Wymieniles co tracimy gdy ktos jest na tyle glupi i ma pusto w glowie ze dla niego jest wazniejsza gra niz RL zycie!!!! A znam kilku takich ludzi i szkoda mi ich na tym forum tez jest wiele.....BTW Ja gram jak mi sie nudzi...a tak w ogole co ma sens? Wszystko? czy raczej nic? :|

To właśnie to podobieństwo do RL tak przyciąga do Tibii. Ludzie nie odczuwają, że to gra, bo podobnie jak w RL mają kolegów, przyjaciół, zdobywają kasę, za którą kupują nowe dobra, czasami się nudzą, mają dom, denerwują ich wszelkie straty kasy, spotykają sięz debilami, którzy nie potrafią porządnie grać>żyć. Chodzi o to, że w Tibii jest baaardzo dużo rzeczy podobnych do RL, nie tylko tych pozyywnych. W innych grach mamy prawie tylko pozytywne emocje, jedynie jak coś nam się nie uda to się denerwujemy. A Tibia stała się dla wielu drugim życiem, czują się tak, jakby postać była ich "wirtualnym Ja" - denerwują się przy deadzie - to tak jakby w rzeczywistości coś człowiekowi nie wyszło, denerwują się przy stracie itemków - okradnięcie w RL. Da się znaleźć dziesiątki analogii między światem rzeczywistym a Tibią. Może trochę o tym napiszę później, teraz muszę już niestety wyłączać kompa. W każdym razie... sami dojdziecie mam nadzieję do mojego toku myślenia. Przepraszam też za wszelkie dziwne zdania w poście, ale pisałem to co mi aktualnie na myśl przyszło.

Won
 

****a zalezy kiedy chcecie grac nie raz jest z***anie bo niema co robic a zreszta zycie jest wazniejsze niz z***ana gra online...... :evul:

Ja już z tym dawno skończyłem, ale mam inny nałóg. Nieważne jaki ;)
Wszystko co mam do powiedzenia zobaczycie w comment gracza Xamewedo.

Ja z Tibia probowalem skonczyc ale nie umiem, ,przerywalem na tydzien dwa. Moim najwiekszym osiganieciem w Tibii bedzie z nia skonczyc.Narazie udalo mi sie powstrzymac granie przez wakacje :) na poczatek i to dobre .Dodatkowo na Tibii popsulem sobie oczy i mam teraz mocniejsze okulary( co prawda nie wiele mocniejsze ale sie pogroszylo).A z drugiej strony w nauce mi to nie przeszkadza poniewaz zostawiam knighta albo druida afk i juz. Korzysci sa np z sprzedania konta za prwadziwa kase.Ale jak sie gra z umiarem jest fajnie(po prostu trzeba zaplanowac czas)

A wiec posumowujac fajnie by bylo zerwac z tibia ale to mi nie przeszkadza w nauce a mozna zarobic.Poki co gram w koncu sie znudzi, no nie? Znudzi sie? Prwada? ZNUDZI SIE ????!!!!!!!!;(

A wogole granie w gry ma sens? No wlasnie ;p

może popełniam bład nie czytając tego tematy, ale i tak odpowiem na pytanie zawarte w temacie.

Tibia.... nie ma sensu. Proste.

@Pietru
Pozostaje Ci leczyc sie. :(

@Topic
Tibia ma sens ma poczatku, gdy odkrywamy nowe lady, uczymy sie grac, poznajemy nowe potworki, nowych przyjaciol, wbijamy lvl.
Pozniej sie nudzi :(

(Już ktoś tutaj tak pisał), że dużo osób gra w Tibie, bo jest podobna (przynajmniej tak się wydaję) do prawdziwego życia, ale w Tibii można obracać wielką kasą, mieć NAJLEPSZE itemy i cieszyć się z tego, że zabiło się wyższy lvl, ja osobiście czytałem całą "historie" Tibii, bo chciałem wiedzieć, w co gram, a więszkość zaczyna po prostu grać i nabijać expa, fishing itd. ;) I chyba właśnie o to w tym wszystkim chodzi, pogoń za większym lvl-em bo wtedy mozna być od kogoś "lepszym" chociaż w rl byłby "bez szans", ja też jestem na etapie uzależnienia, i bardzo wkobieta lekkich obyczajówia mnie, gdy ktoś mnie zabije i zniknie mi 500 gp, które zbierałem godzinke (na moim niskim lvl-u), bo poprostu utożsamiamy się z postacią, to jest największa frajda, ze widzimy "SIEBIE" na monitorze, który zabija potwory, włada magią i ma świetne itemy, chodzi tu o to, że tak naprawdę nasza postać (w naszych umysłach) staje się nami i wszystko to co w grze, odczuwamy w rl, równie mocno (oprócz dedów ;) ) i cieszymy się z tego, że "poderwaliśmy" jakąś dziewczynę i w sumie po to się gra, żeby móc utożsamiać się z tą osobą, ten kto wymyślił gre, też był sprytny, bo daje nam wiele możliwości, spędzenia wolnego czasu, mozemy piec sobie chlebek, hardkorowcy mogą sobie co nieco chlapnąć i łazić "po pijanemu" (fajnie nie ? ;) ) a inni chodzą na hunty z kolegami i cieszą, się z zabitego dragona :)

