![]() |
mi sie kiedys snilo ze bylem przykuty rekami w jakiejs sali do sciany niemoglem ani niemailem jak uciec i potem wparowal jakis doktorek jakis swir za nim jakas straz prowadzila mojom dziewczyne, ten doktorek porazil ja prodadem i jakos to bylo ze ja potem jakos zabil chyba jej poderznol gardlo wk******* sie tak ze zaczolem ewoluowac w jakiegos taurosa wyrwalem sie z tych kajdan i pobieglem na tego profesorka wywalilem mu w pysk i odlecila mu glowa wylecialy cale wielkie armie zolnierzy i zaczoly we mnie strzelac nagle sie obudzilem
chory sen!! |
Cytuj:
szedlem |
Hehehe sny najczesciej sa fajne:) ale...
Najgorzej jest jesli chcesz byc z pewna osobą , sni ci sie ze z nia jestes ,wstajesz a okazuje sie ze to tylko sen, ehh :( |
@matizz:
Po kiego wała piszesz 3 razy posta o takiej samej treści ?Jak chcesz wytłumaczenia to poszukaj w sennikach. |
Sny. Miewam mniej lub bardziej porypane. Głównie koszmary.
Z tych ciekawszych, zapamiętałem jeden w którym wpadłem do basenu (chyba) i zacząłem tonąć. Widziałem nad sobą powierzchnię wody, jednak mimo, że rozpaczliwie machałem rękoma, nie mogłem wypłynąć, tylko spadałem co raz głębiej i głębiej. Gdy się obudziłem, jeszcze przez chwilę nie mogłem się zorientować co się dzieje, nerwowo rzucałem się na łóżku, starając się "wydostać". W innym cały mój dom oblazły pająki. Były po prostu wszędzie, tysiące maleńkich pajączków, pokrywały każdy metr kwadratowy mojego mieszkania, a w samym środku siedziała pajęczyca-matka, która rodziła wciąż rodziła następne. Co dziwniejsze moja rodzina, zdawała się tego nie zauważać, wszyscy spokojnie chodzili po domu , wykonując zwyczajne codzienne czynności. Czy muszę wspominać, że wręcz nienawidzę pająków? W jednym tych bardziej walniętych pewien kolega z mojej klasy, taki co to ledwo do następnej klasy zdał, wszedł cały zapłakany na lekcje w towarzystwie polonistki. Nauczycielka z surową miną objaśniła wszystkim, że gość jednak nie przeszedł dalej, na co ten chłopak rozłożył śliczną laurkę z napisem "KOCHAM WAS!", na co wszyscy zaczęli szlochać i lamentować. W rzeczywistości ten gość nie należy do wrażliwych, prędzej dałby nauczycielce w mordę niż zrobił coś takiego. |
Mi sie snilo 2 dni temu, że z kumplem z podworka jezdzlismy na BMX'ach (zawsze chcialem jezdzic :)), zjezdzamy z gorki i po miescie , jedymy jedymy i tu nagle taki kraweznik, no nei wiem jakas przepasc , wyskok i lece i lcece juz mam upadac budze sie caly spocony - to tylko sen lol.
Albo jak mnie teksanski masakrowiec z pila mechaniczna gadanial Kiedys jak bylem maly zawsze mialem sny, przewaznie koszmary Taki jeden ktory zapamietalem To budze sie caly spocony ale jednak nei jestem do konca obudzony, widze wszedzie plamki i takie ruszajace sie sciany Bieglem do rodzicow i zawsze ktos musial sie kolomnie polozyc bo inaczej nei wytrzymalem 5 sekund Wszystko sie ruszalo balem sie jak cholera (wiek 5 lat) Zapamietalem ten sen poniewaz miewalem go legularnie ktos moze wytlumaczyc co to znaczy? |
wyjaśnić..
