Tak, jak napisal Quezacoatl - nie wiesz, jak sie zachowasz, to nie wychodz z domu, siedz z kims trzezwym, nie bierz w ogole. Po to jest m.in. internet, zeby zobaczyc, jak dziala jakas substancja odurzajaca i wiedziec, jakie ewentualnie moze miec nastepstwa jej zazycie. Okolicznoscia lagodzaca moze byc wlasnie czynny zal, a nie nieswiadomosc skutkow zazycia narkotyku.
Wyobraź sobie, że jesteś jakimś psychologiem-geniuszem czy tam jakimś medium i doskonale wiesz jak się sprawca będzie dalej zachowywał. Wiesz, że już nigdy nie sięgnie po narkotyk i nigdy nie będzie stwarzał zagrożenia dla nikogo. Mimo to sadzasz go na krzesło lub dożywocie?
Ashlon
07-04-2011 12:15
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Duch Niespokojny
(Post 2806136)
Wyobraź sobie, że jesteś jakimś psychologiem-geniuszem czy tam jakimś medium i doskonale wiesz jak się sprawca będzie dalej zachowywał. Wiesz, że już nigdy nie sięgnie po narkotyk i nigdy nie będzie stwarzał zagrożenia dla nikogo. Mimo to sadzasz go na krzesło lub dożywocie?
Oczywiscie, ze nie. Po to stosuje sie w prawie widelki kar, zeby jak najlepiej dobrac kare do czynu i do osoby karanej. Okolicznosc obciazajaca nie oznacza, ze nalezy wymierzyc najsurowszy wymiar kary - oznacza natomiast, ze zazwyczaj sedzia traktuje go surowiej niz osobe, ktora popelnila czyn bez takiej okolicznosci.
Dla mnie osobiście trochę satysfakcji płynie z faktu, że Kołodko znalazł się zdecydowanie przed Balcerowiczem. Niestety, nie koreluje to z ilością odwołań do obu tych ekonomistów w mediach głównego nurtu.
Nie popadajmy juz w przesade. Katastrofa, badz co badz, to jest jednak temat wazny i potrzebny. Oczywiscie nie mozna z tego robic szopki politycznej, ale mowic (szczegolnie w ten dzien) wrecz nalezy. Szkoda tylko, ze to bedzie kolejne "smutne swieto" - smierc papieza, 10 kwiecien, 3 maj (niby radosne, acz nie do konca), powstanie warszawskie, pozniej 1 listopad.
A co myslicie o podmienieniu tablicy przez Rosjan? Zwykle "niedopatrzenie" czy celowy zabieg, aby sprawdzic reakcje polskich wladz i badanie terenu, jak Rosjanie moga daleko sie posunac?
Hakuoh
09-04-2011 23:22
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ashlon
(Post 2806315)
Nie popadajmy juz w przesade. Katastrofa, badz co badz, to jest jednak temat wazny i potrzebny. Oczywiscie nie mozna z tego robic szopki politycznej, ale mowic (szczegolnie w ten dzien) wrecz nalezy. Szkoda tylko, ze to bedzie kolejne "smutne swieto" - smierc papieza, 10 kwiecien, 3 maj (niby radosne, acz nie do konca), powstanie warszawskie, pozniej 1 listopad.
Z tym papieżem przesada. Każdy musi kiedyś umrzeć, JPII nie był człowiekiem nieśmiertelnym i robienie z tego szopki medialnej uważam za grą na nerwach (przynajmniej moich).
Temat może i potrzebny, ale niestety Kaczyński na tym tylko buntuje część Polski plus medialne nagłaśnianie. Jutro mam nadzieję, że nie napotkam na jakąkolwiek wzmiankę o tej przeklętej tragedii i wieści o prezesie z pochodnią na Krakowskim Przedmieściu.
Tompior
09-04-2011 23:42
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Ashlon
(Post 2806315)
A co myslicie o podmienieniu tablicy przez Rosjan? Zwykle "niedopatrzenie" czy celowy zabieg, aby sprawdzic reakcje polskich wladz i badanie terenu, jak Rosjanie moga daleko sie posunac?
