Do tego refy sa na tym forum niedozwolone.


Co do malza, to na nim bezpiecznie pojsc w merce i flash, a za to zbudowac void staffa i mpen mastery. 55% mpen + flat z run starczy w zupelnosci. A surviv potrzebny zawsze.

Albo mi się wydaje albo gra troche lepiej mi chodzi po tym patchu. Z 11 fps skoczyło na 18 a podczas akcji 5v5 z 2 fps na momentami 6 (!!!!!!!)

WrD skąd jesteś?

@up
A co, chcesz mi spuścić wpi**dol z paczką dresów? :D

Jak byś mnie ostro tyrał na midzie to kto wie... ale jeszcze tego nie zrobiłeś więc masz szczęście. Tak się pytam, ponieważ u mnie w szkole ktoś na krześle napisał WrD (tak samo jeżeli chodzi o wielkość liter). :D

Nie jest zły, ale jest milion lepszych.

Lolz, to pewnie Yoh. Na bank on. Co do mnie, to Ostrów Wlkp.

Też mi trolowanie. Malzem i tak ładujesz ile wlezie w AP, jak budują m resa, to void staff i jazda. Wielka filozofia.

No, ale masz ładować na pałę AP, mieć 700 i zero survi, a możesz umiejętnie dobierać itemy, skończyć z 600 AP i mieć bardzo duże survi ;)

Na tym polega cała sztuka

Moze sie podzielisz wiedza jak to zrobic? Mi narazie najlepiej sie gralo

Sapphire crystal i 2x potek - Catalyst - Sorcery - Rod of ages z catalysta - Rabadon Deathcap - Rylai/void - rylai/void

Też mi wielka filozofia, RoA, Rylai, Lich Bane i Rabadon + Void do penetracji, no i Sorci.

Lich Bane na malzie to durny pomysł

Eh, i teraz nie wiem co kupować... Rumble, Jarvan, Xin, Nidalee (:/) ?!
Chciałbym coś czym mógłbym grać na stałe, Rumble mi się spodobał z tego co oglądałem ale od wtorku bedzie za free to mi go będą pickować pewnie ( przy moim kompie zanim wejde do queue to ta..). Coś co będzie przydatne do teamu :d Co sądzicie?

Jeśli masz już 4800 na jarvana to go bierz, jeśli nie to bierz xina - to must have.

a rumble ssie

To nie wiem, nie gram nim, prócz HP z RoA i Rylai został jedynie mres z Abyssala i armor z Zhonyi. Ale mając RoA i Rylai masz w pizde hp, więcej imo nie trzeba.

A który z nich jest lepszy i przydatniejszy w teamie?:>

Imo ciekawszy jest Jarvan. Xin to tylko rush, ulti, podrzucenie, atak, podrzucenie, atak, podrzucenie, atak i tak tryliard zylionów razy. A Jarvan jest też świetnym tankiem. On ma wszystko - blinka, sprawdzenie krzaków, throw up, redukcję armora, tarczę, AoE slowa, wallblocka.

Zdecydowanie Jarvan.

Wolisz coś twardszego - jarvan
Wolisz być praktycznie nie do zabicia 1v1 oraz ciorać multikille - xin.

Szczerze gdybym mógł, oddałbym xina i pantheona za jakiegoś champa 6300 ; d Pograłem parę gier, fajne bo fajne, ale nudne w cholerę.



Jarvan za to koksi.

Oddałbyś xina bo masz 20 lvl ; )

Aha, czyli jak będe miał 30 lvl to nagle zachce mi się nim grać ? Nie twierdze że jest zły, tylko mi się nie podoba, tyle.

No to przekonaliście mnie :D Jarvan.. Teraz pytanko, macie jakiś build do niego dobry?Nie musi być koniecznie robiony pod 1238elo tanka tylko bardziej pod atak ale żeby hp troche też miał :P Bo tanka w teamie mamy

Jak wbijesz 30 lvl i pograsz jeszcze trochę (30 lvl nie czyni Cię dobrym, wręcz odwrotnie) to zrozumiesz to jak dobry i uniwersalny jest xin i to nie jest kwestia czy gra się nim nudno czy bardzo przyjemnie.


up
imo coś do atk+armor pen a resztę w tanka. Jarvan jest dobry z takim buildem bo jest wytrzymały a i tak bije mocno, budowanie go na full dps to imo głupota bo traci potencjał.

Na hybrydę dps/tank polecam Trinity, Ghostblade i reszta tank itemy. Możesz nawet walnąć sobie Warmoga na początku, o!

Frozen Mallet, Atma i survi

@


Malz op :/




kogo kupić za 6300 ? Zastanawiam się nad malzaharem i karthusem. Chcę jakieś konkretne plusy i minusy, styl gry, itp.

Dobry suicide karthus - gra wygrana, "noob ulti", z zhonya dziala cuda i je wiekszosc hp przeciwnikow, a team je dobija. Z dobra komunikacja zdobywa pare fragow w early, mozna strasznie latwo sie nim sfarmic. Btw karthus ze spellami na ucieczke = smiech na sali.

Malz - owni mid, bodajze 3s silence z Q,jego glowna zaleta damage over time, imo jeden z najlepszych magow (i tak anivia jest lepsza ;P). Ulti podobne do ww, wystarczy stun albo qs aby je latwo zdjac. Dobry malz wygrywa prawie kazdego mida i swietnie na nim farmi z E+void, wiec odpowiednio sfeedowany moze latwo scarrowac gre.

