Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Dyskusje polityczne wszelakie (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=231682)

poldek_p 16-07-2010 18:30

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Voon (Post 2772291)
Tak bez cytatów:
Mówiąc 'zasady katolickie' miałem na myśli to, że niektóre rzeczy po prostu nie mogą przejść (m.in ustawy) bo nie są zgodne z systemem moralnym. Jeśli poseł mówi, że czegoś nie zrobi, bo biskup się odgrażał z ambony to trochę śmierdzi to dominacją.

Ale jakiś system moralny w tworzeniu ustaw musi być a chyba oczywistym jest ,ze dominuje u nas moralność katolicka.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Voon (Post 2772291)
Następna sprawa: nikt nie mówi o dostosowywaniu się do mniejszości, chodzi o stworzenie uniwersalnego państwa, czym byłoby wprowadzenie niektórych ustaw i ograniczenia roli państwa. Jeśli ktoś nie chce aborcji to niech jej nie wykonuje, ale ktoś może chcieć i trzeba dać mu możliwość.

Tylko ,że aborcja jest zabójstwem. Nie chce się tu rozwodzić o życiu mózgu , blastulach itd. bo dla mnie najważniejszym argumentem jest kwestia odpowiedzialności. Lewacka doktryna chciała by odebrać cała odpowiedzialność z ludzi. Jeżeli wpadnę to trudno muszę wychować to dziecko, wypić piwo , które naważyłem . Tak samo w innych dziedzinach
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Voon (Post 2772291)
W sprawie krzyży w urzędach, mówisz, że byś się zgodził (wnioskuję, że na usunięcie), ale sama zgoda x% ludzi nic nie da, jeśli władza się za to nie weźmie. A i podejrzewam, że ludziom od tej całej akcji krzyż nie wchodzi w paradę na tyle, żeby obrażał ich uczucia, tylko przepis o uczuciach religijnych został potraktowany jako oręż, którym wcześniej posługiwała się ta 'druga strona' i który, jak widać, jest dość skuteczny, bo potrafi zrobić zamieszanie.
Z tym krzyżem, to faktycznie zrobiono aferę, ale co ja poradzę?

Rozumiem argument świeckości państwa tylko ,że dodatkowo uważam ściąganie na siłe krzyży z urzędów za głupie i nikomu nie potrzebne. Komu to przeszkadza ? A jedyne to czego to doprowadzi to do jednej wielkiej zadymy , i to na dodatek sprawie , które jest "piątorzędna" .
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Voon (Post 2772291)
mimo mojej wiedzy, że zostało to napisane sarkastycznie : )

Nie to nie był sarkazm. Zwracam się tak to wszystkich dyskutantów do których mam jakiś szacunek. Chyba ,że przegną to używam różnych inwektyw.

Quezacoatl 16-07-2010 18:35

Cytuj:

Ps. Symbolem-odpowiednikiem chrzescijanskiego krzyza jest symbol dharmy, a nie posag Buddy - tak na przyszlosc.
Wiem, ale jakbym napisal o dharmie to malo kto by sie pokapowal o co chodzi. Albo ja mam takie niskie mniemanie o niektorych. Nie wiem.

Cytuj:

Gdzie tu naruszenie konstytucji? Toc to wymowa ust. 2 zapewnia swobode wyznania w zyciu publicznym, czyli wrecz uzasadnia postawienie krzyza przed palacem prezydenckim - bo czy to nie jest swoboda wyrazania pogladow religijnych wlasnie?
Kwestia ta sama jak z krzyzami w szkolach. Masz prawo postawic krzyz w domu, a nawet na ulicy. Ale prosze nie mieszajmy religii z polityka. I tu nie chodzi o sam krzyz, ale o to ze harcerzyki mowia "nie" i rzad sie godzi. Gdyby to byli ateisci to by ich wydymano z placu.

Cytuj:

Ps2. Swieckosc panstwa nie dotyczy wylacznie symboli religijnych, a (przede wszystkim) rozdzial struktur panstwowych od koscielnych - a do istnienia takiej sytuacji chyba nikt nie ma watpliwosci, prawda?
Wiec szkoly panstwowe nie sa panstwowe, bo w podstawowce mialem przedmiot religie uczona przez siostre z kosciola nieopodal?

A tak btw, nasz kraj jedynie twierdzi ze jest niezalezny religijnie, i wierzy w rownosc religii wobec panstwa i prawa, praktyka oczywiscie wyglada inaczej. I nie zamierzam protestowac wobec krzyzy w urzedach czy szkolach, bo jak wspomniano nie chce jedynie zadymy. Co nie zmienia faktu ze uwazam te krzyze tam za tak potrzebne jak buty na plazy.

Cytuj:

No ale to jest tylko krzyż , czego was tak to boli ? Chcesz się zachowywać jak komuchy , niszcząc krzyże bo państwo jest świeckie ? Krzyż to częśc naszej kultury i dziedzictwa , przestańcie traktować krzyż jak diabeł , święconą wodę. Takie zachowanie dla mnie nie różni się niczym od babek krzyczących , że Tusk jest żydem itd.
Jak juz mowilem, stawiasz krzyz przed palacem prezydenckim, prosze bardzo. Protestujesz kiedy rzad stwierdza ze krzyz chca przeniesc, juz mniej fajnie. To nie tyle media imho zrobily z tego niepotrzebna afere, ale ci co zaczeli protestowac. Wyduszanie na rzadzie jakies decyzji przez ruchy religijne to w najlagodniejszych przypadkach wlasnie taka sprawa jak ta z krzyzem, a w najostrzejszych czysty terroryzm. Jedno i drugie jest zle i nie ma miejsca w wolnym panstwie.

Cytuj:

Argument jest dobry tylko ty go źle przełożyłeś , to co podałeś jest po prostu akceptowaniem inności ,tolerancja. Natomiast to o czym mówiłem można bardziej porównać do zakazu pokazywania piłki nożnej w Tv bo może to obrazić uczucia niepełnosprawnych.
Obrazanie uczuc to jedno. Ustanowienie rownosci to cos zupelnie innego.

Cytuj:

No w sumie podaj jakieś konkretne przykłady takich państw i powód ich upadku, chętnie podysktuje. Z tego co wiem świeckie państwa takie jak Zsrr , Kambodża Polpota czy pierwsze"100% ateistyczne" państwo w historii czyli Albania Hodży nie były jakimiś cudami.
Nie chodzi mi o kraje uznajace jakies wyznanie, ale o te rzadzone religia. Czyli tzw Teokracja. Obecnie przyklady to Iran, Watykan, i Izrael. Iran - dyktatura pod przykrywka demokracji, albo Izrael - niekonczaca sie wojna domowa i terroryzm.

Przyklady z przeszlosci? Church of Jesus Christ of Latter-day Saints, mormoni wywolali mala wojne w Utah w 1857-58. O wyprawach krzyzowych nie wspomne. Teokracja Islamska? Jeszcze lepiej, Afganistan i Talibowie. Nawet Buddyzm, wyznanie propagujace milosc i dobro uciskalo inne religie w Tybecie przez konfiskate mienia, a wszyscy nie wierzacy w Buddyzm byli wyrzutkami spolecznymi.

Teokracja nigdy nie byla i nie bedzie czyms dobrym, bo wiara ze jestesmy "narodem wybranym" to najgorsze co mozna wyznawac. Narodem wybranym byli Zydzi osiedlajacy sie w Izraelu i wypychajacy muzulmanow. Narodem wybranym byly tez przeciez Nazistowskie Niemcy. Kazda religia ma w sobie zasade ze uwaza sie za ta "wybrana", wiec rzady religijne prawie zawsze koncza sie zle, bo w koncu my jestesmy ci wybrani, a oni to bydlo, wiec mozna ich wyrznac w pien a nasz bog nas za to pochwali...

poldek_p 16-07-2010 18:54

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772303)
Obrazanie uczuc to jedno. Ustanowienie rownosci to cos zupelnie innego.

Jak już mówiłem , nitk nie zabronił stawiać tam krzyżu prawosławnego , więc nie widze tu żadnej nie równości
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772303)
Nie chodzi mi o kraje uznajace jakies wyznanie, ale o te rzadzone religia. Czyli tzw Teokracja. Obecnie przyklady to Iran, Watykan, i Izrael. Iran - dyktatura pod przykrywka demokracji, albo Izrael - niekonczaca sie wojna domowa i terroryzm.

Izrael teokratyczny? Nie słyszałem ,że kogoś tam ukamienowali.
Co do wojny to powodem nie jest religia tylko chamska polityka Izraela. Wbili się na ziemie Palestyńczyków i jeszcze ich mordują. Religia jest tylko tłem.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772303)
Przyklady z przeszlosci? Church of Jesus Christ of Latter-day Saints, mormoni wywolali mala wojne w Utah w 1857-58. O wyprawach krzyzowych nie wspomne. Teokracja Islamska? Jeszcze lepiej, Afganistan i Talibowie. Nawet Buddyzm, wyznanie propagujace milosc i dobro uciskalo inne religie w Tybecie przez konfiskate mienia, a wszyscy nie wierzacy w Buddyzm byli wyrzutkami spolecznymi.

1. Napisałeś ,że państwa rządzone przez religie kończą źle, nie mówiąc już o tym ,że praktycznie każde państwo starożytne było "rządzone religia".
2.Nie podałeś tutaj żadnych państw , które przez to upadły , podałeś tylko kilka przykładów wojen religijnych , w których w wiekszości pozyskanie wiernych było pretekstem. Bo chyba nie muszę udowadniać ,że cała Europa tak się mobilizowała tylko dlatego ,żeby odzyskać Jerozolimę. Chodziło o łupy , wpływy, terytoria itd.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772303)
Teokracja nigdy nie byla i nie bedzie czyms dobrym, bo wiara ze jestesmy "narodem wybranym" to najgorsze co mozna wyznawac. Narodem wybranym byli Zydzi osiedlajacy sie w Izraelu i wypychajacy muzulmanow. Narodem wybranym byly tez przeciez Nazistowskie Niemcy. Kazda religia ma w sobie zasade ze uwaza sie za ta "wybrana", wiec rzady religijne prawie zawsze koncza sie zle, bo w koncu my jestesmy ci wybrani, a oni to bydlo, wiec mozna ich wyrznac w pien a nasz bog nas za to pochwali...

No Niemcy nie było teokratyczne jednak sami to tego doprowadzili. Nie wiem dlaczego pijesz do religii, chodzi po prostu o fanatyzm i tyle. W Polsce szlacheckiej tez byliśmy wielkimi potomkami Sarmatów jednak innowiercy nie mieli u nas źle .

Vil 16-07-2010 19:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2772293)
Przeciez mamy demokracje, wiec dlaczego zdecydowana wiekszosc, ktora CHCE obecnosci krzyzy w zyciu publicznym, nalezy dostosowywac do mniejszosci, ktora sobie ich nie zyczy?

