Forum Tibia.pl

Forum Tibia.pl (http://forum.tibia.pl//index.php)
-   O wszystkim i o niczym (http://forum.tibia.pl//forumdisplay.php?f=20)
-   -   Ile osób niezda do następnej klasy przez granie w Tibie?? (http://forum.tibia.pl//showthread.php?t=37258)

PiXik 12-09-2006 16:57

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Karrith (Post 984110)
tylko powiedz mi ile wiedzy masz nadal w glowie po tych 2 latach?

a co ma do tego tibia?można w nią nie grać zdać mature a pote mieć pustke

Stożek 14-09-2006 20:42

Trzeba wiedziec kiedy sie uczyc a kiedy olewac szkole-mozna nie przychodzic do szkoly w 20% dni a miec bdb ze wszytkiego pod warunkiem, ze nie benda to nieobecnosci na waznych lekcajch i sprawdzianach. Co do tibii-jak bendziecie grac zamiast zakuc cos z biol albo douczyc sie wykonywania jakis obliczen na matme to napewno oceny sie pogorsza ale jak zrobicie co macie zrobic do szkoly to potem mozna spokojnei siedziec az do bialego rana (za samopoczucie w szkole nie odpowiadam, kazdy potrzbuje okreslona ilosc odpoczynku w postaci snu)

janek@ 15-09-2006 15:18

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Berials (Post 373374)
Mi dzięki Tibi Angielski wskoczył z 2 na 4. ...... Dzięki rozmowom z troche lepiej wykształconymi Brazylijczykami poprawiłem Swój Angielski.

lol?
Akurat.. wiekszosc brazyli i inni sa dysami...(99,9999999999999999% napewno, a moze i wiecej)
BO to zbyt piekne by moglo byc prawdziwe.

Naprawde tibia moze zmienic normalnego do 1-2 ucznia, ale tez jedna sprawa...
Tez bylem 1-2 uczniem gdy gralem w tibi, a teraz? Jade na 4-5 bo z tibia skonczylem ..
Tibia naprawde zmienia ludzi i nie latwo z niej wyjsc z podlaczonym internetem. Moga nie zwracac uwage na nauke i myslec czy niedorobic tego levca.

PS Kiedy skoncza zauwazom swoje bledy i beda dobrymi uczniami. (przynajmniej ze mna tak bylo)

ripper 15-09-2006 15:40

Oceny zjechały mi z 5~ na 4~, ale to raczej przez zwiększenie się poziomu trudności. Przy Tibii siedzę na prawdę niewiele, opi*rdalam się w inny sposób. Jak ktoś chce to może mieć i duży lvl i dobre oceny...

Max121 16-09-2006 16:21

A ja was zadziwię ! Grałem po 6h dziennie i co ? I NIC ! To nic nie wpłynęło na moje oceny. Miałem oceny w skali 6-4 i nadal mam. Zagrożeń zero (z resztą nie wyobrażam sobie jak można mieć zagrożenie z jakiegokolwiek prezedmiotu:P), średnia 4,33. Na świadectwie przeważały 4, ale uchowało się ze trzy 5, oraz jedna 6 (z anglika, jestem dumny).

Nadol 15-04-2007 03:04

Jako założyciel tego tematu pragnę przypomnieć że zbliża sie powoli koniec roku wiec ja będę miał chyba 3,0 a jestem w 3kl. L.O.:p

matiiii 15-04-2007 08:53

Nikt, bo wszyscy uważają tę grę za głupotę. :D

MasteR Driv3r 15-04-2007 11:12

Miałem 2 zagrożenia w 2 gim ale nie przez gre tylko przez lenistwo, teraz musze jeszcze poprawic gegre polski i matme

Chesterkaa 15-04-2007 13:27

a ja juz prawie nie gram i jestem i tak tepa ; | zreszta co u sie dziwic kiedy wiecej mnie nie ma w szkole niz jestem -.-" a nauczania iddwwdualnego nie chceili mi zalatwic przez 3miesiace -.-" wszystko z matka musialam robic... i w sumie nie bylo tak zle bo powyzej 3 srednia mialam, a myslalam, ze zawale semestr ; ]

Dr.Unknown 15-04-2007 13:32

Proponuję w końcu zmienić nazwę tematu na "Ilu z was jest debilami bez lajfa?".