trochę namąciłem, ale mam nadzieję, że ktoś zrozumie, co było moim przesłaniem ;)

Dla ma sens. Nie chce nikomu jechadz ale dla wiekszosc z was gra po to by miec: Duzy level, duzo kasy, dobre eq. Ja gram owszem: tez dla tych czynnikow ale dla mnie liczy sie przedewszystkim chodzenie razem z kumplami na questy, wpolne hunty, wpolne trenienie, stawianie komus summonow, pomoc dla innych zyczliwosc dla innych, poznawianie nowych kumplai (pozdro dla Capotosa ze Sloveni :P) Poprostu sensem jest gra razem z ludzmy a nie przeciwko nim.

@edit

Chcialem dodac jeszcze ze ja znajduje czas: na tibie, kolegow, treningi, proby w zespole i imprezki :D

racja ja w tibie gram czasami ale tylko dla rozrywki jak jest piękny dzionek wole wyjsc na dwor niz siedziec przed kompem i krzywic kregoslup i niszczyc wzrok

bo jest do bani, ale wciąga jak narkotyki?

ZADEN

Dla zabicia czasu?

Ktoś tam wyżej mądrze napisał, że prawdziwą tibię poznaje się dopiero jak skończy się w nią grać. Zupełnie się z tym zgadzam... od 2 miechów nie gram... tyle co na ots'a czasami wbije żeby lud powybijac :) Panienka i kumple najlepsze na zerwanie tego nałogu :)

Tibia jest tak popularna bo jest grą w której COŚ sie tworzy ( w tym wypadku postać) a takie gry walsnie sa najlepsze, bo gra sie dla satysfakcji ze stworzylo sie COŚ, a tak wogle to chcialem powiedziec ze to jest idiotyczny temat poniewaz tibia to jest po prostu ROZRYWKA, jak ktos zaniedbuje rodzine, nie wychodzi na dwór z kumplami to jest widocznie popiep***y i jego problem, ja gram juz niecaly rok i jak dotąd NIKGDY nie powiedzialem kumplowi ze nie wyjde grac w noge, na dwor pogadac itp bo gram w tibie, autor tematu sam pokazuje ze ma jakis niezupelnie normalny stosunek do tibii jezeli sie zastanawia na jej sensem... boze to tak jakby sie zastanawiac nad sensem pojścia na impreze albo wyjscia a kolegami na dowor pogadac chociazby, no bo przeciez to marnowanie czasu !! juz lepiej isc do szkoly uczyć sie, albo do pracy jak juz ktos dorosly....n/c

Dla mnie tibia sensu nie ma i smiesza mnie niektore komenatze, sam juz nie gram, ale jesli ktos lubi grac i ma to dla niego sens to niech gra :):p

@up:
mówisz że niegrasz,a w profilu masz aktywnie grający??zresztą się nie wtrącam..
@topick:
jak to ktoś wyżej powiedział w tej grze tworzymy COŚ i daje to nam satysfakcje
pozatym ja osobiście lubie expić i gadać z kumplami tibijskimi i z tego też czerpie radość (no i dlatego mam niskie skille)
a co do reala:mimo że czasem pogrywam długo,to jestem najlepszym uczniem w klasie,mam real life,tylko z dziewczynami mi się nie układa:(

Poprobuj w tibii, wtedy na pewno poderwiesz fajna dziewczyne. Ew. napisz do bravo.

@down : dobrzes wyczul :D

@up:
czyżbym wyczuł ironię??jeśli nie to uważam że niema nic na siłę,a takie rozwiązania są dobre dla poje*** i odje***

Sensu nie ma w tym że ktos sie narobi tych walonych 100% expa, dednie i zrypie mu 150 ;p. Dla mnie to jest własnie powalone ;p zeby zdobyc expa czasami trzeba się katowac kilka h i to jest ten nałóg ;p. Jakby było wprowadzone Party z podziałem na expa + kara za róznice lvli było by inaczej...Tak samo respy z Mobami Omg....To są te rzeczy które sprawiają ze siedzi się w tibi dniami i nocami żeby coś osiągnać...To jest Bez Sensu