Co do tej większości proponowałbym zachować ostrożność, bo jest sporo przesłanek wskazujących na to, że jesteśmy krajem nie "w większości katolickim", tylko "w większości biernym wyznaniowo". Dodaj do tego fakt braku badania opinii publicznej na dużą skalę/ referendum w sprawach religijnych takich jak np. obecność religii/ krzyży w szkołach.

Z samego faktu ochrzczenia 90% Polaków nie można wyciągać wniosków jednolitości światopoglądowej.

Cytuj:

Ps2. Swieckosc panstwa nie dotyczy wylacznie symboli religijnych, a (przede wszystkim) rozdzial struktur panstwowych od koscielnych - a do istnienia takiej sytuacji chyba nikt nie ma watpliwosci, prawda? :)
Nie mamy biskupów w parlamencie. Tak.
Mamy pachołków biskupów w parlamencie. Tak.

Cytuj:

Tylko ,że aborcja jest zabójstwem. Nie chce się tu rozwodzić o życiu mózgu , blastulach itd. bo dla mnie najważniejszym argumentem jest kwestia odpowiedzialności.
Z czystej ciekawości - dysponujesz jakimikolwiek danymi co do tego w ilu krajach aborcja jest bezwzględnie zakazana ? Z tego co wiem takie kraje są w mniejszości, co wskazuje na to, że ktoś ma jednak wątpliwości co do oczywistości tego, że jest to zabójstwo.

poldek_p 16-07-2010 19:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil (Post 2772313)
Z czystej ciekawości - dysponujesz jakimikolwiek danymi co do tego w ilu krajach aborcja jest bezwzględnie zakazana ? Z tego co wiem takie kraje są w mniejszości, co wskazuje na to, że ktoś ma jednak wątpliwości co do oczywistości tego, że jest to zabójstwo.

Nie dysponuje. Z resztą nie jestem przeciwnikiem aborcji, w wypadku gwałtów czy zagrożenia zdrowia matki. Tak samo jestem zwolennikiem kary śmierci , które też jest zabójstwem , jednak skazany bierze odpowiedzialność za swoje czyny, dziecko nie może być pozbawione śmierci tylko dlatego ,że rodzicom się nie chce wychowywać .

Quezacoatl 16-07-2010 20:16

Cytuj:

Jak już mówiłem , nitk nie zabronił stawiać tam krzyżu prawosławnego , więc nie widze tu żadnej nie równości
Odpowiadasz na pierwsza czesc mojego argumentu, wiec nie widzisz nierownosci. Przeczytaj jeszcze raz.

Cytuj:

Izrael teokratyczny? Nie słyszałem ,że kogoś tam ukamienowali.
To teraz zeby byc teokracja trzeba kamienowac ludzi? Ciekawe.

Cytuj:

Wbili się na ziemie Palestyńczyków i jeszcze ich mordują.
Wbili sie tam z powodow religijnych. Powiedz mi jeszcze ze jakby nie bylo zadnych religii to tez by tak postapili? Kiedy wykorzystuje sie religie aby usprawiedliwiac dzialania rzadu jest to typowy przyklad dlaczego rzad i religia powinny byc calkowicie odseparowane.

Cytuj:

1. Napisałeś ,że państwa rządzone przez religie kończą źle, nie mówiąc już o tym ,że praktycznie każde państwo starożytne było "rządzone religia".
I ile panstw starozytnych dotrwalo w tym stanie do dzisiaj?

Cytuj:

Bo chyba nie muszę udowadniać ,że cała Europa tak się mobilizowała tylko dlatego ,żeby odzyskać Jerozolimę. Chodziło o łupy , wpływy, terytoria itd.
I argument "bo to jest ziemia swieta ktora nam sie nalezy" wystarczyl jako usprawiedliwienie. Nie mowie ze nie chodzilo o lupy itd, ale kiedy panstwo wyznaje rzad religii staje sie ona wymowka do wielu rzeczy.

Cytuj:

Nie podałeś tutaj żadnych państw , które przez to upadły
Poszukaj sam. Naprawde nie jest trudno znalezc. Chocby Starozytny Rzym, wyjedzony od srodka przez rodzace sie Chrzescijanstwo, konczac jako Bizancjum podbite przez muzulmanow ktorych wczesniej przeganiali z podbitych ziem lub zbierali jak niewolnikow.

poldek_p 16-07-2010 21:09

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772318)
Odpowiadasz na pierwsza czesc mojego argumentu, wiec nie widzisz nierownosci. Przeczytaj jeszcze raz.

No bo nie rozumiem o co ci chodzi. Jak sobie wyobrażasz taką równość ?
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772318)
To teraz zeby byc teokracja trzeba kamienowac ludzi? Ciekawe.

To napisz czym objawia się tak teokracja, bo skoro nie stosują Talmuda w prawodawstwie ,ani nie rządzą tam rabini?
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772318)
Wbili sie tam z powodow religijnych. Powiedz mi jeszcze ze jakby nie bylo zadnych religii to tez by tak postapili? Kiedy wykorzystuje sie religie aby usprawiedliwiac dzialania rzadu jest to typowy przyklad dlaczego rzad i religia powinny byc calkowicie odseparowane.

Wbili się tam , z różnych powodów głownie nacjonalistycznych ,znalezienie własnego państwa . Ale wypalać napalmem wiosek palestyńskich nie nakazuje im religia. Pisanie ,że dzieje się to przez religie jest dowodem nie wiedzy geopolitycznej w tym regionie. Polecam książkę "przedsiębiorstwo holocaust", można ściągnąć w necie.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772318)
I ile panstw starozytnych dotrwalo w tym stanie do dzisiaj?

O boże człowieku mam ci na to odpisywać ? Czy jakiekolwiek państwo przetrwało przynajmniej 500 lat bez zmian w strukturach władzy ? Przecież podobno nie wymyślono lepszego ustroju niż demokracja i co ile razy demokracje upadały ?
Słaby argument
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772318)
I argument "bo to jest ziemia swieta ktora nam sie nalezy" wystarczyl jako usprawiedliwienie. Nie mowie ze nie chodzilo o lupy itd, ale kiedy panstwo wyznaje rzad religii staje sie ona wymowka do wielu rzeczy.

No właśnie o to chodzi. Religia była tylko pretekstem , do rozszerzania strefy wpływów. Chcieli coś podpić , powiedzieli ,że to dla ratowania ziemi świętej aby jeszcze papież sypnął groszem, czysty pragmatyzm. Pretekst do wojny zawsze się znajdzie , a argument nawracania był zawsze najprostszym i nie trzeba było go usprawiedliwiać.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772318)
Poszukaj sam. Naprawde nie jest trudno znalezc. Chocby Starozytny Rzym, wyjedzony od srodka przez rodzace sie Chrzescijanstwo, konczac jako Bizancjum podbite przez muzulmanow ktorych wczesniej przeganiali z podbitych ziem lub zbierali jak niewolnikow.

Czyli twierdzisz ,że imperium Rzymskie upadło dlatego ,że przejęło chrześcijaństwo ? No jest to jakiś argument , ale wydaje mi się ,że o wiele większy wpływ na upadek miał kryzys ekonomiczny i walki wewnętrzne. Nie było tam na pewno teokracji . Sam napisałeś ,że muzułmanie zdobyli Bizancjum czyli kraj ze skrajnie mocna pozycja religii podpił inny kraj. Ten teokratyczny kraj, straszył coraz bardziej uniezależniającą się od papieża Europe aż do XVIII w. Twój argument o tym ,że religia prowadzi , do upadku kraju się nie broni. Do upadku kraju doprowadza ,zły system , walki wewnętrzne czy kryzys ekonomiczny. Nie można zwalać wszystkiego na religie

Ashlon 17-07-2010 00:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772303)
Wiec szkoly panstwowe nie sa panstwowe, bo w podstawowce mialem przedmiot religie uczona przez siostre z kosciola nieopodal?

Czy religia jest w programie nauczania narzuconym przez panstwo? Nie. Obecnosc religii w szkolach jest wynikiem decyzji dyrektora, rady pedagogicznej i rady rodzicow. Skoro wyzej wymienione organy chcialy (czy to jednoosobowo, czy kolegialnie) wprowadzenia religii do szkoly, to dlaczego ma jej tam nie byc? Przyklad - XIV LO we Wroclawiu, 3 uczniow (z calej szkoly) nagle nie godzi sie na religie. Dlaczego te kilkaset pozostalych osob ma rezygnowac z czegos na rzecz tej trojki?

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil
Co do tej większości proponowałbym zachować ostrożność, bo jest sporo przesłanek wskazujących na to, że jesteśmy krajem nie "w większości katolickim", tylko "w większości biernym wyznaniowo". Dodaj do tego fakt braku badania opinii publicznej na dużą skalę/ referendum w sprawach religijnych takich jak np. obecność religii/ krzyży w szkołach.

Z samego faktu ochrzczenia 90% Polaków nie można wyciągać wniosków jednolitości światopoglądowej.

Daleko mi od stwierdzenia, ze 90% Polakow to katolicy, ale jestem w 100% pewien, ze wymagane 51% obywateli - na pewno.

Cytuj:

Nie mamy biskupów w parlamencie. Tak.
Mamy pachołków biskupów w parlamencie. Tak.
Co do pierwszego - nawet gdyby byli, swieckosc panstwa dalej bylaby zachowana. Przeciez ksiedzu przysluguja takie same prawa wyborcze jak kazdemu, w tym bierne prawo wyborcze.
Co do drugiego - to juz poglady katolickie sa zakazane w parlamencie?

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez quezacoatl
To teraz zeby byc teokracja trzeba kamienowac ludzi? Ciekawe.

Przyznaj, ze tym Izraelem strzeliles sobie w kolano :P

Quezacoatl 17-07-2010 00:59

Cytuj:

Przyznaj, ze tym Izraelem strzeliles sobie w kolano
Przeczytaj co to "The Law of Return", to bedziemy dalej dyskutowac.

Nie chodzi o sama teokracje, ale o jej aspekty. Sa one zawsze w jeden czy inny sposob kontrowersyjne.

Cytuj:

Czy religia jest w programie nauczania narzuconym przez panstwo? Nie.
To nie ma nic do rzeczy. Szkola to struktura panstwowa gdzie dyrektor, tudziez rada pedagogiczna, powinny byc w zgodzie do zasad obowiozujacych wszystkich urzednikow i instytucje panstwowe. Konstytucja stwierdza ze religie maja byc traktowane rowno przez rzad. Wiec nawet jesli wiekszosci i samorzady tak zdecyduja nie wolno nam zakazac muzulmanom zarabiac wiecej niz 1000zl/miesiac lub nakazac im czytac biblie.