Korektor 15-04-2007 13:58

Wg mnie Tibia szkodzi najbardziej matematyce, jeśli gra się na prawdę dużo. Powiedzmy 5 godzin dziennie na expowisku i 3(max) z matmy. Dlaczego? Jest to jeden z nielicznych (jak fizyka) przedmiotów, z których głownie ma się trójki/czwórki. Większość społeczeństwa (moi ówcześni rówieśnicy) miała maksymalnie 4 z tego pięknego przedmiotu. Czemu? Matematyka wydaje się niezrozumiała i zawiła. Żeby ją zrozumieć, trzeba przysiąść i się uczyć, co jest rzadkie u młodzieży. Teraz w cenie są głównie inżynierowie, informatycy i ogólnie specjaliści techniczni (po studiach). Więc jeśli za kilka lat chcesz zarobić, to nie pozwól jakiejś głupiej grze bez dźwięku kraść swój, cenny czas.

@down,
Dodaj jeszcze, że oprócz gry, siedziałeś i się uczyłeś. Bo typowy obraz osoby zagrożonej z matmy to Tibijczyk ze średnią 3.0, expiący 5-6 godzin, chodzący na wagary i w ogóle nie zaglądający do zeszytu/podręcznika.

Bastash 15-04-2007 14:04

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Korektor (Post 1370618)
Wg mnie Tibia szkodzi najbardziej matematyce, jeśli gra się na prawdę dużo. Powiedzmy 5 godzin dziennie na expowisku i 3(max) z matmy.

No patrz, jak jeszcze grałem w Tibie, to potrafiłem przesiedzieć i więcej godzin dziennie niż 5 a z matmy zawsze miałem 4/5.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Korektor (Post 1370618)
@down,
Dodaj jeszcze, że oprócz gry, siedziałeś i się uczyłeś. Bo typowy obraz osoby zagrożonej z matmy to Tibijczyk ze średnią 3.0, expiący 5-6 godzin, chodzący na wagary i w ogóle nie zaglądający do zeszytu/podręcznika.

Nie powiedziałbym. W domu nie znoszę się uczyć. Wolę ze szkoły wynieść więcej i w domu uczyć się mniej.

>topic
Nie wiem, jak można być tak ułomnym, żeby w podstawówce/gimnazjum mieć jakiekolwiek zagrożenia. To już jest naprawdę wyższy stopień debilizmu.

Ribbi14 15-04-2007 14:26

Ja gram w tibie od jednej godziny do dwóch max. Uważam, że Tibia jak chodzi o język angielski to bardzo pomoga, a jak o np. biologie, matematyke. To już nie, bo to są przedmitoy ścisłe i trudno z nimi wyrobić...

Jonican 15-04-2007 14:38

Re:
 
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Muczaszak (Post 373239)
Mój kolega nie przejdzie przez tibie...jest po prostu uzależniony, nie widzi sensu uczenia sie tylko TIBIA!!!! :(

Właśnie o to cchodzi zamiast przed tibią dto odrobił by lekcje po expił 2,3 godziny i poczytał książke !

Bastash 15-04-2007 14:47

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ribbi14 (Post 1370674)
Uważam, że Tibia jak chodzi o język angielski to bardzo pomoga,

Sranie w banie. Tibia pomaga w mówieniu "po angielskiemu". Błąd na błędzie i Ty mi mówisz, że się uczysz angielskiego przy Tibii.

Dr.Unknown 15-04-2007 14:55

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bastash (Post 1370711)
Sranie w banie. Tibia pomaga w mówieniu "po angielskiemu". Błąd na błędzie i Ty mi mówisz, że się uczysz angielskiego przy Tibii.

Tibja óczy.

Khalak 15-04-2007 15:26

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dr.Unknown
Tibja óczy.

