Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Życie-coś co wszyscy znamy. A może jednak nie? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=177217)

<hmm> 08-06-2008 14:21

@ripper
Nie bardzo rozumiem czego oczekujesz w takim razie od religii „nadążającej za światem”?
Ma się narodzić kolejny „Syn boży”? Uzdrawiać, robić sztuczki, pokazywać w telewizji zamianę wody w wino? Najlepiej jeszcze niech zrobi objazdowy cyrk i objedzie całą ziemię żeby każdy mógł przekonać się na własne oczy?....
Efekt był by taki, że zaszufladkowano go razem z kimś pokroju Davidea Copperfielda, lub okrzyknięto kolejnym guru jakiejś sekty.
Tak samo było by z jakimkolwiek dowodem. Podważono by każdy(tak się zresztą robi cały czas).

Wbijcie sobie do głowy jedno. Jeśli szukacie dowodu by w coś uwierzyć – to zapraszam na studia matematyczne. Tam na wszytko jest dowód. A nie zajmujecie się tematami teologicznymi.

Przez 2 tysiące lat społeczność chrześcijańska rozrosła się do największej religii na świecie. I właśnie najdziwniejsze jest to że większość wyznawców nie ma potrzeby, nie słyszało, ani tym bardziej nie może potwierdzić obecności żadnego dowodu na prawdziwość swojej wiary.

Nie wiem skąd tak wielu „wierzących niepraktykujących”. Może to właśnie skutek tej liberalności tego wyznania, a może takie czasy że aktualnie coraz mniej jest miejsca na zastanowienie się nad sensem i celami czegokolwiek poza zarabianiem kasy.
Sam nie wiem czy jestem „wierzącym niepraktykującym”, ateista, czy może po prostu to mam kryzys wiary.

@down
Liczba członków kościoła rzymskokatolickiego jest faktycznie mniejsza od liczy wyznawców islamu.
Ale oczywiście [edit]chrześcijanie[/edit] to nie tylko "rzyskokatolicy", ale także prawosławie, protestanci i anglikanie.
Chrześcijan jest ~33%, przy ~19% muzeumanach. Więc jest to najwieksza religia.

ripper 08-06-2008 14:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez <hmm>
Przez 2 tysiące lat społeczność chrześcijańska rozrosła się do największej religii na świecie. I właśnie najdziwniejsze jest to że większość wyznawców nie ma potrzeby, nie słyszało, ani tym bardziej nie może potwierdzić obecności żadnego dowodu na prawdziwość swojej wiary.

Islam ma więcej wyznawców = )

A ja uważam, że chrześcijaństwo nie nadąża za światem z takich samych powodów jak mity, bajki i inne zabobony - to wszystko ludzi wymysł, do tego niedoskonały.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez <hmm>
Ale oczywiście katolicy to nie tylko "rzyskokatolicy", ale także prawosławie, protestanci i anglikanie.

Mhm... Katolicy to nie tylko katolicy, ale też protestanci? O matko... Mogę się zgodzić, że CHRZEŚCIJANIE to katolicy, protestanci, prawosławni itd, ale ty pieprzysz głupoty. Zresztą - niech katole będą największą religią na świecie - nie czyni to jej ani trochę lepszą, mądrzejszą i bardziej prawdopodobną.

Rincewind 08-06-2008 14:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Angeerfire (Post 2102054)
@up
To prawda, ale błyskawice to nie był cud. Teraz mamy inne rzeczy. Np są konsekrowane opłatki, które się trzymają już 20 lat, a niekonsekrowane, zamknięte razem z nimi po 10 latach zamieniły się w pyłek. Cudowny obraz Maryjny,(niestety nie pamiętam gdzie) był tak namalowany, że w dzisiejszych czasach trudno by było taki zrobić, a został on zrobiony(stworzony) bardzo dawno temu. To są 2 cuda, z wielu innych i jak widzisz nie mają nic wspólnego z błyskawicami.

I uwazasz, ze to dzieki jakiejs sile boskiej zostal namalowany ten obraz? W takim razie powinienes wierzyc tez w bogow egiptu, bo 5000 lat temu wybudowanie budowli, ktora ma prawie 150 metrow wysokosci tez bylo nierealne a jakos sie udalo. Ostatnie zdanie wole juz przemilczec...

Voon 08-06-2008 14:39

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez <hmm> (Post 2102897)
Przez 2 tysiące lat...

...wpajano nam gówno które teraz powoli sie rozpada. I niewiadomo skąd, teraz wszyscy się dziwią.

@Rincewind:
Popieram.