ja tam psychologiem nie jestem, który tworzy na podstawie snów jakieś wnioski.. ale może to było związane z jakąś niepewnością? jakimś lękiem? właśnie dlatego potrzebowałeś potem czuć tą drugą osobę - że jest tuż obok i sam nie jesteś ;) takie dziecięce obawy :) (khem.. nie jestem do końca pewna, jak dokładnie wyglądał ten sen, bo dość dziwnie sformułowałeś swe myśli ~_~") d.Taube |
Cytuj:
|
Ja miałem mega mega mega głupi sen
Śniło mi się że miałem grać w Romeo I Julia :glupek: Ale tylko w scenie z jakimś pocałunkiem jako...Julia :glupek:Bleeee...Jakiś nauczyciel mi kazał.Potem coś mi powiedział a ja się na niego rzuciłem.Biegliśmy w jakimś holu.Dorwałem go i nieźle skopałem.Potem go odwróciłem i wbiłem mu ołówek w serce :glupek:Rzuciłem go na foteli wbiłem jego ręke w ksero i błyskał jak fajerwerka. Jak mówiłem mega mega mega głupi sen |
hihi
Ja czasami mam tibijskie sny :P Zwykle wszystkie podobnie sie kończą. Raz bije mnie armia noob'ów, innym razem GS'y, jeszce kiedy indziej jacys H-lvle, ale zawsze sen kończy sie jednym widokiem: stoi moja postac na Red HP i nie wiem czemu nie mogę sie uhnąć, moja postac umiera, budze się i po jakimś czasie, sobie uswiadamiam ze to tylko sen :P
Hihihi |
Mi sie snilo ze slucham muzyki a tu podchodzi gosc i mowi rozwalajac discman reka koniec stawaj do reki ! Ja sie w****ilem bo zbieralem na discman ponad miesiac jak mu skopa to cos zielonego wyplynelo z jego nogawek i sie obudzilem walnawszy o sciane ....tyle :)
|
Mi sie powtarza jeden sen. Że jedzie na mnie tir a ja nie mogę wskoczyć na chodnik( chodnikt en miał około 5 metrów wysokości). Lecz sen to jest niezbadana od X wieków tajemnica. Nikt nie wie czemu ma sie snya takie a nie inne.
Pozdrawiam |
... mi sie śniło ostatnio (tzn. z tydzień temu) , że moja klasa zgłosiła się na ochotnika do arcyważnej misji powstrzymania natarcia całej armii niemieckiej , na strategicznym punkcie , a było to przed samym miejscem ich "respa" (miejsce z którego wszyscy wyłazili) ... zostaliśmy uzbrojeni w śmiercionośna broń najnowszej generacji , która nosiła nazwe i właściwie była kredą szkolną :P ... rzucaliśmy w szwabów kredą , jak byli przed główną bazą (przed jakimś białym domem) ... było o tyle zabawnie , że oni nas nie mogli trafić , a jak któryś dostał head-shota kredą to padał jak kłoda ... najgorzej było z zapasami amunicji , bo to przypominało już Radzieckie realia ... rzucaliśmy kredą , a potem braliśmy ją z ziemi i znowu rzucaliśmy :D ... sen głupi , ale również śmieszny ... szkoda , że nie atakowaliśmy czołgów :D ...
|
A, mi się śniło że pojechałem na jakąś kolonie i w nocy poszedłem z kolegą do lasu on miał granat i żucił w jakis samochud ja ucieklem do starego budynku a on zniknął :( a ja w tym budynku znalazłem jakąś dziewczynke i ona sie ciachała nożem po ryju :o ja uciekam i jakiś ziomal wstrzyknął mi trucizne i dedłem i sie obudziłem :angry:
ALBO mam takie sny, że uciekam od czegoś i na końcu jest przepaść i ja tam skacze i jak spadne to obudze sie :p i jeszcze jedno kiedyś snił mi sie horror i na realu otworzylem 1 oko a drugiego nie mogłem i nie moegłem krzyknąć!!! :/ |
Heh, ja nigdy nie doznałem finału snu, ponieważ w kulminacyjnym momencie ZAWSZE się budze/budzi mnie matka.
|
Skoro już ktoś odswiezyl ten temat....-.-
Powiem że ostatnio mam dziwne sny.... Np. śnił mi się sen ,że wracałem z budy, patrze a tu lezy pod drzewem a tu moja poduszka.Odwracam ją a tam ROBALE (nie lubie robiali, nie to że sie boje ale nie lubie). A potem padam na ziemie a one mnie atakują.Najgorsze jest to że nie moge wstać ani się poruszyć. I sny w których właśnie nie moge się ruszać mam często... Dziwne być może to jakieś podswiadome lęki czy coś? A i dziwne.... zawsze gdy idę na 8:00 do budy, budzę się o 6:45, 15 minut śpie i wstaje (???) |
mi sie snilo, ze sie obudzilem
|
Cytuj:
@Topic. Mi się dzisiaj śniło, że spadałem w przepaść. Obudziłem się, bo spadłem z łóżka, w tym też momencie w śnie uderzałęm o dno owej przepaści. |
Cytuj:
/me bierze książkę autorstwa dr Freuda... To musi coś znaczyć... /me przewraca stronę No tak! Debilizm! @down Mam jedyny egzemplarz, rękopis i nie pokażę! O! :P |
Cytuj:
|
:glupek: Tego snu nie pobijecie.