Dla mnie i tak karthus>malz w fun i przydatnosci, karthusem ciezko jest przegrac gre chyba ze przez wybitnych noobow w twoim/ op w przeciwnym teamie. Jak tam wolisz, dwie postacie sa swietne ;p

@

Ok, dzięki. Wezmę chyba jednak Karthusa.

Fun to jest malzem jak zabijesz gościa z pełnym hp bez ulti :D:D ludzie później nie zdają sobie sprawy z tego ile robi e+plamka i nawet nie zauważają jak im hp znika.

Malz jest znacznie lepszy w walce solo. Karthusa by pokonal bez klopotu w 1 na 1. Karth natomiast troche lepszy support dla teamu, a dzieki ult nie musi byc tam gdzie walka aby pomoc, cos jak ez.

Harass maja podobny, karth swietny range na Q, tylko trzeba umiec celowac i przewidywac ruchy przeciwnika. Malz natomiast, jak zmaksujesz E to nakladasz na creepy i jak sie przeciwnik nie odsunie to tez zlapie. Do tego void call itd.

Moim zdaniem Karthus >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Malzahar

Karthus to mój mega dużo played champ, zapytaj robka jakie miał rezultaty z moimi legendarnymi taktykami na karthusie. Po kupieniu go i nigdy nie graniu chyba 7 winów na 8 gier miał. Karthus jest MEGA boostem dla teamu, jeden z najlepszych dmg dealerów w każdej minucie gry (jak się wie jak).

To postać, która ginie tylko po to (i zadała przy tym jak największy dmg), żeby koledzy z teamu w 4ke zrobili ACE na przeciwnikach i skończyli grę.

Tylko frajer podczas team fightu naparza sobie z Q z dalekiej odległości (a jest takich jak na pęczki :().

23 winy na 25 gier ;p

Podziel się tymi legendarnymi taktykami. :P

Od piątku zbieram IP-ki na niego, bo chcę sobie kupić Grim Reapera - jeden z lepszych skinów w tej grze (po Nosferatu Vladimirze :D).

To teraz pytanko jak to zwykle u mnie bywa :[ Jako że przekroczyłem magiczną bariere 20 lvla przed chwilą i spodobał mi się Jarvan (dzięki że mi go poleciliście, nie żałuje) to jakie runy pod niego kompletować? I wgl od czego zacząć

Imo nie buduj run tylko i wyłącznie pod niego, bo będziesz potem żałował że nie ma miejsca. Wg mnie zestaw run albo pod dpsa czyli armor pen, attack speed, flat hp czy cośtam albo pod tanka.

j kupilem sobie dzis warwicka. Nigdy jeszcze nie junglowalem wiec potrzebuje pomocy. Klopot w tym ,ze mam 20lvl wiec brak run i tylko 20pkt masteries. da sie zrobic jungle? Jesli tak to jak wydac punkty masteries, co kupowac? I jakies ogolne porady co do jungli. Jak to sie w ogole robi, ide bije te golemy itp? Jakas kolejnosc? Kiedy wracac?

Rotfl, Karthus > Malzahar? :DDD

Malzahar ma coś, co w late game jest najpotężniejszą bronią - % zjadanie hp. Suicide Karthus nie jest tak zajebisty jak się o nim mówi, to durny mit.

Malzahar nie pozwala nikomu podejść blisko do swojej drużyny, jakikolwiek, choćby nawet najtwardszy inicjator wyskoczy do przodu, od razu jest niemiłosiernie karany przez W i Q. 17% hp co sekundę w late game jest lepsze od wszystkiego.

Suicide Karthus - wejść na pałę w środek z włączonym E. Pod odpowiednim focusem ginie w sekundę, jak ktoś nie jest kretynem, to spokojnie da sobie radę z jego duchem, którego można olać jak ma się co najmniej przeciętny refleks. Każdy twardy melee AD robi z Karthusa, co tylko chce, Irelia go gwałci, Xin go gwałci, Garen go gwałci. Cała moc Karthusa to Q, które żeby rozwinąć potencjał musi trafić w jedną osobę.

Karthus jest specyficzny, daleko mu do czołówki casterów, jego ulti może się wydawać bardzo groźne, ale powiedzmy sobie szczerze - jak ktoś gra squishy carry typu Ashe, Ezreal, Corki, to i tak ma na to ulti wyjebane, bo te postacie mają tak niedorzeczny zasięg, że mogą się trzymać spokojnie z daleka, zadając ogromny damage i utrzymując Banshee.

Karthus może być niezłym pub stomperem, ale w bardziej zorganizowanych drużynach jest znacznie gorszy niż Malzahar, który zadaje największy damage w całej grze.

Nie kupuje się na tym levelu run pod daną postać albo dany archetyp; kupujesz po kolei najbardziej użyteczne runy, marki armor pen i magic pen, seale na armor i mana regen per 5 per level, glyphy takie same + cdr i AP, quinty pod armor pen, flat hp, hp regen. Z takich zestawów spokojnie da się złożyć dobre runy prawie pod wszystko.

Da radę. 21/0/9, w utility ghost/teleport + hp regeneration, +5 % expa (to jest MUST HAVE), i 1/2 w buff +15 %. Offense to smite, krit, zmiejszenie cooldownu, +15 % magic penetration, +4 dmgu w miniony, arm penetracja, +3 atak psych, +10% dmg z krita, i +5 % dmgu.


Ja shaco zaczynam od dużego golema, potem wilki, lizard i gang. Nocturnem robię dłuższą jungle, tzn. małe golemy, wilki, ghosty (smite na niebieskim), blue, potem idę do bazy, robie reda i gang.


Oglądaj "Warwick jungle route" na youtubie, i mobafire.com czytaj :d