Cytuj:

wydaje mi się ,że o wiele większy wpływ na upadek miał kryzys ekonomiczny i walki wewnętrzne.
I wiekszosc z takowych wynikala z polityki miedzynarodowej jaka prowadzil Rzym w tych czasach (podbic, zniewolic, zaasymilowac). Narzucanie religii ludnosci lub pietnowanie danej religii (biczowanie palenie na stosie), jak i pietnowanie religii innych krajow i plemion sasiednich, co sciagnelo na panstwo klopoty. Masz racje ze wszystko to sa efekty zlego systemu, jednak wady tego systemu wynikaly glownie z podejscia do religii.

Cytuj:

O boże człowieku mam ci na to odpisywać ? Czy jakiekolwiek państwo przetrwało przynajmniej 500 lat bez zmian w strukturach władzy ? Przecież podobno nie wymyślono lepszego ustroju niż demokracja i co ile razy demokracje upadały ?
Oczywiscie ze nie. Kazde panstwo sie zmienia lub upada bo zaden system nie okasuje sie byc doskonaly. Co nie zmienia faktu ze teokracja, zwlaszcza w dzisiejszym swiecie, konczy marnie bardzo szybko. Zwlaszcza przy tylu skrajnie liberalnych krajach "rozwinietych", ktore beda uznawac twoje panstwo za zle jesli twoja religia nakazuje ci palic czarownice na stosie, a twoj rzad to praktykuje.

A dalej:

Cytuj:

Pisanie ,że dzieje się to przez religie jest dowodem nie wiedzy geopolitycznej w tym regionie
Cytuj:

Pretekst do wojny zawsze się znajdzie , a argument nawracania był zawsze najprostszym i nie trzeba było go usprawiedliwiać.
Bo gdyby mieli znalezc inny argument na taki napad i ludobojstwo to jeszcze ktos by sie moze zaczal sprzeciwiac. Mowisz ze to nie przez religie, owszem, religia byla tylko jednym z powodow, ale stala sie tym oficjalnym powodem, bo bez DOBREGO oficjalnego powodu byloby im to wykonac znacznie trudniej. Dlatego ja, w tym przypadku, winie glownie religie. Gdyby nie ona, jest dobra szansa ze nic by sie z tego nie stalo. Bo szlachta nie podrywa sie do walki jak panstwo im mowi ze "chce sie nalupic".

Cytuj:

To napisz czym objawia się tak teokracja, bo skoro nie stosują Talmuda w prawodawstwie ,ani nie rządzą tam rabini?
Przeczytaj definicje teokracji i kultu imperialnego, to sie dowiesz. Bo po co jam mam tobie tlumaczyc jak masz na necie zrodla, ktore zrobia to lepiej?

Cytuj:

No bo nie rozumiem o co ci chodzi. Jak sobie wyobrażasz taką równość ?
Wrocmy do poczatku.
Cytuj:

Nie może większość dostosowywać się do mniejszość .
Moze. Bo czasem to "dostosowanie sie" to zwyczajnie wyrownanie szans. Wiekszosc (biali ludzie) dostosowali sie do mniejszosci (afrykanscy niewolnicy) w USA w roku 1862. I nie byla to kwestja tego ze afrykanczycy "czuli sie urazeni niewolnictwem", ale dlatego ze byl podzial i nierownosc. Dlatego moj argument na temat inwalidow w urzedach stoi, a twoj argument na temat pilki noznej i inwalidow lezy. Tyle.

Ashlon 17-07-2010 03:13

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772372)
Przeczytaj co to "The Law of Return", to bedziemy dalej dyskutowac.

Nie chodzi o sama teokracje, ale o jej aspekty. Sa one zawsze w jeden czy inny sposob kontrowersyjne.

"Natomiast cywilne, niereligijne prawo izraelskie, stosując nawet szersze kryteria żydowskości, niż prawo halachiczne, gwarantuje wszystkim Żydom obywatelstwo i znaczne ułatwienia po przyjeździe do Izraela. Podstawą tego jest "Prawo powrotu" (1948-1950). "

Z forum żydów polskich. Podsumowujac - prawo cywilne Izraela w twoim mniemaniu jest podstawa do twierdzenia, ze Izrael jest panstwem teokratycznym? Jak prawo stanowione przez nie-teokratyczna instytucje panstwa stanowi o jego teokratycznosci?

Wytlumacz mi prosze, jak panstwo, w ktorym w powszechnych wyborach wybierany jest parlament, w ktorym prezydent nie jest rabinem, w ktorym obowiazujace prawo stanowione jest przez panstwowa (a nie religijna) instytucje, moze byc panstwem teokratycznym?

Przykladowo - w Iranie zwierzchnikiem panstwa jest najwyzszy duchowny, wykladnie prawa stanowia duchowni, a prawo oparte jest o zasady szariatu. Jak sie ma do tego Izrael, ktory ma niezawisle wladze, sadownictwo i prawo?




Cytuj:

To nie ma nic do rzeczy. Szkola to struktura panstwowa gdzie dyrektor, tudziez rada pedagogiczna, powinny byc w zgodzie do zasad obowiozujacych wszystkich urzednikow i instytucje panstwowe. Konstytucja stwierdza ze religie maja byc traktowane rowno przez rzad.
Szkola to struktura panstwowa, wiec jej pracownicy sa funkcjonariuszami publicznymi. Jednym z obowiazkow funkcjonariusza publicznego jest dzialac zgodnie z interesem publicznym. Skoro interes publiczny (w tym przypadku - rodzicow i uczniow w danej szkole) odnosi sie do obecnosci religii w szkole, to dyrektor ma obowiazek zapewnic nauczanie tej religii - odnosi sie to np. do sluzebnej roli administracji publicznej, co usankcjonowane jest w kodeksie etyki sluzby cywilnej. Religie maja byc traktowane rowno - ja nie widze nic przeciwko temu, aby organizowac np. lekcji buddyzmu lub religioznawstwa ogolnie, jesli wystarczajaca liczba rodzicow wyrazi taka chec.

Ps. Lekcje religii nie sa obowiazkowe, tak trudno wypisac dzieciaka? Przeciez nikt nie zmusza do chodzenia na religie.


Cytuj:

Oczywiscie ze nie. Kazde panstwo sie zmienia lub upada bo zaden system nie okasuje sie byc doskonaly. Co nie zmienia faktu ze teokracja, zwlaszcza w dzisiejszym swiecie, konczy marnie bardzo szybko. Zwlaszcza przy tylu skrajnie liberalnych krajach "rozwinietych", ktore beda uznawac twoje panstwo za zle jesli twoja religia nakazuje ci palic czarownice na stosie, a twoj rzad to praktykuje.
Teokracja ma to do siebie, ze celuje w wychowanie fanatykow religijnych, ktorzy chca zapewnic tej teokracji przetrwanie. Swoiste perpetuum mobile. Teokracja ma sie dobrze - no chyba, ze uwazasz swiat islamu za cos, co "konczy marnie bardzo szybko" od tysiaca lat.

poldek_p 17-07-2010 11:50

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772372)
Przeczytaj co to "The Law of Return", to bedziemy dalej dyskutowac.

Nie chodzi o sama teokracje, ale o jej aspekty. Sa one zawsze w jeden czy inny sposob kontrowersyjne.

Nie ma to nic wspólnego z państwem , teokratycznym. Po prostu możliwość powrotu ludzi do kraju .Teoretycznie Żydzi są narodem , praktycznie tylko ludźmi o takiej samej wierze.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772372)
I wiekszosc z takowych wynikala z polityki miedzynarodowej jaka prowadzil Rzym w tych czasach (podbic, zniewolic, zaasymilowac). Narzucanie religii ludnosci lub pietnowanie danej religii (biczowanie palenie na stosie), jak i pietnowanie religii innych krajow i plemion sasiednich, co sciagnelo na panstwo klopoty. Masz racje ze wszystko to sa efekty zlego systemu, jednak wady tego systemu wynikaly glownie z podejscia do religii.

No rzeczywiście podejście do religii się zmieniło. Wcześniej Rzymianie asymilowali praktycznie każde bóstwo obcych narodów, przede wszystkim Greków. Ale nie można uznać zmiany koncepcji , za główny powód upadku Rzymu. Przecież imperium osmański było o wiele bardziej bezwzględne , w narzucaniu religi innym, i właśnie na tym dobrze wychodziło.Z reszta samo zdobycia przez chrześcijaństwa pozycji religii dominującej świadczy już o słabości Rzymu.Na pewno nie pasuje to do teorii ,ze państwa rządzone przez teokracje upadają, bo ta teoria jest błędna.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772372)
Oczywiscie ze nie. Kazde panstwo sie zmienia lub upada bo zaden system nie okasuje sie byc doskonaly. Co nie zmienia faktu ze teokracja, zwlaszcza w dzisiejszym swiecie, konczy marnie bardzo szybko. Zwlaszcza przy tylu skrajnie liberalnych krajach "rozwinietych", ktore beda uznawac twoje panstwo za zle jesli twoja religia nakazuje ci palic czarownice na stosie, a twoj rzad to praktykuje.

Zobaczymy co dłużej przetrwa UE czy Watykan ? Podejrzewam ,że UE może nawet upaść szybciej niż np. taki Iran jak nikt go nie zaatakuje . Jak już napisałem Arabia Saudyjska jest skrajnie konserwatywna i jakoś wszyscy robią z nią interesy .Dlaczego atakuje się Iran a Arabie już nie ? czyżby dlatego ,że USA zostało wyrzucone z Iranu ? Dlatego tam ten islam jest zły a w Arabii już nie .Czysty biznes
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772372)
Bo gdyby mieli znalezc inny argument na taki napad i ludobojstwo to jeszcze ktos by sie moze zaczal sprzeciwiac. Mowisz ze to nie przez religie, owszem, religia byla tylko jednym z powodow, ale stala sie tym oficjalnym powodem, bo bez DOBREGO oficjalnego powodu byloby im to wykonac znacznie trudniej. Dlatego ja, w tym przypadku, winie glownie religie. Gdyby nie ona, jest dobra szansa ze nic by sie z tego nie stalo. Bo szlachta nie podrywa sie do walki jak panstwo im mowi ze "chce sie nalupic".

Boże człowieku ktoś napada na twoje państwo , wmawia ,że to jest jego ziemia obiecana . Wybija cywilów i na dodatek jeszcze wyznaje inną religie .Religia tu nie ma nic do rzeczy. Powodem akceptacji najpierw przez Brytyjczyków Izraela było to aby Żydzi ("naród") miał swoje miejsce, bo Żydzi to najpotężniejsze lobby na tej planecie i zawsze to tego dążyli . Koncepcja judeopolonii chyba nie jest ci obca i co czy chodziło tu o religie ? Po prostu chcieli tu zrobić właśnie państwo , na gruzach Rzeczpospolitej. I gdyby się im udało też pewnie byśmy się tłukli i głównym powodem nie była by religia.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772372)
Przeczytaj definicje teokracji i kultu imperialnego, to sie dowiesz. Bo po co jam mam tobie tlumaczyc jak masz na necie zrodla, ktore zrobia to lepiej?