Alerz oczewiśćje...
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ribbi14
Ja gram w tibie od jednej godziny do dwóch max. Uważam, że Tibia jak chodzi o język angielski to bardzo pomoga, a jak o np. biologie, matematyke. To już nie, bo to są przedmitoy ścisłe i trudno z nimi wyrobić...

Pominełeś jeszcze fakt irz Tibia pszez pisemny kontakt z lóćmi óczy poprawnej ortografji i gramatyki ;] A tak na poważnie, tu masz jak Tibia uczy angielskiego...
Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bastash
Nie wiem, jak można być tak ułomnym, żeby w podstawówce/gimnazjum mieć jakiekolwiek zagrożenia. To już jest naprawdę wyższy stopień debilizmu.

Oj święta racja...

Nadol 15-04-2007 15:35

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dr.Unknown (Post 1370570)
Proponuję w końcu zmienić nazwę tematu na "Ilu z was jest debilami bez lajfa?".

Wypowiedz na poziomie noobaX(

Descartes 15-04-2007 16:01

Tibia (jak każdy inny MMO) uczy angielskiego, pod warunkiem, że zadajesz się z ludźmi, którzy naprawdę go umieją. ;p

OnlyShadow 15-04-2007 16:10

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Nadol (Post 1370803)
Wypowiedz na poziomie noobaX(

Wypowiedź idioty, który nie zrozumie słowa "ironia" czy "sarkazm". Zresztą po co to pochyliłeś, pogrubiłeś i niewiadomo jeszcze co zrobiłeś z tym tekstem.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Korektor (Post 1370618)
Czemu? Matematyka wydaje się niezrozumiała i zawiła. Żeby ją zrozumieć, trzeba przysiąść i się uczyć, co jest rzadkie u młodzieży.

A gówno prawda. Jest zupełnie na odwrót. Wystarczy wysłuchać raz, a dobrze. Dla połowy może to wydać się trudne, bo albo nie słuchają nauczyciela i mają trudności, albo dawniej nie słuchali nauczyciela i nie mają fundamentu (tzn. podstaw) do zrozumienia kolejnych rzeczy. Pod warunkiem, że nauczyciel to prosto i zrozumiale wytłumaczy (a w większości przypadków tam jest). Jeśli się zrozumie przedmiot ścisły to NIGDY nie trzeba będzie ślęczeć nad nim w domu. Ja nigdy nie uczę się matematyki w domu, a nie mam z nią problemów (nie biorę pod uwagę sprawdzianów itp, po poziom edukacji w polskich szkołach jest po prostu śmieszny, mówię o konkursach, olimpiadach itp).

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Kuraj (Post 1370838)
Tibia (jak każdy inny MMO) uczy angielskiego, pod warunkiem, że zadajesz się z ludźmi, którzy naprawdę go umieją. ;p

Tylko na początku, dla kogoś zupełnie nic (lub mało) nie umiejącego. Zresztą czasami aż się żal widzi ludzi piszących "J am is good clicker"(dzisiejsze PQ, na maplestory).

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Bastash (Post 1370626)
Nie wiem, jak można być tak ułomnym, żeby w podstawówce/gimnazjum mieć jakiekolwiek zagrożenia. To już jest naprawdę wyższy stopień debilizmu.

Ale niestety tak jest. Aż żal się robi. Nie wiem, jak będzie wyglądać to społeczeństwo za 10 lat.

Tompior 15-04-2007 16:15

@up all, ktorzy uwazaja, ze tibia nie uczy angielskiego...

Wszystkie nazwy przedmiotow, krajobrazow, potworow, broni, to wszystko utrwala sie w pamieci. Dodatkowo jak odpalisz game chat mozesz takze pouczyc sie angielskiego.
Zaczalem grac w tibie w 2002 roku i od tego czasu bardzo ludzie jezyk angielski, poszedlem do szkoly dwujezycznej (angielski na czele) i zamierzam zdawac mature z angielskiego rozszerzonego.

Ghand 15-04-2007 16:17

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tompior (Post 1370864)
@up all, ktorzy uwazaja, ze tibia nie uczy angielskiego...

