Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Podpisz się pod postulatem na rzecz ochrony klimatu! (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=229324)

Dr.Unknown 06-04-2010 20:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Nari (Post 2749405)
To nie była riposta. Pochwaliłem się newsem, który przeczytałem.
Dlaczego informacje z gg mają nie być rzetelne? Część jest ściągnięta z tvn24, część z faktu. Część z innych źródeł a część może sami opracowali.

Mogą brać nawet informacje od Reuters, wystarczy że na ich liście jest Fakt. Rozumiem - chcą trafiać w jak najszerszą publikę, wydaje mi się jednak, że nieco chybili - ludzie którzy czytają Fakt z powodów innych, niż rozrywkowe, raczej z Internetu nie korzystają.
I nie pierdol głupot - co z tego, że napisali o jakiś naukowcach? Wiadomo, że trzeba jakoś udekorować kawałek gówna, żeby był przyswajalny. W tej chwili ja mogę na przykład ogłosić, że - powiedzmy - księżyc jest tak na prawdę płaski, powołując się na badania NASA, a nie prezentując konkretów.

P.S: Wszystkim "ekologom" radzę wrócić do szkoły i poznać różnice między pracą ekologa a sozologa.

Nari 06-04-2010 21:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dr.Unknown (Post 2749414)
Mogą brać nawet informacje od Reuters, wystarczy że na ich liście jest Fakt. Rozumiem - chcą trafiać w jak najszerszą publikę, wydaje mi się jednak, że nieco chybili - ludzie którzy czytają Fakt z powodów innych, niż rozrywkowe, raczej z Internetu nie korzystają.
I nie pierdol głupot - co z tego, że napisali o jakiś naukowcach? Wiadomo, że trzeba jakoś udekorować kawałek gówna, żeby był przyswajalny. W tej chwili ja mogę na przykład ogłosić, że - powiedzmy - księżyc jest tak na prawdę płaski, powołując się na badania NASA, a nie prezentując konkretów.

P.S: Wszystkim "ekologom" radzę wrócić do szkoły i poznać różnice między pracą ekologa a sozologa.

http://kn.theiet.org/magazine/issues...bulbs-0920.cfm
Theiet= The Institution of Engineering and Technology

Dr.Unknown 06-04-2010 22:14

Robisz idiotę ze mnie, czy z siebie? Przeczytałeś w ogóle ten artykuł? Wątpię, dlatego pozwól, że Ci go streszczę - główny wątek, który został poruszony, dotyczy świetlówek kompaktowych - kilka faktów, takich jak wpływ ich ciągłego włączania i wyłączania na ich żywotność oraz to, że z czasem świecą słabiej, uwaga zostaje także zwrócona na problemy z oznaczeniem pudełek (mylne/brakujące informacje).
Cytując Twoje słowne wymiociny,
Cytuj:

Aż takie ekologiczne?
odpowiadam - jeżeli na podstawie tych informacji chcesz wysuwać jakieś zarzuty, to tylko te, o których wspomniałem, nie ma tu miejsca natomiast na wytykanie bycia "nie takimi ekologicznymi" - świetlówki kompaktowe stanowią znacznie lepszą (biorąc pod uwagę pobór energii/1 lumen) alternatywę żarówki. Lepsze rozwiązanie stanowią na dzień dzisiejszy jedynie diody LED, a przemysł owych prężnie się ostatnio rozwija.

thoro 06-04-2010 23:26

Zwrocmy uwage na to, że już abstrahując od tego, co wypisuja producenci na pudełkach (pokazcie producenta, który podaje dane sprawdzajace sie w 100% ;)), zarówki pobieraja na pewno tego pradu nieco mniej.
Nie oszukujmy sie, Panasonic, Philips czy inne firmy chca na tym zarobic.

Pozostaje do rozwiazania problem utylizacji. Kupujac nowa zarowke w kazdym sklepie elektronicznym, zajmujacym sie sprzedaza, mamy prawo oddac nieodplatnie stara zarowke. Podobnie jest z kazdym sprzetem elektronicznym.
Jezeli chcemy tylko oddac, musimy znalezc miejsce, gdzie takie odpady zbieraja.
Lista punktow jest na stronie www.elektroeko.pl.
Wiadomo, jeszcze troche czasu uplynie, zanim to zacznie dzialac sprawnie. Ale finalnie raczej nie bedzie problemu.