Śniło mi się że jestem na... rozdaniu Nobli :glupek: z fizyki. Nagle słyszę swoje nazwisko :głupek:. Nagle... eee... znikam (?) i ląduję w innym miejscu. Jest ze mną jakiś szalony profesorek. I dialog. - Dawaj! - Ale co? - Dawaj! Teoria rozpadu cząsteczki uranu, cha cha! Jak ją sprzedam będę bogaty! (Rozpad cząsteczki uranu... przecież dawno tego dokonano) - Ostrzegam! Mam Alfreda Nobla i nie zawaham się go użyć! :glupek: - Aaa... nie ośmielisz się! - No, nie! - Wiedziałem! I znowu teleport. Eee... w pomieszczeniu jest mnóstwo komputerów, wygląda jak WCKLK (Wielkie Centrum Kontroli Lotów Kosmicznych). Ale nim nie jest. Sekretarka przychodzi i zaczyna z Sz. P. Prezesem, po czym mówi, że firma zarobiła w obecnej sesji coś około 2 milionów. TELEPORT. Znowu do profesorka, znowu dialog: - Przykro mi. I rozbiłem Alfreda Nobla na jego głowie. Zemdlał. Nagle w drugiej ręce mam... swojego Nobla. TELEPORT. Teraz zamiast Nobla mam paręnaście zębatek. Jest tu też jakaś pompa naftowa. Mam ją złożyć. Wkładam zębatki byle jak i... TELEPORT. Przez chwilę widzę taką jakby betonową kulę. Tzn. Jestem w środku czegoś szarego, co ma kształt kuli. Taki okrąg bez wyjścia. Ale tu się obudziłem... |
Cytuj:
choć prawdą jest, że spora ilość naszego społeczeństwa to debile :] jednak nie wiem, czy to ma naprawdę jakiś z tym związek :evul: d.Taube |
Mi się kiedyś śnił jakiś horror bardzo podobny do gry komputerowej, nie pamiętam o czym był ale pamiętam że mogę włączyć menu tak jak w jakiejś grze i kiedy wybrałem exit obudziłem się.
|
Sny mogą nam pokazywać co się działo w przeszłośći lub w przyszłośći. Więc jeżeli wam się sni ktoś kim kieruje wasz sen (jako wy) to niewątpliwie jest znakiem na to, że byliście w nim w innym wcieleniu/świecie :).
|
@up
No to może ja byłem trenerem- znów durny sen. Dzisiaj śniło mi się, że polska reprezentacja będzie grała w... uwaga zółto-zielonych strojach na MŚ.(br?oi?) To tam jeszcze nie jest dziwne gdyby nie to, że dzisiaj w naszej szkole młodziki grały w takich strojach, a zawsze grają w niebieskich lub ew. czerwonych. |
Cytuj:
|
Ja raz mialem sen powiazany z ksiazka "harry potter".
A wiec tak... Kiedy to dombledor i profesor McGollan rozmawiali ze soba ja nie spodziewanie krylem sie za krzakami. Kiedy Hagrid przyjechal z Harym niemowlakiem wtedy ja wparowalem z swordem , ktory mi sie pojawil z nikat. Dziagnolem Dombledora a nastepnie Pani Mcgollan. Hagrid chcial mie walnac lapa, ale wtedy kiedy zamachnal sie upuscil Harego. Hary umarl bo walnal glowa w ulice. W tym samym czasie Hagrid sie zatrzymal i ja wykorzystujac sytuacje walnolem go mieczem. Kiedy ich wszystkich pozabijalem pojawily sie smoki z gothica 2(chyba). Powiedzialy zebym zostal ich panem wiec rozkazalem im zniszczyc miasteczko. Pojawilem sie nagle na ringu walczac z bogiem(on to bynajmniej mowil) i ... tu sie skonczylo hahaXD. Sny nigdy nie byly odkryte i zawsze zadziwiaja czlowieka. |
Up2: Nie. Powiedziałeś, że te postacie były w twoim śnie, ale nie kierowałeś nimi jako sobą. Chodziło mu o to, że jeśli śniło Ci się, że jesteś mrówką, to znaczy ze byłeś mrówką. ;P
Ja w coś takiego nie wierzę. Mózg jest mózgiem może faktycznie coś zapamiętuje skąś tam, albo poprostu to wytwór wyobraźni, która nie ma powiązania z przeszłością czy przyszłością. |
prawdą jest, że sny mają związek z przeszłością..
