Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Nie wierzysz w UFO? Zmienisz zdanie. (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=190525)

Plutocracy 27-08-2008 20:44

CipSoft to taka niepojęta spółka, kto wie może i oni są z kosmosu.

Weźcie zamknijcie ten temat, on jest tak żałosny jak te 13-letnie dzieci wstawiające filmiki z muchami przelatującymi przed kamerą. 8o

Jelcz 27-08-2008 21:27

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Valariazz (Post 2247360)
No to potwierdz mi je, bede zafascynowany.

Btw mowisz ze zadna malpa nie ma lechtaczki - a pomysl, czy pierwsze zycie na ziemi.. znaczy sie pierwsze istoty... mialy w ogole glowe, nogi itp? Pewnie ze nie. Wszystko musialo jakos ... wyrosnac xd


"...Trzeba zacząć od sprzeczności w Księdze Rodzaju (stanowiącej dzieje stworzenia świata): znajdujemy w niej jednoznaczne aluzje do tego, że starotestamentowy Bóg nie był jedną osobą, lecz wystąpiło więcej bogów. Otóż znalazło się w Księdze Rodzaju takie oto, znane przecież, zdanie: A wreszcie rzekł Bóg: „Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego Nam". (Rdz. 1,26)1
Nie dość, że użyto tu liczby mnogiej - co właściwie powinno by zachwiaç podstawy wiary każdego wyznawcy tej religii - to jeszcze owi bogowie okazują się podobni ludziom...."

"...Tamci „bogowie" czy też „synowie Boży" nie spuszczali z oczu swoich podopiecznych, ludzi. Według opisu, strzegło człowieka oko widzące wszystko. Tak więc ludzie widzieli wtedy coś, co miało kształt oka, a czasem chmury, albo też widzieli koła, które obdarzały światłem i sporadycznie interweniowały, gdy podopieczni popadali w tarapaty, i dawały wówczas dowód swej mocy.
A Pan szedł przed nimi podczas dnia jako słup obłoku, by ich prowadziç drogą, podczas nocy zaś jako słup ognia, aby im świecie, żeby mogli, iść we dnie i w nocy. Nie ustępował sprzed ludu słup obłoku we dnie ani słup ognia w nocy. (Wj. 13, 21-22)
Ów „słup ognia" określilibyśmy dziś pewno jako światło reflektora...."
"...0 „interwencji" bogów czytamy w Księdze Rodzaju (19, 24-26): A wtedy Pan spuścił na Sodomę i Gomorę
deszcz siarki i ognia od Pana „z nieba". I tak zniszczył te miasta oraz całą okolicę wraz ze wszystkimi miesz
kańcami miast, a także roślinność. Żona Lota, która szła za nim, obejrzała się i stała się słupem soli.
Powyższy passus zawiera aluzję do zrzucenia bomby z ładunkiem nuklearnym - stąd słupy soli! (Zrzucenie bomby atomowej sprawia, że z powodu żaru wyparowują z ciał ofiar wszelkie płyny i pozostaje tylko krystaliczna sól. Dotknięcie zwłok powoduje ich rozpad)...."