Wszystkie nazwy przedmiotow, krajobrazow, potworow, broni, to wszystko utrwala sie w pamieci. Dodatkowo jak odpalisz game chat mozesz takze pouczyc sie angielskiego.
Zaczalem grac w tibie w 2002 roku i od tego czasu bardzo ludzie jezyk angielski, poszedlem do szkoly dwujezycznej (angielski na czele) i zamierzam zdawac mature z angielskiego rozszerzonego.

Całkowicie popieram, sam uczę się w szkole dwujęzycznej z rozszerzonym angolem i również mam zamiar zdawać maturę z angola ^.^
Wprawdzie tibia wciąga, ale można się nauczyć słówek, pogadać z obcokrajowcem itp.
~Ghand

Dr.Unknown 15-04-2007 16:31

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Ghand (Post 1370867)
Całkowicie popieram, sam uczę się w szkole dwujęzycznej z rozszerzonym angolem i również mam zamiar zdawać maturę z angola ^.^
Wprawdzie tibia wciąga, ale można się nauczyć słówek, pogadać z obcokrajowcem itp.
~Ghand

Polecam bardziej ekskluzywne MMO~, lub nawet niektóre gry MP, gdzie jest o wiele mniej "me is Tarzan you is noob".

@Nadol
Żeś się Nadął.

Korektor 15-04-2007 16:32

@Tompior,
Tibia nie uczy angielskiego. Nie ma sensu uczyć się słów, skoro nie ma się gramatyki i z wyszukanych, słownikowych wyrazów tworzy się wypowiedź arystokratycznego Rosjanina po angielsku.

A i tak ze słowami nie jest łatwo. Wiele osób używa skrótów, które też utrudniają naukę.

Inną sprawą jest nauka na grach. Większość słów, które znam po angielsku, pochodzą z gier. Ale nie z MMORPG. Angielskojęzyczne gry strategiczne bardzo mogą pomóc. Wszystkie opcje są tam podpisane i wystarczy zapamiętać (podświadomie) znaczenie np. "return to base" itp.

@OnlyShadow,
Tak, w podstawówce i gimnazjum matematykę można umieć z lekcji. W liceum zapewne zmienisz zdanie. Szczególnie w mat-fiz'ach jest matematyka zaawansowana, której uczy się w domu, bo na lekcji nie idzie tego zrozumieć na tyle, żeby opanować do perfekcji.

Bambuko 15-04-2007 16:34

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez OnlyShadow (Post 1370857)
A gówno prawda. Jest zupełnie na odwrót. Wystarczy wysłuchać raz, a dobrze. Dla połowy może to wydać się trudne, bo albo nie słuchają nauczyciela i mają trudności, albo dawniej nie słuchali nauczyciela i nie mają fundamentu (tzn. podstaw) do zrozumienia kolejnych rzeczy. Pod warunkiem, że nauczyciel to prosto i zrozumiale wytłumaczy (a w większości przypadków tam jest). Jeśli się zrozumie przedmiot ścisły to NIGDY nie trzeba będzie ślęczeć nad nim w domu. Ja nigdy nie uczę się matematyki w domu, a nie mam z nią problemów (nie biorę pod uwagę sprawdzianów itp, po poziom edukacji w polskich szkołach jest po prostu śmieszny, mówię o konkursach, olimpiadach itp).

Hehe. To zobacz sobie maturę z matematyki. Tak na prawdę jest dopiero "wstępem" na studia, a mnóstwo szóstkowych z matematyki nie da rady napisać jej od ręki.

Rethfing on Aldora 15-04-2007 16:40

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Korektor (Post 1370888)
@OnlyShadow,
Tak, w podstawówce i gimnazjum matematykę można umieć z lekcji. W liceum zapewne zmienisz zdanie. Szczególnie w mat-fiz'ach jest matematyka zaawansowana, której uczy się w domu, bo na lekcji nie idzie tego zrozumieć na tyle, żeby opanować do perfekcji.

