![]() |
Manfredo powiem Ci że Twój podpis jest całkowitą prawdą.Ale jeżeli nie można grać w piłkę nożną ani uprawiać innego sportu bo ma się np: astmę, jeżeli nie ma się(dosłownie nie ma się z nikim)z nikim wyjśc pogadać bo same chamy są w okolicy?Wtedy Tibia potrafi człowieka nawet ocalić od szaleństwa.Ja rok temu potrafiłem spędzić cały dzień grając w Tibie ale szkoły nie zarywałem.Chodziłem regularnie do szkoły, miałem najlepsze oceny, teraz jak mi przeszło takie nałogowe granie w Tibie(tak z dnia na dzień praktycznie skończyłem grać) to mam troche gorsze oceny niż rok temu.Sam nie wiem jak to jest możliwe ale tak sie właśnie dzieje(z angla mam takie same jak miałem rok temu i w gim).Może to przez przepisanie się z drugiej liceum do pierwszej technikum mam troszke słabsze oceny, może to przez presje psychiczną że muszę mieć pasek na świadectwie tak jak rok temu.Sam nie wiem.
P.S.Jeżeli myślicie że jestm głupi że tak się przpisałem to wiedzcie że nie.Co bym miał po liceum?Nic.Po technikum mogę mieć jakąś przyszłość.A przynajmniej jeden niezbyt potrzebny papierek kiedy żądają ludzi w wieku 20 góra 21 lat z doświadczeniem.Kurde miałem napisać krótko a się rozpisałem.Dobra spadam grać w Deus Ex zanim pójdę spać. |
No Pewnie Ze Jestem... Widac Po Moich Ocenach :D
Jak siadam do tibi to wogle niereaguje na swiat zeczywisty :evul: Matka cos do mnie mowi a ja nawet na nia uwagi nie zwracam. Dziennie gram w tibie ok7 godz. 8o To Kiedys Sie Zmnieni??
|
Nalogowiec.... LoL
Kiedys moze bylem ;) ..... ale juz nie gram tak czesto wole isc pograc na boisko i w pileczke popykac :D ale troche gram nadal
TVN.... dajcie juz spokoj -.- |
Lol ;P
Te pytania o uzależnienie to jeden wielki nonsens... nagle się okazuje że wszyscy luźno podchodza do gry... grają 1-2h dziennie i ich rodzice grają wtedy razem z nimi ;P LOLZ ;P Przecierz to anonimowe... możecie sie przyznać że tak nie jest?! A tak pozatym, to uważam że tak naprawde ci którzy przyznali się do uzależnienia, są włąśnie zdrowi. Zaakceptowali że lubią tą gre, grają w nią i kontrolują to - bo zdają sobie sprawe z uzależnienia. To ci wpierajacy że nie (choć wiem że są osoby które serio są nie uzależnione) gnieżdzą to w sobie, wypierając i nakręcając tym samym się do gry. Na spotkaniach AA pierwszą, podobno najcięższą próbą, jest akceptacja siebie. To co widzimy w TV. wstajesz mówisz: "Mam na imie Herman, jestem alkoholikiem od lat 3"... "Mam na imie deythwen, jestem tibioholikiem od 2 lat. Zerwałem z nałogiem. Last login: 02.03.2006" |
Tibia to silny narkotyk...należałoby się teraz zastanowić...po co ja w to gram, dla sportu, by pogadać z kolegami, dla kasy, dla satysfakcji z tego, że mając xx lvl jestem kimś? Powiem wam tyle.
W obiektywnej ocenie przeciętnego nastolatka, który nie miał kontaktu z tą grą, to jesteście uważani za niezbyt rozsądnych. Ci co grają po kilkanaście godzin dziennie, a nawet po kilka, ale każdego dnia, muszą coś ze sobą zrobić. Tibia kiedyś upadnie, może nie nastąpi to szybko ale to jest tylko sprawą czasu. A co wtedy? Kto wam zapłaci za stracony czas? Kto odda wam te setki godzin spędzonych przed monitorem...i czy wreszcie nie dojdziecie do wniosku: "a przecież mogłem robić coś pożyteczniejszego". Gry mmorpg to taki rodzaj gier, których nie da się przejść, nie da się osiągnąć wszystkiego. One się nigdy nie kończą. Oczywiście można sobie postawić określony cel, np wbicie 200lvla. Ale gry już go spełnimy, to co potem? 300? A jak wbijemy 300...i tak w nieskończoność. Zastanówcie się poważnie nad tym, co robicie. Zastanówcie się, by przysłowie "Mądry Polak po szkodzie" nie miało racji bytu w waszym przypadku. |
Nie, nie jestem uzalezniony , wakacje kiedy byl czas wolny gralem po 10 h dziennie ale to juz minelo teraz sa wazniejsze rzeczy na glowie
|
Jak zawsze po całym dniu w szkole przychodzę wkurzony ilością prac domowych, zażenowany intelektem niektórych nauczycieli i kolegów. Patrzę czy jest możliwosc wyrwania sie z kims z domu (piłka,deska,rower,inne :>). Jeśli nie to włączam kompa i expie kilka h. po tych kilku godzinach mając dosyc nudnego expienia, wychodzę z domu sam bez kumpli . Czy to jest uzależnienie?