Jelcz 27-08-2008 21:28

"...Oto krótkie fragmenty Księgi Ezechiela.
Działo się to roku trzydziestego, dnia piątego czwartego miesiąca, gdy się znajdowałem wśród zesłańców nad rzeką Kebar. Otworzyły się niebiosa i doświadczyłem widzenia Bożego. (Ez. 1,1)
Patrzyłem, jak oto wiatr gwałtowny nadszedł od północy, wielki obłok i ogień płonący „oraz blask dokoła niego", a z jego środka (promieniowało coś) jakby połysk stopu złota ze srebrem, „ze środka ognia". Pośrodku było coś, co było podobne do czterech istot żyjących. Oto ich wygląd: miały one postaç człowieka. (Ez. 1, 4-5)
Nogi ich byty proste, stopy ich zaś były podobne do stóp cielca; lśniły jak brąz czysto wygładzony. Miały
one pod skrzydłami ręce ludzkie po swych czterech bokach. Oblicza „i skrzydła" owych czterech istot -skrzydła ich mianowicie przylegały wzajemnie do siebie - nie odwracały się, gdy one szły; każda szła prosto przed siebie. (Ez. 1, 7-9)
Istoty żyjące biegały tam i z powrotem jak gdyby błyskawice. Przypatrzyłem się tym istotom żyjącym, a oto przy każdej z tych czterech istot żyjących znajdowało się na ziemi jedno koło. Wygląd tych kół „i ich wykonanie" odznaczały się połyskiem tarsziszu, a wszystkie cztery miały ten sam wygląd i wydawało się, jakby były wykonane tak, że jedno koło było w drugim. (Ez. 1,14-16)
A gdy te istoty żyjące się posuwały, także koła posuwały się razem z nimi, gdy zaś istoty podnosiły się z ziemi, podnosiły się również koła. (Ez. 1,19)
Nad głowami tych istot żyjących było coś jakby sklepienia niebieskie, jakby kryształ lśniący, rozpostarty ponad ich głowami, ku górze. (Ez. 1, 22)
Gdy szły, słyszałem poszum ich skrzydeł jak szum wielu wód, jak głos Wszechmogącego, odgłos ogłuszający jak zgiełk obozu żołnierskiego; natomiast gdy stały, skrzydła miały opuszczone. (Ez. 1, 24)
Pierwsza część wizji Ezechiela przypomina wcześniejsze biblijne opisy żydowskiego Boga: poruszający się na niebie ognisty obiekt, który wydziela dym i ogłuszająco hałasuje.
Gdy ten obiekt się zbliżył, stwierdził Ezechiel, że był on metalowy. Wysiadły zeń jakieś istoty o wyglądzie ludzkim, w metalowym obuwiu i hełmach przyozdobionych ornamentami. „Skrzydła" owych istot były, jak się zdaje, urządzeniami, które dawały się ukrywaç, a pozwalały im te skrzydła lataç, czemu towarzyszył stukot. Nakrycia głów owych istot były szklane, byç może przezroczyste, i odbijał się w nich firmament (podobne do hełmów astronautów). Znajdowały się te istoty w czymś w rodzaju okrągłego wehikułu czy też pojazdu kołowego, rodzaju „pojazdu księżycowego" ..."

Anerian 27-08-2008 21:49

up: Takie pytanko, czy to wszystko ci sie kiedyś przyśnilo i uznałeś to za sensowne, czy znalazłeś to twierdzenie na jakiejś stronie? Bo tyle tutaj niedopatrzeń że szkoda gadać. Primo, religia już od początku dawała odpowiedź na twoje "wielobogostwo". A mianowicie Bóg nie jest jedyną osobą (wiem że słowo osoba nie jest prawidłowe ale lepszego nie mam), ale Bóg jest 3 osobami w jednej, dla dzieci w twoim wieku można by to nazwać potrojeniem jaźni (podobnie jak z golumem w "Władcy Pierścieni"), a co do reszty opatrznie to zrozumiałeś, Bóg chciał stworzyć coś na swój wygląd, nie musi tu chodzić o wygląd fizyczny, a psychiczny,wiem zaraz zaczną się krzyki że w takim razie Bóg jest wariatem (bo każdy człowiek nim jest), jednakże na początku byli Adam i Ewa, stworzenia nie skazitelne, ale człowiek jak to człowiek musiał to rozpieprzyć (jak widać bycie istotą boską bez boskiej potegi szkodzi umysłowi). Co do Sodomy i Gomory to bombe atomową możesz sobie o kant dupy rozbić. Bo gdyby to była atomowka to z żony Lota nie zostało by nic (może jakiś cień na najbliższej skale), a i z samym Lotem nie byłoby lepiej. Jestem za teorią iż Sodome i Gomore zniszczyło albo trzęśienie ziemi i aktywnośc wulkaniczna, lub wybuch złóż gazu ziemnego (to mogłoby wyjaśniać powstanie słupam soli z żony Lota). Co do ognistego wiru jedynym moim domysłem jest zawirowania czerwonego pisaku (jak już był krawy deszcz to czemu by nie to) lub zjawisko znane nauce i strażakom jako buża ognista (nie to co często bywa w filmach katastroficznych, która anihiluje vały las w sekunde, a wir ognisty, dokładnie taki jak w bilbi), tylko zastanawia mnie fakt skąd do licha pożar na pustyni :P. Co do drugiego fragmentu plus dla ciebie, albo autor jak to widział zbytnio napalił sie koki, lub wychlał za dużo wina mszalnego, albo Bóg lubi wysyłać nowomodnie ubranych posłańców, bo innego wyjaśnienia nie widze (chociarz jestem za tym pierwszym xD)

