oftopy kaylogery
albo
otwieram okno klade radio i puszczam na MAxa Disco polo ze cale miasto slyszy

@down
z keyloggerami to tak jak na rybach
czekasz az cos na hak wejdzi

a gdy nie mozesz zasnac to myslisz co zlapiesz jutro
czy 6 knajta czy 95 pala

@G17
Disco Polo wątpię czy pomoże. Muzyka ci nie da spać :)
Natomiast rozsyłanie kaylogerów to bardzo trafny pomysł.
Po takim rozsyłaniu chce się spać.
Chociaż z drugiej strony masz w myślach Knajty hacknięte, więc niewiem czy przy tym zaśniesz.

Ja proponuje napatrzyć się na jakieś ciałko, do łóżka i myśleć o nim.
Mi to pomaga.

@up
Świetnie rozumiem z tym hakiem.
Pomyśl jak się ręce trzesą jak zalogujesz się na konto a tam takie itemasy ;P
Chyba że jesteś doświadczony w tym zawodzie to kradniesz i np. jednocześnie walisz konia..
Pozdro :)

EDIT: Tak btw UP.
Rozsyłasz kaylogery czy se jaja robisz ? :P

Alee... Dzisiaj nie mogłem zasnąć i leżałem do 3:30
Wypiłem herbate to potem biegałem to kibla się odlać z 20 razy xD
Poleżałem pomyślałem o dzisiejszym dniu nie czuje się nie wyspany itd, wręcz przeciwnie xD

Ja dużo ziewam :P albo tabletka

ja myśle o tym, co będę robić jutro, próbuje LD, czasem słucham chwilę empetrójki lub bawie się komórką (żeby się zmęczyć), myślę (lubie mysleć 8o), obmyślam fabułę do fake'a, którego zamierzam zrobić albo... coś innego robię (bez skojarzen, zboczeńce! :evul:)

Myślę, odrabiam pracę domową. Czasem jeszcze gdy na podwórku pali się lampa to liczę gwoździe w boazerii na suficie. Za to wystarczy, że otworzę książkę do geografii i ciemność widzę przed oczyma. Broń Boże nie mogę brać się za chemię i eksperymenty oraz za oglądanie seriali, bo to działa na mnie jak Red Bull. : )

czytam książki z/bez mp3

czytam, liczę owce(:p) i gadam do ojca że nie mogę spać

ide coś zjeść, jak nie pomoże to ide zjeść jeszcze raz. w koncu tak sie najadam że usypiam w 5 min ;d dobry sen jest po spaleniu marihuany, a człowiek wstaje odprężony.. :)

Tata Marcina powiedział, że marihuany nie można... :(

Oj to zazdroszczę. Zdarzyło mi się wprawdzie po paleniu obudzić odprężonym (czy wręcz - na haju, w pewnym stopniu), ale zazwyczaj po prostu czułem się zmęczony i ociężały. Do tego pomimo senności źle mi się zasypiało, mówiłem coś przez sen i mój własny głos mnie wybudzał. Dlatego zwykle musiałem czekać, aż działanie zupełnie się skończy i dopiero się kłaść.

Znalazłem nowy sposób. W związku z moim nastoletnim popędem przed każdym snem rozpoczynam obłudny proces onanizacji. Po dobrej ejakulacji każdemu zachce się spać.

Noo... 40 min zmęczy każdego, nawet największego kozaka

chłopcze, 40 min tylko dla wybranych^

Wiem, że to sarkazm/ironia acz powiem wam:

Coś w tym jest.B)

Od jakiegoś czasu puszczam sobie do snu Pelican - Drought (i tylko tą piosenkę, nastawioną na powtarzanie : P). Jeśli nie zasnę z nią, to zasypiam tuż po wyjęciu słuchawek - a na ogół zasypiam zanim się skończy pierwszy raz ; )

1. Po prostu się kładę i nie myśle o niczym... w końcu padne
2. Jak nie pomaga, to się uczę (padne po 10 minutach)
3. Jak to też nie pomaga, patrze się na monitor przez jakis czas.. oczy się zmęczą i zasne.. (czasem na krześle)
4. TVN24 :0 - nawet nie wiecie jak to coś usypia
5. Ostatecznie - po czym zawsze chce mi się spać, czytam Historię Anglii (oczywiście english version) - kiedyś dostałem na konkurs, nigdy całej nie przeczytałem, a tłumaczenie tego podczas czytania usypia mnie w czasie przeczytania ok 1. strony
6. Jak nie mam ochoty na historię, oglądam anime lub czytam magne całą noc bez spania.. zasne rano (tylko w weekendy)

Finish.
Btw. ostatecznie można poskillowac w Tibii (zasne, po czym pewnie padne od potwora na którym skillowałem) - zawsze coś.

Jeden z moich kumpli bierze regularnie przed snem rolkę papieru do łoża i poddaje się głębokiemu stanu zwanym masturbacją. Jeśli ja to robie, to przed snem. Jeżeli walenie nie pomaga (zawsze działa), to próbuje LD. Jeśli to nie pomaga to myślę o różnych rzeczach tylko efekt jest tego taki, że po prostu podnosi mi się poziom adrenaliny albo kołdra (stoi pała). Słucham mp3. Zawsze pomaga :D.

Słucham lektur na mp3 :cup:

Od pewnego czasu prowadze tak aktywny tryb zycia, ze nie moge sobie pozwolic na niespanie, kiedy mam na to czas..