Nari 06-04-2010 23:51

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dr.Unknown (Post 2749458)
Robisz idiotę ze mnie, czy z siebie? Przeczytałeś w ogóle ten artykuł? Wątpię, dlatego pozwól, że Ci go streszczę - główny wątek, który został poruszony, dotyczy świetlówek kompaktowych - kilka faktów, takich jak wpływ ich ciągłego włączania i wyłączania na ich żywotność oraz to, że z czasem świecą słabiej, uwaga zostaje także zwrócona na problemy z oznaczeniem pudełek (mylne/brakujące informacje).
Cytując Twoje słowne wymiociny,
odpowiadam - jeżeli na podstawie tych informacji chcesz wysuwać jakieś zarzuty, to tylko te, o których wspomniałem, nie ma tu miejsca natomiast na wytykanie bycia "nie takimi ekologicznymi" - świetlówki kompaktowe stanowią znacznie lepszą (biorąc pod uwagę pobór energii/1 lumen) alternatywę żarówki. Lepsze rozwiązanie stanowią na dzień dzisiejszy jedynie diody LED, a przemysł owych prężnie się ostatnio rozwija.

Fail. Nie doczytałem całego artykuły, tylko go pobieżnie przeglądnąłem. Ale i tak postaram się znaleźć coś więcej na ten temat.

Dr.Unknown 07-04-2010 00:17

Świetnie, znajdź coś. Ja dziękuje za artykuł, bo teraz będę miał o czym rozmawiać przy piwie.

Arathorn 07-04-2010 09:57

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez thoro (Post 2749179)
Jak widze takie teksty, to tez samoczynnie jakos usmiech pcha mi sie na usta.

Mi też, dlatego odkąd zauważyłem ten temat na forum wchodzę na nie codziennie rano, między joemonsterem i bashem :)
Cytuj:

Siedzi jeden medrzec z drugim, pokonczyli chyba juz Sorbony, elitarne uczelnie, i dyskutuja na temat innych, zamiast zajac sie czym pozytecznym ;)
Cytuj:

Zawsze kiedy spotykam sie z taka ignorancja, zastanawiam sie co wy macie w tych glowach. Wszyscy przekonani, ze jako jedyni maja swiete prawo do posiadania racji, i trzymaja sie tego za wszelka cene.
I kto to mówi? :)
Cytuj:

A tutaj? Tutaj nikt sie nie sili na argumenty
A tutaj już parę osób ci wytknęło że twoje "argumenty" nie mają żadnego naukowego podłoża, a ty dalej swoje - tak jakby trochę się to kłóci z tym co piszesz w tym poście :)
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez eerion (Post 2749193)
Sorka, ale całe to zachowanie ekologów jest żałosne i TYLKO I WYŁĄCZNIE na pokaz.

Tak przypomniała mi się historia dr Wisława Nowickiego i mostu północnego, kto nie zna polecam wygooglać. Podręcznikowy wręcz przykład hipokryzji :)
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez thoro (Post 2749271)
Ale samolotów nie da się zrobić na prąd, i mysle ze w najblizszej przyszlosci nie bedzie to mozliwe.

Może znowu masz na myśli samochody?
Cytuj:

Przeciez nikt nawet nie sugeruje, abysmy rezygnowali z uzywania lodowek, telewizorow czy komputerow. Po prostu, jezeli cos mozna zamienic, to czemu tego nie robic.
Bo jak już pisałem w tym temacie rozwiązania proekologiczne są prawie zawsze drożśze lub gorsze.
Cytuj:

Ja mam taka utopijna wizje, ktorej nigdy na pewno nie bedzie, ze jak czlowiek jest zastepowany przez maszyne, to nadal moglby dostawac przynajmniej czesc starej pensji.
Wszystki po równo i tak dalej? To już kiedyś było, nie sprawdziło się.
Cytuj:

Zaraz ktos pewnie nazwie to socjalistycznym pojdejsciem i nazwie mnie komuchem ;) No ale coz, grunt to byc wiernym sobie ;p
Taki lajf :(

thoro 07-04-2010 13:51

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Arathorn (Post 2749546)
Taki lajf :(

I na tym chcialbym z Toba zakonczyc rozmowe :) Przyjdz za jakis czas.