A przy okazji, nie wierze we wszystko co napisałem up, a tyczyło się twojego pierwszego cytatu z księgi rodzaju (no może jeszcze ta trójca przejdzie), ale reszte napisałem żebyś nie miał zbyt łatwo :P

PS. W to że ludzie są wariatami też wierze!!
PS2. Nie zostaje krystaliczna sól bo człowiek nie tylko z soli jest stworzony :P
PS3. Może admin przeniesie to do forum "O wszystkim i o niczym" bo na forum filmy mi to nie pasuje.
PS4. A jednak wpadł mi do głowy pomysł szalony, acz przy kosmkitach mający sens, może ci ufole to tak naprawdę byli ludzie z przyszłości z wehikułem czasu (równie prawdopodobne jak kosmici :P, raczej nikt nie powie że nie (no może jak tu jest fizykiem z zamiłowania, ale ciiii, wkońcu napędy między gwiezdne to też nie byle co :P)
PS5. Ufff dużo tego xD, a przy okazji, po com kosmitom chciało się zrzucać atomówke na Sodome i Gomore, dla zabawy?? Ja to bym dla zabawy rozpieprzył cały świat jakbym już miał wybierać.

Maver 27-08-2008 22:01

@up, 2up

to raczej kwestia wiary... ateista będzie na siłę próbował dopatrzyć się jakiś słów świadczących o jego przekonaniach, a osoba wierząca będzie wierzyła, że Bóg stworzył wszystko co nas otacza itp. itd.
Prawdy raczej jeszcze długo nie poznamy...

HubertPol 27-08-2008 22:10

Znwou sie odbilo na religii ; p co za kraj wszystko o ta religie ;/ Ufo nie istnieje ... Fotomontaze to jest nic ;/

ZapodajMuze 27-08-2008 22:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez HubertPol (Post 2247814)
Znwou sie odbilo na religii ; p co za kraj wszystko o ta religie ;/ Ufo nie istnieje ... Fotomontaze to jest nic ;/

Ufo nie istnieje bo ty tak powiedziales ? Ciekawe...

Pinio777 27-08-2008 22:50

Oczopląsu dostaje od czytania tych wszystkich tekstów.. kazdy ma swoje przekonania i na tym powinno sie to zakonczyc, poco o tym tyle tutaj pisac skoro jest pelno innych for, gdzie mozna sie na ten temat wypowiedziec ;s

Anerian 28-08-2008 00:33

up: Od tego jest forum żeby spamować, proste :P
Cytuj:

Ufo nie istnieje bo ty tak powiedziales ? Ciekawe...
Ufo istnieje bo ty tak powiedziałes ? Ciekawe...

Co do mojego przydługiego tekstu, nie można po nim powiedzieć że wierze, poprstu podważam argumenty innego forumowicza, chciarz w niektóre rzeczy które ja napisałem sam nie wierze, a raczej uważam to za stek bzdur, ale w miare sensowny stek bzdur, więc można go pokazać na forum (oczywiście mówie tu o moim gadaniu o podobieństwie człowieka do Boga). Mówiłem już że należy ten topic przenieść na forum "O wszystkim i o niczym", a dyskusja religijna wynikła tylko z tego powodu że Jelcz trochę przesadził i zamiast dodać jeden kawałek o opisie, który wydaje się być wystarczająco dobrym argumentem, dodaje pare kawałków, z których większość niestety jest podciągnięta na siłe (jedynym nie wytłumaczalnym, chociaż pewności nie mam jest przyoadek z prowadzącą chmurką). Narazie może wróćmy do tematu zielonych ufolków które zamierzają nas ropirzyć w 2012 (czasem to sie ciesze że mamy Chucka Norrisa).