Zgadzam się. W gimnazjum z matmą nie miałem problemów a teraz w liceum to co? Niby rozumiem temat itd., wiem co mam zrobić ale jak przyjdzie trudniejsze zadanie to leże. Trzeba się uczyć w domu i robić mnóstwo zadań żeby umieć potem kombinować.

OnlyShadow 15-04-2007 16:44

Cytuj:

Wszystkie nazwy przedmiotow
Ależ tego dużo jest.
Cytuj:

krajobrazow
To w tibii są jakieś krajobrazy?
Cytuj:

potworow
Takich banałów jak demon, dragon, orc, elf itp. sam się domyślisz. Po za tym w większości to nazwy wymyślone, a jeśli nawet nie to zupełnie nieużywane w przy codziennych rozmowach. A tych nazw zwierzątek jest tylko kilka (rat, sheep itp) i wcale ci tak wiele nie dadzą, bo rzadko używamy ich przy porozumiewaniu się, a i tak większości uczymy się w szkole itp.
Cytuj:

broni
Nauczysz się 4-5 słówek, w większości również nie przydatnych. Niestety, nie żyjemy w średniowieczu. Po za tym, wątpię aby przeciętny anglik wiedział co to "katana" czy "rapier".

Nie mówiąc o chorej gramatyce.

Filip Pows 15-04-2007 16:46

Napiszę tak. Ja nie przeszkadzam na lekcjach, słucham nauczyciela i ogólnie uważam. Dzięki temu jestem najlepszym uczniem w klasie i wszyscy mają mnie za kujona. W domu nie uczę się, jak jest jakiś sprawdzian czy coś to przed lekcjami. Jeśli się chce, to zawsze można się nauczyć, a Tibia nie ma nic do tego. Chyba, że siedzi się prze nią 24 na dobę i nie chodzi do szkoły. Ci, którzy nie zdają do następnych klas osobiście uważam za tumanów, którym wszystko dynda i powiewa. Więc jeśli ktoś jest zagrożony z jakiegoś przedmiotu i zwala to na Tibię po prostu szuka usprawiedliwienia dla swojego lenistwa. Pozdrawiam wszystkich, którzy mają zdanie podobne do mojego oraz mamę:D .

Rethfing on Aldora 15-04-2007 16:47

Najlepsi są Ci z podstawówki, którzy chwalą się że Tibia nie pogorszyła ich ocen. Wiecie czemu? Bo 6 klasa podstawówki w porównaniu do 1 klasy gimnazjum to przepaść, to samo z 3 klasą gim a 1 liceum. Jedyne co może się poprawić to angielski, ale ktoś kto ciągle expi nie będzie rozmawiać z ludźmi którzy potrafią angielski. Ktoś kto w Tibie gra dla zabawy będzie pewnie miał dobry angielski, bo najwięcej czasu spędzi na rozmowach z innymi ludźmi o zwykłych rzeczach, a nie o Tibii.

Khalak 15-04-2007 16:48

Cytuj:

A gówno prawda. Jest zupełnie na odwrót. Wystarczy wysłuchać raz, a dobrze. Dla połowy może to wydać się trudne, bo albo nie słuchają nauczyciela i mają trudności, albo dawniej nie słuchali nauczyciela i nie mają fundamentu (tzn. podstaw) do zrozumienia kolejnych rzeczy. Pod warunkiem, że nauczyciel to prosto i zrozumiale wytłumaczy (a w większości przypadków tam jest). Jeśli się zrozumie przedmiot ścisły to NIGDY nie trzeba będzie ślęczeć nad nim w domu. Ja nigdy nie uczę się matematyki w domu, a nie mam z nią problemów (nie biorę pod uwagę sprawdzianów itp, po poziom edukacji w polskich szkołach jest po prostu śmieszny, mówię o konkursach, olimpiadach itp).
A gówno prawda - mnie uczy taka pani, która tak zajebiście tłumaczy, że nikt nie umie matmy...