Dragon-Fly 07-04-2010 14:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez thoro (Post 2749570)
I na tym chcialbym z Toba zakonczyc rozmowe :) Przyjdz za jakis czas.

Plx warn, ale strasznie mnie irytujesz. Spójrz na siebie.

Ashlon 07-04-2010 16:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez thoro (Post 2749511)
Pozostaje do rozwiazania problem utylizacji. Kupujac nowa zarowke w kazdym sklepie elektronicznym, zajmujacym sie sprzedaza, mamy prawo oddac nieodplatnie stara zarowke. Podobnie jest z kazdym sprzetem elektronicznym.
Jezeli chcemy tylko oddac, musimy znalezc miejsce, gdzie takie odpady zbieraja.
Lista punktow jest na stronie www.elektroeko.pl.
Wiadomo, jeszcze troche czasu uplynie, zanim to zacznie dzialac sprawnie. Ale finalnie raczej nie bedzie problemu.

Te rozwiazania sa akurat dobre. Zuzyte swietlowki mozna oddac w kazdym sklepie (bez koniecznosci kupowania czegokolwiek). Punkty darmowej zbiorki elektrosmieci powinny byc nie w kazdym miescie, a na kazdym osiedlu. Pojemniki na recykling - pod kazdym domem.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Arathorn
Bo jak już pisałem w tym temacie rozwiązania proekologiczne są prawie zawsze drożśze lub gorsze.

W tym problem wlasnie, dlatego tez ekolodzy nie maja poparcia spolecznego. Gdyby zajeli sie czym realnym, typu popieranie ekologicznej energii atomowej, zbiorki smieci itd, mieliby poklask wsrod ludzi. Natomiast oni wola sie przypiac do komina i krzyczec o elektrownie wiatrowe, ktore spowodowalyby wzrost kosztow pradu o kilkaset %.

Arathorn 07-04-2010 20:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez thoro (Post 2749570)
I na tym chcialbym z Toba zakonczyc rozmowe :) Przyjdz za jakis czas.

Na wszelki wypadek do tych bardziej merytorycznych fragmentów moich odpowiedzi przestałeś się odnosić gdzieś w okolicach mojego drugiego posta :D
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2749614)
Pojemniki na recykling - pod kazdym domem.

A potem i tak przyjeżdża jedna śmieciarka i zgarnia wszystko do jednego wora ;)
Cytuj:

Gdyby zajeli sie czym realnym, typu popieranie ekologicznej energii atomowej
No to chyba akurat zły przykład. Bo z energią atomową jest tak że (prawie) każdy jest za dopóki nie ma być ona wybudowana w jego okolicy ;)
A poza tym jak już się uda ludzi przekonać że to rzeczywiście najczystsza energia to wyskoczy jakiś debil "Czarnobyl 111oneoneone!!11!" i trzeba zaczynać od nowa.

Albertus 07-04-2010 21:15

Ja osobiście nie chciałbym żeby obok mego miasta była elektrownia atomowa. Wiem ze ryzyko drugiego Czarnobyla jest małe , ale nawet jakby pierdyklo to szkoda by mi było wszystkich kolegów, sąsiadów , koleżanek itp itd. Bo ja to bym to przeżył i miał się dobrze , ale jakbym został sam (sorka we 2 bo mój sąsiad tez nieśmiertelny ale on lubi wypić , a ja nie mogę wiec pewnie poszedł by swoja droga a ja swoja) to trochę smutno by było.

Ashlon 07-04-2010 21:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Arathorn (Post 2749680)
No to chyba akurat zły przykład. Bo z energią atomową jest tak że (prawie) każdy jest za dopóki nie ma być ona wybudowana w jego okolicy ;)
A poza tym jak już się uda ludzi przekonać że to rzeczywiście najczystsza energia to wyskoczy jakiś debil "Czarnobyl 111oneoneone!!11!" i trzeba zaczynać od nowa.

Ja bylbym za, mialbym przynajmniej prad tanszy lub nawet za darmo.