Granteon 28-08-2008 08:41

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Fred_Flintston (Post 2247514)
Ludzie! To, że coś nie jest na dzień dzisiejszy wytłumaczalne naukowo, to nie znaczy, że to dzieło boga...

No właśnie staram Ci sie wytłumaczyć, że niektóre rzeczy nigdy nie wytłumaczysz naukowo, a są dziełem osoby/postaci nadzwyczajnej...


Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Anerian (Post 2247582)
Hmm, zaczeło się od kosmitów a skończyło na "el chupacabra". Co do chupaci to nie jestem pewien czy do końca można wierzyć (tak samo jak z kosmitami, tyle że nigdy nie widziałem ani zdjęcia, ani filmu pokazującego to zwierzątko, a farmer który rzekomo posiada te zwloki (może już wiadomo że to była jakaś podruba, ale dawno o chupace nie czytałem) i tak nie chce ich pokazać).

Po co Ci filmy lub zdjęcia? Nawet jakby takowe były to i tak wszyscy by powiedzieli, że to fotomontaż. Tak samo jest z UFO, wszyscy rządaja dowodu, a jak już go zobaczą to "fotomontaż na 100%". Mogę się założyc, że choćbynawet na tym youtube większość filmów jest prawdziwa.

Anerian 28-08-2008 09:11

up: Tiaa, niech żyją zdjęcia i filmy pokazujące ptaki, samoloty i muchy przelatujące przed kamerą. Niektórych filmów nie potrafię wytłumaczyć i nawet się nie staram, i wierze że tam na niektórych filmach są jakieś obiekty, które dziwnie się poruszały po niebie i nie są ani ptakami ani chmurami ani innym ludzkim syfem. Więc mówię to tu i teraz, wierze że niektóre obiekty widziane na filmach mogą być prawdziwe. Więc zasada nie uwierze póki nie zobacze została spełniona, tylko że czy te obiekty to napewno kosmici. I tutaj pojawia się pytanie, miliony materiałów z których 90% to albo fałszywki, albo chmury, a 10% to zdjęcia NIEZYDENTYFIKOWANYCH OBIEKTÓW LATAJĄCYCH. I gdzie tu w ostatnim zdaniu użyłem słowa kosmita?? To tylko nasza wybujała wyobraźnia stworzyła małe zielone/szare ludziki, które przybędą z kosmosu aby nas uratować/zniszczyć/uprawiać seks. Więc mówienie że jak zobacze film powinienem uwierzyć jest całkowitą bzdurą.
A jeśli jesteś w stanie się założyć że większość filmików na youtube jest prawdziwe ja z chęcią się zgodze, pytanie tylko o ile?? Hmm, ja jestem za 10 milionami... nieee, odrazu dobijemy do 100 mln wkońcu trzeba jakoś żyć do końca tego pierwszego i być może ostatniego żywota. Więc co zgadzasz się na zakład?

@down: Chyba mnie nie zrozumiałeś, zgadzam się że może niektóre filmiki pokazują coś dziwnego i prawdziwego, jednakże nie muszą to być obiekty pozaziemskie, jakbym żył w średniowieczu i zobaczył chociażby balon też bym myślał że to ufoludek (chociaż w tamtych czasach raczej przypisałoby się to do diabła). Takie było moje przesłanie więc nie rozumiem twojej reakcji, pozatym mówiłeś o większości filmików, a nie o jednym :P