Strona rosyjska pytała stronę polską o tę tablicę już wcześniej, i za bardzo na to nie wyraziliśmy zgody. Ale nie dziwię się Ruskim, że ją zdjęli.
Dlaczego nie mogliśmy najzwyczajniej w świecie napisać na niej tego, co napisali Rosjanie? Że "w tym miejscu zginęli ...", a nie jakieś żalenie się : "w drodzę na uroczystości 70 rocznicy SOWIECKIEJ ZBRODNI LUDOBÓJSTWA, dokonanej na jeńcach wojennych, oficerach wojska polskiego".
No sorry, ale to chyba jakaś kpina. Jak mnie potrąci samochód w drodze na wycieczkę do Auschwitz, to napiszą, że "Jechał szukać prawdy o zbrodniarzach niemieckich, o masowych mordach na Polakach i Żydach... bla bla bla"?
Wersja rosyjska podoba mi się o wiele bardziej (napisy w dwóch językach - duży plus).
@Obchody: w ogóle jaka patologia się szerzy teraz w Warszawie.
Cytuj:
Marsz na Belweder. Spalono kukłę Putina.
Demonstranci mieli transparenty klubów "Gazety Polskiej" i "Solidarności Walczącej", a także transparenty z hasłami: "Pamięci nie gaście". "Mord katyński 1940. Mord smoleński 2010", "Putin morderca, Tusk zdrajca", "Sopot przeprasza za Tuska", "Mgła nie osłoni zdrajców Polski", "Smoleńsk 2010. Milczenie jest kłamstwem". Wiele osób miało biało-czerwone flagi, odpalono też kilkanaście rac. Tłum pod ambasadą skandował m.in.: "Chcemy prawdy", "Precz z komuną", "Precz z Platformą", "Tu jest Polska, a nie Moskwa", a także "Norymberga dla Putina", "Mordercy" i "Smoleńsk pamiętamy, Smoleńsk pomścimy".
C-Y-R-K
Litawor
10-04-2011 02:39
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Hakuoh
(Post 2806316)
Z tym papieżem przesada. Każdy musi kiedyś umrzeć, JPII nie był człowiekiem nieśmiertelnym i robienie z tego szopki medialnej uważam za grą na nerwach (przynajmniej moich).
Dokładnie. Ja jestem zażenowany postawą niektórych moich znajomych, którzy kpią sobie z rocznicy katastrofy smoleńskiej (i uważają, że ich prywatna niechęć do zmarłego prezydenta powinna się przekładać na publiczną obojętność - a może wręcz radość? - wobec tego zdarzenia), w której zginęła głowa naszego państwa i wielu bardzo ważnych jego urzędników (parlamentarzystów, generałów itp.), a równocześnie uważają za coś zupełnie naturalnego, że po raz kolejny sprawą bardzo publiczną, wręcz wagi państwowej, będzie rocznica śmierci papieża. Gdzie tu logika?
Nie żebym ja sam bardzo się 10 kwietnia przejmował, ogólnie na temat Smoleńska w mediach reaguję awersyjnie, ale moje prywatne odczucia pozostawiam dla siebie (tak samo rozumiem, że dla wielu katolików śmierć Jana Pawła II może być do dzisiaj doniosłym wydarzeniem, ale to powinna być sprawa prywatna).
Ashlon
10-04-2011 10:03
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Hakuoh
(Post 2806316)
Z tym papieżem przesada. Każdy musi kiedyś umrzeć, JPII nie był człowiekiem nieśmiertelnym i robienie z tego szopki medialnej uważam za grą na nerwach (przynajmniej moich).
Tutaj sie odzywa niestety polska mentalnosc - zamiast wspominac jego wybor na papieza i to, co zrobil, glownie ludzie skupiaja sie na jego smierci, a o wyborze wspominaja mimochodem.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Tompior
@Obchody: w ogóle jaka patologia się szerzy teraz w Warszawie.
Coz, to bylo oczywiste, ze to srodowisko podejmie taka wlasnie aktywnosc wlasnie w ten dzien.