Teokracja (gr. theokratía, od theós – bóg, kratós – władza) – doktryna polityczna, według której władzę w państwie sprawuje kapłan lub kapłani i w której duchowni decydują o sprawach cywilnych i religijnych. Sprawujący władzę w państwie są powoływani przez Boga lub bogów, który sprawuje w nim rzeczywistą władzę. Celem władzy ziemskiej jest realizacja nadrzędnej woli, Władzy Boskiej i urzeczywistnienie uniwersalnych zasad ustanowionych przez Boga lub bogów. Co prawda z Wikipedii ale chyba definicja nie jest zła.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772372)
Wrocmy do poczatku.

Moze. Bo czasem to "dostosowanie sie" to zwyczajnie wyrownanie szans. Wiekszosc (biali ludzie) dostosowali sie do mniejszosci (afrykanscy niewolnicy) w USA w roku 1862. I nie byla to kwestja tego ze afrykanczycy "czuli sie urazeni niewolnictwem", ale dlatego ze byl podzial i nierownosc. Dlatego moj argument na temat inwalidow w urzedach stoi, a twoj argument na temat pilki noznej i inwalidow lezy. Tyle.

Pytałem jak wyobrażasz sobie taką równość w naszym państwie ,gdzie zdecydowana większość to katolicy co chyba oczywiste tworzy nierówność.
Problem polega na tym ,że murzyni byli gnębienie, czy w Polsce innowiercy są gnębienie? Napisz co byś chciał zrobić , bo nie rozumiem

Vil 17-07-2010 12:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2772364)
Co do drugiego - to juz poglady katolickie sa zakazane w parlamencie?

Celowo nie napisałem nic o katolikach, tylko o pachołkach biskupów.

Ot np. taki Gowin który parokrotnie bez ogródek powiedział, że stawia prawo naturalne nad świeckim ( i to w sytuacji gdy z tegoż prawa świeckiego miał być pociągnięty do odpowiedzialności), ministrant Jurek (obecnie poza parlamentem), czy pół PiSu nieukrywające nawet sojuszu z pewnym biznesmenem branży medialnej z Torunia.

Albo Macierewicz aka "Panie marszałku, wysoka izbo, ojcze dyrektorze" z trybuny sejmowej.

Tu nie chodzi o to, czy ktoś ma poglądy zbieżne z katolickimi, tylko o to, kto jawnie reprezentuje stanowisko biskupów i kto jawnie daje klerowi sobą w białych rękawiczkach (bo przecież mamy rozdział kościoła od państwa lol) manipulować.

Cytuj:

Szkola to struktura panstwowa, wiec jej pracownicy sa funkcjonariuszami publicznymi. Jednym z obowiazkow funkcjonariusza publicznego jest dzialac zgodnie z interesem publicznym. Skoro interes publiczny (w tym przypadku - rodzicow i uczniow w danej szkole) odnosi sie do obecnosci religii w szkole, to dyrektor ma obowiazek zapewnic nauczanie tej religii - odnosi sie to np. do sluzebnej roli administracji publicznej, co usankcjonowane jest w kodeksie etyki sluzby cywilnej.
Dyrektor ma obowiązek, ale zapewnienia możliwości nauki religii jeśli tego życzą sobie rodzice. Defaultowo nauczanie religii w żaden sposób nie wynika ze specyfiki działania szkoły, czyli placówki podlegającej ministerstwu edukacji a nie temu ds. wyznań (czy jakkolwiek się ono nazywa). Ponadto nie ma absolutnie żadnych przeszkód, by religia była prowadzona z wykorzystaniem infrastruktury KrK (bo to w jego interesie się odbywa), analogicznie jak rozwojem sportowym nie obciąża się szkół tylko kluby sportowe. Wymagałoby to jednak powstrzymania się od składania KrK prezentów w rodzaju realizacji jego celów środkami publicznymi, a na to na razie się nie zanosi.

Cytuj:

Ps. Lekcje religii nie sa obowiazkowe, tak trudno wypisac dzieciaka? Przeciez nikt nie zmusza do chodzenia na religie.
Nie widzisz nic absurdalnego w tym, że trzeba się z nich wypisywać, zamiast na nie nie zapisywać ?

ponczus 17-07-2010 13:49

Religia jest obowiązkowa w polskich szkołach. Gdyby była nieobowiązkowa trzeba by się było na nią specjalnie zapisywać.

Btw. rozdział religii od państwa w Polsce to jest efemeryda. Wystarczy pójść do kościoła przed wyborami i posłuchać o Prawych i Sprawiedliwych.

A propo dzisiejszej parady w wawie. Ciekawe kto się z kim pobije i o co? Btw. po mojemu to mniejszości seksualne powinny pourządząc dla odmiany kontrparady do parad większości seksualnych. Na przykład w czas świąt kościelnych i związanych z nimi procesji. O by się działo.

Hakuoh 17-07-2010 13:51

A właśnie propo Marszu Grunwaldzkiego.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...ifestacja.html
Widać, że tam tylko same łysole. ¬,¬

Faytah 17-07-2010 14:21

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Hakuoh (Post 2772422)
A właśnie propo Marszu Grunwaldzkiego.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...ifestacja.html
Widać, że tam tylko same łysole. ¬,¬

Przeciez to ci sami od " o/ piec piw prosze". Zyciowe zera i nic wiecej.

Ashlon 17-07-2010 15:13

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Vil (Post 2772412)
Ot np. taki Gowin który parokrotnie bez ogródek powiedział, że stawia prawo naturalne nad świeckim ( i to w sytuacji gdy z tegoż prawa świeckiego miał być pociągnięty do odpowiedzialności), ministrant Jurek (obecnie poza parlamentem), czy pół PiSu nieukrywające nawet sojuszu z pewnym biznesmenem branży medialnej z Torunia.

Albo Macierewicz aka "Panie marszałku, wysoka izbo, ojcze dyrektorze" z trybuny sejmowej.

W przypadku Gowina to jest przegiecie palki, w pozostalych - raczej nie, trudno przeciez, zeby osoba o katolickich pogladach dzialala przeciwko biskupom, ktorzy przedstawiaja te same poglady. Ale wiem, o co ci chodzi i jaka jest wymowa tego tekstu.



Cytuj:

Dyrektor ma obowiązek, ale zapewnienia możliwości nauki religii jeśli tego życzą sobie rodzice. Defaultowo nauczanie religii w żaden sposób nie wynika ze specyfiki działania szkoły, czyli placówki podlegającej ministerstwu edukacji a nie temu ds. wyznań (czy jakkolwiek się ono nazywa). Ponadto nie ma absolutnie żadnych przeszkód, by religia była prowadzona z wykorzystaniem infrastruktury KrK (bo to w jego interesie się odbywa), analogicznie jak rozwojem sportowym nie obciąża się szkół tylko kluby sportowe. Wymagałoby to jednak powstrzymania się od składania KrK prezentów w rodzaju realizacji jego celów środkami publicznymi, a na to na razie się nie zanosi.
Osobiscie jestem zdania, ze nauka religii powinna odbywac sie w salkach katechetycznych czy innych pomieszczeniach nalezacych do kosciola, nie szkoly, natomiast w szkole powinien byc przedmiot "religioznawstwo", ktory nauczalby o wszystkich religiach i ogolnie poruszal tematy filozoficzne.

No i szkola odpowiada w pewnym stopniu za rozwoj sportowy - w koncu mamy wf, od podstawowki az po studia.


Cytuj:

Nie widzisz nic absurdalnego w tym, że trzeba się z nich wypisywać, zamiast na nie nie zapisywać ?
No to jest absurdalne, przyznam.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ponczus

Religia jest obowiązkowa w polskich szkołach. Gdyby była nieobowiązkowa trzeba by się było na nią specjalnie zapisywać.

Nie jest obowiazkowa. Sam w liceum sie wypisalem z religii, jednoczesnie nie chodzilem na etyke - bo nie mialem obowiazku. Przez rok nie chodzilem na zadne zajecia i jakos nic mi sie nie stalo.

Cytuj:

Btw. rozdział religii od państwa w Polsce to jest efemeryda. Wystarczy pójść do kościoła przed wyborami i posłuchać o Prawych i Sprawiedliwych.
Mylisz sie. Rozdzial religii od panstwa objawia sie tym, ze struktury panstwowe sa swieckie, podporzadkowane instytucji panstwa, a nie ktoregos z kosciolow. A to, ze dany proboszcz nawoluje do glosowania na jakas partie ie ma nic do rzeczy - bo probosz tez obywatel i ma takie samo prawo jak ty mowic do ludzi, zeby glosowali na partie xx lub partie yy. Ty mozesz stanac na rynku i w ramach wolontariatu rozdawac ulotki okreslonej partii - wiec dlaczego proboszcz, taki sam obywatel jak ty, nie moze zachecac do glosowania?

Yoh Asakura 17-07-2010 15:40

Będąc pełnoletnim w liceum idę sam do dyrektora, mówię, że chcę się wypisać z religii i tyle?

Ashlon 17-07-2010 16:51

Ja akurat musialem ze zgoda rodzicow, bo wypisalem sie w 1 klasie liceum, bodajze w 2 sie ponownie zapisalem. Ale jesli mialbym ochote sie wypisac bedac pelnoletnim, to wystarczylo zaswiadczenie o rezygnacji zlozone do wychowawcy klasy.

CytrynowySorbet 17-07-2010 17:35

A ja nie widzę sensu, żeby się wypisywać, poważnie. Nigdzie indziej nie uśmiałem się tak, jak na lekcjach religii (albo po nich, komentując je). I tu już nie chodzi o to, że jestem ateistą czy coś. Po prostu to co ten ksiądz wygadywał, było na poziomie jakiegoś brainwashu, który naprawdę nijak ma się do czasów dzisiejszych. Najlepsze było, jak mówił, że "pedałki będą się smażyć w piekle", a potem wystawiał mi na każdy semestr 6 :cup:

Więc co. Humor lepszy, średnia lepsza - po co się wypisywać?

Co do linka do gazety:
Cytuj:

Uczestnicy parady pokrzykiwali wesoło z platformy: - Pozdrawiamy panów ogolonych na łyso.
Haha :D

Hakuoh 17-07-2010 17:51

Religia w szkole, a zwłaszcza w gimnazjum to jedyna, dobra lekcja, by mieć w plecaku jedyny, niezawodny (wg mnie) tygodnik, który kosztował 3.50zł pt. Angora.

ponczus 17-07-2010 18:44

Cytuj:

Nie jest obowiazkowa. Sam w liceum sie wypisalem z religii, jednoczesnie nie chodzilem na etyke - bo nie mialem obowiazku. Przez rok nie chodzilem na zadne zajecia i jakos nic mi sie nie stalo.
W rzeczy samej, musiałeś się WYPISAĆ z tych zajęć. Nie jest to twój wybór tylko odgórnie narzucony standard, który nijak ma się do rzeczywistości.