Granteon 28-08-2008 09:18

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Anerian (Post 2248196)
up: Tiaa, niech żyją zdjęcia i filmy pokazujące ptaki, samoloty i muchy przelatujące przed kamerą. Niektórych filmów nie potrafię wytłumaczyć i nawet się nie staram, i wierze że tam na niektórych filmach są jakieś obiekty, które dziwnie się poruszały po niebie i nie są ani ptakami ani chmurami ani innym ludzkim syfem. Więc mówię to tu i teraz, wierze że niektóre obiekty widziane na filmach mogą być prawdziwe. Więc zasada nie uwierze póki nie zobacze została spełniona, tylko że czy te obiekty to napewno kosmici. I tutaj pojawia się pytanie, miliony materiałów z których 90% to albo fałszywki, albo chmury, a 10% to zdjęcia NIEZYDENTYFIKOWANYCH OBIEKTÓW LATAJĄCYCH. I gdzie tu w ostatnim zdaniu użyłem słowa kosmita?? To tylko nasza wybujała wyobraźnia stworzyła małe zielone/szare ludziki, które przybędą z kosmosu aby nas uratować/zniszczyć/uprawiać seks. Więc mówienie że jak zobacze film powinienem uwierzyć jest całkowitą bzdurą.
A jeśli jesteś w stanie się założyć że większość filmików na youtube jest prawdziwe ja z chęcią się zgodze, pytanie tylko o ile?? Hmm, ja jestem za 10 milionami... nieee, odrazu dobijemy do 100 mln wkońcu trzeba jakoś żyć do końca tego pierwszego i być może ostatniego żywota. Więc co zgadzasz się na zakład?


Nie ważne jaka jest ilość prawdziwych, wystarczy jeden, żeby wiedzieć, że takowe obiekty pozaziemskie istnieją...

Gucias 28-08-2008 11:14

lol
Tak to jest jak się szyb nie myje a potem filmujesz i widzisz plamkę na niebie , a to się okazuje, że to syf na szybie :P

A co to tam powyżej ma być? to już mohery ze swoimi agentami aż tutaj się dostały? to od dzisiaj będziemy biblię cytować na forum? nie posiłkujcie się tą książeczką ze spisanymi ludowymi wierzeniami i po części prawdziwą historią narodu żydowskiego bo na tym daleko nie zajedziemy....

Anerian 28-08-2008 15:33

up: zdziwiłbyś sie jak daleko można zajść z Biblią w ręce, poczytaj spbie na forum "O wszystkim i o niczym" temat o planecie x, zwróc uwage na gostka o nicku Mystlich.

Erhion 28-08-2008 15:43

Mam pytanie do wszystkich niedowiarków na tym forum.

Naprawdę sądzicie, że jesteśmy jednymi żywymy organizmami we wszechświecie? Naprawdę sądzicie, że tylko człowiek żyje w kosmosie liczącym miliardy miliardów gwiazd? Naprawdę uważacie, że wystąpił tak możliwy scenariusz jak powstanie życia tylko na Ziemi? Naprawdę sądzicie, że ludzkość jest najwyżej rozwiniętym organizmem w kosmosie? Naprawdę uważacie, że tylko na Ziemi coś się dzieje a reszta to pustka?

Jak na większość pytań odpowiedzieliście sobie tak to mówie wam to:

Jesteście IGNORANTAMI.

Lasooch 28-08-2008 15:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2248760)
Naprawdę sądzicie, że jesteśmy jednymi żywymy organizmami we wszechświecie?

Udowodnij, że jest inaczej.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2248760)
Naprawdę sądzicie, że tylko człowiek żyje w kosmosie liczącym miliardy miliardów gwiazd?

Udowodnij, że jest inaczej.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2248760)
Naprawdę uważacie, że wystąpił tak możliwy scenariusz jak powstanie życia tylko na Ziemi?

Udowodnij, że jest inaczej.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2248760)
Naprawdę sądzicie, że ludzkość jest najwyżej rozwiniętym organizmem w kosmosie?

Udowodnij, że jest inaczej.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2248760)
Naprawdę uważacie, że tylko na Ziemi coś się dzieje a reszta to pustka?

Udowodnij, że jest inaczej.

Choć osobiście sądzę, że gdzieś jakieś życie istnieje/istniało/będzie istnieć. Niekoniecznie inteligentne.