Notka z bloga JKM, zawierajaca usuniety wywiad z internetowego WPROST (calkiem ciekawy, m.in. mowi o zaniedbaniach rzadu w badaniu katastrofy):
Ukryty tekst:
Gen.Sławomirowi Petelickiemu zdjęto ze strony WPROST24 wywiad
Nie zabieram głosu w sprawie merytorycznej - po prostu oddaję głos p.Generałowi:
Artur Bartkiewicz, Jakub Czermiński Wprost24: Dlaczego ZEN przygotował raport o katastrofie smoleńskiej?
Gen. Sławomir Petelicki: Spełniliśmy swój obywatelski obowiązek. Przygotowaliśmy całkowicie apolityczny raport, ponieważ obywatele zasługują na to, by zapoznać się z fachową oceną przyczyn tragedii z 10 kwietnia. Katastrofa nie powinna być wykorzystywana w celach politycznych. Chcemy, aby Polacy wyciągnęli z tragedii wnioski i odpowiedzieli sobie na pytanie co robić, aby zacząć odbudowywać bezpieczeństwo państwa.
Czy państwa raport jest alternatywą dla raportu przygotowywanego przez komisję pod przewodnictwem Jerzego Millera?
Myślę, że raport Millera nie zostanie w najbliższym czasie upubliczniony. Być może komisja przedstawi go tuż przed wyborami – a Donald Tusk demonstracyjnie zdymisjonuje ministra Bogdana Klicha. Chcę jednak zaznaczyć, że nasz raport nie jest polemiką z technicznymi ustaleniami specjalistów polskich i rosyjskich.
W raporcie czytamy, że jednym z głównych grzechów Donalda Tuska było przyjęcie konwencji chicagowskiej jako podstawy do prowadzenia śledztwa…
Decyzję zapadła prawdopodobnie w trójkącie Donald Tusk-Tomasz Arabski-Paweł Graś. Dla rządu rozwiązanie w którym śledztwo w sprawie katastrofy prowadzą Rosjanie było wygodne, ponieważ Rosjanie odpowiedzialność za katastrofy lotnicze -zwykle -zrzucają na pilotów. Tuż po katastrofie czołowi politycy PO otrzymali SMS-a z instrukcją na temat tego jak mają się wypowiadać na temat katastrofy. Tak się składa, że poznałem treść tego SMS-a. Brzmiał on tak: „Katastrofę spowodowali piloci, którzy zeszli we mgle poniżej 100 metrów. Do ustalenia pozostaje, kto ich do tego skłonił”. Donaldowi Tuskowi i jego współpracownikom od początku nie chodziło o to, jak zostaną potraktowani Polacy. Chodziło o ochronę własnych posad.
I przyjęcie konwencji chicagowskiej miało im to ułatwić?
Oczywiście. W tym celu przekonywano Polaków, że lot prezydenta do Smoleńska miał charakter cywilny, a i samolot był cywilny bo nie był uzbrojony( słowa min.Millera ) Jak można mówić o cywilnym locie, skoro wykonywali go wojskowi piloci, wg wojskowych instrukcji i dokumentów lotu, a pasażerowie znajdowali się na pokładzie samolotu, który w swojej nazwie ma przymiotnik „wojskowy” (litera „M” w nazwie Tu-154M oznacza „military”)? W dodatku samolot ten wchodził w skład wojskowego pułku i na ogonie miał szachownicę ustawowo zastrzeżoną dla wojskowego lotnictwa!
Z raportu wynika, że rząd jest odpowiedzialny m.in. za błędy w szkoleniu pilotów i złą kondycję 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego. Czy te grzechy nie obciążają też poprzednich ekip?