Dr.Unknown 15-04-2007 16:59

Cytuj:

Nauczysz się 4-5 słówek, w większości również nie przydatnych. Niestety, nie żyjemy w średniowieczu. Po za tym, wątpię aby przeciętny anglik wiedział co to "katana" czy "rapier".
Toś mnie zagiął. To Polska jest krajem, gdzie katana = kurtka.

Diego'Odin 15-04-2007 17:05

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Korektor (Post 1370618)
Wg mnie Tibia szkodzi najbardziej matematyce, jeśli gra się na prawdę dużo. Powiedzmy 5 godzin dziennie na expowisku i 3(max) z matmy. Dlaczego? Jest to jeden z nielicznych (jak fizyka) przedmiotów, z których głownie ma się trójki/czwórki. Większość społeczeństwa (moi ówcześni rówieśnicy) miała maksymalnie 4 z tego pięknego przedmiotu. Czemu? Matematyka wydaje się niezrozumiała i zawiła. Żeby ją zrozumieć, trzeba przysiąść i się uczyć, co jest rzadkie u młodzieży. Teraz w cenie są głównie inżynierowie, informatycy i ogólnie specjaliści techniczni (po studiach). Więc jeśli za kilka lat chcesz zarobić, to nie pozwól jakiejś głupiej grze bez dźwięku kraść swój, cenny czas.

@down,
Dodaj jeszcze, że oprócz gry, siedziałeś i się uczyłeś. Bo typowy obraz osoby zagrożonej z matmy to Tibijczyk ze średnią 3.0, expiący 5-6 godzin, chodzący na wagary i w ogóle nie zaglądający do zeszytu/podręcznika.


siedze przy kompie (bawie sie w cpp, delphi etc.) ok. 5-6h dziennie
z matmy mam bez problemu 6 a jestem w dobrej klasie...

globus14 15-04-2007 17:20

ja gram w tibie i jestem z niczego zagrozony
P.S.:Kto se dobze dzien rozpracuje starczy czasu na wszystko ja fram w tibie okolo 4 godz

Korektor 15-04-2007 17:22

@2up,

Ciekawe czy byś tak samo błyszczał, gdybyś miał dwa tygodnie na opanowanie np. "funkcji boolowskich".

Honasolo 15-04-2007 17:38

Zgadzam sie z koretkorem.
Matematyka to przedmiot trudny do zrozumienia lecz latwy do zapamietania.
Nie uczyni cie zapamietanie wzoru pitagorasa Eistainem (dobrze?). Musisz cwiczyc, cwiczyc i jeszcze raz cwiczyc.

@3 up
Chyba 6 klasa podstawowki... Zeby miec 6 z matmy musisz wygrac olimpiade cos tam cos tam..

Tibia utrudnia ludziom nauke. Moj kolega jest tutaj zywym przykladem. O niczym innym nie mysli tylko o tibi, a jezeli przychodzi co do czego to nie potrafi sie uczyc. (pomagam mu)

P.S.
Albo ja jestem durny, albo mam najtrudniejsze gimnazjum w miescie..
Ucze sie ucze i wychodzi mi max 4.3 srednia... (nie wliczajac tutaj mojej nauczycielki z histy i z matmy, ktore ucza na poziomie liceum..)

Tompior 15-04-2007 17:53

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Korektor (Post 1370888)
@Tompior,
Tibia nie uczy angielskiego. Nie ma sensu uczyć się słów, skoro nie ma się gramatyki i z wyszukanych, słownikowych wyrazów tworzy się wypowiedź arystokratycznego Rosjanina po angielsku.

A i tak ze słowami nie jest łatwo. Wiele osób używa skrótów, które też utrudniają naukę.

Inną sprawą jest nauka na grach. Większość słów, które znam po angielsku, pochodzą z gier. Ale nie z MMORPG. Angielskojęzyczne gry strategiczne bardzo mogą pomóc. Wszystkie opcje są tam podpisane i wystarczy zapamiętać (podświadomie) znaczenie np. "return to base" itp.

@OnlyShadow,
Tak, w podstawówce i gimnazjum matematykę można umieć z lekcji. W liceum zapewne zmienisz zdanie. Szczególnie w mat-fiz'ach jest matematyka zaawansowana, której uczy się w domu, bo na lekcji nie idzie tego zrozumieć na tyle, żeby opanować do perfekcji.