to, że to co się śni było w innym wcieleniu - bzdura! sny to zbiór informacji jakie nasz mózg przez noc porządkuje, fragmenty odebranej przez nas rzeczywistości, problemy nasze zawarte w zakamuflowanej formie, przybierają postaci czy to naszych lęków, czy też jakiś przeciwności jakie mogą nam stanąć na drodze we śnie co do przyszłości - jest w tym trochę prawdy, ale wątpliwym bardzo jest jasnowidzenie tu znów ma wpływ nasza rzeczywistość z dni poprzednich jeśli żyjemy z myślą o czymś, co się zbliża, to możliwe bardzo jest, że akurat tą rzeczy będziemy we śnie przetwarzać, gdyż ona tkwiła nam przez czas cały w głowie tak samo nasze hobby, fascynacje, to czego nie lubimy - to wszystko może się nam przyśnić, jako że oddziałuje na nas w dużym stopniu, nie jest nam obojętne i są to rzeczy, które najczęściej zapamięta się ze snu bo kto by zapamiętał kapcie, lub zegarek na ścianie jeśliby te mu się przyśniły? nie jest to coś, na co zwrócilibyśmy większą uwagę, gdyż jest zwyczajne, pospolite, naturalne i nie wzbudza w nas większego zainteresowania d.Taube |
A mi sie śniło ostatnio że jestem w czymś w stylu saw'owej gry :l Tylko jak wiadomo sen ten był koszmaro-komedio-dziwaczny. :S
|
Większośc moich snów dzieje się w przerobionym moim mieście i jego okolicach, że znam wszystki przejścia drogi budynki i tym podobne na pamięć. A najlepsze jest to że zawsze pojawia się tam wątek z kamieniołomami lub wzgórzem w którym jak podejżewam jest silos rakietowy;].
Aha mam tak, że 8 na 10 snów potrafię kierowac. |
A ja mialem taki sen ze szlem sobie,niechcacy na kogos wpadlem,on mial miecz w rece , niechcacy wyrzucil miecz i mi rozplatal glowe.Potem jakby gdzies spadalem.Bylem w ciemnym tunelu.Potem bylem w jakims szarym pokoju a potem okazalo sie ze jestem na podworku.Widze wszedzie policja.Wychodze z podworka patrze a tu miasto prawie cale zniszczone przez kiboli legii.Slysze caly legion Kiboli.Wkoncu ich widze.Czuje ze przy boku mam pistolet.Okazuje sie ze to moj ulubiony desert eagle.Bum bum bum bum bum bum bum...klik.Ze tez desert eagle ma aby 7 naboji w magazynku.Dostalem palka w leb chodziaz wiekszosc kiboli lezala.I wtedy sie obudzilem bo kibole legii mi spiewali pod oknem :angry:
|
Cytuj:
Czy mi się wydaje, czy u połowy z Was, chęć zaszpanowania przewyższa zdrowy rozsądek, i piszecie na siłę, tylko po to, żeby pokazać, jacy to jesteście super? |
Czasami, żebu uwierzytelnić coś człowiek niepamiętając zdarzenia dokładnie dopowiada coś swojego. Są to jednak drobne elementy, bo koncepcja całego snu nie zmienia się.