Nie – to grzechy z ostatniego okresu, dlatego, że to za rządu Donalda Tuska doszło do katastrofy samolotu CASA w Mirosławcu, która jak w soczewce pokazała wszystkie braki polskiej armii. Z katastrofy nie wyciągnięto jednak żadnych wniosków – i to jest główny grzech Donalda Tuska, który po katastrofie w Mirosławcu nie zmusił B.Klicha do prawdziwej reformy Wojska
Samych pilotów, pana zdaniem, winą obarczać nie można…
Absolutnie. Kpt. Arkadiusza Protasiuka nie można winić za katastrofę, tak jak Ś.pkpt. Daniela Amrbozińskiego nie można winić za to, że jego ludzie zostali ranni, a on sam zginął w Afganistanie (to po śmierci kpt. Ambrozińskiego ostrą krytykę pod adresem MON skierował ówczesny dowódca wojsk lądowych gen. Waldemar Skrzypczak – przyp. red.). Żołnierz ma niezbywalne prawo być dobrze dowodzonym, a nasi żołnierze dobrze dowodzeni nie byli. Kpt. Protasiuk w ogóle nie powinien był wystartować z Okęcia. Ten lot był źle przygotowany. Jeżeli szef BOR otrzymuje informacje, że jego ludzie nie zostali wpuszczeni na lotnisko w Smoleńsku i nie mogą sprawdzić terenu – to powinien natychmiast zameldować o tym ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, a ten o całej sprawie powinien poinformować premiera.
Czy części odpowiedzialności za złą organizację lotu nie ponosi Kancelaria Prezydenta?
Absolutnie. Kancelaria Prezydenta układała tylko listę zaproszonych. Za ich transport odpowiedzialna była strona rządowa. Gdyby Lech Kaczyński zdecydował się na podróż do Smoleńska pociągiem to za bezpieczeństwo w czasie jazdy odpowiadałaby PKP, BOR i ABW– a nie Kancelaria Prezydenta. Gdyby pociągiem udali się generałowie poza PKP odpowiadałaby Żandarmeria Wojskowa i Służba Kontrwywiadu Wojskowego.
W dalszej części państwa raportu znajduje się zarzut, że Polska przy wyjaśnianiu przyczyn katastrofy nie zwróciła się z prośbą o pomoc do NATO.
Na to nie ma żadnego wytłumaczenia. Po co wstępowaliśmy do NATO? Po to żeby przedłużyć czas służby generałom? Tuż po katastrofie tylko Bogdan Klich pamiętał, że Polska jest od 12 lat członkiem Sojuszu i zaproponował, by poprosić NATO o pomoc. Ale premier tego nie chciał, ponieważ gdyby śledztwo toczyło się pod auspicjami NATO raport końcowy byłby miażdżący dla rządu i MON-u. Pojawiłoby się pytanie dlaczego Tusk wcześniej nie zdymisjonował Bogdana Klicha. Najgorsze w tym wszystkim jest postawienie Polaków w sytuacji bezbronnego petenta. A przecież wchodziliśmy do NATO po to, żeby nas broniło.
Sugeruje pan, że gdyby NATO prowadziło śledztwo jego wyniki byłyby inne? Rosjanie kłamią?
Tak ! NATO powiedziałoby nam o wiele więcej na temat przyczyn katastrofy niż możemy się dowiedzieć od Rosjan. Rosjanie nie są zainteresowani by pokazać całą sytuację – np. to co działo się w baraku na lotnisku smoleńskim, którego nie można nazwać wieżą kontroli lotów. Ale Tusk najwyraźniej też nie jest tym zainteresowany. A przecież zwrócenie się do NATO tuż po katastrofie było obowiązkiem premiera!. Przecież wtedy nie wiedzieliśmy co się stało. To mógł być np. zamach czeczeńskiego terrorysty. Na teren obok lotniska mógł wejść każdy z ręczną wyrzutnią rakiet .
Wie pan jak Sojusz zareagował na to, że Polska nie poprosiła go o pomoc w wyjaśnieniu katastrofy? W końcu na pokładzie samolotu leciało pięciu generałów dowodzących operacjami NATO w Afganistanie i generał F.Gągor zatwierdzony na najwyższe stanowisko w NATO.
W tym momencie straciliśmy w NATO całą wiarygodność. Efekt? Tuż po katastrofie USA podjęły decyzję o tym, że – wbrew wcześniejszym ustaleniom – nie przekażą nam uzbrojonych zestawów rakietowych Patriot. Skandaliczne było to, że tuż po katastrofie minister Klich poinformował opinię publiczną o tym jak płynnie zastępcy przejęli dowodzenie po tragicznie zmarłych generałach.
Minister chciał chyba uspokoić opinię publiczną…
Ale powinien był powiedzieć coś zupełnie innego. Minister obrony NATO-wskiego państwa powinien przypomnieć, że w tym tragicznym momencie stoi przy nas Sojuszu, że jesteśmy bezpieczni bo możemy liczyć na NATO.