Wazniejsza jest znajomosc duzego arsenalu slow niz gramatyka. Ze slow mozesz zlozyc zdanie a sama gramatyka nie da ci nic.

Dr.Unknown 15-04-2007 18:07

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tompior (Post 1371051)
Wazniejsza jest znajomosc duzego arsenalu slow niz gramatyka. Ze slow mozesz zlozyc zdanie a sama gramatyka nie da ci nic.

Teraz to palnąłeś największą możliwą głupotę. Co sobie poskładasz bez znajomości gramatyki? "Ja być, ja chcieć"?

Bastash 15-04-2007 18:12

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tompior (Post 1370864)
Wszystkie nazwy przedmiotow, krajobrazow, potworow, broni, to wszystko utrwala sie w pamieci.

Ależ oczywiście a potem label to "świstek".

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tompior (Post 1370864)
Dodatkowo jak odpalisz game chat mozesz takze pouczyc sie angielskiego.

Game chat? Nie pamiętam, żebym był na takim, na którym nie będzie popełnione co najmniej 10 błędów przez 2 minuty. Tam skupiają się pro-ludzie, którzy nie zadają się z plebsem, bo plebs mówi "Me is rox" a pro-ludzie "He play Tibia". Nie widzisz błędów? Tak myślałem.

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Tompior (Post 1370864)
Zaczalem grac w tibie w 2002 roku i od tego czasu bardzo ludzie jezyk angielski, poszedlem do szkoly dwujezycznej (angielski na czele) i zamierzam zdawac mature z angielskiego rozszerzonego.

"Ludzie" rozumiem jako "lubie", o to Ci chodziło? Jeśli zacząłeś interesować się j. angielskim dzięki Tibii, to co Ty byś robił w przyszłości, gdyby nie gra?

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez globus14 (Post 1371000)
ja gram w tibie i jestem z niczego zagrozony
P.S.:Kto se dobze dzien rozpracuje starczy czasu na wszystko ja fram w tibie okolo 4 godz

Jesteś pewien, że z j. polskiego nie masz zagrożenia?

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Honasolo (Post 1371031)
Eistainem (dobrze?).

Źle. Einsteinem.

Cytuj:

Wazniejsza jest znajomosc duzego arsenalu slow niz gramatyka. Ze slow mozesz zlozyc zdanie a sama gramatyka nie da ci nic.
To wyobraź sobie taką sytuację:
Znasz słowa "olśniewający", "wspaniały", "cudny" i jeszcze kilkanaście synonimów tych słów ale z gramatyką leżysz. Powiesz do ładnej dziewczyny w Anglii "Ty być cudny"? Uga-buga niech nam żyje Tabaluga.
Jakoś nie byłem w stanie lepszego przykładu wymyślić.

Diego'Odin 15-04-2007 18:16

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Honasolo (Post 1371031)
@3 up
Chyba 6 klasa podstawowki... Zeby miec 6 z matmy musisz wygrac olimpiade cos tam cos tam..

1 LO ... pare konkursow (np. ekonomiczny wygralem pendriva)
zreszta system oceniania jest na punkty - max ze sprawdzianow + jakies duperele i jest szósteczka

Tompior 15-04-2007 18:43

Cytuj:

Oryginalnie napisane przez Dr.Unknown (Post 1371077)
Teraz to palnąłeś największą możliwą głupotę. Co sobie poskładasz bez znajomości gramatyki? "Ja być, ja chcieć"?

Chodzi o to aby umiec sie dogadac. Sprobuj sie dogadac bez slownictwa.
Oczywiscie zalezy na jakim poziomie chce sie rozmawiac. Jak masz wizje studiow typu filologia angielska to gramatyka jest wazna. Jak chcesz gadac po ang tylko w grach online to same slownictwo starczy. W Anglii tez jakos sie dogadasz mowiac np. "Ja chciec do konsula Polska" :)


Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 02:30.

Powered by vBulletin 3