W niewielkich ilosciach (3h max) tibia sprawia mi satysfakcje nie mniejszą niż sport, przekroczeniu tej ilsoci czasu tibia staje się dla mnie rutyną i po prostu nudzi |
Ja nawet nie rozumiem jak można być od tibii uzależnionym.:D
|
Ja spokojnie moge sobie gdzieś pojść oderwać sieod kompa. Zrezygnować z hunta na rzecz wypicia piwka z kumplami czy wyjechać gdzieś na kilka dni i życ bez kompa i bez tibi :]
|
Czy jestem uzależniony? To jest dobre pytanie choć samemu na pewno na nie trudno odpowiedzieć. Myślę, że jestem bynajmniej z tego powodu, że w nic innego nie gram na kompie tylko w Tibię. Fakt, że spędzam jeszcze czas na kompie na GG, na stronach i tak dalej, choć Tibii poświęcam znacznie więce czasu :] Więc chyba jestem tym nałogowcem choć nie tak napalonym jak kiedyś kiedy nie odrabiałem lekcji (grałem od 6-8 h dziennie), a teraz gram też codziennie tak z 3-4 h. Kiedy kolega dzwoni lub babcia żeby gdzieś iśc to chętnie idę, bo przecież ile można bić ten mlvl/skille/lvl. Czyli krótko mówiąc Przyznaję się, że jestem nałogowcem i się tego nie wstydzę bo każdy ma jakieś zajęcie i nie trzeba go wytykać palcami tylko dlatego, że gra w grę która potrafi bardzo mocno wciągnąć. :D
|
Myśle ze w pewnym stopniu jestem uzalezniony od tibi. Gdybym mial zrobic sobie test zeby przestac grac miesiac to bym przestal grac ale myslal bym o tibi i rozmawial o niej z kumplami :)
|
u mnie to roznie bywa lubie sobie pograc ale jak mnie real Tbia zbulwersuje albo mi sie odechciewa grac to na ot sie wbijam :D ale moge powiedziec ze u mnie to 50:50 jest to uzaleznienie od Tibi :) :D
|
Jestem uzalezniony zazwyczaj spedzam 7h+ przed tibia co dzien :D
|
uzalezniony nie jestem i nigdy nie bylem xD teraz juz nie gram w tibie a jak gralem hmmm moim zdaniem jak ktos jest uzalezniony to gra 24h a ja gralem tylko 15h wiedz looz
|
Jak się założe, dużo osób myśli, że nie są uzależnieni, a jest faktem, że SĄ. Możliwe też, że po prostu głosują, że nie, ponieważ nie chcą robić sobie i innym Tibiarzom :) przypału..
Piszcie szczerze, ja zagłosowałem ze tak. X( |
Cytuj:
Jesteś uzależniony, jeżeli ciupałeś te 15 h non-stop. Mój rekord to 52h, ale raczej nie mam się czym chwalić B) |
mnie nie uzaleznila, moge nie grac, ale podoba mi sie i lubie te gre
wg mnie Tibia jest taka ucieczka do super wymarzonego swiata w jakim chcemy zyc naprawde... swiat tibi jest extra ;] [chociarz bardziej lubie mange :P, ktorej nikt nie pokona :cup: ] |
eh pamietam te czasy jak sie gralo 22h+ na dobe : P ale to juz minelo. char i eq sprzedane ; D
|
hmm wczasie wolnym bez szkoly (16h ) a tak to po 10h = ) !
|
Osobiscie uwazam ze nie ejstem uzalenziona. Fakt jak inni gracze tez przezylam czas kiedys po iles tam godzin siedzialam przed komputerem skillujac czy rozmawiajac z ludzmi z innych stron swiata. Teraz w ciagu tygidnia spedzam na Tibii moze 4h. Podkerslam w ciagu tydognia a to chyba nie nalow. A cio do TVN niech najpierw sami sprobuja zagrac ciekawe jak oni odbiora ta gre:) TVN polecam wamP
|
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 18:22. |
Powered by vBulletin 3