Czy poza publikacją raportu ZEN planuje jakieś kolejne posunięcia? Skoro znacie winnych to czy zamierzacie złożyć wnioski do prokuratury o ich ściganie?
My nie jesteśmy parlamentem. Nie możemy postawić premiera czy ministrów przed Trybunałem Stanu. Nasz raport kończymy słowami: „jeśli po ocenie raportu komisji szefa MSWiA i prokuratury Sejm nie podejmie decyzji o postawieniu Donalda Tuska i Bogdana Klicha przed Trybunałem Stanu będzie to oznaczało, że nawet największa tragedia narodowa w Polsce po II wonie światowej nie jest w stanie nic zmienić, a system bezpieczeństwa państwa będzie ulegał dalszej degradacji”. My swoje zadanie wykonaliśmy. Oczywiście jesteśmy gotowi spotkać się w tej sprawie z premierem Donaldem Tuskiem – ale jestem pewien, że PR-owcy odradzą mu takie spotkanie. Premier woli spotykać się z muzykami.
Podkreśla pan apolityczność raportu ZEN – ale zdaje pan sobie chyba sprawę, że powielając wiele tez stawianych przez PiS, zostaniecie oskarżeni o włączanie się w bieżącą walkę polityczną.
Nie słyszałem żeby PIS wspomniał o obowiązku zwrócenia się o pomoc do NATO.
Chcę podkreślić, że gdyby to PiS-owski rząd organizował ten lot wszystko prawdopodobnie wyglądałoby identycznie. PiS nie podchodzi profesjonalnie do bezpieczeństwa państwa o czym najlepiej świadczy fakt rozbicia przez A.Macierewicza Wywiadu i Kontrwywiadu Wojskowego. Mógł przecież zostawić najlepszych młodych oficerów a zniszczył cały tworzony latami dorobek tej cenionej przez NATO Służby! Poza tym chce przypomnieć, że gdy Jarosława Kaczyński był premierem zakazał ówczesnemu ministrowi Obrony Narodowej Radosławowi Sikorskiemu kontaktów ze mną. Tylko Monika Olejnik uważa, że wspieram PIS ale jej wszystko wolno!
Skoro raport jest ostatnim głosem ZEN w sprawie katastrofy smoleńskiej to czym teraz zajmie się wasz zespół?
Będziemy starali się pomagać Polakom w sprawach w których SA oszukiwani przez władze.
Ja osobiście marzę o nowoczesnych profesjonalnych Siłach Zbrojnych służących rodakom
tak jak GROM. A na razie mamy armię świetnie opłacanych PRowców służących rządowi
Naprawdę wierzycie, że w ten sposób wpłyniecie na polską rzeczywistość? Że wasz głos nie zginie wśród innych opinii?
Tak – właśnie w taki sposób obywatele mogą zmieniać rzeczywistość. Liczymy przede wszystkim na młode pokolenie, które myśli już innymi kategoriami. Jeżdżę po Polsce, spotykam się z młodymi ludźmi i muszę powiedzieć, że jestem optymistą.
Sprawdzilem - faktycznie, wywiadu nie ma. W mentalnosci dziennikarzyn chyba dalej niewiele sie zmienilo od czasow PRL i jak bylismy lata swietlne za zachodem, tak jestesmy dalej.
A to ciekawe. Petelicki twierdzi że to rząd tuska jest odpowiedzialny za katastrofę casy. O ile pamiętam katastrofa casy to poczatek 2008 a Tuskinio jest premierem od końca 2007 (wujek google podpowiada odpowiednio styczeń 2008 i listopad 2007). No ładnie ładnie pan Petelicki PR tworzy.
Poza tym, świetny wywiad. Bardzo ładnie wypunktowane błędy ekipy rządzącej. Jedyne co mnie smuci to ostateczny wniosek że nieważne kto by organizował lot PiS czy PO, byłby taki sam burdel.