Fred_Flintston 28-08-2008 16:06

Dowód na istnienie inteligentnego życia we wszechświecie jest prosty. Planeta Ziemia.

Erhion 28-08-2008 16:11

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2248783)
Udowodnij, że jest inaczej.

Nie było by sensu wszystkiego robić w quote. Moja odpowiedź:

Udowodnij, że życie w kosmosie nie istnieje. ;)

Lasooch 28-08-2008 16:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2248809)
Udowodnij, że życie w kosmosie nie istnieje. ;)

Istnieje, u nas. Ale poprzez analogię - udowodnij, że na Ziemi nie ma smoków.

Anerian 28-08-2008 16:29

Ja tam wierze w toże gdzieś tam w kosmosie jest jakieś życie, co do jego inteligencji, nie mnie w to rozważać, ale wiem jedno, smoki istnieją bo jak w bibli było to ogniste tornado to musiało jakoś powstać :D

"NoName" 28-08-2008 16:56

Może gdzieś poza naszym układem słonecznym istnieje jakaś forma życia. Ale puki sam nie zobaczę, nie będę w UFO ani żadne inne ciała niebieskie z kosmosu wierzył.

Erhion 28-08-2008 17:00

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Lasooch (Post 2248820)
Istnieje, u nas. Ale poprzez analogię - udowodnij, że na Ziemi nie ma smoków.

Udowodnij, że nigdy nie istniały na Ziemi.

Lasooch 28-08-2008 17:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2248871)
Udowodnij, że nigdy nie istniały na Ziemi.

Nie zrozumiałeś przekazu tkwiącego w mojej wiadomości ;>

Jeżeli sądzisz, że czegoś nie ma, nie musisz tego udowadniać. Nikt nie udowadnia, że nie ma smoków, nikt nie udowadnia, że człowiek nie potrafi latać (bez sprzętu), nikt nie udowadnia, że ryby nie żyją na lądzie (poza forumowym wyjątkiem). Za to jeśli według Ciebie coś istnieje, wypada to poprzeć dowodami.

Erhion 28-08-2008 17:18

To działa w dwie strony. Jeśli ktoś uważa, że coś istnieje to by przestał w to wierzyć musi mu ktoś dostarczyć dowodów na to, że nie istnieje. Wiec jeśli ktoś uważa, że życia w kosmosie nie ma niech mi to udowodni.

To nie działa tylko w jedną strone. Spójrz na przykład Boga - wielu ludzi uważa, że on nie istnieje i podaje dowody. Podaj swoje. ;)

Ps: Wiem o co ci chodzi wiec nie ma sensu tego ciągnąć, bo ani ty ani ja nie mamy dowodów.

karate:] 28-08-2008 17:36

To dziala tylko w jedna strone.
Powod? Nie ma udokumentowanych w 100% autentycznych dowodow na istnienie zycia poza Ziemia. Co za tym idzie, sa podstawy zeby jednak sadzic ze zycie poza Ziemia nie istnieje.

kombossik 28-08-2008 17:45

Wszyscy aby mówią że na 100% gdzieś na innej planecie jest życie może i jest jakaś szansa ale MAŁA !!! Na discovery był o tym film i naukowcy mówią że takiego farta jak miała ziemia to możemy nigdzie nie znaleść , mówili że szansa aby udało się to samo gdzieś indziej jest bardzo MAŁA ... Taka planeta musi spełniać bardzo wiele warunków ! Mówili że na ziemi to się udało , ale to był czysty zbieg okoliczności i szansa na powturzenie tego jest niemal że zerowa...

Tak ja też sądzę że gdzieś na pewno jest życie (no wykluczając ziemię) ale po tym filmie zrozumiałem że mieliśmy mega super pro evul mastah farta... to tak jak wygrać w lotka milion 100 razy z rzędu choć będziesz miał 10000000000000000 szans (to przykład ale planet/gwiazd nie wiadomo ile jest) to i tak jest na to mała szansa...