Cytuj:

A potem i tak przyjeżdża jedna śmieciarka i zgarnia wszystko do jednego wora ;)
U mnie zgarniaja do roznych, wiec jest ok :)

Lasooch 07-04-2010 21:44

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2749698)
Ja osobiście nie chciałbym żeby obok mego miasta była elektrownia atomowa. Wiem ze ryzyko drugiego Czarnobyla jest małe , ale nawet jakby pierdyklo to szkoda by mi było wszystkich kolegów, sąsiadów , koleżanek itp itd. Bo ja to bym to przeżył i miał się dobrze , ale jakbym został sam (sorka we 2 bo mój sąsiad tez nieśmiertelny ale on lubi wypić , a ja nie mogę wiec pewnie poszedł by swoja droga a ja swoja) to trochę smutno by było.

Elektrownia w Czarnobylu nie 'pierdykła' w ten sposób. Awaria elektrowni to nie wybuch nuklearny.

Argen 07-04-2010 22:49

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2749698)
Ja osobiście nie chciałbym żeby obok mego miasta była elektrownia atomowa. Wiem ze ryzyko drugiego Czarnobyla jest małe , ale nawet jakby pierdyklo to szkoda by mi było wszystkich kolegów, sąsiadów , koleżanek itp itd. Bo ja to bym to przeżył i miał się dobrze , ale jakbym został sam (sorka we 2 bo mój sąsiad tez nieśmiertelny ale on lubi wypić , a ja nie mogę wiec pewnie poszedł by swoja droga a ja swoja) to trochę smutno by było.

Widze, że masz dobre zdanie o wytrzymałości swojego organizmu : d

Dr.Unknown 08-04-2010 11:13

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Albertus (Post 2749698)
Bo ja to bym to przeżył i miał się dobrze

Stalkjerze, aptjeczku!

Misza 09-04-2010 02:03

Przeczytałem tylko pierwszą i ostatnią stronę tematu, nie chciało mi się więcej.

Ale tak dodam od siebie - żarówki energooszczędne to bullshit. Jasne, zużywają te X % energii mniej, ale najlepsze jest to, że to i tak znikomy procent oszczędności - bo tak naprawdę ilość energii która ogółem idzie na światło jest malutka w porównaniu do tego co idzie na wszystkie inne sprzęty działające w tym samym czasie.

Poza tym często oszukane statystyku poboru prądu - pobierają relatywnie mało, prawda, ale często trochę więcej niż pisze producent.

Kiepska utylizacja - normalne żarówki wyrzucisz do pojemnika ze szkłem i jakoś to przejdzie, energooszczędne musisz oddać do punktu skupu, bo inaczej rtęć zabija biedne króliczki.

I moje ulubione - energooszczędne żarówki, te jebane świetlówki, mają światło pulsujące. Dlatego są takie energooszczędne. A światło pulsujące jest tak w chuja niezdrowe dla oczu, że szkoda gadać. To, co zaoszczędzimy na energii, pójdzie na leczenie milionów ludzi za lat trzydzieści. Serio, mam wyjebane na rtęć i pobór energii, ale akurat od moich oczu wara. Tylko ja mam prawo je niszczyć.

Co do elektrowni atomowych, samo wytwarzanie energii jest czyściutkie. Problemem jest masa emisji przy samej produkcji uranu do elektrowni. Plus zużyty uran, który może leżeć pod ziemią nawet do dziesięciu tysięcy lat.

...
Generalnie, niby dobrze, że wszyscy ci aktywiści środowiskowi się biorą za walkę o naturę, szkoda tylko, że biorą się za to tak bardzo od dupy strony.

Albertus 09-04-2010 21:56

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Argen (Post 2749735)
Widze, że masz dobre zdanie o wytrzymałości swojego organizmu : d

to ze jestem nieśmiertelny stwierdziłem na te wakacje po wypadku , śmieszna akcja była bo wypadek miałem no i zawieźli do szpitala , ja na tym stole takim leże , obolały w wielu miejscach itp. i powiedziałem "jestem Kur.. nieśmiertelny" (odrazu powiedzieli żeby skierować na alkomat i od narkotyków badania ;D ale nic nie wykazało ;D ) i od tamtej pory tam sobie to w głowie wbijam ;D ze już tak myślę.


Poza tym znam 1 człowieka który naprawdę jest nieśmiertelny (jest to mój sąsiad) pewnie już o nim opowiadałem.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 11:39.

Powered by vBulletin 3