Cytuj:

Mylisz sie. Rozdzial religii od panstwa objawia sie tym, ze struktury panstwowe sa swieckie, podporzadkowane instytucji panstwa, a nie ktoregos z kosciolow. A to, ze dany proboszcz nawoluje do glosowania na jakas partie ie ma nic do rzeczy - bo probosz tez obywatel i ma takie samo prawo jak ty mowic do ludzi, zeby glosowali na partie xx lub partie yy. Ty mozesz stanac na rynku i w ramach wolontariatu rozdawac ulotki okreslonej partii - wiec dlaczego proboszcz, taki sam obywatel jak ty, nie moze zachecac do glosowania?
Tylko że będzie taka mała różnica między mną a proboszczem. Ludzie przychodząc na rynek nie robią tego żeby posłuchać mnie. Ale żeby się napić piwa (chociażby). Dostrzegasz różnicę? Kościół do 45 do 89 aktywnie uczestniczył w polityce, kształtując ją, wspierając i edukując ludzi, myślisz że teraz im w smak laickość państwa? Nie nadal chcą decydować.

Ashlon 17-07-2010 19:02

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ponczus (Post 2772469)
W rzeczy samej, musiałeś się WYPISAĆ z tych zajęć. Nie jest to twój wybór tylko odgórnie narzucony standard, który nijak ma się do rzeczywistości.

Jesli cos jest obowiazkowe, to oznacza, ze musimy np. dana rzecz wykonac czy w czyms konkretnym uczestniczyc bez mozliwosci rezygnacji z tego (z grubsza). Skoro z religii mozesz zrezygnowac, oznacza to, ze religia nie jest obowiazkowa. Proste, prawda?

Cytuj:

Tylko że będzie taka mała różnica między mną a proboszczem. Ludzie przychodząc na rynek nie robią tego żeby posłuchać mnie. Ale żeby się napić piwa (chociażby). Dostrzegasz różnicę? Kościół do 45 do 89 aktywnie uczestniczył w polityce, kształtując ją, wspierając i edukując ludzi, myślisz że teraz im w smak laickość państwa? Nie nadal chcą decydować.
Roznica miedzy toba a proboszczem jest taka, ze ksiadz dysponuje autorytetem, miedzy innymi z racji zajmowanego stanowiska (tzw. autorytet desygnowany), a ty takiego autorytetu nie masz. Chcesz cos zmienic? Zapracuj na wlasny autorytet czy to dzialaniem w mediach, organizacjach spolecznych czy gdziekolwiek indziej, wtedy ludzie beda ciebie sluchac, a ty bedziesz mogl dowoli agitowac na rzecz jakiejs partii nie obawiajac sie, ze ciebie ludzie sluchac nie beda.

Co do dzialan kosciola katolickiego w zyciu publicznym - coz, jest to chyba jedna z najwiekszych organizacji spolecznych w Polsce (ma miliony czlonkow), wiec dziwisz sie, ze glosno artykułuje swoje poglady? Dlaczego takie zwiazki zawodowe moga przeforsowywac swoje projekty, a np. kosciol nie moze? Bo to duchowni? Przeciez nie ma ustawy zakazujacej dzialalnosci publicznej ksiezy, wiec o co chodzi?

CytrynowySorbet 17-07-2010 19:20

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2772472)
Roznica miedzy toba a proboszczem jest taka, ze ksiadz dysponuje autorytetem, miedzy innymi z racji zajmowanego stanowiska (tzw. autorytet desygnowany), a ty takiego autorytetu nie masz.

Pierwsze słyszę, żeby ksiądz miał jakiś autorytet, a już na pewno większy od losowej osoby. Nie wiem w jakich ty realiach żyjesz.

Cytuj:

Co do dzialan kosciola katolickiego w zyciu publicznym - coz, jest to chyba jedna z najwiekszych organizacji spolecznych w Polsce (ma miliony czlonkow)
Ah tak? Rozumiem, że w te miliony wliczasz też nastolatków uprawiających seks (nie mówiąc już w ogóle o ludziach uprawiających seks przed ślubem), prostytutkach, czy standardowych rodziców, którzy do kościoła idą tylko na komunię znajomej?

Quezacoatl 17-07-2010 19:32

Cytuj:

"Natomiast cywilne, niereligijne prawo izraelskie, stosując nawet szersze kryteria żydowskości, niż prawo halachiczne, gwarantuje wszystkim Żydom obywatelstwo i znaczne ułatwienia po przyjeździe do Izraela. Podstawą tego jest "Prawo powrotu" (1948-1950). "

Z forum żydów polskich. Podsumowujac - prawo cywilne Izraela w twoim mniemaniu jest podstawa do twierdzenia, ze Izrael jest panstwem teokratycznym? Jak prawo stanowione przez nie-teokratyczna instytucje panstwa stanowi o jego teokratycznosci?
Jest to prawo wylacznie dla zydow i ich rodzin. Nie dziala ono dla ludzi niegdys wygnanych ze swych domow aby zrobic miejsce dla tych wracajacych zydow. Jezeli ty to uwazasz za rowne traktowanie pod wzgledem wyznania to nie wiem o czym ja z toba rozmiawiam.

Cytuj:

Teokracja ma to do siebie, ze celuje w wychowanie fanatykow religijnych, ktorzy chca zapewnic tej teokracji przetrwanie. Swoiste perpetuum mobile. Teokracja ma sie dobrze - no chyba, ze uwazasz swiat islamu za cos, co "konczy marnie bardzo szybko" od tysiaca lat.
Bo oczywiscie, taki Irak, najechany przez USA, jest teraz szczesliwy i wszystkie ofiary tej wojny to rzecz dobra, tak? Gdyby ich rzad nie wspomagal ekstremistow religijnych (terrorystow) nie wepchneliby sie w to bagno. Swiat islamu, w calosci, nie jest teokracja. Niektore panstwa islamskie maja kilka praw zachodzacych pod teokratyczne, i z tego co mi wiadomo, wlasnie te prawa stwarzaja im klopoty na arenie miedzynarodowej.

Cytuj:

Zobaczymy co dłużej przetrwa UE czy Watykan ?
Porownywanie kraju teokratycznego zyjacego w trybie pijawki ze wszystkich krajow chrzescijanskich do unii krajow europejskich ma na celu...? Czy ty naprawde nie widzisz roznicy miedzy kolektywem niezaleznych niepodleglych panstw a panstwem reprezentatywnym teokratycznym zyjacym jedynie z tego co sciagnie ze swoich "filii" z roznych krajow swiata?

Cytuj:

Boże człowieku ktoś napada na twoje państwo , wmawia ,że to jest jego ziemia obiecana . Wybija cywilów i na dodatek jeszcze wyznaje inną religie .Religia tu nie ma nic do rzeczy. Powodem akceptacji najpierw przez Brytyjczyków Izraela było to aby Żydzi ("naród") miał swoje miejsce, bo Żydzi to najpotężniejsze lobby na tej planecie i zawsze to tego dążyli . Koncepcja judeopolonii chyba nie jest ci obca i co czy chodziło tu o religie ? Po prostu chcieli tu zrobić właśnie państwo , na gruzach Rzeczpospolitej. I gdyby się im udało też pewnie byśmy się tłukli i głównym powodem nie była by religia.
To teraz okazuje sie ze Zyd lecz rodowity polak od pokolen to nie polak a wciaz zyd. Czym roznisz sie ty od zyda polskiego? Wyznaniem, chlopcze. I ty mi teraz mowisz, ze roznica miedzy toba, a zydem urodzonym w polsce to narodowosc, a nie wyznanie. Zydzi maja swoja swiadomosc narodowa, i chcieli swego panstwa, nie zmienia to faktu ze byli jak narbardziej zdolni do zycia w kazdym kraju wolnym wyznaniowo.

Cytuj:

Teokracja (gr. theokratía, od theós – bóg, kratós – władza) – doktryna polityczna, według której władzę w państwie sprawuje kapłan lub kapłani i w której duchowni decydują o sprawach cywilnych i religijnych. Sprawujący władzę w państwie są powoływani przez Boga lub bogów, który sprawuje w nim rzeczywistą władzę. Celem władzy ziemskiej jest realizacja nadrzędnej woli, Władzy Boskiej i urzeczywistnienie uniwersalnych zasad ustanowionych przez Boga lub bogów. Co prawda z Wikipedii ale chyba definicja nie jest zła.
Nie ma to jak definicja z wikipedii. Ale pobawmy sie w to. Dam ci ta sama definicje z angielskiej wersji strony.
Cytuj:

Theocracy is a form of government in which a god or deity is recognized as the state's supreme civil ruler,[1] or in a higher sense, a form of government in which a state is governed by immediate divine guidance or by officials who are regarded as divinely guided.[2] In Common Greek, "theocracy" means a rule [kra′tos] by God [the.os′]. For believers, theocracy is a form of government in which divine power governs an earthly human state, either in a personal incarnation or, more often, via religious institutional representatives (i.e., a church), replacing or dominating civil government.[3] Theocratic governments enact theonomic laws.

Theocracy should be distinguished from other secular forms of government that have a state religion, or are merely influenced by theological or moral concepts, and monarchies held "By the Grace of God".
Dlatego mowie o krajach teokratycznych w sposob niejednoznaczny, pozwol wiec ze sprostuje. Obecnie na swiecie jest jedno panstwo czysto teokratyczne, Watykan. Reszta przykladow to jednak panstwa w ktorych religia lub kosciol lub kaplani maja wplyw na rzad. Co dla mnie moze rowniez byc nazwane rzadem czesciowo teokratycznym, lub majacym charakter teokratyzmu.

Cytuj:

Problem polega na tym ,że murzyni byli gnębienie, czy w Polsce innowiercy są gnębienie? Napisz co byś chciał zrobić , bo nie rozumiem
Nie podoba mi sie tylko jeden maly aspekt, to ze prawo jest czesto przychylne jednej religii a mniej przychylne innym.

Cytuj:

W przypadku Gowina to jest przegiecie palki, w pozostalych - raczej nie, trudno przeciez, zeby osoba o katolickich pogladach dzialala przeciwko biskupom, ktorzy przedstawiaja te same poglady.
Nie mowimy ze powinni dzialac przeciwko, tylko ze nie powinni dzialac za.