Korektor 08-06-2008 14:39

Całun Turyński:
Płótno, w które zawinięto Chrystusa po śmierci. Znaleziono je 3 dni potem, puste. Przez 2 tysiące lat podróżowało po całym świecie aż dotarło do Turynu, gdzie przebywa po dziś dzień.
Od tej pory pisze bez polskich znakow, bo jak robie alt+s czy alt+o to wyskakuja mi dziwne okienka. Czlyli mam podpisane hotkeysy pod polskie znaki. Zajebiscie. Wracajac, to przez ostatnie 500 lat poddawano Calun wielu testom i zaden nie byl w stanie podwazyc autentycznosci. Pierwszym "przypadkowym" badaniem byla fotografia wykonana w XIXw. przez pewnego fotografa, ktory na negatywie znalazl odbicie czlowieka, ktore nie jest widoczne golym okiem.

Ogolnie, to na wiekszosci zdjec sa efekty graficzne, ktore jakby zwiekszaja ostrosc tego odbicia, bo golym okiem faktycznie nic nie zobaczymy. W instytucie NASA przeprowadzono badanie, ktore mialo na celu sprawdzenie czy odbicie nie jest po prostu namalowane, lub czy to nie sa "mokre" pozostalosci po nieboszczyku. Stwierdzono, ze plotno jest faktycznie naswietlone tak wielka energia swietlna, ze tak jak na kliszy, zostaliwo ciemniejszy slad po czlowieku, ktory tam byl.

Do tej pory nikt nie jest w stanie odtworzyc efektu uzywajac metod znanych chociazby do XIXw. kiedy to odbicie odnaleziono. Na oczodolach spostrzezono 2 monety, ktore wczesniej wydawaly sie oczami. Okazuje sie, ze data ich wybicia przypada na ok. 16 rok panowania Tyberiusza (czy jakos tak), czyli na mniej, wiecej 30 rok n.e. Dokladnie wtedy kiedy ukrzyzowano Chrystusa.

Jakby tego bylo malo, to na monetach widac blad ortografczny, ktory pojawil sie tylko raz w pewnej serii monet. Na plecach nieboszczyka widac pregi wykonane przez rzymski bicz. Wiadomo, ze jest z tego konkretnie kraju, poniewaz Rzymianie jako jedyni uzywali biczy z haczykami, ktore dodatkowo rozrywaly skore. Na glowie sa slady po koronie cierniowej, a na dloniach i stopach po gwozdziach. Sprawdzono tez pylki, ktore osiadly sie na plotnie i dowiedzono, ze faktycznie Calun przebywal w Palestynie i wielu krajach nad basenem Srodziemnym prowadzacych do Turynu.

W latach 70'tych wykonano badanie majace na celu ustalenie wieku plotna, na podstawie zawartosci wegla, czy cos takiego. Pierwszy raz autentycznosc Calunu przedstawiono pod duzym znakiem zapytania, gdyz datuje sie je na XVIw. Niby wszystko leglo w grozach, gdyby nie zakonnice, ktore w XVIw. doszywaly wzmocnienia na brzegach, zeby sie nie rozsypalo. Do badania pobrano probke z rogu materialu, aby nie niszczyc relikwii. No a na brzegach jak juz mowilem byly te wzmocnienia. Dziekuje za uwage.

ripper 08-06-2008 14:46

@Korek
Z ciekawości - co z tego? = )

Rincewind 08-06-2008 15:00

Co do calunu, to nie ma narazie jednoznacznych dowodow ani na to, ze jest autentyczny ani na to, ze jest falszywy i zapewne nigdy nie bedzie, bo KK nie chce go przekazac do dalszych badan.

Shanhaevel 08-06-2008 16:14

Cytuj:

Przez 2 tysiące lat...

...wpajano nam gówno które teraz powoli sie rozpada.
Aha, w czasie renesansu mówiono to samo...

EDIT:
Pardon, chodziło mi bardziej o okres oświecenia, choć za czasów renesansu też trochę tego było.

@down
Co? Zrzucić bombę na Watykan? Nie rozumiem. BTW. "Kościół", nie "kościół", mówimy o instytucji.

Voon 08-06-2008 16:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Shanhaevel (Post 2103135)
Aha, w czasie renesansu mówiono to samo...

To tylko dowód na to że historia się powtarza.
Tylko wtedy kościół znalazł sposób żeby odbić się ot tego ''moralnego'' dna. Teraz niewiadomo, może bomba i zapowiedź ''małej apokalipsy''?

Nie zaraz na watykan, watykan jest dla nich za cenny, może jakieś małe, grzeszne, pogańskie państewko. Tylko tak żeby nie było śladów.

A Kościół czy kościół to jeden diabeł wie, wiadomo o co chodzi.

Bardownik 09-06-2008 15:05

Kiedyś Kościół to była wspólnota. Teraz widzę, że to jedynie urząd, instytucja...
Przykre...

__HAPPY_SVEN__ 09-06-2008 15:07

Jak smiecie propaganować tak święte miejsce jakim jest WATYKAN. ! ?!

Voon 09-06-2008 15:26

Dzień bez głupiego posta dzień stracony, co nie słenuś?

@Bardownik
Ale suma sumarum to wina ludzi.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 08:28.

Powered by vBulletin 3