Mam czasami sny o spadaniu, ale szybko się budze. Często kieruje w snach, ide tam, gdzie chcę, robie to co chcę. Ostatni sen z dzisiaj (18.05.06) śniło mi się, że papież Benedykt XVI przyjechał do kościoła na wsi u mojej babci, a w kościele ktoś rodził, nie mówiąc już o tym, że papież przedemną uciekał. Niedługo mam bierzmowanie, może ma to coś wspólnego? Nieraz miałem sny o UFO. Jest to bardzo dziwne, bo lękam się tego, że będą mi się śnić. Nigdy ich w śnie nie widziałem ale wiedziałem że gdzieś tam są mówią do mnie... to takie trudne do opowiedzenia. Miałem też sen że biegam z łomem w ręku po podwórku i wygląda jak w grze widze swoją ręke z łomem na ekranie (coś jak Half Life, czy coś) podwórko było opustoszałe. Słyszałem, że najlepsze żeby spowodować sen jest wstanie gdzieś o 3:00 ( sny powstają zwykle nad ranem) rano, rozbudzenie się i pójście ponownie spać. Mi się udawało, chociaz nie budziłem się z własnej woli, tylko coś mnie budziło np. ktoś na klatce coś robił itd. Dobra bo się rozgadałem, fajny temat w ogóle^^ |
Cytuj:
|
co do teorii największych snów/ migawek/ reklam
najlepsze i najdziwniejsze są na najnudniejszych wykładach :D gdy człowiek się zmusza resztą sił mentalnych i fizycznych by nie zamknąć powiek, a tu mu świat się dziwnie rozjeżdza i jakieś nienormalne historie zaczynają błąkać przed oczyma... tylko by nie siedzieć wtedy w pierwszych ławkach! (na jednym z wykladów kolega jeden uciął sobie drzemkę :D całe szczęście, że nie zaczął chrapać) @Bielik tylko pewnie mylisz sen kontrolowany ze zwykłym, w którym czujesz się normalnie i robisz co chcesz sen kontrolowany to nie taki sen, że robisz co chcesz - sen kontrolowany to taki, w którym to ty kierujesz otoczeniem i nie ma to nic wspólnego z kierowaniem własnymi poczynaniami :) właśnie w śnie - wydaje się, że jest to normalny świat, rzeczywistość, czuje się jakby to była prawda i tak jak coś robi się w rzeczywistości, tak też tam się czyni kontrola nad snem to np. jak otworzysz drzwi wcześniej stwierdzając, że za nimi jest plaża wysp Kanaryjskich i po otwarciu zobaczysz piaszczyste plaże owych wysepek ;) - czyli zmieniasz rzeczywistość dlatego, że jesteś świadomym, że to ci się śni d.Taube |
Ja dzisiaj mialem extra sen!!!!
moj kolega mial urodziny i kupilem mu pornola na plycie i schowalem go pod tzw. szafka ale mama prawie zauwazyla! Pozniej zucalem sie marchewkami z takim gosciem ! A na koniec najlepsze... Wszedlem do jakiegos pokoju... a tu?! Gola moja pani od angielskiego! :o momentalnie sie na nia rzucilem i rowno sie rznelismy i nagle wyszlo dziecko ; o i gadalo po angielsku! Chce jeszcze jeden taki extra sen!! Mowie wam! Bylo EXTRA!! Zaraz sobie konia zwale bo jak o tym mysle... A teraz inne : - Szukalem potworow z Scooby - Doo - To nie sen : "mialem haka" to sen : "Snilo mi sie ze nie mam haka i rano wstalem uradowany a tu bum... :/" PS. Czy mieliscie kiedys erotyczne sny? :p |
ja miewam sny erotyczne z laską z którą mi w rl niewychodzi:(
miewam też dejvu ale trwające 0,5-1sek. a co dokontroli snów i świadomości że sie śni: miewam czasem kontrole nad sobą w śnie, bywa też że wiem że śnie i że moge się w każdej chwili obudzić poza tym jeśli chce żeby mi się przyśniła wyżej wspomniana dziewczyna myśle cały czas o niej przed snem w dzieciństwie obejżałem kawałek filmu "wywiad z wampirem" i przez kilka miesięcy jak zamknąłem oczy widziałem wapki,wampki i jeszcze raz wampki!!! i wołałem rodziców:) sny są żeczywiście potężne być może w przyszłości ludzie będą sami układać sen, i kontrolować go co wykorzystają do np.treningów,później naukowcy nauczą się generować sen,następnie dodawać do niego kilka umysłów i ..........PUUUUUUUUUFFFF!!! tak powstał matriks:D |
@Glonojad
zdaje się, że takie sny najczęściej się miewa w okresie dorastania B) @xedhgyr tyle, że kontrola nad sobą we śnie jest całkiem normalna, naturalna ;) i powszechna jest to też część snu - gdyż sen, to rzeczywistość, która wydaje się nam przez ten jakiś określony czas realna i normalnie wydaje się nam, że w niej jesteśmy normalnie :) więc robimy teoretycznie to, co chcemy :) tak jakbyśmy kierowali swoimi prawdziwymi poczynaniami d.Taube |
Cytuj:
Jeśli ma to coś wspólnego z tematem,to musze powiedzieć że to zjawisko pojawia się u mnie ciągle... Ciągle widzę obraz już mi widziany.Do tego ktoś walnie już słyszany tekst etc. to wariuje. |
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 08:11. |
Powered by vBulletin 3