Cytuj:

Osobiscie jestem zdania, ze nauka religii powinna odbywac sie w salkach katechetycznych czy innych pomieszczeniach nalezacych do kosciola, nie szkoly, natomiast w szkole powinien byc przedmiot "religioznawstwo", ktory nauczalby o wszystkich religiach i ogolnie poruszal tematy filozoficzne.
O, i z tym bym sie chetnie zgodzil. Widzisz, nie roznimy sie az tak w zdaniach, prawimy tu o "drobnostkach", ktorych znaczenie jednak rosnie.

Cytuj:

Mylisz sie. Rozdzial religii od panstwa objawia sie tym, ze struktury panstwowe sa swieckie, podporzadkowane instytucji panstwa, a nie ktoregos z kosciolow. A to, ze dany proboszcz nawoluje do glosowania na jakas partie ie ma nic do rzeczy - bo probosz tez obywatel i ma takie samo prawo jak ty mowic do ludzi, zeby glosowali na partie xx lub partie yy. Ty mozesz stanac na rynku i w ramach wolontariatu rozdawac ulotki okreslonej partii - wiec dlaczego proboszcz, taki sam obywatel jak ty, nie moze zachecac do glosowania?
Co nie zmienia faktu ze wykozystywanie swojej pozycji w hierarchii wyznania aby wepchac ludziom do glow wlasne opinie publiczne jest rzecza ktora kazdy normalny czlowiek powinien sie calkowicie brzydzic. Ksiadz mowi do ludzi aby utwierdzac ich w wierze, nie aby zmieniac ich przekonania polityczne. Bo to wlasnie jest aspektem teokratycznym, czyz nie? Kosciol czy organizacja religijna majaca sile ksztaltowac polityke, no prosze ciebie, w jaki sposob nie jest to czystym przykladem teokracji?

Cytuj:

Pierwsze słyszę, żeby ksiądz miał jakiś autorytet, a już na pewno większy od losowej osoby. Nie wiem w jakich ty realiach żyjesz.
Dla niejednej babci fanatyczki ksiadz ma wiekszy autorytet niz prezydent. Jezeli tego nie wiesz to zakladam ze nigdy z domu nie wychodzisz.

Cytuj:

Co do dzialan kosciola katolickiego w zyciu publicznym - coz, jest to chyba jedna z najwiekszych organizacji spolecznych w Polsce (ma miliony czlonkow), wiec dziwisz sie, ze glosno artykułuje swoje poglady? Dlaczego takie zwiazki zawodowe moga przeforsowywac swoje projekty, a np. kosciol nie moze? Bo to duchowni? Przeciez nie ma ustawy zakazujacej dzialalnosci publicznej ksiezy, wiec o co chodzi?
Forsowanie praw i ustaw przez organizacje religijna to czysty obled. To jest wlasnie to co robi Church of Scientology w dzisiejszych czasach. Jest to (lub powinno byc!) moralnie nieprawidlowe, aby wykozystywac autorytet boga/wiary do forsowania ustaw politycznych. Nie ma ustawy zabraniajacej mi obrzygac ci buty na powitanie, co nie zmienia faktu ze nie robie tego bo mam szacunek do siebie, ciebie, i mam swoja moralnosc i godnosc. Kosciol, jak widac, jej nie ma.

CytrynowySorbet 17-07-2010 20:34

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772477)
Dla niejednej babci fanatyczki ksiadz ma wiekszy autorytet niz prezydent. Jezeli tego nie wiesz to zakladam ze nigdy z domu nie wychodzisz.

Mówiłem o zwykłych obywatelach. Wiadomo, że moher będzie bezwzględnie słuchał Rydzyka, ale czy przeciętny obywatel w ogóle zwraca uwagę na tego pajaca?

Quezacoatl 17-07-2010 21:21

A mimo to ta babcia ma w wyborach taki sam glos jak ty. I jej glos moze byc wykozystany przez kosciol. To nie powinno miec miejsca.

ponczus 17-07-2010 21:49

Cytuj:

Jesli cos jest obowiazkowe, to oznacza, ze musimy np. dana rzecz wykonac czy w czyms konkretnym uczestniczyc bez mozliwosci rezygnacji z tego (z grubsza). Skoro z religii mozesz zrezygnowac, oznacza to, ze religia nie jest obowiazkowa. Proste, prawda?
To dlaczego odgórnie zapisują? Czyżby uważali dyrektorzy instytucji edukacyjnych, że wiedza lepiej? A może nie jest to jednak tak dowolne i nie obowiązkowe skoro trzeba się wypisywać? Bo dla mnie nieobowiązkowe znaczy nie muszę nic z tym robić i nikt nie pociągnie mnie do odpowiedzialności jeżeli nie będę uczestniczył. A wiesz jakie grożą ci konsekwencje jeśli nie będziesz się pojawiał na lekcjach religii?

Cytuj:

Roznica miedzy toba a proboszczem jest taka, ze ksiadz dysponuje autorytetem, miedzy innymi z racji zajmowanego stanowiska (tzw. autorytet desygnowany), a ty takiego autorytetu nie masz. Chcesz cos zmienic? Zapracuj na wlasny autorytet czy to dzialaniem w mediach, organizacjach spolecznych czy gdziekolwiek indziej, wtedy ludzie beda ciebie sluchac, a ty bedziesz mogl dowoli agitowac na rzecz jakiejs partii nie obawiajac sie, ze ciebie ludzie sluchac nie beda.

Co do dzialan kosciola katolickiego w zyciu publicznym - coz, jest to chyba jedna z najwiekszych organizacji spolecznych w Polsce (ma miliony czlonkow), wiec dziwisz sie, ze glosno artykułuje swoje poglady? Dlaczego takie zwiazki zawodowe moga przeforsowywac swoje projekty, a np. kosciol nie moze? Bo to duchowni? Przeciez nie ma ustawy zakazujacej dzialalnosci publicznej ksiezy, wiec o co chodzi?
Dobrze napiszę to prościej. Kościół jako instytucja udziela nimbu, podwalin do traktowania bardziej poważnie tego co mówią jego przedstawiciele. Idiota w koloratce będzie takim samym idiotą, ale koloratka nada pozorów szacunku i autorytetu. Zresztą popatrz na Rydzyka. Człowiek o niejasnych konotacjach, który wydaje się kryty wszędzie w dodatku nikt nie wie za bardzo skąd się wziął. A jednak miliony wiernych powierza mu swoje pieniądze bo stoi za nim autorytet kościoła. W dodatku kościół będzie promował pewien front polityki która jest wewnętrznie sprzeczna i niedzisiejsza. A jednak wystarczy że dane stwierdzenie zostanie rzucone z ambony a wierni to kupią, bo to ciemny narod jest.

Yoh Asakura 17-07-2010 22:06

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2772456)
A ja nie widzę sensu, żeby się wypisywać, poważnie. Nigdzie indziej nie uśmiałem się tak, jak na lekcjach religii (albo po nich, komentując je). I tu już nie chodzi o to, że jestem ateistą czy coś. Po prostu to co ten ksiądz wygadywał, było na poziomie jakiegoś brainwashu, który naprawdę nijak ma się do czasów dzisiejszych. Najlepsze było, jak mówił, że "pedałki będą się smażyć w piekle", a potem wystawiał mi na każdy semestr 6 :cup:

W mojej szkole ksiądz stwierdził, że seriale są złe i robione przez homoseksualistów, oraz że mamy bardzo dużo szczęścia, że Jezusik miał taki kaprys i zdecydował się nas uratować, bo inaczej w ogóle by nas nie było.

CytrynowySorbet 17-07-2010 22:37

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Yoh Asakura (Post 2772511)
W mojej szkole ksiądz stwierdził, że seriale są złe i robione przez homoseksualistów

Plebania też? : o

Cytuj:

oraz że mamy bardzo dużo szczęścia, że Jezusik miał taki kaprys i zdecydował się nas uratować, bo inaczej w ogóle by nas nie było.
Kaprys? Chociaż mnie to za wiele nie dziwi... Same przepisy Kościoła takie jak np. to, że kandydat na księdza musi mieć zdrowego członka są śmieszne. Na pytanie kumpla, czy dla księdza to jakaś różnica, ten odpowiedział "Sam sobie odpowiedz". Cóż, ja odpowiedziałem.

Problem z całym Kościołem jest taki, że po prostu wykorzystuje naiwność ludzi starszych. Chyba zgodzicie się ze mną co do tego, że podejście do religii 50 lat temu i dziś jest różne. Starzy ludzie myślą, że ich dzień nadchodzi i muszą całkowicie oddać się Bogu. A potem mamy takie mohery.
Mówiąc naiwność nie mam na myśli tego, że wierzą, tylko że źle do tego podchodzą. Bo przecież nie liczy się to, ile dadzą na tacę albo jak długą służbę u Rydzyka odbędą. Liczy się to, jakimi jesteśmy ludźmi. Niestety Kościół w przypadku ludzi starszych często to przekręca. Dlatego uważam tą instytucję za niegodną zaufania.

Miesiao 17-07-2010 23:01

Idę sobie dzisiaj po terenach na których odbywała się rekonstrukcja Bitwy pod Grunwaldem, patrze z daleka widzę znajomą postać. Przecieram oczy podchodzie bliżej... JKM wygłasza jedną ze swoich prelekcji!!! Byłem bardzo zadowolony, że mogłem Go zobaczyć na żywo. Jak ktoś będzie chciał to mogę wrzucić 2 kiepskie fotki które mu zrobiłem.

CytrynowySorbet 17-07-2010 23:23

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Miesiao (Post 2772526)
Idę sobie dzisiaj po terenach na których odbywała się rekonstrukcja Bitwy pod Grunwaldem, patrze z daleka widzę znajomą postać. Przecieram oczy podchodzie bliżej... JKM wygłasza jedną ze swoich prelekcji!!! Byłem bardzo zadowolony, że mogłem Go zobaczyć na żywo. Jak ktoś będzie chciał to mogę wrzucić 2 kiepskie fotki które mu zrobiłem.

Bardziej od fotek interesuje nas to, co mówił :P

spider-bialystok 18-07-2010 02:22

Cytuj:

Problem z całym Kościołem jest taki, że po prostu wykorzystuje naiwność ludzi starszych.
Za to mainstreamowe media wykorzystuja naiwnosc mlodych ludzi.
To jest wlasnie demokracja.

Hakuoh 18-07-2010 02:27

A ty dalej z tymi mediami. Ech, ta zacięta płyta.

Ashlon 18-07-2010 02:42

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2772476)
Pierwsze słyszę, żeby ksiądz miał jakiś autorytet, a już na pewno większy od losowej osoby. Nie wiem w jakich ty realiach żyjesz.