Natomiast nie zgadzam się z konkluzją. Postawić przed trybunałem? Z jakiej przyczyny? Czyżby to Tusk z Klichem rozpylali mgłę? Rozumiem niedociągnięcia, bałagan, burdel i rozpierducha, ale trybunał? Pan Petelicki w wywiadzie (czy to sam z siebie, czy to z przyczyn osoby prowadzącej wywiad) wskazuje jednogłośnie winnego (Tusk) i od razu wymierza karę. I tu moje pytanie bo z jednej strony znowu rozmywa się odpowiedzialność wszyscy są winni czyli nikt, a przecież ktoś musi, prawda? Tylko czy należy od razu strzelać tak wysoko? Tusk nie był osobą przygotowującą ten lot, po drodze było mnóstwo ludzi którzy o czymś decydowali, każdy z nich mógł zatrzymać, przekierować Tupolewa. Jednak tak się nie stało. W mojej opini możemy sobie gdybać i wróżyć z fusów, ale nie możemy ferrować wyroków na podstawie twierdzenia co by było gdyby.
Duch Niespokojny
11-04-2011 12:39
Nie wydaje mi się, żeby obarczał winą za rozbicie się casy rząd Tuska. Raczej przywołał to, żeby zaznaczyć, że
Cytuj:
Z katastrofy nie wyciągnięto jednak żadnych wniosków
Rzuciło mi się w oczy natomiast co innego:
Cytuj:
Skandaliczne było to, że tuż po katastrofie minister Klich poinformował opinię publiczną o tym jak płynnie zastępcy przejęli dowodzenie po tragicznie zmarłych generałach.
Minister chciał chyba uspokoić opinię publiczną…
Ale powinien był powiedzieć coś zupełnie innego. Minister obrony NATO-wskiego państwa powinien przypomnieć, że w tym tragicznym momencie stoi przy nas Sojuszu, że jesteśmy bezpieczni bo możemy liczyć na NATO.
Czyli fakt, że zamiast jednej gadki-szmatki Klich rzucił inną, jest według niego skandaliczny?! Litości...
Zgodnie z artykulem budzet UE wynosi 136mld euro, a 88% z niego, tj. 120mld pochodzi ze skladek z krajow czlonkowskich. Dochody z nowego podatku maja stanowic 1/3 budzetu i wyniosic 40mld euro. Czyli:
- jesli ta 1/3 odnosi sie do calego budzetu, to budzet wyniesie 120mld euro - czyli 16mld mniej?
- jesli ta 1/3 odnosi sie tylko do czesci skladkowej, to (0.33 * 88%) * 136mld = prawie 40mld euro. To by sie zgadzalo. Tylko pozostaje pytanie - po co wprowadzac takie kombinacje, skoro nie wplyna one ani dodatnio, ani ujemnie na wysokosc swiadczenia?
Wyglada na to, ze szykuje sie jakis przekret :)
edit - ciekawie ktos w komentarzach zauwazyl, taki podatek w pewnym stopniu uniezaleznilby UE od wplywow panstwowych. Co oznaczaloby mniejsza kontrole ze strony samych panstw czlonkowskich. Wiec - witaj ZSRE!
Hakuoh
14-04-2011 22:27
A jeszcze wracając do podatku na diesle - potrzebna jest zgoda wszystkich państw członkowskich. Więc podejrzewam, że pojawi się weto.
Ashlon
14-04-2011 22:52
Licze na to, ze rzad Niemiec ugnie sie pod presja tamtejszego przemyslu motoryzacyjnego. Bo na rzad RP nie licze, u nas przemyslu motoryzacyjnego nie ma, a wieksza akcyza = mozliwosc lepszego skubania obywateli z pieniedzy, co w tym smiesznym kraju nikomu nie przeszkadza.
Hakuoh
15-04-2011 01:43
To nie tylko Niemcy by mieli problem, ale ogólna sprzedaż samochodów z silnikami Diesla w Europie drastycznie spadnie. Akcyza miałaby wzrosnąć z 330 euro za 1000 litrów do 412 euro za 1000 l, a to tylko dlatego, że Unia Eurpoejska sra swoją ekologią i ciągle szuka śmiesznych rozwiązań, by zwalczyć CO2.
Wszystkie czasy podano w strefie GMT +2. Teraz jest 06:44.