Fred_Flintston 28-08-2008 17:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez karate:] (Post 2248920)
To dziala tylko w jedna strone.
Powod? Nie ma udokumentowanych w 100% autentycznych dowodow na istnienie zycia poza Ziemia. Co za tym idzie, sa podstawy zeby jednak sadzic ze zycie poza Ziemia nie istnieje.

Nie. Sam fakt, że na Ziemi rozwinęło się życie, daje podstawy, by sądzić, że w innym miejscu również to życie jest.

karate:] 28-08-2008 18:00

Zycie na Ziemi jak wspomnial w nieco niezrozumialej formie pan @2UP powstalo w wyniku wielu zbiegow okolicznosci. Dochodzi do tego hipoteza jedynej ziemi. Szansa na powstanie jakiegokolwiek zycia we wszechswiecie jest bliska zeru, wiec zycie MOZE istniec, ale nie musi i nic ponad to ludzie nie wymysla, a stwierdzenia ze na 100% ludziki lataja po innych planetach sa co najmniej chybione. Polecam do przeczytania o paradoksie Fermiego.

Erhion 28-08-2008 20:22

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez karate:] (Post 2248950)
Zycie na Ziemi jak wspomnial w nieco niezrozumialej formie pan @2UP powstalo w wyniku wielu zbiegow okolicznosci. Dochodzi do tego hipoteza jedynej ziemi. Szansa na powstanie jakiegokolwiek zycia we wszechswiecie jest bliska zeru, wiec zycie MOZE istniec, ale nie musi i nic ponad to ludzie nie wymysla, a stwierdzenia ze na 100% ludziki lataja po innych planetach sa co najmniej chybione. Polecam do przeczytania o paradoksie Fermiego.

Ah nawet nie chce mi się czytać takich tekstów. Jeśli powstanie życia we wszechświecie jest równe prawie zeru, to równie dobrze mogło nie powstać nawet u nas. A skoro powstało u nas, to może powstać w różnych miejscach.

kombossik 28-08-2008 20:31

Ja pindole chyba czytać nie umiesz , tak szansa jest PRAWIE równa zeru , no i tak jak mówiłem my mieliśmy zajebistego farta... co nie oznacza że takie rzeczy jak u nas dzieją się często... to że gostek kupi 1 multi lotka i wygra milion nie oznacza że inni będą mieć takiego samego farta jak on... u nas jest to samo u nas był taki fart że hu.. ale inne planety/gwiazdy nie muszą mieć takiego szczęścia...

Erhion 28-08-2008 20:43

Chcesz powiedzieć, że z miliardów (nie wiem czy ogarniasz tak duże liczby) tylko jedna ma życie? Puknij się w czoło.

Anerian 28-08-2008 20:43

Ja tam zastosowałbym tu jedno z praw Murphiego, jak coś ma się nie udąc to nie uda się napewno i tak jest z życiem, musi zajść tak wiele zjawisk żeby wyeliminować szanse na to "nie udanie się", tak właśnie było na ziemi, co do powstania inteligentnego życia, to jest jeszcze trudniej bo jak już od dawna wiadomo ziemia bardzo długo jest w bardzo spokojnym stanie, i to pozwoliło na rozwój cywilizacji, każdy wypadek w przeszłości, jak i teraz może doprowadzić do końca ludzkości, a już raczej napewno do końca cywilizacji.

Jelcz 28-08-2008 21:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez kombossik (Post 2248932)
Wszyscy aby mówią że na 100% gdzieś na innej planecie jest życie może i jest jakaś szansa ale MAŁA !!! Na discovery był o tym film i naukowcy mówią że takiego farta jak miała ziemia to możemy nigdzie nie znaleść , mówili że szansa aby udało się to samo gdzieś indziej jest bardzo MAŁA ... Taka planeta musi spełniać bardzo wiele warunków ! Mówili że na ziemi to się udało , ale to był czysty zbieg okoliczności i szansa na powturzenie tego jest niemal że zerowa...