Tak jak napisal Quezacoatl - wyjdz z domu to zobaczysz te realia. Obecnie wyglada to tak, ze jednak kosciol cieszy sie zaufaniem bardzo duzej czesci spoleczenstwa. Jaki duchowny posiada autorytet? Zalezy od ksiedza - jeden jest dobrym i uczynnym ksiedzem i z tego czerpie sie jego autorytet, drugi ma autorytet z powodu zajmowanego stanowiska. Niewazne jak lewackie masz poglady, nie mozesz temu zaprzeczyc, bo sie po prostu osmieszasz nieznajomoscia sytuacji.

Cytuj:

Ah tak? Rozumiem, że w te miliony wliczasz też nastolatków uprawiających seks (nie mówiąc już w ogóle o ludziach uprawiających seks przed ślubem), prostytutkach, czy standardowych rodziców, którzy do kościoła idą tylko na komunię znajomej?
Tak, te wszystkie osoby sa zaliczane przez kosciol (a takze panstwo) jako osoby nalezace do tej organizacji spolecznej. Jesli masz chrzest i nie dokonales aktu apostazji - ty tez tam jestes - czyli twoje czlonkostwo w KK moze byc przez ten kosciol wykorzystane.



Cytuj:

Oryginalnie napisane przez quezacoatl
Jest to prawo wylacznie dla zydow i ich rodzin. Nie dziala ono dla ludzi niegdys wygnanych ze swych domow aby zrobic miejsce dla tych wracajacych zydow. Jezeli ty to uwazasz za rowne traktowanie pod wzgledem wyznania to nie wiem o czym ja z toba rozmiawiam.

A widzisz, popelniasz bardzo podstawowy, a jednoczesnie doniosly w skutkach blad. Otoz nie rozrozniasz żyda od Żyda. Ten pierwszy, pisany z malej litery, jest osoba o wyznaniu mojzeszowym, natomiast ten drugi, pisany z litery duzej, odnosi sie do osoby posiadajacej obywatelstwo panstwa Izrael (lub ubiegajacy sie o nie z racji swojego pochodzenia). Wspomniane przez ciebie prawo dotyczy Żydów, dotyczy obywatelstwa, a nie wyznawanej wiary! Jest to prawo cywilne, a nie religijne!

Czy jest cos dziwnego w tym, ze prawo stanowione przez panstwo Izrael moze odnosic sie tylko do Zydow? Nie. W polskim prawie tez obowiazuja takie rozwiazania - np. czynne prawo wyborcze posiada tylko obywatel Polski, wiec to prawo skierowane jest do Polakow - czy to kogos dyskryminuje? Nie.

Na koniec, zeby potwierdzic swieckosc prawa izraelskiego, w tym prawa do powrotu - Izraelski Sad Najwyzszy na jego podstawie przyznawal obywatelstwo Izraelskie osobom, ktore w swietle prawa religijnego zydem byc nie moga! To jak to jest - instytucja sugerowanego panstwa teokratycznego wydaje orzeczenie niezgodne z prawem religijnym? Przeciez to absurd.

Cytuj:

Gdyby ich rzad nie wspomagal ekstremistow religijnych (terrorystow) nie wepchneliby sie w to bagno.
Blizszym prawdy jest stwierdzenie, ze problemem irakijskiego rzadu bylo to, ze posiada pola naftowe, a nie ekstremistow.

Cytuj:

Nie mowimy ze powinni dzialac przeciwko, tylko ze nie powinni dzialac za.
Ale dlaczego nie maja dzialac za? Posiadaja te same poglady na roznego rodzaju sytuacje, ale maja powiedziec "nie, zrobimy na przekor wartosciom wyznawanych przez nas samych dlatego, ze KK zajmuje takie samo stanowisko"?

Cytuj:

Ksiadz mowi do ludzi aby utwierdzac ich w wierze, nie aby zmieniac ich przekonania polityczne.
Kosciol sprzeciwia sie metodzie in vitro (co jest glupota wg mnie, ale mniejsza o to), wiec agituje na rzecz partii, ktora bedzie popierala jego stanowisko. Proste myslenie KK - jestes katolikiem, chodzisz do kosciola -> wyznajesz nasze poglady -> prezentujesz takie samo stanowisko w roznych sprawach -> popierasz ta partie, ktora prezentuje poglady kosciola, a zarazem twoje wlasne. Przeciez kosciol nie moze powiedziec, zeby wierni glosowali na SLD, skoro prezentowane przez nich poglady sa wyraznie sprzeczne ze stanowiskiem kosciola.

Cytuj:

Widzisz, nie roznimy sie az tak w zdaniach, prawimy tu o "drobnostkach", ktorych znaczenie jednak rosnie.
Oczywiscie, ale po to jest ta dyskusja:)

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez ponczus
To dlaczego odgórnie zapisują? Czyżby uważali dyrektorzy instytucji edukacyjnych, że wiedza lepiej? A może nie jest to jednak tak dowolne i nie obowiązkowe skoro trzeba się wypisywać? Bo dla mnie nieobowiązkowe znaczy nie muszę nic z tym robić i nikt nie pociągnie mnie do odpowiedzialności jeżeli nie będę uczestniczył. A wiesz jakie grożą ci konsekwencje jeśli nie będziesz się pojawiał na lekcjach religii?

Tu masz racje, sam przedstawilem swoj poglad na ta sprawe we wczesniejszym poscie (fragment odnosnie religioznastwa itd).

Cytuj:

Dobrze napiszę to prościej. Kościół jako instytucja udziela nimbu, podwalin do traktowania bardziej poważnie tego co mówią jego przedstawiciele. Idiota w koloratce będzie takim samym idiotą, ale koloratka nada pozorów szacunku i autorytetu. Zresztą popatrz na Rydzyka. Człowiek o niejasnych konotacjach, który wydaje się kryty wszędzie w dodatku nikt nie wie za bardzo skąd się wziął. A jednak miliony wiernych powierza mu swoje pieniądze bo stoi za nim autorytet kościoła. W dodatku kościół będzie promował pewien front polityki która jest wewnętrznie sprzeczna i niedzisiejsza. A jednak wystarczy że dane stwierdzenie zostanie rzucone z ambony a wierni to kupią, bo to ciemny narod jest.
To juz nie jest moja wina, ze czesc spoleczenstwa traktuje ksiedza jak swietego, ktory jest nieomylny i bezmyslnie slucha tego, co rzecze sie jej z ambony. Z drugiej strony istnieje ogromna masa osob, ktora po prostu podziela te same poglady.

Cytuj:

Problem z całym Kościołem jest taki, że po prostu wykorzystuje naiwność ludzi starszych. Chyba zgodzicie się ze mną co do tego, że podejście do religii 50 lat temu i dziś jest różne. Starzy ludzie myślą, że ich dzień nadchodzi i muszą całkowicie oddać się Bogu. A potem mamy takie mohery.
Mówiąc naiwność nie mam na myśli tego, że wierzą, tylko że źle do tego podchodzą. Bo przecież nie liczy się to, ile dadzą na tacę albo jak długą służbę u Rydzyka odbędą. Liczy się to, jakimi jesteśmy ludźmi. Niestety Kościół w przypadku ludzi starszych często to przekręca. Dlatego uważam tą instytucję za niegodną zaufania.

Taka juz mentalnosc niektorych ludzi. Malo jest takich, ktorzy ida do kosciola, pomodla sie i sa swieci, a potem wracajac do domu i bija zone, zlorzecza, dzialaja na niekorzysc sasiadow?
A sytuacja w samym kosciele sie zmieni wtedy, gdy nastapi odplyw ludzi z kosciola - wtedy KK zamiast wyciagac lape po pieniadze, zajmie sie faktycznym dzialaniem duszpasterskim.

poldek_p 18-07-2010 10:01

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772477)
Jest to prawo wylacznie dla zydow i ich rodzin. Nie dziala ono dla ludzi niegdys wygnanych ze swych domow aby zrobic miejsce dla tych wracajacych zydow. Jezeli ty to uwazasz za rowne traktowanie pod wzgledem wyznania to nie wiem o czym ja z toba rozmiawiam.

Różne programy, pomagające Polakom wrócic z Kazachstanu tez dotyczą, tylko Polaków . Zrozum ,że tu Żydzi są narodem nie wyznaniem. Inna kwestia czy coś takiego jak naród żydowski istnieje.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772477)
Porownywanie kraju teokratycznego zyjacego w trybie pijawki ze wszystkich krajow chrzescijanskich do unii krajow europejskich ma na celu...? Czy ty naprawde nie widzisz roznicy miedzy kolektywem niezaleznych niepodleglych panstw a panstwem reprezentatywnym teokratycznym zyjacym jedynie z tego co sciagnie ze swoich "filii" z roznych krajow swiata?

Ue też jest pijawką i to dużo większą niż Watykan, nie jest już "kolektywem niezależnych,niepodległych państw" coś bardziej takie stany w Usa.
Podałem ,jeszcze przykład Arabii Saudyjskiej , jest tam mocna teokracja i jakoś bardzo dobrze się trzyma.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772477)
To teraz okazuje sie ze Zyd lecz rodowity polak od pokolen to nie polak a wciaz zyd. Czym roznisz sie ty od zyda polskiego? Wyznaniem, chlopcze. I ty mi teraz mowisz, ze roznica miedzy toba, a zydem urodzonym w polsce to narodowosc, a nie wyznanie. Zydzi maja swoja swiadomosc narodowa, i chcieli swego panstwa, nie zmienia to faktu ze byli jak narbardziej zdolni do zycia w kazdym kraju wolnym wyznaniowo.

Nie kolego Żyd polski to nie Polak wyznania żydowskiego (przynajmniej w większości). Żydzi od zawsze ,byli odrębną warstwę społeczna w Polsce. Nie zasymilowali się z ludnością w żadnym kraju w , którym żyją. Dlatego po tylu latach w Polsce łatwo było po rysach twarzy rozpoznać Żyda od Polaka. Gdyby ta warstwa społeczna stworzyła państwo na terenach polskich doszło by to tego samego co w Palestynie . I nie był to powód czysto religijny tylko nacjonalistyczny. Naturalnie doszło by do palenia synagog i kościołów i ktoś by pewnie napisał ,że powodem wojny jest religia.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772477)
Nie ma to jak definicja z wikipedii. Ale pobawmy sie w to. Dam ci ta sama definicje z angielskiej wersji strony.

W sumie nie wiem , po co skopiowałeś prawie tą samą definicje z angielskiej wikipedii, dlatego dam ci definicje z PWNu .
teokracja [gr. theós ‘bóg’, krátos ‘władza’], forma rządów, w której rządy sprawuje stan kapłański; ideologiczną podstawą t. jest doktryna oficjalnej religii, zgodnie z którą kapłani są ziemskimi reprezentantami najwyższej władzy należącej do Boga lub bogów (zwłaszcza Egipt XXI–XXIII dynastii, państwa Inków i Azteków, do niedawna Tybet).
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772477)
Dlatego mowie o krajach teokratycznych w sposob niejednoznaczny, pozwol wiec ze sprostuje. Obecnie na swiecie jest jedno panstwo czysto teokratyczne, Watykan. Reszta przykladow to jednak panstwa w ktorych religia lub kosciol lub kaplani maja wplyw na rzad. Co dla mnie moze rowniez byc nazwane rzadem czesciowo teokratycznym, lub majacym charakter teokratyzmu.

Dobra tylko w samej twojej definicje jest napisane , żebyś nie mylił teokracji w państwach gdzie jest dominacja jednej religii . Myśląc tym tokiem myślenia ,że kapłani mają wpływ na rząd to w sumie zdecydowana większość państw na świecie jest po części teokratyczna. Dlatego nie wybronisz tej teokracji w Izraelu.
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl (Post 2772477)
Nie podoba mi sie tylko jeden maly aspekt, to ze prawo jest czesto przychylne jednej religii a mniej przychylne innym.

Konkret proszę.

Vil 18-07-2010 10:24

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2772550)
Kosciol sprzeciwia sie metodzie in vitro (co jest glupota wg mnie, ale mniejsza o to), wiec agituje na rzecz partii, ktora bedzie popierala jego stanowisko. Proste myslenie KK - jestes katolikiem, chodzisz do kosciola -> wyznajesz nasze poglady -> prezentujesz takie samo stanowisko w roznych sprawach -> popierasz ta partie, ktora prezentuje poglady kosciola, a zarazem twoje wlasne. Przeciez kosciol nie moze powiedziec, zeby wierni glosowali na SLD, skoro prezentowane przez nich poglady sa wyraznie sprzeczne ze stanowiskiem kosciola.

W Polsce ze względu na ogólnie kultywowaną niechęć do poprzedniego ustroju partii lewicowych w zasadzie nie ma, albo przynajmniej nie mieszczą się w pierwszej dziesiątce największych. Rezultat jest taki, że KrK ma bardzo szerokie pole wyboru partii utożsamiającej się z katolickimi poglądami.

Mamy centroklerykalne PO, populistycznoklerykalny PiS, ludowoklerykalne - Samoobronę i PSL (przynajmniej część PSL, nie jestem pewien czy nie odłączyła się od głównego skrzydła partii), opusdeistyczną partyjkę Jurka, narodowoklerykalny LPR, jakieś radiomaryjne koła poselskie wewnątrz PiSu.

Przy takim pluralizmie (sic!) Kościół wskazując konkretnych kandydatów w istotny sposób może manipulować wynikami wyborów.

Miesiao 18-07-2010 11:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2772529)
Bardziej od fotek interesuje nas to, co mówił :P

Mówił o walce z fiskusem, niestety nie słuchałem go długo bo byłem w drodze na zimnego browara (który kosztował 6 złX()

CytrynowySorbet 18-07-2010 12:07

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ashlon (Post 2772550)
Tak jak napisal Quezacoatl - wyjdz z domu to zobaczysz te realia. Obecnie wyglada to tak, ze jednak kosciol cieszy sie zaufaniem bardzo duzej czesci spoleczenstwa. Jaki duchowny posiada autorytet? Zalezy od ksiedza - jeden jest dobrym i uczynnym ksiedzem i z tego czerpie sie jego autorytet, drugi ma autorytet z powodu zajmowanego stanowiska. Niewazne jak lewackie masz poglady, nie mozesz temu zaprzeczyc, bo sie po prostu osmieszasz nieznajomoscia sytuacji.

No to przecież napisałem, że pierwsze słyszę = nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Po prostu księża, z którymi miałem do czynienia byli najzwyczajniej mówiąc pożałowania godni. Ksiądz, który chodzi po kolędzie i mówi, żeby dać trochę kasy na nowe witraże, a jak nam na życie zabraknie to przecież możemy wziąć kredyt - jak takiej osobie (która ponoć reprezentuje Boga) można zaufać?

Quezacoatl 18-07-2010 12:12

Cytuj:

A widzisz, popelniasz bardzo podstawowy, a jednoczesnie doniosly w skutkach blad. Otoz nie rozrozniasz żyda od Żyda. Ten pierwszy, pisany z malej litery, jest osoba o wyznaniu mojzeszowym, natomiast ten drugi, pisany z litery duzej, odnosi sie do osoby posiadajacej obywatelstwo panstwa Izrael (lub ubiegajacy sie o nie z racji swojego pochodzenia). Wspomniane przez ciebie prawo dotyczy Żydów, dotyczy obywatelstwa, a nie wyznawanej wiary! Jest to prawo cywilne, a nie religijne!
Bo padne...
Cytuj:

The law gives the right of return to those born Jews (having a Jewish mother or maternal grandmother), those with Jewish ancestry (having a Jewish father or grandfather) and converts to Judaism
Wiec zeby skorzystac z prawa powrotu trzeba przyjac wiare zydowska, czy tez wyznanie mojzeszowe. To wynika z definicji. A ty mi mowisz ze to nie ma nic zwiazanego z religia?

Cytuj:

Na koniec, zeby potwierdzic swieckosc prawa izraelskiego, w tym prawa do powrotu - Izraelski Sad Najwyzszy na jego podstawie przyznawal obywatelstwo Izraelskie osobom, ktore w swietle prawa religijnego zydem byc nie moga! To jak to jest - instytucja sugerowanego panstwa teokratycznego wydaje orzeczenie niezgodne z prawem religijnym? Przeciez to absurd.
Tylko dla osob ktore poslubily zyda dla ktorego prawo powrotu moze byc zastosowane. W innym wypadku tylko zydzi.

Cytuj:

Blizszym prawdy jest stwierdzenie, ze problemem irakijskiego rzadu bylo to, ze posiada pola naftowe, a nie ekstremistow.
Ten sam problem, nie byloby ekstremistow, nie bylo by legalnego oficjalnego powodu by ich najechac. Myslisz ze nasi zolnierze byliby w Iraku gdyby USA stwierdzilo ze jedzie tam po rope?

Cytuj:

Ale dlaczego nie maja dzialac za? Posiadaja te same poglady na roznego rodzaju sytuacje, ale maja powiedziec "nie, zrobimy na przekor wartosciom wyznawanych przez nas samych dlatego, ze KK zajmuje takie samo stanowisko"?
Jez znaczna roznica miedzy dzialaniem na rzecz swych przekonan a byciem przekonanym aby forsowac ustawy ktore nijak maja sie dla dobra panstwa. Nie zapominaj ze sejm i senat ma przede wszystkim robic to co jest dobre dla kraju, a nie dla nich samych. Uznanie ze KK nie powinien placic zadnych podatkow, a za to podnoszenie podatkow reszcie spolecznosci NIE JEST dzialaniem dobrym dla kraju, a jedynie karmieniem trola (KK).

Cytuj:

Dobra tylko w samej twojej definicje jest napisane , żebyś nie mylił teokracji w państwach gdzie jest dominacja jednej religii . Myśląc tym tokiem myślenia ,że kapłani mają wpływ na rząd to w sumie zdecydowana większość państw na świecie jest po części teokratyczna. Dlatego nie wybronisz tej teokracji w Izraelu.
Tak tez uwazam, wiekszosc krajow na swiecie jest w pewnym, malym stopniu, teokratyczna.

Cytuj:

Konkret proszę.
Idz postaw dharame obok tego kzyrza to ci ja zdejma w jeden dzien. A tlumaczenie ze "jestem buddysta i chce tylko oddac hold zmarlym" nie pomoze.

Cytuj:

Podałem ,jeszcze przykład Arabii Saudyjskiej , jest tam mocna teokracja i jakoś bardzo dobrze się trzyma.
rotfl... Dobrze sie trzyma? Rosnacy dlug, umniejszanie kobiet, legalne kamienowanie, 7my najbardziej autorytarny i opresyjny rzad ze 167 badanych krajow swiata, a wszystko to utrzymywane z tego ze 90% eksportu to ropa? I ty to nazywasz dobrze? Jezeli chlopaki w tej czesci swiata nie zaczna sie szybko reformowac jak ich sasiad Zjednoczone Emiraty Arabskie, to jak tylko im sie zasoby naturalne zaczna konczyc to pojda na samo dno szybciej niz jakikolwiek inny kraj.

Nie dawaj mi wiecej przykladow jak nie wiesz nic na temat krajow, o ktorych mowisz.

Ashlon 18-07-2010 13:07

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez CytrynowySorbet (Post 2772584)
No to przecież napisałem, że pierwsze słyszę = nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Po prostu księża, z którymi miałem do czynienia byli najzwyczajniej mówiąc pożałowania godni. Ksiądz, który chodzi po kolędzie i mówi, żeby dać trochę kasy na nowe witraże, a jak nam na życie zabraknie to przecież możemy wziąć kredyt - jak takiej osobie (która ponoć reprezentuje Boga) można zaufać?

Dla ciebie taka osoba bedzie zwyklym naciagaczem, dla starszej babci z mieszkania obok bedzie to ktos, kogo trzeba sluchac, no bo to ksiadz! Cos na zasadzie "slucham go, bo tak trzeba".

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Quezacoatl
Wiec zeby skorzystac z prawa powrotu trzeba przyjac wiare zydowska, czy tez wyznanie mojzeszowe. To wynika z definicji. A ty mi mowisz ze to nie ma nic zwiazanego z religia?

Zrozum, ze teokracja odnosi sie do rozwiazan systemowych w panstwie, a nie do samej tresci stanowionego prawa. Ile razy mozna to powtarzac? O teokracji mowimy wtedy, gdy w strukturach panstwowych zasiadaja duchowni, prawo stanowione jest na podstawie ksiag religijnych itd itp. Jesli krajem rzadza niezawisle organy, to niezaleznie od tego, czego stanowione ustawy beda dotyczyc, bedzie to prawo swieckie i cywilne.

Cytuj:

Tylko dla osob ktore poslubily zyda dla ktorego prawo powrotu moze byc zastosowane. W innym wypadku tylko zydzi.
Co nie zmienia faktu, ze nazywane przez ciebie prawo kanoniczne nadal jest sprzeczne z prawem kanonicznym.

Cytuj:

Jez znaczna roznica miedzy dzialaniem na rzecz swych przekonan a byciem przekonanym aby forsowac ustawy ktore nijak maja sie dla dobra panstwa. Nie zapominaj ze sejm i senat ma przede wszystkim robic to co jest dobre dla kraju, a nie dla nich samych. Uznanie ze KK nie powinien placic zadnych podatkow, a za to podnoszenie podatkow reszcie spolecznosci NIE JEST dzialaniem dobrym dla kraju, a jedynie karmieniem trola (KK).
Tu masz racje, powinno sie wprowadzic cos takiego, jak w Niemczech - brak dotacji od panstwa w zamian za podatek koscielny placony przez wiernych.


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 22:20.

Powered by vBulletin 3