Tak ja też sądzę że gdzieś na pewno jest życie (no wykluczając ziemię) ale po tym filmie zrozumiałem że mieliśmy mega super pro evul mastah farta... to tak jak wygrać w lotka milion 100 razy z rzędu choć będziesz miał 10000000000000000 szans (to przykład ale planet/gwiazd nie wiadomo ile jest) to i tak jest na to mała szansa...


Telewizja kłamie :]

--Cienius-- 28-08-2008 21:25

ja jednak sadze ze kosmici to ludzie z przyszlosci i potrafia manipulowac czasem lecz to moja teoria

karate:] 28-08-2008 23:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bloodwin (Post 2249129)
Ah nawet nie chce mi się czytać takich tekstów. Jeśli powstanie życia we wszechświecie jest równe prawie zeru, to równie dobrze mogło nie powstać nawet u nas. A skoro powstało u nas, to może powstać w różnych miejscach.

Nie umiesz czytac ze zrozumieniem. Napisalem ze moze istniec, ale wcale nie musi.

We wszechswiecie jest "troche" wiecej niz miliardy gwiazd, wiec bez watpienia mozna powiedziec ze zycie istnieje na jednej z wielu miliardow*.


@Jelcz
Moze i telewizja klamie. Ale akurat to nie klamstwo. Poszukaj sobie warunkow powstania zycia i odpowiedz sam na pytanie czy szansa jest duza.


*Wg. mnie bardzo zanizony stosunek.

Vlad Dracula 28-08-2008 23:56

@karate
skąd wiesz, że to nie kłamie?
Ja juz od dawna nie wierze w media, prase, rząd.
Wyobraź sobie, że NASA płaci Ci 1 miliard za nagranie jakiegoś głupiego filmiku, ktory ma za zadanie klamac. Nie wspomnę już, że posiadasz wszystko - ludzi, sprzęt itp
Nie wzialbys kasy?

poreda 28-08-2008 23:58

a moze ufole to rasa taka sama jak ludzka (wyglad, rozum itd itp), tylko zyja w innej galaktyce i tez tak jak my nie potrafia przedostac sie dalej?

Tentotrix 29-08-2008 00:11

a kto powiedział ze warunki żeby życie powstało MUSI być takie jak na Ziemi?słyszeliście o takim czymś jak przystosowania do życia w danym środowisku?Być może rozwineły się takie formy życia,które żyją w bardzo gorącym klimacie gdzie jest +200 C , albo w bardzo zimnym,gdzie panuje temperatura zbliżona do zera absolutnego...i być może te istoty zastanwiają sie tak samo jak my czy gdzieś we wszechświecie panują takie warunki do powstania życia jak oni mają...

karate:] 29-08-2008 00:12

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vlad Dracula (Post 2249461)
@karate
skąd wiesz, że to nie kłamie?
Ja juz od dawna nie wierze w media, prase, rząd.
Wyobraź sobie, że NASA płaci Ci 1 miliard za nagranie jakiegoś głupiego filmiku, ktory ma za zadanie klamac. Nie wspomnę już, że posiadasz wszystko - ludzi, sprzęt itp
Nie wzialbys kasy?

Nie nie nie. Tu nie chodzi o glupie media. Discovery nie bylo pierwsze z tym materialem. Jak wspomnialem, poczytajcie o warunkach stworzenia zycia. Wystarczy troche poszukac.

@UP
Bo jest cos takiego jak prawa fizyki.

Lasooch 29-08-2008 00:22

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez karate:] (Post 2249475)
@UP
Bo jest cos takiego jak prawa fizyki.

Tu bym polemizował, na Ziemi też mamy organizmy ekstremofilne, które żyją w temperaturze np. ok. 100 stopni C. W najnowszym Focusie, chociaż ponoć tam pierdoły piszą, jest nawet o jakimś niesporczaku - "Milimetrowe niesporczaki mogą przeżyć temperaturę od plus 151 do minus 200 st. C, ciśnienie 6 tys. atmosfer, dawkę promieni jonizujących 5,7 tys. grejów, a nawet pobyt w próżni kosmicznej".


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 06:31.

Powered by vBulletin 3